Grupy dyskusyjne

Sprzęt AGD - uwagi

	Data: 2009-11-28 13:36:41
Autor: doslaw
Sprzęt AGD - uwagi
Użytkownik "tall_30" <suryga@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:51b62f23-ccbc-43c6-9ec3-ec9a8a1d5407@l13g2000yqb.googlegroups.com... Witam Po roku mieszkania, może komus to pomoże wiec: 2) Kupiłem pralke Bosch z wyświetlaczem żeby wiedzieć kiedy sie kończy pranie, wiele razy mi sie zdarzyło że nagle z 1 minuty robi sie 2,3,5 minuty- wkurzające jak cholera- czeka sie jak głupi (w whirpoll jak miało sie kończy za 2 minuty to sie konczyło). Po cholere wyświetlacz skoro i tak nie jest wiarygodny - ekstra 150 zł. u mnie (maxx5) czasami zachwieje sie 1-5 minut, ale to w trakcie prania raczej (czyli wazenia/sprawdzania czystosci wody/cholera wie czego). na koniec nie zauwazylem, zeby bylo cos nie halo 3)I mój hit płyta ceramiczna ze sterowaniem sensorycznym. W poprzednim mieszkaniu miałem ze zwykłym sterowaniem(kurki ma dole) i tesknie za nią. Mam niezbyt dużą kuchnie związku z czym czesto zdarza mi sie że kłade jakieś rzeczy na płyte => panel sterujący i zaczyna piszczeć - cholera mnie bierze. a jaka plyta? z tego co uzywalem, to np. starsze elektroluxy maja problem z sensorami, bo czasami wciskasz dziala, czasami nie dziala i cholera wie od czego to zalezne obecnie mam teke i nie widze zadnych minusow (oczywiscie, to normalne ze jak woda poleci na sensowy albo cos na nich polozysz to sie zalacza... jak kazdy guzik, gdy przycisniesz to zadziala, tyle, ze tu nie ma przesuniecia (z fizycnzego punktu widzenia)

	Data: 2009-12-02 13:00:26
Autor: McMac
Sprzęt AGD - uwagi
z tego co uzywalem, to np. starsze elektroluxy maja problem z sensorami, bo czasami wciskasz dziala, czasami nie dziala i cholera wie od czego to zalezne obecnie mam teke i nie widze zadnych minusow (oczywiscie, to normalne ze jak woda poleci na sensowy albo cos na nich polozysz to sie zalacza... jak kazdy guzik, gdy przycisniesz to zadziala, tyle, ze tu nie ma przesuniecia (z fizycnzego punktu widzenia) Warto sobie uzmysłowić jak działają takie płyty sensoryczne. Otóż nie działają one na dotyk, jak może ktoś pomyśleć, a na zasadzie fotokomórki - reagują na zasłonięcie sensora (odcięcię światła). Dlatego krzyczą ostrzegawczo na rzuconą szmatę. Podobnie mogą głupieć jeśli zmieniają się nagle warunki oświetleniowe. Jeśli nie reaguje - czasem wystarczy przytrzymać palec dłużej.