#  Rzadko się zdarza oglądać tak spektakularną, wizerunkową poraĹźkę  czołowego polityka tak jak to widzieliśmy w Brisbane w Australii na  światowym szczycie G20. WyjeĹźdĹźający wcześniej Putin tłumaczący się, iĹź  musi się wyspać przed poniedziałkowym pĂłjściem do pracy na Kremlu wywołał  wesołość politycznych komentatorĂłw. Atmosfera słonecznego Brisbane była  nie do zniesienia dla rosyjskiego niedĹşwiedzia a powszechna krytyka  agresywnych działań na wschodzie Ukrainy przelała czarę goryczy.  Putin  wrĂłcił z podwiniętym ogonem do swojego matecznika.

Nie takiego przyjęcia spodziewał się rosyjski przywĂłdca. Demonstracyjny  brak australijskiego premiera przy powitaniu na lotnisku, protestujące  tłumy tubylcĂłw, zdominowanie szczytu poprzez powszechną krytykę jego  agresywnych działań, umieszczenie na końcu szeregu 20 przywĂłdcĂłw przy  symbolicznym „family photo” i prawie samotne konsumowanie lunchu przy  zapełnionych innych stołach. Samotność i izolacja agresora była uderzająca  i prawdopodobnie rosyjski władca szczerze Ĺźałuje iĹź, pomimo ostrzegawczych  sygnałów ze strony australijskiego premiera przed spotkaniem, dał się  namĂłwić na daleką podróş.

Mało dyplomatyczne tzw. manewry rosyjskiej marynarki wojennej niedaleko  australijskich brzegĂłw były pokazem typowej buty zupełnie nie dostosowanej  do ducha rozmĂłw w Brisbane. Spotkanie 20 przywĂłdcĂłw czołowych potęg  gospodarczo-ekonomicznych jest wydarzeniem przyciągającym oczy całego  świata a wszelkie wydarzenia na tym forum analizowane są i z uwagą i są  doskonałą okazją do zacieśnienia kontaktĂłw oraz zademonstrowania  wspĂłlnych, politycznych celĂłw. W tym roku jeden cel zastał wyraĹşnie  uwidoczniony a było nim przytemperowanie zakusĂłw Putina co do faktycznej  aneksji obszarĂłw Doniecka, Ługańska i Mariampolu. Obama, australijski  premier Abbot, premier Cameron i kanclerz Merkel, przedstawiciel  EU van  Rompuy i kanadyjski premier Harper mĂłwili mniej lub bardziej bez ogrĂłdek:  Rosja powinna wynieść się z Ukrainy. Prezydent Obama podczas przemĂłwienia  na uniwersytecie w Queensland wymienił rosyjską agresją jako jedno ze  światowych zagroĹźeń obok wirusa eboli.

Zimny prysznic jakiego doznał Putin w tropikalnej Australii na długo  zostanie mu w pamięci. Nie wiadomo jakie odniesie skutki, gdyĹź została  zraniona duma nie tylko Putina ale w jakimś sensie i całej Rosji. PrzecieĹź  ten KGBowski car reprezentuje nie tylko siebie i interesy swoich akolitĂłw  ale rĂłwnieĹź całe państwo. Z jednej strony reakcja całego świata była  jednoznaczna i nie pozostawiająca wątpliwości ale trudno uwierzyć aby  wystarczyło to, bez dalszych, zaostrzonych sankcji, do powstrzymania  zakusĂłw Putina i jego generałów. Będzie chciał jakoś się odegrać i pokazać  to co prĂłbuje juĹź od dłuĹźszego czasu: Rosja jest mocarstwem i sama  decyduje co jest dla niej dobre. Mocarstwem na glinianych nogach ale to  jeszcze sam rosyjski prezydent musi odkryć. Z pomocą Europy i całego  świata oczywiście.

Po szczycie w dalekiej Australii jedno jest pewne: rosyjska agresja we  wschodniej Ukrainie to nie to samo co zajęcie Krymu i Ameryka z unią  europejską, tak łatwo nie popuści. Wydaje się iĹź głównie Amerykanie  potraktowali sprawę niezwykle powaĹźnie a jedną z broni, ktĂłrej uĹźywają do  rozmontowania rosyjskiej gospodarki jest ropa naftowa. Kanada i Australia  stoją po tej samej stronie gdyĹź pierwsi mają u siebie liczną, ukraińską  społeczność a ci drudzy nie tak szybko jak np. Holendrzy zapomną sprawę  zestrzelenia MH-17 z prawie 300 pasaĹźerami na pokładzie.

Putina czekają ciężkie czasy. Walczy o swoją głowę, być moĹźe nie tylko w  przenośni. Mało wiemy o wewnętrznej, polityce rosyjskiej, ciągle  zmieniających się tam układach i walkach oligarchĂłw o wpływy i finanse. To  one decydują o tym czy putinowskie zakusy będą kontynuowane. JeĹźeli  rachunek strat i zyskĂłw nie będzie dla nich korzystny to machanie szabelką  skończy się definitywnie. Decydują sankcje i ich wpływ na rosyjską  gospodarkę. A na ich zakończenie lub redukcję nie bardzo się zanosi. #
Ze strony:
http://tnij.org/d7q5kb5

--
stevep
-- -- -
UĹźywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/