On 24 Sty, 14:30, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

I takie bezczelne indywidua krytykują "hulaszczy" tryb noszenia się
rządzących w PRLu. Przypominam że auta służbowe aparatczyków PRLowskich
to Wołgi i FIATy 132..

Pewien buddyjski lama (Ole Nydhal - 'Bungie mądrości') napisał, że
kapitalizm to ukryte pożądania, a komunizm to ukryta zawiść. I taka
jest prawda o was komuchach. Mnie osobiście nie przeszkadzają
pożądania bogaczy, jeśli swymi pragnieniami przyczyniaja się wzrostu
poziomu zycia innych. Lecz wy komuniści jesteście zawsze destrukcyjni
jak jad żmiji. Trzymałbyś nas komuchu w chlewie, a sam łaskawie
jeździł skromną 'Wołgą"?

http://politykier.pl/kat,1025795,wid,14192484,wiadomosc.html?ticaid=6....

A wielu Polaków nie stać na wykupienie leków,  czy węgla na zimę..

A co mieliście w komuszych aptekach towarzyszu jadrys?
Ludzie chodzili do aptek żeby zarażać się nawzajem w kolejce, gdzie do
głupiej polopiryny nie można było się dopchać (orginalnego bayera
widziałem, jak ktoś przywiózł zza granicy).
Jakis czas temu była awantura o dofinansowanie lekarstw na raka. I
bardzo słusznie, bo nieludzko jest jednym pozwalac umierać, a innym
nie. Za to w peerelu jak ktoś miał raka, umierał sobie z bogiem i nie
było komu zazdrościć. Tak byłoby najlżej wszystkim? Nieprawdaż
komuchu?

jb

W dniu 2012-01-25 10:20, jr pisze:

On 24 Sty, 14:30, jadrys<C...@yahoo.com>  wrote:

I takie bezczelne indywidua krytykują "hulaszczy" tryb noszenia się
rządzących w PRLu. Przypominam że auta służbowe aparatczyków PRLowskich
to Wołgi i FIATy 132..

Pewien buddyjski lama (Ole Nydhal - 'Bungie mądrości') napisał, że
kapitalizm to ukryte pożądania, a komunizm to ukryta zawiść. I taka
jest prawda o was komuchach. Mnie osobiście nie przeszkadzają
pożądania bogaczy, jeśli swymi pragnieniami przyczyniaja się wzrostu
poziomu zycia innych. Lecz wy komuniści jesteście zawsze destrukcyjni
jak jad żmiji. Trzymałbyś nas komuchu w chlewie, a sam łaskawie
jeździł skromną 'Wołgą"?

Wiesz, ten twój lama ma takie podejście do tych zagadnień bo utracił możliwość używania bata wobec niewolników na klasztornych polach w Tybecie.
I taki ci miesza w głowie, a tak naprawdę to nie rozumie, albo nie chce mĂłwić o systemie sprawiedliwości społecznej. Tych co to nie chcą dać sobie wyĹźerać ze swoich misek nazywa zawistnikami. Czy ty sobie zdajesz sprawę Ĺźe taki Lama nie jest godzien nawet ucałować ziemi u stĂłp człowieka ktĂłry jest gotĂłw oddać Ĺźycie za dobro innych. Zwróć uwagę Ĺźe ci naprawdę ideowi działacze nie walczyli o swoje, byli to ludzie majętni i Ĺźyjący w dostatku, czy ty, czy ten Lama jest tych ludzi w stanie zrozumieć? Ty jesteś urodzonym niewolnikiem, Jacku. Tobie nie przeszkadza jak ci wiecznie nienaĹźarta świński ryj wyĹźera z miski. O czym ty chcesz dyskutować? O zaletach bycia niewolnikiem? O pozytywach uzyskania pozwolenia na  wykąpanie sie w jasniepańskim jeziorze czy przespacerowaniu sie po jego lesie?

Jacy wy? Jacy Komuniści? Prawdziwi Komuniści w PRLu  50tym roku nie mieli wiele do powiedzenia.

http://politykier.pl/kat,1025795,wid,14192484,wiadomosc.html?ticaid=6...

A wielu PolakĂłw nie stać na wykupienie lekĂłw,  czy węgla na zimę..

A co mieliście w komuszych aptekach towarzyszu jadrys?
Ludzie chodzili do aptek żeby zarażać się nawzajem w kolejce, gdzie do
głupiej polopiryny nie można było się dopchać (orginalnego bayera
widziałem, jak ktoś przywiózł zza granicy).
Jakis czas temu była awantura o dofinansowanie lekarstw na raka. I
bardzo słusznie, bo nieludzko jest jednym pozwalac umierać, a innym
nie. Za to w peerelu jak ktoś miał raka, umierał sobie z bogiem i nie
było komu zazdrościć. Tak byłoby najlżej wszystkim? Nieprawdaż
komuchu?

jb

Jeszcze raz powtarzam - nie jestem ci towarzyszem.  Nie wiem skąd czerpiesz tą wiedzę. U mnie w domu była cała gĂłra lekĂłw, Kosztowały śmieszne grosze i bardzo często lądowały w koszu na śmieci.  Aspiryna firmy Bayer to tylko dla osĂłb ktĂłre kupują rzeczy w ładnych opakowaniach.
Nie porównuj tamtych realiów z tym co panuje w dzisiaj. Kiedyś po prostu nie było leków na wszystkie odmiany nowotworów, nie było również tak zaawansowanej aparatury medycznej.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On 25 Sty, 16:29, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

W dniu 2012-01-25 10:20, jr pisze:

> On 24 Sty, 14:30, jadrys<C...@yahoo.com>  wrote:
>> I takie bezczelne indywidua krytykują "hulaszczy" tryb noszenia się
>> rządzących w PRLu. Przypominam że auta służbowe aparatczyków PRLowskich
>> to Wołgi i FIATy 132..

> Pewien buddyjski lama (Ole Nydhal - 'Bungie mądrości') napisał, że
> kapitalizm to ukryte pożądania, a komunizm to ukryta zawiść. I taka
> jest prawda o was komuchach. Mnie osobiście nie przeszkadzają
> pożądania bogaczy, jeśli swymi pragnieniami przyczyniaja się wzrostu
> poziomu zycia innych. Lecz wy komuniści jesteście zawsze destrukcyjni
> jak jad żmiji. Trzymałbyś nas komuchu w chlewie, a sam łaskawie
> jeździł skromną 'Wołgą"?

Wiesz, ten twój lama ma takie podejście do tych zagadnień bo utracił
możliwość używania bata wobec niewolników na klasztornych polach w Tybecie.

Ole Nydahl nie jest Tybetańczykiem, lecz Duńczykiem ciemny komuchu
(nawet imion nie potraficie kojarzyć). Urodził się w 1941 roku na
północ od Kopenhagi. Za młodu był hipisem i jak na hipisa lat 60
przystało pojechał ze swoją dzisiejszą żoną do Nepalu po haszysz. Tam
oprócz narkotyków spotkał lamów uciekłych z Tybetu i po latach sam
został tybetańskim lamą. Choć dzisiaj ma 72 lata, lubi skoki
spadochronowe i szybkie motocykle. Nie mieszka w klasztorze a swoją
Hannę (jak powiada) kocha każdego dnia.
Long live Ole!

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ole_Nydahl

jb

I taki ci miesza w głowie, a tak naprawdę to nie rozumie, albo nie chce
mówić o systemie sprawiedliwości społecznej. Tych co to nie chcą dać
sobie wyżerać ze swoich misek nazywa zawistnikami. Czy ty sobie zdajesz
sprawę że taki Lama nie jest godzien nawet ucałować ziemi u stóp
człowieka który jest gotów oddać życie za dobro innych. Zwróć uwagę że
ci naprawdę ideowi działacze nie walczyli o swoje, byli to ludzie
majętni i żyjący w dostatku, czy ty, czy ten Lama jest tych ludzi w
stanie zrozumieć? Ty jesteś urodzonym niewolnikiem, Jacku. Tobie nie
przeszkadza jak ci wiecznie nienażarta świński ryj wyżera z miski.. O
czym ty chcesz dyskutować? O zaletach bycia niewolnikiem? O pozytywach
uzyskania pozwolenia na  wykąpanie sie w jasniepańskim jeziorze czy
przespacerowaniu sie po jego lesie?

Jacy wy? Jacy Komuniści? Prawdziwi Komuniści w PRLu  50tym roku nie
mieli wiele do powiedzenia.

To nie wy?
Może jacys przebierańcy?
jb

Jeszcze raz powtarzam - nie jestem ci towarzyszem.  Nie wiem skąd
czerpiesz tą wiedzę. U mnie w domu była cała góra leków, Kosztowały
śmieszne grosze i bardzo często lądowały w koszu na śmieci

Nic dziwnego.
Cały wasz świat wylądował w koszu na śmieci.

..  Aspiryna

firmy Bayer to tylko dla osób które kupują rzeczy w ładnych opakowaniach.

Nie lubisz ładnych opakowań?
Lecz się czerwonym gównem, po którym warto tylko spuścić wodę.

jb

Nie porównuj tamtych realiów

A niby co mam porównywać komuchu?

 z tym co panuje w dzisiaj. Kiedyś po prostu

nie było leków na wszystkie odmiany nowotworów, nie było również tak
zaawansowanej aparatury medycznej.

...tak po prostu nie było nic, bo mieliśmy "wyższe potrzeby"? Pamietasz
to, bo ja mam pamięć dobrą.
jb