Data: 2012-12-14 20:57:47 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Stary facet | |
pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek 14 grudzień 2012 16:37:
a bredzi jak nawiedzony małolat:za-zabojstwo-i-pobicie,wid,15181636,wiadomosc.html?ticaid=1fb39
Nie wiem jakie zadośćuczynienie mogłoby być za zabójstwo. Ofiara już przecież nie żyje. Może dobrze by było gdyby sprawca miał za zadanie robić porządek na grobie ofiary. Musieliby się tym zająć psycholodzy chyba? |
|
Data: 2012-12-15 09:31:20 | |
Autor: Trybun | |
Stary facet | |
W dniu 2012-12-14 20:57, Marek Czaplicki pisze:
pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek 14 grudzień 2012 16:37: Odpracowywać swoją winę na konto bliskich/spadkobierców ofiary. To co jest teraz to chyba wymyślił jakiś dureń, a idiota do kwadratu zaakceptował - sprawca po wyroku przechodzi na wikt i opierunek rodziny ofiary... Im dostanie większy wyrok, tym rodzina długawej będzie sobie odejmowała od ust po to żeby sprawca odbywał "karę" w godnych warunkach.. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2012-12-15 12:11:36 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Stary facet | |
pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota 15 grudzień 2012 09:31:
Odpracowywać swoją winę na konto bliskich/spadkobierców ofiary. To co Powiedz. Jak można "odpracować" czyjąś śmierć? |
|