Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)

Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)

Data: 2021-04-20 14:25:31
Autor: Zbynek Ltd.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Elo

O incydencie startu samolotu Adriana bez kontrolera lotu, który zakończył pracę, już wiedzieliśmy pierwszego dnia.

Teraz na jaw wyszły dokumenty, jak tuszowano sprawę. Jakie wywierano naciski na start. Zaginęły też nagrania.
https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-oto-jak-tuszowano-incydent-z-udzialem-prezydenta-dudy-6630853453376352a
(uwaga: długi artykuł)

Nową przypowieść sobie Polak kupi, że przed szkodą i po szkodzie głupi.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

Data: 2021-04-20 15:39:34
Autor: Olin
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Dnia Tue, 20 Apr 2021 14:25:31 +0200, Zbynek Ltd. napisał(a):

 Zaginęły też nagrania.

To przecież standard w państwie z tektury. Taśma Obajtka zaginęła w ziobroturze, płyta z brawurowym przejazdem
Pasztetowej przez Oświęcim "się uszkodziła", a kiedy padła IV RP, to samo
stało się z laptopami Miękiszona i jego asystenta. Służbowy laptop
prokuratora, który wydał nakaz aresztowania Barbary Blidy wpadł do wanny
pełnej wody. Taka karma.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
Jacek Czaputowicz

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2021-04-20 19:31:23
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Zbynek Ltd."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:607ec83c$0$543$65785112@news.neostrada.pl...
O incydencie startu samolotu Adriana bez kontrolera lotu, który zakończył pracę, już wiedzieliśmy pierwszego dnia.

Teraz na jaw wyszły dokumenty, jak tuszowano sprawę. Jakie wywierano naciski na start. Zaginęły też nagrania.
https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-oto-jak-tuszowano-incydent-z-udzialem-prezydenta-dudy-6630853453376352a
(uwaga: długi artykuł)

Zaraz zaraz ... jesli wladze LOT tak tuszowaly, to kto zawiesil pilotow ?

A rejestrator glosu kokpitu - minimum to bodajze 30 minut.
Wiec mogl sie skonczyc zanim wyladowali.

Nowsze chyba dluzej nagrywaja, ale jak sprawa wybuchla tydzien pozniej .... no, moze samolot stal i czekal na zadania, a moze polecial i znikly.
niby w artykule sa, ale jak sprawy nie bylo ... nikt nie

Poza tym, jak pamietam dyskusje, to tam bardziej skomplikowane bylo zamieszanie, i kto wie - moze i nie tak nieprzepisowo to zrobili, a odpowiedzialnosc rozmyta.


J.

Data: 2021-04-20 19:55:56
Autor: Robert Tomasik
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 20.04.2021 o 19:31, J.F. pisze:

Teraz na jaw wyszły dokumenty, jak tuszowano sprawę. Jakie wywierano
naciski na start. Zaginęły też nagrania.
https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-oto-jak-tuszowano-incydent-z-udzialem-prezydenta-dudy-6630853453376352a
(uwaga: długi artykuł)
Zaraz zaraz ... jesli wladze LOT tak tuszowaly, to kto zawiesil pilotow ?
A rejestrator glosu kokpitu - minimum to bodajze 30 minut.
Wiec mogl sie skonczyc zanim wyladowali.

Bo te rejestratory mają zapewnić dane na wypadek katastrofy, a nie na
wyciąganie "trupów z szafy".

Nowsze chyba dluzej nagrywaja, ale jak sprawa wybuchla tydzien pozniej
... no, moze samolot stal i czekal na zadania, a moze polecial i znikly.
niby w artykule sa, ale jak sprawy nie bylo ... nikt nie

Poza tym, jak pamietam dyskusje, to tam bardziej skomplikowane bylo
zamieszanie, i kto wie - moze i nie tak nieprzepisowo to zrobili, a
odpowiedzialnosc rozmyta.

Dziennikarz na siłę próbuje rozbuchać sprawę do jakiegoś spisku, podczas
gdy sprawa jest relatywnie prosta. Nie było wieży kontroli i zgodnie z
przepisami ten samolot nie powinien wystartować. Za wystartowanie
odpowiada załoga (generalnie chyba pilot). To, czy "naciskał" sam Pan
Prezydent RP, czy funkcjonariusze SOP, to sprawa poboczna. No chyba, że
porwali ten samolot przystawiając pilotce pistolety do głowy, ale tak
daleko, to nawet media nie odpływają.

Co więcej, jeśli nawet ktoś "naciska", to idę o zakład, że nie miał
zielonego pojęcia, czemu ów samolot nie może wystartować. Na pierwszy
rzut oka te kilka minut wydaje się nieistotnym problemem. To dopiero po
analizie całej sytuacji dowiadujemy się, że faktycznie kontroler nie
mógł tych kilku minut zostać i nie wynikało to z jego złośliwości, czy
przekonań politycznych. A że SOP-owcy mogli naciskać, to może być
wynikiem tego, że chyba odpowiadają za punktualność przebiegu wyjazdu i
pewnie to na ich "karki" spadły by gromy. Pytanie, czy ktoś im
powiedział, że te kilka minut będzie miało krytyczne znaczenie.

--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-21 11:59:47
Autor: Olin
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Dnia Tue, 20 Apr 2021 19:55:56 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Dziennikarz na siłę próbuje rozbuchać sprawę do jakiegoś spisku,

Masz rację. Ewentualny brak Pana Prezydenta RP na skutek katastrofy
lotniczej i tak nic by nie zmienił w życiu politycznym, a do podpisywania
można delegować kogokolwiek, choćby Suskiego.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2021-04-21 12:18:54
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:bnaim68d5ioh.7nep8yxq534s.dlg@40tude.net...
Dnia Tue, 20 Apr 2021 19:55:56 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
Dziennikarz na siłę próbuje rozbuchać sprawę do jakiegoś spisku,

Masz rację. Ewentualny brak Pana Prezydenta RP na skutek katastrofy
lotniczej i tak nic by nie zmienił w życiu politycznym, a do podpisywania
można delegować kogokolwiek, choćby Suskiego.

No, czas byl dosc szczegolny.

Gdyby tak pan prezydent zmarl przed wyborami ... i czasu zabraklo na zgloszenie nowego kandydata ?

I co wtedy?
-PiS zostaje bez kandydata ?
-Witek odwoluje wybory i oglasza nowe motywujac rownymi szansami partii ?

-Witek odwoluje ogloszone wybory i oglasza nowe ... bo Konstytucja mowi, ze po smierci urzedujacego prezydenta oglasza wybory w okreslonym czasie,

-Mateusz obwieszcza stan wyjatkowy, z tytulu koronawirusa ... i wybory sa odwolane ..

J.

Data: 2021-04-21 12:41:38
Autor: Olin
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Dnia Wed, 21 Apr 2021 12:18:54 +0200, J.F. napisał(a):

No, czas byl dosc szczegolny.

Gdyby tak pan prezydent zmarl przed wyborami ... i czasu zabraklo na zgloszenie nowego kandydata ?

Ale to nie ja twierdzę, że WP robi z igły widły, a dziennikarz piszący o
tuszowaniu startu samolotu z zamkniętego lotniska "próbuje rozbuchać sprawę
do jakiegoś spisku".

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2021-04-21 13:47:18
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:11s44rocsggtt.1riqiyn2cwqlr$.dlg@40tude.net...
Dnia Wed, 21 Apr 2021 12:18:54 +0200, J.F. napisał(a):
No, czas byl dosc szczegolny.
Gdyby tak pan prezydent zmarl przed wyborami ... i czasu zabraklo na
zgloszenie nowego kandydata ?

Ale to nie ja twierdzę, że WP robi z igły widły, a dziennikarz piszący o
tuszowaniu startu samolotu z zamkniętego lotniska "próbuje rozbuchać sprawę
do jakiegoś spisku".

No ale sugerujesz, ze to bez znaczenia kto bedzie podpisywal, a tym czasem okres taki, ze moglo to miec szerokie skutki.

A spisek ... no ciekawe - dziennikarz szuka na sile, czy spisek naprawde byl ... w celu wybielenia sie z incydentu ... zreszta jak widac - taki spisek w granicach prawa, skoro omawiali co mozna a czego nie wolno ...

J.

Data: 2021-04-21 13:59:35
Autor: Olin
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Dnia Wed, 21 Apr 2021 13:47:18 +0200, J.F. napisał(a):

No ale sugerujesz, ze to bez znaczenia kto bedzie podpisywal,

Co ja poradzę, że braku Maliniaka i tak nikt nie zauważa.
 
A spisek ... no ciekawe - dziennikarz szuka na sile, czy spisek naprawde byl ... w celu wybielenia sie z incydentu ... zreszta jak widac - taki spisek w granicach prawa, skoro omawiali co mozna a czego nie wolno ...

Ja tam się nie znam na lataniu, ale skoro start z zamkniętego lotniska nie
jest niczym specjalnym, to po grzyba tracili czas na te swoje dywagacje.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości
wykorzystania do prac domowych"
św. Tomasz z Akwinu

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2021-04-21 16:45:33
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 21.04.2021 o 13:59, Olin pisze:

Ja tam się nie znam na lataniu, ale skoro start z zamkniętego lotniska nie
jest niczym specjalnym, to po grzyba tracili czas na te swoje dywagacje.

Skoro złamano procedury, to albo jednak nie jest taki zwyczajny, albo zwyczajne jest łamanie procedur - jedno z dwojga:P

--
Shrek

Data: 2021-04-21 23:36:39
Autor: Marcin Debowski
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On 2021-04-21, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:11s44rocsggtt.1riqiyn2cwqlr$.dlg@40tude.net...
Dnia Wed, 21 Apr 2021 12:18:54 +0200, J.F. napisał(a):
No, czas byl dosc szczegolny.
Gdyby tak pan prezydent zmarl przed wyborami ... i czasu zabraklo na
zgloszenie nowego kandydata ?

Ale to nie ja twierdzę, że WP robi z igły widły, a dziennikarz piszący o
tuszowaniu startu samolotu z zamkniętego lotniska "próbuje rozbuchać sprawę
do jakiegoś spisku".

No ale sugerujesz, ze to bez znaczenia kto bedzie podpisywal, a tym czasem okres taki, ze moglo to miec szerokie skutki.

Podpisywać kto miałby (Marszałek Sejmu), a co do osoby i jej szczególnej wyjątkowości, to słyszałeś coś o PADzie zanim zainstniał w wyborach? --
Marcin

Data: 2021-04-21 16:44:33
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 21.04.2021 o 12:18, J.F. pisze:

Gdyby tak pan prezydent zmarl przed wyborami ... i czasu zabraklo na zgloszenie nowego kandydata ?

I co wtedy?
-PiS zostaje bez kandydata ?
-Witek odwoluje wybory i oglasza nowe motywujac rownymi szansami partii ?

-Witek odwoluje ogloszone wybory i oglasza nowe ... bo Konstytucja mowi, ze po smierci urzedujacego prezydenta oglasza wybory w okreslonym czasie,

-Mateusz obwieszcza stan wyjatkowy, z tytulu koronawirusa ... i wybory sa odwolane ..

To nie od witek ani od konstytucji zależy.


--
Shrek

Data: 2021-04-21 17:41:22
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60803a50$0$507$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 21.04.2021 o 12:18, J.F. pisze:
Gdyby tak pan prezydent zmarl przed wyborami ... i czasu zabraklo na zgloszenie nowego kandydata ?

I co wtedy?
-PiS zostaje bez kandydata ?
-Witek odwoluje wybory i oglasza nowe motywujac rownymi szansami partii ?

-Witek odwoluje ogloszone wybory i oglasza nowe ... bo Konstytucja mowi, ze po smierci urzedujacego prezydenta oglasza wybory w okreslonym czasie,

-Mateusz obwieszcza stan wyjatkowy, z tytulu koronawirusa ... i wybory sa odwolane ..

To nie od witek ani od konstytucji zależy.

Marszalek Sejmu zarzadza wybory prezydenta.

"Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej zarządza Marszałek Sejmu na dzień przypadający nie wcześniej niż na 100 dni i nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji urzędującego Prezydenta Rzeczypospolitej,
a w razie opróżnienia urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej - nie później niż w czternastym dniu po opróżnieniu urzędu, wyznaczając datę wyborów na dzień wolny od pracy przypadający w ciągu 60 dni od dnia zarządzenia wyborów."

No i jest kruczek, gdyby lot byl tragiczny.

A tu szczegolowo -  I tura byla  28 czerwca, incydent mial miejsce 2 lipca ... o ile pamietam to sa jakies przepisy o rezygnacji jednego z kandydatow.

J.

Data: 2021-04-21 17:44:03
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 21.04.2021 o 17:41, J.F. pisze:

Marszalek Sejmu zarzadza wybory prezydenta.

No i co z tego - już raz zarządzali i się nie odbyły. Powiedzą, że "zarzadza" to znaczy może zarządzić. I co im zrobisz.



--
Shrek

Data: 2021-04-21 18:00:55
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60804842$0$507$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 21.04.2021 o 17:41, J.F. pisze:

Marszalek Sejmu zarzadza wybory prezydenta.

No i co z tego - już raz zarządzali i się nie odbyły.

A kto mial odbyc? Nie mial podstawy prawnej, to i nie odbyl :-)

Powiedzą, że "zarzadza" to znaczy może zarządzić. I co im zrobisz.

No ale tu jest raczej sprawa, czy moze odwolac, przerwac, opoznic.
No chyba, ze komisje nie przyjda do pracy i sie wybory "nie odbeda" :-)

No i tu akurat wyjatkowa sytuacja, ze to bylo juz po I turze - o ile pamietam to dyskutowalismy i stosowny zapis w ustawie na ten przypadek jest.

J.

Data: 2021-04-21 18:52:55
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 21.04.2021 o 18:00, J.F. pisze:

No i co z tego - już raz zarządzali i się nie odbyły.

A kto mial odbyc?

No sasin podobno. Ale wiadomo jak to z sasinem. Jakby chcieli odbyć to powinni mu powierzyć misję nieodbycia wyborów:)

Powiedzą, że "zarzadza" to znaczy może zarządzić. I co im zrobisz.

No ale tu jest raczej sprawa, czy moze odwolac, przerwac, opoznic.

Sprawa jest taka, że naczelnik może co chce a witkowej nic do tego. Ona jest od wykonywania poleceń. Kiedy i czy zależy od tego co napisze ten co ma hasło do tłitera.

No chyba, ze komisje nie przyjda do pracy i sie wybory "nie odbeda" :-)

To harcerze zorganizują.

No i tu akurat wyjatkowa sytuacja, ze to bylo juz po I turze - o ile pamietam to dyskutowalismy i stosowny zapis w ustawie na ten przypadek jest.

Ale to tylko ustawa (i nie pamiętam czy nie obraźliwa na k) a nie tłit.


--
Shrek

Data: 2021-04-21 17:18:42
Autor: Robert Tomasik
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 21.04.2021 o 11:59, Olin pisze:
Dnia Tue, 20 Apr 2021 19:55:56 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Dziennikarz na siłę próbuje rozbuchać sprawę do jakiegoś spisku,

Masz rację. Ewentualny brak Pana Prezydenta RP na skutek katastrofy
lotniczej i tak nic by nie zmienił w życiu politycznym, a do podpisywania
można delegować kogokolwiek, choćby Suskiego.

Ja się nie odnoszę do samego zagrożenia utraty Prezydenta ROP (celowo
nie npiszę o najważniejszej osobie w państwie :-), a sugestii, jakoby po
tym wydarzeniu jakieś "nieczyste siły" mataczyły.

--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-21 17:25:40
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60804253$0$527$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 21.04.2021 o 11:59, Olin pisze:
Dnia Tue, 20 Apr 2021 19:55:56 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
Dziennikarz na siłę próbuje rozbuchać sprawę do jakiegoś spisku,

Masz rację. Ewentualny brak Pana Prezydenta RP na skutek katastrofy
lotniczej i tak nic by nie zmienił w życiu politycznym, a do podpisywania
można delegować kogokolwiek, choćby Suskiego.

Ja się nie odnoszę do samego zagrożenia utraty Prezydenta ROP (celowo
nie npiszę o najważniejszej osobie w państwie :-), a sugestii, jakoby po
tym wydarzeniu jakieś "nieczyste siły" mataczyły.

No, jesli jakies nagrania byly, a teraz nie ma ... to kto je znikl?

Albo np jesli jakies sily sie naradzaja co zrobic z pilotami ... i nie jest to stosowna komisja, to co to jest jak nie mataczenie ? :-)

A jak sie jakies sily naradzaja "co my ludziom powiemy, zeby wyszlo na nasze", to nie nazwiesz tego mataczeniem?
Ale poza sledztwem, to wolno ... no chyba, ze rzad ma obowiazek rzetelnie odpowiadac na pytania :-P

J.

Data: 2021-04-21 19:40:17
Autor: Robert Tomasik
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 21.04.2021 o 17:25, J.F. pisze:

Ja się nie odnoszę do samego zagrożenia utraty Prezydenta ROP (celowo
nie npiszę o najważniejszej osobie w państwie :-), a sugestii, jakoby po
tym wydarzeniu jakieś "nieczyste siły" mataczyły.
No, jesli jakies nagrania byly, a teraz nie ma ... to kto je znikl?

Pytanie, czy nagrania były w chwili wszczęcia postępowania i ktoś tego
nie zabezpieczył, czy już ich nie było, bo się nadpisały.

Albo np jesli jakies sily sie naradzaja co zrobic z pilotami ... i nie
jest to stosowna komisja, to co to jest jak nie mataczenie ? :-)

Czyli, jak my byśmy tu zaczęli dywagować, co z nimi zrobić, to mataczymy
w postępowaniu?

A jak sie jakies sily naradzaja "co my ludziom powiemy, zeby wyszlo na
nasze", to nie nazwiesz tego mataczeniem?

Nie. Ludzie są w większości idiotami i i tak nie zrozumieją. :-)

Ale poza sledztwem, to wolno ... no chyba, ze rzad ma obowiazek
rzetelnie odpowiadac na pytania :-P

A ma?

--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-21 21:29:14
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60806382$0$500$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 21.04.2021 o 17:25, J.F. pisze:
Ja się nie odnoszę do samego zagrożenia utraty Prezydenta ROP (celowo
nie npiszę o najważniejszej osobie w państwie :-), a sugestii, jakoby po
tym wydarzeniu jakieś "nieczyste siły" mataczyły.
No, jesli jakies nagrania byly, a teraz nie ma ... to kto je znikl?

Pytanie, czy nagrania były w chwili wszczęcia postępowania i ktoś tego
nie zabezpieczył, czy już ich nie było, bo się nadpisały.

No - dziennikarz cytuje, rzekomo za uczestnikami "spisku", wiec przyjmujemy, ze byly.

Ktos tego nie zabezpieczyl, no bo nie mial obowiazku, skoro nie bylo postepowania, czy poczekal z wszczeciem postepowania az sie nadpisaly, czy skasowal swoja kopie, zeby sladu nie bylo?  A moze ma gdzies, tylko "organom" nie mowi :-P

Albo np jesli jakies sily sie naradzaja co zrobic z pilotami ... i nie
jest to stosowna komisja, to co to jest jak nie mataczenie ? :-)

Czyli, jak my byśmy tu zaczęli dywagować, co z nimi zrobić, to mataczymy
w postępowaniu?

Nie pisalem, ze w postepowaniu, tylko ze mataczą.

Jak np Ciarka mowi, ze to nie bylo "siadaj kurwo", tylko "siadaj kulson", to mataczy czy nie ?
A jak mowi, ze to jest wyraznie slyszalne na nagraniu, ale nagrania jakos nie puszcza, to mataczy, czy nie ?

Ale jak my sobie dywagujemy ... i jak pisze Shrekowi, ze jakby wziac pole na zewnatrz drzew, to przeciez nie matacze, bo to nie moja sprawa, tylko co najwyzej daje wskazowki jak mataczyc :-)

A jak sie jakies sily naradzaja "co my ludziom powiemy, zeby wyszlo na
nasze", to nie nazwiesz tego mataczeniem?

Nie. Ludzie są w większości idiotami i i tak nie zrozumieją. :-)

Ale jak tam w rzekomej dyskusji ktos proponuje "wystawmy eksperta i niech powie ze mogl leciec", to co to jest, jak nie proba mataczenia ?
Ale medialnego, nie w "postepowaniu".

No i np mamy komisje Macierewicza, ktory tez chyba zaklada ze "i tak nie zrozumieja".

Ale poza sledztwem, to wolno ... no chyba, ze rzad ma obowiazek
rzetelnie odpowiadac na pytania :-P

A ma?

No jakas tam ustawa o dostepie do informacji publicznej jest.
I jakby tak dziennikarz zapytal "czy to prawda, ze samolot prezydenta wystartowal bez zgody kontrolera lotniska", to odpowiedni organ moze odpowiedziec "prawda", "nieprawda", "to nie jest informacja publiczna".

Kiedy mataczy ? :-)

J.

Data: 2021-04-22 21:27:07
Autor: Robert Tomasik
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 21.04.2021 o 21:29, J.F. pisze:

Ja się nie odnoszę do samego zagrożenia utraty Prezydenta ROP (celowo
nie npiszę o najważniejszej osobie w państwie :-), a sugestii,
jakoby po
tym wydarzeniu jakieś "nieczyste siły" mataczyły.
No, jesli jakies nagrania byly, a teraz nie ma ... to kto je znikl?
Pytanie, czy nagrania były w chwili wszczęcia postępowania i ktoś tego
nie zabezpieczył, czy już ich nie było, bo się nadpisały.
No - dziennikarz cytuje, rzekomo za uczestnikami "spisku", wiec
przyjmujemy, ze byly.
Ktos tego nie zabezpieczyl, no bo nie mial obowiazku, skoro nie bylo
postepowania, czy poczekal z wszczeciem postepowania az sie nadpisaly,
czy skasowal swoja kopie, zeby sladu nie bylo?  A moze ma gdzies, tylko
"organom" nie mowi :-P

Zacznijmy od tego, czego niby byłyby to ślady? Podżegania do
przestępstwa ewentualnie. A i to, trzeba by było dowieść, że podżegający
rozumiał, co się dzieje. Bo dowodem na to, że samolot wystartował jest
choćby to, że leciał. Nagranie tu niczego nie zmieni.

Jeśli pasażer każe kierowcy skręcić w ulicę pomimo zakazu, to do
wykazania podżegania pasowało by jeszcze dowieść, że pasażer wiedział,
że to zabronione. Jeśli SOP-owcy, albo i nawet sam Prezydent RP (w co
wątpię) nalegali na start nieświadomi problemu, to w żadnym stopniu winy
kapitan samolotu nie umniejsza. A nawet w mojej ocenie dyskredytuje,
gdyż jest podatna na wpływ idiotów.

Nie. Ludzie są w większości idiotami i i tak nie zrozumieją. :-)
Ale jak tam w rzekomej dyskusji ktos proponuje "wystawmy eksperta i
niech powie ze mogl leciec", to co to jest, jak nie proba mataczenia ?
Ale medialnego, nie w "postepowaniu".

Medialnie to oni tak mataczą, że nikt przy zdrowych zmysłach już nawet
tego nie słucha. Idiotom nie pomożesz.

No i np mamy komisje Macierewicza, ktory tez chyba zaklada ze "i tak nie
zrozumieja".

Maciarewicz "gra na" grupę osób, które wierzą w zamach w Smoleńsku bez
względu na to, co podsuwa logika. Mam kilku skądinąd bardzo mądrych
znajomych, którzy są wyznawcami tej teorii i odnoszę wrażenie, że w tym
zakresie idą w kierunku rozumowania, że jeśli fakty przeczą zamachowi,
to tym gorzej dla faktów.

Boję się, by teraz na fali wybuchu w Czechach nagle PiS nie zaczął wojny
z Rosyjskim GRU.

Ale poza sledztwem, to wolno ... no chyba, ze rzad ma obowiazek
rzetelnie odpowiadac na pytania :-P
A ma?
No jakas tam ustawa o dostępie do informacji publicznej jest.

Informacja publiczna, to będzie, gdy stosowny organ zakończy prawomocnie
postępowanie. Nie wiem, czy skończył. Jeśli nie, to miło by było, jakby
się nikt na temat winy pilotów nie wypowiadał jednoznacznie.

I jakby tak dziennikarz zapytal "czy to prawda, ze samolot prezydenta
wystartowal bez zgody kontrolera lotniska", to odpowiedni organ moze
odpowiedziec "prawda", "nieprawda", "to nie jest informacja publiczna".

To źle postawione pytanie. Odpowie, że to prawda, ale z tego nic nie
wynika. Potrzebna jest wiedza, że nie miał prawa wystartować w tej
konkretnej sytuacji. Bo w skali Polski pewnie setki samolotów dziennie
startują bez zgody kontrolera lotów i jest to zgodne z prawem. Na ile
się orientuję (fakt, że słabo), to nawet z tego lotniska niektóre
samoloty mogą tak startować. Problemem była lista pasażerów.

Kiedy mataczy ? :-)

Tu mataczą obydwie strony. Bo oczywiście ten samolot nie powinien
wystartować, ale również nie demonizujmy problemu. To zdecydowanie co
innego, niż latanie we mgle poniżej poziomu pasa startowego.


--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-22 23:14:06
Autor: Marcin Debowski
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On 2021-04-22, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 21.04.2021 o 21:29, J.F. pisze:
I jakby tak dziennikarz zapytal "czy to prawda, ze samolot prezydenta
wystartowal bez zgody kontrolera lotniska", to odpowiedni organ moze
odpowiedziec "prawda", "nieprawda", "to nie jest informacja publiczna".

To źle postawione pytanie. Odpowie, że to prawda, ale z tego nic nie

Etam. Odpowie: Prezydent wraz z załogą samolotu XXYY konsekwentnie realizowali wcześniej zaplanowane na ten dzień działania, których szczegóły operacyjne obejmowały dostarczenie pierwszej osoby w państwie do [...].

--
Marcin

Data: 2021-04-23 09:43:34
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6081ce0c$0$31100$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 21.04.2021 o 21:29, J.F. pisze:
Ja się nie odnoszę do samego zagrożenia utraty Prezydenta ROP (celowo
nie npiszę o najważniejszej osobie w państwie :-), a sugestii,
jakoby po
tym wydarzeniu jakieś "nieczyste siły" mataczyły.
No, jesli jakies nagrania byly, a teraz nie ma ... to kto je znikl?
Pytanie, czy nagrania były w chwili wszczęcia postępowania i ktoś tego
nie zabezpieczył, czy już ich nie było, bo się nadpisały.
No - dziennikarz cytuje, rzekomo za uczestnikami "spisku", wiec
przyjmujemy, ze byly.
Ktos tego nie zabezpieczyl, no bo nie mial obowiazku, skoro nie bylo
postepowania, czy poczekal z wszczeciem postepowania az sie nadpisaly,
czy skasowal swoja kopie, zeby sladu nie bylo?  A moze ma gdzies, tylko
"organom" nie mowi :-P

Zacznijmy od tego, czego niby byłyby to ślady? Podżegania do
przestępstwa ewentualnie.

Mataczenia w sledztwie ... ktore sie jeszcze nie zaczelo, ukrywania dowodow, ukrywania przestepstwa ..

A i to, trzeba by było dowieść, że podżegający
rozumiał, co się dzieje.

Zakladam, ze rozumial. Chcial ukryc sprawe :-)
Moze nie w pelni rozumial - bo kto zna calosc przepisow i moze z cala pewnosci orzec ze to jakies przestepstwo bylo, w ktorym powinno byc sledztwo.
Ale zaraz - czy nie wystarczy, ze podejrzewal, ze sprawa moze byc "rozwojowa" i lepiej usunac obciazajace materialy?
To juz cos na granicy usilowania ...

Bo dowodem na to, że samolot wystartował jest
choćby to, że leciał. Nagranie tu niczego nie zmieni.

"wystartowalismy o 22:00 po zgodzie kontrolera" :-)

Jeśli pasażer każe kierowcy skręcić w ulicę pomimo zakazu, to do
wykazania podżegania pasowało by jeszcze dowieść, że pasażer wiedział,
że to zabronione.

Np policjanci z VR jada za delikwentem 200km/h po drodze, na ktorej wolno jechac 120 - i co tu mamy :-P

No i np mamy komisje Macierewicza, ktory tez chyba zaklada ze "i tak nie
zrozumieja".

Maciarewicz "gra na" grupę osób, które wierzą w zamach w Smoleńsku bez
względu na to, co podsuwa logika.

No ale dlaczego mieliby nie wierzyc, jesli on im jeszcze argumenty podrzuca?

Mam kilku skądinąd bardzo mądrych
znajomych, którzy są wyznawcami tej teorii i odnoszę wrażenie, że w tym
zakresie idą w kierunku rozumowania, że jeśli fakty przeczą zamachowi,
to tym gorzej dla faktów.

Z drugiej strony - jakbym nie czytal poprzedniego raportu i nie bylo nad nim dyskusji ... to pewnie Macierewicz by mnie swoim przekonal.
Dowody sa :-)

Boję się, by teraz na fali wybuchu w Czechach nagle PiS nie zaczął wojny
z Rosyjskim GRU.

Alez wojenka przeciez juz jest.
Na razie na wydalanie dyplomatow.

Ale poza sledztwem, to wolno ... no chyba, ze rzad ma obowiazek
rzetelnie odpowiadac na pytania :-P
A ma?
No jakas tam ustawa o dostępie do informacji publicznej jest.

Informacja publiczna, to będzie, gdy stosowny organ zakończy prawomocnie
postępowanie. Nie wiem, czy skończył. Jeśli nie, to miło by było, jakby
się nikt na temat winy pilotów nie wypowiadał jednoznacznie.

I jakby tak dziennikarz zapytal "czy to prawda, ze samolot prezydenta
wystartowal bez zgody kontrolera lotniska", to odpowiedni organ moze
odpowiedziec "prawda", "nieprawda", "to nie jest informacja publiczna".

To źle postawione pytanie. Odpowie, że to prawda, ale z tego nic nie
wynika.

O - bardzo duzo wynika.
Naglowki w gazetach, dalsze dopytywania, publiczne szukanie winnych - a PiS chcialby, aby o sprawie zapomniano :-)

Kiedy mataczy ? :-)

Tu mataczą obydwie strony. Bo oczywiście ten samolot nie powinien
wystartować, ale również nie demonizujmy problemu. To zdecydowanie co
innego, niż latanie we mgle poniżej poziomu pasa startowego.

Ale zakladam, ze nieswiadome, przynajmniej w przypadku pilota.

J.

Data: 2021-04-24 11:18:55
Autor: Robert Tomasik
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 23.04.2021 o 09:43, J.F. pisze:

Ktos tego nie zabezpieczyl, no bo nie mial obowiazku, skoro nie
bylo postepowania, czy poczekal z wszczeciem postepowania az sie
nadpisaly, czy skasowal swoja kopie, zeby sladu nie bylo?  A moze
ma gdzies, tylko "organom" nie mowi :-P Zacznijmy od tego, czego
niby byłyby to ślady? Podżegania do przestępstwa ewentualnie.
Mataczenia w sledztwie ... ktore sie jeszcze nie zaczelo, ukrywania dowodow, ukrywania przestepstwa ..

Już Ci pisałem, że nie każde kombinowanie jest mataczeniem. Bo dowodem
czego miałyby być niby te nagrania? Przedmiotem problemu był start.
Wystartowanie samolotu można dowieść i bez tych nagrań. Braku zgody też
udowadniać mnie trzeba.

A i to, trzeba by było dowieść, że podżegający rozumiał, co się
dzieje.
Zakladam, ze rozumial. Chcial ukryc sprawe :-)

Założenie zawiera jeden błąd logiczny. Pytanie moje dotyczy chwili
startu. Bo to, ze później dziennikarze rozpętali aferę i teraz już nawet
dzieci w przedszkolu to wiedzą, to inna sprawa.

Moze nie w pelni rozumial - bo kto zna calosc przepisow i moze z
cala pewnosci orzec ze to jakies przestepstwo bylo, w ktorym powinno
byc sledztwo. Ale zaraz - czy nie wystarczy, ze podejrzewal, ze
sprawa moze byc "rozwojowa" i lepiej usunac obciazajace materialy? To
juz cos na granicy usilowania ...

Poza załogą samolotu na pokładzie nikt nie wiedział w czym problem.

Bo dowodem na to, że samolot wystartował jest choćby to, że leciał.
Nagranie tu niczego nie zmieni.
"wystartowalismy o 22:00 po zgodzie kontrolera" :-)

I bez nagrania rozmów a kabinie nie da się - Twoim zdaniem - ustalić,
kiedy wystartowali?

Jeśli pasażer każe kierowcy skręcić w ulicę pomimo zakazu, to do wykazania podżegania pasowało by jeszcze dowieść, że pasażer
wiedział, że to zabronione.
Np policjanci z VR jada za delikwentem 200km/h po drodze, na ktorej wolno jechac 120 - i co tu mamy :-P

Jaki to ma związek z omawianym tu tematem? Choć by luźny.

No i np mamy komisje Macierewicza, ktory tez chyba zaklada ze "i
tak nie zrozumieja".
Maciarewicz "gra na" grupę osób, które wierzą w zamach w Smoleńsku
bez względu na to, co podsuwa logika.
No ale dlaczego mieliby nie wierzyc, jesli on im jeszcze argumenty podrzuca?

No właśnie.

Mam kilku skądinąd bardzo mądrych znajomych, którzy są wyznawcami
tej teorii i odnoszę wrażenie, że w tym zakresie idą w kierunku
rozumowania, że jeśli fakty przeczą zamachowi, to tym gorzej dla
faktów.
Z drugiej strony - jakbym nie czytal poprzedniego raportu i nie bylo
nad nim dyskusji ... to pewnie Macierewicz by mnie swoim przekonal. Dowody sa :-)

Prawidłową przyczynę katastrofy  w sieci podano 40 minut po katastrofie :-)

Boję się, by teraz na fali wybuchu w Czechach nagle PiS nie zaczął
wojny z Rosyjskim GRU.
Alez wojenka przeciez juz jest. Na razie na wydalanie dyplomatow.

Spadną koszty utrzymania placówek dyplomatycznych.

I jakby tak dziennikarz zapytal "czy to prawda, ze samolot
prezydenta wystartowal bez zgody kontrolera lotniska", to
odpowiedni organ moze odpowiedziec "prawda", "nieprawda", "to nie
jest informacja publiczna".
To źle postawione pytanie. Odpowie, że to prawda, ale z tego nic
nie wynika.
O - bardzo duzo wynika. Naglowki w gazetach, dalsze dopytywania,
publiczne szukanie winnych - a PiS chcialby, aby o sprawie zapomniano
:-)

Czy PiS ten samolot pilotował? Sami narzucili taką narrację, że Tusk
odpowiada przykładowo za katastrofę w Smoleńsku, bo był Premierem RP.
Ale to jest bzdura. Za pilotowanie samolotu odpowiada pilot, a nie
pasażerowie.

Kiedy mataczy ? :-)
Tu mataczą obydwie strony. Bo oczywiście ten samolot nie powinien wystartować, ale również nie demonizujmy problemu. To zdecydowanie
co innego, niż latanie we mgle poniżej poziomu pasa startowego.
Ale zakladam, ze nieswiadome, przynajmniej w przypadku pilota.

Nieświadomość tego, że ma mieć zgodę na start od miejscowego kontrolera?
Ja, czy Ty możemy o tym nie wiedzieć. Ale pilot?


--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-23 10:26:54
Autor: Olin
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Dnia Thu, 22 Apr 2021 21:27:07 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Boję się, by teraz na fali wybuchu w Czechach nagle PiS nie zaczął wojny
z Rosyjskim GRU.

Tego bym się nie obawiał. Wszak Morawiecki montuje oś Putina razem z
Orbanem i Salvinim.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2021-04-21 14:14:33
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:607f15ad$0$552$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 20.04.2021 o 19:31, J.F. pisze:
Teraz na jaw wyszły dokumenty, jak tuszowano sprawę. Jakie wywierano
naciski na start. Zaginęły też nagrania.
https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-oto-jak-tuszowano-incydent-z-udzialem-prezydenta-dudy-6630853453376352a
(uwaga: długi artykuł)
Zaraz zaraz ... jesli wladze LOT tak tuszowaly, to kto zawiesil pilotow ?
A rejestrator glosu kokpitu - minimum to bodajze 30 minut.
Wiec mogl sie skonczyc zanim wyladowali.

Bo te rejestratory mają zapewnić dane na wypadek katastrofy, a nie na
wyciąganie "trupów z szafy".

Sa glosy, ze nawet na wypadki katastrofy to jest zbyt malo, i wydluzaja czas.
Chcialem tylko zasygnalizowac, ze "zaginely nagrania" moze wynikac z obiektywnych przyczyn, bez niczyjej zlej woli.

Byc moze na wiezy jest jakis lepszy rejestrator.

Poza tym, jak pamietam dyskusje, to tam bardziej skomplikowane bylo
zamieszanie, i kto wie - moze i nie tak nieprzepisowo to zrobili, a
odpowiedzialnosc rozmyta.

Dziennikarz na siłę próbuje rozbuchać sprawę do jakiegoś spisku, podczas
gdy sprawa jest relatywnie prosta. Nie było wieży kontroli i zgodnie z
przepisami ten samolot nie powinien wystartować.

Troche to chyba bardziej skomplikowane, a i przepisy niepewne.

Za wystartowanie
odpowiada załoga (generalnie chyba pilot).

Tylko zauwaz "wysylamy Follow".
Pilot prosi o pozwolenie, kontroler mowi, ze on juz kontrolowac nie moze, ale ze dyrekcja sie stara ... w koncu ktos pozwala.

To, czy "naciskał" sam Pan
Prezydent RP, czy funkcjonariusze SOP, to sprawa poboczna.

Watpie aby sam pan prezydent sie fatygowal, albo zeby na SOP delegowal.
Pewnie ma tam jakiegos sekretarza, dyrektora protokolu.
Zreszta z rzekomych tresci mozna wywnioskowac, ze stewardessy pytali "czemu nie odlatujemy".

No chyba, że
porwali ten samolot przystawiając pilotce pistolety do głowy, ale tak
daleko, to nawet media nie odpływają.

Taa, a jak pan prezydent mowi "ja tu jestem zwierzchnikiem sil zbrojnych i wydaje rozkaz" ?
Ty razem pilotka cywilna i takie rozkazy ma w ....

Co więcej, jeśli nawet ktoś "naciska", to idę o zakład, że nie miał
zielonego pojęcia, czemu ów samolot nie może wystartować. Na pierwszy
rzut oka te kilka minut wydaje się nieistotnym problemem.

Ogolnie tak, ale jak juz wszyscy siedza 10 minut w samolocie i nie ruszaja, a pozno sie robi, to istotnosc wzrasta :-)

To dopiero po
analizie całej sytuacji dowiadujemy się, że faktycznie kontroler nie
mógł tych kilku minut zostać i nie wynikało to z jego złośliwości, czy
przekonań politycznych.

Tylko z ustawy podpisanej przez prezydenta :-)

A że SOP-owcy mogli naciskać, to może być
wynikiem tego, że chyba odpowiadają za punktualność przebiegu wyjazdu i
pewnie to na ich "karki" spadły by gromy.

Ogolnie tak pewnie moglo byc, tylko czy  nie najmniej od nich zalezalo ?
Ale mogliby gromy zebrac za zbyt slabe przypominanie.
Albo za zbyt wolna jazde na lotnisko :-)

Przy czym:
-niby maja dbac o vip'ow, wiec postoj w samolocie moze ich niepokoic.
-w razie problemow ... zapakuja Pana Prezydenta do limuzyny i zawioza do Warszawy.
To tylko 400km autostrada - w 3h bedzie, przespi sie w samochodzie.
   A wina bedzie ... tego, co podpisal ustawe :-P

Tylko ile przepisow przy tym narusza ... o organizacji przejazdu, o zabezpieczeniach, o czasie pracy kierowcow ... o ile jakies szczegolowe przepisy sa.

Pytanie, czy ktoś im
powiedział, że te kilka minut będzie miało krytyczne znaczenie.

Bardzo mozliwe, ze nie.
Choc z drugiej strony - pewnie odwiedzaja mniejsze lotniska czesciej, powinni kiedys natrafic na taki problem.

No wlasnie - a jakby tak zawiezc Pana Prezydenta do wojskowej jednostki lotniczej w Poznaniu?
Nie znajdzie sie jakis samolot ? :-)

J.

Data: 2021-04-21 23:39:47
Autor: Marcin Debowski
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On 2021-04-21, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:607f15ad$0$552$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 20.04.2021 o 19:31, J.F. pisze:
Teraz na jaw wyszły dokumenty, jak tuszowano sprawę. Jakie wywierano
naciski na start. Zaginęły też nagrania.
https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-oto-jak-tuszowano-incydent-z-udzialem-prezydenta-dudy-6630853453376352a
(uwaga: długi artykuł)
Zaraz zaraz ... jesli wladze LOT tak tuszowaly, to kto zawiesil pilotow ?
A rejestrator glosu kokpitu - minimum to bodajze 30 minut.
Wiec mogl sie skonczyc zanim wyladowali.

Bo te rejestratory mają zapewnić dane na wypadek katastrofy, a nie na
wyciąganie "trupów z szafy".

Sa glosy, ze nawet na wypadki katastrofy to jest zbyt malo, i wydluzaja czas.
Chcialem tylko zasygnalizowac, ze "zaginely nagrania" moze wynikac z obiektywnych przyczyn, bez niczyjej zlej woli.

Przede wszystkim jesli "zaginely nagrania", to znaczy, że były. Ale może nie zagineły, a się właśnie nadpisały. Tylko po co używac wtedy takiego sformułowania?

--
Marcin

Data: 2021-04-22 21:30:09
Autor: Robert Tomasik
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 22.04.2021 o 01:39, Marcin Debowski pisze:
Sa glosy, ze nawet na wypadki katastrofy to jest zbyt malo, i wydluzaja czas.
Chcialem tylko zasygnalizowac, ze "zaginely nagrania" moze wynikac z obiektywnych przyczyn, bez niczyjej zlej woli.
Przede wszystkim jesli "zaginely nagrania", to znaczy, że były. Ale może nie zagineły, a się właśnie nadpisały. Tylko po co używac wtedy takiego sformułowania?

Bo zupełnie inaczej w artykule wygląda, że coś zaginęło, niż że po
prostu nie ma z przyczyn obiektywnych. Jeszcze by sie okazało, ze nikt
tego nie zabezpieczał, bo na dobrą spreawę nic do sprawy nie wnosiło.
To, ze samolot wystartował bez zgody kontrolera, który już p oprostu nie
pracował pozostaje bez żadnej wątpliwości. Cokolwiek by załoga nie
powiedziała, to niczego to nie zmieni.

No chyba, że jest jakieś magiczne zaklęcie, po wypowiedzeniu którego
mieli prawo wystartowac i próbujemy stwierdzić, czy je wypowiedzieli. :-)

--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-22 23:06:46
Autor: Marcin Debowski
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On 2021-04-22, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 22.04.2021 o 01:39, Marcin Debowski pisze:
Sa glosy, ze nawet na wypadki katastrofy to jest zbyt malo, i wydluzaja czas.
Chcialem tylko zasygnalizowac, ze "zaginely nagrania" moze wynikac z obiektywnych przyczyn, bez niczyjej zlej woli.
Przede wszystkim jesli "zaginely nagrania", to znaczy, że były. Ale może nie zagineły, a się właśnie nadpisały. Tylko po co używac wtedy takiego sformułowania?

Bo zupełnie inaczej w artykule wygląda, że coś zaginęło, niż że po
prostu nie ma z przyczyn obiektywnych. Jeszcze by sie okazało, ze nikt
tego nie zabezpieczał, bo na dobrą spreawę nic do sprawy nie wnosiło.
To, ze samolot wystartował bez zgody kontrolera, który już p oprostu nie
pracował pozostaje bez żadnej wątpliwości. Cokolwiek by załoga nie
powiedziała, to niczego to nie zmieni.

No ale to trochę grube by było, a np. stwierdzenie "nagrań nie udało się uzyskać" lub "nagrań nikt nie zabezpieczył" miałoby zbliżoną nośność, a byłoby zgdone z prawdą. Choć w sumie jak to mówią, pół prawdy to całe kłamstwo, więc na jedno w sumie wychodzi.

--
Marcin

Data: 2021-04-24 11:23:22
Autor: Robert Tomasik
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 23.04.2021 o 01:06, Marcin Debowski pisze:
Sa glosy, ze nawet na wypadki katastrofy to jest zbyt malo, i wydluzaja czas.
Chcialem tylko zasygnalizowac, ze "zaginely nagrania" moze wynikac z obiektywnych przyczyn, bez niczyjej zlej woli.
Przede wszystkim jesli "zaginely nagrania", to znaczy, że były. Ale może nie zagineły, a się właśnie nadpisały. Tylko po co używac wtedy takiego sformułowania?
Bo zupełnie inaczej w artykule wygląda, że coś zaginęło, niż że po
prostu nie ma z przyczyn obiektywnych. Jeszcze by sie okazało, ze nikt
tego nie zabezpieczał, bo na dobrą spreawę nic do sprawy nie wnosiło.
To, ze samolot wystartował bez zgody kontrolera, który już p oprostu nie
pracował pozostaje bez żadnej wątpliwości. Cokolwiek by załoga nie
powiedziała, to niczego to nie zmieni.
No ale to trochę grube by było, a np. stwierdzenie "nagrań nie udało się uzyskać" lub "nagrań nikt nie zabezpieczył" miałoby zbliżoną nośność, a byłoby zgdone z prawdą. Choć w sumie jak to mówią, pół prawdy to całe kłamstwo, więc na jedno w sumie wychodzi.

Tylko dziennikarze specjalnie tak mataczą właśnie i to mnie denerwuje.
Czy ja mam każdy artykuł weryfikować, badać? Chciałbym znaleźć taki
portal, ze czytam i mam podstawy sądzić, ze tak jest. Tu akurat usnet
się sprawdza, bo jak nawet ktoś walnie głupotę, to inny sprostuje.

--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-23 09:28:00
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6081cec2$0$31100$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 22.04.2021 o 01:39, Marcin Debowski pisze:
Chcialem tylko zasygnalizowac, ze "zaginely nagrania" moze wynikac z
obiektywnych przyczyn, bez niczyjej zlej woli.
Przede wszystkim jesli "zaginely nagrania", to znaczy, że były. Ale może
nie zagineły, a się właśnie nadpisały. Tylko po co używac wtedy takiego
sformułowania?

Bo zupełnie inaczej w artykule wygląda, że coś zaginęło, niż że po
prostu nie ma z przyczyn obiektywnych. Jeszcze by sie okazało, ze nikt
tego nie zabezpieczał, bo na dobrą spreawę nic do sprawy nie wnosiło.
To, ze samolot wystartował bez zgody kontrolera, który już p oprostu nie
pracował pozostaje bez żadnej wątpliwości. Cokolwiek by załoga nie
powiedziała, to niczego to nie zmieni.

Zaloga powie, ze zgode kontrolera miala, a kontroler powie, ze nic takiego nie mowil, bo juz byl po godzinach, i kto klamie? :-)

No chyba, że jest jakieś magiczne zaklęcie, po wypowiedzeniu którego
mieli prawo wystartowac i próbujemy stwierdzić, czy je wypowiedzieli. :-)

np "mam rozkaz" :-P

No ale przeciez nie wystartowala tak sobie zupelnie samodzielnie, tam sie "wszyscy starali", wiec jakas tam zgode miala ... i do wyjasnienia teraz czyja zgode, czy mial prawo udzielic, czy byla wystarczajaca - w swietle przepisow ogolnych, LOT-owskich, HEAD ...

J.

Data: 2021-04-24 11:27:07
Autor: Robert Tomasik
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 23.04.2021 o 09:28, J.F. pisze:

Bo zupełnie inaczej w artykule wygląda, że coś zaginęło, niż że po
prostu nie ma z przyczyn obiektywnych. Jeszcze by sie okazało, ze nikt
tego nie zabezpieczał, bo na dobrą spreawę nic do sprawy nie wnosiło.
To, ze samolot wystartował bez zgody kontrolera, który już p oprostu nie
pracował pozostaje bez żadnej wątpliwości. Cokolwiek by załoga nie
powiedziała, to niczego to nie zmieni.
Zaloga powie, ze zgode kontrolera miala, a kontroler powie, ze nic
takiego nie mowil, bo juz byl po godzinach, i kto klamie? :-)

Te zgody się rejestruje.

No chyba, że jest jakieś magiczne zaklęcie, po wypowiedzeniu którego
mieli prawo wystartowac i próbujemy stwierdzić, czy je wypowiedzieli. :-)
np "mam rozkaz" :-P

Zajrzyj do Kodeksu Karnego, kiedy rozkaz jest kontratypem :-D

No ale przeciez nie wystartowala tak sobie zupelnie samodzielnie, tam
sie "wszyscy starali", wiec jakas tam zgode miala ... i do wyjasnienia
teraz czyja zgode, czy mial prawo udzielic, czy byla wystarczajaca - w
swietle przepisow ogolnych, LOT-owskich, HEAD ...

To trzeba teraz zbadać, czy ta jakaś zgoda była wystarczająca i tyle. A
nie szukać nagrań i demonizować ich brak, bo one nic do sprawy nie
wnoszą. Bo to temat zastępczy jest.


--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-24 18:40:43
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6083e46c$0$515$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 23.04.2021 o 09:28, J.F. pisze:
Bo zupełnie inaczej w artykule wygląda, że coś zaginęło, niż że po
prostu nie ma z przyczyn obiektywnych. Jeszcze by sie okazało, ze nikt
tego nie zabezpieczał, bo na dobrą spreawę nic do sprawy nie wnosiło.
To, ze samolot wystartował bez zgody kontrolera, który już p oprostu nie
pracował pozostaje bez żadnej wątpliwości. Cokolwiek by załoga nie
powiedziała, to niczego to nie zmieni.
Zaloga powie, ze zgode kontrolera miala, a kontroler powie, ze nic
takiego nie mowil, bo juz byl po godzinach, i kto klamie? :-)

Te zgody się rejestruje.

Nie wiem czy sie rejestruje, ale nawet jesli - nie dosc ze klamie, to jeszcze obowiazku rejestracji nie dopelnil :-)

Albo odwrotnie - najpierw nie chcialo mu sie zarejestrowac, to teraz nie pamieta ze wydal zgode :-)

No chyba, że jest jakieś magiczne zaklęcie, po wypowiedzeniu którego
mieli prawo wystartowac i próbujemy stwierdzić, czy je wypowiedzieli. :-)
np "mam rozkaz" :-P
Zajrzyj do Kodeksu Karnego, kiedy rozkaz jest kontratypem :-D

Nie ma w KK slowa "kontratyp".

No ale przeciez nie wystartowala tak sobie zupelnie samodzielnie, tam
sie "wszyscy starali", wiec jakas tam zgode miala ... i do wyjasnienia
teraz czyja zgode, czy mial prawo udzielic, czy byla wystarczajaca - w
swietle przepisow ogolnych, LOT-owskich, HEAD ...

To trzeba teraz zbadać, czy ta jakaś zgoda była wystarczająca i tyle. A
nie szukać nagrań i demonizować ich brak, bo one nic do sprawy nie
wnoszą. Bo to temat zastępczy jest.

Alez przeciez bardzo istotne bedzie, co dokladnie im powiedziano, wiec nagranie by sie bardzo przydalo.

J.

Data: 2021-04-24 20:00:42
Autor: Robert Tomasik
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 24.04.2021 o 18:40, J.F. pisze:
No chyba, że jest jakieś magiczne zaklęcie, po wypowiedzeniu którego
mieli prawo wystartowac i próbujemy stwierdzić, czy je
wypowiedzieli. :-)
np "mam rozkaz" :-P
Zajrzyj do Kodeksu Karnego, kiedy rozkaz jest kontratypem :-D
Nie ma w KK slowa "kontratyp".

Cóż. Trzeba czasem jeszcze do słownika zajrzeć :-)

No ale przeciez nie wystartowala tak sobie zupelnie samodzielnie, tam
sie "wszyscy starali", wiec jakas tam zgode miala ... i do wyjasnienia
teraz czyja zgode, czy mial prawo udzielic, czy byla wystarczajaca - w
swietle przepisow ogolnych, LOT-owskich, HEAD ...
To trzeba teraz zbadać, czy ta jakaś zgoda była wystarczająca i tyle. A
nie szukać nagrań i demonizować ich brak, bo one nic do sprawy nie
wnoszą. Bo to temat zastępczy jest.
Alez przeciez bardzo istotne bedzie, co dokladnie im powiedziano, wiec
nagranie by sie bardzo przydalo.

Śmiem twierdzić, ze skoro nie było kontrolera, to dokładnie nic.


--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-25 08:38:53
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 24.04.2021 o 18:40, J.F. pisze:
No chyba, że jest jakieś magiczne zaklęcie, po wypowiedzeniu
którego
mieli prawo wystartowac i próbujemy stwierdzić, czy je
wypowiedzieli. :-)
np "mam rozkaz" :-P
Zajrzyj do Kodeksu Karnego, kiedy rozkaz jest kontratypem :-D
Nie ma w KK slowa "kontratyp".

Cóż. Trzeba czasem jeszcze do słownika zajrzeć :-)

IMO - policjanci i niektorzy eksperperci sfer rzadowych lubia
nadzuzywac tego slowa.

Zakladam, ze chodzi Ci o to:
Art. 318.
Nie popełnia przestępstwa żołnierz, który dopuszcza się czynu
zabronionego będącego wykonaniem rozkazu, chyba że wykonując rozkaz
umyślnie popełnia przestępstwo.

No ale przeciez nie wystartowala tak sobie zupelnie samodzielnie,
tam
sie "wszyscy starali", wiec jakas tam zgode miala ... i do
wyjasnienia
teraz czyja zgode, czy mial prawo udzielic, czy byla
wystarczajaca - w
swietle przepisow ogolnych, LOT-owskich, HEAD ...
To trzeba teraz zbadać, czy ta jakaś zgoda była wystarczająca i
tyle. A
nie szukać nagrań i demonizować ich brak, bo one nic do sprawy nie
wnoszą. Bo to temat zastępczy jest.
Alez przeciez bardzo istotne bedzie, co dokladnie im powiedziano,
wiec
nagranie by sie bardzo przydalo.

Śmiem twierdzić, ze skoro nie było kontrolera, to dokładnie nic.

No coz, z arykulu:
https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-oto-jak-tuszowano-incydent-z-udzialem-prezydenta-dudy-6630853453376352a

"WIEŻA: "Tutaj w tej chwili Port robi co może, za chwilę wyjedzie
FOLLOW" (samochód sterujący i ustawiający samoloty na płycie
lotniska - przyp. red.).
PILOT: "Dobra, dzięki bardzo".
WIEŻA: "Wszyscy zdają sobie sprawę z sytuacji, tak więc wszyscy robią
co mogą".
PILOT: "Wiem, ja rozumiem, no z tyłu nas też naciskają, dlatego pytam,
żeby ewentualnie rzucić hasłem jakimś".
"

Czyli lotnisko sie stara ich wystartowac, a pilot ma myslec, ze
nielegalnie?
A co dalej ? Dziennikarz juz stenogramu nie cytuje

"Stenogram wrzucony na grupę przez Kobeckiego zawierał jeszcze jedną
pułapkę, której nieobeznany z lotnictwem doradca nie zauważył.
W pewnym momencie pilot stwierdza: " OK, rozumiem, FOLLOW pod pas nas
zaprowadzi, po starcie z Informacją 126,300 do poziomu 95 będziemy
utrzymywać".

- "Po starcie z informacją", czyli w przestrzeni klasy G, tzn. bez
kontroli zapewnianej przez PAŻP, bez zapewnionej separacji od innych
statków powietrznych, a jedynie z informacją, zapewnianą przez Służbę
Informacji Powietrznej. "126,300" to właśnie częstotliwość Informacji
Powietrznej, gdzie siedzi informator.
A nie kontroler - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską kontroler lotów.
"
Pilot mial kojarzyc, ze to nielegalne, czy tylko niewlasciwe, czy
uwazac, ze z braku kontrolera gdzies wyzej zalatwiono zgode ?

""Kontroler nie odszedł ze stanowiska pracy, zostawał na łączności i
nasłuchu, pośrednio dał zgodę na lot.
Sprawa wzięła się z tego, że przełożony tego kontrolera zrobił z tego
aferę" - próbuje szukać winnego Milczarski.
"

I jeszcze kwestia chronologii z artykulu

"9 lipca 2020 po godzinie 15 do PLL LOT, Polskiej Agencji Żeglugi
Powietrznej oraz Kancelarii Prezydenta wpływają pytania od
dziennikarzy. O godzinie 17.23 prezes PLL LOT Rafał Milczarski zakłada
w komunikatorze WhatsApp grupę, którą początkowo nazywa z niemieckiego
GRUNBERG, a z czasem zmienia jej nazwę na GREENBERG
Redakcja Wirtualnej Polski weszła w posiadanie zapisu całej dyskusji,
która toczyła się w tej grupie do 13 lipca.

[...]
Przygotowując materiał kilkukrotnie wysyłaliśmy pytania do PLL LOT.
M.in. o to kiedy wszczęto postępowanie ws. incydentu z udziałem
samolotu LOT przewożącego Andrzeja Dudę, jak zakończyło się
postępowanie w sprawie incydentu? Jakie wnioski zawierał raport w tej
sprawie? Jakie konsekwencje spotkały załogę tamtego lotu?

W odpowiedzi z 14 kwietnia, pod którą nikt się nie podpisał, czytamy,
że: "postępowanie w sprawie zdarzenia zostało rozpoczęte niezwłocznie
po otrzymaniu informacji o jego zaistnieniu, 3 lipca 2020.
[...]

Zapytaliśmy też PAŻP, kiedy wszczęto postępowanie ws. incydentu z
udziałem samolotu LOT przewożącego Andrzeja Dudę i jak zakończyło się
to postępowanie?
"Zdarzenie zostało zarejestrowane w wewnętrznym w systemie
raportowania. W czasie weryfikacji zdarzenia PKBWL podjęła decyzję o
objęciu tego zdarzenia badaniem przez Komisję" - "Zdarzenie zgłoszone
zostało 02.07.2020, decyzja o rozpoczęciu badania zapadła 03.07.2020"

To dziwne, bo 9 lipca o godz. 17.44 szef PAŻP Janusz Janiszewski
napisał na grupie GREENBERG:
"U mnie wydane polecenia. Jutro sprawa zajmuje się wykwalifikowany
inspektor".
Dopytywany o to rzecznik PAŻP potwierdził, że decyzja w PAŻP zapadła 3
lipca.
[....]
10 lipca o godz. 8.02.
A 14 minut wcześniej Kobecki wrzuca na grupę dyskusyjną GEENBERG
dokument, który nie pozostawia złudzeń, co wydarzyło się na pokładzie
prezydenckiego embraera. To fragment zapisu rozmowy pomiędzy wieżą w
Zielonej Górze a pilotem.
"

No i teraz, zakladajac, ze powyzsze informacje sa prawdziwe:
-incydent zgloszono, trudno powiedziec kiedy dokladnie, i badanie
trwa.
-nagrania sie jakies znalazly, skoro stenogram zrobiono.  W trybie
blyskawiczym 9 lipca, czy na spokojnie wczesniej ?

wiec tuszowanie to tylko "medialne".

Kto znajdzie, kto byl przelozonym kontrolera i czy nadal jest ? :-)

J.

Data: 2021-04-25 13:12:29
Autor: Robert Tomasik
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 25.04.2021 o 08:38, J.F. pisze:
Pilot mial kojarzyc, ze to nielegalne, czy tylko niewlasciwe, czy
uwazac, ze z braku kontrolera gdzies wyzej zalatwiono zgode ?

Moim zdaniem pilot powinien"kojarzyć", co wiezie i jakie są warunki
przewozu.

--
Robert Tomasik

Data: 2021-04-22 18:02:47
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 20.04.2021 o 19:55, Robert Tomasik pisze:

Zaraz zaraz ... jesli wladze LOT tak tuszowaly, to kto zawiesil pilotow ?
A rejestrator glosu kokpitu - minimum to bodajze 30 minut.
Wiec mogl sie skonczyc zanim wyladowali.

Bo te rejestratory mają zapewnić dane na wypadek katastrofy, a nie na
wyciąganie "trupów z szafy".

Nieprawda. Rejestratory mają również zapewnić dane na wypadek incydentu. A ten został zakwalifikowany jako "poważny incydent". A minimum wymagane przez FAA to dwie godziny - co znaczy że na rynku nie ma innych, bo nikt nie będzie robił ich specjalnie na rynek afrykański gdzie być może są inne wymagania ani polski gdzie ma się przepisy w dupie.

Dziennikarz na siłę próbuje rozbuchać sprawę do jakiegoś spisku, podczas
gdy sprawa jest relatywnie prosta. Nie było wieży kontroli i zgodnie z
przepisami ten samolot nie powinien wystartować. Za wystartowanie
odpowiada załoga (generalnie chyba pilot). To, czy "naciskał" sam Pan
Prezydent RP, czy funkcjonariusze SOP, to sprawa poboczna.

Ciekawe, że jak o kulsona chodzi, to jak go komendant naciska, to nie wina kulsona:P No bo przecież kulson jak go z roboty wypierdolą to ma zwykle kwalifikacje na ochroniarza. A kredyt, mieszkanie, żona, dzieci, kochanka więc jemu wolno łamać prawo jak go naciskają. To ci zdradzę, że z pilotami jest ogólnie tej chwili tak samo. Chujowy czas na zmianę pracy z wilczym biletem w kraju - a tym się kończy postawienie pierwszemu a poza branżą ich umiejętności są nic nie warte.

A że SOP-owcy mogli naciskać, to może być
wynikiem tego, że chyba odpowiadają za punktualność przebiegu wyjazdu i
pewnie to na ich "karki" spadły by gromy. Pytanie, czy ktoś im
powiedział, że te kilka minut będzie miało krytyczne znaczenie.

No wypadałoby żeby osoba odpowiadająca za formalnie najważniejszą oasobę w państwie jednego z większych krajów UE jednak się na tym na tyle znała, żeby wiedzieć jak zorganizować tak prostą sprawę jak wycieczkę samolotem. W dodatku dla uławienia wysępionego od narodowego przewoźnika wraz z załogą, bo sami nie ogarnęli przez 4 lata zdolności operacyjnej piłsudskiego (nasz narodowy benek dla foramalnie pełniących obowiązki najważniejszych osób w państwie).


Dla zainteresowanych  - jest wątek na lotnictwo.net.pl. Co ciekawe jednym z aktywnych uczestników tego forum jest jedna z osób z greenberg (co za nazwę se wymyślili, chyba nawiązanie do grupy buildberg dla biednych umysłowo;). Co ciekawe w ty, temacie nienawistnie milczy, choc w sumie wypowiadanie się na forach tematycznych należy do jej obowiązków;)

--
Shrek

Data: 2021-04-23 09:57:08
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60819e27$0$24048$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 20.04.2021 o 19:55, Robert Tomasik pisze:
A rejestrator glosu kokpitu - minimum to bodajze 30 minut.
Wiec mogl sie skonczyc zanim wyladowali.

Bo te rejestratory mają zapewnić dane na wypadek katastrofy, a nie na
wyciąganie "trupów z szafy".

Nieprawda. Rejestratory mają również zapewnić dane na wypadek incydentu. A ten został zakwalifikowany jako "poważny incydent". A minimum wymagane przez FAA to dwie godziny - co znaczy że na rynku nie ma innych, bo nikt nie będzie robił ich specjalnie na rynek afrykański gdzie być może są inne wymagania ani polski gdzie ma się przepisy w dupie.

Od 2008/2010/2012
https://www.risingup.com/fars/info/part121-359-FAR.shtml

Wiec nie bylbym taki pewny.
A dwie godziny ... nadal latwo nadpisac, no ale jakby tutaj szansa na zabezpieczenie byla.
Tylko ... kto i kiedy zakwalifikowal jako "powazny incydent"

Dziennikarz na siłę próbuje rozbuchać sprawę do jakiegoś spisku, podczas
gdy sprawa jest relatywnie prosta. Nie było wieży kontroli i zgodnie z
przepisami ten samolot nie powinien wystartować. Za wystartowanie
odpowiada załoga (generalnie chyba pilot). To, czy "naciskał" sam Pan
Prezydent RP, czy funkcjonariusze SOP, to sprawa poboczna.

Ciekawe, że jak o kulsona chodzi, to jak go komendant naciska, to nie wina kulsona:P No bo przecież kulson jak go z roboty wypierdolą to ma zwykle kwalifikacje na ochroniarza. A kredyt, mieszkanie, żona, dzieci, kochanka więc jemu wolno łamać prawo jak go naciskają. To ci zdradzę, że z pilotami jest ogólnie tej chwili tak samo. Chujowy czas na zmianę pracy z wilczym biletem w kraju - a tym się kończy postawienie pierwszemu a poza branżą ich umiejętności są nic nie warte.

Istotnie - czas ch* :-)

No ale co - nie wystartuje z prezydentem na pokladzie, to nadal bedzie ch* czas :-)

A że SOP-owcy mogli naciskać, to może być
wynikiem tego, że chyba odpowiadają za punktualność przebiegu wyjazdu i
pewnie to na ich "karki" spadły by gromy. Pytanie, czy ktoś im
powiedział, że te kilka minut będzie miało krytyczne znaczenie.

No wypadałoby żeby osoba odpowiadająca za formalnie najważniejszą oasobę w państwie jednego z większych krajów UE jednak się na tym na tyle znała, żeby wiedzieć jak zorganizować tak prostą sprawę jak wycieczkę samolotem.

No pisze sie do specpulku i samolot dowiezie :-)

J.

Data: 2021-04-23 21:48:40
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 23.04.2021 o 09:57, J.F. pisze:

Od 2008/2010/2012
https://www.risingup.com/fars/info/part121-359-FAR.shtml

Wiec nie bylbym taki pewny.
A dwie godziny ... nadal latwo nadpisac, no ale jakby tutaj szansa na zabezpieczenie byla.

Szansa była, ale nikt nie chciał:P

Tylko ... kto i kiedy zakwalifikowal jako "powazny incydent"

PKBWL po tym jak zglosił to lot. A lot zgłosił jak... dziennikarze "zgłosili" w gazecie;)

No pisze sie do specpulku i samolot dowiezie :-)

Specpułk rozwiązali bo przesyłki gubił.

--
Shrek

Data: 2021-04-23 22:48:23
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60832499$0$548$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 23.04.2021 o 09:57, J.F. pisze:
Od 2008/2010/2012
https://www.risingup.com/fars/info/part121-359-FAR.shtml

Wiec nie bylbym taki pewny.
A dwie godziny ... nadal latwo nadpisac, no ale jakby tutaj szansa na zabezpieczenie byla.

Szansa była, ale nikt nie chciał:P

Nie wiem co ten samolot normalnie robi - lata raz na tydzien, czy zaraz polecial w kolejny lot ... no ale wlasnie - ktos by musial chciec.

Tylko ... kto i kiedy zakwalifikowal jako "powazny incydent"
PKBWL po tym jak zglosił to lot. A lot zgłosił jak... dziennikarze "zgłosili" w gazecie;)

No ale kto mial zglosic?
Piloci nie, bo przekonani byli, ze dobrze robia
Wiezowy ... moze i moglby, ale widac nie chcial. Albo mu dobrze w LOT czy tam PPL.
Kontrola z Poznania, ktora prawdopodobnie "udzielila zgody" ?

Wiec jak gazeta napisala tydzien pozniej, to co sie dziwisz, ze nagrania w samolocie juz nie bylo.

P.S. dziennikarzom ktos zglosil. Ale nie prokuraturze, ministrowi, KBWL itp ..

PPS. A jakis nr sprawy?  Bo strona PKBWL lezy i kwiczy ...

No pisze sie do specpulku i samolot dowiezie :-)
Specpułk rozwiązali bo przesyłki gubił.

A mentalnosc klientow zostala :-)

A te nowy Boeing, to gdzie ?

J.

Data: 2021-04-24 12:01:07
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 23.04.2021 o 22:48, J.F. pisze:

Szansa była, ale nikt nie chciał:P

Nie wiem co ten samolot normalnie robi - lata raz na tydzien, czy zaraz polecial w kolejny lot ... no ale wlasnie - ktos by musial chciec.

Normalnie to skoro zgłoszono incydent, to powinno być zabezpieczone po lądowaniu. Skoro nie było, to znaczy że ukrywano zaistnienie incydentu. Co zresztą jest potwierdzone tym, że ostatecznie zgłoszono go od organów jak dziennikarze go upublicznili.

Tylko ... kto i kiedy zakwalifikowal jako "powazny incydent"
PKBWL po tym jak zglosił to lot. A lot zgłosił jak... dziennikarze "zgłosili" w gazecie;)

No ale kto mial zglosic?

Ten co ostatecznie zgłosił? Zgłosił lot jak już i tak wybuchło.

Piloci nie, bo przekonani byli, ze dobrze robia

To nie dzieci - doskonale wiedzieli co robią. I też wiedzieli dlaczego tego mają nie zgłaszać.

Wiezowy ... moze i moglby, ale widac nie chcial. Albo mu dobrze w LOT czy tam PPL.
Kontrola z Poznania, ktora prawdopodobnie "udzielila zgody" ?

Kontrola z poznania żadnej zgody nie udzieliła, bo nie od tego jest.

Wiec jak gazeta napisala tydzien pozniej, to co sie dziwisz, ze nagrania w samolocie juz nie bylo.

A kto powiedział, że się dziwię? Zdzwił to bym się gdyby się odnalazło, skoro wszyskim zależało żeby zginęło.

P.S. dziennikarzom ktos zglosil. Ale nie prokuraturze, ministrowi, KBWL itp ..

No i słusznie - jakby zgłosił PKBWL czy zerokraturze to sprawy by w ogóle nie było.

A mentalnosc klientow zostala :-)

A te nowy Boeing, to gdzie ?

W... dupie - od 4 lat nie osiągnął zdolności operacyjnej. Lata na parady z okazji niepodległości;) Na razie mówią, że nie mogą nim latać bo nie ma bliźniaka. Jakoś w wakacje bliżniak ma przylecieć, ale wtedy ten odlatuje, bo będą mu jakieś wojskowe szpeje instalować. Jak wróci, to pewnie bliźniaka odeślą na te same szpeje i tak w kółko. Potem ma trzeci przylecieć, to całkiem słusznie już zauważono, że w zasadzie to one mają krótki zasięg i nie ma gdzie nimi latać, bo wszystkich mamy poobrażanych w zasięgu małego benka;) Zresztą bez znaczenia - wcześniej był problem że za kałuże nie można latać, teraz w sumie i tam nie ma po co.

BTW - lotowski embrion też w sumie nie ma bliźniaka w gotowości.


--
Shrek

Data: 2021-04-24 21:21:31
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6083ec64$0$550$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 23.04.2021 o 22:48, J.F. pisze:
Szansa była, ale nikt nie chciał:P

Nie wiem co ten samolot normalnie robi - lata raz na tydzien, czy zaraz polecial w kolejny lot ... no ale wlasnie - ktos by musial chciec.

Normalnie to skoro zgłoszono incydent, to powinno być zabezpieczone po lądowaniu. Skoro nie było, to znaczy że ukrywano zaistnienie incydentu. Co zresztą jest potwierdzone tym, że ostatecznie zgłoszono go od organów jak dziennikarze go upublicznili.

No ale kiedy zgloszono - tydzien pozniej ?

Tylko ... kto i kiedy zakwalifikowal jako "powazny incydent"
PKBWL po tym jak zglosił to lot. A lot zgłosił jak... dziennikarze "zgłosili" w gazecie;)

No ale kto mial zglosic?

Ten co ostatecznie zgłosił? Zgłosił lot jak już i tak wybuchło.

Ale odpowiednia osoba w LOT nie czuwa przeciez w ZG, wiec dotarla do niej informacja z gazety ... tydzien pozniej.

Piloci nie, bo przekonani byli, ze dobrze robia
To nie dzieci - doskonale wiedzieli co robią. I też wiedzieli dlaczego tego mają nie zgłaszać.

Jakby wiedzieli, to by przeciez nie wystartowali ... a nie, wniosek nieuzasadniony :-)

Wiezowy ... moze i moglby, ale widac nie chcial. Albo mu dobrze w LOT czy tam PPL.
Kontrola z Poznania, ktora prawdopodobnie "udzielila zgody" ?
Kontrola z poznania żadnej zgody nie udzieliła, bo nie od tego jest.

Jak jednak widac - samolot stal i czekal, pasazerowie sie niecierpliwili, a na lotnisku wszyscy sie starali, aby mogli odleciec.

No i zakladam, ze w koncu pilotom ktos powiedzial "mozecie leciec".

Wiec jak gazeta napisala tydzien pozniej, to co sie dziwisz, ze nagrania w samolocie juz nie bylo.

A kto powiedział, że się dziwię? Zdzwił to bym się gdyby się odnalazło, skoro wszyskim zależało żeby zginęło.

No ale sam twierdzisz, ze z gazet sie dowiedzieli, to nagranie z samolotu pewnie przepadlo w naturalny sposob.
Na wiezy moze jakis dluzszy rejestrator jest.

P.S. dziennikarzom ktos zglosil. Ale nie prokuraturze, ministrowi, KBWL itp ..

No i słusznie - jakby zgłosił PKBWL czy zerokraturze to sprawy by w ogóle nie było.

No ale taki mial obowiazek :-)
Poza tym mozna bylo pozniej zglosic gazecie ze zerokurator zlekcewazyl :-)

A mentalnosc klientow zostala :-)
A te nowy Boeing, to gdzie ?

W... dupie - od 4 lat nie osiągnął zdolności operacyjnej. Lata na parady z okazji niepodległości;) Na razie mówią, że nie mogą nim latać bo nie ma bliźniaka.

No ale lataja. Wiec gdzies przydzielony, i piloci tez ...

Jakoś w wakacje bliżniak ma przylecieć, ale wtedy ten odlatuje, bo będą mu jakieś wojskowe szpeje instalować. Jak wróci, to pewnie bliźniaka odeślą na te same szpeje i tak w kółko. Potem ma trzeci

No ale przeciez piloci tez powinni nabrac troche doswiadczenia w pilotazu, nie mozna tak z nalotem 100h dopuscic do wicepremiera :-)

Poza tym cos tam lataja
https://www.defence24.pl/pilsudski-polecial-do-gruzji-pierwszy-lot-head-polskiego-boeinga-737

przylecieć, to całkiem słusznie już zauważono, że w zasadzie to one mają krótki zasięg i nie ma gdzie nimi latać, bo wszystkich mamy poobrażanych

A faktycznie - jakis krotki. Co oni kupili?

Beda miedzyladowania w Szkocji?
Ale do Korei czy Japonii ... to w Rosji?

w zasięgu małego benka;) Zresztą bez znaczenia - wcześniej był problem że za kałuże nie można latać, teraz w sumie i tam nie ma po co.

Oj tam, oj tam - zawsze moze sie zmienic.

BTW - lotowski embrion też w sumie nie ma bliźniaka w gotowości.

No jak - LOT tylko jednego ma ?

J.

Data: 2021-04-24 23:53:03
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 24.04.2021 o 21:21, J.F. pisze:

Normalnie to skoro zgłoszono incydent, to powinno być zabezpieczone po lądowaniu. Skoro nie było, to znaczy że ukrywano zaistnienie incydentu. Co zresztą jest potwierdzone tym, że ostatecznie zgłoszono go od organów jak dziennikarze go upublicznili.

No ale kiedy zgloszono - tydzien pozniej ?

Wtedy kiedy gówno wybiło za pośrednictwem wyborczej. Trudno o lepszą przesłankę, że o incydencie wiedziano (bo jakby nie wiedziano to jak zgłosić), tylko go ukrywano (może się nie wyda, no ale się wydało).

No ale kto mial zglosic?

Ten co ostatecznie zgłosił? Zgłosił lot jak już i tak wybuchło.

Ale odpowiednia osoba w LOT nie czuwa przeciez w ZG, wiec dotarla do niej informacja z gazety ... tydzien pozniej.

I co - powołał się na przeczytałem w wyborczej"? No bez jaj;)

To nie dzieci - doskonale wiedzieli co robią. I też wiedzieli dlaczego tego mają nie zgłaszać.

Jakby wiedzieli, to by przeciez nie wystartowali ... a nie, wniosek nieuzasadniony :-)

No właśnie.

Kontrola z poznania żadnej zgody nie udzieliła, bo nie od tego jest.

Jak jednak widac - samolot stal i czekal, pasazerowie sie niecierpliwili, a na lotnisku wszyscy sie starali, aby mogli odleciec.

I odlecieli bez zgody, bo zgody od poznania mogli się domagać równie dobrze jak od montevideo.

No i zakladam, ze w koncu pilotom ktos powiedzial "mozecie leciec".

Prędzej usłyszeli "nie możemy wam zabronic... ani pozwolić - róbcie co chcecie".

No ale sam twierdzisz, ze z gazet sie dowiedzieli, to nagranie z samolotu pewnie przepadlo w naturalny sposob.

Jeśli za naturalny można uznać, ze nie zostało zabezpieczone mimo że powinno to tak.

Na wiezy moze jakis dluzszy rejestrator jest.

Książka:P

P.S. dziennikarzom ktos zglosil. Ale nie prokuraturze, ministrowi, KBWL itp ..

No i słusznie - jakby zgłosił PKBWL czy zerokraturze to sprawy by w ogóle nie było.

No ale taki mial obowiazek :-)

To niech go ścigają...

Poza tym mozna bylo pozniej zglosic gazecie ze zerokurator zlekcewazyl :-)

"tak, a bo co?"

W... dupie - od 4 lat nie osiągnął zdolności operacyjnej. Lata na parady z okazji niepodległości;) Na razie mówią, że nie mogą nim latać bo nie ma bliźniaka.

No ale lataja. Wiec gdzies przydzielony, i piloci tez ...

latają dookoła komina za twoje...

No ale przeciez piloci tez powinni nabrac troche doswiadczenia w pilotazu, nie mozna tak z nalotem 100h dopuscic do wicepremiera :-)

Czemu? Albo ma uprawnienia albo nie. Generalnie ci wożący wipów od siedmiu boleści mają gorsze doświadcznie niż pierwszy lepszy z rajanera.

przylecieć, to całkiem słusznie już zauważono, że w zasadzie to one mają krótki zasięg i nie ma gdzie nimi latać, bo wszystkich mamy poobrażanych

A faktycznie - jakis krotki. Co oni kupili?

Benka 737-800. Króla czarterów. Albo za duży, albo za mały - do wszystkiego nie, do niczego też nie. W sumie chuj wie po co nam taki. Do airtaxi mamy gulfy, do erforsłan to w sumie nie wiadomo po co i do czego...

Beda miedzyladowania w Szkocji?

Nie będzie. Biden jeszcze nawet nie zadzwonił.

Ale do Korei czy Japonii ... to w Rosji?

A po co mielibyśmy latać do koreii? Na węgry styknie...

BTW - lotowski embrion też w sumie nie ma bliźniaka w gotowości.

No jak - LOT tylko jednego ma ?

Drugi nie jest w gotowości dla head.


--
Shrek

Data: 2021-04-25 10:44:37
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6084933f$0$547$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 24.04.2021 o 21:21, J.F. pisze:
Normalnie to skoro zgłoszono incydent, to powinno być zabezpieczone po lądowaniu. Skoro nie było, to znaczy że ukrywano zaistnienie incydentu. Co zresztą jest potwierdzone tym, że ostatecznie zgłoszono go od organów jak dziennikarze go upublicznili.

No ale kiedy zgloszono - tydzien pozniej ?

Wtedy kiedy gówno wybiło za pośrednictwem wyborczej. Trudno o lepszą przesłankę, że o incydencie wiedziano (bo jakby nie wiedziano to jak zgłosić), tylko go ukrywano (może się nie wyda, no ale się wydało).

No ale kto mial zglosic?
Ten co ostatecznie zgłosił? Zgłosił lot jak już i tak wybuchło.

Ale odpowiednia osoba w LOT nie czuwa przeciez w ZG, wiec dotarla do niej informacja z gazety ... tydzien pozniej.

I co - powołał się na przeczytałem w wyborczej"? No bez jaj;)

A czemu nie ?

Obok podawalem chronologie w/g artykulu.
9 lipca dziennikarze zaczeli pytac LOT, PAŻP i KP o zdarzenie, i wtedy sie zaczela cytowana "konferencja".
Czyli nie w gazecie.

A jednoczesnie pada
"Sprawa wzięła się z tego, że przełożony tego kontrolera zrobił z tego aferę"

Czyli gdzies wczesniej.

I nie wiadomo - dziennikarze mieli przecieki z PKBWL, czy np ten przelozony po paru dniach ich powiadomil, bo sie w sprawie nic nie dzialo.

Kontrola z poznania żadnej zgody nie udzieliła, bo nie od tego jest.

Jak jednak widac - samolot stal i czekal, pasazerowie sie niecierpliwili, a na lotnisku wszyscy sie starali, aby mogli odleciec.

I odlecieli bez zgody, bo zgody od poznania mogli się domagać równie dobrze jak od montevideo.

Ja tam sie na przepisach lotniczych nie znam, ale zdaje sie, ze z "zamknietego lotniska" wystartowac mozna.
Bez zgody kontrolera, skoro go nie ma.
Tylko przydaloby sie lot z kims uzgodnic, bo jeszcze przysla F16 i zestrzela.

No i zakladam, ze w koncu pilotom ktos powiedzial "mozecie leciec".
Prędzej usłyszeli "nie możemy wam zabronic... ani pozwolić - róbcie co chcecie".

Troche watpie.

No ale sam twierdzisz, ze z gazet sie dowiedzieli, to nagranie z samolotu pewnie przepadlo w naturalny sposob.
Jeśli za naturalny można uznać, ze nie zostało zabezpieczone mimo że powinno to tak.

No ale pisalem - kto mialby zglosic? Piloci sami na siebie donos?
A jak nikt nie zglosil, to kto mialby zabezpieczyc ?

Aczkolwiek wyglada na to, ze ktos jednak zglosil, dosc wczesnie, i stenogram jakis rozmow jest.

Na wiezy moze jakis dluzszy rejestrator jest.
Książka:P

Tu o tasmy chodzi.

P.S. dziennikarzom ktos zglosil. Ale nie prokuraturze, ministrowi, KBWL itp ..
No i słusznie - jakby zgłosił PKBWL czy zerokraturze to sprawy by w ogóle nie było.

No ale taki mial obowiazek :-)

To niech go ścigają...

Jak dojda. Znow ABW wkroczy do redakcji i laptopa zabierze ? :-)

Poza tym mozna bylo pozniej zglosic gazecie ze zerokurator zlekcewazyl :-)
"tak, a bo co?"

A czemu, a na jakiej podstawie, a niedopelnil obowiazkow - toz to burza na pare odcinkow bedzie :-)

W... dupie - od 4 lat nie osiągnął zdolności operacyjnej. Lata na parady z okazji niepodległości;) Na razie mówią, że nie mogą nim latać bo nie ma bliźniaka.

No ale lataja. Wiec gdzies przydzielony, i piloci tez ...

latają dookoła komina za twoje...

Ale w jakiej jednostce ? :-)

No ale przeciez piloci tez powinni nabrac troche doswiadczenia w pilotazu, nie mozna tak z nalotem 100h dopuscic do wicepremiera :-)

Czemu? Albo ma uprawnienia albo nie. Generalnie ci wożący wipów od siedmiu boleści mają gorsze doświadcznie niż pierwszy lepszy z rajanera.

Ogolnie moze i tak, ale czy rajaner tez uwaza ze ma uprawnienia albo nie ? :-)

przylecieć, to całkiem słusznie już zauważono, że w zasadzie to one mają krótki zasięg i nie ma gdzie nimi latać, bo wszystkich mamy poobrażanych

A faktycznie - jakis krotki. Co oni kupili?

Benka 737-800.

To wiem, ale czemu :-)

Króla czarterów. Albo za duży, albo za mały - do wszystkiego nie, do niczego też nie. W sumie chuj wie po co nam taki. Do airtaxi mamy gulfy, do erforsłan to w sumie nie wiadomo po co i do czego...

Beda miedzyladowania w Szkocji?
Nie będzie. Biden jeszcze nawet nie zadzwonił.

Nie musi Biden. Minister do Sekretarza Stanu, general do NATO ..

Ale do Korei czy Japonii ... to w Rosji?
A po co mielibyśmy latać do koreii?

Raz na pare lat moze wypada.

BTW - lotowski embrion też w sumie nie ma bliźniaka w gotowości.
No jak - LOT tylko jednego ma ?
Drugi nie jest w gotowości dla head.

Dwa to tez cos malo ...

J.

Data: 2021-04-25 11:55:20
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 25.04.2021 o 10:44, J.F. pisze:

I co - powołał się na przeczytałem w wyborczej"? No bez jaj;)

A czemu nie ?

Znaczy co - lot wysłał egzemplarz wyborczej do pkbwp?

Obok podawalem chronologie w/g artykulu.
9 lipca dziennikarze zaczeli pytac LOT, PAŻP i KP o zdarzenie, i wtedy sie zaczela cytowana "konferencja".
Czyli nie w gazecie.

Faktycznie w tvn.

A jednoczesnie pada
"Sprawa wzięła się z tego, że przełożony tego kontrolera zrobił z tego aferę"

Czyli gdzies wczesniej.

Sprawa się wzięła od latania w przestrzeni niekontrolowanej, ale była skutecznie zamiatana pod dywan dopóki nie zaczęli pytać o nią ci wredni dziennikarze.

I nie wiadomo - dziennikarze mieli przecieki z PKBWL, czy np ten przelozony po paru dniach ich powiadomil, bo sie w sprawie nic nie dzialo.

Zasadniczo to wiadomo. Sądzisz, że ten sam pkbwl (już po wyczyszczeniu ze "szkodników") najpierw podrzuca temat dziennikarzom a potem bierze udział w tuszowaniu sprawy?:P

Kontrola z poznania żadnej zgody nie udzieliła, bo nie od tego jest.

Jak jednak widac - samolot stal i czekal, pasazerowie sie niecierpliwili, a na lotnisku wszyscy sie starali, aby mogli odleciec.

Ale kontrola z poznania nic do tego nie ma.

I odlecieli bez zgody, bo zgody od poznania mogli się domagać równie dobrze jak od montevideo.

Ja tam sie na przepisach lotniczych nie znam, ale zdaje sie, ze z "zamknietego lotniska" wystartowac mozna.

Można - tylko w tym przypadku akurat nie wolno. Wewnętrze regulacje przewoźnika i instrukcja head.

Bez zgody kontrolera, skoro go nie ma.
Tylko przydaloby sie lot z kims uzgodnic, bo jeszcze przysla F16 i zestrzela.

Akurat nie w tym problem, ale w tym że możesz na przykład paralotniarza zgarnąć. Albo coś innego z GA.

No i zakladam, ze w koncu pilotom ktos powiedzial "mozecie leciec".
Prędzej usłyszeli "nie możemy wam zabronic... ani pozwolić - róbcie co chcecie".

Troche watpie.

No to nie usłyszeli nic. Na 100% nie usłyszeli, to my wam dajey zgodę. Jeśli ktoś coś powiedział to właśnie w stylu "jak dla mnie to możecie sobie lecieć"

No ale pisalem - kto mialby zglosic? Piloci sami na siebie donos?

Tak to się zwykle odbywa. Coś się stało w czasie lotu to zgłaszasz. Jeśli nic wybitnego nie odpierdoliłeś kończy się na zbadaniu sprawy i wydaniu zaleceń. Dlatego zwykle się załóg nie karze, żeby nie mieli oporów przed zgłaszaniem.

A jak nikt nie zglosil, to kto mialby zabezpieczyc ?

Skoro nikt nie zgłosił to znaczy że tuszowano "poważny incydent".

Aczkolwiek wyglada na to, ze ktos jednak zglosil, dosc wczesnie, i stenogram jakis rozmow jest.

Z wieży chyba - to by potwierdzało, że przełożony kontrolera mógł sie wkurwić. Wystaczy sprawdić jak potoczyła się dalej jego kariera...


To niech go ścigają...

Jak dojda. Znow ABW wkroczy do redakcji i laptopa zabierze ? :-)

Słabe jest to że nawet bym się nie zdziwił...

Poza tym mozna bylo pozniej zglosic gazecie ze zerokurator zlekcewazyl :-)
"tak, a bo co?"

A czemu, a na jakiej podstawie, a niedopelnil obowiazkow - toz to burza na pare odcinkow bedzie :-)

"tak, a bo co?"

latają dookoła komina za twoje...

Ale w jakiej jednostce ? :-)

Teraz to się chyba nazywa 1 baza lotnictwa transportowego.

Ogolnie moze i tak, ale czy rajaner tez uwaza ze ma uprawnienia albo nie ? :-)

Znaczy sądzisz, że bez papierów lar

Benka 737-800. > To wiem, ale czemu :-)

Z nowych to w zasadzie tylko jeszcze drimka można było... Bo przecież używki to poniżej godności;)

Beda miedzyladowania w Szkocji?
Nie będzie. Biden jeszcze nawet nie zadzwonił.

Nie musi Biden. Minister do Sekretarza Stanu, general do NATO ..

To ukradną z lotu drimka.

--
Shrek

Data: 2021-04-25 14:41:12
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60853c89$0$25418$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 25.04.2021 o 10:44, J.F. pisze:
I co - powołał się na przeczytałem w wyborczej"? No bez jaj;)
A czemu nie ?
Znaczy co - lot wysłał egzemplarz wyborczej do pkbwp?

A czemu nie? Albo i bez wysylania - "czytaliscie dzisiejsza wyborcza"

Obok podawalem chronologie w/g artykulu.
9 lipca dziennikarze zaczeli pytac LOT, PAŻP i KP o zdarzenie, i wtedy sie zaczela cytowana "konferencja".
Czyli nie w gazecie.
Faktycznie w tvn.

Tez nie - na razie byly pytania od dziennikarzy i wzbudzily panike :-)

A jednoczesnie pada
"Sprawa wzięła się z tego, że przełożony tego kontrolera zrobił z tego aferę"
Czyli gdzies wczesniej.

Sprawa się wzięła od latania w przestrzeni niekontrolowanej, ale była skutecznie zamiatana pod dywan dopóki nie zaczęli pytać o nią ci wredni dziennikarze.

Ja tam nie wiem, czy tak zamiatana ... mowiles, ze PKBWL bada incydent .... kiedy zgloszony, przez kogo, jaki numer ...

I nie wiadomo - dziennikarze mieli przecieki z PKBWL, czy np ten przelozony po paru dniach ich powiadomil, bo sie w sprawie nic nie dzialo.

Zasadniczo to wiadomo. Sądzisz, że ten sam pkbwl (już po wyczyszczeniu ze "szkodników") najpierw podrzuca temat dziennikarzom a potem bierze udział w tuszowaniu sprawy?:P

Przeciez to wystarczy jeden "szkodnik".
I wcale niekoniecznie na wysokim stanowisku - moze jakas sekretarka ....

Tylko moment - patrze jeszcze raz ... nikogo z PKBWL w tej konferencji nie bylo.
Wiec albo jeszcze nic nie wiedzial, albo juz sobie badal w najlepsze, a nie uznano za wlasciwe ich pytac w tym gronie.

Tak czy inaczej - ktos dziennikarzom temat podrzucil, bo przeciez sami na to nie wpadli.
Dlaczego tydzien pozniej ?
I kto - bo na poczatku to raczej malo osob wiedzialo ...

Kontrola z poznania żadnej zgody nie udzieliła, bo nie od tego jest.
Jak jednak widac - samolot stal i czekal, pasazerowie sie niecierpliwili, a na lotnisku wszyscy sie starali, aby mogli odleciec.

Ale kontrola z poznania nic do tego nie ma.

No a te "starania" to w ktora strone byly?

I odlecieli bez zgody, bo zgody od poznania mogli się domagać równie dobrze jak od montevideo.

Ja tam sie na przepisach lotniczych nie znam, ale zdaje sie, ze z "zamknietego lotniska" wystartowac mozna.

Można - tylko w tym przypadku akurat nie wolno. Wewnętrze regulacje przewoźnika i instrukcja head.

Tak jakos pisza.

Bez zgody kontrolera, skoro go nie ma.
Tylko przydaloby sie lot z kims uzgodnic, bo jeszcze przysla F16 i zestrzela.

Akurat nie w tym problem, ale w tym że możesz na przykład paralotniarza zgarnąć. Albo coś innego z GA.

A w AIP pisza
a) Wlot   w   CTR   ZIELONA   GÓRA/Babimost   odbywa   się   w oparciu o  zezwolenie  wydane  przez  ZIELONA  GÓRA  TOWER  i przekazane przez FIS POZNAŃ.
b)  Jeżeli   informator   FIS   POZNAŃ   nie   przekaże   inaczej, załoga   ma obowiązek nawiązać łączność z ZIELONA GÓRA TOWER 5 min przed dolotem do granicy CTR ZIELONA GÓRA/Babimost.

Czyli FIS Poznan gra tu jakas role.

Tylko, ze ta CTR jest aktywna w godzinach pracy wiezy lotniska.

No i zakladam, ze w koncu pilotom ktos powiedzial "mozecie leciec".
Prędzej usłyszeli "nie możemy wam zabronic... ani pozwolić - róbcie co chcecie".

Troche watpie.

No to nie usłyszeli nic.

A to tym bardziej watpie.

Na 100% nie usłyszeli, to my wam dajey zgodę. Jeśli ktoś coś powiedział to właśnie w stylu "jak dla mnie to możecie sobie lecieć"

Rzekomy cytat:
"OK, rozumiem, FOLLOW pod pas nas zaprowadzi, po starcie z Informacją 126,300 do poziomu 95 będziemy utrzymywać".

Czy wczesniej ktos im powiedzial "my nic nie mozemy - robta co chceta", czy liczyl na to, ze sami sie domysla ..


No ale pisalem - kto mialby zglosic? Piloci sami na siebie donos?

Tak to się zwykle odbywa. Coś się stało w czasie lotu to zgłaszasz. Jeśli nic wybitnego nie odpierdoliłeś kończy się na zbadaniu sprawy i wydaniu zaleceń.

Taa - jak znam zycie, to piloci zglaszaja, jak sie nie czuja winni, lub nie da sie ukryc.
Bo po co sobie srac w papiery.

Dlatego zwykle się załóg nie karze, żeby nie mieli oporów przed zgłaszaniem.

Tylko ze gdzies tam obok jest niezawisla prokuratura, i ona nie ma takich oporow :-P

A jak nikt nie zglosil, to kto mialby zabezpieczyc ?
Skoro nikt nie zgłosił to znaczy że tuszowano "poważny incydent".

Zaraz tam "tuszowano" - na tym etapie to kilka osob znalo.
Piloci mieliby zglosic, jesli byli przekonani, ze zgode mieli ?
Albo, jakby byli przekonani, ze bez zgody im nie wolno bylo startowac?

Kontroler, co sie "staral" i cos tam "zalatwil" ?

Wiec moze raczej "tuszował".

Aczkolwiek wyglada na to, ze ktos jednak zglosil, dosc wczesnie, i stenogram jakis rozmow jest.

Z wieży chyba - to by potwierdzało, że przełożony kontrolera mógł sie wkurwić. Wystaczy sprawdić jak potoczyła się dalej jego kariera...

Kontrolera, czy przelozonego ? :-)

To niech go ścigają...
Jak dojda. Znow ABW wkroczy do redakcji i laptopa zabierze ? :-)

Słabe jest to że nawet bym się nie zdziwił...

No ale czyz tak nie powinno byc ? :-)

Poza tym mozna bylo pozniej zglosic gazecie ze zerokurator zlekcewazyl :-)
"tak, a bo co?"

A czemu, a na jakiej podstawie, a niedopelnil obowiazkow - toz to burza na pare odcinkow bedzie :-)

"tak, a bo co?"

No i media beda pare razy pisaly "odpowiedziano nam "tak, a bo co" " :-)

A to zle wyglada ... choc w sumie masz racje - nastawienia wyborcow raczej nie zmieni :-)

latają dookoła komina za twoje...
Ale w jakiej jednostce ? :-)

Teraz to się chyba nazywa 1 baza lotnictwa transportowego.

No to tam sie pismo sle.
Albo to MON, i MON przekazuje do bazy :-)

Ogolnie moze i tak, ale czy rajaner tez uwaza ze ma uprawnienia albo nie ? :-)

Znaczy sądzisz, że bez papierów lar

Sadze, ze o doswiadczenie pytaja.
Polata ktos jako drugi, moze polata na cargo, polata na mniejszych maszynach, a nie tak, ze stosowne kursy  zrobi i 100 pasazerow pozwola mu wozic.

Benka 737-800. > To wiem, ale czemu :-)

Z nowych to w zasadzie tylko jeszcze drimka można było... Bo przecież używki to poniżej godności;)

No ale co - nie ma takich, co do Waszyngtonu doleca ?

Beda miedzyladowania w Szkocji?
Nie będzie. Biden jeszcze nawet nie zadzwonił.

Nie musi Biden. Minister do Sekretarza Stanu, general do NATO ..

To ukradną z lotu drimka.

No coz, jest to moze jakas koncepcja, zeby kupc mniejszy, skoro takie dlugie loty to raz do roku ...

J.

Data: 2021-04-25 15:18:11
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 25.04.2021 o 14:41, J.F. pisze:

Znaczy co - lot wysłał egzemplarz wyborczej do pkbwp?

A czemu nie? Albo i bez wysylania - "czytaliscie dzisiejsza wyborcza"

To zrobiono później przez whatsupa:P

Tez nie - na razie byly pytania od dziennikarzy i wzbudzily panike :-)

Dokładnie. Stwierdzili, że i tak się mleko rozlało to zgłosili (po terminie).

Ja tam nie wiem, czy tak zamiatana ... mowiles, ze PKBWL bada incydent ... kiedy zgloszony, przez kogo, jaki numer ...

Zgłoszony po tym jak się wydało, że dziennikarze już wiedzą.

Zasadniczo to wiadomo. Sądzisz, że ten sam pkbwl (już po wyczyszczeniu ze "szkodników") najpierw podrzuca temat dziennikarzom a potem bierze udział w tuszowaniu sprawy?:P

Przeciez to wystarczy jeden "szkodnik".

Pis dość dokładnie tam "sprzątał" już wcześniej. Zresztą - do nich nikt nic nie zgłaszał, dopóki dziennikarze nie pytali o ten lot.

Tak czy inaczej - ktos dziennikarzom temat podrzucil, bo przeciez sami na to nie wpadli.

https://www.liveatc.net/search/?icao=epzg  - teraz nie ma, ale lotnisko zamknięte. Generalnie są ludzie co słuchają ATC.

Ale kontrola z poznania nic do tego nie ma.

No a te "starania" to w ktora strone byly?

Ale to nie poznań się starał a babimost.

Tylko, ze ta CTR jest aktywna w godzinach pracy wiezy lotniska.

No właśnie.

No to nie usłyszeli nic.

A to tym bardziej watpie.

A ja wątpię, zeby ktoś im wydał formalnie zgodę na start, jeśli nie był do tego uprawniony.

Rzekomy cytat:
"OK, rozumiem, FOLLOW pod pas nas zaprowadzi, po starcie z Informacją 126,300 do poziomu 95 będziemy utrzymywać".

No i w zasadzie nikt tu zgody nie dał. A kto to wogóle powiedział? Kontroler, ktrego nie było?

No ale pisalem - kto mialby zglosic? Piloci sami na siebie donos?

Tak to się zwykle odbywa. Coś się stało w czasie lotu to zgłaszasz. Jeśli nic wybitnego nie odpierdoliłeś kończy się na zbadaniu sprawy i wydaniu zaleceń.

Taa - jak znam zycie, to piloci zglaszaja, jak sie nie czuja winni, lub nie da sie ukryc.
Bo po co sobie srac w papiery.

Zwykle ciężko poukrywać, bo jak widzisz ktoś słucha. No i podejrzewam, że o ile za błędy załóg się raczej nie karze, to za ich ukrywanie już bardziej.

Tylko ze gdzies tam obok jest niezawisla prokuratura, i ona nie ma takich oporow :-P

No jak widać nie - już prawie rok będzie i się nie interesuje:P

Piloci mieliby zglosic, jesli byli przekonani, ze zgode mieli ?
Albo, jakby byli przekonani, ze bez zgody im nie wolno bylo startowac?

Skoro im instrukcja zabrania, to powinni o tym wiedzieć.

Kontroler, co sie "staral" i cos tam "zalatwil" ?

Kontroler to wprost powiedział, że on zostaje i się przygląda, ale oficjialnie to go tu nie ma.

Z wieży chyba - to by potwierdzało, że przełożony kontrolera mógł sie wkurwić. Wystaczy sprawdić jak potoczyła się dalej jego kariera...

Kontrolera, czy przelozonego ? :-)

Obydwu...

"tak, a bo co?"

No i media beda pare razy pisaly "odpowiedziano nam "tak, a bo co" " :-)

"tak, a bo co?"

Teraz to się chyba nazywa 1 baza lotnictwa transportowego.

No to tam sie pismo sle.
Albo to MON, i MON przekazuje do bazy :-)

Ale jakie pismo?

Sadze, ze o doswiadczenie pytaja.
Polata ktos jako drugi, moze polata na cargo, polata na mniejszych maszynach, a nie tak, ze stosowne kursy  zrobi i 100 pasazerow pozwola mu wozic.

A nie jest tak, że żeby zrobić papiery na CPT to trzeba wcześniej wylatać swoje na FO?

No ale co - nie ma takich, co do Waszyngtonu doleca ?

Na jeden raz to z nowych drimki i A330 chyba - choć coś tam było, że B737 może mieć etops180. Ale dalej 7200km. No i nie wiem czy nasze orły mają etopsa 180 - pewnie dużo "kosztuje".

To ukradną z lotu drimka.

No coz, jest to moze jakas koncepcja, zeby kupc mniejszy, skoro takie dlugie loty to raz do roku ...

W sumie... Nie wina samolotu że wszystkich mamy poobrażanych w zasięgu 6kkm;)


--
Shrek

Data: 2021-04-25 16:26:33
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60856c13$0$559$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 25.04.2021 o 14:41, J.F. pisze:
Znaczy co - lot wysłał egzemplarz wyborczej do pkbwp?

A czemu nie? Albo i bez wysylania - "czytaliscie dzisiejsza wyborcza"

To zrobiono później przez whatsupa:P

No bo tak bylo - najpierw pytania dziennikarzy, potem artykul :_)

Tez nie - na razie byly pytania od dziennikarzy i wzbudzily panike :-)
Dokładnie. Stwierdzili, że i tak się mleko rozlało to zgłosili (po terminie).

Jak pisze - nie wiem, czy wczesniej oficjane czynniki wiedzialy.

Ja tam nie wiem, czy tak zamiatana ... mowiles, ze PKBWL bada incydent ... kiedy zgloszony, przez kogo, jaki numer ...
Zgłoszony po tym jak się wydało, że dziennikarze już wiedzą.

A co bylo wczesniej? Jakies wewnetrzne "sledztwo"  LOT?

Zasadniczo to wiadomo. Sądzisz, że ten sam pkbwl (już po wyczyszczeniu ze "szkodników") najpierw podrzuca temat dziennikarzom a potem bierze udział w tuszowaniu sprawy?:P

Przeciez to wystarczy jeden "szkodnik".

Pis dość dokładnie tam "sprzątał" już wcześniej. Zresztą - do nich nikt nic nie zgłaszał, dopóki dziennikarze nie pytali o ten lot.

Tak czy inaczej - ktos dziennikarzom temat podrzucil, bo przeciez sami na to nie wpadli.

https://www.liveatc.net/search/?icao=epzg  - teraz nie ma, ale lotnisko zamknięte. Generalnie są ludzie co słuchają ATC.

I czekali tydzien ze zgloszeniem?

A w ogole to co uslyszeli - ze kontroler po pracy, i ze byl problem z wystartowaniem samolotu.
Choc moze sie na procedurach znaja i wychwycili.

Ale kontrola z poznania nic do tego nie ma.
No a te "starania" to w ktora strone byly?
Ale to nie poznań się starał a babimost.

Ale o co?
NOTAM o przedluzeniu pracy lotniska wyslal.
Kontrolera do pracy nie sciagnal, bo by sprawy nie bylo.

Tylko, ze ta CTR jest aktywna w godzinach pracy wiezy lotniska.
No właśnie.

Z jednej strony - w tym problem, ze pilot polecial w strefe niekontrolowana.

Z drugiej - a poza godzinami pracy piloci unikaja przelatywaniu przez te strefe, czy kontaktuja sie z kims innym ?

Tam gdzies jeszcze w AIP jest jawnie podane "POZNAŃ APPROACH" jako "sluzba lotniskowa".

No to nie usłyszeli nic.
A to tym bardziej watpie.
A ja wątpię, zeby ktoś im wydał formalnie zgodę na start, jeśli nie był do tego uprawniony.

Rzekomy cytat:
"OK, rozumiem, FOLLOW pod pas nas zaprowadzi, po starcie z Informacją 126,300 do poziomu 95 będziemy utrzymywać".

No i w zasadzie nikt tu zgody nie dał. A kto to wogóle powiedział? Kontroler, ktrego nie było?

Zakladam, ze tak.
Ale to tylko potwierdzenie, co wczesniej powiedzial, ten ktory powiedzial, ... dziennikarz chyba wie, ale nie powie :-)

No ale pisalem - kto mialby zglosic? Piloci sami na siebie donos?
Tak to się zwykle odbywa. Coś się stało w czasie lotu to zgłaszasz. Jeśli nic wybitnego nie odpierdoliłeś kończy się na zbadaniu sprawy i wydaniu zaleceń.
Taa - jak znam zycie, to piloci zglaszaja, jak sie nie czuja winni, lub nie da sie ukryc.
Bo po co sobie srac w papiery.

Zwykle ciężko poukrywać, bo jak widzisz ktoś słucha.

Slucha, albo i nie slucha, a nawet jak slucha, to nie wiadomo czy jest co uslyszec.
Uslyszysz, ze np pilot zszedl ponizej minimow ?

No i podejrzewam, że o ile za błędy załóg się raczej nie karze, to za ich ukrywanie już bardziej.

No, jesli byli przekonani ze zgode maja, to co mieli ukrywac ?

Tylko ze gdzies tam obok jest niezawisla prokuratura, i ona nie ma takich oporow :-P
No jak widać nie - już prawie rok będzie i się nie interesuje:P

Ale w kazdej chwili moze. Jak nie tym przypadkiem, to innym - i sie okaze, ze to bylo "stworzenie zagrozenia".

Piloci mieliby zglosic, jesli byli przekonani, ze zgode mieli ?
Albo, jakby byli przekonani, ze bez zgody im nie wolno bylo startowac?

Skoro im instrukcja zabrania, to powinni o tym wiedzieć.

Powinni, ale moze nie wiedzieli, bo to tylko wewnetrzna instrukcja LOT, a moze mysleli, ze zgode mieli ...

Kontroler, co sie "staral" i cos tam "zalatwil" ?
Kontroler to wprost powiedział, że on zostaje i się przygląda, ale oficjialnie to go tu nie ma.

To bylo na poczatku,  a potem podeslal Follow, i cos musial powiedziec.

Z wieży chyba - to by potwierdzało, że przełożony kontrolera mógł sie wkurwić. Wystaczy sprawdić jak potoczyła się dalej jego kariera...
Kontrolera, czy przelozonego ? :-)
Obydwu...

to napusc dziennikarzy :-)

"tak, a bo co?"
No i media beda pare razy pisaly "odpowiedziano nam "tak, a bo co" " :-)
"tak, a bo co?"

Ale to juz zle wyglada :-)

Teraz to się chyba nazywa 1 baza lotnictwa transportowego.
No to tam sie pismo sle.
Albo to MON, i MON przekazuje do bazy :-)

Ale jakie pismo?

Uprzejmie prosimy o zorganizowanie lotu Prezydenta w dniu ...

Sadze, ze o doswiadczenie pytaja.
Polata ktos jako drugi, moze polata na cargo, polata na mniejszych maszynach, a nie tak, ze stosowne kursy  zrobi i 100 pasazerow pozwola mu wozic.

A nie jest tak, że żeby zrobić papiery na CPT to trzeba wcześniej wylatać swoje na FO?

Pewnie tak, ale 1 bazie ... myslisz, ze maja wykwalifikowanych CPT ?

No ale co - nie ma takich, co do Waszyngtonu doleca ?

Na jeden raz to z nowych drimki i A330 chyba - choć coś tam było, że B737 może mieć etops180.

Przeciez to typowy lot, mnostwo samolotow lata.

To ukradną z lotu drimka.
No coz, jest to moze jakas koncepcja, zeby kupc mniejszy, skoro takie dlugie loty to raz do roku ...

W sumie... Nie wina samolotu że wszystkich mamy poobrażanych w zasięgu 6kkm;)

Prezydent sie zmieni, a samolot zostanie :-)

Poza tym prezydent troche latal
https://www.prezydent.pl/aktualnosci/wizyty-zagraniczne/page,4.html

Litwa, Berlin, Holandia, Grecja, Praga, Belgia, NY - tylko w 2 miesiace.

A to nie tylko samolot prezydenta.

J.

Data: 2021-04-25 17:09:06
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 25.04.2021 o 16:26, J.F. pisze:

No bo tak bylo - najpierw pytania dziennikarzy, potem artykul :_)

A w międzyczasie zgłoszenie jak okazało się, że gówno wpadło w wentylator (dziennikarze wyniuchali).

Tez nie - na razie byly pytania od dziennikarzy i wzbudzily panike :-)
Dokładnie. Stwierdzili, że i tak się mleko rozlało to zgłosili (po terminie).

Jak pisze - nie wiem, czy wczesniej oficjane czynniki wiedzialy.

Skoro zgłosili w tym samym dniu co dziennikarze zaczęli pytać czyli po terminie to ja nie mam wątpliwości czemu tak się stało.

A co bylo wczesniej? Jakies wewnetrzne "sledztwo"  LOT?

Wcześniej było "a może się uda i nikt się nie dowie".

https://www.liveatc.net/search/?icao=epzg  - teraz nie ma, ale lotnisko zamknięte. Generalnie są ludzie co słuchają ATC.

I czekali tydzien ze zgloszeniem?

Żeby nie zrobić falstartu przed drugą turą? Nikt nawet nie udaje, że ta sprawa nie była związana z kampanią.

A w ogole to co uslyszeli - ze kontroler po pracy, i ze byl problem z wystartowaniem samolotu.
Choc moze sie na procedurach znaja i wychwycili.

No to co zacytowano, że się z tyłu niepokoją i czy coś da sie zrobić. To wszystko normalnie w eterze słychać.

Tylko, ze ta CTR jest aktywna w godzinach pracy wiezy lotniska.
No właśnie.

Z jednej strony - w tym problem, ze pilot polecial w strefe niekontrolowana.

No w tym właśnie problem - raz że mu nie wolno, dwa że to głupie i rzeczywiście niebezpieczne. Co prawda pasażery latają czasem w niekontrolowanej, ale nie na zasadzie o kurwa kontrolerowi godziny wyszły na hura coś wykombinujmy...

Z drugiej - a poza godzinami pracy piloci unikaja przelatywaniu przez te strefe, czy kontaktuja sie z kims innym ?

Chyba normalnie latają - co najwyżej informacji nasłuchują, ale chyba nie muszą.

No i w zasadzie nikt tu zgody nie dał. A kto to wogóle powiedział? Kontroler, ktrego nie było?

Zakladam, ze tak.

No na to wychodzi. Ale skoro nie był kontrolerem?

Ale to tylko potwierdzenie, co wczesniej powiedzial, ten ktory powiedzial, ... dziennikarz chyba wie, ale nie powie :-)

Z wieży to chyba zostało co, kto i kiedy...

Slucha, albo i nie slucha, a nawet jak slucha, to nie wiadomo czy jest co uslyszec.
Uslyszysz, ze np pilot zszedl ponizej minimow ?

Kontroler powinien zauważyć chociażby. Nie mówiąc o pilocie monitorującym.

No, jesli byli przekonani ze zgode maja, to co mieli ukrywac ?

Nie sądzę, żeby nie wiedzieli że im w niekontrolowaniej nie wolno latać. Skoro się nie lata to przynajmniej by się nad tym zastanowili, że pierwszy raz taki numer...

Poczytaj na lotnictwie (forum nie usenet) czy się lata w niekontrolowanej i jak (lata się w bydgoszczu;)

Powinni, ale moze nie wiedzieli, bo to tylko wewnetrzna instrukcja LOT, a moze mysleli, ze zgode mieli ...

Wewnętrzna jest tak samo ważna jak "zewnętrzna" bo na tej podstawie firma dostaje certyfikat do wykonywania lotów w przestrzeni europejskiej.

Kontroler, co sie "staral" i cos tam "zalatwil" ?
Kontroler to wprost powiedział, że on zostaje i się przygląda, ale oficjialnie to go tu nie ma.

To bylo na poczatku,  a potem podeslal Follow, i cos musial powiedziec.

To są jaja - kontroler szredingera;) Oni naprawdę się starają pozabijać wipów. Żeby się tylko samo pozabijali bez postronnych.

"tak, a bo co?"
No i media beda pare razy pisaly "odpowiedziano nam "tak, a bo co" " :-)
"tak, a bo co?"

Ale to juz zle wyglada :-)

No i sam widzisz "tak a bo co?".

Ale jakie pismo?

Uprzejmie prosimy o zorganizowanie lotu Prezydenta w dniu ...

No ale widać wysłali do lotu...

A nie jest tak, że żeby zrobić papiery na CPT to trzeba wcześniej wylatać swoje na FO?

Pewnie tak, ale 1 bazie ... myslisz, ze maja wykwalifikowanych CPT ?

Myślałem że o rajanerze piszemy. W 1 bazie to jak pisałem mają pilotów z niższym nalotem na typie niż "najsłabszy" pilot rajanera czy lotu.

Na jeden raz to z nowych drimki i A330 chyba - choć coś tam było, że B737 może mieć etops180.

Przeciez to typowy lot, mnostwo samolotow lata.

Ale mało kto na etopsie 180 b737 - to kosztuje dodatkowe szkolenia i procedury i w większości wypadków nikomu do niczego nie jest potrzebne, bo większość tras obsługiwanych przez b737 jest w etopsuie 120. W zasadzie to chyba te etops180 na małych benkach był robiony pod... honolulu. No i ponoć ktoś raz sfotografował małego benka na guam. Albo sam benek wyrobił dla siebie, żeby nie zawracać dupy wojskowym przy przeparkowywaniu benków przez kałuże - nie sprawdzałem ale ponoć kiedyś rejestowali ferry jako loty wojskowe, żeby ominać cywilne etopsy - ale nie wiem ile w tym prawdy. Obecnie chyba tylko norwegian lata wąskokadłubowymi na drugą stronę kałuży.

Tak czy inaczej do waszygtonu nie dolecą niezależnie od etopsu, bo to o 2kkm dalej niż zasięg przy standardowym MTOW. Nawet na pusto nie dadzą rady.



--
Shrek

Data: 2021-04-25 18:24:54
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60858613$0$29057$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 25.04.2021 o 16:26, J.F. pisze:
No bo tak bylo - najpierw pytania dziennikarzy, potem artykul :_)

A w międzyczasie zgłoszenie jak okazało się, że gówno wpadło w wentylator (dziennikarze wyniuchali).

Ze wyniuchali, to chyba bylo wiadomo juz po pierwszych pytaniach.

Tez nie - na razie byly pytania od dziennikarzy i wzbudzily panike :-)
Dokładnie. Stwierdzili, że i tak się mleko rozlało to zgłosili (po terminie).
Jak pisze - nie wiem, czy wczesniej oficjane czynniki wiedzialy.

Skoro zgłosili w tym samym dniu co dziennikarze zaczęli pytać czyli po terminie to ja nie mam wątpliwości czemu tak się stało.

A co bylo wczesniej? Jakies wewnetrzne "sledztwo"  LOT?
Wcześniej było "a może się uda i nikt się nie dowie".

Prawdopodobne.
Tylko ... z czyjego donosu?

Ten "przelozony kontrolera zrobil afere" ?

https://www.liveatc.net/search/?icao=epzg  - teraz nie ma, ale lotnisko zamknięte. Generalnie są ludzie co słuchają ATC.

I czekali tydzien ze zgloszeniem?

Żeby nie zrobić falstartu przed drugą turą? Nikt nawet nie udaje, że ta sprawa nie była związana z kampanią.

Hm, II tura byla 12, a pytania 9-go o 15.
Czwartek, jesli dobrze licze. Troche pozno na kampanie, szczegolnie, ze urzedy moga 2 tygodnie odpowiadac ... a chocby nawet 2 dni :-)

Aczkolwiek ... 13-go bylo juz po obiedzie, i grupa sie zamknela ?

A w ogole to co uslyszeli - ze kontroler po pracy, i ze byl problem z wystartowaniem samolotu.
Choc moze sie na procedurach znaja i wychwycili.

No to co zacytowano, że się z tyłu niepokoją i czy coś da sie zrobić. To wszystko normalnie w eterze słychać.

No ale z tego niewiele wynika, praktycznie nic.
Normalna sprawa, ze sie pytaja.

Tylko, ze ta CTR jest aktywna w godzinach pracy wiezy lotniska.
No właśnie.
Z jednej strony - w tym problem, ze pilot polecial w strefe niekontrolowana.

No w tym właśnie problem - raz że mu nie wolno, dwa że to głupie i rzeczywiście niebezpieczne. Co prawda pasażery latają czasem w niekontrolowanej, ale nie na zasadzie o kurwa kontrolerowi godziny wyszły na hura coś wykombinujmy...

Ale przeciez to nie piloci kombinowali.

Z drugiej - a poza godzinami pracy piloci unikaja przelatywaniu przez te strefe, czy kontaktuja sie z kims innym ?

Chyba normalnie latają - co najwyżej informacji nasłuchują, ale chyba nie muszą.

Troche watpie. To tylko maly kawalek i nie chcialoby im sie sprawdzac, kiedy tam akurat wieza pracuje.
Albo korytarze omijaja, albo po prostu przelatuja znacznie wyzej.

No i w zasadzie nikt tu zgody nie dał. A kto to wogóle powiedział? Kontroler, ktrego nie było?
Zakladam, ze tak.

No na to wychodzi. Ale skoro nie był kontrolerem?

To przekazal co przekazal. Ze Follow podjedzie, i ze dalsze rozmowy z informacja Poznan,

Przy czym zauwaz - dziennikarz rzekomo mial wszystko, a tego nie zacytowal.

Ale to tylko potwierdzenie, co wczesniej powiedzial, ten ktory powiedzial, ... dziennikarz chyba wie, ale nie powie :-)

Z wieży to chyba zostało co, kto i kiedy...

Skro mial protokol, to mial i tresc.

Slucha, albo i nie slucha, a nawet jak slucha, to nie wiadomo czy jest co uslyszec.
Uslyszysz, ze np pilot zszedl ponizej minimow ?

Kontroler powinien zauważyć chociażby. Nie mówiąc o pilocie monitorującym.

Kontroler to nie wiem czy az tak monitoruje.
O ile w ogole ma tam jakis radar.
A nawet jesli ... bedzie afera, czy pilot powie, ze pas zobaczyl wiec schodzil ?

PM ... w eter przeciez tego nie powie.

No, jesli byli przekonani ze zgode maja, to co mieli ukrywac ?

Nie sądzę, żeby nie wiedzieli że im w niekontrolowaniej nie wolno latać. Skoro się nie lata to przynajmniej by się nad tym zastanowili, że pierwszy raz taki numer...

No wlasnie - dla nich to mogl byc pierwszy raz.
I odpowiednich paragrafow nie pamietali.

Poczytaj na lotnictwie (forum nie usenet) czy się lata w niekontrolowanej i jak (lata się w bydgoszczu;)

A daj jakiegos linka.

No ale ... skoro LOT nie moze, to widac do Bydgoszczy nie lata :-)

"tak, a bo co?"
No i media beda pare razy pisaly "odpowiedziano nam "tak, a bo co" " :-)
"tak, a bo co?"
>
Ale to juz zle wyglada :-)
No i sam widzisz "tak a bo co?".

Ale zle wyglada. A mialo wygladac dobrze.

Ale jakie pismo?
Uprzejmie prosimy o zorganizowanie lotu Prezydenta w dniu ...
No ale widać wysłali do lotu...

No i reszta ich nie obchodzi. Podali miejsca, daty, godziny :-)

I tu zachodzi ciekawe pytanie - podali spodziewany czas powrotu 21:45, czy 22:00, a nikt w LOT nie zwrocil uwagi,
czy moze zwrocil, napisal stosowna odpowiedz, tylko gdzies zaginela .... na poczatku w KP, czy pod koniec u koncowych organizatorow, i nie zwrocili uwagi, ze tych 5 minut bedzie kluczowe.

A nie jest tak, że żeby zrobić papiery na CPT to trzeba wcześniej wylatać swoje na FO?

Pewnie tak, ale 1 bazie ... myslisz, ze maja wykwalifikowanych CPT ?

Myślałem że o rajanerze piszemy.

w Rayan pewnie tak, normalna sciezka kariery.

W 1 bazie to jak pisałem mają pilotów z niższym nalotem na typie niż "najsłabszy" pilot rajanera czy lotu.

No ale zeby polatac jako FO, to trzeba by miec CPT na skladzie.
A w naszym wojsku nie ma takiego, przeszkolonego na 737.

Wyslalbym tych pilotow na staz do LOT, ale czy to sie tak da ? :-)

Na jeden raz to z nowych drimki i A330 chyba - choć coś tam było, że B737 może mieć etops180.

Przeciez to typowy lot, mnostwo samolotow lata.

Ale mało kto na etopsie 180 b737 - to kosztuje dodatkowe szkolenia i procedury i w większości wypadków nikomu do niczego nie jest potrzebne, bo większość tras obsługiwanych przez b737 jest w etopsuie 120.

No ale pisalem przeciez, ze powinni kupic odpowiedni samolot.

zasadzie to chyba te etops180 na małych benkach był robiony pod... honolulu. No i ponoć ktoś raz sfotografował małego benka na guam. Albo sam benek wyrobił dla siebie, żeby nie zawracać dupy wojskowym przy przeparkowywaniu benków przez kałuże - nie sprawdzałem ale ponoć kiedyś rejestowali ferry jako loty wojskowe, żeby ominać cywilne etopsy - ale nie wiem ile w tym prawdy. Obecnie chyba tylko norwegian lata wąskokadłubowymi na drugą stronę kałuży.

Oni maja blizej, i po drodze Islandia i Grenlandia.
Choc jak patrze ... z Oslo do NY 5900km - to i tak inny samolot potrzebny.

Tak czy inaczej do waszygtonu nie dolecą niezależnie od etopsu, bo to o 2kkm dalej niż zasięg przy standardowym MTOW. Nawet na pusto nie dadzą rady.

To czemu taki kupili ?
Niby tankowanie w Szkocji czy Irlandii zaden problem ... przerwa bedzie w podrozy, kosci sie rozpostuje, cos dobrego zje na bankieciku :-)

J.

Data: 2021-04-25 18:55:42
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 25.04.2021 o 18:24, J.F. pisze:

A w międzyczasie zgłoszenie jak okazało się, że gówno wpadło w wentylator (dziennikarze wyniuchali).

Ze wyniuchali, to chyba bylo wiadomo juz po pierwszych pytaniach.

No i po pierwszych pytaniach uznano, że nie da się zamieść pod dywan, zgłoszono gdzie być zgłoszone wcześniej i powołano tajną grupę ekspercką na whatsupie;) jak zrobić żeby gówno rozmemłane przez wentylator śmierdziało jak najmniej.

Rozumiesz - przedstawiciele państwowych instytucji (w tym powołanych do wyjaśniania takich spraw) i władz spotykają się na fejsbukowej apce żeby ustalić jak ukryć przed światem, że znów odpierdalają tupolewizm. Jesteśmy poważnym państwem - nasze państwo jest poważne:)

Wcześniej było "a może się uda i nikt się nie dowie".

Prawdopodobne.
Tylko ... z czyjego donosu?

No dziwne by było gdy się władze lotu nie dowiedziały... Przecież w to od cholery osób było zamieszanych.

Żeby nie zrobić falstartu przed drugą turą? Nikt nawet nie udaje, że ta sprawa nie była związana z kampanią.

Hm, II tura byla 12, a pytania 9-go o 15.

No najlepiej odpalać tuż przed ciszą:P

Czwartek, jesli dobrze licze. Troche pozno na kampanie, szczegolnie, ze urzedy moga 2 tygodnie odpowiadac ... a chocby nawet 2 dni :-)

Aczkolwiek ... 13-go bylo juz po obiedzie, i grupa sie zamknela ?

Po wyborach to mieli to już w dupie kto się dowie i co powie.

No to co zacytowano, że się z tyłu niepokoją i czy coś da sie zrobić. To wszystko normalnie w eterze słychać.

No ale z tego niewiele wynika, praktycznie nic.
Normalna sprawa, ze sie pytaja.

Eee tam chyba wprost padło słowo "naciskają nas"... Normalna jak normalna. Zwłaszcza w kontekście naszego airtaxi...

No w tym właśnie problem - raz że mu nie wolno, dwa że to głupie i rzeczywiście niebezpieczne. Co prawda pasażery latają czasem w niekontrolowanej, ale nie na zasadzie o kurwa kontrolerowi godziny wyszły na hura coś wykombinujmy...

Ale przeciez to nie piloci kombinowali.

Ale kombinowane było. I jak nie kombinowali jak kombinowali - zgodnie z procedurami powinno być - w niekontrolowanej nie latamy sobie pierwszego heli podwieźcie, nocleg mu znajdzcie albo niech spi na pokładzie.

Chyba normalnie latają - co najwyżej informacji nasłuchują, ale chyba nie muszą.

Troche watpie. To tylko maly kawalek i nie chcialoby im sie sprawdzac, kiedy tam akurat wieza pracuje.
Albo korytarze omijaja, albo po prostu przelatuja znacznie wyzej.

No to może rzeczywiście nie latają jak nie muszą. Co nie zmienia postaci rzeczy że mogą i latanie liniowcami bez separacji to słaby pomysł...

Kontroler to nie wiem czy az tak monitoruje.
O ile w ogole ma tam jakis radar.

Przecież ma ADBSa.

A nawet jesli ... bedzie afera, czy pilot powie, ze pas zobaczyl wiec schodzil ?

W sumie racja - pilot chce się zabić to w zasadzie nie kontrolera sprawa.

PM ... w eter przeciez tego nie powie.

W eter nie - ale w raporcie powinien napisać. Choć w sumie po tym jak w eter poszła "rozmowa" między lotowskim cpt a fo, to wychodzi na to że w kabinach to regularną patologie mamy i w januszeksach bardziej się ludzie szanują...

Nie sądzę, żeby nie wiedzieli że im w niekontrolowaniej nie wolno latać. Skoro się nie lata to przynajmniej by się nad tym zastanowili, że pierwszy raz taki numer...

No wlasnie - dla nich to mogl byc pierwszy raz.

No nie wątpię, skoro firma zabrania latać w niekontrolowanej...

I odpowiednich paragrafow nie pamietali.

Hm...

Poczytaj na lotnictwie (forum nie usenet) czy się lata w niekontrolowanej i jak (lata się w bydgoszczu;)

A daj jakiegos linka.

http://lotnictwo.net.pl/3-tematy_ogolne/15-wypadki_i_incydenty_lotnicze/98316-2020_07_02_samolot_z_prezydentem_duda_wystartowal_z_lotniska_niekontrolowanego.html

Tylko nie wrzucaj na pręga bo ptologi się  najdzie.

No ale ... skoro LOT nie moze, to widac do Bydgoszczy nie lata :-)

Albo lata jak wieża otwarta.

Ale zle wyglada. A mialo wygladac dobrze.

Gówno wpadające w wentylator nigdy nie wygląda dobrze.

W 1 bazie to jak pisałem mają pilotów z niższym nalotem na typie niż "najsłabszy" pilot rajanera czy lotu.

No ale zeby polatac jako FO, to trzeba by miec CPT na skladzie.
A w naszym wojsku nie ma takiego, przeszkolonego na 737.

No właśnie pisałem, że w woju to z nalotem mają słabo. Dowolny liniowy ma pewnie 10 razy więcej...

Wyslalbym tych pilotow na staz do LOT, ale czy to sie tak da ? :-)

Obstawiam, że jakby im wyrobić cywilne papiery to już by drugi raz przez brame tej bazy przeszli wynosząc rzeczy osobiste;)

Ale mało kto na etopsie 180 b737 - to kosztuje dodatkowe szkolenia i procedury i w większości wypadków nikomu do niczego nie jest potrzebne, bo większość tras obsługiwanych przez b737 jest w etopsuie 120.

No ale pisalem przeciez, ze powinni kupic odpowiedni samolot.

W sumie ten jest wystarczający... Za ocean niech latają albo z międzylądowaniem, albo rejsowym - w ostateczności drimka wypożyczą.

Oni maja blizej, i po drodze Islandia i Grenlandia.
Choc jak patrze ... z Oslo do NY 5900km - to i tak inny samolot potrzebny.

Maxami latają.


--
Shrek

Data: 2021-04-25 21:43:00
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60859f0f$0$525$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 25.04.2021 o 18:24, J.F. pisze:
A w międzyczasie zgłoszenie jak okazało się, że gówno wpadło w wentylator (dziennikarze wyniuchali).

Ze wyniuchali, to chyba bylo wiadomo juz po pierwszych pytaniach.

No i po pierwszych pytaniach uznano, że nie da się zamieść pod dywan, zgłoszono gdzie być zgłoszone wcześniej i powołano tajną grupę ekspercką na whatsupie;) jak zrobić żeby gówno rozmemłane przez wentylator śmierdziało jak najmniej.

Rozumiesz - przedstawiciele państwowych instytucji (w tym powołanych do wyjaśniania takich spraw) i władz spotykają się na fejsbukowej apce żeby ustalić jak ukryć przed światem, że znów odpierdalają tupolewizm. Jesteśmy poważnym państwem - nasze państwo jest poważne:)

A myslisz, ze w innych panstwach to sie wladza nie stara wybielic ?
Tak samo, albo i bardziej :-)

Wcześniej było "a może się uda i nikt się nie dowie".
Prawdopodobne.
Tylko ... z czyjego donosu?

No dziwne by było gdy się władze lotu nie dowiedziały... Przecież w to od cholery osób było zamieszanych.

Na oko to z 5. Kontroler, ktos z szefow lotniska, co sie staral "zalatwic", dwoch pilotow i informator z Poznania.
I ktory z nich ma zwyczaj dzwonic do odpowiedniej komorki w stolycy, zajmujacej sie incydentami ?

Piloci nie, bo to na nich spadnie, kontroler raczej nie, skoro "pomagal".

Niby ten jego przelozony robil afere, ale czemu ... moze po prosstu PiS nie lubi, pomyslal "spoznil sie 5 minut, to niech teraz kibluje cala noc", a tu mu pod nosem sprawe zalatwili :-)

Żeby nie zrobić falstartu przed drugą turą? Nikt nawet nie udaje, że ta sprawa nie była związana z kampanią.

Hm, II tura byla 12, a pytania 9-go o 15.

No najlepiej odpalać tuż przed ciszą:P

Cisza tu nie ma znaczenia, bo to przeciez incydent lotniczy a nie promocja wyborcza.
Tylko jak za pozno zaczniesz, to nie do wszystkich dotrze.

Czwartek, jesli dobrze licze. Troche pozno na kampanie, szczegolnie, ze urzedy moga 2 tygodnie odpowiadac ... a chocby nawet 2 dni :-)

Aczkolwiek ... 13-go bylo juz po obiedzie, i grupa sie zamknela ?

Po wyborach to mieli to już w dupie kto się dowie i co powie.

No ale jak tak pytasz w czwartek po poludniu, to nie ma sie co dziwic, ze urzad odpowie w poniedzialek.
I znow bedzie po wyborach.

A wczesniej opublikowac sprawe, nie majac oficjalnych odpowiedzi ... troche glupio, mozna wpasc.

No i kiedy opublikowac - w piatek czy w sobote?
Gazety drukuja w nocy ...

No to co zacytowano, że się z tyłu niepokoją i czy coś da sie zrobić. To wszystko normalnie w eterze słychać.

No ale z tego niewiele wynika, praktycznie nic.
Normalna sprawa, ze sie pytaja.

Eee tam chyba wprost padło słowo "naciskają nas"...

Jesli nawet to z trzeciej reki info :-)

No w tym właśnie problem - raz że mu nie wolno, dwa że to głupie i rzeczywiście niebezpieczne. Co prawda pasażery latają czasem w niekontrolowanej, ale nie na zasadzie o kurwa kontrolerowi godziny wyszły na hura coś wykombinujmy...

Ale przeciez to nie piloci kombinowali.

Ale kombinowane było.

No bylo, ale to lotnisko kombinowalo :-)

I jak nie kombinowali jak kombinowali - zgodnie z procedurami powinno być - w niekontrolowanej nie latamy sobie pierwszego heli podwieźcie, nocleg mu znajdzcie albo niech spi na pokładzie.

Chyba normalnie latają - co najwyżej informacji nasłuchują, ale chyba nie muszą.

Troche watpie. To tylko maly kawalek i nie chcialoby im sie sprawdzac, kiedy tam akurat wieza pracuje.
Albo korytarze omijaja, albo po prostu przelatuja znacznie wyzej.

No to może rzeczywiście nie latają jak nie muszą. Co nie zmienia postaci rzeczy że mogą i latanie liniowcami bez separacji to słaby pomysł...

I o to chyba cala chryja.

Kontroler to nie wiem czy az tak monitoruje.
O ile w ogole ma tam jakis radar.

Przecież ma ADBSa.

Ale musialby sie w niego gapic i patrzec na odleglosci i wysokosci.

Hm, komputer moglby pilnowac i automatycznie zglaszac naruszenia :-P

A nawet jesli ... bedzie afera, czy pilot powie, ze pas zobaczyl wiec schodzil ?

W sumie racja - pilot chce się zabić to w zasadzie nie kontrolera sprawa.

Moze i kontrolera sprawa, tylko pytanie, czy kontroler moze to ustalic.

PM ... w eter przeciez tego nie powie.

W eter nie - ale w raporcie powinien napisać.

A wczesniej ladowanie przerwac.
A skoro nie przerwal, to nie moze w raporcie napisac :-)

A jak przerwal ... PF sie nie wykpi, ze przeciez po to jest PM, zeby przerywac i wszystko zadzialalo jak trzeba ?

Tak czy inaczej - nasluchowcy sie co najwyzej dowiedza, ze podejscie przerwano, a to przeciez nic zlego.

Choć w sumie po tym jak w eter poszła "rozmowa" między lotowskim cpt a fo, to wychodzi na to że w kabinach to regularną patologie mamy i w januszeksach bardziej się ludzie szanują...

Co masz na mysli ?

Nie sądzę, żeby nie wiedzieli że im w niekontrolowaniej nie wolno latać. Skoro się nie lata to przynajmniej by się nad tym zastanowili, że pierwszy raz taki numer...

No wlasnie - dla nich to mogl byc pierwszy raz.

No nie wątpię, skoro firma zabrania latać w niekontrolowanej...

I tak planuje loty, ze zawsze lataja w kontrolowanej ...

I odpowiednich paragrafow nie pamietali.
Hm...

Poczytaj na lotnictwie (forum nie usenet) czy się lata w niekontrolowanej i jak (lata się w bydgoszczu;)

A daj jakiegos linka.

http://lotnictwo.net.pl/3-tematy_ogolne/15-wypadki_i_incydenty_lotnicze/98316-2020_07_02_samolot_z_prezydentem_duda_wystartowal_z_lotniska_niekontrolowanego.html
Tylko nie wrzucaj na pręga bo ptologi się  najdzie.

Czyli w czwartek o 15:30 wyborcza pyta, i nie czekajac na odpowiedz artykul pisze, zeby w piatek rano juz byl wydrukowany :-)
Czy jednak wladze ustalily stanowisko i odpowiedzialy jeszcze w czwartek :-)

P.S. o co chodzi z tym Modlinem?
https://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/biuletyn-bezpieczenstwa-nr-23-portu-lotniczego-modlin

W 1 bazie to jak pisałem mają pilotów z niższym nalotem na typie niż "najsłabszy" pilot rajanera czy lotu.

No ale zeby polatac jako FO, to trzeba by miec CPT na skladzie.
A w naszym wojsku nie ma takiego, przeszkolonego na 737.

No właśnie pisałem, że w woju to z nalotem mają słabo. Dowolny liniowy ma pewnie 10 razy więcej...

Ale tu nie chodzi o "slabo z nalotem", tylko zeby nalot byl taki, aby CPT mogl ktos zostac.
Bo z kim maja latac FO w celu zdobycia doswiadczenia ?

Wyslalbym tych pilotow na staz do LOT, ale czy to sie tak da ? :-)

Obstawiam, że jakby im wyrobić cywilne papiery to już by drugi raz przez brame tej bazy przeszli wynosząc rzeczy osobiste;)

Mowisz, ze sluzba tam taka kiepska ?

Bo wyszkolenie powinni miec podobne do tego cywilnego, a moze nawet szersze.

J.

Data: 2021-04-26 06:31:05
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 25.04.2021 o 21:43, J.F. pisze:

A myslisz, ze w innych panstwach to sie wladza nie stara wybielic ?
Tak samo, albo i bardziej :-)

Poważnie - na fejsbuku?

Na oko to z 5. Kontroler, ktos z szefow lotniska, co sie staral "zalatwic", dwoch pilotow i informator z Poznania.

Każdy z nich ma swojego szefa... Poza tym na zasadzie "nie uwierzysz ci się znów odpierdoliło jak znów tego pajaca wieźliśmy...". Nie ma mowy, żeby to do szefa operacji nie doszło - chyba że by sobie aktywnie nie życzył:P

Żeby nie zrobić falstartu przed drugą turą? Nikt nawet nie udaje, że ta sprawa nie była związana z kampanią.

Hm, II tura byla 12, a pytania 9-go o 15.

W sam raz na piątkowy reportaż;)

Eee tam chyba wprost padło słowo "naciskają nas"...

Jesli nawet to z trzeciej reki info :-)

Nawet jakby powiedział "startuj dziadu" to by twierdzili że to żadne nacisk.

No to może rzeczywiście nie latają jak nie muszą. Co nie zmienia postaci rzeczy że mogą i latanie liniowcami bez separacji to słaby pomysł...

I o to chyba cala chryja.

I słusznie że jest chryja.

Moze i kontrolera sprawa, tylko pytanie, czy kontroler moze to ustalic.

Ustalić może - nie może pilota zmusić, zeby poniżej minimów nie schodził. W sumie to nie jego sprawa.

Choć w sumie po tym jak w eter poszła "rozmowa" między lotowskim cpt a fo, to wychodzi na to że w kabinach to regularną patologie mamy i w januszeksach bardziej się ludzie szanują...

Co masz na mysli ?

"- Nie no, k***a, co mi tu robisz? VNAV (ścieżka automatycznego wznoszenia - red.) był? One hundred (sto)! Po ch***j to żeś przekręcił? One hundred ustaw. LNAV/VNAV ustaw. Zgadza się? No. Three thousand bug up speed i k***a trzech tysięcy też nie było - mówi dowódca. "

Czyli w czwartek o 15:30 wyborcza pyta, i nie czekajac na odpowiedz artykul pisze, zeby w piatek rano juz byl wydrukowany :-)

No tak jak piszę:P

Czy jednak wladze ustalily stanowisko i odpowiedzialy jeszcze w czwartek :-)

A nie wiem. A odpowiedziały?

P.S. o co chodzi z tym Modlinem?
https://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/biuletyn-bezpieczenstwa-nr-23-portu-lotniczego-modlin

Widać ktoś im na nielegalu operacje wykonwywał. Pewnie jakies bizjety po godzinach. "korpodudy - co ja kurwa nie wyląduję?"

Ale tu nie chodzi o "slabo z nalotem", tylko zeby nalot byl taki, aby CPT mogl ktos zostac.
Bo z kim maja latac FO w celu zdobycia doswiadczenia ?

Z instruktorem pełniącym obowiązki cpt?

Wyslalbym tych pilotow na staz do LOT, ale czy to sie tak da ? :-)

Obstawiam, że jakby im wyrobić cywilne papiery to już by drugi raz przez brame tej bazy przeszli wynosząc rzeczy osobiste;)

Mowisz, ze sluzba tam taka kiepska ?

A sadzisz, że dobra? To takie lotnicze kulsony - jedyne co jest tam dobrego to resortowa emka. Reszta to patologia jak w kulsonerii - nielegalne rozkazy, w sumie słaba pensja, chuje nad głowami... Jak tam szli to pewnie chcieli na myśliwcach latać a nie dupę ważniakom co ich nie szanują wozić.

Bo wyszkolenie powinni miec podobne do tego cywilnego, a moze nawet szersze.

Szkolenie może i powinni. Nawet jeśli mają (a nie sądzę) lepsze od cywilnego, to pytanie czy mogą na tych papierach latać w cywilu. Do lotu mogą ich po prostu nie wziąć w wyniku nielegalnego porozumienia między władzami, ale gdzie indziej... Inna sprawa że ostatnio się posupało w lotnictwie. Ale jakoś jak ich wyszkolili to norwegian szukał polotów na (nomen omen) maxa;)

--
Shrek

Data: 2021-04-26 07:28:54
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:60864208$0$505$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 25.04.2021 o 21:43, J.F. pisze:
A myslisz, ze w innych panstwach to sie wladza nie stara wybielic ?
Tak samo, albo i bardziej :-)

Poważnie - na fejsbuku?

Tez.
Skoro wyborcy czytaja, to wladza tam pisze :-)

Na oko to z 5. Kontroler, ktos z szefow lotniska, co sie staral "zalatwic", dwoch pilotow i informator z Poznania.
Każdy z nich ma swojego szefa...

Ktory nie jest w pracy, albo jest w Warszawie.

Poza tym na zasadzie "nie uwierzysz ci się znów odpierdoliło jak znów tego pajaca wieźliśmy...". Nie ma mowy, żeby to do szefa operacji nie doszło - chyba że by sobie aktywnie nie życzył:P

Predzej, ale to nieoficjalnie i z opoznieniem.
Poza tym co ten szef - ma afere robic z tego, ze podwladny sprawnie obsluzyl samego prezydenta?

No i lotniska to PPPL, LOT sie dowie ... moze gdzies przy wodce

Żeby nie zrobić falstartu przed drugą turą? Nikt nawet nie udaje, że ta sprawa nie była związana z kampanią.

Hm, II tura byla 12, a pytania 9-go o 15.

W sam raz na piątkowy reportaż;)

No i moze do wszystkich nie dotrzec.

A i tak to chyba tylko aby napisac "pytalismy w LOT, ale nie dostalismy odpowiedzi".

Eee tam chyba wprost padło słowo "naciskają nas"...
Jesli nawet to z trzeciej reki info :-)

Nawet jakby powiedział "startuj dziadu" to by twierdzili że to żadne nacisk.

A jakby nie powiedzial, to napisac mozna, ze naciskali :-)

Moze i kontrolera sprawa, tylko pytanie, czy kontroler moze to ustalic.
Ustalić może - nie może pilota zmusić, zeby poniżej minimów nie schodził. W sumie to nie jego sprawa.

Raport zlozyc moze, jesli uwaza, ze jego.
Pytanie, czy jego przyrzady pozwalaja to ustalic.

Choć w sumie po tym jak w eter poszła "rozmowa" między lotowskim cpt a fo, to wychodzi na to że w kabinach to regularną patologie mamy i w januszeksach bardziej się ludzie szanują...

Co masz na mysli ?

"- Nie no, k***a, co mi tu robisz? VNAV (ścieżka automatycznego wznoszenia - red.) był? One hundred (sto)! Po ch***j to żeś przekręcił? One hundred ustaw. LNAV/VNAV ustaw. Zgadza się? No. Three thousand bug up speed i k***a trzech tysięcy też nie było - mówi dowódca. "

ten tego ... moze moce slowa uzasadnione ...

Czyli w czwartek o 15:30 wyborcza pyta, i nie czekajac na odpowiedz artykul pisze, zeby w piatek rano juz byl wydrukowany :-)

No tak jak piszę:P

Czy jednak wladze ustalily stanowisko i odpowiedzialy jeszcze w czwartek :-)
A nie wiem. A odpowiedziały?

A nie wiem.
Z artykulu wynika, ze obradowali dlugo, ale moze wypracowali pierwsze stanowisko po 2h.

No i jeszcze - w piatek przed 8-ma pojawil sie na grupie stenogram z rozmow - albo w trybie pilnym zalatwiali, albo juz mieli, bo ktos tam wczesniej afere zrobil.

P.S. o co chodzi z tym Modlinem?
https://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/biuletyn-bezpieczenstwa-nr-23-portu-lotniczego-modlin

Widać ktoś im na nielegalu operacje wykonwywał. Pewnie jakies bizjety po godzinach. "korpodudy - co ja kurwa nie wyląduję?"

Ale obraza majestatu, czy wykonywali, a kasa zamknieta, wiec za darmo ?

Ale tu nie chodzi o "slabo z nalotem", tylko zeby nalot byl taki, aby CPT mogl ktos zostac.
Bo z kim maja latac FO w celu zdobycia doswiadczenia ?

Z instruktorem pełniącym obowiązki cpt?

A tu nie ma w calym WP.

Wyslalbym tych pilotow na staz do LOT, ale czy to sie tak da ? :-)

Obstawiam, że jakby im wyrobić cywilne papiery to już by drugi raz przez brame tej bazy przeszli wynosząc rzeczy osobiste;)

Mowisz, ze sluzba tam taka kiepska ?

A sadzisz, że dobra? To takie lotnicze kulsony - jedyne co jest tam dobrego to resortowa emka. Reszta to patologia jak w kulsonerii - nielegalne rozkazy, w sumie słaba pensja, chuje nad głowami... Jak tam

Albo pensja nienajgorsza, a latasz dwa razy na tydzien i sporo jestes w domu.

J.

Data: 2021-04-26 18:10:48
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 26.04.2021 o 07:28, J.F. pisze:

Poważnie - na fejsbuku?

Tez.
Skoro wyborcy czytaja, to wladza tam pisze :-)

No ale właśnie zastanawiali się jak zrobić, żeby wyborcy nie przeczytali:P Już abstrahując od ukrywania faktów - to żeby to robić na fejsbookowej apce - rządzą nami idioci. Jak kukiz mówił, że pyta kurskiego skąd ma telefon huałeja a on że od chińskiej delegacji dostał to myślałem że to żart. Ale już nie jestem pewny...

Predzej, ale to nieoficjalnie i z opoznieniem.

Już wiedzieli...

W sam raz na piątkowy reportaż;)

No i moze do wszystkich nie dotrzec.

Wybuchło przed wyborami?
A i tak to chyba tylko aby napisac "pytalismy w LOT, ale nie dostalismy odpowiedzi".

I wystarczy...

Raport zlozyc moze, jesli uwaza, ze jego.
Pytanie, czy jego przyrzady pozwalaja to ustalic.

No ADSB pokazuje.

"- Nie no, k***a, co mi tu robisz? VNAV (ścieżka automatycznego wznoszenia - red.) był? One hundred (sto)! Po ch***j to żeś przekręcił? One hundred ustaw. LNAV/VNAV ustaw. Zgadza się? No. Three thousand bug up speed i k***a trzech tysięcy też nie było - mówi dowódca. "

ten tego ... moze moce slowa uzasadnione ...

Raczej nie bardzo... Zawsze jak słuchałem ATC w "ciekawych" sytuacjach to uderzało mnie opanowanie pilotów - a tu co - ktoś mu gałę źle zrobił i ciśnienia nie wytrzymał?

Czyli w czwartek o 15:30 wyborcza pyta, i nie czekajac na odpowiedz

Widać ktoś im na nielegalu operacje wykonwywał. Pewnie jakies bizjety po godzinach. "korpodudy - co ja kurwa nie wyląduję?"

Ale obraza majestatu, czy wykonywali, a kasa zamknieta, wiec za darmo ?

Nie wiem, podobno nie da się lotniska zamknąć chyba że fizycznie pas nie do użytku. Jak się pilot uprze to mu nie zabronisz:P Ale na start to pozwoleństwa trzeba;)

Z instruktorem pełniącym obowiązki cpt?

A tu nie ma w calym WP.

Nie musi być z WP.

A sadzisz, że dobra? To takie lotnicze kulsony - jedyne co jest tam dobrego to resortowa emka. Reszta to patologia jak w kulsonerii - nielegalne rozkazy, w sumie słaba pensja, chuje nad głowami... Jak tam

Albo pensja nienajgorsza, a latasz dwa razy na tydzien i sporo jestes w domu.

Albo. W sumie jak idziesz do dęblina to chyba po to żeby potem latać, bo to twoja pasja. Więc raczej znów selekcja negatywna.


--
Shrek

Data: 2021-04-26 18:56:36
Autor: J.F
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On Mon, 26 Apr 2021 18:10:48 +0200, Shrek wrote:
W dniu 26.04.2021 o 07:28, J.F. pisze:
Poważnie - na fejsbuku?
Tez.
Skoro wyborcy czytaja, to wladza tam pisze :-)

No ale właśnie zastanawiali się jak zrobić, żeby wyborcy nie przeczytali:P Już abstrahując od ukrywania faktów - to żeby to robić na fejsbookowej apce - rządzą nami idioci.

Na razie to jest malo fejsbookowa apka.
Ot, wygodny komunikator, lekko poufny.

A poza tym - sprawa sie rypla, wyborcy przeczytaja ..

Jak kukiz mówił, że pyta kurskiego skąd ma telefon huałeja a on że od chińskiej delegacji dostał to myślałem że to żart. Ale już nie jestem pewny...

A pamietasz jak nasz prezydent powiozl Obamie gre komputerowa?
A nie, to premier.

Predzej, ale to nieoficjalnie i z opoznieniem.

Już wiedzieli...

Cos tam niby wiedzieli, ale nie bardzo wiemy co i od kiedy.
No chyba, ze "przelozony afere robi"..

W sam raz na piątkowy reportaż;)
No i moze do wszystkich nie dotrzec.
Wybuchło przed wyborami?

A nawet nie wiem.
Dwa dni wczesniej tez bylo "przed wyborami"

A i tak to chyba tylko aby napisac "pytalismy w LOT, ale nie dostalismy odpowiedzi".
I wystarczy...

Jest to jakas strategia, ale czy nie godna potepienia ? :-P

Raport zlozyc moze, jesli uwaza, ze jego.
Pytanie, czy jego przyrzady pozwalaja to ustalic.
No ADSB pokazuje.

Ale odpowiednio dokladnie ?

"- Nie no, k***a, co mi tu robisz? VNAV (ścieżka automatycznego wznoszenia - red.) był? One hundred (sto)! Po ch***j to żeś przekręcił? One hundred ustaw. LNAV/VNAV ustaw. Zgadza się? No. Three thousand bug up speed i k***a trzech tysięcy też nie było - mówi dowódca. "

ten tego ... moze moce slowa uzasadnione ...

Raczej nie bardzo... Zawsze jak słuchałem ATC w "ciekawych" sytuacjach to uderzało mnie opanowanie pilotów - a tu co - ktoś mu gałę źle zrobił i ciśnienia nie wytrzymał?

Zabic go chcial :-)
Moze to nie pierwszy raz, moze pilot z wojska :-)

Czyli w czwartek o 15:30 wyborcza pyta, i nie czekajac na odpowiedz

Widać ktoś im na nielegalu operacje wykonwywał. Pewnie jakies bizjety po godzinach. "korpodudy - co ja kurwa nie wyląduję?"

Ale obraza majestatu, czy wykonywali, a kasa zamknieta, wiec za darmo ?

Nie wiem, podobno nie da się lotniska zamknąć chyba że fizycznie pas nie do użytku. Jak się pilot uprze to mu nie zabronisz:P Ale na start to pozwoleństwa trzeba;)

No chyba, ze nikogo nie ma, bo lotnisko zamkniete.
A przepisy w dodatku mowia, ze pozwolenie trzeba ... w godzinach pracy
:-)

Z instruktorem pełniącym obowiązki cpt?
A tu nie ma w calym WP.
Nie musi być z WP.

Koszta rosna.

A sadzisz, że dobra? To takie lotnicze kulsony - jedyne co jest tam dobrego to resortowa emka. Reszta to patologia jak w kulsonerii - nielegalne rozkazy, w sumie słaba pensja, chuje nad głowami... Jak tam

Albo pensja nienajgorsza, a latasz dwa razy na tydzien i sporo jestes w domu.
Albo. W sumie jak idziesz do dęblina to chyba po to żeby potem latać, bo to twoja pasja. Więc raczej znów selekcja negatywna.

Czemu negatywna? Chcesz latac i latasz. I jeszcze Ci za to placa.

J.

Data: 2021-04-26 19:07:37
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 26.04.2021 o 18:56, J.F pisze:

No ale właśnie zastanawiali się jak zrobić, żeby wyborcy nie
przeczytali:P Już abstrahując od ukrywania faktów - to żeby to robić na
fejsbookowej apce - rządzą nami idioci.

Na razie to jest malo fejsbookowa apka.
Ot, wygodny komunikator, lekko poufny.

Z naciskiem na lekko. Tak lekko że połowa użytkowników się na signala przesiadła po tyn jak okazało się jak lekko on jest prywatny:P

A pamietasz jak nasz prezydent powiozl Obamie gre komputerowa?
A nie, to premier.

Nie, dajesz. Wieska mu zawózł?

A i tak to chyba tylko aby napisac "pytalismy w LOT, ale nie dostalismy
odpowiedzi".
I wystarczy...

Jest to jakas strategia, ale czy nie godna potepienia ? :-P

A niby czemu?

No ADSB pokazuje.

Ale odpowiednio dokladnie ?

A skąd ma dane - chyba z samolotu, więc dokładne.

Raczej nie bardzo... Zawsze jak słuchałem ATC w "ciekawych" sytuacjach
to uderzało mnie opanowanie pilotów - a tu co - ktoś mu gałę źle zrobił
i ciśnienia nie wytrzymał?

Zabic go chcial :-)

No to słuszny opierdol. Nawet samolotu nie potrafi rozbić:P

Moze to nie pierwszy raz, moze pilot z wojska :-)

Nie - wojskowi jak chcą rozpierdolić samolot to rozpierdolą:P

Z instruktorem pełniącym obowiązki cpt?
A tu nie ma w calym WP.
Nie musi być z WP.

Koszta rosna.

To nie są tanie rzeczy...

Albo pensja nienajgorsza, a latasz dwa razy na tydzien i sporo jestes w
domu.
Albo. W sumie jak idziesz do dęblina to chyba po to żeby potem latać, bo
to twoja pasja. Więc raczej znów selekcja negatywna.

Czemu negatywna? Chcesz latac i latasz. I jeszcze Ci za to placa.

No ale chwaliłeś, że mało:P

Zresztą nie oszukujmy się. Dla kogoś kto idzie do dęblina żeby latać na "szybkich" latanie potem na cywilnym benku to nuda.


--
Shrek

Data: 2021-04-26 20:04:38
Autor: J.F
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On Mon, 26 Apr 2021 19:07:37 +0200, Shrek wrote:
W dniu 26.04.2021 o 18:56, J.F pisze:
No ale właśnie zastanawiali się jak zrobić, żeby wyborcy nie
przeczytali:P Już abstrahując od ukrywania faktów - to żeby to robić na
fejsbookowej apce - rządzą nami idioci.

Na razie to jest malo fejsbookowa apka.
Ot, wygodny komunikator, lekko poufny.

Z naciskiem na lekko. Tak lekko że połowa użytkowników się na signala przesiadła po tyn jak okazało się jak lekko on jest prywatny:P

A signal, to niby lepszy ?

A pamietasz jak nasz prezydent powiozl Obamie gre komputerowa?
A nie, to premier.

Nie, dajesz. Wieska mu zawózł?

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/najgorsze-prezenty-dla-barcka-obamy-tusk-dal-najgorszy-prezent-obamie/rqsmfs5

Przy czym opinia ze najgorszy ... moze nieuzasadniona ...

A i tak to chyba tylko aby napisac "pytalismy w LOT, ale nie dostalismy
odpowiedzi".
I wystarczy...
Jest to jakas strategia, ale czy nie godna potepienia ? :-P
A niby czemu?

No jesli sie kogos pytasz o wyjasnienia, to chyba je chcesz, czyli
powinienes dac jakis sensowny czas na odpowiedz.

No ADSB pokazuje.
Ale odpowiednio dokladnie ?
A skąd ma dane - chyba z samolotu, więc dokładne.

Ale jak prezentuje - da sie zlapac to zejscie ponizej minimow, czy z
duzym trudem ?

Raczej nie bardzo... Zawsze jak słuchałem ATC w "ciekawych" sytuacjach
to uderzało mnie opanowanie pilotów - a tu co - ktoś mu gałę źle zrobił
i ciśnienia nie wytrzymał?

Zabic go chcial :-)

No to słuszny opierdol. Nawet samolotu nie potrafi rozbić:P

Moze to nie pierwszy raz, moze pilot z wojska :-)

Nie - wojskowi jak chcą rozpierdolić samolot to rozpierdolą:P

Nie - o kapitanie mowie. Moze w wojsku byl, i tak sie przyzwyczail
mowic :-)

Z instruktorem pełniącym obowiązki cpt?
A tu nie ma w calym WP.
Nie musi być z WP.
Koszta rosna.
To nie są tanie rzeczy...

No nie sa.
Ale moze wyksztalcic wlasnych instruktorow, a potem niech lataja,
zdobywaja nalot i szkola nastepnych ....

Albo pensja nienajgorsza, a latasz dwa razy na tydzien i sporo jestes w
domu.
Albo. W sumie jak idziesz do dęblina to chyba po to żeby potem latać, bo
to twoja pasja. Więc raczej znów selekcja negatywna.

Czemu negatywna? Chcesz latac i latasz. I jeszcze Ci za to placa.

No ale chwaliłeś, że mało:P

Bo jak tak bedziesz 6 dni w tygodniu poza domem, to i pasja przestanie
sie podobac :-)

Zresztą nie oszukujmy się. Dla kogoś kto idzie do dęblina żeby latać na "szybkich" latanie potem na cywilnym benku to nuda.

Szybki to on jakos podobnie, ale akrobacji nie wykrecisz.
Nawet steru nie potrzymasz, bo "AP zrobi to lepiej" :-(

J.

Data: 2021-04-26 23:25:52
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 26.04.2021 o 20:04, J.F pisze:

A signal, to niby lepszy ?

A nie? Open source przynajmniej.


Jest to jakas strategia, ale czy nie godna potepienia ? :-P
A niby czemu?

No jesli sie kogos pytasz o wyjasnienia, to chyba je chcesz, czyli
powinienes dac jakis sensowny czas na odpowiedz.

Nie zgadzam się.

No ADSB pokazuje.
Ale odpowiednio dokladnie ?
A skąd ma dane - chyba z samolotu, więc dokładne.

Ale jak prezentuje - da sie zlapac to zejscie ponizej minimow, czy z
duzym trudem ?

Kontrolerem nie jestem, ale zapewne koło samoloty wyświetla się GS u FL.

Nie - o kapitanie mowie. Moze w wojsku byl, i tak sie przyzwyczail
mowic :-)

To wypierdolić aż się nauczy zachowywać zgodnie z CRM. Jak nie potrafi panować nad emocjami to się nie nadaje.

Czemu negatywna? Chcesz latac i latasz. I jeszcze Ci za to placa.

No ale chwaliłeś, że mało:P

Pamiętam że za specpułki płacili mało.

Szybki to on jakos podobnie,

Ale szybki w "" ornacza po prostu myśliwce (od biedy suki).

  ale akrobacji nie wykrecisz.
Nawet steru nie potrzymasz, bo "AP zrobi to lepiej" :-(

Akurat nasze debeściaki procedury miały w dupie i latały z ręki:P


--
Shrek

Data: 2021-04-27 10:19:40
Autor: J.F
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On Mon, 26 Apr 2021 23:25:52 +0200, Shrek wrote:
W dniu 26.04.2021 o 20:04, J.F pisze:
Jest to jakas strategia, ale czy nie godna potepienia ? :-P
A niby czemu?

No jesli sie kogos pytasz o wyjasnienia, to chyba je chcesz, czyli
powinienes dac jakis sensowny czas na odpowiedz.

Nie zgadzam się.

Z czym? Ze chcesz wyjasnien, czy ze powinienes chciec, czy ze
powinienes dac sensowny czas ?

Nie - o kapitanie mowie. Moze w wojsku byl, i tak sie przyzwyczail
mowic :-)

To wypierdolić aż się nauczy zachowywać zgodnie z CRM. Jak nie potrafi panować nad emocjami to się nie nadaje.

W wojsku taki CRM sie sprawdza :-)

Szybki to on jakos podobnie,

Ale szybki w "" ornacza po prostu myśliwce (od biedy suki).

  ale akrobacji nie wykrecisz.
Nawet steru nie potrzymasz, bo "AP zrobi to lepiej" :-(

Akurat nasze debeściaki procedury miały w dupie i latały z ręki:P

NO gdzie - AP stale wlaczony, prawie do brzozy ...

J.

Data: 2021-04-27 19:26:16
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 27.04.2021 o 10:19, J.F pisze:

No jesli sie kogos pytasz o wyjasnienia, to chyba je chcesz, czyli
powinienes dac jakis sensowny czas na odpowiedz.

Nie zgadzam się.

Z czym? Ze chcesz wyjasnien, czy ze powinienes chciec, czy ze
powinienes dac sensowny czas ?

Z tym że istnieją jakieś zasady. Zresztą skoro jedna strona je łamie...

To wypierdolić aż się nauczy zachowywać zgodnie z CRM. Jak nie potrafi
panować nad emocjami to się nie nadaje.

W wojsku taki CRM sie sprawdza :-)

Doskonale się sprawdza. Takich osiągnięć w dziedzinie bezpieczeństwa to mało kto jak my;)

Akurat nasze debeściaki procedury miały w dupie i latały z ręki:P

NO gdzie - AP stale wlaczony, prawie do brzozy ...

Bez jaj - na ap szukali ziemi między chmurami?



--
Shrek

Data: 2021-04-27 20:26:31
Autor: J.F
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On Tue, 27 Apr 2021 19:26:16 +0200, Shrek wrote:
W dniu 27.04.2021 o 10:19, J.F pisze:
No jesli sie kogos pytasz o wyjasnienia, to chyba je chcesz, czyli
powinienes dac jakis sensowny czas na odpowiedz.
Nie zgadzam się.

Z czym? Ze chcesz wyjasnien, czy ze powinienes chciec, czy ze
powinienes dac sensowny czas ?

Z tym że istnieją jakieś zasady. Zresztą skoro jedna strona je łamie...

No, dla pismakow moze i nie istnieja

To wypierdolić aż się nauczy zachowywać zgodnie z CRM. Jak nie potrafi
panować nad emocjami to się nie nadaje.

W wojsku taki CRM sie sprawdza :-)

Doskonale się sprawdza. Takich osiągnięć w dziedzinie bezpieczeństwa to mało kto jak my;)

Ale czytales stenogramy. Grzecznie sie do siebie zwracali.

A jakby tak moze pare razy uslyszal "Co mi tu k*** przestawiasz" to by
zyl.

Akurat nasze debeściaki procedury miały w dupie i latały z ręki:P

NO gdzie - AP stale wlaczony, prawie do brzozy ...

Bez jaj - na ap szukali ziemi między chmurami?

No tak. Sterow nie dotykal.

J.

Data: 2021-04-27 20:39:18
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 27.04.2021 o 20:26, J.F pisze:

Z tym że istnieją jakieś zasady. Zresztą skoro jedna strona je łamie...

No, dla pismakow moze i nie istnieja

A istnieja?

Ale czytales stenogramy. Grzecznie sie do siebie zwracali.

A jakby tak moze pare razy uslyszal "Co mi tu k*** przestawiasz" to by
zyl.

Za mało kurwa kurwa!

Bez jaj - na ap szukali ziemi między chmurami?

No tak. Sterow nie dotykal.

Ale że jak - da się lądować w automacie bez ILS? Na kursie ok od biedy, ale na ścieżce - jak?

--
Shrek

Data: 2021-04-28 17:03:53
Autor: J.F
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On Tue, 27 Apr 2021 20:39:18 +0200, Shrek wrote:
W dniu 27.04.2021 o 20:26, J.F pisze:
Z tym że istnieją jakieś zasady. Zresztą skoro jedna strona je łamie...
No, dla pismakow moze i nie istnieja
A istnieja?

Ale chyba powinny istniec ..

Bez jaj - na ap szukali ziemi między chmurami?

No tak. Sterow nie dotykal.

Ale że jak - da się lądować w automacie bez ILS? Na kursie ok od biedy, ale na ścieżce - jak?

W poziomie sterowal AP+FMS, a w pionie sterowal AP - pilot krecil
galka regulujaca "kat znizania".

J.

Data: 2021-04-28 19:09:16
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 28.04.2021 o 17:03, J.F pisze:

Z tym że istnieją jakieś zasady. Zresztą skoro jedna strona je łamie...
No, dla pismakow moze i nie istnieja
A istnieja?

Ale chyba powinny istniec ..

Bo ja wiem... Nie oni zaczęli... Skoro druga strona nie przestrzega zasad, to skąd pomysł, że pierwsza ma się z nimi cackać?

Ale że jak - da się lądować w automacie bez ILS? Na kursie ok od biedy,
ale na ścieżce - jak?

W poziomie sterowal AP+FMS, a w pionie sterowal AP - pilot krecil
galka regulujaca "kat znizania".

No to rzeczywiście zamach...


--
Shrek

Data: 2021-04-27 20:45:04
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 25.04.2021 o 18:55, Shrek pisze:

http://lotnictwo.net.pl/3-tematy_ogolne/15-wypadki_i_incydenty_lotnicze/98316-2020_07_02_samolot_z_prezydentem_duda_wystartowal_z_lotniska_niekontrolowanego.html

Jeden z uczestników grupy greenberg tam wrzucił, Niedorzecznik, więc pewnie zawodowe kłamstwa (których nie da się sprawdzić) i niedopowiedzenia (czyli pomijamy niewygodne), ale dla uczciwości wrzucam.

https://d6u0ytoepgi6w.cloudfront.net/Documents%20gallery/20210421-Polemika-LOT-do-artykulu-WP.pdf

--
Shrek

Data: 2021-04-28 14:41:13
Autor: Andrzej Kłos
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, ś miało)
Shrek pisze:

Jeden z uczestników grupy greenberg tam wrzucił, Niedorzecznik, więc pewnie zawodowe kłamstwa (których nie da się sprawdzić) i niedopowiedzenia (czyli pomijamy niewygodne), ale dla uczciwości wrzucam.

https://d6u0ytoepgi6w.cloudfront.net/Documents%20gallery/20210421-Polemika-LOT-do-artykulu-WP.pdf


w tymże PDF-ie (odpowidź LOT-u):

"Kluczowe w tym miejscu jest jednak, że poprzez przesunięcie i zaakceptowanie planu lotu na godz. 22:00 załoga w dobrej wierze przyjęła, że odpowiednie służby potwierdziły wszelkie potrzebne zgody na lot i odbywa się on w przestrzeni kontrolowanej."

na lotnictwo.net.pl cytowany (za tvn24) fragment stenogramu:

"Godz. 20.02 (czyli godz. 22.02 polskiego czasu)
Wieża: LOT 7004, Wieża
Pilot: Jesteśmy.
Wieża: Służba jest zakończona, w tej chwili jest klasa G (general aviation - operacja bez kontroli lotów - red.) i tak de facto tutaj już dalsze manewry po płycie z uzgodnieniem Dyżurnego Portu."

Data: 2021-04-28 16:40:53
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 28.04.2021 o 14:41, Andrzej Kłos pisze:

w tymże PDF-ie (odpowidź LOT-u):

"Kluczowe w tym miejscu jest jednak, że poprzez przesunięcie i zaakceptowanie planu lotu na godz. 22:00 załoga w dobrej wierze przyjęła, że odpowiednie służby potwierdziły wszelkie potrzebne zgody na lot i odbywa się on w przestrzeni kontrolowanej."

na lotnictwo.net.pl cytowany (za tvn24) fragment stenogramu:

"Godz. 20.02 (czyli godz. 22.02 polskiego czasu)
Wieża: LOT 7004, Wieża
Pilot: Jesteśmy.
Wieża: Służba jest zakończona, w tej chwili jest klasa G (general aviation - operacja bez kontroli lotów - red.) i tak de facto tutaj już dalsze manewry po płycie z uzgodnieniem Dyżurnego Portu."

No w końcu niedorzecznicy to zawodowi kłamcy. Normalnie po prostu omija się niewygodne tematy. Jak się nie da to się po prostu kłamie;)

--
Shrek

Data: 2021-04-29 19:31:29
Autor: J.F
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, ś miało)
On Wed, 28 Apr 2021 14:41:13 +0200, Andrzej Kłos wrote:
Shrek pisze:
[..]
w tymże PDF-ie (odpowidź LOT-u):

"Kluczowe w tym miejscu jest jednak, że poprzez przesunięcie i zaakceptowanie planu lotu na godz. 22:00 załoga w dobrej wierze przyjęła, że odpowiednie służby potwierdziły wszelkie potrzebne zgody na lot i odbywa się on w przestrzeni kontrolowanej."

na lotnictwo.net.pl cytowany (za tvn24) fragment stenogramu:

"Godz. 20.02 (czyli godz. 22.02 polskiego czasu)
Wieża: LOT 7004, Wieża
Pilot: Jesteśmy.
Wieża: Służba jest zakończona, w tej chwili jest klasa G (general aviation - operacja bez kontroli lotów - red.) i tak de facto tutaj już dalsze manewry po płycie z uzgodnieniem Dyżurnego Portu."

Ale to 20:02 (UTC).
A potem nastapila dalsza korespondencja.

"Tu sie wszyscy staraja, aby pozwolic wam wystartowac" ... cos takiego
tez ponoc padlo.



J.

Data: 2021-04-28 17:56:58
Autor: J.F
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On Tue, 27 Apr 2021 20:45:04 +0200, Shrek wrote:
W dniu 25.04.2021 o 18:55, Shrek pisze:
http://lotnictwo.net.pl/3-tematy_ogolne/15-wypadki_i_incydenty_lotnicze/98316-2020_07_02_samolot_z_prezydentem_duda_wystartowal_z_lotniska_niekontrolowanego.html

Jeden z uczestników grupy greenberg tam wrzucił, Niedorzecznik, więc pewnie zawodowe kłamstwa (których nie da się sprawdzić) i niedopowiedzenia (czyli pomijamy niewygodne), ale dla uczciwości wrzucam.

https://d6u0ytoepgi6w.cloudfront.net/Documents%20gallery/20210421-Polemika-LOT-do-artykulu-WP.pdf

Cos tam dostrzegam.
-"Samolot  nie  startuje  w  ciszy. Kontroler cały czas prowadzi
korespondencję z  pilotami informując, ..."  ... no ale zezwolenia nie wydaje. A inne zrodla mowia, ze mowil
wyraznie, ze nie pracuje :-)

-O  22:13 załoga zgłosiła się na częstotliwości Poznań Informacja.
Zgłoszona wysokość 1800 ft, wznosząc się do poziomu lotu 100, w locie
do punktu OBOLA.

A o ktorej wystartowal i kto kontrolowal wznoszenie do 1800ft ?

-Informator FIS przekazał informację: "In radar contact, continue
climb FL100, direct OBOLA". Ta fraza używana w łączności przez
kontrolera lotówjest typowadla lotów w przestrzeni kontrolowanej.Był
to kolejny czynnik, który upewnił załogę, że leci w tej przestrzeni."

  upewnil czy leciala ?

-"Kontroler prowadząc łączność z załogą zapewniał kontrolę ruchu"

ale Informator, nie kontroler :-)

-Ten rejs był lotem według wskazań przyrządów (IFR).

Hm godz 22:13.
Zachod slonca 21:36, zmierzch cywilny 22:09, zmierzch zeglarski 23:26.

Tak wydaje mi sie, ze "jeszcze cos widac", ale moze to juz IFR.

-"Wykonywanie takich lotów w przestrzeni niekontrolowanej jest
dozwolone przepisami lotniczymi."

Hm, jakos glupio mi sie wydaje. Nic nie widzimy, a lecimy.

No ale przeciez samoloty po nocy lataja, np nad oceanem, gdzie nikt
nie kontroluje. Wystarczy standardowa separacja pionowa ... czy ten Embraer ma radar?

Standardowa separacja ... na wznoszeniu.

-"Instrukcja Operacyjna PLL LOT tego również nie zakazuje."   a co zakazuje? Bo cos tam przeciez podawali, ze podobno zakazuje ...

-Już 3 lipca 2020 r. Dział Bezpieczeństwa PLL LOT otrzymuje od
Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej informację o możliwym wystąpieniu
zdarzenia.  a kto zglosil PAZP ?

-W dniu 8 lipca 2020 r. przewodniczący Komisji Badania Zdarzeń
Lotniczych PLL LOT,badającej możliwe naruszenie,wziął udział w
odsłuchaniu nagrań rozmów między pilotami a wieżą. Po  analizie
stwierdzono możliwość złamania wewnętrznych procedur PLL LOT

Aaa, czyli jedna cos naruszono.

"oraz konieczność złożenia zgłoszenia do Centralnej Bazy Zgłoszeń,
prowadzonej przez Urząd Lotnictwa Cywilnego."

No to chyba wykraczalo poza procedury LOT :-)

-Jak widzimy wszystkie te czynności zostały podjęte na długo przed
pierwszymi pytaniami dziennikarzy, które wpłynęły do PLL LOT 9 lipca
2020r. Nie ma i nie może być zatem mowy o jakimkolwiek tuszowaniu
zdarzenia w związku z zainteresowaniem nim mediów.

A to zgloszenie do ULC to kiedy zgloszono? Bo jak 8-go ktos odsluchiwal ... potem analizowal, potem pisal
formalne zgloszenie ... to moze byl 8-my, moze 9-ty, a moze 10-ty.
A dziennikarze pytali 9-go godz 15 z minutami :-)

Trzeba umiec przemilczac niewygodne dane :-)

A tak swoja droga ... czy pismaki sie nie dowiedzieli o zdarzeniu
wlasnie przy okazji tych odsluchow 8-go?
Tam pewnie wiecej osob bylo, ktos mogl poinformowac dalej.

Zobaczyc tego zgloszenia do CBZ sie chyba nie da ?

J.

Data: 2021-04-28 18:24:06
Autor: TomN
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
J.F w <news:1r0trfwmmpjy3$.wcrxz8bpou43.dlg40tude.net>:

On Tue, 27 Apr 2021 20:45:04 +0200, Shrek wrote:
W dniu 25.04.2021 o 18:55, Shrek pisze:
http://lotnictwo.net.pl/3-tematy_ogolne/15-wypadki_i_incydenty_lotnicze/98316-2020_07_02_samolot_z_prezydentem_duda_wystartowal_z_lotniska_niekontrolowanego.html
Jeden z uczestników grupy greenberg tam wrzucił, Niedorzecznik, więc pewnie zawodowe kłamstwa (których nie da się sprawdzić) i niedopowiedzenia (czyli pomijamy niewygodne), ale dla uczciwości wrzucam.
https://d6u0ytoepgi6w.cloudfront.net/Documents%20gallery/20210421-Polemika-LOT-do-artykulu-WP.pdf

Cos tam dostrzegam.

Ten bełkot?

<cite>
,,Według przepisów obowiązujących pilotów tej linii, nie ma możliwości
wystartowania z lotniska
bez pełniącego służbę kontrolera."
Ten rejs był lotem według wskazań przyrządów (IFR)
</cite>

Jak się ma tekst o braku możliwości startu, do tekstu, że lot był wg IFR?

IMHO nijak, skoro nie mogli wystartować, to kogo obchodzi wg czego lecieli,
mogli nawet na miotle lecieć...

--
'Tom N'

Data: 2021-04-29 19:23:49
Autor: J.F
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On Wed, 28 Apr 2021 18:24:06 +0200, TomN wrote:
J.F w
On Tue, 27 Apr 2021 20:45:04 +0200, Shrek wrote:
W dniu 25.04.2021 o 18:55, Shrek pisze:
http://lotnictwo.net.pl/3-tematy_ogolne/15-wypadki_i_incydenty_lotnicze/98316-2020_07_02_samolot_z_prezydentem_duda_wystartowal_z_lotniska_niekontrolowanego.html
Jeden z uczestników grupy greenberg tam wrzucił, Niedorzecznik, więc pewnie zawodowe kłamstwa (których nie da się sprawdzić) i niedopowiedzenia (czyli pomijamy niewygodne), ale dla uczciwości wrzucam.
https://d6u0ytoepgi6w.cloudfront.net/Documents%20gallery/20210421-Polemika-LOT-do-artykulu-WP.pdf

Cos tam dostrzegam.

Ten bełkot?

<cite>
,,Według przepisów obowiązujących pilotów tej linii, nie ma możliwości
wystartowania z lotniska
bez pełniącego służbę kontrolera."

No ale to WP tak twierdzi. Niech pokaze dowod :-)
Poza tym ...to nie byl lot liniowy :-)

Ten rejs był lotem według wskazań przyrządów (IFR)
</cite>
Jak się ma tekst o braku możliwości startu, do tekstu, że lot był wg IFR?

Spacje u innych wypatrujesz, a czytac nie umiesz ?

"Wykonywanie takich lotów w przestrzeniniekontrolowanejjest
dozwoloneprzepisami lotniczymi. InstrukcjaOperacyjna PLL LOT
tegorównież nie zakazuje."

IMHO nijak, skoro nie mogli wystartować, to kogo obchodzi wg czego lecieli,
mogli nawet na miotle lecieć...

"Kluczowe w tym miejscu jestjednak, że poprzez przesunięcie i
zaakceptowanie planu lotu na godz. 22:00 załoga w dobrej wierze
przyjęła, że odpowiednie służby potwierdziły wszelkie potrzebne zgody
na lot i odbywa się on w przestrzeni kontrolowanej."


J.

Data: 2021-04-30 13:55:10
Autor: TomN
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
J.F w <news:1mqcbij6j1bco$.nsbypep58tyw.dlg40tude.net>:

On Wed, 28 Apr 2021 18:24:06 +0200, TomN wrote:
J.F w
On Tue, 27 Apr 2021 20:45:04 +0200, Shrek wrote:
W dniu 25.04.2021 o 18:55, Shrek pisze:
http://lotnictwo.net.pl/3-tematy_ogolne/15-wypadki_i_incydenty_lotnicze/98316-2020_07_02_samolot_z_prezydentem_duda_wystartowal_z_lotniska_niekontrolowanego.html
Jeden z uczestników grupy greenberg tam wrzucił, Niedorzecznik, więc pewnie zawodowe kłamstwa (których nie da się sprawdzić) i niedopowiedzenia (czyli pomijamy niewygodne), ale dla uczciwości wrzucam.
https://d6u0ytoepgi6w.cloudfront.net/Documents%20gallery/20210421-Polemika-LOT-do-artykulu-WP.pdf
Cos tam dostrzegam.
Ten bełkot?
<cite>
,,Według przepisów obowiązujących pilotów tej linii, nie ma możliwości
wystartowania z lotniska
bez pełniącego służbę kontrolera."

No ale to WP tak twierdzi. Niech pokaze dowod :-)

I z czego się cieszysz?

Poza tym ...to nie byl lot liniowy :-)

Tylko jaki? Pokaż dowód, że nie był "liniowy"! Tylko nie pierdol, że był
wznoszący i opadający nieliniowo...

Ten rejs był lotem według wskazań przyrządów (IFR)
</cite>
Jak się ma tekst o braku możliwości startu, do tekstu, że lot był wg IFR?
   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^              
Spacje u innych wypatrujesz, a czytac nie umiesz ?

Ja umiem, patrz jeszcze raz, co kogo obchodzi wg jakich procedur leciał,
skoro lecieć nie mógł, bo nie miał prawa startować!




--
'Tom N'

Data: 2021-04-28 19:12:35
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 28.04.2021 o 17:56, J.F pisze:

-Ten rejs był lotem według wskazań przyrządów (IFR).

Hm godz 22:13.
Zachod slonca 21:36, zmierzch cywilny 22:09, zmierzch zeglarski 23:26.

Tak wydaje mi sie, ze "jeszcze cos widac", ale moze to juz IFR.

To że coś widać nie znaczy że nie można lecieć IFR.

BTW - w smoleńsku to lecieli IFR? ;)


--
Shrek

Data: 2021-04-29 19:18:39
Autor: J.F
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On Wed, 28 Apr 2021 19:12:35 +0200, Shrek wrote:
W dniu 28.04.2021 o 17:56, J.F pisze:
-Ten rejs był lotem według wskazań przyrządów (IFR).
Hm godz 22:13.
Zachod slonca 21:36, zmierzch cywilny 22:09, zmierzch zeglarski 23:26.
Tak wydaje mi sie, ze "jeszcze cos widac", ale moze to juz IFR.

To że coś widać nie znaczy że nie można lecieć IFR.

Zmierzam raczej do tego, ze uwagi na to, ze za malo widac, to lot byl
oficjalnie IFR, no bo nie ma VFR w nocy :-)

BTW - w smoleńsku to lecieli IFR? ;)

Przed lotniskiem niewatpliwie.

J.

Data: 2021-04-29 19:36:50
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 29.04.2021 o 19:18, J.F pisze:

To że coś widać nie znaczy że nie można lecieć IFR.

Zmierzam raczej do tego, ze uwagi na to, ze za malo widac, to lot byl
oficjalnie IFR, no bo nie ma VFR w nocy :-)

Potrzymaj panu prezydentowi piwo.

BTW - w smoleńsku to lecieli IFR? ;)

Przed lotniskiem niewatpliwie.

Na lotnisko to nie dolecieli. No ale fakt - oficjalnie było w IFR do lądowania. A lądowanie bez ILSa?


--
Shrek

Data: 2021-04-30 10:30:54
Autor: J.F
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On Thu, 29 Apr 2021 19:36:50 +0200, Shrek wrote:
W dniu 29.04.2021 o 19:18, J.F pisze:
To że coś widać nie znaczy że nie można lecieć IFR.
Zmierzam raczej do tego, ze uwagi na to, ze za malo widac, to lot byl
oficjalnie IFR, no bo nie ma VFR w nocy :-)

Potrzymaj panu prezydentowi piwo.

Ale to akurat moze byc oficjanie zapisane.
Jest po zachodzie slonca, wiec jest noc, wiec nie ma mowy o VFR.
Mimo, ze "jeszcze jasno bylo".

BTW - w smoleńsku to lecieli IFR? ;)

Przed lotniskiem niewatpliwie.

Na lotnisko to nie dolecieli. No ale fakt - oficjalnie było w IFR do lądowania. A lądowanie bez ILSa?

Bez ILS, bo go w Smolensku nie ma.

Ale - nie wiem jak tam fachowa nazwa, ale to bylo tylko
znizanie/podejscie.
Na wysokosci 100m powinni stwierdzic - widze pas, lub odlatujemy.

I taki byl zamysl pol godziny wczesniej.
A potem ... pilot sie pogubil, czy przyszedl general i dal milczaco do
zrozumienia, ze trzeba probowac bardziej.

J.

Data: 2021-04-30 11:21:59
Autor: Michal Jankowski
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 30.04.2021 o 10:30, J.F pisze:
On Thu, 29 Apr 2021 19:36:50 +0200, Shrek wrote:
W dniu 29.04.2021 o 19:18, J.F pisze:
To że coś widać nie znaczy że nie można lecieć IFR.
Zmierzam raczej do tego, ze uwagi na to, ze za malo widac, to lot byl
oficjalnie IFR, no bo nie ma VFR w nocy :-)

Potrzymaj panu prezydentowi piwo.

Ale to akurat moze byc oficjanie zapisane.
Jest po zachodzie slonca, wiec jest noc, wiec nie ma mowy o VFR.
Mimo, ze "jeszcze jasno bylo".

Po pierwsze, nie liczy się zachód słońca, tylko zmierzch cywilny (generalnie ok. pół godziny po zachodzie, dokładna godzina była już w tym wątku podana). W tym przypadku jednak już też się skończył.

Po drugie, oczywiście, że istnieje VFR NOC, co Ty myślisz, że przed tymi wszystkimi gpsami i radionamiernikami ludzie nie latali w nocy? :)

Po trzecie, w przestrzeni G też się lata IFR, więc w ogóle nie w IFR/VFR tu jest problem.

   MJ

Data: 2021-04-30 18:39:46
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 30.04.2021 o 10:30, J.F pisze:

Potrzymaj panu prezydentowi piwo.

Ale to akurat moze byc oficjanie zapisane.

Wiele rzeczy jest oficjalnie zapisane, a jednak poniżej minimów w smoleńsku zeszli i z babimostu w przestrzeni G lecieli.

Jest po zachodzie slonca, wiec jest noc, wiec nie ma mowy o VFR.

Albo dajmy na to nie ma stanu wyjątkowego więc nie ma mowy o zakazie zgromadzeń:P

Przed lotniskiem niewatpliwie.

Na lotnisko to nie dolecieli. No ale fakt - oficjalnie było w IFR do
lądowania. A lądowanie bez ILSa?

Bez ILS, bo go w Smolensku nie ma.

Więc w wizualu, bo jak według instrumentów:P

Ale - nie wiem jak tam fachowa nazwa, ale to bylo tylko
znizanie/podejscie.
Na wysokosci 100m powinni stwierdzic - widze pas, lub odlatujemy.

No ale byli poniżej wysokości decyzji i kontynuowali zniżanie, wiec masz lot na widoczność bez widoczności. Jak widzisz dla debeściaków nie ma zasadniczych przeszkód:P



--
Shrek

Data: 2021-04-30 19:30:54
Autor: J.F
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On Fri, 30 Apr 2021 18:39:46 +0200, Shrek wrote:
W dniu 30.04.2021 o 10:30, J.F pisze:

Przed lotniskiem niewatpliwie.

Na lotnisko to nie dolecieli. No ale fakt - oficjalnie było w IFR do
lądowania. A lądowanie bez ILSa?

Bez ILS, bo go w Smolensku nie ma.

Więc w wizualu, bo jak według instrumentów:P

Ale ILS to nie jest jedyny instrument.

Normalna rzecza jest, ze w IFR sie lata na instrumenty, bo inaczej sie
nie da.
Tylko ktos musi zapewnic pusty korytarz, bo inaczej nieszczescie
gotowe. W dzien nawiasem mowiac tez musi, bo zobaczenie drugiego samolotu na
kursie kolizyjnym to nie takie proste.

Ale - nie wiem jak tam fachowa nazwa, ale to bylo tylko
znizanie/podejscie.
Na wysokosci 100m powinni stwierdzic - widze pas, lub odlatujemy.

No ale byli poniżej wysokości decyzji i kontynuowali zniżanie, wiec masz lot na widoczność bez widoczności. Jak widzisz dla debeściaków nie ma zasadniczych przeszkód:P

No i widac jak sie skonczylo, a ty bys chcial ladowac po nocy bez
przyrzadow ? :-)

J.

Data: 2021-04-30 21:04:41
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 30.04.2021 o 19:30, J.F pisze:

Ale ILS to nie jest jedyny instrument.

No ale skoro jest wysokośc decyzji po której masz widzieć pas, to znaczy że końcówkę robisz wizualnie.

Normalna rzecza jest, ze w IFR sie lata na instrumenty, bo inaczej sie
nie da.

Dlaczego ma się nie dać? W IFR lata się bo wygodniej i bezpieczniej, co nie znaczy że całkiem często nie dało by się w VFR. Dałoby się, tylko po co?

W dzien nawiasem mowiac tez musi, bo zobaczenie drugiego samolotu na
kursie kolizyjnym to nie takie proste.

Zwłaszcza liniowcem, nawet jak zobaczysz, to połowa sukcesu.

No ale byli poniżej wysokości decyzji i kontynuowali zniżanie, wiec masz
lot na widoczność bez widoczności. Jak widzisz dla debeściaków nie ma
zasadniczych przeszkód:P

No i widac jak sie skonczylo, a ty bys chcial ladowac po nocy bez
przyrzadow ? :-)

Ja bym nie chciał. Ale pod warunkiem zapewnienia separacji i oswietlenia pasa to chyba całkiem normalne - na bemowie nocą latali. Inna sprawa, że to GA.


--
Shrek

Data: 2021-04-30 23:14:09
Autor: J.F
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
On Fri, 30 Apr 2021 21:04:41 +0200, Shrek wrote:
W dniu 30.04.2021 o 19:30, J.F pisze:
Ale ILS to nie jest jedyny instrument.

No ale skoro jest wysokośc decyzji po której masz widzieć pas, to znaczy że końcówkę robisz wizualnie.

Tak jest.
Nawet ILS schodzi tylko do jakiejs wysokosci, ladowac trzeba recznie.
Z wyjatkiem najwyzszej kategorii.

Normalna rzecza jest, ze w IFR sie lata na instrumenty, bo inaczej sie
nie da.
Dlaczego ma się nie dać? W IFR lata się bo wygodniej i bezpieczniej, co

Ale na instrumenty. Sam czlowiek tu wysiada i nie bedzie potrafil w
chmurze rowno leciec.

nie znaczy że całkiem często nie dało by się w VFR. Dałoby się, tylko po co?


No ale byli poniżej wysokości decyzji i kontynuowali zniżanie, wiec masz
lot na widoczność bez widoczności. Jak widzisz dla debeściaków nie ma
zasadniczych przeszkód:P

No i widac jak sie skonczylo, a ty bys chcial ladowac po nocy bez
przyrzadow ? :-)

Ja bym nie chciał. Ale pod warunkiem zapewnienia separacji i oswietlenia pasa to chyba całkiem normalne - na bemowie nocą latali. Inna sprawa, że to GA.

Ladowanie na pasie ze swiatlami - tak.

Ale ta separacja ... a jaka?
I kto ma zapewnic po starcie z lotniska? Normalnie robi to kontroler - jak pozwala, to znaczy, okolice pasa
puste.

J.

Data: 2021-04-30 23:38:37
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 30.04.2021 o 23:14, J.F pisze:

Tak jest.
Nawet ILS schodzi tylko do jakiejs wysokosci, ladowac trzeba recznie.
Z wyjatkiem najwyzszej kategorii.

Wiem. Najzabawniejsze jest, że w "przedostatniej" katergorii możesz wylądować przy zerowej widoczności... ale ci nie wolno bo z pasa nie zjedziesz;)

Dlaczego ma się nie dać? W IFR lata się bo wygodniej i bezpieczniej, co

Ale na instrumenty. Sam czlowiek tu wysiada i nie bedzie potrafil w
chmurze rowno leciec.

No ale nie zawsze sa chmury - na ogół dałoby się na VFR lecieć.

Ja bym nie chciał. Ale pod warunkiem zapewnienia separacji i oswietlenia
pasa to chyba całkiem normalne - na bemowie nocą latali. Inna sprawa, że
to GA.

Ladowanie na pasie ze swiatlami - tak.

Ale ta separacja ... a jaka?

Najprorztsza to jeden statek powietrzny w określonym obszarze. Kiedyś zastanawiałem się jak sop swoją strefą zarządza jak nie potrafi zachować separacji na drodze - otoż jak jest jeden pojazd to nie ma się z czym zderzyć. No chyba że z ziemią. Co w sumie nam się nadzwyczaj często przydarza - mirosławiec, miller, smoleńsk...


I kto ma zapewnic po starcie z lotniska?
Normalnie robi to kontroler - jak pozwala, to znaczy, okolice pasa
puste.

No i właśnie problem w braku kontrolera bo godziny wyszły:P


--
Shrek

Data: 2021-05-01 00:21:28
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Dnia Fri, 30 Apr 2021 23:38:37 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 30.04.2021 o 23:14, J.F pisze:
Dlaczego ma się nie dać? W IFR lata się bo wygodniej i bezpieczniej, co

Ale na instrumenty. Sam czlowiek tu wysiada i nie bedzie potrafil w
chmurze rowno leciec.

No ale nie zawsze sa chmury - na ogół dałoby się na VFR lecieć.

Musisz miec jednak jakąs sladową widocznosc.

Bo ciemna noca, to sie szybko rozbijesz.
Wysokosciomierz, sztuczny horyzont, kompas, predkosciomierz ..

Ja bym nie chciał. Ale pod warunkiem zapewnienia separacji i oswietlenia
pasa to chyba całkiem normalne - na bemowie nocą latali. Inna sprawa, że
to GA.

Ladowanie na pasie ze swiatlami - tak.

Ale ta separacja ... a jaka?

Najprorztsza to jeden statek powietrzny w określonym obszarze. Kiedyś

A tu kontrolera nie ma, wiec jak tego dopilnowac ?

J.

Data: 2021-05-01 08:32:22
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 01.05.2021 o 00:21, J.F. pisze:

No ale nie zawsze sa chmury - na ogół dałoby się na VFR lecieć.

Musisz miec jednak jakąs sladową widocznosc.

Bo ciemna noca, to sie szybko rozbijesz.
Wysokosciomierz, sztuczny horyzont, kompas, predkosciomierz ..

VFR nie oznacza kompletnego braku przyrządów.

Najprorztsza to jeden statek powietrzny w określonym obszarze. Kiedyś

A tu kontrolera nie ma, wiec jak tego dopilnowac ?

Zakazać. Tak działa strefa sop w warszawie;)


--
Shrek

Data: 2021-05-01 15:21:10
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Dnia Sat, 1 May 2021 08:32:22 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 01.05.2021 o 00:21, J.F. pisze:
No ale nie zawsze sa chmury - na ogół dałoby się na VFR lecieć.

Musisz miec jednak jakąs sladową widocznosc.

Bo ciemna noca, to sie szybko rozbijesz.
Wysokosciomierz, sztuczny horyzont, kompas, predkosciomierz ..

VFR nie oznacza kompletnego braku przyrządów.


No dobra, wychodzi na to, ze VFR w nocy sa:

https://ventumair.eu/praktyka/vfr-noc/
https://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/loty-nocne-vfr


Co oni maja na mysli pod V i jak uniknac zderzenia z innym samolotem,
szczegolnie w kregu nadlotniskowym. Po tej lampie blyskowej ?


Najprorztsza to jeden statek powietrzny w określonym obszarze. Kiedyś

A tu kontrolera nie ma, wiec jak tego dopilnowac ?

Zakazać. Tak działa strefa sop w warszawie;)

A tu widzisz - kazde lotnisko ma ten klopot, nie trzeba SOP.

J.

Data: 2021-05-01 15:24:38
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 01.05.2021 o 15:21, J.F. pisze:

No dobra, wychodzi na to, ze VFR w nocy sa:

https://ventumair.eu/praktyka/vfr-noc/
https://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/loty-nocne-vfr

Dziwne by było gdyby nie były. GA przecież po zmroku istnieje.

Zakazać. Tak działa strefa sop w warszawie;)

A tu widzisz - kazde lotnisko ma ten klopot, nie trzeba SOP.

Ale ja na poważnie - w dc jest strefa kontrolowana sop i zarządają nią tak, że tylko marinełan może;)


--
Shrek

Data: 2021-05-01 16:51:34
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Dnia Sat, 1 May 2021 15:24:38 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 01.05.2021 o 15:21, J.F. pisze:
No dobra, wychodzi na to, ze VFR w nocy sa:

https://ventumair.eu/praktyka/vfr-noc/
https://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/loty-nocne-vfr

Dziwne by było gdyby nie były. GA przecież po zmroku istnieje.

Zakazać. Tak działa strefa sop w warszawie;)

A tu widzisz - kazde lotnisko ma ten klopot, nie trzeba SOP.

Ale ja na poważnie - w dc jest strefa kontrolowana sop i zarządają nią tak, że tylko marinełan może;)

AF1? A to nie wiem.
W Warszawie jest Okecie, ruch tam duzy, to strefa kontrolowana spora.

Mozliwe, ze dla AF1 zamykaja caly ruch w okolicy.

Pamietasz zdarzenie sprzed lat, gdy jakas awionetke odganiali pod
Katowicami, bo w Krakowie impreza byla ? Bodajze dni mlodziezy i
papiez ..

J.

Data: 2021-05-01 19:11:48
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 01.05.2021 o 16:51, J.F. pisze:

Ale ja na poważnie - w dc jest strefa kontrolowana sop i zarządają nią
tak, że tylko marinełan może;)

AF1? A to nie wiem.

Marine one - na dachu biura bezpieczeństwa narodowego.

W Warszawie jest Okecie, ruch tam duzy, to strefa kontrolowana spora.

Nie o tej rozmawiamy -EP P21.


--
Shrek

Data: 2021-05-01 16:21:20
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Dnia Sat, 1 May 2021 08:32:22 +0200, Shrek napisał(a):

VFR nie oznacza kompletnego braku przyrządów.

a propos
https://pl.wikipedia.org/wiki/Separacja_(lotnictwo)

separacja wzrokowa w nocy, hm ...

A wracajac do naszego przypadku:
-ktos pilotom powiedzial, ze to jest VFR i musza sami dbac o
separacje?

-czy to byl lot IFR, wiec separacje zapewnial ... informator ?

J.

Data: 2021-05-01 19:15:23
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 01.05.2021 o 16:21, J.F. pisze:

a propos
https://pl.wikipedia.org/wiki/Separacja_(lotnictwo)

separacja wzrokowa w nocy, hm ...

Jak najbardziej - po to statki powietrzne mają zielone i czerwone światła na skrzydłach. Jako mieszkaniec okolic bemowskiego lotniska zapewniam cię że zwłaszcza w zeszłym wieku latali w VFR po nocach.

A wracajac do naszego przypadku:
-ktos pilotom powiedzial, ze to jest VFR i musza sami dbac o
separacje?

No wieża:P

-czy to byl lot IFR, wiec separacje zapewnial ... informator ?

Informacja chyba z definicji nie zapewnia separacji. Co najwyżej na zasadzie - serdecznie cię informijemy, że debeściaki się po kwadracie szlajają, więc odradzamy zblizanie się bo z nimi nigdy nic nie wiadomo...


--
Shrek

Data: 2021-05-02 10:50:56
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Dnia Sat, 1 May 2021 19:15:23 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 01.05.2021 o 16:21, J.F. pisze:
a propos
https://pl.wikipedia.org/wiki/Separacja_(lotnictwo)

separacja wzrokowa w nocy, hm ...

Jak najbardziej - po to statki powietrzne mają zielone i czerwone światła na skrzydłach. Jako mieszkaniec okolic bemowskiego lotniska

No nie wiem, czy tak latwo zauwazyc tez swiatelka, szczegolnie na tle
miasta.

zapewniam cię że zwłaszcza w zeszłym wieku latali w VFR po nocach.

Ale pewnie mieli tez radar i kontrolera ...

A wracajac do naszego przypadku:
-ktos pilotom powiedzial, ze to jest VFR i musza sami dbac o
separacje?

No wieża:P

Cos pismaki nie chca calego stenogramu ujawnic.
Wiec nie wiemy co dokladnie im powiedziano i jak pilot mogl to
zrozumiec.

-czy to byl lot IFR, wiec separacje zapewnial ... informator ?

Informacja chyba z definicji nie zapewnia separacji. Co najwyżej na zasadzie - serdecznie cię informijemy, że debeściaki się po kwadracie szlajają, więc odradzamy zblizanie się bo z nimi nigdy nic nie wiadomo...

Ale jakos tam chyba musi zapewnic separacje lotow w nocy ...

J.

Data: 2021-05-02 11:36:14
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 02.05.2021 o 10:50, J.F. pisze:

No nie wiem, czy tak latwo zauwazyc tez swiatelka, szczegolnie na tle
miasta.

Dlatego charakterystycznie migają z tego co pamiętam. Zresztą - jak na tle miasta, to znaczy że pod tobą leci.

zapewniam cię że zwłaszcza w zeszłym wieku latali w VFR po nocach.

Ale pewnie mieli tez radar i kontrolera ...

Aeroklub i radar - daj spokój. Jestem przekonany że nawet te wojskowe mi ósemki latały na widoczność - w końcu to specyfika ich pracy.

A wracajac do naszego przypadku:
-ktos pilotom powiedzial, ze to jest VFR i musza sami dbac o
separacje?

No wieża:P

https://tvn24.pl/wybory-prezydenckie-2020/wybory-2020-andrzej-duda-w-samolocie-ktory-startowal-po-zakonczeniu-pracy-kontrolera-lotow-4633876


Cos pismaki nie chca calego stenogramu ujawnic.
Wiec nie wiemy co dokladnie im powiedziano i jak pilot mogl to
zrozumiec.


Wieża: LOT 7004, Wieża

Pilot: Jesteśmy.

Wieża: Służba jest zakończona, w tej chwili jest klasa G i tak de facto tutaj już dalsze manewry po płycie z uzgodnieniem Dyżurnego Portu.

Nie ma tu nic do rozumienia wbrew temu co twierdzi rzecznik lotu. Jeśli dwóch doświadczonych pilotów (FO to był _instruktor_) nie rozumie co to jest przestrzeń G, a potem ten sam błąd popełnia jak rozumiem cała grupa próbująca dojść co się stało i nikt nie zwrócił na to uwagi, to firma jest do odebrania certyfikatu i zaorania. Albo pracują tam kretyni albo just culture będące podstawą lotnictwa leży i kwiczy (co akurat jest tu oczywiste) a przełożeni biorą aktywny udział w tuszowaniu incydentów.

Informacja chyba z definicji nie zapewnia separacji. Co najwyżej na
zasadzie - serdecznie cię informijemy, że debeściaki się po kwadracie
szlajają, więc odradzamy zblizanie się bo z nimi nigdy nic nie wiadomo...

Ale jakos tam chyba musi zapewnic separacje lotow w nocy ...

No właśnie na tym polega problem, że nie:

Klasa G - zezwala się na wykonywanie lotów IFR i VFR; nie zapewnia się separacji żadnym lotom; zapewnia się służbę informacji powietrznej.

Masz sobie zapewnić sam. Zgodnie z oświadczeniem rzecznika załoga była przekonana że separacja jest zapewniona... I na końcu radośnie stwierdza, że w zasadzie to nic się na stało - polecieli na pałę, ale tym razem brzozy nie było, więc jasio obszedł jezioro...

--
Shrek

Data: 2021-05-02 13:48:35
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Dnia Sun, 2 May 2021 11:36:14 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 02.05.2021 o 10:50, J.F. pisze:
No nie wiem, czy tak latwo zauwazyc tez swiatelka, szczegolnie na tle
miasta.
Dlatego charakterystycznie migają z tego co pamiętam. Zresztą - jak na tle miasta, to znaczy że pod tobą leci.

A ty schodzisz do ladowania...

zapewniam cię że zwłaszcza w zeszłym wieku latali w VFR po nocach.
Ale pewnie mieli tez radar i kontrolera ...
Aeroklub i radar - daj spokój.

a to nie bylo wojskowe lotnisko ?

Jestem przekonany że nawet te wojskowe mi ósemki latały na widoczność - w końcu to specyfika ich pracy.

Mozliwe, ale czy po nocy i strefie lotniska ?

A wracajac do naszego przypadku:
-ktos pilotom powiedzial, ze to jest VFR i musza sami dbac o
separacje?

No wieża:P

https://tvn24.pl/wybory-prezydenckie-2020/wybory-2020-andrzej-duda-w-samolocie-ktory-startowal-po-zakonczeniu-pracy-kontrolera-lotow-4633876

Cos pismaki nie chca calego stenogramu ujawnic.
Wiec nie wiemy co dokladnie im powiedziano i jak pilot mogl to
zrozumiec.

Wieża: LOT 7004, Wieża
Pilot: Jesteśmy.

Wieża: Służba jest zakończona, w tej chwili jest klasa G i tak de facto tutaj już dalsze manewry po płycie z uzgodnieniem Dyżurnego Portu.

Nie ma tu nic do rozumienia wbrew temu co twierdzi rzecznik lotu.

No ale co dalej? Przeciez nie powiedzieli "to my startujemy", tylko
czekali. I sie doczekali.

Informacja chyba z definicji nie zapewnia separacji. Co najwyżej na
zasadzie - serdecznie cię informijemy, że debeściaki się po kwadracie
szlajają, więc odradzamy zblizanie się bo z nimi nigdy nic nie wiadomo...

Ale jakos tam chyba musi zapewnic separacje lotow w nocy ...

No właśnie na tym polega problem, że nie:

Klasa G - zezwala się na wykonywanie lotów IFR i VFR; nie zapewnia się separacji żadnym lotom; zapewnia się służbę informacji powietrznej.

Masz sobie zapewnić sam. Zgodnie z oświadczeniem rzecznika załoga była przekonana że separacja jest zapewniona... I na końcu radośnie

Sobie jakos tak nie bardzo wyobrazam tego samodzielnego zapewnia w
lotach liniowych.

J.

Data: 2021-05-02 14:23:30
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 02.05.2021 o 13:48, J.F. pisze:

Dlatego charakterystycznie migają z tego co pamiętam. Zresztą - jak na
tle miasta, to znaczy że pod tobą leci.

A ty schodzisz do ladowania...

No ok. Widać trzeba patrzeć...

zapewniam cię że zwłaszcza w zeszłym wieku latali w VFR po nocach.
Ale pewnie mieli tez radar i kontrolera ...
Aeroklub i radar - daj spokój.

a to nie bylo wojskowe lotnisko ?

Wojskowo areoklubowe.

W latach 80 to już tam z wojskowych tylko śmigłowce zostały. Radaru wtedy już raczej nie było - zresztą dookoła bloki więc musiałby być wyżej żeby coś zobaczyć. Nawet dawna wieża miała raptem ze 4 piętra a już wtedy nie działała.

Zresztą nawet jakby był to przecież wojsko nie będzie się cackać z jakimiś aerokubowymi wilgami, antkami do skoków i szybowcam i prowadzić je za rączkę. A latali całymi chmarami razem z wojskowymi mi8. Na widoczność.

Jestem przekonany że nawet te wojskowe mi
ósemki latały na widoczność - w końcu to specyfika ich pracy.

Mozliwe, ale czy po nocy i strefie lotniska ?

Dniami i nocami po kręgu nadlotniskowym.

Wieża: LOT 7004, Wieża
Pilot: Jesteśmy.

Wieża: Służba jest zakończona, w tej chwili jest klasa G i tak de facto
tutaj już dalsze manewry po płycie z uzgodnieniem Dyżurnego Portu.

Nie ma tu nic do rozumienia wbrew temu co twierdzi rzecznik lotu.

No ale co dalej? Przeciez nie powiedzieli "to my startujemy", tylko
czekali. I sie doczekali.

Czego się w sumie doczekali? Poza otwarciem lotniska rozpaczliwym notamem, który w zasadzie dotarł tylko do nich, bo przecież jak ktoś był w powietrzu to nie czytał notamów ze wsteczną datą?

Informacja chyba z definicji nie zapewnia separacji. Co najwyżej na
zasadzie - serdecznie cię informijemy, że debeściaki się po kwadracie
szlajają, więc odradzamy zblizanie się bo z nimi nigdy nic nie wiadomo...

Ale jakos tam chyba musi zapewnic separacje lotow w nocy ...

Nie musi i w G nie zapewnia.

Masz sobie zapewnić sam. Zgodnie z oświadczeniem rzecznika załoga była
przekonana że separacja jest zapewniona... I na końcu radośnie

Sobie jakos tak nie bardzo wyobrazam tego samodzielnego zapewnia w
lotach liniowych.

Dlatego zasadniczo się nie lata i zarówno lotowski operation manual jak i head tego zabrania... Na tym właśnie polega problem że z zamkniętymi oczami stwierdzili "nie widzę przeszkód" i na pałę polecieli. A szanowne grono na łotsapie stwierdziło że skoro się w nic nie wbili to problemu nie ma.


--
Shrek

Data: 2021-05-02 14:55:14
Autor: J.F.
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
Dnia Sun, 2 May 2021 14:23:30 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 02.05.2021 o 13:48, J.F. pisze:
Dlatego charakterystycznie migają z tego co pamiętam. Zresztą - jak na
tle miasta, to znaczy że pod tobą leci.
A ty schodzisz do ladowania...
No ok. Widać trzeba patrzeć...

A tu noc.

zapewniam cię że zwłaszcza w zeszłym wieku latali w VFR po nocach.
Ale pewnie mieli tez radar i kontrolera ...
Aeroklub i radar - daj spokój.
a to nie bylo wojskowe lotnisko ?
Wojskowo areoklubowe.

Google pisze, ze przez lata to tajne wojskowe.

W latach 80 to już tam z wojskowych tylko śmigłowce zostały. Radaru wtedy już raczej nie było - zresztą dookoła bloki więc musiałby być wyżej żeby coś zobaczyć. Nawet dawna wieża miała raptem ze 4 piętra a już wtedy nie działała.

Radar nie musi byc na samym lotnisku.
Gdzies w okolicy pewnie jakis byl, mogl sluzyc pomoca.

Zresztą nawet jakby był to przecież wojsko nie będzie się cackać z jakimiś aerokubowymi wilgami, antkami do skoków i szybowcam i prowadzić je za rączkę. A latali całymi chmarami razem z wojskowymi mi8. Na widoczność.

W nocy?
Te aeroklubowe loty to moze i w kolo lotniska w wiekszosci, i radar
niepotrzebny, ale fajnie by bylo, gdyby inni strefe omijali.

A i ci jakos powinni sie koordynowac. Wieza i radio pomoze..

Jestem przekonany że nawet te wojskowe mi
ósemki latały na widoczność - w końcu to specyfika ich pracy.
Mozliwe, ale czy po nocy i strefie lotniska ?
Dniami i nocami po kręgu nadlotniskowym.

Wieża: LOT 7004, Wieża
Pilot: Jesteśmy.
Wieża: Służba jest zakończona, w tej chwili jest klasa G i tak de facto
tutaj już dalsze manewry po płycie z uzgodnieniem Dyżurnego Portu.

Nie ma tu nic do rozumienia wbrew temu co twierdzi rzecznik lotu.

No ale co dalej? Przeciez nie powiedzieli "to my startujemy", tylko
czekali. I sie doczekali.

Czego się w sumie doczekali? Poza otwarciem lotniska rozpaczliwym notamem, który w zasadzie dotarł tylko do nich, bo przecież jak ktoś był w powietrzu to nie czytał notamów ze wsteczną datą?

Czegos tam sie doczekali. I chcialbym przeczytac czego dokladnie.

Informacja chyba z definicji nie zapewnia separacji. Co najwyżej na
zasadzie - serdecznie cię informijemy, że debeściaki się po kwadracie
szlajają, więc odradzamy zblizanie się bo z nimi nigdy nic nie wiadomo...

Ale jakos tam chyba musi zapewnic separacje lotow w nocy ...

Nie musi i w G nie zapewnia.

I nie ma kolizji?
Tak przypadkowi zostawili, czy jednak ktos kontroluje ?

J.

Data: 2021-05-02 15:58:23
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 02.05.2021 o 14:55, J.F. pisze:

No ok. Widać trzeba patrzeć...

A tu noc.

Światła lepiej widać w nocy;)

Google pisze, ze przez lata to tajne wojskowe.

Dawno, dawno temu. I nie tajne a zapasowe układu warszawskiego. W latach co najmniej 70 okrojono je mocno pobudowano bloki dookoła i zostały raptem smigłowce transportowe.

Radar nie musi byc na samym lotnisku.
Gdzies w okolicy pewnie jakis byl, mogl sluzyc pomoca.

Niedaleko była jednostka radiolokacyjna. Ale oni to raczej zajmowali się sprowadzaniem na ziemię w innym trybie. Niedaleko było coentrum operacji powietrznych (choć w sumie w tym przypadku to bez znaczenia gdzie), ale oni się nie zajmowali lataniem śmigłowcami po kręgu;)

W nocy?

W nocy (w sensie po zmierzchu też, choć aeroklub mniej - bo odpadały szybowce). Ale latali. Śmigłowce też.

Czego się w sumie doczekali? Poza otwarciem lotniska rozpaczliwym
notamem, który w zasadzie dotarł tylko do nich, bo przecież jak ktoś był
w powietrzu to nie czytał notamów ze wsteczną datą?

Czegos tam sie doczekali. I chcialbym przeczytac czego dokladnie.

No wygląda na to, że... niczego konkretnego.

Nie musi i w G nie zapewnia.

I nie ma kolizji?

Nie ma, bo nikt na pałę liniowcami w G nie lata.

Tak przypadkowi zostawili, czy jednak ktos kontroluje ?

Pozostaje mieć nadzieję, że tak naprawdę wojskowi na radarach patrzyli.


--
Shrek

Data: 2021-04-22 09:24:29
Autor: Astralny Rębajło
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
 Zbynek Ltd. napisał(a):
Elo O incydencie startu samolotu Adriana bez kontrolera lotu, który zakończył pracę, już wiedzieliśmy pierwszego dnia.


Tzn. co? W nocy nad PL samoloty nie latają?

Data: 2021-04-22 18:34:32
Autor: Shrek
Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)
W dniu 22.04.2021 o 18:24, Astralny Rębajło pisze:

O incydencie startu samolotu Adriana bez kontrolera lotu, który
zakończył pracę, już wiedzieliśmy pierwszego dnia.


Tzn. co? W nocy nad PL samoloty nie latają?

Latają. Nad smoleńskiem też latały.


--
Shrek

Staruj, śmiało (d. Zmieścisz się, śmiało)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona