Albo jestem coraz starszy, albo kwestia tego ze mniej jezdze niz kiedys... W kazdym razie dupa mnie boli czasem...

Chetnie wymieniłbym siodełko na coś wyogdniejszego.
Zelowe?

Co wziac?

Czytałem ze zeby dobrze dobrac siodełko to trzeba zmierzyc odległosc miedzy kosciami w dupie :)) - rzeczywiście to jest takie wazne i tak sie dobiera siodełka czy to tylko jakas nowomoda.

P.S. Tym razem jestem równiez otwarty na dyskusje, co tak naprawde chce kupic i ze to wcale nie siodełko :-PPPP


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jest Leżajsk, jest dobrze.
Był Leżajsk, jest mi niedobrze.

Ja szukałem siodła wygodnego na codzienne jazdy z i bez wkładki w spodenkach. W końcowym rezultacie kupiłem żelowe Selle Royal. Najbardziej podeszły Lookin:
https://www.selleroyal.com/en/category/comfort
Wersje z dziurkami były dla mnie niewygodne. Wybrałem najwęższe warianty. Po za tym mam siatę starych siodełek, więc przez dużą ich ilość przechodziłem.
One właśnie mają żel który nie sprężynuję a absorbuje. No i miałem możliwość przymierzenia tych siodełek ale to nie warunek konieczny. Bo wcześniejsze też przymierzałem, i też po jakimś czasie przestały mi pasować.

Jak kubiłem Cube'a to zrobiłem na nim ponad 3000km i dopiero wtedy oryginalne siodło przestało mi pasować. Teraz już pozostanę przez jakiś czas przy lookinach.


--
piecia aka dracorp
pisz na: imie.r.public at gmail dot com

W dniu sobota, 14 września 2019 15:08:53 UTC+2 użytkownik Piotr Rogoza napisał:

Ja szukałem siodła wygodnego na codzienne jazdy z i bez wkładki w spodenkach. W końcowym rezultacie kupiłem żelowe Selle Royal. Najbardziej podeszły Lookin:
https://www.selleroyal.com/en/category/comfort

Ja podobnie. Tyle że Lookin Athletic o ile dobrze pamiętam.

Zacząłbym od Medicus za 4 dychy z Lidla (no ale jak akurat są).
Pewnie trafisz w podobnej cenie + wysyłka na jakimś aledrogo.


-- -- -

Co wziac?

W dniu 2019-09-14 o 13:00, Budzik pisze:

Albo jestem coraz starszy, albo kwestia tego ze mniej jezdze niz
kiedys... W kazdym razie dupa mnie boli czasem...

Chetnie wymieniłbym siodełko na coś wyogdniejszego.
Zelowe?

Co wziac?

Czytałem ze zeby dobrze dobrac siodełko to trzeba zmierzyc odległosc
miedzy kosciami w dupie :)) - rzeczywiście to jest takie wazne i tak sie
dobiera siodełka czy to tylko jakas nowomoda.

P.S. Tym razem jestem równiez otwarty na dyskusje, co tak naprawde chce
kupic i ze to wcale nie siodełko :-PPPP

NMSP: kup motor.

A serio: mierzenie d4 to nie moda, tylko jakiś tam punkt wyjścia. Poza tym przy okazjonalnym rowerowaniu warto pokombinować z wysokością kierownicy. 5 mm w dół potrafi czynić cuda. Chyba że rączki bolą, ale wówczas albo polubisz ten stan, albo...........


--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na œwiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

On 14.09.2019 13:00, Budzik wrote:

Albo jestem coraz starszy, albo kwestia tego ze mniej jezdze niz
kiedys... W kazdym razie dupa mnie boli czasem...

Chetnie wymieniłbym siodełko na coś wyogdniejszego.
Zelowe?

Co wziac?

:D

Temat mega ciężki, chciałoby się powiedzieć próbujcie a znajdziecie bo każdy ma inny tyłek jeden Ci napisze kup to i to bo supera, kupisz i d...a zbita :)
....a ile w międzyczasie wydasz na siodełka to już inna sprawa.

Jeżeli chodzi o technologię  - żelowe może mieć tendencję do ugniatania tzn. odkształca się ale nie poddaje do końca - coś ala sprężyna.

IMHO lepszą technologię mają siodełka z pianką tzw. memory foam.
Czyli coś na zasadzie konsystencji i odkształcalności ciasta, ogólnie chodzi o to, że nie sprężynuje a dopasowuje się.

Czytałem ze zeby dobrze dobrac siodełko to trzeba zmierzyc odległosc
miedzy kosciami w dupie :)) - rzeczywiście to jest takie wazne i tak sie
dobiera siodełka czy to tylko jakas nowomoda.

No nie wiem, u mnie się to nie sprawdziło odbijałem tyłek na kartonach, styropianach mierzyłem itd. Może źle coś robiłem. Nie wiem.

....w ogóle mi witki opadły po jednej próbie tzn. - miałem siodełko w szosie, które było wygodne, kupiłem to do wycieczkowca no i zonk... jeździć się nie dało, pewnie minimalnie inny kąt na tułowiu i już tyłek inaczej siedział.

P.S. Tym razem jestem równiez otwarty na dyskusje, co tak naprawde chce
kupic i ze to wcale nie siodełko :-PPPP

O tototo dokładnie! :D
Dlatego możesz zastanowić się nad opcją np. coś takiego:

https://www.decathlon.pl/pokrowiec-na-siodo-500-l-id_8381709.html

i jakieś sensowne gacie z wkładką (decathlon seria 500/900 niżej to szajs), jak nie chcesz typowo rowerowego ubrania, może być kamuflaż ;-) :

https://www.decathlon.pl/spodenki-pod-szorty-mtb-st-500-id_8529624.html

Dostaniesz ze 2-3cm piankowego niesprężystego dopasowania tyłka do tego co jest.
Nie zaszkodzi a może załatwi sprawę lub chociaż pomoże a jak nie teraz to na innym siodle.
U mojej żonki sprawdziło, u mnie pomagało.

Obecnie mam siodełko twarde jak decha gacie z pieluchą też jak ta z linku i jest ok.

https://www.decathlon.pl/siodo-sport-100-id_8487138.html

Fuks, bo mi to po prostu zagrał ten zestaw jak należy.

...w ogóle mi witki opadły po jednej próbie tzn. - miałem siodełko w szosie, które było wygodne, kupiłem to do wycieczkowca no i zonk... jeździć się nie dało, pewnie minimalnie inny kąt na tułowiu i już tyłek inaczej siedział.

rady dla każdego na 100% skuteczne, dla ciebie też: 1. rower trialowy
2. ingo-bike
3. hulajnoga
4. wrotki/rolki

;-)

dla mnie działa "płodozmian". zmieniam rowery. zad boli za każdym razem inaczej.

i każde jest niewygodne jak trzeba jeździć w sarongu...

W dniu 2019-09-14 o 13:41, Maciek pisze:

https://www.decathlon.pl/pokrowiec-na-siodo-500-l-id_8381709.html

"Lekkość Podnieś komfort jazdy bez zwiększania wagi roweru "

To jakaś forma antymaterii czy jak ? :)

A tek serio, zawsze mi się wydawało że takie czy inne żelowe nakładki nadziane na *zwykłe* siodło powodują jego nieanatomiczne powiększenie.

--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na œwiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

A tek serio, zawsze mi się wydawało że takie czy inne żelowe nakładki nadziane na *zwykłe* siodło powodują jego nieanatomiczne powiększenie.

Rozmiarówki nakładek są, jest szansa jakiegoś tam dopasowania wielkości do siodła.

Co do tego memory to zachowuje się jak ciasto, więc IMHO to mniej czy bardziej działa i faktycznie ma szansę odprężać zad tam gdzie jest normalnie większy nacisk i pojawia się ból.
Coś jak ułożenie Brooksa do własnej anatomii tylko, że natychmiastowe.
....ale i zależne niestety w mniejszym czy większym stopniu od tego co jest pod spodem. Czy to wystarczy to już inna sprawa.

IMHO żelowa nakładka to inna bajka i dziadostwo, co nie oznacza, że nie znajdą się szczęśliwi posiadacze ;-)

-- Pozdrawia... Budzik

procedura tematu doopska liczy sie w tysiacach i wiadrach.
tysiacach pln i wiadrach nietrafionych siodel...
w moim przypadku, a dupsko boli mnie od >70 km na oponie bez detki i 3 cale, co imo wazne:
skora!!!
kupic, a niechby i nie nowe, ja tak mam obecnie i jest prawie dobrze, i czekac. proceduje dopasowania mozna przyspieszyc jakimis smarowaniami, pastami olejami itp, do kaletnika mozna sie przejsc, zobaczyc co zaleca na zmiekczenie skory lub poprzec sie masa watkow o tych siodlach.
wiec tak
brooks
lepper
ablo stare ruskie.
sa tez rozmaite podrobki brooksopodobne, nawet ktos tu linkowal kiedys.
ale pytanie podstawowe imo wg mnie to czy pampers czy nie.
ja po prostu tych pampersow organicznie nie trawie. moze blad, ale jakos mi psycha sie nie chce do tego dopasowac....
wiec u mnie raczej tylko skora.
a jesli nie skora to juz raczej pampersy,,,,,
a jak nie skora to - bo sam chcialem probowac - zacznij od tego wittkom medicus. cena niska, stracisz dwie dychy przy odsprzedazy...
kolejne to skopiowac polecane przez vlogerow. ja myslalem o tym na jakim lata "Gustav" ten od dlugich dystansow...., gdzies tam mowil co to jest, jakas sella...
kolejna metoda to dobry sklep, np speca, bo z tym akurat ja mialem kontatkt. wplacasz jakis pieniadz, pewnie z 500 i mozesz oblatac kilka siodel. chcialem to zrobic ale chyba pozostane przy skorze....
3,14erdolony problem dupska wq. mnie tez bo wlasciwie tylko to stoi mi na przeszkodzie bicia dystansow > 100km....
powodzenia...

W dniu 2019-09-14 o 15:38, abn140 pisze:

ale pytanie podstawowe imo wg mnie to czy pampers czy nie.
ja po prostu tych pampersow organicznie nie trawie. moze blad, ale jakos mi
psycha sie nie chce do tego dopasowac....
wiec u mnie raczej tylko skora.
a jesli nie skora to juz raczej pampersy,,,,,

Dla tych, co nie lubią paradować w kolarskich spodenkach są takie siateczkowe majtki z pampersem, które można założyć pod zwykłe portki.
Kosztuje to 3 dychy u Chińczyka, przesyłka ok. 2 tygodnie:

https://pl.aliexpress.com/item/32860095033.html?spm=a2g0o.detail.1000014.5.669729650QtHmi&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.13338.136569.000000000000000&scm_id=1007.13338.136569.000000000000000&scm-url=1007.13338.136569.000000000000000&pvid=743783bd-164b-4d04-aea6-72d18aa7253e

On 14/09/2019 12:00 PM, Budzik wrote:

Albo jestem coraz starszy, albo kwestia tego ze mniej jezdze niz
kiedys... W kazdym razie dupa mnie boli czasem...

Chetnie wymieniłbym siodełko na coś wyogdniejszego.
Zelowe?

Co wziac?

Czytałem ze zeby dobrze dobrac siodełko to trzeba zmierzyc odległosc
miedzy kosciami w dupie :)) - rzeczywiście to jest takie wazne i tak sie
dobiera siodełka czy to tylko jakas nowomoda.

P.S. Tym razem jestem równiez otwarty na dyskusje, co tak naprawde chce
kupic i ze to wcale nie siodełko :-PPPP

A ja  kupilem brooksa. Mowia ze z czasem ulozy sie do dupy. ;)
Zobaczymy.

Pozdrawiam
--
2late(TM) Outspace Communication Inc.(R) 1999*2019(C)
Stupidity, like virtue, is its own reward
https://www.youtube.com/watch?v=IwflqSZ-xks

P.S. Tym razem jestem równiez otwarty na dyskusje, co tak naprawde chce
kupic i ze to wcale nie siodełko :-PPPP

Może sztyca pantografowa? Niestety nie mam własnych doświadczeń. Kolega kupił i jest zadowolony.
Pozdrawiam

W dniu 14.09.2019 o 13:00, Budzik pisze:

Albo jestem coraz starszy, albo kwestia tego ze mniej jezdze niz
kiedys... W kazdym razie dupa mnie boli czasem...

Sprawdź, czy przypadkiem w miarę upływu czasu same siodełko nie przesunęło się na sankach (prędzej ku tyłowi, niż w przeciwną).
Zmiana o 1cm (sic!) ma spore znaczenie.
Sprawdzone :)

On 2019-09-14 13:00, Budzik wrote:

P.S. Tym razem jestem równiez otwarty na dyskusje, co tak naprawde chce
kupic i ze to wcale nie siodełko :-PPPP

kupiłem 6-7 lat temu coś takiego

https://pl.aliexpress.com/item/4000170363445.html

u mnie z racji wagi się kompletnie nie sprawdziło - sprężynuje na wszystkie strony tak że miałem wrażenie że zaraz spadnę

ale dałem 60kg kuzynowi i chwali sobie do dziś

Użytkownik m4rkiz m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com ...

P.S. Tym razem jestem równiez otwarty na dyskusje, co tak naprawde
chce kupic i ze to wcale nie siodełko :-PPPP

kupiłem 6-7 lat temu coś takiego

https://pl.aliexpress.com/item/4000170363445.html

u mnie z racji wagi się kompletnie nie sprawdziło - sprężynuje na wszystkie strony tak że miałem wrażenie że zaraz spadnę

ale dałem 60kg kuzynowi i chwali sobie do dziś

:)
ja niestety nie waże 60kg...

macałem siodełka zelowe w decathlonie - to moze byc jakościowy skok.
Kupiłbym ale nie dali wyprobowac bo nie mieli takowego na zadnym rowerze a chyba nie chciało im sie montować testowo.
Cena około 100-120zł.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...

W dniu 2019-10-06 o 14:00, Budzik pisze:

macałem siodełka zelowe w decathlonie - to moze byc jakościowy skok.

Niekoniecznie. Na oko może się wydawać wygodne, a po wypróbowaniu może kompletnie nie pasować.

Kupiłbym ale nie dali wyprobowac bo nie mieli takowego na zadnym rowerze
a chyba nie chciało im sie montować testowo.

Generalnie sprzedawcy nie chcą montować siodełek na próbę, ponieważ montaż powoduje często pozostawienie śladów na prętach siodełka i takie siodełko nie jest już "nieużywane".
Nie można też zwrócić takiego siodełka, które nosi ślady montażu - o czym się przekonałem. Na szczęście nie było to zbyt drogie siodło.
Tak, że jest z tym problem. Też jestem na etapie poszukiwań. Aktualnie najbardziej mnie i żonie przypasowało siodełko Giant'a z Intersportu. Coś takiego:
https://www.intersport.pl/siodlo-giant-connect-comfort-120000031.html
Jedno już kupiłem. Ale rozważam jeszcze SELLE ROYAL Lookin Basic Moderate. Siedziałem na nim i wydawało się OK, ale musiałbym się przejechać. Może znajdę je na jakimś rowerze w sklepie lub u znajomych.
--
Jacek G.

W dniu poniedziałek, 7 października 2019 23:22:29 UTC+2 użytkownik Jacek G. napisał:

Ale rozważam jeszcze SELLE ROYAL Lookin Basic Moderate. Siedziałem na nim i wydawało się OK, ale musiałbym się przejechać. Może znajdę je na jakimś rowerze w sklepie lub u znajomych.

Mam takie, ale chyba Sport, nieco węższe od Moderate. Mogę pożyczyć, tyle że jestem w Krakowie.

Czasem ujeżdżam wysoki model damki Gianta na Giancie i przyznam, że d...e na żelowym siodełku Gianta - choć damskim (a może dlatego?) - bardzo wygodnie :-)
Nawet przez jakiś czas szukałem podobnego, zanim nie nabyłem lidlowego Medicusa.
Tak swoją drogą tu jest dopiero markobełkot:
www.intersport.pl/siodlo-giant-liv-contact-comf-plus.html
Nie są najtańsze (w porównaniu z przykładowo Medicus), ale też i nie zaporowe.
Medicus ma niestety wadę - prowadnice nie są idealnie proste.
Pręty pod siodełkiem (a przynajmniej w moim) są leciutko wygięte w łuk.
W ogóle bym tego nie zauważył, gdyby nie jarzemko sztycy pantografowej (amortyzowanej) Suntour.
To jarzemko Suntour akurat bardzo nie lubi innych niż idealnie proste prętów siodła, i mam kłopot z częstym luzowaniem się i samoczynnym odsuwaniem siodła do tyłu.
Wniosek:
Jak po zakupy do Lidla, to koniecznie z linijką do sprawdzenia, czy pręty siodełka są proste.
Choć jarzemka kowadełkowe zapewne mają to w d... .


-- -- -

Aktualnie najbardziej mnie i żonie przypasowało siodełko Giant'a z Intersportu.