Data: 2015-06-21 21:55:28 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Startuję w wyborach -- polityczne!!! ;) | |
W dniu 21-06-15 o 19:17, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Mój program wyborczy: Ale chcesz to zastąpić bankiem. JA bym ZUS połączył z NFZ.
A teraz, to Ty sądzisz, że robią to liczydłami?
To dobry pomysł. Ale ja bym poszedł dalej. Państwo gwarantuje emeryturę na stałym poziomie i składka jest stała. Jak ktoś chce więcej, to niech się sam ubezpiecza.
Ja bym to zlecił NBP. Przy stałych wysokościach, to po prostu kwestia stałych zleceń i tyle.
Pomysł dobry, tylko zasady musiały by być jasne, a to chyba ciężkie.
Bo w sumie taką rolę pełnią.
Co to?
Czyli rozkradzione :-)
Zaoszczędzone w jaki niby sposób?
A teraz nie są?
Po wojnie tak było. Jak jakiś sędzia nie wydawał wyroków po myśli rządzącej partii albo urzędnik, to niektórych nawet likwidowano. Obecnie jest to uważane za błąd.
A teraz się ich nie sądzi? Reasumując, to troszeczkę utopijny program. Szału nie ma. |
|
Data: 2015-06-22 00:55:42 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
StartujÄ w wyborach -- polityczne!!! ;) | |
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> writes:
To dobry pomysĹ. Ale ja bym poszedĹ dalej. PaĹstwo gwarantuje Obawiam siÄ Ĺźe skĹadka musiaĹaby byÄ doĹÄ duĹźa, w przeciwnym przypadku emerytury byĹyby gĹodowe (i to nie kiedyĹ tam, ale teraz, dla obecnych emerytĂłw). DuĹźej skĹadki pracujÄ cy na najniĹźszÄ krajowÄ nie zapĹacÄ . Likwidacja "dziwnych" emerytur pewnie by to zmieniĹa. JednÄ z koncepcji jest takĹźe zastÄ pienie emerytur rentami (innymi sĹowy, likwidacja emerytur w ogĂłle). OczywiĹcie skĹadki takĹźe musiaĹyby zostaÄ zlikwidowane, "dziwne" emerytury zostaĹyby zlikwidowane wtedy automatycznie. Ja bym to zleciĹ NBP. Przy staĹych wysokoĹciach, to po prostu kwestia DoĹÄ dziwny pomysĹ. ZUS sam w sobie niekoniecznie musi byÄ zĹy - zĹa jest ta konkretna implementacja, a nie ogĂłlna zasada. () Likwidacja rent. W ich miejsce bÄdÄ dĹugotrwaĹe (do 5 lat) MyĹlÄ Ĺźe to w ogĂłle zĹy pomysĹ. KtoĹ nie ma pracy - jak ma dostaÄ zwolnienie (od czego?). Zwolnienie zakĹada, Ĺźe ktoĹ jest zatrudniony na umowÄ o pracÄ. Lepiej nie startujcie w tych wyborach. -- Krzysztof HaĹasa |
|
Data: 2015-06-22 02:44:49 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Startuję w wyborach -- polityczne!!! ;) | |
"Krzysztof Halasa" m3fv5k658x.fsf@pm.waw.pl () Likwidacja rent. W ich miejsce będą długotrwałe (do 5 lat) Pomysł dobry, tylko zasady musiały by być jasne, a to chyba ciężkie. Myślę że to w ogóle zły pomysł. Ktoś nie ma pracy - jak ma dostać Akurat to proste. Obecnie nie ZUS decyduje o przyznaniu rent, ale lekarze rodzinni. Aby mieć rentę, trzeba wykazać się: niezdolnością do pracy okresem składkowym (w skrócie) Pracuję u swojej matki -- nie potrzebuję zwolnień lekarskich, bo matka nie rozlicza mnie ze zwolnień. ZUS uważa, że jestem zdolny do pracy (mógłbym nawet nie mieć nóg -- tak uważa ZUS -- co nie dałoby mi podstawy do orzeczenia o niezdolności do pracy) gdyż brak mi zwolnień. Obecnie ZUS NIE DA renty komuś, kto nie ma zwolnień lekarskich. Próba tłumaczenia: prawo nie wspomina o okresie zwolnieniowym daje efekty żadne. ZUS jest władcą stojącym ponad prawem. Mój pomysł dotyczący rent dotyczy jedynie PRAWNEGO USANKCJONOWANIA FAKTYCZNEGO STANU OBECNEGO. Powaga. :) Właściwie to dlatego tylko piszę o swoim programie, aby zwrócić uwagę na obecną sytuację. Mnie nie zależy na obniżaniu wieku emerytalnego -- bez cudów nie dożyję raczej emerytury, choć mam niemal 50 lat. [uwzględniając cuda -- po co mi renta czy emerytura] Mam zbyt mocno uszkodzony kręgosłup, aby żyć długo. Gdyby lekarka lecząca mnie (neurolog) nie była morderczynią, stan mego kręgosłupa byłby lepszy. Na domiar złego ostatni rezonans magnetyczny (czwarty -- dotyczący ucha, ale obejmujący całą głowę) wykazał coś podejrzanego w mózgu -- trzeba neurologa, aby to zbadać dokładnie; niestety takiego lekarza nie znam. Ja jestem niemal żywym trupem -- albo i nie niemal. Polskie państwo znęca się nad trupem. :) Niemal jak kopanie zwłok ludzkich. :) [albo psich] Piszę swoje posty, aby przekazać potomnym wiedzę dotyczącą obecnych czasów. Urodziłem się ze słabym zdrowiem. Miałem reumatyzm taki, że lekarze rokowali, iż wiek dorosły spędzę na wózku inwalidzkim. A co to ,,wiek dorosły''? Obecnych lat miałem nie dożyć wg lekarzy leczących mnie wtedy, gdy byłem dzieckiem. Skóra, wzrok i reumatyzm oraz uszy. nie chodzi o jakieś drobiazgi typu trądzik młodzieńczy, dalekowzroczność czy RZS i proste zapalenie ucha. :) Prawe ucho przez wiele lat było zupełnie głuche. Na domiar złego w 2013 roku miałem uraz akustyczny ucha lewego. Obecnie najgorszym problemem jest kręgosłup. Wypukliny to nie skolioza. Sędzia, która uznała, że skolioza to medyczna nazwa wypuklin :) popełniła skandaliczny błąd, ale i cóż z tego, skoro sądy polskie obecnie (chyba od czasów II wojny świętej) kierują się ,,myśleniem alternatywnym''? Czy są wypukliny -- można poczytać w necie. O tym, że ja je mam, można poczytać w wynikach rezonansu magnetycznego. (mogę udostępnić skany i mogę podać sygnatury akt sadowych, aby uwiarygodnić to, co piszę) -=- Nie rozpaczam, ale śmieję się? Łzy nie leczą -- jestem pragmatykiem. Wiem, jak ,,leczyć'' swój kręgosłup, ale nie mam pieniędzy na ,,leczenie''. W cudzysłowie, gdyż nie można łęczyć wypuklin. Można co najwyżej oszczędzać uszkodzone dyski: można zastąpić uszkodzone dyski implantami (ale raczej ;) nie siedem sztuk) można odessać trochę wnętrza dysku (jakby obniżyć ciśnienie powietrza wewnątrz opony z guzem) można wstawić stabilizator (zmostkować sąsiednie kręgi) [piersiowym kręgom chyba w ogóle to nie zaszkodzi; lędźwiowym? -- IMO to jakby pudrowanie trupa; szyjny?... raczej tylko implant) można wzmacniać mięśnie (ale nawet najpotężniejsze mięśnie nie zastąpią dysków) można wzmacniać kręgi? niewiele to da, bo kości są tam (w lędźwiach) tak drobne jak fasolki (im wyżej, tym kręgi mniejsze) można czekać na cuda [można wtrysnąć ;) okienną piankę poliuretanową? ;) można ścisnąć rozpadający się dysk cybantem?... ale czy łeb wkrętu wystawić na zewnątrz?...] Urozmaicam sobie być może resztki życia? :) O ile nie nastąpi cud -- na pewno tak. Renta do tego jest drobnym dodatkiem. Tym bardziej wisienki i orzeszki. :) Karta parkingowa?... Więcej warta jest informacja dotycząca potrzeby oszczędzania dysków niż taka karta. Kartę mogę dostać od galerii handlowych -- jestem pewien tego, że galerie nie odmówią, jeśli przedstawię im wyniki badań lekarskich. :) W centrum Białegostoku miejsc parkingowych nie ma :) -- chyba, że na parkingach bankowych, z których korzystam. :) Muszę dużo chodzić -- parkowanie nie jest problemem. :) Przeklęci mordercy jedynie mnie śmieszą. :) Niby czasami nie mogę chodzić, bo mam także rozwalone kolana, prawe biodro i prawą stopę, ale nie muszę :) codziennie chodzić. :) Karta parkingowa daje możliwość skracania drogi? Jeżdżenia pod prąd? Raczej nie warto z tego korzystać -- warto unikać zamieszania. Nie mam wątpliwości co do tego, kto zostanie uznany winnym, gdy skracając drogę, wejdę na kurs kolizyjny ;) z osobą, która zechce pomalować swój samochód cudzym kosztem. :) Ale zanim umrę -- dam szansę ,,narodowi'' i jego ,,władcom''. :) https://www.youtube.com/watch?v=8PCP332FECs Ja też na razie ;) jestem silniejszy od moich katów i od przyjaciół moich katów. :) http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/l/listy.php Kaczmarski śpiewa to lepiej. :) http://www.tekstowo.pl/piosenka,jacek_kaczmarski,listy.html Poza tym... Tyle razy uniknąłem śmierci cudem... Może pożyję jeszcze jakiś czas. :) Może (jak już nieraz uczyniłem) postawię krzyżyki (drętwiejącą ręką? -- owszem) na zwłokach moich wrogów. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-06-22 20:36:39 | |
Autor: Tom N | |
Startuję w wyborach -- polityczne!!! ;) | |
Eneuel Leszek Ciszewski w <news:mm7mao$kf9$1node2.news.atman.pl>:
[ciach] Bankowo troll -- 'Tom N' |
|
Data: 2015-06-22 03:50:17 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Startuję w wyborach -- polityczne!!! ;) | |
Nie wolno czytać tego, co umieściłem w nawiasach kwadratowych! To, co zostanie podczytane z tego, co zapisałem w nawiasach kwadratowych, nie może być użyte przeciwko mnie w sądach z uwagi na bezprawne zdobycie. [niech wiedzą, że czuję przed nimi respekt!!!] "Robert Tomasik" 558716b2$0$27528$65785112@news.neostrada.pl () ZUS do likwidacji.o liczydłami? Ale chcesz to zastąpić bankiem. JA bym ZUS połączył z NFZ. Nie Ty jeden, ale ZUS DOSŁOWNIE nic nie robi, podczas gdy NFZ ma swoje zadania, których bank nie przejmie z dnia na dzień. [ponadto NFZ nie nadepnął mi na mój ogon ani razu, podczas gdy ZUS deptał ten ogon celowo i z premedytacją] () Emerytury będą liczone w sposób prosty, jak %% na lokatach A teraz, to Ty sądzisz, że robią to liczydłami? Sądzę, że pracowniczki ZUS obecnie nic/niczego nie robią. Zauważ, jakie są potrzeby obliczeniowe i jakie są możliwości obecnych komputerów. Wspominasz lata powojenne? -- wówczas panie musiały żmudnie liczyć na liczydłach (albo na kamieniach -- zapewne nie każda miała liczydła) podczas gdy dziś mają do dyspozycji komputery i ,,systemy'', których nie produkują, lecz które kupują gotowe od zewnętrznych firm. Obecnie liczenie emerytury trwa praktycznie zero. Byle telefon ma zegarek gigahercowy, czyli (mniej więcej) potrafi dodać miliard całkowitych liczb wielkości 2^32... 2^32=4294967296 2^10*2^10*2*2 ponad 4 miliardy Liczenie stu milionów emerytur dla obecnych komputerów to czas niemierzalnie krótki -- jeśli nie liczyć: wprowadzania danych (raz wprowadzone, zostają na ,,zawsze'') ustanawiania reguł (nie ZUS ustanawia reguły) pisania algorytmu (raz napisany, zostaje na długie lata; należy go jedynie pielęgnować, co jest raczej niemierzalnie łatwe, zważywszy na wielkość efektu) Do emerytury należy wziąć pod uwagę: regułę liczenia (nie ZUS ustanawia te regułę) składki płacone latami Nawet 50 lat pracy i 8 składników miesięcznie to raptem około 5 tysięcy składników; pomnożenie tego przez około 20 milionów :) emerytur daje raptem około 100 miliardów składników; wobec możliwości dzisiejszych komputerów pracujących dniami nocami -- problem to żaden... () Nie będzie składek ZUS, ale będą stosownie podwyższone podatki. To dobry pomysł. Ale ja bym poszedł dalej. Państwo gwarantuje Nie mam nic przeciwko. Co więcej -- po co składki wpłacać do urzędów skarbowych, skoro można te składki wpłacać bezpośrednio do banku redystrybującego te składki? Nie można zaufać tak poważnego zadania bankowi? Toż właśnie w bankach i ZUS, i US, i emeryci oraz renciści mają swe konta... :) () Emerytury będą przekazywane emerytom wprost przez bank, Ja bym to zlecił NBP. Przy stałych wysokościach, Ależ NBP zażąda OGROMNYCH pieniędzy za tę ,,pracę'', podczas gdy bank prywatny chętnie dopłaci. :) Zapewne dodatkowo taki bank dorzuci gratisowo parkingi dla swych klientów. :) (taki warunek można postawić w przetargu) () Likwidacja rent. W ich miejsce będą długotrwałe (do 5 lat) Pomysł dobry, tylko zasady musiały by być jasne, a to chyba ciężkie. Teraz są jasne? Teraz (co już napisałem) de facto lekarze rodzinni przyznają renty. ZUS tłumaczy się, że nie da renty, gdy brak zwolnień. Gdy zaś lekarz da stosownie długie zwolnienia, ZUS nawet bez interwencji lekarza potrafi dać rentę -- TYLKO na podstawie wystawionych zwolnień. Pod tym względem NIC nie uległoby zmianie. Stan faktyczny zostałby usankcjonowany prawnie. To akurat najłatwiejszy punkt mego programu. [jest jeszcze łatwiejszy... (; pokojowe ;) pokonanie ludzi takich jak marfi, ale o tym w stosownej chwili] De facto tak jest teraz. ZUS odmawia mi renty, gdyż brak Takie zwolnienia lekarskie będą podobne do obecnych rent Bo w sumie taką rolę pełnią. Owszem. () Obecną prewencją rentową także zajmą się lekarze rodzinni. Co to? Sanatoria prewencyjne. ZUS może wysłać na taką prewencję osobę, której grozi niezdolność do pracy, aby uchronić tę osobę przed niezdolnością. Prewencja może być tańsza od renty, więc ZUS oszczędza... W istocie raczej/chyba (trzeba by sprawdzić dokładniej niuanse) ZUS oszczędza tak, że odsuwa przyznanie renty za którą płaci ZUS, podczas gdy za prewencję płaci NFZ. [przy okazji ZUS może dostać co łaska od wysyłanego na taką prewencję; ja akurat nie dałem, ale najwyraźniej tylko dlatego, że] moja matka, jako Biuro Rachunkowe współpracuje z ZUSem; bez ,,interwencji'' matki miałbym prewencję w Białymstoku -- ZUS łgał w tak zwane żywe oczy twierdzeniem: NIE MA ŻADNYCH kontraktów na leczenie ,,narządu ruchu'' poza Białymstokiem. () Budynki ZUS zostaną przekazane ,,potrzebującym'' osobom Czyli rozkradzione :-) Przekazywanie uczelniom nazywasz rozkradaniem? Można oddać na rzecz Caritas, na noclegownie. Można oddać urzędowi miasta czy podobnemu... Lepiej nawet oddać za darmo, niż utrzymywać!!!! Aby było jasne -- ja nie zgłoszę się po odbiór. :) Zadowolę się likwidacją ZUSu. () Zaoszczędzone pieniądze zostaną przekazane na: Zaoszczędzone w jaki niby sposób? Chyba 46 tysięcy pracowniczek. Około 3 miliardów plnów rocznie na same pensje. Do tego obsługa budynków ZUS i instytucji ZUS ogólnie... Ile to dziesiątków miliardów rocznie? Starczy na uspokojenie frankowiczów. Ja nie mam kredytu we frankach [ -- zadowolę się likwidacją ZUSu], ale dla dobra sprawy można paroletnie zyski oddać na rzecz frankowiczów. [których jest dziesięciokrotnie więcej niż potajemnie pierdzących w krzesła? -- w razie czego ,,debata uliczna'' byłaby z góry przesądzona liczebnością ,,dyskutantów''; IMO frankowiczom żadne wspomaganie państwowe nie jest poprawnością, ale jeśli frankowicze doprowadziliby ZUS do skutecznej likwidacji -- mogli by dostać zapłatę za swój cenny czyn; ZUS przestałby istnieć na ,,zawsze'', zaś frankowicze zabraliby tylko **kilkuletnie** zyski tej przemiany, chroniąc się przed totalną plajtą; kolejne pokolenia by nie dopuściły do odbudowy molocha czy jego odpowiednika] () Ex-pracownicy ZUS po likwidacji ZUS będą sądzeni jak zwykli A teraz nie są? Teraz nie są linczowani, bo są szychami! Po likwidacji ZUS niejedna skrzywdzona przez ZUS osoba (rencista in spe czy przedsiębiorca puszczony w skarpetkach) chętnie by wymierzyła sprawiedliwość, dlatego uważam, że ważna jest ochrona obecnych szych przed skrzywdzonymi ludźmi. [po co mam przechodzić do historii jako zbrodniarz? okrutnik -- OK, ale dlaczego mam być postrzegany przez potomnych jako zbrodniarz podobny do ZUSu?...] () Kontrole urzędnicze będą miały na celu kontrolowanie poprawności, Po wojnie tak było. Owszem -- ponoć po wojnie kontroler nie musiał karać winnego. Teraz niby też nie musi, ale jakoś ;) musi ,,wykazywać się'', o czym czasami ;) mówi TV. Jak jakiś sędzia nie wydawał wyroków po myśli rządzącej partii Czyli złamał prawo? -- jednak partia tuż po wojnie była ustawodawcą w PRLi... Obecnie w parlamencie zasiadają różne partie. Te partie (wraz z prezydentem?) ustanawiają prawo. Gdy sędzia łamie prawo (dawane jednak/przecież przez partie polityczne) -- chyba musi zostać ukarany? A może mylę się? Może sędziowie nie muszą stosować się do prawa stanowionego przez parlament? ;) albo urzędnik, to niektórych nawet likwidowano. Obecnie jest to uważane za błąd. Bo teraz rządy sprawują różne partie, nie jedna partia? IMO coś plączesz. Kiedyś PZPR była **jedyną** legalną partią w PRLi; obecnie mamy wiele partii w RP. Jeśli sąd łamie prawo (a to prawo dają parlamentarzyści, czyli partyjniacy) chyba sąd popełnia błąd. Może jakoś rozwiń swą myśl. IMO podział na władzę: ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą nie czyni sądu ustawodawcą... W szczególności sędziowie będą sądzeni jak zwykli ludzie -- nie A teraz się ich nie sądzi? Nie. Teraz masa ludzi jest mordowana przez lekarzy bezkarnie. Oglądaj TV -- zobaczysz makabryczne opisy ludzi zamordowanych w RP przez ,,lekarzy''. Reasumując, to troszeczkę utopijny program. Szału nie ma. Ale tylko troszkę. :) 46 tysięcy pierdzących w krzesła jest przeciwna temu programowi. To duża i silna grupa ludzi. Jeśli przeciwstawimy jej 500 tysięcy frankowiczów (którzy by odebrali wieloletnie zyski płynące z likwidacji ZUS) program stałby się realnym? Wprawdzie ZUSowe ,,pracowniczki'' są dobrze wkręcone we władzę, ale te 500 tysięcy frankowiczów też ma swoje wtyczki. :) Ponadto ZUS nie jest kochany przez społeczeństwo, więc do owych 500 tysięcy dołączyłyby tysiące (albo i miliony) innych ludzi. Łatwo to grono poszerzyć, choćby zwiększając z dnia na dzień uposażenia emerytalne, czy obniżając wiek emerytalny. Jeśli ADuda nie spełni swych obietnic -- zejdzie ze sceny politycznej jako polityczny_trup. Ale spełnienie jest kosztowne. Likwidacja ZUS może dać pieniądze na realizację tych celów. Jeśli człowiek wszedł na scenę polityczną przebojowo -- może i rządzić przebojowo. Nie ja jeden ;) domagam się likwidacji ZUSu. -=- Nie wiem, czy wiesz, że dzisiejsi młodzi ludzie dostaną głodowe emerytury, jeśli ZUS nadal będzie rządził redystrybucją składek. To kolejny powód, dla którego rzekoma utopia może stać się rzeczywistością. Przekazanie roi ZUSu bankom i lekarzom rodzinnym jest jedynie sankcjonowaniem stanu faktycznego -- ale sankcjonowaniem zyskownym, nie zaś kosztownym. Zyski można przeznaczyć na: -- oddłużanie państwa/rządu -- oddłużanie ,,systemu emerytalnego'' -- podwyższanie emerytur i rent -- zwiększenie liczby rent do poziomu akceptowalnego stanem zdrowia ja naprawdę mam: niedowidzenie oka, zez, obuoczny astygmatyzm (spory, nie jakiś mikroskopijny) wzbogacony dalekowzrocznością tendencję do tylozmyku wzbogaconą o siedem wypuklin dysków (nie 90% ludzi tak ma, ale raczej 0,9%) i drobniejsze problemy typu lekka skolioza astmę na tle alergii ogólnie wyznaczonym przez komuchy żądne władzy (za komuny było ponad 3 razy więcej rent niż teraz a liczebność Polaków nie uległa zmianom przez ostatnie dwie dekady) za wszelka cenę; zważ, że za komuny władza komunistyczna wolała dopłacić do ,,pracy'' pracownika bezproduktywnego, oby tylko mieć go na swym oku; łatwo zgadnąć, że na rentę chorobową słano nie {} zdrowych (aby zrzeszali się i jątrzyli, ;) pewni swej nietykalności) ale ciężko chorych, którzy nie mogli już zagrażać władzy! -- doraźne łatanie dziur typu ,,dziura frankowiczańska'' ;) -- obniżenie wieku emerytalnego -- restrukturyzację państwa i kraju -- zarówno duchową (,,pracowniczki'' ZUS sieją makabryczne zgorszenie swą bezkarną arogancją i bezproduktywnością) -- jak i materialną (ZUS to makabryczna ,,czarna dziura'' makabrycznie źle zarządzana -- gazety śmieją się z tego, że ponoć ;) ZUS już ;) nie używa dyskietek formatu 3.5 cala; ,,działacza'' Alota pamięta i zna chyba cała Polska) -=- Likwidacja NFZ to problem raczej trudny. Likwidacja ZUS -- to problem jedynie ,,społeczny'', bo przy okazji tej likwidacji społeczeństwo zyska kilkadziesiąt tysięcy bezrobotnych, które nie potrafią pracować, ale doskonale są wkręcone w tryby machiny rządzącej. Zmiana władzy (gruntowna -- PO najwyraźniej przestaje istnieć, i to w efekcie masy skandali) daje niepowtarzalną okazję do uwolnienia narodu spod władzy resztek pezetpeerowskiej (bolszewickiej -- co tu dużo gadać!) narośli podobnej do huby drzewnej... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-06-22 20:43:13 | |
Autor: Tom N | |
Startuję w wyborach -- polityczne!!! ;) | |
Eneuel Leszek Ciszewski
Lines: 346 Dżizas, co za słowotok i to w nocy... -- 'Tom N' |
|
Data: 2015-06-25 08:26:02 | |
Autor: 666 | |
Startuję w wyborach -- polityczne!!! ;) | |
Pomysł dobry, tylko jak płacic powiedzmy 1000 zł składki (żeby otrzymać 1400 zł emerytury) przy pensji minimalnej?
Teoretycznie rynek pracy w takiej sytuacji sam wymusi wyższe płace minimalne (bo nikt się nie zgodzi na 420 zł na rękę), no ale tylko teoretycznie. -- -- - To dobry pomysł. |
|
Data: 2015-06-27 00:19:49 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Startuję w wyborach -- polityczne!!! ;) | |
Już wymusza. ;) UE przyjmuje uchodźców... Zapewne
uchodźcy wymuszą podwyżkę płac. A że ujemną... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... " 666" mmg6th$4jd$3@news.supermedia.pl : Pomysł dobry, tylko jak płacic powiedzmy 1000 zł składki : (żeby otrzymać 1400 zł emerytury) przy pensji minimalnej? : Teoretycznie rynek pracy w takiej sytuacji sam wymusi : wyższe płace minimalne (bo nikt się nie zgodzi na 420 zł : na rękę), no ale tylko teoretycznie. -- -- - To dobry pomysł. |
|