Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Starcie Wojska Polskiego z Armią Czerwoną w obronie Zofii Rojuk

Starcie Wojska Polskiego z Armią Czerwoną w obronie Zofii Rojuk

Data: 2014-10-26 10:56:15
Autor: boukun
Starcie Wojska Polskiego z Armią Czerwoną w obronie Zofii Rojuk
Wkrótce jednak śledztwo przejął kierujący wtedy poznańską prokuraturą, słynący z bezwzględności sowiecki oficer służący w polskiej armii, Wilhelm Świątkowski.

Świątkowski, Świątkowski? To nie z rodziny Kaczyńskich, o którym pisał były poseł Zbigniew Nowak?

boukun

Data: 2014-10-26 11:00:56
Autor: boukun
Starcie Wojska Polskiego z Armią Czerwoną w obronie Zofii Rojuk
"boukun" <boukun@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:m2ihl7$icu$1mx1.internetia.pl...
Wkrótce jednak śledztwo przejął kierujący wtedy poznańską prokuraturą, słynący z bezwzględności sowiecki oficer służący w polskiej armii, Wilhelm Świątkowski.

Świątkowski, Świątkowski? To nie z rodziny Kaczyńskich, o którym pisał były poseł Zbigniew Nowak?

Pod aktem oskarżenia podpisał się cieszący się ponurą sławą - ze względu na wiele uzyskiwanych wyroków śmierci - prokurator Maksymilian Lityński (pierwotne nazwisko Maks Lifsches). Podobny śmiertelny dorobek mieli sędziwie, którzy orzekali o winie oskarżonych - Franciszek Szeliński, wtedy szef Wojskowego Sądu Okręgowego w Poznaniu i Jan Zaborowski (w czasie wojny policjant w getcie warszawskim), który kierował Wojskowym Sądem Rejonowym.

Lityński, Lityński, też mi to coś mówi...

boukun

Data: 2014-10-26 11:18:06
Autor: boukun
Starcie Wojska Polskiego z Armią Czerwoną w obronie Zofii Rojuk
"boukun" <boukun@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:m2ihu0$j6q$1mx1.internetia.pl...
"boukun" <boukun@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:m2ihl7$icu$1mx1.internetia.pl...
Wkrótce jednak śledztwo przejął kierujący wtedy poznańską prokuraturą, słynący z bezwzględności sowiecki oficer służący w polskiej armii, Wilhelm Świątkowski.

Świątkowski, Świątkowski? To nie z rodziny Kaczyńskich, o którym pisał były poseł Zbigniew Nowak?

Pod aktem oskarżenia podpisał się cieszący się ponurą sławą - ze względu na wiele uzyskiwanych wyroków śmierci - prokurator Maksymilian Lityński (pierwotne nazwisko Maks Lifsches). Podobny śmiertelny dorobek mieli sędziwie, którzy orzekali o winie oskarżonych - Franciszek Szeliński, wtedy szef Wojskowego Sądu Okręgowego w Poznaniu i Jan Zaborowski (w czasie wojny policjant w getcie warszawskim), który kierował Wojskowym Sądem Rejonowym.

Lityński, Lityński, też mi to coś mówi...

"To że proces w Lesznie był zbrodnią sądową stwierdzono już w 1956 roku.
Przeglądający akta funkcjonariusz umieścił wówczas na nich adnotację: "w
świetle akt kontrolnych wyrok niesprawiedliwy". Mimo tego, żaden z
odpowiedzialnych za tę zbrodnię nie poniósł konsekwencji. Prokurator
Lityński i sędzia Szeliński w 1969 roku wyjechali do Izraela - obaj nie
żyją. Prokurator Świątkowski wrócił do Związku Sowieckiego - jego losy nie
są znane.

Żaden ze skazanych nie doczekał odzyskania przez Polskę niepodległości."

Bo Polska nie odzyskała niepodległości, poza właśnie okresem względnej
wolności za Gomułki i Gierka, Polska jest od czasu zbrodniarza Jaruzela
nadal zniewolona przez resortowe dzieci, Lityńskich, Zambrowskich i
Świątkowskich..., którzy teraz dla zmyły i ogłupienia tępych kiboli malują
na mrach murale o żołnierzach wyklętych i powstaniu warszawskim...

boukun

Starcie Wojska Polskiego z Armią Czerwoną w obronie Zofii Rojuk

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona