Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Stawiennictwo w prokuraturze i spóźnienie prokuratora.

Stawiennictwo w prokuraturze i spóźnienie prokuratora.

Data: 2009-09-08 18:36:18
Autor: Icek
Stawiennictwo w prokuraturze i spóźnienie prokuratora.
Moja małżonka dostała wezwanie po raz 2 do prokuratury jako świadek,

bylem kiedys wezwany do prokuratury rejonowej w-w stare miasto jako
podejrzany.

Przychodze na wezwanie. Poniedzialek 9.00. Dowiaduje sie, ze prokuratora nie
ma. Prosze zatem o wpuszczenie mnie (jest ochrona) do sekretariatu.
Dowiaduje sie, ze takiej mozliwosci nie ma bo sekretariat zamkniety. Probuje
z przelozonym i azstepca. Niestety brak mozliwosci. Sa nieobecni. Pytam sie
jeszcze o kogos kto moze zastepuje nieobecna pania prokurator. Niestety
nikogo nie ma. Prosze zatem na wezwaniu o potwierdzenie mojej obecnosci i
sie zawijam.

Skladam skarge na prokuratora prokuratury rejonowej do prokuratora
okregowego.

Dostaje odpowiedz:

"niestety nie dochowal Pan starannosci gdyz zawiadomienie o chorobie
widnialo na drzwiach prokurator, ktorej nie bylo. Ponadto informacja byla
dostepna w sekretariacie."

Wyszlo, ze i tak zawsze winny jest obywatel. Do dupy z taka instytucja. Nie
wazne, ze sekretariat maja czynny od 10 a glupi ciec nie chcial mnie wpuscic
poza bramke bez telefonicznej zgody prokuratora (bo taka jest tam procedura)

Banda idiotow i obibokow.



Icek

Data: 2009-09-09 21:11:29
Autor: Marek Dyjor
Stawiennictwo w prokuraturze i spóźnienie prokuratora.
Icek wrote:
Moja małżonka dostała wezwanie po raz 2 do prokuratury jako świadek,

bylem kiedys wezwany do prokuratury rejonowej w-w stare miasto jako
podejrzany.

Przychodze na wezwanie. Poniedzialek 9.00. Dowiaduje sie, ze
prokuratora nie ma. Prosze zatem o wpuszczenie mnie (jest ochrona) do
sekretariatu. Dowiaduje sie, ze takiej mozliwosci nie ma bo
sekretariat zamkniety. Probuje z przelozonym i azstepca. Niestety
brak mozliwosci. Sa nieobecni. Pytam sie jeszcze o kogos kto moze
zastepuje nieobecna pania prokurator. Niestety nikogo nie ma. Prosze
zatem na wezwaniu o potwierdzenie mojej obecnosci i sie zawijam.

Skladam skarge na prokuratora prokuratury rejonowej do prokuratora
okregowego.

Dostaje odpowiedz:

"niestety nie dochowal Pan starannosci gdyz zawiadomienie o chorobie
widnialo na drzwiach prokurator, ktorej nie bylo. Ponadto informacja
byla dostepna w sekretariacie."

Wyszlo, ze i tak zawsze winny jest obywatel. Do dupy z taka
instytucja. Nie wazne, ze sekretariat maja czynny od 10 a glupi ciec
nie chcial mnie wpuscic poza bramke bez telefonicznej zgody
prokuratora (bo taka jest tam procedura)

Banda idiotow i obibokow.

odpisałes im?

Data: 2009-09-12 14:28:52
Autor: Icek
Stawiennictwo w prokuraturze i spóźnienie prokuratora.

> Wyszlo, ze i tak zawsze winny jest obywatel. Do dupy z taka
> instytucja. Nie wazne, ze sekretariat maja czynny od 10 a glupi ciec
> nie chcial mnie wpuscic poza bramke bez telefonicznej zgody
> prokuratora (bo taka jest tam procedura)
>
> Banda idiotow i obibokow.

odpisałes im?

tak to otrzymalem

"pana pismo nie wnosi nic nowego do sprawy, kolejne nic nie wnoszace bedzie
pominiete i nie otrzyma Pan odpowiedzi"



Icek

Data: 2009-09-14 09:41:46
Autor: Herald
Stawiennictwo w prokuraturze i spóźnienie prokuratora.
Dnia Sat, 12 Sep 2009 14:28:52 +0200, Icek napisał(a):


Wyszlo, ze i tak zawsze winny jest obywatel. Do dupy z taka
instytucja. Nie wazne, ze sekretariat maja czynny od 10 a glupi ciec
nie chcial mnie wpuscic poza bramke bez telefonicznej zgody
prokuratora (bo taka jest tam procedura)

Banda idiotow i obibokow.

odpisałes im?

tak to otrzymalem

"pana pismo nie wnosi nic nowego do sprawy, kolejne nic nie wnoszace bedzie
pominiete i nie otrzyma Pan odpowiedzi"

O fuck ... ale jazda.
Czy naprawdę z polski wyjechali już wszyscy normalni i myślący?

Data: 2009-09-15 11:58:10
Autor: Icek
Stawiennictwo w prokuraturze i spóźnienie prokuratora.
>>> Wyszlo, ze i tak zawsze winny jest obywatel. Do dupy z taka
>>> instytucja. Nie wazne, ze sekretariat maja czynny od 10 a glupi ciec
>>> nie chcial mnie wpuscic poza bramke bez telefonicznej zgody
>>> prokuratora (bo taka jest tam procedura)
>>>
>>> Banda idiotow i obibokow.
>>
>> odpisałes im?
>
> tak to otrzymalem
>
> "pana pismo nie wnosi nic nowego do sprawy, kolejne nic nie wnoszace
bedzie
> pominiete i nie otrzyma Pan odpowiedzi"

O fuck ... ale jazda.
Czy naprawdę z polski wyjechali już wszyscy normalni i myślący?

sprawa jest zupelnie inna. Jak sie okazalo pozniej to ta choroba pani
prokurator byla zaplanowana bo pani prokurator byla nieobecna od
poprzedniego tygodnia. Poniedzialek nie byj jej pierwszym dniem
nieobecnosci.

No ale co ja biedny obywatel moge. Jak zawsze okazuje sie, ze prokurator to
swieta krowa, wszystko moze i nikt go nie ruszy.



Icek

Stawiennictwo w prokuraturze i spóźnienie prokuratora.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona