Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Starzenie opony - fakt czy mit?

Starzenie opony - fakt czy mit?

Data: 2011-08-31 08:42:14
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Starzenie opony - fakt czy mit?
Czołem Kubice!

Temat trochę na podpuchę, bo wiem, że się starzeją, ale niemniej jednak zależy mi na zebraniu jak największej liczy opinii w temacie, jak duże ma to znaczenie.

Chodzi o to, że mam do wymiany dwie opony. Przy moim rozmiarze (215/55/R16) robi to już pewien koszt, który mój mechanik polecił zredukować w następujący sposób - dokupić, zamiast dwóch tanich badziewów jedną, za to identyczną jak mam na zapasie. A tam siedzi sobie nigdy nie użyta Michelin Primacy, tyle, że ona tam siedzi od nowości auta, czyli od 2006 roku... (na zapas wrzucić wtedy jedną z tych zużytych). Czyli miałbym dwie identyczne opony, ale z różną datą produkcji. Na moje obawy mechanik stwierdził, że z tym starzeniem opon to generalnie jest spora ściema i robienie koniunktury dla oponiarzy. Przyznał co prawda, że zimowe są może i bardziej wybredne pod tym względem, ale dla letnich opon te 5 lat różnicy będzie miało minimalne znaczenie. No i co Wy na to?

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Data: 2011-08-30 23:52:52
Autor: Tatanka
Starzenie opony - fakt czy mit?
On 31 Sie, 08:42, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"
<"[moje_inicjaly]"@post.pl> wrote:
Czołem Kubice!

Temat trochę na podpuchę, bo wiem, że się starzeją, ale niemniej jednak
zależy mi na zebraniu jak największej liczy opinii w temacie, jak duże
ma to znaczenie.

Chodzi o to, że mam do wymiany dwie opony. Przy moim rozmiarze
(215/55/R16) robi to już pewien koszt, który mój mechanik polecił
zredukować w następujący sposób - dokupić, zamiast dwóch tanich
badziewów jedną, za to identyczną jak mam na zapasie. A tam siedzi sobie
nigdy nie użyta Michelin Primacy, tyle, że ona tam siedzi od nowości
auta, czyli od 2006 roku... (na zapas wrzucić wtedy jedną z tych
zużytych). Czyli miałbym dwie identyczne opony, ale z różną datą
produkcji. Na moje obawy mechanik stwierdził, że z tym starzeniem opon
to generalnie jest spora ściema i robienie koniunktury dla oponiarzy.
Przyznał co prawda, że zimowe są może i bardziej wybredne pod tym
względem, ale dla letnich opon te 5 lat różnicy będzie miało minimalne
znaczenie. No i co Wy na to?


Co do starzenia to nie taka sciema - kolega ma zalozone opony
produkcja 2001 czyli 10 lat i pomimo dobrego bieznika sa straszne -
guma stwardniala i zrobila sie taka "sliska" w dotyku.

Wszystko zalezy od stanu tej na zapasie. To juz ci gumiarz oceni, no i
czy sie wyważy.
Jesli bedzie OK to mysle ze 5 letnia opona jeszcze jest OK.
W tym przypadku zrobilbym tak: kupil jedna jak Ci radza i jezdzil
zapas-nowa (mowimy o tej jednej osi) a za rok, max dwa kupil druga i
zmienil ten zapas. W ten sposob masz koszty rozlozone a finalnie opony
rozniace sie o dwa lata (lub rok).

Data: 2011-08-31 11:54:28
Autor: J.F
Starzenie opony - fakt czy mit?
Użytkownik "Tatanka"  napisał w wiadomości grup
Co do starzenia to nie taka sciema - kolega ma zalozone opony
produkcja 2001 czyli 10 lat i pomimo dobrego bieznika sa straszne -
guma stwardniala i zrobila sie taka "sliska" w dotyku.

A jak na drodze ?
Bo to co bywa sliskie pod palcem, niekoniecznie jest sliskie nawet na kamiennej kostce, jak sie przycisnie sila cwierc tony.

J.

Data: 2011-08-31 17:00:26
Autor: PM
Starzenie opony - fakt czy mit?

Co do starzenia to nie taka sciema - kolega ma zalozone opony
produkcja 2001 czyli 10 lat i pomimo dobrego bieznika sa straszne -
guma stwardniala i zrobila sie taka "sliska" w dotyku.

A jak na drodze ?
Bo to co bywa sliskie pod palcem, niekoniecznie jest sliskie nawet na kamiennej kostce, jak sie przycisnie sila cwierc tony.

albo jest sliskie ale tylko na głebokość 0,5mm i jak się zetrze to już jest takie jak zwykle.
kupiłem niedawno zimówki "nowe" 4 letnie  magazynu
gołym okiem i ręką nie dało się ich odróznić od nowych nowych.

Data: 2011-08-31 19:29:55
Autor: kamil/Endurorider.pl
Starzenie opony - fakt czy mit?

Użytkownik "PM" <xpm@wp.pl> napisał w wiadomości news:j3liam$lse$1mx1.internetia.pl...

kupiłem niedawno zimówki "nowe" 4 letnie  magazynu
gołym okiem i ręką nie dało się ich odróznić od nowych nowych.

To znaczy, że były przechowywane w dobrych warunkach. Zmieniałem w zeszłym roku 12 letnie zimówki "garażowane" latem, z dobrym bieżnikiem bo były twarde jak kamień. Zmiana na świeże opony dała kolosalną poprawę.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2011-08-31 09:13:20
Autor: newsartmediaWYTNIJTO
Starzenie opony - fakt czy mit?
Witam serdecznie.

Jeśli ta opona z zapasu nie była wystawiona na warunki atmosferyczne i nie ma
np. 30 lat to może się nadawać do kompletu z nową.
Z racji bardzo trudnej dostępności i wysokich cen opon 175/55R17 używam czasami
opon z drugiej ręki. Miałem kiedyś w 2004 roku kupione niemal nówki z rozbitego
autka. 7mm. bieżnika. Założyłem do auta i natychmiast odczułem różnicę w
stosunku do takich samych opon, o takim samym bieżniku, z tego samego rocznika
ale jeżdżonych (albo prawie nie jeżdżonych) już 9 lat na aucie.
Opony przednie. Kolosalne zmniejszenie podsterowności.
Na pewno opony zabezpieczone przed UV i erozją środowiskową zachowują
właściwości dłużej.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--


Data: 2011-08-31 09:13:20
Autor: newsartmediaWYTNIJTO
Starzenie opony - fakt czy mit?
Witam serdecznie.

Jeśli ta opona z zapasu nie była wystawiona na warunki atmosferyczne i nie ma
np. 30 lat to może się nadawać do kompletu z nową.
Z racji bardzo trudnej dostępności i wysokich cen opon 175/55R17 używam czasami
opon z drugiej ręki. Miałem kiedyś w 2004 roku kupione niemal nówki z rozbitego
autka. 7mm. bieżnika. Założyłem do auta i natychmiast odczułem różnicę w
stosunku do takich samych opon, o takim samym bieżniku, z tego samego rocznika
ale jeżdżonych (albo prawie nie jeżdżonych) już 9 lat na aucie.
Opony przednie. Kolosalne zmniejszenie podsterowności.
Na pewno opony zabezpieczone przed UV i erozją środowiskową zachowują
właściwości dłużej.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--


Data: 2011-08-31 09:13:20
Autor: newsartmediaWYTNIJTO
Starzenie opony - fakt czy mit?
Witam serdecznie.

Jeśli ta opona z zapasu nie była wystawiona na warunki atmosferyczne i nie ma
np. 30 lat to może się nadawać do kompletu z nową.
Z racji bardzo trudnej dostępności i wysokich cen opon 175/55R17 używam czasami
opon z drugiej ręki. Miałem kiedyś w 2004 roku kupione niemal nówki z rozbitego
autka. 7mm. bieżnika. Założyłem do auta i natychmiast odczułem różnicę w
stosunku do takich samych opon, o takim samym bieżniku, z tego samego rocznika
ale jeżdżonych (albo prawie nie jeżdżonych) już 9 lat na aucie.
Opony przednie. Kolosalne zmniejszenie podsterowności.
Na pewno opony zabezpieczone przed UV i erozją środowiskową zachowują
właściwości dłużej.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--


Data: 2011-08-31 10:14:03
Autor: Robert_J
Starzenie opony - fakt czy mit?
Przyznał co prawda, że zimowe są może i bardziej wybredne pod tym względem, ale dla letnich opon te 5 lat różnicy będzie miało minimalne znaczenie. No i co Wy na to?

Tak jak pisze Sebastian, jeśli opona cały czas siedziała w bagażniku to nie powinno być problemu. Natomiast jeżdżona opona po 5 latach ma bardzo duże szanse się rozlecieć :-). Ja kiedyś miałem jakieś Pirelli i właśnie po 5 latach popękały. Normalnie porobiły się pęcherze i dobrze że któregoś dnia je zobaczyłem i pojechałem do gumiarza. I farta miałem że pierwszy bąbel pękł 100 metrów przed zakładem ;-).

Data: 2011-08-31 11:57:41
Autor: J.F
Starzenie opony - fakt czy mit?
UĹźytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j3kqho$j7c$1@news.onet.pl...
Tak jak pisze Sebastian, jeśli opona cały czas siedziała w bagażniku to nie powinno być problemu. Natomiast jeżdżona opona po 5 latach ma bardzo duże szanse się rozlecieć :-). Ja kiedyś miałem jakieś Pirelli i właśnie po 5 latach popękały. Normalnie porobiły się pęcherze i dobrze że któregoś dnia je zobaczyłem i pojechałem do gumiarza. I farta miałem że pierwszy bąbel pękł 100 metrów przed zakładem ;-).

IMO - to tylko znaczy ze opon na F tez nie wolno kupowac.
Znaczy sie Fia... Fłoskich.
Ci Wlosi to potrafia cokolwiek zrobic dobrze ? No, pizze.

J.

Data: 2011-08-31 13:26:43
Autor: Wojciech Wrodarczyk
Starzenie opony - fakt czy mit?
W dniu 2011-08-31 11:57, J.F pisze:
Użytkownik "Robert_J" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j3kqho$j7c$1@news.onet.pl...
Tak jak pisze Sebastian, jeśli opona cały czas siedziała w bagażniku
to nie powinno być problemu. Natomiast jeżdżona opona po 5 latach ma
bardzo duże szanse się rozlecieć :-). Ja kiedyś miałem jakieś Pirelli
i właśnie po 5 latach popękały. Normalnie porobiły się pęcherze i
dobrze że któregoś dnia je zobaczyłem i pojechałem do gumiarza. I
farta miałem że pierwszy bąbel pękł 100 metrów przed zakładem ;-).

IMO - to tylko znaczy ze opon na F tez nie wolno kupowac.
Znaczy sie Fia... Fłoskich.
Ci Wlosi to potrafia cokolwiek zrobic dobrze ? No, pizze.

J.

Ta która mi puściła bąbla po 8 latach to też pirelli, chybafaktycznie nie umieją robić opon.

Data: 2011-08-31 14:02:31
Autor: Robert_J
Starzenie opony - fakt czy mit?
Ci Wlosi to potrafia cokolwiek zrobic dobrze ? No, pizze.

Kiedyś jadłem i powiem że badziewie :-). Zdecydowanie wolę robioną w Polsce, oczywiście z dobrej pizzerii...

Data: 2011-08-31 14:17:28
Autor: Cavallino
Starzenie opony - fakt czy mit?
Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości news:j3l7u5$qjc$1news.onet.pl...
Ci Wlosi to potrafia cokolwiek zrobic dobrze ? No, pizze.

Kiedyś jadłem i powiem że badziewie :-). Zdecydowanie wolę robioną w Polsce

Znaczy co, grubą wolisz?
Czy we Włoszech jadłeś gdzieś na dworcu?

Bo ja nie widzę konkurencji dla włoskich pizz.

Data: 2011-08-31 13:12:40
Autor: to
Starzenie opony - fakt czy mit?
begin Cavallino
Znaczy co, grubą wolisz?
Czy we Włoszech jadłeś gdzieś na dworcu?

Bo ja nie widzę konkurencji dla włoskich pizz.

Ja też nie -- ale takich z pieca, w dobrej pizzerii. U nas ciężko w ogóle zjeść coś, co zasługuje na miano pizzy.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-08-31 15:22:38
Autor: Maciek
Starzenie opony - fakt czy mit?
Dnia 31 Aug 2011 13:12:40 GMT, to napisał(a):

Ja też nie -- ale takich z pieca, w dobrej pizzerii. U nas ciężko w ogóle zjeść coś, co zasługuje na miano pizzy.

Przyjedz do Krakowa. Sa przynajmniej 2 miejsca, gdzie naprawde warto
sprobowac pizzy.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-08-31 15:35:33
Autor: Maciek
Starzenie opony - fakt czy mit?
Przyjedz do Krakowa. Sa przynajmniej 2 miejsca, gdzie naprawde warto
sprobowac pizzy.

Zdradzisz co to za miejsca? ;-)

Data: 2011-08-31 15:58:38
Autor: Maciek
Starzenie opony - fakt czy mit?
Dnia Wed, 31 Aug 2011 15:35:33 +0200, Maciek napisał(a):

Zdradzisz co to za miejsca? ;-)

Rewelacyjny Pizza Garden na Konopnickiej i wciaz niezle Trzy Papryczki na
Poselskiej.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-08-31 16:40:18
Autor: Staszek Sosenko
Starzenie opony - fakt czy mit?

Użytkownik "Maciek" <docktor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1f594i54g8kdr$.hn7b2wvc8vsy.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 31 Aug 2011 15:35:33 +0200, Maciek napisał(a):

Zdradzisz co to za miejsca? ;-)

Rewelacyjny Pizza Garden na Konopnickiej i wciaz niezle Trzy Papryczki na
Poselskiej.

+ Cyklop na Mikołajskiej

--
### Staszek Sosenko - Cesarsko-Królewskie Miasto Kraków ##############
### SR20DE by Nissan -> http://picasaweb.google.com/Ssnk87/Nissan# ###
### staszek <tumabyćmałpa> sosenko <tumabyćkropka> pl | GG:3134157 ###

Data: 2011-08-31 16:28:33
Autor: Cavallino
Starzenie opony - fakt czy mit?
Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4e5e3347$0$3504$65785112news.neostrada.pl...
begin Cavallino

Znaczy co, grubą wolisz?
Czy we Włoszech jadłeś gdzieś na dworcu?

Bo ja nie widzę konkurencji dla włoskich pizz.

Ja też nie -- ale takich z pieca, w dobrej pizzerii. U nas ciężko w ogóle
zjeść coś, co zasługuje na miano pizzy.

Dokładnie tak.
A już zamawianie jakiegoś gumowca z dostawą do domu to profanacja.
Już lepiej sobie samemu zrobić.

Data: 2011-08-31 16:42:05
Autor: Robert_J
Starzenie opony - fakt czy mit?
Znaczy co, grubą wolisz?

Tak, wolę grubszą.



Czy we Włoszech jadłeś gdzieś na dworcu?

Nie, nie na dworcu :-). Nie jestem bywalcem włoskich pizzerii, mówię o tej, którą jadłem. A lokal wydawał się normalny, nie potrafię ocenić jakości pizzy podawanej w lokalu np. po jego wystroju :-).



Bo ja nie widzę konkurencji dla włoskich pizz.

To rzecz gustu. Ja wolę w Polsce :-).

Data: 2011-08-31 16:50:25
Autor: Cavallino
Starzenie opony - fakt czy mit?
Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości news:j3lh9c$d47$1news.onet.pl...
Znaczy co, grubą wolisz?

Tak, wolę grubszą.

To nie pizza, tylko placek droĹźdĹźowy.
Inna konkurencja.

Data: 2011-09-02 12:27:43
Autor: robot
Starzenie opony - fakt czy mit?
On Wed, 31 Aug 2011 16:50:25 +0200, Cavallino wrote:

Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości news:j3lh9c$d47$1news.onet.pl...
Znaczy co, grubą wolisz?

Tak, wolę grubszą.

To nie pizza, tylko placek droĹźdĹźowy.
Inna konkurencja.

Według encyklopedii PWN:
pizza [pịcca; wł.], płaski placek, zwykle drożdżowy, z dodatkiem
pomidorów, sera, wędlin lub ryb oraz przypraw.

--
pozdrawiam

Data: 2011-09-03 10:57:52
Autor: Cavallino
Starzenie opony - fakt czy mit?
Użytkownik "robot" <adresfalszywy@o2.pl> napisał w wiadomości news:1me3qdqhvwrqw$.13fh0b3nnagun.dlg40tude.net...
On Wed, 31 Aug 2011 16:50:25 +0200, Cavallino wrote:

Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości
news:j3lh9c$d47$1news.onet.pl...
Znaczy co, grubą wolisz?

Tak, wolę grubszą.

To nie pizza, tylko placek droĹźdĹźowy.
Inna konkurencja.

Według encyklopedii PWN:
pizza [pịcca; wł.], płaski placek, zwykle drożdżowy, z dodatkiem
pomidorów, sera, wędlin lub ryb oraz przypraw.

Oczywiście.
Definicja się prawie zgadza, tylko efekt nie.
Bo już nie jest płaski. ;-)

Data: 2011-08-31 14:39:39
Autor: kamil
Starzenie opony - fakt czy mit?
On 31/08/2011 13:02, Robert_J wrote:
Ci Wlosi to potrafia cokolwiek zrobic dobrze ? No, pizze.

Kiedyś jadłem i powiem że badziewie :-). Zdecydowanie wolę robioną w
Polsce, oczywiście z dobrej pizzerii...


Taa, najlepiej jeszcze ketchupem zalać.



--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-08-31 15:44:15
Autor: Dysiek
Starzenie opony - fakt czy mit?
Ci Wlosi to potrafia cokolwiek zrobic dobrze ? No, pizze.

Kiedyś jadłem i powiem że badziewie :-). Zdecydowanie wolę robioną w
Polsce, oczywiście z dobrej pizzerii...


Taa, najlepiej jeszcze ketchupem zalać.


Miszkalem z Wlochami, jeden mial nawet na nazwisko Pizzarelli i z ojcem prowadzili pizzerie. Jadlem kilka razy. Poziom smaku porownywalny jak z dobra pizza w Polsce. Nie oszukujmy sie - zrobic pizze to nie jest cos wytajkowo trudnego i zachwycanie sie, ze jedynie Wlosi potrafia ja zrobic dobrze jest cokolwiek smieszne.

Dysiek

Data: 2011-08-31 16:00:29
Autor: Maciek
Starzenie opony - fakt czy mit?
Dnia Wed, 31 Aug 2011 15:44:15 +0200, Dysiek napisał(a):

Nie oszukujmy sie - zrobic pizze to nie jest cos wytajkowo trudnego i zachwycanie sie, ze jedynie Wlosi potrafia ja zrobic dobrze jest cokolwiek smieszne.

Trzeba miec wiedze, doswiadczenie, odpowiednia make, odpowiednie dodatki i
odpowiedni piec. Reszta to pikus.


--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-08-31 18:43:34
Autor: Dysiek
Starzenie opony - fakt czy mit?
Nie oszukujmy sie - zrobic pizze to nie jest cos
wytajkowo trudnego i zachwycanie sie, ze jedynie Wlosi potrafia ja zrobic
dobrze jest cokolwiek smieszne.

Trzeba miec wiedze, doswiadczenie, odpowiednia make, odpowiednie dodatki i
odpowiedni piec. Reszta to pikus.


Na tej samej zasadzie mozna twierdzic, ze zrobienie knyszy jest arcytrudne.

Dysiek

Data: 2011-08-31 17:45:28
Autor: kamil
Starzenie opony - fakt czy mit?
On 31/08/2011 17:43, Dysiek wrote:
Nie oszukujmy sie - zrobic pizze to nie jest cos
wytajkowo trudnego i zachwycanie sie, ze jedynie Wlosi potrafia ja zrobic
dobrze jest cokolwiek smieszne.

Trzeba miec wiedze, doswiadczenie, odpowiednia make, odpowiednie dodatki i
odpowiedni piec. Reszta to pikus.


Na tej samej zasadzie mozna twierdzic, ze zrobienie knyszy jest arcytrudne.

Dla 90% pizzerii (nie tylko polskich) zrobienie tradycyjnej, dobrej pizzy jest problemem, o sieciówkach-śmieciówkach pokroju dominos czy pizza hut już nie wspomnę.




--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-08-31 18:51:14
Autor: Cavallino
Starzenie opony - fakt czy mit?
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości news:j3lobq$1bj$1inews.gazeta.pl...
Nie oszukujmy sie - zrobic pizze to nie jest cos
wytajkowo trudnego i zachwycanie sie, ze jedynie Wlosi potrafia ja zrobic
dobrze jest cokolwiek smieszne.

Trzeba miec wiedze, doswiadczenie, odpowiednia make, odpowiednie dodatki i
odpowiedni piec. Reszta to pikus.


Na tej samej zasadzie mozna twierdzic, ze zrobienie knyszy jest arcytrudne.

Ostatnio odnoszę wrażenie, że zrobienie zwykłej bułki, jest cholernie trudne, coraz mniej takowych na rynku.
A głupie ludzie jedzą te napompowane powietrzem i chemią świństwa, płacąc przy okazji tyle samo, co za normalne bułki i można odnieść wrażenie, że wcale im to nie przeszkadza.

A gdzie tu knysza, pita, pizza - to jeszcze wyższa szkoła jazdy.

Data: 2011-08-31 16:30:05
Autor: Cavallino
Starzenie opony - fakt czy mit?
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości news:

Miszkalem z Wlochami, jeden mial nawet na nazwisko Pizzarelli i z ojcem prowadzili pizzerie. Jadlem kilka razy. Poziom smaku porownywalny jak z dobra pizza w Polsce. Nie oszukujmy sie - zrobic pizze to nie jest cos wytajkowo trudnego i zachwycanie sie, ze jedynie Wlosi potrafia ja zrobic dobrze jest cokolwiek smieszne.

Bo nie jadłeś prawdziwej włoskiej pizzy.
Ja jeszcze nie widziałem w Polsce pizzerii oferującej pizzę na prawdziwej mozzarelli (takiej z mleka bawolego).

Data: 2011-08-31 16:48:31
Autor: J.F
Starzenie opony - fakt czy mit?
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości news:
Miszkalem z Wlochami, jeden mial nawet na nazwisko Pizzarelli i z ojcem prowadzili pizzerie. Jadlem kilka razy. Poziom smaku porownywalny jak z dobra pizza w Polsce. Nie oszukujmy sie - zrobic pizze to nie jest cos wytajkowo trudnego i zachwycanie sie, ze jedynie Wlosi potrafia ja zrobic dobrze jest cokolwiek smieszne.

Bo nie jadłeś prawdziwej włoskiej pizzy.
Ja jeszcze nie widziałem w Polsce pizzerii oferującej pizzę na prawdziwej mozzarelli (takiej z mleka bawolego).

A ja znalem pewna niemiecka pizzerie, prowadzona przez Wlocha, z dyplomem, kelnerowali tez Wlosi ... ale pizze piekli Polacy :-)

J.

Data: 2011-08-31 16:53:04
Autor: Cavallino
Starzenie opony - fakt czy mit?
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Bo nie jadłeś prawdziwej włoskiej pizzy.
Ja jeszcze nie widziałem w Polsce pizzerii oferującej pizzę na prawdziwej mozzarelli (takiej z mleka bawolego).

A ja znalem pewna niemiecka pizzerie, prowadzona przez Wlocha, z dyplomem, kelnerowali tez Wlosi ... ale pizze piekli Polacy :-)

Bo to nie chodzi o kto piecze, tylko o składniki, grubość i wyrobienie ciasta, piec itd.
We Włoszech oczywiście też zdarza się kiepska pizza, zwłaszcza w rejonach turystycznych, ale szansa że spieprzą jest dużo mniejsza, niż na to że w Polsce dostaniesz naprawdę dobrą.

Jak widzę na pizzy ser czy salami za 10-15 zł/kg, to nie ma szans żeby taka pizza była dobra.

Data: 2011-08-31 15:57:06
Autor: kamil
Starzenie opony - fakt czy mit?
On 31/08/2011 15:53, Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Bo nie jadłeś prawdziwej włoskiej pizzy.
Ja jeszcze nie widziałem w Polsce pizzerii oferującej pizzę na
prawdziwej mozzarelli (takiej z mleka bawolego).

A ja znalem pewna niemiecka pizzerie, prowadzona przez Wlocha, z
dyplomem, kelnerowali tez Wlosi ... ale pizze piekli Polacy :-)

Bo to nie chodzi o kto piecze, tylko o składniki, grubość i wyrobienie
ciasta, piec itd.
We Włoszech oczywiście też zdarza się kiepska pizza, zwłaszcza w
rejonach turystycznych, ale szansa że spieprzą jest dużo mniejsza, niż
na to że w Polsce dostaniesz naprawdę dobrą.

Jak widzę na pizzy ser czy salami za 10-15 zł/kg, to nie ma szans żeby
taka pizza była dobra.


LOL, czy to ten sam Cavallino, który pisał

>> Taki program nazywa się "snobizm".  <<



?




--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-08-31 17:16:33
Autor: J.F
Starzenie opony - fakt czy mit?
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał
Bo nie jadłeś prawdziwej włoskiej pizzy.
A ja znalem pewna niemiecka pizzerie, prowadzona przez Wlocha, z dyplomem, kelnerowali tez Wlosi ... ale pizze piekli Polacy :-)

Bo to nie chodzi o kto piecze, tylko o składniki, grubość i wyrobienie ciasta, piec itd.

piec oczywiscie mieli .. mysle ze profesjonalny, ale szef przeciez nie siedzi w kuchni i nie pilnuje czy Polak uczciwie ciasto wyrabia :-)

Tak nawiasem mowiac to polska zaloga byla lepsza niz wczesniejsza :-)

Jak widzę na pizzy ser czy salami za 10-15 zł/kg, to nie ma szans żeby taka pizza była dobra.

To moze przeprowadzimy slepy test roznych serow ? :-)

J.

Data: 2011-08-31 17:44:02
Autor: Cavallino
Starzenie opony - fakt czy mit?
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

To moze przeprowadzimy slepy test roznych serow ? :-)

Na pizzy?
Nie ma sprawy.
Zapewniam Cię, że dobrą mozzarellę od razu rozróżnisz od skrawków różnych serów, które używa się często do pizzy.

A jak próbujesz serwować dobre składniki, to nie wyrabiasz finansowo. ;-)

Data: 2011-08-31 10:21:54
Autor: Vlad The Ripper
Starzenie opony - fakt czy mit?

Użytkownik "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" <"[moje_inicjaly]"@post.pl> napisał w wiadomości news:4e5dd798$1news.home.net.pl...
Czołem Kubice!

Temat trochę na podpuchę, bo wiem, że się starzeją, ale niemniej jednak zależy mi na zebraniu jak największej liczy opinii w temacie, jak duże ma to znaczenie.

Chodzi o to, że mam do wymiany dwie opony. Przy moim rozmiarze (215/55/R16) robi to już pewien koszt, który mój mechanik polecił zredukować w następujący sposób - dokupić, zamiast dwóch tanich badziewów jedną, za to identyczną jak mam na zapasie. A tam siedzi sobie nigdy nie użyta Michelin Primacy, tyle, że ona tam siedzi od nowości auta, czyli od 2006 roku... (na zapas wrzucić wtedy jedną z tych zużytych). Czyli miałbym dwie identyczne opony, ale z różną datą produkcji. Na moje obawy mechanik stwierdził, że z tym starzeniem opon to generalnie jest spora ściema i robienie koniunktury dla oponiarzy. Przyznał co prawda, że zimowe są może i bardziej wybredne pod tym względem, ale dla letnich opon te 5 lat różnicy będzie miało minimalne znaczenie. No i co Wy na to?

Na podstawie własnych doświadczeń. Zapas za moich czasów nieużywany z 2002, dokupiłem drugą taką samą zdjętą z zapasu, też wyglądała na nieużywaną z 2003 roku. Opony letnie założone na przednią oś. Jeżdżę na tej konfiguracji drugi sezon. Żadnych uślizgów, podsterowności, problemów z ruszaniem, daje radę na mokrym. Jedyna wada to w temperaturach w poblizu 0, opony robią się bardziej śliskie niż są zwykle letnie opony, więc wcześniej zakładam zimowe. Zalety - rzadka już dziś w takich rozmiarach opona symetryczna i niekierunkowa, wolniej się zużywają niż nowe. Zalety i wady niekoniecznie związane z wiekiem, mogą być po prostu własnością tego konkretnego modelu opony. Opony Bridgestone Turanza ER30, rozmiar typowy 205/55/R16. Auto: Golf 4 TDI

Data: 2011-08-31 10:55:43
Autor: Dysiek
Starzenie opony - fakt czy mit?
Na moje obawy mechanik stwierdził, że z tym starzeniem opon to generalnie jest spora ściema i robienie koniunktury dla oponiarzy. Przyznał co prawda, że zimowe są może i bardziej wybredne pod tym względem, ale dla letnich opon te 5 lat różnicy będzie miało minimalne znaczenie. No i co Wy na to?

Nowa opona moze miec max 3 lata od daty produkcji. Lepsi producenci daja 5 lat gwarancji na gumy. Razem 8 lat. Dla mnie to jest data od ktorej opona robi sie jakosciowo gorsza od nowej, ale mysle (i praktykowalem nie raz) ze do 10 lat mozna pojezdzic.

Pozdrawiam
Dysiek

Data: 2011-08-31 10:57:53
Autor: Dysiek
Starzenie opony - fakt czy mit?
Dla mnie to jest data od ktorej opona robi sie jakosciowo gorsza od nowej, ale mysle (i praktykowalem nie raz) ze do 10 lat mozna pojezdzic.


O ile oczywiscie nie ma pekniec, efektu parcenia gumy itd. No i lepiej jednak starsze letnie niz strasze zimowe (z wiekiem guma robi sie sliska)

Dysiek

Data: 2011-08-31 11:43:28
Autor: Jacek
Starzenie opony - fakt czy mit?
Starzenie gumy następuje głównie pod wpływem promieniowania UV i tlenu, dodatkowo kontakt z ropopochodnymi wpływa destrukcyjnie.
Jeżeli opona leżała w bagażniku 5 lat, to na pewno nadaje się do jazdy i spokojnie można dokupić jedną do kompletu.
Efekt starzenia łatwo poznać gołym okiem, bo są widoczne mikropęknięcia na powierzchni gumy.
Jacek

Data: 2011-08-31 11:51:00
Autor: Bydlę
Starzenie opony - fakt czy mit?
On 2011-08-31 08:42:14 +0200, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" <"[moje_inicjaly]"@post.pl> said:

C

Chodzi o to, że mam do wymiany dwie opony. Przy moim rozmiarze (215/55/R16) robi to już pewien koszt(...)
No i co Wy na to?


Tak, 500-1000 zł.
Na naprawy samochodu też nie masz?
;>




--
Bydlę

Data: 2011-08-31 12:18:46
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Starzenie opony - fakt czy mit?
W dniu 2011-08-31 11:51, Bydlę pisze:
On 2011-08-31 08:42:14 +0200, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"
<"[moje_inicjaly]"@post.pl> said:

C

Chodzi o to, że mam do wymiany dwie opony. Przy moim rozmiarze
(215/55/R16) robi to już pewien koszt(...)
No i co Wy na to?


Tak, 500-1000 zł.
Na naprawy samochodu też nie masz?
;>

A co ma piernik do wiatraka? Czy chcesz mi powiedzieć, że chęć oszczędzenia 300-500zł powinna mnie skłonić do rozważań na temat czy stać mnie na samochód?


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Data: 2011-08-31 17:58:46
Autor: Bydlę
Starzenie opony - fakt czy mit?
On 2011-08-31 12:18:46 +0200, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" <"[moje_inicjaly]"@post.pl> said:

W dniu 2011-08-31 11:51, Bydlę pisze:
On 2011-08-31 08:42:14 +0200, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"
<"[moje_inicjaly]"@post.pl> said:

C

Chodzi o to, Ĺźe mam do wymiany dwie opony. Przy moim rozmiarze
(215/55/R16) robi to juĹź pewien koszt(...)
No i co Wy na to?


Tak, 500-1000 zł.
Na naprawy samochodu teĹź nie masz?
;>

A co ma piernik do wiatraka?


Co ma stwierdzenie, że koszt między 500 a 1000 zł jest zbyt wielki dla użytkownika pojazdu z oponami 215/55/R16?
no, że użīwa pojazdu, na który go nie stać.

Zwykła naprawa byle czego może go zabić w takim układzie.
;>>>



--
Bydlę

Data: 2011-08-31 22:17:35
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Starzenie opony - fakt czy mit?
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał

Co ma stwierdzenie, że koszt między 500 a 1000 zł jest zbyt wielki dla użytkownika pojazdu z oponami 215/55/R16?

Po pierwsze się czepiasz, po drugie wymyślasz - nigdzie nie napiałem słowa "zbyt wielki". A oszczędności szukają również znacznie bogatsi ode mnie - uważasz że to złe?

no, że użiwa pojazdu, na który go nie stać.
Zwykłe rodzinne kombi. Na razie do bankructwa mnie nie doprowadza...

Zwykła naprawa byle czego może go zabić w takim układzie.
Kiedy właśnie wróciło się z jednych wakacji, w międzyczasie trzeba było coś jednak naprawić, wybieramy się na kolejne wakacje a w planach jeszcze zakup przyczepy kempingowej - to nie dziw się, że pieniądze zaczyna się dokładniej liczyć i nie wydawać, jeśli nie ma takiej konieczności.

;>>>
A zajmij się Ty lepiej gitarą, a nie wqrwianiem ludzi ;)



--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Data: 2011-09-01 13:57:28
Autor: Bydlę
Starzenie opony - fakt czy mit?
On 2011-08-31 22:17:35 +0200, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]" <[moje_inicjaly]@post.pl> said:

Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał

Co ma stwierdzenie, że koszt między 500 a 1000 zł jest zbyt wielki dla
użytkownika pojazdu z oponami 215/55/R16?

Po pierwsze się czepiasz, po drugie wymyślasz - nigdzie nie napiałem słowa
"zbyt wielki".


A gdzie napisałem, że tak napisałeś?
;>

I nie czepiam się, a pytam: jak to jest, że nie stać cię na zwykłe nowe opony, a stać cię na używanie samochodu.


 A oszczędności szukają również znacznie bogatsi ode mnie -
uważasz że to złe?

Co uważam za złe? Kombinowanie jak zaoszczędzić 250-500 zł, a w zamian kombinować z jedną starą, a drugą nową oponą? Bo mnie ciekawi jak to jest, że ktoś mając taki pojazd nie ma na opony.




;>>>
A zajmij się Ty lepiej gitarą, a nie wqrwianiem ludzi ;)

Och! Zdenerwowało cię to pozbawione podtekstów pytanie?
Czyli jest coś na rzeczy...
;(



--
Bydlę

Data: 2011-09-01 12:23:59
Autor: kkk
Starzenie opony - fakt czy mit?
On 1 Wrz, 13:57, Bydlę <pan.by...@gmail.com> wrote:
On 2011-08-31 22:17:35 +0200, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"

>  A oszczędności szukają również znacznie bogatsi ode mnie -
> uważasz że to złe?

Co uważam za złe? Kombinowanie jak zaoszczędzić 250-500 zł, a w zamian
kombinować z jedną starą, a drugą nową oponą? Bo mnie ciekawi jak to
jest, że ktoś mając taki pojazd nie ma na opony.

A ja na co dzień niestety widzę takich co "oszczędzają" na aucie 200zł
- i jadą na wakacje (tymże autem) np z niesprawnymi hamulcami - gdzie
zamierzają "na relaks" wydać wielokrotność tej kwoty - no cóż tzw
selekcja naturalna musi być.......oby tylko nie trafili w jadących
przepisowo tą samą drogą. Masa zaniedbanych szrotów jakie jeżdżą po
naszych drogach (często ze źle pojętej "oszczędności" właścicieli, a
nie typowej biedy) powinna trafić bezpośrednio na złomowiska.....
Bynajmniej zakładając jedną starszą oponę w tym przypadku założyciel
wątku zapewne ani sobie ani komuś innemu krzywdy nie zrobi - ale jako
oszczędzanie to ja jednak rozumiem coś innego.... ,  mogę się np nie
stołować w knajpach na wakacjach ale pojadę na wyjazd autem
technicznie bez zarzutu - na bezpieczeństwie się nie oszczędza -
16stka za droga? na skutery się poprzesiadać - taniej będzie i
oszczędności się namnożą :).
pozdrawiam

Data: 2011-09-02 10:58:21
Autor: Przemysław Czaja
Starzenie opony - fakt czy mit?

Użytkownik "kkk"


A ja na co dzień niestety widzę takich co "oszczędzają" na aucie 200zł
- i jadą na wakacje (tymże autem) np z niesprawnymi hamulcami - gdzie
zamierzają "na relaks" wydać wielokrotność tej kwoty.

Ja widuję za to debili, którzy walą ze wszystkim do ASO, za to na wakacje wożą kiełbasę z Biedronki (smaczną zresztą) w lodówce 12V z Tesco i do tego jeszcze wloką przenośnego grila - to ja dziękuję za taki relaks

Data: 2011-09-05 16:13:02
Autor: Wojciech Wrodarczyk
Starzenie opony - fakt czy mit?
W dniu 2011-09-01 21:23, kkk pisze:
On 1 Wrz, 13:57, Bydlę<pan.by...@gmail.com>  wrote:
On 2011-08-31 22:17:35 +0200, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"

  A oszczędności szukają również znacznie bogatsi ode mnie -
uważasz że to złe?

Co uważam za złe? Kombinowanie jak zaoszczędzić 250-500 zł, a w zamian
kombinować z jedną starą, a drugą nową oponą? Bo mnie ciekawi jak to
jest, że ktoś mając taki pojazd nie ma na opony.

A ja na co dzień niestety widzę takich co "oszczędzają" na aucie 200zł
- i jadą na wakacje (tymże autem) np z niesprawnymi hamulcami - gdzie
zamierzają "na relaks" wydać wielokrotność tej kwoty - no cóż tzw
selekcja naturalna musi być.......oby tylko nie trafili w jadących
przepisowo tą samą drogą. Masa zaniedbanych szrotów jakie jeżdżą po
naszych drogach (często ze źle pojętej "oszczędności" właścicieli, a
nie typowej biedy) powinna trafić bezpośrednio na złomowiska.....
Bynajmniej zakładając jedną starszą oponę w tym przypadku założyciel
wątku zapewne ani sobie ani komuś innemu krzywdy nie zrobi - ale jako
oszczędzanie to ja jednak rozumiem coś innego.... ,  mogę się np nie
stołować w knajpach na wakacjach ale pojadę na wyjazd autem
technicznie bez zarzutu - na bezpieczeństwie się nie oszczędza -
16stka za droga? na skutery się poprzesiadać - taniej będzie i
oszczędności się namnożą :).
pozdrawiam
Może zmień otoczenie,
ja też oszczędzam na czym się da, bo gdybym tak nie robił, musiąłbym jeżdziź jakąś dacią logan, a tego nie chce.
Kasa mi na wierzbie nie rośnie, więc jak chcę coś lepszego to muszę oszczędzać.
PS. Hamulce mam sprawne, co ma oszczędzanie do hamulców?

Data: 2011-09-02 09:19:18
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]
Starzenie opony - fakt czy mit?
W dniu 2011-09-01 13:57, Bydlę pisze:

Co uważam za złe? Kombinowanie jak zaoszczędzić 250-500 zł, a w zamian
kombinować z jedną starą, a drugą nową oponą? Bo mnie ciekawi jak to
jest, że ktoś mając taki pojazd nie ma na opony.

Więc jeszcze raz, powoli... Stać mnie na nowe opony, aczkolwiek faktycznie w tym roku sytuacja zmusiła mnie, żeby nie szastać kasą na lewo i prawo. Zapytałem więc mojego mechanika, co sądzi o pomysle założenia opon z niższej półki (tzw. budżetowe, jakieś Kumho czy Wanli za ~300zł/szt) a on zasugerował, że lepiej zrobię dokupując jedną dobrą do tej co mam na zapasie. Czyli nie chodzi o to, że mnie nie stać na nowe, ale o to, że pojawił się pomysł jak zrobić taniej i lepiej. Oczywiście też miałem wątpliwości co do tego "lepiej", dlatego zapytałem na grupie, a uzyskane odpowiedzi skłaniają mnie do tego, że mechanik faktycznie miał rację.

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Data: 2011-09-02 01:05:59
Autor: kkk
Starzenie opony - fakt czy mit?
On 2 Wrz, 09:19, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"
<"[moje_inicjaly]"@post.pl> wrote:

lewo i prawo. Zapytałem więc mojego mechanika, co sądzi o pomysle
założenia opon z niższej półki (tzw. budżetowe, jakieś Kumho czy Wanli


Nie stawiaj Kumho na tej samej "półce" co Wanli - jeśli Kumho leży
gdzieś na środkowych półkach to Wanli pod szafką :)

Data: 2011-08-31 11:52:27
Autor: J.F
Starzenie opony - fakt czy mit?
UĹźytkownik "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"  napisał w
Temat trochę na podpuchę, bo wiem, że się starzeją, ale niemniej jednak zależy mi na zebraniu jak największej liczy opinii w temacie, jak duże ma to znaczenie.

Gdzies tam u ADAC pisza, ze owszem - mozna zaobserwowac starzenie.
Czytaj: jak sie zmierzy opone z biezacej produkcji i przechowywana przez 2-3 lata, to w niektorych modelach wystepuje wyrazne pogorszenie.
Bardziej dotyczy to zimowek.

Ciekawe swoja droga czy nie jest to efekt zmiany gumy przez fabryke, a moze zmiany fabryki, a moze zmiany form - nie wiem ile one wytrzymuja.
No ala jakos nie odwazyli sie napisac ze niektore starsze sa lepsze niz nowe :-)


- dokupić, zamiast dwóch tanich badziewów jedną, za to identyczną jak mam na zapasie. A tam siedzi sobie nigdy nie użyta Michelin Primacy, tyle, że ona tam siedzi od nowości auta, czyli od 2006 roku... (na zapas wrzucić wtedy jedną z tych zużytych).

No i ogolnie dobrze radzi. O ile ci sie uda jeszcze kupic identyczna - im predzej tym wieksza szansa :-)

Tylko zwracam uwage ze tanie nie musi byc od razu badziewne.

Czyli miałbym dwie identyczne opony, ale z różną datą produkcji. Na moje obawy mechanik stwierdził, że z tym starzeniem opon to generalnie jest spora ściema i robienie koniunktury dla oponiarzy. Przyznał co prawda, że zimowe są może i bardziej wybredne pod tym względem, ale dla letnich opon te 5 lat różnicy będzie miało minimalne znaczenie. No i co Wy na to?

A my na to ze ludzie jezdza na starszych :-)

Zas oponiarze to sami nie wiedza co mowic, bo wpadli we wlasne sidla - najpierw wmawiaja ludziom ze opony sie starzeja, a potem by chcieli uplynnic zeszloroczne zapasy. Na razie wylobbowali unijny przepis ze chyba do dwoch lat od daty produkcji opone uwaza sie za nowa, i klient nie moze miec pretensji ze taka mu sprzedano :-)

J.

Data: 2011-08-31 06:29:28
Autor: kkk
Starzenie opony - fakt czy mit?
On 31 Sie, 11:52, "J.F" <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:

uplynnic zeszloroczne zapasy. Na razie wylobbowali unijny przepis ze
chyba do dwoch lat od daty produkcji opone uwaza sie za nowa, i klient
nie moze miec pretensji ze taka mu sprzedano :-)

Ci niedobrzy "oponiarze" "wylobbowali" trzy lata od daty produkcji.

Data: 2011-08-31 13:25:24
Autor: Wojciech Wrodarczyk
Starzenie opony - fakt czy mit?
W dniu 2011-08-31 08:42, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
Czołem Kubice!

Temat trochę na podpuchę, bo wiem, że się starzeją, ale niemniej jednak
zależy mi na zebraniu jak największej liczy opinii w temacie, jak duże
ma to znaczenie.

Chodzi o to, Ĺźe mam do wymiany dwie opony. Przy moim rozmiarze
(215/55/R16) robi to już pewien koszt, który mój mechanik polecił
zredukować w następujący sposób - dokupić, zamiast dwóch tanich
badziewów jedną, za to identyczną jak mam na zapasie. A tam siedzi sobie
nigdy nie użyta Michelin Primacy, tyle, że ona tam siedzi od nowości
auta, czyli od 2006 roku... (na zapas wrzucić wtedy jedną z tych
zużytych). Czyli miałbym dwie identyczne opony, ale z różną datą
produkcji. Na moje obawy mechanik stwierdził, że z tym starzeniem opon
to generalnie jest spora ściema i robienie koniunktury dla oponiarzy.
Przyznał co prawda, że zimowe są może i bardziej wybredne pod tym
względem, ale dla letnich opon te 5 lat różnicy będzie miało minimalne
znaczenie. No i co Wy na to?

Ja jeżdżę w jednym z aut z małym przebiegiem (35000) na oryginalnych oponach z 2004 roku, przy używam już tylko jednej pary, gdyż jedna z opon puściła bąbla (chyba ze starości).
Z doświadczenia, jeżeli opony są garażowane to 6-7 lat jest jeszcze akceptowalne. W moim przypadku tylko 1 na 4 w wieku 8 lat puściła bułę.
Z drugiej strony, znajomy miał przyczepę kempingową N-126, z nówkami oponami. Przyczepa stała na cegłach około 10 lat w garażu. Po zdjęciu z cegieł opony pękły równo (skruszyły się). Mimo poprawnego przechowywanie nie wytrzymały 10 lat, ale były to opony rodem z prl (do 126p rok prod. około 1990).

Data: 2011-08-31 13:36:24
Autor: J.F
Starzenie opony - fakt czy mit?
UĹźytkownik "Wojciech Wrodarczyk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j3l5n3$rdv$1@node2.news.atman.pl...
Z doświadczenia, jeżeli opony są garażowane to 6-7 lat jest jeszcze akceptowalne. W moim przypadku tylko 1 na 4 w wieku 8 lat puściła bułę.
Z drugiej strony, znajomy miał przyczepę kempingową N-126, z nówkami oponami. Przyczepa stała na cegłach około 10 lat w garażu. Po zdjęciu z cegieł opony pękły równo (skruszyły się). Mimo poprawnego przechowywanie nie wytrzymały 10 lat, ale były to opony rodem z prl (do 126p rok prod. około 1990).

Za PRL z jednej strony mogli nie miec dewiz na odpowiednie ulepszacze (widzialem kiedys takie buty narciarskie), z drugiej - z braku opon i benzyny wieloletnie przebiegi to nie bylo nic dziwnego, wiec chyba ogolnie calkiem niezle robili.

J.

Data: 2011-08-31 16:58:19
Autor: Stefan Szczygielski
Starzenie opony - fakt czy mit?
W dniu 31.08.2011 13:36, J.F pisze:
Za PRL z jednej strony mogli nie miec dewiz na odpowiednie ulepszacze

Chyba pogarszacze. :P Mój Starszy robił swego czasu ileś tam lat w Stomilowskiej gumówce i wszystkie badania jeśli chodzi o opony polegały na tym, aby wykoncypować jak tu wrzucić jak najwięcej sadzy i innych śmieci, żeby guma nadal miała własności opony. :)

S.

Data: 2011-08-31 17:22:09
Autor: J.F
Starzenie opony - fakt czy mit?
UĹźytkownik "Stefan Szczygielski"  napisał w
W dniu 31.08.2011 13:36, J.F pisze:
Za PRL z jednej strony mogli nie miec dewiz na odpowiednie ulepszacze

Chyba pogarszacze. :P Mój Starszy robił swego czasu ileś tam lat w Stomilowskiej gumówce i wszystkie badania jeśli chodzi o opony polegały na tym, aby wykoncypować jak tu wrzucić jak najwięcej sadzy i innych śmieci, żeby guma nadal miała własności opony. :)

No ale widzisz, cwierc wieku minelo, ustroj sie zmienil, a do gumy piasek sypia :-)
I wcale nie jestem pewien czy to dlatego ze kauczuk jest za drogi, czy jednak kauczuk z sadza i krzemionka lepszy.

Jakies polepszacze na pewno tez przemysl stosuje, ktorych za PRL moglo zabraknac, choc wydaje mi sie ze opony akurat Stomil robil calkiem dobre.

A tak swoja droga - ktos sie orientuje z czego sie teraz opony robi ? Chyba juz nie z naturalnego kauczuku ?

J.

Data: 2011-09-02 09:04:48
Autor: Przemysław Czaja
Starzenie opony - fakt czy mit?

UĹźytkownik "J.F"

A tak swoja droga - ktos sie orientuje z czego sie teraz opony robi ?

Opony się  teraz z prawdziwej imitacji sztucznej gumy robi

Starzenie opony - fakt czy mit?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona