Data: 2009-06-02 20:46:08 | |
Autor: rs | |
[rec] Stan gry | |
On Mon, 1 Jun 2009 10:06:44 +0200, abelincoln
<abelincoln@poczta.onet.pl> wrote: Film nawiązuje w pewnym stopniu do wcześniejszych filmów o politycznych ale nie ma sie temu co dziwic i mowic o nawiazywaniu do innych filmow, skoro film pokazuje jak te sprawy wygladaja w rzeczywistosci. w pokoju redakcyjnym generalnei jest burdel. w gabinetach politykow jest zasadniczo schludnie, bo cala robote zalatwia za nich sztab podwladnych. politycy w gabinetach maja ladnie wygladac, umiejetnie odpowiadac na pytania, a w pokoju redakcyjny sie pracuje. Co ale tu korporacja nie wystepuje na badguya. bad guy jest, po prostu bad guyem. choc to nie tak od razu. w filmie "international", tam dopiero badguyem jest korporacja, ale to nie jest nowy motyw, choc przedstawienie korporacji jako rzeczywistego czlonka w takiej grze, jest jakby swierze. Najwyraźniej arabscy terroryści sie już scenarzystom przejedli. Pytanie jesli ten ci sie podobal, to sprobuj obejrzec (jesli nie widziales) "nothing but the truth". film co prawda nie oparty na faktach, ale trudno oprzec sie wrazeniu, ze nawiazuje do historii jaka miala jakis czas temu miejsce w mediach amerykanskich, ktore ujawnily nazwisko agenta CIA. film trcohe powolniejszy niz "stan gry", bez tak gwiazdorskiej obsady, ale wszystki epostacie sa zagrane, sadzej bardziej krwiscie pokazane i podobnie jak w "stan gry" zaskaakujace (tyle, ze znacznie bardziej) zakonczenie. <rs> |
|
Data: 2009-06-10 20:51:52 | |
Autor: Jan Werbiński | |
[rec] Stan gry | |
Daję 5/10
Trochę był nudnawy. W pierwszej połowie filmu czułem, że zgodnie z amerykańskim kanonem filmowym, pod koniec pociągającym za sznurki okaże się główny bohater. -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2009-06-11 14:26:54 | |
Autor: abelincoln | |
[rec] Stan gry | |
Dnia Wed, 10 Jun 2009 20:51:52 +0200, Jan Werbiski napisa(a):
amerykaskim kanonem filmowym, pod koniec pocigajcym za sznurki okae si gwny bohater Za sznurki powiadasz? Wydawao mi si, e tam rzuci on kamyczkiem - ale lawina si rozwijaa w sposb niezbyt kontrolowany... -- Pozdrawiam, abelincoln http://dlugajczyk.pl |
|