Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Stary IBM T40 i dysk

Stary IBM T40 i dysk

Data: 2015-02-04 10:42:29
Autor: R.e.m.e.K
Stary IBM T40 i dysk
Witam

Dostalem starego lapka IBM T40, bez dysku. Posiada zlacze PATA. Chetnie bym go ozywil, co
polecacie kupic? Czy sa jakies niedrogie dyski SSD na PATA? Na alledrogo widze kosmiczne
ceny.

--
pozdro
R.e.m.e.K

Data: 2015-02-04 16:26:56
Autor: elmer radi radisson
Stary IBM T40 i dysk
On 2015-02-04 10:42, R.e.m.e.K wrote:

Dostalem starego lapka IBM T40, bez dysku. Posiada zlacze PATA. Chetnie bym go ozywil, co
polecacie kupic? Czy sa jakies niedrogie dyski SSD na PATA? Na alledrogo widze kosmiczne
ceny.

No i chyba szkoda na to pieniedzy, i tak to jest archiwalny komp, pewnie
jakies Pentium M typu 1.5GHz i 1GB RAM, zdatne na XP albo jakiegos
chudszego Minta. Jakies przewagi SSD beda malo zauwazalne, i tak procek
i RAM bedzie slabo mielil i determinowal predkosc dzialania. Wlozyc
dysk PATA za grosze, a fundusz na SSD przeznaczyc na doinwestowanie
innej maszynki.

W thinkpadach, chyba takze w T40, jest zyroskop przekladajacy sie
na system parkowania glowicy przy wykryciu wstrzasu. Zawsze jakas
namiastka ochrony przed mechanicznym urazem jaka zapewnia SSD ;).

Alternatywnie mozesz popatrzec na opcje CF + adapter PATA, ale
to tez raczej zakladajac oszczedne korzystanie z dysku.



--

memento lorem ipsum

Data: 2015-02-04 22:15:29
Autor: 666
Stary IBM T40 i dysk
Mozna pokombinowac z adapterem dysków wkladanym w miejsce napedu CD-ROM.
Adapter z wejsciem dysku Sata, a wyjsciem IDE.
Koszt adaptera na eBay-u to kilkanascie dolców.
Musisz znac grubosc napedu.


-- -- -
Dostalem starego lapka IBM T40, bez dysku. Posiada zlacze PATA. Chetnie bym go ozywil, co polecacie kupic? Czy sa jakies niedrogie dyski SSD na PATA? Na alledrogo widze kosmiczne ceny.

Data: 2015-02-06 12:49:04
Autor: Poldek
Stary IBM T40 i dysk
R.e.m.e.K wrote:

Dostalem starego lapka IBM T40, bez dysku. Posiada zlacze PATA. Chetnie bym go ozywil, co
polecacie kupic? Czy sa jakies niedrogie dyski SSD na PATA? Na alledrogo widze kosmiczne
ceny.

Mam ThinkPada z podobnego okresu i wsadziłem mu po prostu najlepszy dysk PATA, jaki znalazłem w sensownych pieniądzach, czyli jakiś Samsung 160GB i hula. Moim zdaniem kombinowanie z SSD do takiego kompa to przerost formy nad treścią. Ew. jeżeli znalazło by się SSHD na PATA, to miałoby sens, ale chyba nie ma czegoś takiego.

Data: 2015-02-06 14:43:39
Autor: 666
Stary IBM T40 i dysk
"Lepszy" to był chyba WD 320GB, ale i tak notek jak żółw przy samym starcie systemu.
Jak już Win XP sp3 wystartuje, to później w miarę OK.
Co ciekawe ten WD 320GB (WD3200BEVE) jest niemal bezgłośny (dla porównania WD Caviar Black 750GB SATA wyp....łem z innego notka za głośną pracę).


-- -- -
Mam ThinkPada z podobnego okresu i wsadziłem mu po prostu najlepszy dysk PATA, jaki znalazłem w sensownych pieniądzach, czyli jakiś Samsung 160GB i hula.

Data: 2015-02-09 21:58:30
Autor: Poldek
Stary IBM T40 i dysk
  666 wrote:
"Lepszy" to był chyba WD 320GB, ale i tak notek jak żółw przy samym
starcie systemu.
Jak już Win XP sp3 wystartuje, to później w miarę OK.
Co ciekawe ten WD 320GB (WD3200BEVE) jest niemal bezgłośny (dla
porównania WD Caviar Black 750GB SATA wyp....łem z innego notka za
głośną pracę).

Tak, że ten WD 320 GB był kilka razy droższy od Samsunga 160 GB. Na pewno więcej niż te 2× co większy. A XPpek SP3 wcale nie startuje jakoś specjalnie długo na takim laptopie. Warunek - nie jest zamulony niepotrzebnymi spowalniaczami, w rodzaju "szybkich launcherów", antywirusów przeterminowanych i zmulających wszystko.

Data: 2015-02-10 19:07:10
Autor: Kamil
Stary IBM T40 i dysk
Użytkownik "Poldek" napisał:

Tak, że ten WD 320 GB ...

320 GB na system? To jakaś dziwaczna moda. Na system powinno się dawać mały
dysk.

Pzdr

Data: 2015-02-10 23:09:19
Autor: JoteR
[OT] Stary IBM T40 i dysk
"Kamil" napisał:

320 GB na system? To jakaÅ› dziwaczna moda.
Na system powinno się dawać mały dysk.

Dlaczego i jakiej wielkości? Tylko bez legend o łatwości robienia i odtwarzania obrazu, proszę.

JoteR

Data: 2015-02-10 23:45:48
Autor: \(c\)RaSz
[OT] Stary IBM T40 i dysk
Użytkownik "JoteR" napisał w
news:54da8198$0$2167$65785112news.neostrada.pl ...
: "Kamil" napisał:
:
: > 320 GB na system? To jakaÅ› dziwaczna moda.
: > Na system powinno się dawać mały dysk.
:
: Dlaczego i jakiej wielkości? Tylko bez legend o łatwości robienia i
: odtwarzania obrazu, proszÄ™.
:

No właśnie zdaje się że o ten "obraz" chodzi. Mam znajomego, który jest jakimś-tam fachowcem (ale w dużej mierze samoukiem) który w kompach z jednym dyskiem zakłada rutynowo niewielką partycję specjalnie na system. Mówi, że dzięki temu łatwiejsze staje się ewentualne odrestaurowanie Win-dy... No cóż, ja tam jestem w tej mierze zwyczajnym laj-konikiem ;)


--


Socjaliści, jak wiadomo, swój program kierują do tych, którzy czują się
pokrzywdzeni, i wyzyskiwani. Kiedy więc socjaliści są u władzy - tak
troskliwie dbają o swój elektorat, że i pokrzywdzonych,
i wyzyskiwanych... przybywa!

Data: 2015-02-11 00:34:07
Autor: JoteR
[OT] Stary IBM T40 i dysk
" (c)RaSz" napisał:

: > 320 GB na system? To jakaÅ› dziwaczna moda.
: > Na system powinno się dawać mały dysk.
:
: Dlaczego i jakiej wielkości? Tylko bez legend o łatwości robienia i
: odtwarzania obrazu, proszÄ™.
:

No właśnie zdaje się że o ten "obraz" chodzi. Mam znajomego, który jest
jakimś-tam fachowcem (ale w dużej mierze samoukiem) który w kompach z jednym
dyskiem zakłada rutynowo niewielką partycję specjalnie na system. Mówi, że
dzięki temu łatwiejsze staje się ewentualne odrestaurowanie Win-dy... No cóż, ja
tam jestem w tej mierze zwyczajnym laj-konikiem ;)

Jak i 99 % użytkowników komputerów. Ja od kilkudziesięciu lat dłubię w pecetach i 2 (słownie: dwa) razy miałem okazję odtworzenia systemu z obrazu - notabene zrobionego kilka minut wcześniej w przewidywaniu takiej potrzeby (taśmowych instalacji korporacyjnych z obrazu nie liczę). A teraz: jaki promil użytkowników komputerów robi taki obraz i w dodatku wie, jak go odtworzyć? Jaki ułamek z tego promila robi go na tyle często, aby ów obraz był w miarę aktualny? Ten dogmat o małej partycji systemowej miał może swój sens w czasach Windows 9x, gdy instalacja była czasochłonna a czasem wymagała rzeźbienia, a także można było z grubsza oszacować ilość potrzebnego na system miejsca, ale już od czasów XP zaczęło mijać się to z celem. Komputery zaczęły być na tyle szybkie, że instalację dało się zrobić nie dopiwszy kawy (pomijam spieprzony mechanizm aktualizacji), dyski na tyle pojemne, że ścibolenie każdego megabajta przestało się opłacać, do tego doszły mechanizmy przywracania systemu i instalacji naprawczej, nie mówiąc już o tym, że XP był wyjątkowo idiotoodporny w porównaniu z wcześniejszymi wersjami. Ja dzisiaj tego dogmatu o potrzebie kiszenia się na sztucznie okrojonej partycji po prostu nie kupuję, przynajmniej w odniesieniu do Windows od XP w górę. Ale to już zrobiło się NTG.

JoteR

Data: 2015-02-11 10:41:38
Autor: R.e.m.e.K
[OT] Stary IBM T40 i dysk
Dnia Wed, 11 Feb 2015 00:34:07 +0100, JoteR napisał(a):

No właśnie zdaje się że o ten "obraz" chodzi. Mam znajomego, który jest
jakimś-tam fachowcem (ale w dużej mierze samoukiem) który w kompach z jednym
dyskiem zakłada rutynowo niewielką partycję specjalnie na system. Mówi, że
dzięki temu łatwiejsze staje się ewentualne odrestaurowanie Win-dy... No cóż, ja
tam jestem w tej mierze zwyczajnym laj-konikiem ;)

Jak i 99 % użytkowników komputerów. Ja od kilkudziesięciu lat dłubię w pecetach i 2 (słownie: dwa) razy miałem okazję odtworzenia systemu z obrazu - notabene zrobionego kilka minut wcześniej w przewidywaniu takiej potrzeby (taśmowych instalacji korporacyjnych z obrazu nie liczę). A teraz: jaki promil użytkowników komputerów robi taki obraz i w dodatku wie, jak go odtworzyć? Jaki ułamek z tego promila robi go na tyle często, aby ów obraz był w miarę aktualny?

U mnie robi sie "sam" co 14 dni ;-)

Ten dogmat o małej partycji systemowej miał może swój sens w czasach Windows 9x, gdy instalacja była czasochłonna a czasem wymagała rzeźbienia, a także można było z grubsza oszacować ilość potrzebnego na system miejsca, ale już od czasów XP zaczęło mijać się to z celem. Komputery zaczęły być na tyle szybkie, że instalację dało się zrobić nie dopiwszy kawy (pomijam spieprzony mechanizm aktualizacji),

Tylko, ze problem nie jest w stawianiu systemu a stawianiu softu. U mnie to ze 3 dni
rzezby.

dyski na tyle pojemne, że ścibolenie każdego megabajta przestało się opłacać, do tego doszły mechanizmy przywracania systemu i instalacji naprawczej, nie mówiąc już o tym, że XP był wyjątkowo idiotoodporny w porównaniu z wcześniejszymi wersjami. Ja dzisiaj tego dogmatu o potrzebie kiszenia się na sztucznie okrojonej partycji po prostu nie kupuję, przynajmniej w odniesieniu do Windows od XP w górę.

Zas sama wielkosc partycji nie ma znaczenia, odpowiednim narzedziem kopie mozesz zrobic
tak, by byla mozliwie najmniejsza. Mozesz pominac niepotrzebne katalogi, robic kopie
przyrostowa/roznicowa, etc.


--
pozdro
R.e.m.e.K

Data: 2015-02-11 12:26:59
Autor: JoteR
[OT] Stary IBM T40 i dysk
"R.e.m.e.K" napisał:

jaki promil użytkowników komputerów robi taki obraz i w dodatku wie,
jak go odtworzyć? Jaki ułamek z tego promila robi go na tyle często,
aby ów obraz był w miarę aktualny?

U mnie robi sie "sam" co 14 dni ;-)

Usenetowicze nie są zwykłymi użytkownikami ;->

Tylko, ze problem nie jest w stawianiu systemu a stawianiu softu.
U mnie to ze 3 dni rzezby.

Jak wyżej, a dodatkowo:
97 % gospodyń z Gdańska używa w zasadzie tylko przeglądarki.

Zas sama wielkosc partycji nie ma znaczenia,

M.in. dlatego nie rozumiem tej prawdy objawionej o konieczności przeznaczania dysku/partycji o mikroskopijnej pojemności na system. No chyba, że ktoś "musi mieć" SSD ;->

JoteR

Data: 2015-02-11 14:00:39
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz
[OT] Stary IBM T40 i dysk
Dnia 2015-02-11, o godz. 12:26:59
"JoteR" <joter@pf.pl> napisa³(a):

Jak wy¿ej, a dodatkowo:
97 % gospodyñ z Gdañska u¿ywa w zasadzie tylko przegl±darki.

Dziwne. Bo moje 97% gospodyñ z Gdañska u¿ywa przegl±darki, pakietu
biurowego (chyba najczê¶ciej edytora tekstu a potem arkusza
kalkulacyjnego) i jakiego¶ programu do fotek/filmów z kamery/aparatu.
Plus Pasjansa. ;-)

Zdrówko

Data: 2015-02-11 14:39:00
Autor: JoteR
[OT] Stary IBM T40 i dysk
"Maciek "Babcia" Dobosz" napisa³:

97 % gospodyñ z Gdañska u¿ywa w zasadzie tylko przegl±darki.

Dziwne. Bo moje 97% gospodyñ z Gdañska u¿ywa przegl±darki, pakietu
biurowego (chyba najczê¶ciej edytora tekstu a potem arkusza
kalkulacyjnego) i jakiego¶ programu do fotek/filmów z kamery/aparatu.

Wiêkszo¶æ z tego dostaje z tzw. dobrodziejstwem inwentarza, a instalacja nawet legalnego (o ¶wiêta naiwno¶ci!) MS Office nie trwa raczej 3 dni. BTW: nie wymieni³e¶ klienta pocztowego - poczciwe gdañszczanki wol± interfejs webowy? ;->

Plus Pasjansa. ;-)

O, i tu mo¿e byæ faktycznie problem, bo Pasjans z Windows 7 IMHO nie nadaje siê do u¿ytku, wiêc znalezienie sensownego zamiennika mo¿e tyle potrwaæ ;->

JoteR

Data: 2015-02-12 09:44:47
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz
[OT] Stary IBM T40 i dysk
Dnia 2015-02-11, o godz. 14:39:00
"JoteR" <joter@pf.pl> napisa³(a):
 
Wiêkszo¶æ z tego dostaje z tzw. dobrodziejstwem inwentarza, a
instalacja nawet legalnego (o ¶wiêta naiwno¶ci!) MS Office nie trwa
raczej 3 dni. BTW: nie wymieni³e¶ klienta pocztowego - poczciwe
gdañszczanki wol± interfejs webowy? ;->

Od czasu gdy MS wyda³ Office 2003 dla studentów/uczniów a potem 2007 dla
u¿ytkowników domowych (chyba 3 albo 5 urz±dzeñ mog³o byæ na jednej
licencji) gospodynie domowe do¶æ mocno z nich korzystaj±. Rozmawia³em po
koniec zesz³ego roku na jednym z seminariów MS po¶wiêconym Office 365 i
Azure i handlowiec z MS twierdzi³ ¿e te wersje to sprzeda³y siê w PL w
ilo¶ci wiêkszej ni¿ na rynek biznesowy. Niestety obecnie MS poszed³
krok do ty³u jako g³ówny pakiet na rynek domowy lokuj±c Office 365
Personal w subskrypcji rocznej. A ta to ~200PLN co roku. Drogo. Za ~400
mo¿na mieæ roczn± subskrypcjê dla 5 komputerów i 5 tabletów.

Niemniej instalacja wersji pude³kowej i uaktualnienia. Z mojej
obserwacji wychodzi ¿e instalacja Win7 plus sterowniki do konkretnego
komputera (jako¶ wolê system bez crapware) plus Office plus antywir
plus parê narzêdzie (Adobe Reader, java, flash, co¶ do fotek, cos do
zdalnej pomocy, alternatywna przegl±darka) plus doci±gniêcie do tego
aktualizacji to dzieñ trwa. Przy czym najwiêcej trwa zassanie i
instalacja aktualizacji do systemu i office.
> Plus Pasjansa. ;-)

O, i tu mo¿e byæ faktycznie problem, bo Pasjans z Windows 7 IMHO nie
nadaje siê do u¿ytku, wiêc znalezienie sensownego zamiennika mo¿e
tyle potrwaæ ;->

Da radê tego XP przenie¶æ ;-)

Zdrówko

Data: 2015-02-11 13:44:11
Autor: RadoslawF
[OT] Stary IBM T40 i dysk
W dniu 2015-02-10 o 23:45,  (c)RaSz pisze:

: > 320 GB na system? To jakaÅ› dziwaczna moda.
: > Na system powinno się dawać mały dysk.
:
: Dlaczego i jakiej wielkości? Tylko bez legend o łatwości robienia i
: odtwarzania obrazu, proszÄ™.
:

No właśnie zdaje się że o ten "obraz" chodzi. Mam znajomego, który jest
jakimś-tam fachowcem (ale w dużej mierze samoukiem) który w kompach z jednym
dyskiem zakłada rutynowo niewielką partycję specjalnie na system. Mówi, że
dzięki temu łatwiejsze staje się ewentualne odrestaurowanie Win-dy... No cóż, ja
tam jestem w tej mierze zwyczajnym laj-konikiem ;)

Racje ma ale.
Zwykły użyszkodnik instaluje z automatu wszystko na ustawieniach
domyślnych dzięki czemu za moment ma pusty wielki dysk na dane i
zapchany systemowy.


Pozdrawiam

Data: 2015-02-11 22:01:17
Autor: Poldek
[OT] Stary IBM T40 i dysk
   (c)RaSz wrote:
Użytkownik "JoteR" napisał w
news:54da8198$0$2167$65785112news.neostrada.pl ...
: "Kamil" napisał:
:
: > 320 GB na system? To jakaÅ› dziwaczna moda.
: > Na system powinno się dawać mały dysk.
:
: Dlaczego i jakiej wielkości? Tylko bez legend o łatwości robienia i
: odtwarzania obrazu, proszÄ™.
:

No właśnie zdaje się że o ten "obraz" chodzi. Mam znajomego, który jest
jakimś-tam fachowcem (ale w dużej mierze samoukiem) który w kompach z jednym
dyskiem zakłada rutynowo niewielką partycję specjalnie na system. Mówi, że
dzięki temu łatwiejsze staje się ewentualne odrestaurowanie Win-dy... No cóż, ja
tam jestem w tej mierze zwyczajnym laj-konikiem ;)

Widocznie uczył się w czasach DOSa i Windows 3.11 - wtedy takie podejście miało sens.

Data: 2015-02-12 06:30:09
Autor: Kamil
[OT] Stary IBM T40 i dysk
Użytkownik "Poldek" napisał:

Widocznie uczył się w czasach DOSa i Windows 3.11 - wtedy takie
podejście miało sens.

Jakie podejście? Wygłaszacie swoje tezy i je udowadniacie. Nie ma to jednak
wiele wspólnego z moim podejściem. A już przytyki personalne do tego, kto w
jaich czasach się uczył to zwykłe chamstwo lemingozy. Proponuję argumentować ad
meritum, a nie ad personam. Podejrzewam, że wielu z Was uczyło się na książkach
napisanych przez tych z czasów DOS i 3.11. Czyba, że uczyliście się z książek
napisanych przez siebie.

Pozdrawiam

Data: 2015-03-11 18:44:48
Autor: Poldek
[OT] Stary IBM T40 i dysk
Kamil wrote:
Użytkownik "Poldek" napisał:

Widocznie uczył się w czasach DOSa i Windows 3.11 - wtedy takie
podejście miało sens.

Jakie podejście? Wygłaszacie swoje tezy i je udowadniacie. Nie ma to jednak
wiele wspólnego z moim podejściem. A już przytyki personalne do tego, kto w
jaich czasach się uczył to zwykłe chamstwo lemingozy. Proponuję argumentować ad
meritum, a nie ad personam. Podejrzewam, że wielu z Was uczyło się na książkach
napisanych przez tych z czasów DOS i 3.11. Czyba, że uczyliście się z książek
napisanych przez siebie.

W czasach Windows 3.11, potem Windows 95 takie operacje jak reinstalacja systemu lub odtwarzanie systemu z obrazu były nagminne. Wielu fachowcom zostało to w głowach jak dogmat, że system trzeba reinstalować co jakiś czas, a przynajmniej odtwarzać go z obrazu.
Nie wiem, jak u innych, ale u mnie XP-ek chodzi tak, jak go w 2006 roku zainstalowała fabryka Lenovo. Po drodze było tylko klonowanie na większy HDD. Windows 7 - od 2010 roku raz miałem okazję korzystać z funkcji punktu przywracania. Czyli w praktyce nie ma potrzeby robienia obrazu systemu i jego przywracania.

Data: 2015-03-11 22:45:55
Autor: marfi
[OT] Stary IBM T40 i dysk
Użytkownik "Poldek" <puilares@interia.pl> napisał w wiadomości news:55007eae$0$2203$65785112news.neostrada.pl...
....
punktu przywracania. Czyli w praktyce nie ma potrzeby robienia obrazu systemu i jego przywracania.

W tym roku dwa razy przywracałem z backupu dysk systemowy z W8.1
1. po zainstalowaniu poprawki KB3004365 - restart kończył się BSODem.
2. Po zainstalowaniu KB3000850 - przestał działać winhlp32. Deinstalacja poprawki spowodowała to co w pkt.1
Bez "Image for Windows" czekałaby mnie reinstalacja a nie 10 minut odtworzenia backupu.

--
marfi

Data: 2015-03-12 08:36:37
Autor: 666
[OT] Stary IBM T40 i dysk
Pytanie, czy robisz "image for Windows":
* Codziennie?
* Przed instalacją każdej poprawki?
Nadpisujesz jeden obraz na drugi?


-- -- -
Bez "Image for Windows" czekałaby mnie reinstalacja a nie 10 minut odtworzenia backupu.

Data: 2015-03-12 11:38:00
Autor: Poldek
[OT] Stary IBM T40 i dysk
marfi wrote:
Użytkownik "Poldek" <puilares@interia.pl> napisał w wiadomości
news:55007eae$0$2203$65785112news.neostrada.pl...
...
punktu przywracania. Czyli w praktyce nie ma potrzeby robienia obrazu
systemu i jego przywracania.

W tym roku dwa razy przywracałem z backupu dysk systemowy z W8.1
1. po zainstalowaniu poprawki KB3004365 - restart kończył się BSODem.
2. Po zainstalowaniu KB3000850 - przestał działać winhlp32. Deinstalacja
poprawki spowodowała to co w pkt.1
Bez "Image for Windows" czekałaby mnie reinstalacja a nie 10 minut
odtworzenia backupu.

Do takich rzeczy świetnie nadaje się punkt przywracania systemu Windows. Współczuję problemów po aktualizacjach, sam jednak nie stwierdziłem tego typu problemów. Nie mam jednak Windows 8, ani 8.1 - najnowszy system, jaki mam to Windows 7.

Data: 2015-03-13 08:36:56
Autor: 666
[OT] Stary IBM T40 i dysk
Po niektórych zmianach (np. próba przestawienia trybu pracy dysku na AHCI) system nie wstanie i obraz ratuje Twój czas.


-- -- -
Do takich rzeczy świetnie nadaje się punkt przywracania systemu Windows.

Data: 2015-02-12 06:20:26
Autor: Kamil
[OT] Stary IBM T40 i dysk
Użytkownik "JoteR" napisał:

> 320 GB na system? To jakaÅ› dziwaczna moda.
> Na system powinno się dawać mały dysk.

Dlaczego i jakiej wielkości? Tylko bez legend o łatwości robienia i
odtwarzania obrazu, proszÄ™.

Chodzi o to, że dysk sytemowy jest w ciągłym ruchu, co powoduje jego naturalne
zużycie. Natomiast dyski z danymi są angażowane znacznie mniej (jeśli są
traktowane jako magazyn). I w takiej sytuacji jeśli padnie dysk
ogromnogigabajtowy to stracimy oprócz systemu również masę danych. Natomiast
awaria małego dysku z systemem to mały problem. Tyle,że obecnie nie produkuje
się małych, szybkich HDD, a dostępne małe to raczej powolne starocie. Można
jednak z tym żyć.

Pozdrawiam

Data: 2015-02-12 05:34:28
Autor: Budzik
[OT] Stary IBM T40 i dysk
U¿ytkownik Kamil kamil@tlen.pl ...

Tyle,¿e obecnie nie produkuje
siê ma³ych, szybkich HDD,

Alez oczywi¶cie ze siê produkuje.
Nazywa siê to SSD... :)

Stary IBM T40 i dysk

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona