Data: 2014-03-23 19:49:21 | |
Autor: Latet | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
Witam,
Ostatniego peceta złożyłem sobie w 2008 r (Intel Core2 Duo E8200, 4GB RAM, Nvidia GT240, SSD + HDD1 + HDD2). Priorytetem była cicha praca. Służy mi doskonale do dziś. Niemniej jednak lata lecą i zapragnąłem czegoś nowocześniejszego i mocniejszego. Ale jestem bardzo nie na bieżąco z częściami do pecetów. Czy teraz jest dobry czas na takie zakupy, czy np. jest czas oczekiwania na jakaś istotną nowość za parę miesięcy? Co się teraz poleca (głównie pytam o płytę główną i CPU). Chodzi mi o podzespoły o dobrym stosunku jakości do ceny i o względnie niedużym poborze prądu (aby możliwe było jakieś bardzo ciche chłodzenie). Zastosowania - ogólne. Na co dzień pisanie tekstów i przelądanie www, od święta edycja zdjęć, a raz na rok jakiś montaż filmu. Gry - nie. Karta graficzna powinna być możliwie nowoczesna (żeby programy potrafiące wykorzystać GPU do wspomagania obliczeń mogły to robić), ale cicha (tzn. z chłodzeniem biernym). I sorry za to pytanie, ale czy obudowa z 2008 r. (wtedy była nowoczesna) będzie pasowała, czy coś się pozmieniało istotnie w standardach wymiarów płyt, rozmieszczenia wyprowadzeń i mocowań? Dzięki, latet |
|
Data: 2014-03-23 20:03:46 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
Dnia Sun, 23 Mar 2014 19:49:21 +0100, Latet napisał(a):
Zastosowania - ogólne. Na co dzień pisanie tekstów i przelądanie www, od święta edycja zdjęć, a raz na rok jakiś montaż filmu. IMO do takich celów masz aż za dobry komp. No chyba że wchodzą w grę ambicjonalno-rozrywkowe względy :) Nic w tym złego, sam od czasu do czasu wymienię jakąś zabawkę. Ale w takim razie trudno ci doradzać :) -- Jacek |
|
Data: 2014-03-23 20:30:24 | |
Autor: Latet | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
IMO do takich celów masz aż za dobry komp. No chyba że wchodzą w grę To może trochę zawężę: Zalezy mi na CPU Intela w technologii 22 nm, czyli płyta głowna z socket LGA 1150. Pamięć - wystarczy 8GB. Złącz SATA3 - minimum 6. Jakiś sensowny (= bardzo cichy i wybitnie bezproblemowy) zasilacz do tego. Do CPU odpowiednie chłodzenie, albo bierne albo z możliwością montażu dużego, b. cichego (wolne obroty) wiatraka. Dyski mam i one zostają. Nie używam RAID. No to tak z grubsza. Dzięki, latet |
|
Data: 2014-03-23 21:59:37 | |
Autor: ToMasz | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
W dniu 23.03.2014 20:30, Latet pisze:
no to nie potrzebujesz porady, już wybrałeś.IMO do takich celów masz aż za dobry komp. No chyba że wchodzą w grę Jakiś sensowny (= bardzo cichy i wybitnie bezproblemowy) zasilacz do tego.pomyśl. jeśli zasilacz będzie ekstremalnie cichy, i biernie chłodzony CPU, to ten komp się przegrzeje. Takie numery są prawie możliwe na sprawdzonych doświadczalnie konfiguracjach, a nie wyczytanych z not katalogowych. (np amd64 działają bez wentylatorów) Im większy dasz radiator na procku i większy wentylator tym większe szanse na cichą pracę. Cichą aktywną wentylacje. ToMasz |
|
Data: 2014-03-23 22:01:52 | |
Autor: qwerty | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:532f4b38$0$2362$65785112@news.neostrada.pl...
pomyśl. jeśli zasilacz będzie ekstremalnie cichy, i biernie chłodzony CPU, to ten komp się przegrzeje. Niby jak? Jak dla CPU będzie za gorąco to zmniejszy taktowanie, jak dla zasilacza będzie gorąco to zwiększy obroty. |
|
Data: 2014-03-23 23:12:01 | |
Autor: ToMasz | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
W dniu 23.03.2014 22:01, qwerty pisze:
Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grupteoretycznie masz racje. W praktyce - nie wiadomo. ja dawno temu poskładałem komputer chłodzony wodą i wszystko co nie było chłodzone woda przegrzewało się. pamięci gorące, chipset parzył, komp się wieszał. Wystarczyło wymusić minimalny przewiew przez obudowę - problemy zniknęły. Inna sprawa, że nie każdy dobry zasilacz zmienia prędkość obrotową swojego wiatraka, nie każdy który steruje wiatrakiem, jest wystarczająco dobry. ToMasz |
|
Data: 2014-03-23 23:22:12 | |
Autor: Jeffrey | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
ToMasz wrote:
W dniu 23.03.2014 22:01, qwerty pisze: to kwestia obudowy, ja mam taką z ażurową górą ale i tak najgłośniejsze są dyski bo ich niewyważenie powoduje takie buczenie które narasta i opada z częstotliwością 0,3Hz jeffrey |
|
Data: 2014-03-24 11:20:13 | |
Autor: Adam | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
W dniu 2014-03-23 23:22, Jeffrey pisze:
(...) To nie jest niewyważenie, lecz zdudnianie się podobnych częstotliwości. Przenieś jeden z dysków na inną półkę lub (lepiej) spróbuj dać podkładki antywibracyjne. Są też szczelne wyciszające obudowy na HDD, jednak nie każdy dysk to toleruje ze względu na potencjalne problemy z odprowadzaniem ciepła. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2014-03-24 16:52:58 | |
Autor: qwerty | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:532f5c30$0$2235$65785112@news.neostrada.pl...
teoretycznie masz racje. W praktyce - nie wiadomo. ja dawno temu poskładałem komputer chłodzony wodą i wszystko co nie było chłodzone woda przegrzewało się. pamięci gorące, chipset parzył, komp się wieszał. To coś źle zrobiłeś, bo z wodnego chłodzenia korzystam od 7-8 lat. |
|
Data: 2014-03-24 19:07:47 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
Dnia Mon, 24 Mar 2014 16:52:58 +0100, qwerty napisał(a):
To coś źle zrobiłeś, bo z wodnego chłodzenia korzystam od 7-8 lat. Dziwię się niektórym co też wyczyniają z chłodzeniem. Ja używam kompa w obudowie midi, z prockiem c2d e7500 i grafą gf8500 i jedynym wiatrakiem w kompie jest ten od zasilacza (duży w dnie). Komp ostatnio pracował miesiąc bez przerwy (24/31) kopiąc dogecoiny na procu i na grafie jednocześnie i wcale się nie przegrzewał, a wiadomo że te programy dociskają gaz do dechy. Zapewne jakbym sam projektował obudowy to bym się obył zupełnie bez wiatraków. Konwekcja potrafi być skuteczna. Fakt, poziom rozpraszanej mocy jest rzędu 100 czy 150W (i nie mówię że przy np. 600W też tak można) ale niektórzy przy tych mocach mają ze 3 lub 4 wiatraki, hałasu co niemiara i kłopoty z przegrzewaniem. -- Jacek |
|
Data: 2014-03-30 19:02:22 | |
Autor: Pszemol | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
"Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> wrote in message news:nfcmbe8ckj7a$.11h30fvaobbeq.dlg40tude.net...
Fakt, poziom rozpraszanej mocy jest rzędu 100 czy 150W Bo jak nie ma dobrego kontaktu między procem a radiatorem (pasta!) to żaden wiatrak nie pomoże... będzie się proc grzał. |
|
Data: 2014-03-25 10:17:06 | |
Autor: Latet | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
pomyśl. jeśli zasilacz będzie ekstremalnie cichy, i biernie chłodzony CPU, to ten komp się przegrzeje. Takie numery są prawie możliwe na sprawdzonych doświadczalnie konfiguracjach, a nie wyczytanych z not katalogowych. (np amd64 działają bez wentylatorów) Im większy dasz radiator na procku i większy wentylator tym większe szanse na cichą pracę. Cichą aktywną wentylacje. Przegrzewania się nie boję. Mam obudowę o ażurowym przodzie i w niej dwa 12cm wiatraki - jeden z boku - dmucha częsciowo na (bierny) radiator obecnego CPU, częsciowo na (bierny) radiator grafiki. Drugi wiatrak w tyle obudowy, a trzeci oczywiście w spodzie zasilacza. Żadnego z nich praktycznie nie słyszę. Temparatury mam w zwyczaju monitorować i nic mi się nigdy nie przegrzewało. Mój obecny stary Core2 Duo ma TWP 65W, więc wychodzę z założenia (nei wiem czy słusznego), że nowocześniejszy procek o takim samym TWP również da się chłodzić w podobny - niemal bierny sposób. Na pewno nie chcę dopuścić do instalacji zmiennobrotowego wiatraka dołączanego przez intela do precesora, bo takie zawsze słychać i zwiększają obroty zbyt chętnie, bez ważnej potrzeby. Nic się złego nie dzieje, zapewniam, jak rdzenie CPU mają (przy małym obciążeniu) w okolicach 40-45C. U mnie tak jest non-stop od 2008 r. i wszystko pracuje super stabilnie. Nigdy nie osiągnąłem temp. przy której CPU by sam zmniejszał taktowanie. Przy najbardziej obciążających, syntetycznych testach temp. rdzeni dochodziła do 80°C i nawet wtedy nic się nie działo. Przy normalnych, choć obciążających zadanich, np. obróbka video HD, max. który obserwowałem w upalne dni to 65°C (rdzenie). Wbrew panującym przesądom, nie jest to żaden problem dla CPU, a jeśli nawet teoretycznie skraca jego żywot, to i tak są to długie lata. Nie warto katować uszu i szargać sobie nerwów, aby procek chodził 20 lat zamiast 15 :-) latet |
|
Data: 2014-04-02 17:16:27 | |
Autor: vissim | |
Średnio-mocny stacjonarny pecet | |
rozważałeś zakup mini PC ? Gigabyte Brix z i5 Intel Iris
normalnie zjada 20W, obciazenie 60W cichutki Wiecej info na priv |