http://rowery.trojmiasto.pl/Srodmiescie-przyjazne-dla-rowerzystow-n37090.html

Śródmieście przyjazne dla rowerzystów

17 lutego 2010

Śródmieście otwiera się dla rowerzystów. Już wkrótce pojedziemy w obu
kierunkach na wszystkich ulicach jednokierunkowych i ulicach objętych
zakazem ruchu.


Jednym z ważniejszych aspektów udziału Gdańska w światowej konferencji
rowerowej Velo-city 2009 w Brukseli było podpisanie Karty Brukselskiej
(Charter of Brussels). Zapisy Karty zobowiązują jej sygnatariuszy do:
-zwiększenia do 15% udziału komunikacji rowerowej w ruchu miejskim do
2020 r.,
-zmniejszenia o 50% ryzyka wypadków rowerowych do 2020 r.,
-opracowania systemu parkingów rowerowych oraz polityki przeciwko
kradzieży rowerów,
-zwiększenia wykorzystanie rowerów w dojazdach do szkoły i do pracy,
-działania na rzecz rozwoju turystyki rowerowej,
-podjęcia współpracy ze środowiskiem rowerowym, biznesem i instytucjami
publicznymi w celu upowszechnienia ruchu rowerowego.

Pierwszym, ale niezwykle istotnym krokiem w drodze do realizacji
zobowiązań zapisanych w Karcie Brukselskiej będzie kompleksowe otwarcie
Śródmieścia dla ruchu rowerowego. Wszystkie ulice jednokierunkowe oraz
ulice objęte zakazem ruchu zostaną udostępnione rowerzystom w obu
kierunkach. Udogodnienia obejmą w pierwszej kolejności Główne Miasto,
następnie Stare i Dolne Miasto i pojawią się najpóźniej do końca lata
br. Następnym krokiem będzie wprowadzenie podobnych udogodnień we
Wrzeszczu, Oliwie, a w przyszłości na całym obszarze Gdańska.

W większości przypadków wprowadzenie nowej organizacji ruchu nie będzie
wymagało wytyczania specjalnych kontrapasów. Pojawi się za to
odpowiednie oznakowanie wyłączające rowerzystów spod znaków zakazu. Na
takich ulicach rowerzyści powinni poruszać się tak, jak ma to miejsce na
typowych ulicach dwukierunkowych, czyli przy prawej krawędzi jezdni.


Podczas konferencji Velo-city miałem okazję przetestować rozwiązania
belgijskie. Tamtejszy kodeks drogowy przewiduje obligatoryjnie
udostępnianie wszystkich ulic dla dwukierunkowego ruchu rowerów. Tylko w
szczególnych przypadkach można odstąpić od tej zasady i wtedy wymaga to
specjalnego oznakowania. Niestety w Polsce sytuacja jest odwrotna -
podsumowuje Remigiusz Kitliński, gdański Oficer Rowerowy.
Portal regionalny trojmiasto.pl

Remigiusz Kitliński, opr. Krzysztof Kochanowicz

On 18 Lut, 08:51, Fabian <fab...@niematakiegoadresu.pl> wrote:

http://rowery.trojmiasto.pl/Srodmiescie-przyjazne-dla-rowerzystow-n37...

Powinny to dostać władze innych miast np Białegostoku. Brawo Gdańsk..

W dniu 2010-02-18 09:50, dprus@murator.com.pl pisze:

On 18 Lut, 08:51, Fabian <fab...@niematakiegoadresu.pl> wrote:

-zwiększenia do 15% udziału komunikacji rowerowej w ruchu miejskim do
2020 r.,
-zmniejszenia o 50% ryzyka wypadków rowerowych do 2020 r.,
-zwiększenia wykorzystanie rowerów w dojazdach do szkoły i do pracy,

Powinny to dostać władze innych miast np Białegostoku. Brawo Gdańsk.

Ale wiekszosc to teoria.

Przy budowaniu jednej wielkiej separacji ruchu w postaci DDR ciagle
zmieniajacego strone jezdni i kompletnie nie spojnego i nie ciaglego
Gdansk to "wiocha" w zakresie udogodnienia, w Redzie sie lepiej jezdzi
bo nie ma ani jednej szykany DDR czy zakazu wjazdow rowerow.
Nie osiagna tych celow, w Gdansku samochodem jest blizej, szybciej,
krocej niz rowerem. Wjechac wszedzie mozna samochodem a nie rowerem,
starowka przy tym to malo ostotna okolica dla turystow.

arturbac pisze:

Przy budowaniu jednej wielkiej separacji ruchu w postaci DDR ciagle
zmieniajacego strone jezdni i kompletnie nie spojnego i nie ciaglego
Gdansk to "wiocha" w zakresie udogodnienia, w Redzie sie lepiej jezdzi

Przesadzasz.

Fabian.

Fabian wrote:

arturbac pisze:

Przy budowaniu jednej wielkiej separacji ruchu w postaci DDR ciagle
zmieniajacego strone jezdni i kompletnie nie spojnego i nie ciaglego
Gdansk to "wiocha" w zakresie udogodnienia, w Redzie sie lepiej jezdzi

Przesadzasz.

Co Ty tam wiesz! Jak kolega sam napisal jezdzi _cale_ "3.2km ulicami"
NMSP :-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"The average Joe bike guy is head to toe spandex
and rides in race costumes, believing that he's going
faster, or that without it his crotch would be scraped
raw, or that he'd be go slow without the shoes"
Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

W dniu 2010-02-19 08:45, Coaster pisze:

Fabian wrote:

arturbac pisze:

Przy budowaniu jednej wielkiej separacji ruchu w postaci DDR ciagle
zmieniajacego strone jezdni i kompletnie nie spojnego i nie ciaglego
Gdansk to "wiocha" w zakresie udogodnienia, w Redzie sie lepiej jezdzi

Przesadzasz.

Co Ty tam wiesz! Jak kolega sam napisal jezdzi _cale_ "3.2km ulicami"
NMSP :-)

Z pewnoscia mam lekko zwichrowane podejscie przez przybytki rummi ale
ilekroc jestem w gdansku to zwracam uwage jak to jest zrobione.

Codziennie owszem zawoze syna ale to nie znaczy ze nie jezdze pozatym
nigdzie wiecej, Jezdze do Rumi, Gdyni i Wejherowa po 12,20 czy 40km.

Nie uwazam wcale ze mam monopol na racje to tylko opinia moja.