Data: 2013-09-25 14:58:15 | |
Autor: Budzik | |
Stary rower i morze... | |
No nie do konca morze :)
Jest sobie kilkuletni rower - Unibike Everest DX (czyli model za +-1300zl). Przejechane kilkanascie tysiecy km, wymieniony w miedzyczasie naped w całosci (przód, tył) Przerzutki i hamulce są od nowości bez zmian. Pytanie o działanie manetek i klamek od hamulców. Mianowicie wszystko chodzi ale trzeba do tego użyć dośc standardowej siły. Ale jechałem ostatnio innym rowerem na osprzecie identycznym i nagle zdziwienie jak wszystko może lekko chodzić. Pytanie co zrobić zeby działało jak nowe? Wymienić linki, pancerze, posmarować linki? A moze to kwestia przerzutek/hamulców i tam trzeba posmarować mechanizmy? Druga sprawa - tylni hamulec ma takie działanie ze naciskam, klocki dochodza do obręczy i wtedy mogę jeszcze dodatkowo docisnąć. Wrażenie jest wtedy takie, jakby to dodatkowe docisniecie było spowodowane doginaniem sie ramion hamulca lub rozciąganiem linki. Na hamulcu przednim brak takiego efektu. Z czego to wynika? co zrobić, zeby tak sie nie działo? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Zbyt wiele wiedzy nigdy nie ułatwia decyzji." Frank Herbert |
|
Data: 2013-09-25 18:09:18 | |
Autor: ToMasz | |
Stary rower i morze... | |
W dniu 25.09.2013 16:58, Budzik pisze:
No nie do konca morze :) kaseta czy dałeś się naciągnąć na wolnobieg? Przejechane kilkanascie tysiecy km, wymieniony w miedzyczasie naped w Mianowicie wszystko chodzi ale trzeba do tego użyć dośc standardowej siły.(...) Pytanie co zrobić zeby działało jak nowe? Wymienić linki, pancerze,wszystko w cholere nasmarować albo wymienić linki i pancerze i nasmarować. Ci co mają rowery za 5 tyś twierdzą że linek się nie smaruje. Druga sprawa - tylni hamulec ma takie działanie ze naciskam, klockihamulce z plastiku czy alu? klamki z palstiku czy alu? Założyć podkowę na piwoty ToMasz |
|
Data: 2013-09-25 22:00:28 | |
Autor: Budzik | |
Stary rower i morze... | |
Osobnik posiadający mail news.neostrada.pl@news.neostrada.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
No nie do konca morze :) Kaseta. W Everestach chyba zawsze była kaseta. Przejechane kilkanascie tysiecy km, wymieniony w miedzyczasie naped w wszystko w cholere nasmarować albo wymienić linki i pancerze i nasmarować. Ci co mają rowery za 5 tyś twierdzą że linek się nie hamulce z plastiku czy alu? Wygląda ze alu. Założyć podkowę na piwoty Czyli tzw. booster? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną" |
|
Data: 2013-09-25 21:06:48 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
Stary rower i morze... | |
W dniu 2013-09-25 16:58, Budzik pisze:
No nie do konca morze :) Najpierw spróbować nasmarować linki i pancerze. Ale niewiele zapewne pomoże. Po kilku latach są pordzewiałe, "pośniedziałe" i zasyfione. Wymiana linek i pancerzy potrafi czynić cuda :-) No i fajki nowe w hamulcach są potrzebne. Stare fajki dają duże opory.
Na hamulcu przednim brak takiego efektu. Zazwyczaj nowe linki i pancerze są sztywniejsze. poprawę bardziej widać w przypadku właśnie tylnego hamulca. O jakość klamek i szczęk bym się bardzo nie martwił, szczególnie, że przedni jest OK. MOże byc jeszcze problem z nieprawidłowym ustawieniem klocków w stosunku do obręczy. Pozdrawiam Seco |
|
Data: 2013-09-28 16:27:29 | |
Autor: qrt | |
Stary rower i morze... | |
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> Wrote in message:
No nie do konca morze :) nic nie smarowac. wymienic linki pancerze fajki. bedzoe jak nowy. smarowanie linek wcale wielen nie pomga a jesli juz to niewielei na krotko. -- |
|
Data: 2013-09-28 19:22:08 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Stary rower i morze... | |
Dnia Sat, 28 Sep 2013 16:27:29 +0200, qrt napisaĹ(a):
nic nie smarowac. wymienic linki pancerze fajki. bedzoe jak nowy.Mi pomogĹo. Teoretycznie po deszczu linki ĹniedziejÄ czy co tam innego robiÄ . I pĂłki wewnÄtrzna powĹoka siÄ nie starĹa a linki gorzej dziaĹajÄ to jak najbardziej moĹźna nasmarowaÄ czy raczej naoliwiÄ. Koszt znikomy a zawsze coĹ da. Strzykawka i igĹa w zupeĹnoĹci wystarczÄ . -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-09-29 12:27:09 | |
Autor: qrt | |
Stary rower i morze... | |
Dnia Sat, 28 Sep 2013 19:22:08 +0000 (UTC), piecia aka dracorp napisał(a):
Dnia Sat, 28 Sep 2013 16:27:29 +0200, qrt napisał(a): to kilkunastu tysiącach nie ma szans aby pancerz nie był uszkodzony i aby w środku nie było żadnego syfu. Dlatego nie ma co pisać o smarowaniu w takiej systuacji bo efekt jaki sie osiągnie bedzie bardzo odległy od efektów wymiany. |
|
Data: 2013-09-30 06:54:59 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Stary rower i morze... | |
Dnia Sun, 29 Sep 2013 12:27:09 +0200, qrt napisaĹ(a):
to kilkunastu tysiÄ cach nie ma szans aby pancerz nie byĹ uszkodzony iAle jak nie sprĂłbuje to siÄÂ nie dowie. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2013-09-30 11:07:17 | |
Autor: cytawa | |
Stary rower i morze... | |
qrt pisze:
to kilkunastu tysiącach nie ma szans aby pancerz nie był uszkodzony i aby w W przypadku linek cynkowanych smarowanie lekka oliwka wazelinowa ma jak najbardziej sens. Sam smaruje od wielu lat i nic nie musze wymieniac. Latwiej jest podsmarowac nieco linke raz na sezon. Przy przecinanych przelotkach pancerzowych to kwestia minuty i linka chodzi jak nowa. Nie trzeba wcale nic regulowac. Jan Cytawa |