Data: 2009-10-06 09:26:00 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
No i doczekaliśmy się. Wszyscy miłośnicy kółka które robi pssss... znowu maja co oglądać. Czy aby na pewno. Po obejrzeniu pilota trudno wyrokować
co z tego wyjdzie. O co właściwie chodzi? Trwają badania nad dziewiątym szewronem. Cały problem rozpracowuje pulchny maniak gier komputerowych. Wojsko zabiera go na planetę gdzie szalony naukowiec dowodzi zespołem badawczym. Znienacka atakują Goul'dowie. Zadyma i totalne zniszczenie. W ostatniej chwili udaje się zablokować dziewiąty szewron i 80 osób ewakuuje sie tą drogą gdzieś. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami producentów jest to statek Pradawnych. Trochę zdezelowany więc najpierw trzeba go naprawić, żeby przeżyć. Jak widać wszystko to już było. Podobnie zaczynał sie SG:Atlantis. Tylko, że tam badacze trafili do zatopionego miasta a tutaj na zagubiony statek kosmiczny. Podobnie zaczął się BSG. Tylko, że tam było więcej statków a tu jest jeden. W ogóle ten nowy serial BARDZO przypomina BSG. Z klimatu "starych" serii pozostały tylko wrota. Co z tego dalej wyniknie? Na razie zapowiada się coś pomiędzy Star Trekiem i Battlestar Galactica. :/ -- pzdr |
|
Data: 2009-10-06 19:14:33 | |
Autor: Tiber | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Silly, silly Rais nabazgrału:
Co z tego dalej wyniknie? Na razie zapowiada się coś pomiędzy SG wreszcie oglądalny? Nie może być! -- tbr |
|
Data: 2009-10-06 23:48:16 | |
Autor: Atlantis | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Rais pisze:
Cały problem rozpracowuje pulchny maniak gier komputerowych. Jestem ciekaw co z tego wątku wyjdzie. Społeczność fanów podzielona. Jedni na tak inni na nie. Przeciwko samej postaci nic nie mam - w końcu lekko pulchnych, nerdowatych geniuszy już w tej serii miewaliśmy. Trudno jednak nie zauważyć, że ten jest inny. Na razie wiemy, że został zrekrutowany tylko dlatego, że ma naturalną zdolność do matematyki (choć specjalnie nie chciało mu się raczej robić w tym kierunku kariery - czemu przerwał studia na MIT?) Sama forma werbunku przez zagadkę zaszytą w jakimś MMO? Hmm... Niemniej scena rozmowy w drzwiach a potem teleportacja na statek - kwintesencja humoru w starym, dobrym stylu SG. ;) Zresztą... Pamiętacie Daniela w pierwszym sezonie SG-1? Może Wallace też schudnie i przypakuje przez kilka sezonów. ;) Wojsko zabiera go na planetę gdzie szalony naukowiec dowodzi Czy on jest taki szalony? Nie powiedziałbym. Na pewno ma świra na punkcie swoich badań. I to nie świra w stylu pozytywnie zakręconych nerdów jakich do tej pory widywaliśmy czasem w tym serialu. To jego zaangażowanie może okazać się niebezpieczne... Widać też, że to postać niejednoznaczna. Ma jakieś swoje mroczne sekrety, ukryte zamiary. Ogólnie przypomina mi trochę Sloane'a z "Alias". ;) Jedno na wielki plus. Koniec z wszechwiedzącymi naukowcami w stylu Carter czy Rodney'a. ;) Znienacka atakują Goul'dowie. Jacy Goa'uldowie. Goa'uldów już nie ma. To było (najprawdopodobniej) Lucian Aliance - przejęli sporo sprzętu jaki został po wężykach. ;) Jak widać wszystko to już było. Podobnie zaczynał sie SG:Atlantis. "Tylko"? Wreszcie jest szansa, że Wrota znów staną w centrum uwagi serialu. ;) |
|
Data: 2009-10-07 07:24:47 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Atlantis pisze:
Rais pisze:
Rodney'a nie da się skopiować. Taka postać udaje sie raz. :)
Możliwe. BTW Czy było podane "umocowanie czasowe" serii? To znaczy czy powiedziano kiedy sie to dzieje? Po wydarzeniach, które znamy czy może równolegle?
Na razie jestem "zmieszany". Wstrząsu specjalnego nie było. Z osądem trzeba poczekać. |
|
Data: 2009-10-07 15:27:53 | |
Autor: Atlantis | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Rais <raistand@poczta.onet.pl> pisze: > Rodney'a nie da się skopiować. Taka postać udaje sie raz. :) True. Chociaż na dobrą sprawę oni chyba nawet nie będą próbowali kopiować Rodney'a (czy kogokolwiek ze starej serii). Nowi bohaterowie zdają się wydawać wzięci z innej bajki, ale to akurat dobrze - wygląda to na zapowiedź mocnego ograniczenia "komiksowości", która w "Atlantis zaczynała już razic po oczach. :) W każdym razie skończyła się chyba era wszechwiedzących nerdów rozpracowujących każdy system obcego statku w 20 minut. Rush nie mógl sobie poradzić z głupią blokadą drzwi... :) Niemniej wciąż możemy liczyć na odrobinę nerd-humoru, tym razem w wykonaniu Wallace'a. ;) > BTW Czy było podane "umocowanie czasowe" serii? To znaczy czy > powiedziano kiedy sie to dzieje? Po wydarzeniach, które znamy czy może > równolegle? Z pewnością po finale "Atlantis". Tam U.S.S George Hammond miał być dopiero oddany do służby a Carter została mianowana dowódcą. W pilocie "Universe" statek już lata pod jej dowództwen. ;) > Na razie jestem "zmieszany". Wstrząsu specjalnego nie było. Z osądem > trzeba poczekać. No tak. SGA miało świetnego pilota a po paru sezonach poziom spadł niesamowicie. Tutaj poszli w inną stronę. Nie próbuja zachwycic widzami mnóstwem efektow i akcji tylko opowiadają swoją historię. Może przynajmniej nie będziemy musieli oglądać kilku biednych epizodów będących skutkiem koniecznej oszczędności po drogim pilocie, jak w SG-1 i SGA. ;) Pozdrawiam! Atlantis P.S. Z kodowaniem wszystko ok u mnie? ;)
|
|
Data: 2009-10-07 16:15:43 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Atlantis pisze:
Rais <raistand@poczta.onet.pl> pisze: > Rodney'a nie da się skopiować. Taka postać udaje sie raz. :) W każdym razie skończyła się chyba era wszechwiedzących nerdów rozpracowujących każdy system obcego statku w 20 minut. Rush nie mógl sobie poradzić z głupią blokadą drzwi... :) IMHO to kwestia czasu. Szybko nauczą się przekierowywać moc, robić obejścia, przekalibrowywać czujniki czy co tam jeszcze jest akurat potrzebne. ;D > BTW Czy było podane "umocowanie czasowe" serii? To znaczy czy > powiedziano kiedy sie to dzieje? Po wydarzeniach, które znamy czy może > równolegle? Z pewnością po finale "Atlantis". Tam U.S.S George Hammond miał być dopiero oddany do służby a Carter została mianowana dowódcą. W pilocie "Universe" statek już lata pod jej dowództwen. ;) Faktycznie. Czyli jednak jest PO.
Eee... Nie wiem. A coś nie tak? BTW. Jest obecnie jakiś inny serial SF nadający sie do oglądania? -- pzdr |
|
Data: 2009-10-08 08:14:28 | |
Autor: p0li | |
Stargate Universe [spoilery] | |
O->Dnia 2009-10-07 16:15:43 niejaki Rais napisał:
BTW. Jest obecnie jakiś inny serial SF nadający sie do oglądania? defying gravity się zapowiada nawet ciekawe i sporym imho plusem są nieznani aktorzy -- P0zdrawiam p0li p0li(at)poczta.onet.pl gg # 175936; icq# 16655815 skype: p0li_ten_jedyny opera(RU), miranda, dialog(RU)...- dziwny jestem... prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2009-10-08 10:17:38 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
p0li pisze:
O->Dnia 2009-10-07 16:15:43 niejaki Rais napisał: Uuu... ale z tego co widzę to na zapowiadaniu się chyba skończy. Ta pierwsza seria to przynajmniej stanowi jakąś w miarę domkniętą całość? -- pzdr |
|
Data: 2009-10-08 11:29:27 | |
Autor: p0li | |
Stargate Universe [spoilery] | |
O->Dnia 2009-10-08 10:17:38 niejaki Rais napisał:
Uuu... ale z tego co widzę to na zapowiadaniu się chyba skończy. ciężko powiedzeć bo poleciało na razie 9 odcinków a w pierwszej serii jest 13 - ale raczej (wnioskująć z tytułów odcinków) to pierwsza seria nie będzie zakończona powrotem na ziemię - raczej zakończą jakiś etap i pewnie wymyślą jakies zawirowanie żeby obgryzać zęby czekając na serię drugą co prawda dla tych co niedawno skończyli oglądać BSG to w DG dramatyzmu jest tyle co w reklamie "żanetkaleta" - no ale występuje jako drama/sf poczekamy - może się rozwinie -- P0zdrawiam p0li p0li(at)poczta.onet.pl gg # 175936; icq# 16655815 skype: p0li_ten_jedyny opera(RU), miranda, dialog(RU)...- dziwny jestem... prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki |
|
Data: 2009-10-08 10:03:14 | |
Autor: Atlantis | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Rais pisze:
IMHO to kwestia czasu. Szybko nauczą się przekierowywać moc, To pewne. Myślę, że z czasem zaczną nawet naprawiać ten cały statek. Chodzi mi o to, że widać różnicę w stosunku do poprzednich serii. Tam przychodził sobie naukowiec, pierwszy raz widział obce urządzenie, chwilę przy nim pogrzebał i pod koniec odcinka był już w stanie modyfikować jego działanie. ;) Tutaj zwykłe drzwi Pradawnych okazały się problemem nie do obejścia dla personelu naukowego. :) P.S. Z kodowaniem wszystko ok u mnie? ;) Pisałem z PDA i chciałem się upewnić czy przypadkiem nie schrzaniłem konfiguracji tego softu. :) BTW. Jest obecnie jakiś inny serial SF nadający sie do oglądania? Hmm... Raczej bieda pod tym względem. Flashforward po pierwszym odcinku zapowiada się ciekawie, chociaż następne mogą przynieść cokolwiek. Zresztą pewne jest to, że nie będzie to "hard SF". Zawartość SF w tym serialu pewnie sięgnie co najwyżej poziomu piątego sezonu LOST, nie więcej. :) Na pierwszy sezon "Caprici" musimy jeszcze trochę poczekać. Chociaż też trudno cokolwiek powiedzieć na podstawie pilota - równie dobrze możemy dostać hybrydę Dynastii z Sarah Connor Chronicles. ;) |
|
Data: 2009-10-08 10:19:47 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Atlantis pisze:
Aha. Do sprawdzenia. Na pierwszy sezon "Caprici" musimy jeszcze trochę poczekać. Nie... Nie mam bladego pojęcia co może w takim prequelu być interesującego. -- pzdr |
|
Data: 2009-10-08 20:34:12 | |
Autor: Atlantis | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Rais <raistand@poczta.onet.pl> pisze: > Aha. Do sprawdzenia. Drugi odcinek skończyłem kilkanaście minut temu. Jak na razie całkiem nieźle. Bez rewelacji ale nieźle. :) > Nie... > Nie mam bladego pojęcia co może w takim prequelu być interesującego. Bo to na dobrą sprawę będzie inny serial reklamowany tym, że akcja została umieszczona w tym samym uniwersum, kilkadziesiąt lat wcześniej. Równie dobrze mogliby to wepchnąc w rzeczywistość SG-1 100 lat później albo umieścic w jakiejś cyberpunkowej przyszłości. Kto myśli, że dowiemy się czegoś ważnego w związku z samym BSG oszukuje samego siebie. ;) Pozdrawiam! Atlantis
|
|
Data: 2009-10-19 08:37:01 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Atlantis pisze:
Rais <raistand@poczta.onet.pl> pisze: > Aha. Do sprawdzenia. Drugi odcinek skończyłem kilkanaście minut temu. Jak na razie całkiem nieźle. Bez rewelacji ale nieźle. :) No... obejrzałem pilota. Spodziewałem się czegoś w rodzaju "Zdarzyło sie jutro". Po pierwszych minutach myślałem, że to taki odcinkowy "Final Destination", a tu zapowiada sie "Heroes" dla zwykłych ludzi. Chyba będę oglądał. O SGU litościwie nie wypowiadam się. -- pzdr |
|
Data: 2009-10-22 14:34:52 | |
Autor: Wiktor S. | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Tutaj zwykłe drzwi Pradawnych okazały się problemem nie do obejścia Przynajmniej trochę więcej realizmu: nie da się "gołymi ręcami" pogrzebać przez dwie minuty w kabelkach gdy uszkodzenie jest mechaniczne. -- Azarien |
|
Data: 2010-12-16 22:17:11 | |
Autor: duddits | |
Stargate Universe [spoilery] | |
W dniu 2009-10-07 15:27, Atlantis pisze:
No tak. SGA miało świetnego pilota a po paru sezonach poziom spadł niesamowicie. Tutaj poszli w inną stronę. Nie próbuja zachwycic widzami mnóstwem efektow i akcji tylko opowiadają swoją historię. Może przynajmniej nie będziemy musieli oglądać kilku biednych epizodów będących skutkiem koniecznej oszczędności po drogim pilocie, jak w SG-1 i SGA. Faktycznie, chyba nie będziemy musieli: http://hatak.pl/news/10883/Stargate_Universe_oficjalnie_anulowane/ -- duddits FZ8N.pl |
|
Data: 2010-12-16 22:36:27 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
W dniu 2010-12-16 22:17, duddits pisze:
W dniu 2009-10-07 Kurcze... Szacun! 15:27, Atlantis pisze: Trudno. Oglądalność na to wskazywała. -- |
|
Data: 2010-12-16 22:55:29 | |
Autor: duddits | |
Stargate Universe [spoilery] | |
W dniu 2010-12-16 22:36, Rais pisze:
Kurcze... Szacun! ? Szuka się przecież łatwo ..., a po co mnożyć tematy? Trudno. Oglądalność na to wskazywała. I to, hm, od początku. Nie chcę pisać, "a nie mówiłem!", ale dla mnie jako starego fana serii SG-1/SG:A decyzja o pójściu w stronę jaką zaprezentowało SG:U było nieczytelne i raczej nie byłem w tym poglądzie osamotniony. Zgodziłem się z poglądem, że SG:U miało być czymś innym i przyciągnąć do tego świata osoby, które wcześniejszych serii raczej nie oglądały lub takie, które uważały, że tamta formuła się wyczerpała. Jednak utrzymująca się tendencja spadkowa (w zasadzie od początku emisji) raczej nie potwierdzała słuszności tego założenia. Widać młodszym widzom lub tym, którzy wcześniejszych serii nie znają podoba się teraz co innego ... Trochę jednak szkoda, bo tym samym kończy się chyba przygoda z SG. Z drugiej strony może to i dobrze - w końcu tyle lat wątek był eksploatowany, że zmęczeni nim są już pewnie wszyscy :) -- duddits FZ8N.pl |
|
Data: 2010-12-17 09:39:24 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
duddits pisze:
W dniu 2010-12-16 22:36, Rais pisze: Pierwsze odcinki były tak nudne, że skutecznie zraziły "starych" a nie przyciągneły "nowych".
Ja nie jestem. Bardzo chetnie ogladałbym dalsze przygody ekipy SG-1. Żeby tylko zapomnieli o tych nieszczęsnych, przekombinowanych Ori. Bhaal, Lucjanie w zupełności by wystarczyli. -- pzdr |
|
Data: 2010-12-17 10:32:20 | |
Autor: duddits | |
Stargate Universe [spoilery] | |
W dniu 2010-12-17 09:39, Rais pisze:
Ja nie jestem. Bardzo chetnie ogladałbym dalsze przygody ekipy SG-1. Ja też, ale nie to co miałem okazję widzieć w SG:U. Choć oddam sprawiedliwość, nie dotarłem do końca pierwszego sezonu. Resztę pobieżnie śledziłem w recenzjach na Hataku i tutaj. -- duddits FZ8N.pl |
|
Data: 2010-12-17 10:38:25 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
duddits pisze:
W dniu 2010-12-17 09:39, Rais pisze: Przecież napisałem SG-1. Ta ekipa mi bardzo pasowała. Tylko ci wszechpotężni Ori, ich kapłani, legendy arturiańskie... To był krok w złą stronę. Choć oddam sprawiedliwość, nie dotarłem do końca pierwszego sezonu. Czyli obejrzałeś to co jest najnudniejsze. Te wszystkie hece z kamieniami, pożegnania, bla, bla, bla... Teraz zanosi się na to, że historia nie będzie miała zakończenia. Nawet tak "słabego" jak w przypadku SGA. -- pzdr |
|
Data: 2010-12-17 10:44:48 | |
Autor: duddits | |
Stargate Universe [spoilery] | |
W dniu 2010-12-17 10:38, Rais pisze:
Czyli obejrzałeś to co jest najnudniejsze. No nie była to chyba dobra zachęta by się w serię wciągnąć :) -- duddits FZ8N.pl |
|
Data: 2010-12-17 10:48:26 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
duddits pisze:
W dniu 2010-12-17 10:38, Rais pisze: Ano nie była. Fani SG otrzymali mieszankę BSG i Mody na sukces podlane jakimś psychologicznym sosem. -- pzdr |
|
Data: 2010-12-20 13:49:18 | |
Autor: Marcin | |
Stargate Universe [spoilery] | |
"Rais" <raistand@poczta.onet.pl> wrote in message news:iee0oh$dim$1news.onet.pl...
Trudno. Oglądalność na to wskazywała. Raczej głupia polityka. Bez problemu, byłbym skłonny zapłacić parę dolców za pay per view kazdego odcinka, ale się oczywiscie nie dawało. Załoze się że z grona 50 tysiecy sciągaczy (w tym samym dniu) wielu tez by zapłaciło za porządną jakość. |
|
Data: 2010-12-17 00:47:57 | |
Autor: Arkadiusz Dymek | |
Stargate Universe [spoilery] | |
W dniu 12/16/2010 10:17 PM, duddits wrote:
W dniu 2009-10-07 15:27, Atlantis pisze: Taaa... Akurat teraz jak się wciągnąłem. I co ja teraz będę oglądał? Wie ktoś, kiedy Doktor wraca? Pozdrawiam, Arkadesh |
|
Data: 2010-12-17 09:06:21 | |
Autor: Jo'Asia | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Arkadiusz Dymek wystukał:
Taaa... Akurat teraz jak się wciągnąłem. I co ja teraz będę oglądał? Wie ktoś, kiedy Doktor wraca? Tak na trochę to w święta. A tak na dłużej to nie wiem. ;-) Jo'Asia -- __.-=-. -< Joanna Słupek >-- -- -- -- -- < http://goodreads.com/spriggana >- -- <()> -< http://esensja.pl/ >-- -- -- -- -- -- -< http://bujold.sf-f.pl/ >- .__.'| -< I don't ask for search warrants, I *issue* them. {Diplomatic Immunity} >- |
|
Data: 2010-12-17 09:33:09 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Jo'Asia pisze:
Arkadiusz Dymek wystukał: To ja tak przy okazji zapytam o jedną rzecz. ZTCP Panowie Czasu regenerują się 11 razy. Dochodzimy juz chyba do tej granicy. I co dalej?! Jest to jakoś rozwiązane? Czy czeka nas KONIEC? (Oglądam właśnie trzecią (nową) serię. Jestem po "Blink". Dla mnie rewelacja. Odcinek, który mógłby być świetnym samodzielnym horrorem. Takim, który porusza akurat moje lęki. :) ) -- pzdr |
|
Data: 2010-12-17 09:54:40 | |
Autor: Jo'Asia | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Rais wystukał:
ZTCP Panowie Czasu regenerują się 11 razy. Dochodzimy juz chyba do tej granicy. I co dalej?! Jest to jakoś rozwiązane? Czy czeka nas KONIEC? Wedle starego kanonu 12 regeneracji czyli 13 wcieleń (choc były wyjątki). A teraz cholera wie. W spinoffie (The Sarah Jane Adventures)na to pytanie Jedenasty odpowiada "507". Ale Russel T. Davies twierdzi że Jedenastka rzucił co bądź na odczepnego... I bądź tu mądry ;-) http://en.wikipedia.org/wiki/Regeneration_(Doctor_Who) Jo'Asia -- __.-=-. -< Joanna Słupek >-- -- -- -- -- < http://goodreads.com/spriggana >- -- <()> -< http://esensja.pl/ >-- -- -- -- -- -- -< http://bujold.sf-f.pl/ >- .__.'| -< Ale rządzenie krajem TO JEST WŁAŚNIE TO! - Dzika Kaczka i Jego Brat {(c) by Jubal & Makawity} >- |
|
Data: 2010-12-17 10:08:28 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Jo'Asia pisze:
Rais wystukał: Czyli nic nie wiadomo i wszystko jest możliwe. http://en.wikipedia.org/wiki/Regeneration_(Doctor_Who) Nie mogę doczytać do kończ bo tam piszą akurat o "Utopii", którą wczoraj oglądałem. :D -- pzdr |
|
Data: 2010-12-17 15:15:52 | |
Autor: Atlantis | |
Stargate Universe [spoilery] | |
W dniu 2010-12-17 09:54, Jo'Asia pisze:
Jedenasty odpowiada "507". Ale Russel T. Davies twierdzi że Jedenastka Generalnie nawet jeśli faktycznie normalnie regeneracja jest możliwa dwanaście razy, to z całą pewnością można powiedzieć jedno - nie jest to granica nieprzekraczalna. :) W serialu widzieliśmy to już kilka razy. W filmie z 1996 roku Master zostaje stracony przez Daleków i w ten sposób kończy swój trzynasty żywot. Potem okazuje się jednak, że zabezpieczył sobie możliwość powrotu. Pokonany w finale filmu wraca w serialu, tym razem wskrzeszony przez Władców Czasu podczas wojny. Spokojnie mogą zmienić aktora jeszcze dwa razy. Potem po prostu wprowadzą motyw jego śmierci i wskrzeszenia (analogicznie do Mastera) i licznik się zresetuje. ;) |
|
Data: 2009-10-07 15:38:14 | |
Autor: Atlantis | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Rais <raistand@poczta.onet.pl> pisze: > Co z tego dalej wyniknie? Na razie zapowiada się coś pomiędzy Star > Trekiem i Battlestar Galactica. :/ BTW nie zgodziłbym się z porównaniem do ST. Jedyne co się nasuwa na myśl to osadzenie akcji na statku kosmicznym. To za mało. Zupełnie inna sytuacja, inne realia, nawet scenografia mało trekowa. :) Na upartego można szykać podobieństw do niejednego serialu albo filmu (Farscape, ST: Voyager, Lost in Space, ba - nawet pierwszy sezon SGA). Podobieństwa do BSG są juz wyraźniejsze, ale dotyczą w większej mierze formy niż treści. ;) Niemniej to generalnie taka tendencja, moda na mroczne, tajemnicze, "psychologiczne" produkcje. Pozdrawiam! Atlantis
|
|
Data: 2009-10-07 16:12:37 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Atlantis pisze:
Rais <raistand@poczta.onet.pl> pisze: > Co z tego dalej wyniknie? Na razie zapowiada się coś pomiędzy Star > Trekiem i Battlestar Galactica. :/ BTW nie zgodziłbym się z porównaniem do ST. Jedyne co się nasuwa na myśl to osadzenie akcji na statku kosmicznym. To za mało. Zupełnie inna sytuacja, inne realia, Dlatego napisałem "pomiędzy". Mi latanie od planety do planety nieodparcie kojarzy się z ST a w Voyagerze dodatkowo mamy statek, który poleciał bardzo daleko od domu a teraz chce wrócić. > Podobieństwa do BSG są juz wyraźniejsze, ale dotyczą w większej mierze formy niż treści. ;) Niemniej to generalnie taka tendencja, moda na mroczne, tajemnicze, "psychologiczne" produkcje. Żebyś !@#$@~! nie wykrakał :( -- pzdr |
|
Data: 2009-10-08 20:34:15 | |
Autor: Atlantis | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Rais <raistand@poczta.onet.pl> pisze: > Atlantis pisze: >> Rais <raistand@poczta.onet.pl> pisze: >>> Co z tego dalej wyniknie? Na razie zapowiada się coś pomiędzy Star >>> Trekiem i Battlestar Galactica. :/ >> BTW nie zgodziłbym się z porównaniem do ST. Jedyne co się nasuwa na >> myśl to osadzenie akcji na statku kosmicznym. To za mało. Zupełnie inna >> sytuacja, inne realia, > Dlatego napisałem "pomiędzy". Mi latanie od planety do planety > nieodparcie kojarzy się z ST a w Voyagerze dodatkowo mamy statek, który > poleciał bardzo daleko od domu a teraz chce wrócić. >> Podobieństwa do BSG są juz wyraźniejsze, ale dotyczą w większej mierze >> formy niż treści. ;) Niemniej to generalnie taka tendencja, moda na >> mroczne, tajemnicze, "psychologiczne" produkcje. > Żebyś !@#$@~! nie wykrakał :( > -- > pzdr Pozdrawiam! Atlantis
|
|
Data: 2009-10-08 20:34:20 | |
Autor: Atlantis | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Rais <raistand@poczta.onet.pl> pisze: > Dlatego napisałem "pomiędzy". Mi latanie od planety do planety > nieodparcie kojarzy się z ST a w Voyagerze Tylko oni niezbyt dosłownie latają między tymi planetami... Statek w ruchu ale Wrota wciąż odgrywają ogromną rolę. > dodatkowo mamy statek, który poleciał bardzo daleko od domu a teraz chce > wrócić. Motyw obecny w wielu innych serialach. Można tu wcisnąć "Farscape" czy "Lost in Space". > Żebyś !@#$@~! nie wykrakał :( Tu nie ma co krakać. BSG kopiować raczej nie będą ale szykuje się odejście od komiksowego klimatu poprzednich serii. Patrz na narwanego żolnierza który dopiero co wyszedł z aresztu a już wymachuje lufą przed twarzami cywilów i rzuca spojrzeniami, które dobitniej niż słowa mogą przekazać komunikat "zejdź mi z drogi albo cię zabije. ;) Co z seksem w magazynie? Scena przywodzi na myśl prędzej BSG niż stare SG. Chociaż chyba zbyt daleko z "mrokiem" też nie chcą iść skoro wprowadzili komiczną postać Wallace'a. : ) Pozdrawiam! Atlantis
|
|
Data: 2009-10-08 20:46:03 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Atlantis pisze:
Rais <raistand@poczta.onet.pl> pisze: > Dlatego napisałem "pomiędzy". Mi latanie od planety do planety > nieodparcie kojarzy się z ST a w Voyagerze Tylko oni niezbyt dosłownie latają między tymi planetami... Statek w ruchu ale Wrota wciąż odgrywają ogromną rolę. Chyba wiesz cos czego ja nie wiem. :) (...) Co z seksem w magazynie? Scena przywodzi na myśl prędzej BSG niż stare SG. Dawniej nie do pomyślenia. Byle tylko nie przesadzili z tym zerwaniem z konwencją SG. -- pzdr |
|
Data: 2009-10-09 02:56:04 | |
Autor: Atlantis | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Rais pisze:
Chyba wiesz cos czego ja nie wiem. :) Hmm... Przecież jasno pokazano to w pilocie. Statek sobie leci cały czas przed siebie - jak najdalej w głęboki kosmos. Jego drogę wyprzedziły jednak automatyczne pojazdy Pradawnych stawiające Wrota w jak największej ilości galaktyk - tak na wszelki wypadek. Tak wiec oni nie będą latać fizycznie do najbliższej planety. Gdy czegoś potrzebują mówią o tym statkowi, on wyłącza napęd i zestawia połączenie z odpowiednią planetką. Przechodzą na nią przez Wrota. Na dziś dzień nawet nie wiedzą jak sterować tym statkiem, poza tym napęd jest za mało wydajny aby tak sobie latać między poszczególnymi interesującymi nas planetami. :) Dawniej nie do pomyślenia. Dokładnie. Do tej pory o ile mnie pamięć nie myli najdalej poszli w 1x08 gdzie seks pokazano w formie standardowego w amerykańskich produkcjach wymownego "teatrzyku cieni". ;) Nawet zawierający trochę erotyzmu odcinek 1x13 ("Hathor") nie zawierał żadnej sceny. ;) Dlatego to co pokazali w Universe to ogromna zmiana. Byle tylko nie przesadzili z tym zerwaniem z konwencją SG. W pełni nie zerwą. Było co prawda trochę seksu, był narwany żołnierz wymachujący karabinem przed twarzą cywila, były napięcia i spory o władzę - to przywodzi na myśl BSG. Z drugiej strony scenki ze zwerbowaniem Wallace'a i teksty takie jak: - A co jeśli nie podpiszę? - Teleportujemy Cię na nasz statek kosmiczny albo: - Jeśli się nie zgodzę to co wtedy? Wymażecie mi pamięć? - Coś w tym stylu. TO typowe przykłady SG humoru w starym stylu. ;) |
|
Data: 2009-10-12 08:53:47 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Atlantis pisze:
Rais pisze: No dobra. Podywagujmy. > Statek sobie leci cały czas przed siebie - jak najdalej w głęboki kosmos. Jego drogę wyprzedziły Tak tylko zastanawiam sie po co ten statek leci. Wrota na planetach już są. Więc prościej sie podłączyć i przesłać "oko" żeby zbadać sytuację zamiast pchać cały statek. Gdy czegoś potrzebują mówią o tym statkowi, on wyłącza napęd i zestawia Ale jest w pobliżu tej planety. Jak dla mnie bez sensu. Oczywiście nie znamy zamiarów Pradawnych ale mimo to bez sensu. Na dziś dzień nawet nie wiedzą jak sterować tym statkiem, poza tym napęd Mało wydajny ale lata. Do tego mało wydajny a porusza sie z nadświetlną. :) Dawniej nie do pomyślenia. Nie pamiętam tego teatrzyku. :( ;) Byle tylko nie przesadzili z tym zerwaniem z konwencją SG. Widać, że scanarzyści uparli sie, żeby pogłębiac psychologicznie pokazywane osoby. Kurcze. Nie na to czekałem! -- pzdr |
|
Data: 2009-10-12 09:22:19 | |
Autor: RadoslawF | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Dnia 2009-10-12 08:53, Użytkownik Rais napisał:
> Statek sobie leci cały czas Bo przesłanie całej ekipy do innej galaktyki już było sfilmowane. Chcieli wykombinować coś innego i chyba umoczyli. Bo jeśli cały serial to ma polegać na 12 godzinnych misjach przy kolejnych wynalezionych wrotach w tej nowej galaktyce to czarno widzę. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-12 09:30:47 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
RadoslawF pisze:
Dnia 2009-10-12 08:53, Użytkownik Rais napisał: Ale mi chodzi nie z punktu widzenia scenarzystów tylko Pradawnych. ;) Bo jeśli cały serial to ma polegać na 12 godzinnych misjach przy Spoko. Najwyżej nogę we wrota wsadzą i zostaną trochę dłużej. ;) -- pzdr |
|
Data: 2009-10-12 12:08:41 | |
Autor: RadoslawF | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Dnia 2009-10-12 09:30, Użytkownik Rais napisał:
Bo jeśli cały serial to ma polegać na 12 godzinnych misjach przy O czterdzieści parę minut, no chyba że znowu coś wymyślą. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-12 12:32:48 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
RadoslawF pisze:
Dnia 2009-10-12 09:30, Użytkownik Rais napisał: Apophis (chyba) miał coś takiego opracowane. -- pzdr |
|
Data: 2009-10-12 12:35:01 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Rais pisze:
RadoslawF pisze: Sorry. oczywiście *Anubis* -- pzdr |
|
Data: 2009-10-12 15:42:39 | |
Autor: RadoslawF | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Dnia 2009-10-12 12:35, Użytkownik Rais napisał:
Sorry. oczywiście *Anubis* Polegało to na dostarczeniu olbrzymiej ilości energii. Bohaterowie nowego serialu gdyby dysponowali taką ilością wrócili by sobie na ziemię zamiast pałętać się. Nie są przecież wyprawą zwiadowczą tylko uciekinierami. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-13 00:00:50 | |
Autor: Atlantis | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Rais pisze:
Tak tylko zastanawiam sie po co ten statek leci. Podejrzewam, że ta galaktyka jest zwyczajnie za daleko niż pozwalałaby na to standardowa podróż z użyciem ósmego symbolu. Wtedy sprawa byłaby prosta - kombinujemy ZPM, podpinamy do wrót i wybieramy adres dowolnej planetki na której automatyczny statek postawił Wrota. Skoro jednak Pradawni zadali sobie tyle trudu można wnioskować, że tamtejszy system Wrót jest za daleko i nie ma stałego połączenia z tym w naszej części wszechświata. Bo przecież te z bazy Icarus były specjalnie zmodyfikowane celem wysłania czegokolwiek na pokład Destiny a przy okazji wiązało się to z dość niebezpieczną zabawą niestabilnym jądrem planety. Ale jest w pobliżu tej planety. Jak dla mnie bez sensu. To "w pobliżu" może oznaczać całe setki lat świetlnych. Nie da się tego porównać do Star Treka, gdzie mieliśmy schemat "przylatujemy, wchodzimy na orbitę i teleportujemy się na powierzchnię". ;) Chociaż mnie także dziwi ten motyw. Przecież w Drodze Mlecznej można przenieść się na drugi kraniec galaktyki. A tutaj tylko kilka wrót w zasięgu statku? No chyba, że to nie o to chodziło? Może on się zatrzymał, znalazł im kilka planet gdzie występował ów składnik potrzebny do naprawy filtra, zablokował potencjalnie niebezpieczne i pokazał najbardziej odpowiednią? Może to nie chodziło o odległość a o przydatność danej planety? Mało wydajny ale lata. Wygląda na to, że ten statek leci wolniej niż stateczki transportowe Goa'uldów, które pomimo korzystania z nadprzestrzeni nieraz potrzebowały i kilku lat na pokonanie jakiegoś większego dystansu WEWNĄTRZ naszej galaktyki. Co tu mówić o lataniu (bez Wrót) co odcinek na inną planetę lub tym bardziej planowaniu powrotu na Ziemię. ;) Nie pamiętam tego teatrzyku. :( Odcinek oglądałem dawno, dawno temu. Przybywają na planetę, gdzie żyją potomkowie ludzi z kultury mykeńskiej uprowadzonych tysiące lat temu przez Goa'uldów (których jednak nikt nie widział od bardzo, bardzo dawna). Mieszkańcy wyglądają na szczęśliwych i witają przybyszów jedzeniem i tańcem. Jedna z tańczących kobiet przejawia dość zauważalne zainteresowanie O'Neillem, a ten nie zastanawiając się wskakuje jej do łóżka. ;) Efekt jest taki, że płk zaraża się nanitami znacznie przyspieszającymi starzenie (eksperyment Goa'ulda do którego należała ta planeta). Ogólnie wątek dziwny, bo to zachowanie: 1) Kompletnie nie w stylu ostrożnego i odpowiedzialnego Jacka, którego mieliśmy okazję poznać później. 2) Dziwne w obliczu wydarzeń sprzed kilku odcinków, kiedy przywleczona przez Wrota choroba narobiła sporo zamieszania. |
|
Data: 2009-10-13 08:29:44 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Atlantis pisze:
Chociaż mnie także dziwi ten motyw. Przecież w Drodze Mlecznej można Ja mam tylko taką cichą i niczym nie uzasadnioną nadzieję, że twórcy serialu sobie to przemyśleli i mają jakiś sensowny, w miarę spójny pomysł. -- pzdr |
|
Data: 2009-10-11 18:59:45 | |
Autor: koval | |
Stargate Universe [spoilery] | |
prawda jest taka że nie zabija się kury niosącej złote jajka ;)
no, może już nie złote ale na pewno dobre pieniądze z tego są. tym bardziej że całą infrastruktura (modele rzeczywiste jak i komputerowe) jest i szkoda by się zmarnowała ... więc trzeba tylko stworzyć jakiś bardziej oryginalny scenariusz i interes może kręcić się dalej (i tylko w tym sensie porównanie do ST jest prawdziwe - vide ST Voyager ... z tym że akurat Voyager mnie się podobał... no, ale byłem wtedy duużo młodszy :)) |
|
Data: 2009-10-11 19:17:58 | |
Autor: RadoslawF | |
Stargate Universe [spoilery] | |
Dnia 2009-10-11 18:59, Użytkownik koval napisał:
prawda jest taka że nie zabija się kury niosącej złote jajka ;) Po obejrzeniu odcinków 1+2 i 3 powiedział bym że jednak zabijają. Jak będzie tak dalej to nie wiem czy dostaną zamówienie na drugi sezon. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-10-11 20:07:58 | |
Autor: Rais | |
Stargate Universe [spoilery] | |
RadoslawF pisze:
Dnia 2009-10-11 18:59, Użytkownik koval napisał: Ja po trzecim epizodzie jestem juz bardziej optymistycznie nastawiony. Może dlatego, że byłem przygotowany na najgorsze. Parę rzeczy mi sie nie podobało ale widok wrót na pustyni... :D -- pzdr |
|