Czy w oczach sądu znajdzie uznanie stwierdzenie policji o nietrzeźwości delikwenta bez twardych dowodów tj. pomiaru alkomatem i pobrania krwi. Czy wystarczy stwiedzenie - czuliśmy alkohol z ust delikwenta?

Użytkownik "kowal" <kowalik@tuchola.pl> napisał

Czy w oczach sądu znajdzie uznanie stwierdzenie policji o nietrzeźwości delikwenta bez twardych dowodów tj. pomiaru alkomatem i pobrania krwi. Czy wystarczy stwiedzenie - czuliśmy alkohol z ust delikwenta?

A w jakiej sprawie? Nietrzeźwość to główny dowód winy?

Czy w oczach sądu znajdzie uznanie stwierdzenie policji o nietrzeźwości
delikwenta bez twardych dowodów tj. pomiaru alkomatem i pobrania krwi. Czy wystarczy stwiedzenie - czuliśmy alkohol z ust delikwenta?

A w jakiej sprawie? Nietrzeźwość to główny dowód winy?

Policja została wezwana sic! wieczorem do gabinetu lekarskiego, ponieważ facet wszedł do niego i wg zeznań lekarza  i pielegniarki zakłócał spokój. Facet dał się zbadać przez lekarza ten wystawił skierowanie do szpitala (facet to cukrzyk biotący insulinę). Policja stwierdziła że gość był pijany ale nie sprawdziła go ani alkomatem, ani nie zawiozła na badanie krwi (facet odmówił badania a policjanci nie zdecydowali podjąć się dalszych czynności). Skierowano sprawę do sądu. W akcie jest napisane że facet był pod wpływem...

Użytkownik "kowal" <kowalik@tuchola.pl> napisał

Policja została wezwana sic! wieczorem do gabinetu lekarskiego, ponieważ facet wszedł do niego i wg zeznań lekarza  i pielegniarki zakłócał spokój.

(...) Policja stwierdziła że gość był pijany

ale nie sprawdziła go ani alkomatem, (...) policjanci nie zdecydowali podjąć się dalszych czynności).

W tym wypadku akurat to czy był pod wpływem czy nie ma drugorzędne znaczenie.
Sprawa o zakłócanie spokoju lub naruszenie miru domowego (bo nie wiem jak stwierdzono) nie jest uzależniona od stanu nietrzeźwości. Jego wystąpienie to tylko dodatkowa okoliczność, ale nie jest kluczowa dla ustalenia winy.

kowal pisze:

Czy w oczach sądu znajdzie uznanie stwierdzenie policji o nietrzeźwości delikwenta bez twardych dowodów tj. pomiaru alkomatem i pobrania krwi. Czy wystarczy stwiedzenie - czuliśmy alkohol z ust delikwenta?

To zalezy tylko od sedziego, Lepper nie byl ojcem dziecka krawczyk a jednak sad dal jej wiare.  Trafisz na takiego Kryże i dojebie ci ile fabryka dała.

W dniu 2010-05-26 15:01, zenek pisze:

To zalezy tylko od sedziego, Lepper nie byl ojcem dziecka krawczyk a
jednak sad dal jej wiare.

Ale masz jakieś wsparcie?

--
spp

W dniu 26-05-2010 15:01, zenek pisze:

kowal pisze:

Czy w oczach sądu znajdzie uznanie stwierdzenie policji o
nietrzeźwości delikwenta bez twardych dowodów tj. pomiaru alkomatem i
pobrania krwi. Czy wystarczy stwiedzenie - czuliśmy alkohol z ust
delikwenta?

To zalezy tylko od sedziego, Lepper nie byl ojcem dziecka krawczyk a
jednak sad dal jej wiare.

Ty czasem czytasz co piszesz czy może się brzydzisz?


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Silly, silly Maddy nabazgrału:

Lepper nie byl ojcem dziecka krawczyk a
jednak sad dal jej wiare.

Ty czasem czytasz co piszesz czy może się brzydzisz?

Przecież przepiśca zastosował zwykły skrót myślowy.

--
Tiber
judelawfan@gmail.com
"I like work; it fascinates me; I can sit and
look at it for hours." ("Discordian Quotes")

kowal pisze:

Czy w oczach sądu znajdzie uznanie stwierdzenie policji o nietrzeźwości delikwenta bez twardych dowodów tj. pomiaru alkomatem i pobrania krwi. Czy wystarczy stwiedzenie - czuliśmy alkohol z ust delikwenta?

Wystarczy stwierdzenie, u nas policja nigdy nie kłamie. :)

Arek

--
www.arnoldbuzdygan.com

Arek pisze:

kowal pisze:

Czy w oczach sądu znajdzie uznanie stwierdzenie policji o nietrzeźwości delikwenta bez twardych dowodów tj. pomiaru alkomatem i pobrania krwi. Czy wystarczy stwiedzenie - czuliśmy alkohol z ust delikwenta?

Wystarczy stwierdzenie, u nas policja nigdy nie kłamie. :)

Arek

:):):):)

Arek wrote:

Wystarczy stwierdzenie, u nas policja nigdy nie kłamie. :)

Oczywiście, potwierdzam. Jest też szlachetna i bohaterska. Widziałem w TV jak rzecznik o tym mówił.

Oczywiście nigdy też nie narusza prawa... bez ważnych przyczyn.


mi

Użytkownik "kowal" <kowalik@tuchola.pl> napisał w wiadomości news:4bfd190e$0$2606$65785112news.neostrada.pl...

Czy w oczach sądu znajdzie uznanie stwierdzenie policji o nietrzeźwości delikwenta bez twardych dowodów tj. pomiaru alkomatem i pobrania krwi. Czy wystarczy stwiedzenie - czuliśmy alkohol z ust delikwenta?

Takie stwierdzenie wystarczy do udowodnienia, że najprawdopodobniej od delikwenta było czuć alkohol. Gdyby dołożyli jeszcze inne objawy towarzyszące upojeniu, to w pewnych wypadkach sąd pewnie by przyjął to za udowodnione. Znam kilka wypadków, gdy delikwent przykłądowo nie chciał dmuchać i nie dał sobie pobrać krwi, a sąd go wówczas skazał na zeznaniach policjantów.

Robert Tomasik pisze:

Znam kilka wypadków, gdy delikwent przykłądowo nie chciał dmuchać i nie dał sobie pobrać krwi, a sąd go wówczas skazał na zeznaniach policjantów.

Ale to przypadki prawda? Wiadomo, ze kazdy z nas wpadl na pomysl "mam prawo nie dmuchnac w alkomat, a na pogotowiu powiem, ze mam hemofilie";)

W dniu 2010-05-26 21:53, Robert Tomasik pisze:

i nie dał sobie pobrać krwi

A ma prawo? Bo o ile wiem, nie może odmówić badania krwi lub moczu.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Dnia Thu, 27 May 2010 12:05:37 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

i nie dał sobie pobrać krwi

A ma prawo? Bo o ile wiem, nie może odmówić badania krwi lub moczu.

Wiedziałeś ze istnieje szereg chorób które mogą zagrozić życiu poprzez np.
pobranie krwi?
I co - jakiś krawęźnik sobie wymyśli żeby takiej osobie pobrać krew ...
super sposób na likwidację ludzi.
Lekarz decyduje czy może mieć zastosowanie wyjątek opisany w art. 5 pkt 5
rozporządzenia MZiOS w sp. warunków i sposobu dokonywania badań na
zawartość alkoholu w organizmie.
Zresztą temat jest "rozległy".
Poczytaj sobie zresztą, jak ci się chce:
http://www.isp.policja.pl/download.php?s=12&id=97

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:htlg5g$e4p$1news.onet.pl...

W dniu 2010-05-26 21:53, Robert Tomasik pisze:

i nie dał sobie pobrać krwi

A ma prawo? Bo o ile wiem, nie może odmówić badania krwi lub moczu.

Ale jak się będzie rzucał, to nikt mu na siłę przecież krwi nie pobierze.

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:htlo7l$a88$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:htlg5g$e4p$1news.onet.pl...

W dniu 2010-05-26 21:53, Robert Tomasik pisze:

i nie dał sobie pobrać krwi

A ma prawo? Bo o ile wiem, nie może odmówić badania krwi lub moczu.

Ale jak się będzie rzucał, to nikt mu na siłę przecież krwi nie pobierze.

Art. 126. 1. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu przeprowadza się przy użyciu urządzeń elektronicznych dokonujących pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się, jeżeli stan osoby podlegającej badaniu uniemożliwia jego przeprowadzenie urządzeniem elektronicznym. W takim przypadku ustalenie zawartości w organizmie alkoholu następuje na podstawie badania krwi lub moczu.
3. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu może być przeprowadzone również w razie braku zgody kierującego, o czym należy go uprzedzić.


Więc można i na siłę.

Użytkownik "Nostradamus" <lesiosan@onet.pl> napisał w wiadomości news:htlqfb$21oo$1opal.icpnet.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:htlo7l$a88$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:htlg5g$e4p$1news.onet.pl...

W dniu 2010-05-26 21:53, Robert Tomasik pisze:

i nie dał sobie pobrać krwi

A ma prawo? Bo o ile wiem, nie może odmówić badania krwi lub moczu.

Ale jak się będzie rzucał, to nikt mu na siłę przecież krwi nie pobierze.

Art. 126. 1. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu przeprowadza się przy użyciu urządzeń elektronicznych dokonujących pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się, jeżeli stan osoby podlegającej badaniu uniemożliwia jego przeprowadzenie urządzeniem elektronicznym. W takim przypadku ustalenie zawartości w organizmie alkoholu następuje na podstawie badania krwi lub moczu.
3. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu może być przeprowadzone również w razie braku zgody kierującego, o czym należy go uprzedzić.


Więc można i na siłę.

A próbowałeś to kiedykolwiek robić? Tak w praktyce, a nie za klawiaturą? Zaryzykujesz rozerwanie żyły szarpiacego się osiłka?

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:htm915$aip$1inews.gazeta.pl...

Ale jak się będzie rzucał, to nikt mu na siłę przecież krwi nie pobierze.

Art. 126. 1. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu przeprowadza się przy użyciu urządzeń elektronicznych dokonujących pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się, jeżeli stan osoby podlegającej badaniu uniemożliwia jego przeprowadzenie urządzeniem elektronicznym. W takim przypadku ustalenie zawartości w organizmie alkoholu następuje na podstawie badania krwi lub moczu.
3. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu może być przeprowadzone również w razie braku zgody kierującego, o czym należy go uprzedzić.


Więc można i na siłę.

A próbowałeś to kiedykolwiek robić? Tak w praktyce, a nie za klawiaturą? Zaryzykujesz rozerwanie żyły szarpiacego się osiłka?

Wielokrotnie.
W ostateczności wezwanie prokuratora dyżurnego.

Użytkownik "Nostradamus" <lesiosan@onet.pl> napisał w wiadomości news:htmbm4$2k6b$1opal.icpnet.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:htm915$aip$1inews.gazeta.pl...

Ale jak się będzie rzucał, to nikt mu na siłę przecież krwi nie pobierze.

Art. 126. 1. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu przeprowadza się przy użyciu urządzeń elektronicznych dokonujących pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się, jeżeli stan osoby podlegającej badaniu uniemożliwia jego przeprowadzenie urządzeniem elektronicznym. W takim przypadku ustalenie zawartości w organizmie alkoholu następuje na podstawie badania krwi lub moczu.
3. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu może być przeprowadzone również w razie braku zgody kierującego, o czym należy go uprzedzić.
Więc można i na siłę.

to kiedykolwiek robić? Tak w praktyce, a nie za klawiaturą?

Zaryzykujesz rozerwanie żyły szarpiacego się osiłka?

Wielokrotnie.

Wątpię.

W ostateczności wezwanie prokuratora dyżurnego.

I pomaga trzymać czy jakoś inaczej wspomaga to przedsięwzięcie duchowo?

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:htmd9k$ovp$1inews.gazeta.pl...
\\

Wątpię.

Więc mało widziałeś/

W ostateczności wezwanie prokuratora dyżurnego.

I pomaga trzymać czy jakoś inaczej wspomaga to przedsięwzięcie duchowo?

 Kaftan. kajdanki .....

Użytkownik "Nostradamus" <lesiosan@onet.pl> napisał w wiadomości news:htmdsm$2msk$1opal.icpnet.pl...

W ostateczności >>

I pomaga trzymać czy jakoś inaczej wspomaga to przedsięwzięcie duchowo?

Kaftan. kajdanki .....

I co dalej? Ni\by nałożenie kajdanek czy kaftana w czym ma uzdrowić sytuację?

Kaftan. kajdanki .....

Kaftan? Standardowy kaftan psychiatryczny ma ogromnie długie rękawy, które
się związuje. Jak tu można pobrać krew jeszcze?
Chociaż w szpitalach dla nerwowo corych jakoś sobie radzą z iniekcjami, chociaż pewien nie jestem czy nie są one domięśniowe...

Użytkownik "kowal" <kowalik@tuchola.pl> napisał w wiadomości news:4bfd190e$0$2606$65785112news.neostrada.pl...

Czy w oczach sądu znajdzie uznanie stwierdzenie policji o nietrzeźwości delikwenta bez twardych dowodów tj. pomiaru alkomatem i pobrania krwi. Czy wystarczy stwiedzenie - czuliśmy alkohol z ust delikwenta?

Nie znam się na tym, ale weźmy taki przypadek - łyknąłem sobie pół piwka.
Pięć minut temu. Żonka moja powie: " znowu piłeś!".
Czy to jest stan nietrzeźwości?

Stan nietrzeźwości, czyli posiadania ponad 0,5 promila nie może się opierać
na węchu. Gdybym się zataczał, bełkotał, zwalił jak bela - to myślę, że
alkomat nie byłby potrzebny.

Ale to jedynie moje zdanie.
Jednak złapani po pijanemu kwestionują pomiar alkomatem i żądają
badania krwi. Takie badanie zrobione jest zwykle sporo później,  więc
zawartość alkoholu we krwi jużjest znacznie mniejsza. Zwłaszcza, że
próg jest ostro zapisany. Powyżej 0,5 zalany, a poniżej 0,5 trzeźwiutki.
Mogłem pomylić 0,5 z 0,2 - nie o to chodzi. I tak jak mam jechać to nie piję dzień wcześniej.
Żartowałem ;)) Noc wcześniej.


Feromon