|
Data: 2012-01-16 20:04:32 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
Stenogramy, stenogramy |
Mam pewne w±tpliwo¶ci dotycz±ce dwóch polskich wersji odczytu stenogramów.
Chodzi mi o to, ¿e nie wiem która wersja lepiej odzwierciedla przebieg i tre¶æ rozmów przeprowadzonych w kokpicie.
W koñcu obydwie ekspertyzy by³y wykonywane przez fachowców. Ró¿ni± siê do¶æ zasadniczo. Dzisiejsza wersja jest ubo¿sza. S± miejsca gdzie w pierwszej wersji s± zdania wypowiadane przez konkretne osoby, a w drugiej w tych miejscach panuje cisza.
Czy dlatego dzisiejsza wersja jest prawdziwsza, bo nie rozpoznano g³osu B³asika?
--
Jaros³aw-Zbawiciel Kaczyñski - "musimy uzyskaæ w³a¶ciw± odpowied¼"
|
|
|
Data: 2012-01-16 20:18:57 |
Autor: A. Filip |
Stenogramy, stenogramy [wojskowa wersja "po 21 miesiącach" doczyszcza generała lotnictwa] |
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Mam pewne wątpliwości dotyczące dwóch polskich wersji odczytu stenogramów.
Chodzi mi o to, że nie wiem która wersja lepiej odzwierciedla przebieg
i treść rozmów przeprowadzonych w kokpicie.
W końcu obydwie ekspertyzy były wykonywane przez fachowców. Różnią się
dość zasadniczo. Dzisiejsza wersja jest uboższa. Są miejsca gdzie w
pierwszej wersji sÄ… zdania wypowiadane przez konkretne osoby, a w
drugiej w tych miejscach panuje cisza.
Czy dlatego dzisiejsza wersja jest prawdziwsza, bo nie rozpoznano
głosu Błasika?
Dzisiejsza wersja musi być prawdziwsza bo *wojskowi* prokuratorzy po 21
miesiącach dostali wersję doczyszczającą wojskowego generała.
Ja osobiście nie jestem zdolny traktować tej wersji *bardzo* poważnie
bez dość szczegółowych wyjaśnień:
a) dlaczego powstała dopiero po 21 miesiącach
b) jakich metod użyto by oczyścić generała z trzech wypowiedzi w
kokpicie - bo jeśli to były metody "dość proste" to autorzy
poprzednich ekspertyz kwalifikują się do postępowania więcej niż
służbowego. Kto *imiennie* (i instytucjonalnie) podpisał się pod
poprzednimi ekspertyzami?
P.S. Ja jestem zwolennikiem stosowania podejścia "właśnie przerzucono
gorący kartofel winy", niech ten co go teraz parzy w ręce zacznie się
ostro i *publicznie* bronić - to przeważnie popycha sprawa a
przynajmniej wymiata spod dywanu, że o skopywania tyłka fuchowcom idącym
na partacką łatwiznę też wspomnę.
|
|
|
Data: 2012-01-16 20:33:44 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
Stenogramy, stenogramy [wojskowa wersja "po 21 miesiącach" doczyszcza generała lotnictwa] |
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87boq3wj4u.fsffenix.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Mam pewne wątpliwości dotyczące dwóch polskich wersji odczytu stenogramów.
Chodzi mi o to, że nie wiem która wersja lepiej odzwierciedla przebieg
i treść rozmów przeprowadzonych w kokpicie.
W końcu obydwie ekspertyzy były wykonywane przez fachowców. Różnią się
dość zasadniczo. Dzisiejsza wersja jest uboższa. Są miejsca gdzie w
pierwszej wersji sÄ… zdania wypowiadane przez konkretne osoby, a w
drugiej w tych miejscach panuje cisza.
Czy dlatego dzisiejsza wersja jest prawdziwsza, bo nie rozpoznano
głosu Błasika?
Dzisiejsza wersja musi być prawdziwsza bo *wojskowi* prokuratorzy po 21
miesiącach dostali wersję doczyszczającą wojskowego generała.
Ja osobiście nie jestem zdolny traktować tej wersji *bardzo* poważnie
bez dość szczegółowych wyjaśnień:
a) dlaczego powstała dopiero po 21 miesiącach
b) jakich metod użyto by oczyścić generała z trzech wypowiedzi w
kokpicie - bo jeśli to były metody "dość proste" to autorzy
poprzednich ekspertyz kwalifikują się do postępowania więcej niż
służbowego. Kto *imiennie* (i instytucjonalnie) podpisał się pod
poprzednimi ekspertyzami?
P.S. Ja jestem zwolennikiem stosowania podejścia "właśnie przerzucono
gorący kartofel winy", niech ten co go teraz parzy w ręce zacznie się
ostro i *publicznie* bronić - to przeważnie popycha sprawa a
przynajmniej wymiata spod dywanu, że o skopywania tyłka fuchowcom idącym
na partacką łatwiznę też wspomnę.
Jeśli chodzi o ekspertyzę wykorzystaną w raporcie Millera to podpisali się:
1. ppłk pil. mgr inż. Robert BENEDICT
2. mjr rez. mgr inż. Jerzy SKRZYPEK
I tymi podpisami potwierdzają to, co odczytali z taśm.
--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
|
|
|
Data: 2012-01-16 20:49:23 |
Autor: A. Filip |
Stenogramy, stenogramy [wojskowa wersja "po 21 miesiącach" doczyszcza generała lotnictwa] |
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:87boq3wj4u.fsffenix.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Mam pewne wątpliwości dotyczące dwóch polskich wersji odczytu
stenogramów.
Chodzi mi o to, że nie wiem która wersja lepiej odzwierciedla przebieg
i treść rozmów przeprowadzonych w kokpicie.
W końcu obydwie ekspertyzy były wykonywane przez fachowców. Różnią się
dość zasadniczo. Dzisiejsza wersja jest uboższa. Są miejsca gdzie w
pierwszej wersji sÄ… zdania wypowiadane przez konkretne osoby, a w
drugiej w tych miejscach panuje cisza.
Czy dlatego dzisiejsza wersja jest prawdziwsza, bo nie rozpoznano
głosu Błasika?
Dzisiejsza wersja musi być prawdziwsza bo *wojskowi* prokuratorzy po 21
miesiącach dostali wersję doczyszczającą wojskowego generała.
Ja osobiście nie jestem zdolny traktować tej wersji *bardzo* poważnie
bez dość szczegółowych wyjaśnień:
a) dlaczego powstała dopiero po 21 miesiącach
b) jakich metod użyto by oczyścić generała z trzech wypowiedzi w
kokpicie - bo jeśli to były metody "dość proste" to autorzy
poprzednich ekspertyz kwalifikują się do postępowania więcej niż
służbowego. Kto *imiennie* (i instytucjonalnie) podpisał się pod
poprzednimi ekspertyzami?
P.S. Ja jestem zwolennikiem stosowania podejścia "właśnie przerzucono
gorący kartofel winy", niech ten co go teraz parzy w ręce zacznie się
ostro i *publicznie* bronić - to przeważnie popycha sprawę a
przynajmniej wymiata spod dywanu, że o skopywaniu tyłka fuchowcom idącym
na partacką łatwiznę też wspomnę.
Jeśli chodzi o ekspertyzę wykorzystaną w raporcie Millera to podpisali się:
1. ppłk pil. mgr inż. Robert BENEDICT
2. mjr rez. mgr inż. Jerzy SKRZYPEK
I tymi podpisami potwierdzają to, co odczytali z taśm.
Dzięki za wskazanie *imienne* tych których milczenie "w sądzie opinii publicznej" będzie wyglądać jak przyznanie się do winy (partactwa *lub gorzej*).
P.S. Chociaż sądząc po tytułach można spodziewać się pójścia po linii że byli ekspertami od "co" zostało powiedziane ale nie od tego "kto" powiedział (w przypadku wątpliwości). Tylko że będzie to gówno
warte bez podania "po nazwisku" odpowiedzialnych za ekspertyzÄ™ "kto?".
|
|
|
Data: 2012-01-16 21:03:59 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
Stenogramy, stenogramy [wojskowa wersja "po 21 miesiącach" doczyszcza generała lotnictwa] |
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:8739bfwhq4.fsffenix.anfi.homeunix.org...
Dzisiejsza wersja musi być prawdziwsza bo *wojskowi* prokuratorzy po 21
miesiącach dostali wersję doczyszczającą wojskowego generała.
Ja osobiście nie jestem zdolny traktować tej wersji *bardzo* poważnie
bez dość szczegółowych wyjaśnień:
a) dlaczego powstała dopiero po 21 miesiącach
b) jakich metod użyto by oczyścić generała z trzech wypowiedzi w
kokpicie - bo jeśli to były metody "dość proste" to autorzy
poprzednich ekspertyz kwalifikują się do postępowania więcej niż
służbowego. Kto *imiennie* (i instytucjonalnie) podpisał się pod
poprzednimi ekspertyzami?
P.S. Ja jestem zwolennikiem stosowania podejścia "właśnie przerzucono
gorący kartofel winy", niech ten co go teraz parzy w ręce zacznie się
ostro i *publicznie* bronić - to przeważnie popycha sprawę a
przynajmniej wymiata spod dywanu, że o skopywaniu tyłka fuchowcom idącym
na partacką łatwiznę też wspomnę.
Jeśli chodzi o ekspertyzę wykorzystaną w raporcie Millera to podpisali się:
1. ppłk pil. mgr inż. Robert BENEDICT
2. mjr rez. mgr inż. Jerzy SKRZYPEK
I tymi podpisami potwierdzają to, co odczytali z taśm.
Dzięki za wskazanie *imienne* tych których milczenie
"w sądzie opinii publicznej" będzie wyglądać jak
przyznanie siÄ™ do winy (partactwa *lub gorzej*).
P.S. Chociaż sądząc po tytułach można spodziewać się pójścia po linii że
byli ekspertami od "co" zostało powiedziane ale nie od tego
"kto" powiedział (w przypadku wątpliwości). Tylko że będzie to gówno
warte bez podania "po nazwisku" odpowiedzialnych za ekspertyzÄ™ "kto?".
Głupa rżniesz, czy co? Nie czytałeś załącznika 8 do raportu Millera? Chyba nie, bo gdybyś czytał to zobaczyłbyś podpisy.
W tym nowym stenogramie zastanawia mnie to:
8:36:50,0 - Ej, ty... ...
8:36:51,1 - ... .......
8:36:51,4 - ....... (generałowie (?)), [wypowiedź mężczyzny]
8:36:53,4 D - (Witamy (?))
8:36:54,0 - ........
8:36:54,7 - (Uważaj[-] (?)), [wypowiedź mężczyzny]
D - to dowódca
Jeśli to nie było wejście i przywitanie Błasika, to napewno tak przywitali posłańca z kwiatami z pobliskiej kwiaciarni.
--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
|
|
|
Data: 2012-01-16 21:23:11 |
Autor: A. Filip |
Stenogramy, stenogramy [wojskowa wersja "po 21 miesiącach" doczyszcza generała lotnictwa] |
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:8739bfwhq4.fsffenix.anfi.homeunix.org...
Dzisiejsza wersja musi być prawdziwsza bo *wojskowi* prokuratorzy po 21
miesiącach dostali wersję doczyszczającą wojskowego generała.
Ja osobiście nie jestem zdolny traktować tej wersji *bardzo* poważnie
bez dość szczegółowych wyjaśnień:
a) dlaczego powstała dopiero po 21 miesiącach
b) jakich metod użyto by oczyścić generała z trzech wypowiedzi w
kokpicie - bo jeśli to były metody "dość proste" to autorzy
poprzednich ekspertyz kwalifikują się do postępowania więcej niż
służbowego. Kto *imiennie* (i instytucjonalnie) podpisał się pod
poprzednimi ekspertyzami?
P.S. Ja jestem zwolennikiem stosowania podejścia "właśnie przerzucono
gorący kartofel winy", niech ten co go teraz parzy w ręce zacznie się
ostro i *publicznie* bronić - to przeważnie popycha sprawę a
przynajmniej wymiata spod dywanu, że o skopywaniu tyłka fuchowcom idącym
na partacką łatwiznę też wspomnę.
Jeśli chodzi o ekspertyzę wykorzystaną w raporcie Millera to
podpisali siÄ™:
1. ppłk pil. mgr inż. Robert BENEDICT
2. mjr rez. mgr inż. Jerzy SKRZYPEK
I tymi podpisami potwierdzają to, co odczytali z taśm.
Dzięki za wskazanie *imienne* tych których milczenie
"w sądzie opinii publicznej" będzie wyglądać jak
przyznanie siÄ™ do winy (partactwa *lub gorzej*).
P.S. Chociaż sądząc po tytułach można spodziewać się pójścia po linii że
byli ekspertami od "co" zostało powiedziane ale nie od tego
"kto" powiedział (w przypadku wątpliwości). Tylko że będzie to gówno
warte bez podania "po nazwisku" odpowiedzialnych za ekspertyzÄ™ "kto?".
Głupa rżniesz, czy co? Nie czytałeś załącznika 8 do raportu Millera?
Chyba nie, bo gdybyś czytał to zobaczyłbyś podpisy.
W tym nowym stenogramie zastanawia mnie to:
8:36:50,0 - Ej, ty... ...
8:36:51,1 - ... .......
8:36:51,4 - ....... (generałowie (?)), [wypowiedź mężczyzny]
8:36:53,4 D - (Witamy (?))
8:36:54,0 - ........
8:36:54,7 - (Uważaj[-] (?)), [wypowiedź mężczyzny]
D - to dowódca
Jeśli to nie było wejście i przywitanie Błasika, to napewno tak
przywitali posłańca z kwiatami z pobliskiej kwiaciarni.
Błasik nie mógł "tylko zajrzeć" (przez drzwi/na chwilę)?
Jak rozumiem tłumaczenie obecnego stanowiska PiS "na ludzkie" jest takie:
a) z interpretacji zapisów czarnej skrzynki *już* nie wynika obecność
gen. Błasika w kopicie w trakcie lądowania, a PiS uważa że było to
dotychczas jedynym "solidnym" dowodem
b) na razie nie wskazano na inne dowody obecności gen. Błasika w
kokpicie w trakcie lądowania - w szczególności AFAIR Macierewicz
*podkreślił* że w raporcie MAK jest że ciało generała znaleziono w tej
strefie w której znajdował się też *między innymi* kokpit ale nie
napisano wprost że w kopicie, a sugestie pytającej go dziennikarki
potraktował jak "odwoływanie się do szumu medialnego".
A już nie PiSowo - wypada wskazać inne dowody/uzasadnienie wiary w
obecność Błasika w okpicie w trakcie lądowania. Bo to co ty wskazałeś
powyżej jest jak dla mnie pokazowo z kategorii "dla i tak wierzących".
Ja nie twierdze że Błasika na pewno nie było w kokpicie, ale kwestie
kluczową dla obecnej wersji linii oskarżeń o "naciski niemal
bezpośrednie 'nachalnym staniem za plecami'" wypadałoby
uzasadnić/udowodnić na nowo.
|
|
|
Data: 2012-01-16 21:45:27 |
Autor: mkarwan |
Stenogramy, stenogramy [wojskowa wersja "po 21 miesiącach" doczyszcza generała lotnictwa] |
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87y5t7v1lc.fsffenix.anfi.homeunix.org...
b) na razie nie wskazano na inne dowody obecności gen. Błasika w
kokpicie w trakcie lądowania - w szczególności AFAIR Macierewicz
*podkreślił* że w raporcie MAK jest że ciało generała znaleziono w tej
strefie w której znajdował się też *między innymi* kokpit ale nie
napisano wprost że w kopicie, a sugestie pytającej go dziennikarki
potraktował jak "odwoływanie się do szumu medialnego".
Czy w identyfikacji szczątków znajdujących się w kokpicie brali udział polscy prokuratorzy i eksperci?
Czy ten udział był od momentu wydobycia kokpitu oraz wydobywania szczątków poprzez transport i identyfikację?
|
|
|
Data: 2012-01-16 22:01:56 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
Stenogramy, stenogramy [wojskowa wersja "po 21 miesiącach" doczyszcza generała lotnictwa] |
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87y5t7v1lc.fsffenix.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:8739bfwhq4.fsffenix.anfi.homeunix.org...
Dzisiejsza wersja musi być prawdziwsza bo *wojskowi* prokuratorzy po 21
miesiącach dostali wersję doczyszczającą wojskowego generała.
Ja osobiście nie jestem zdolny traktować tej wersji *bardzo* poważnie
bez dość szczegółowych wyjaśnień:
a) dlaczego powstała dopiero po 21 miesiącach
b) jakich metod użyto by oczyścić generała z trzech wypowiedzi w
kokpicie - bo jeśli to były metody "dość proste" to autorzy
poprzednich ekspertyz kwalifikują się do postępowania więcej niż
służbowego. Kto *imiennie* (i instytucjonalnie) podpisał się pod
poprzednimi ekspertyzami?
P.S. Ja jestem zwolennikiem stosowania podejścia "właśnie przerzucono
gorący kartofel winy", niech ten co go teraz parzy w ręce zacznie się
ostro i *publicznie* bronić - to przeważnie popycha sprawę a
przynajmniej wymiata spod dywanu, że o skopywaniu tyłka fuchowcom idącym
na partacką łatwiznę też wspomnę.
Jeśli chodzi o ekspertyzę wykorzystaną w raporcie Millera to
podpisali siÄ™:
1. ppłk pil. mgr inż. Robert BENEDICT
2. mjr rez. mgr inż. Jerzy SKRZYPEK
I tymi podpisami potwierdzają to, co odczytali z taśm.
Dzięki za wskazanie *imienne* tych których milczenie
"w sądzie opinii publicznej" będzie wyglądać jak
przyznanie siÄ™ do winy (partactwa *lub gorzej*).
P.S. Chociaż sądząc po tytułach można spodziewać się pójścia po linii że
byli ekspertami od "co" zostało powiedziane ale nie od tego
"kto" powiedział (w przypadku wątpliwości). Tylko że będzie to gówno
warte bez podania "po nazwisku" odpowiedzialnych za ekspertyzÄ™ "kto?".
Głupa rżniesz, czy co? Nie czytałeś załącznika 8 do raportu Millera?
Chyba nie, bo gdybyś czytał to zobaczyłbyś podpisy.
W tym nowym stenogramie zastanawia mnie to:
8:36:50,0 - Ej, ty... ...
8:36:51,1 - ... .......
8:36:51,4 - ....... (generałowie (?)), [wypowiedź mężczyzny]
8:36:53,4 D - (Witamy (?))
8:36:54,0 - ........
8:36:54,7 - (Uważaj[-] (?)), [wypowiedź mężczyzny]
D - to dowódca
Jeśli to nie było wejście i przywitanie Błasika, to napewno tak
przywitali posłańca z kwiatami z pobliskiej kwiaciarni.
Błasik nie mógł "tylko zajrzeć" (przez drzwi/na chwilę)?
Jak rozumiem tłumaczenie obecnego stanowiska PiS "na ludzkie" jest takie:
a) z interpretacji zapisów czarnej skrzynki *już* nie wynika obecność
gen. Błasika w kopicie w trakcie lądowania, a PiS uważa że było to
dotychczas jedynym "solidnym" dowodem
b) na razie nie wskazano na inne dowody obecności gen. Błasika w
kokpicie w trakcie lądowania - w szczególności AFAIR Macierewicz
*podkreślił* że w raporcie MAK jest że ciało generała znaleziono w tej
strefie w której znajdował się też *między innymi* kokpit ale nie
napisano wprost że w kopicie, a sugestie pytającej go dziennikarki
potraktował jak "odwoływanie się do szumu medialnego".
A już nie PiSowo - wypada wskazać inne dowody/uzasadnienie wiary w
obecność Błasika w okpicie w trakcie lądowania. Bo to co ty wskazałeś
powyżej jest jak dla mnie pokazowo z kategorii "dla i tak wierzących".
Ja nie twierdze że Błasika na pewno nie było w kokpicie, ale kwestie
kluczową dla obecnej wersji linii oskarżeń o "naciski niemal
bezpośrednie 'nachalnym staniem za plecami'" wypadałoby
uzasadnić/udowodnić na nowo.
Nie chcę kruszyć kopii. Nie chcę nikogo przekonywać. Mamy dwie ekspertyzy wykonane przez fachowców. Różnią się w pewnych kwestiach. W jednej stwierdzono głos Błasika, w drugiej nie. Ale jedno nie ulega wątpliwości. W obu ekspertyzach wykazane są błędy kapitana i są zgodne w tym względzie. Kapitan na wysokości 20 metrów nad ziemią zrezygnował z automatycznego pilota i przeszedł na ręczne sterowanie mając przed samolotem wznoszące się zbocze. Nic ich nie mogło uratować. Samolot był przeciągnięty i choćby nie miał przed sobą brzozy i tak by runął. Brakowało mu wysokości.
--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
|
|
Data: 2012-01-16 22:20:30 |
Autor: A. Filip |
Stenogramy, stenogramy [wojskowa wersja "po 21 miesiącach" doczyszcza generała lotnictwa] |
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:87y5t7v1lc.fsffenix.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
> [...]
Głupa rżniesz, czy co? Nie czytałeś załącznika 8 do raportu Millera?
Chyba nie, bo gdybyś czytał to zobaczyłbyś podpisy.
W tym nowym stenogramie zastanawia mnie to:
8:36:50,0 - Ej, ty... ...
8:36:51,1 - ... .......
8:36:51,4 - ....... (generałowie (?)), [wypowiedź mężczyzny]
8:36:53,4 D - (Witamy (?))
8:36:54,0 - ........
8:36:54,7 - (Uważaj[-] (?)), [wypowiedź mężczyzny]
D - to dowódca
Jeśli to nie było wejście i przywitanie Błasika, to napewno tak
przywitali posłańca z kwiatami z pobliskiej kwiaciarni.
Błasik nie mógł "tylko zajrzeć" (przez drzwi/na chwilę)?
Jak rozumiem tłumaczenie obecnego stanowiska PiS "na ludzkie" jest takie:
a) z interpretacji zapisów czarnej skrzynki *już* nie wynika obecność
gen. Błasika w kopicie w trakcie lądowania, a PiS uważa że było to
dotychczas jedynym "solidnym" dowodem
b) na razie nie wskazano na inne dowody obecności gen. Błasika w
kokpicie w trakcie lądowania - w szczególności AFAIR Macierewicz
*podkreślił* że w raporcie MAK jest że ciało generała znaleziono w tej
strefie w której znajdował się też *między innymi* kokpit ale nie
napisano wprost że w kopicie, a sugestie pytającej go dziennikarki
potraktował jak "odwoływanie się do szumu medialnego".
A już nie PiSowo - wypada wskazać inne dowody/uzasadnienie wiary w
obecność Błasika w okpicie w trakcie lądowania. Bo to co ty wskazałeś
powyżej jest jak dla mnie pokazowo z kategorii "dla i tak wierzących".
Ja nie twierdze że Błasika na pewno nie było w kokpicie, ale kwestie
kluczową dla obecnej wersji linii oskarżeń o "naciski niemal
bezpośrednie 'nachalnym staniem za plecami'" wypadałoby
uzasadnić/udowodnić na nowo.
Nie chcę kruszyć kopii. Nie chcę nikogo przekonywać. Mamy dwie
ekspertyzy wykonane przez fachowców. Różnią się w pewnych kwestiach. W
jednej stwierdzono głos Błasika, w drugiej nie. Ale jedno nie ulega
wątpliwości. W obu ekspertyzach wykazane są błędy kapitana i są zgodne
w tym względzie. Kapitan na wysokości 20 metrów nad ziemią zrezygnował
z automatycznego pilota i przeszedł na ręczne sterowanie mając przed
samolotem wznoszące się zbocze. Nic ich nie mogło uratować. Samolot
był przeciągnięty i choćby nie miał przed sobą brzozy i tak by
runął. Brakowało mu wysokości.
No to może w *tym* wątku powiedzmy że to osobna praktycznie niezależna
od obecności gen. Błasika w kokpicie kwestia (błędów i/lub braku
należytego wyszkolenia/zgrania/doświadczenia kapitania i załogi i/lub
procedur/zwyczajów wojskowych w kokpicie "dla takich lotów").
[Ministrem Obrony Narodowej był wtedy *i długo potem* Klich (PO).]
Mogę się nawet samozacytować z innej grupy:
Bo da się twierdzić że załoga chciała "wyśrubować" limity bezpieczeństwa
i uszłaby z życiem gdyby więcej działało ale nie zadziałało i był jar
przed pasem. Obniżone limity bezpieczeństwa widać już nie zabezpieczyły
przed *tym* nagromadzeniem "okoliczności"
|
|
|
Data: 2012-01-16 21:38:41 |
Autor: Obserwator |
Stenogramy, stenogramy [wojskowa wersja |
A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisa³(a): ..
(....)
nadal prowadzisz na tej grupie bezczelna dezinformacje w stylu sowieckim, filozofie z Wolomina?
Sadzisz, ze wszyscy Polacy sa glupi i mozesz im nadal tak jak cyngle z GW czy jawny ruski agent wplywu - pseudodziennikarz Osiecki, macic w glowach?
Gdyby ta katastrofa miala miejsce w USA lub w Izraelu, to nie mialbys takich dylematow, kolaborancie antypolski?
--
|
|
|
Data: 2012-01-16 21:43:48 |
Autor: Obserwator |
dwoch kolaborantow antypolskich o katastrofie sobie tu dyskutuje |
Noz ku****a mac, kiedy sie wami ABW zainteresuje??
--
|
|
Data: 2012-01-17 01:45:15 |
Autor: Lorn |
dwoch kolaborantow antypolskich o katastrofie sobie tu dyskutuje |
W dniu 2012-01-16 22:43, Obserwator pisze:
Noz ku****a mac, kiedy sie wami ABW zainteresuje??
Albo tob± FBI :>
--
Immortal silence gathers illusions inside...
|
|
|
Data: 2012-01-17 08:20:25 |
Autor: Pan hrabia Bobrowski |
dwoch kolaborantow antypolskich o katastrofie sobie tu dyskutuje |
U¿ytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisa³ w wiadomo¶ci news:jf2gat$b1p$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-01-16 22:43, Obserwator pisze:
Noz ku****a mac, kiedy sie wami ABW zainteresuje??
Albo tob± FBI :>
Ten ch³opski filozof pisze z Kanady.
BBR
|
|
|
Data: 2012-01-17 08:20:04 |
Autor: Pan hrabia Bobrowski |
dwoch kolaborantow antypolskich o katastrofie sobie tu dyskutuje |
U¿ytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:jf25mj$d22$1inews.gazeta.pl...
Noz ku****a mac, kiedy sie wami ABW zainteresuje??
Cz³owieku, lecz siê na ten ³eb. ABW jest ich! ;)
BBR
|
|
Data: 2012-01-17 10:23:03 |
Autor: A. Filip |
dwoch kolaborantow antypolskich o katastrofie sobie tu dyskutuje ale zamordysta CZUWA! |
" Obserwator" <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> pisze:
Noz ku****a mac, kiedy sie wami ABW zainteresuje??
Czyli dla ciebie ABW to policja polityczna? :-)
|
|
Data: 2012-01-16 21:40:43 |
Autor: mkarwan |
Stenogramy, stenogramy |
U¿ytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4f1474cb$0$26705$65785112news.neostrada.pl...
Mam pewne w±tpliwo¶ci dotycz±ce dwóch polskich wersji odczytu stenogramów.
Chodzi mi o to, ¿e nie wiem która wersja lepiej odzwierciedla przebieg i tre¶æ rozmów przeprowadzonych w kokpicie.
W koñcu obydwie ekspertyzy by³y wykonywane przez fachowców. Ró¿ni± siê do¶æ zasadniczo. Dzisiejsza wersja jest ubo¿sza. S± miejsca gdzie w pierwszej wersji s± zdania wypowiadane przez konkretne osoby, a w drugiej w tych miejscach panuje cisza.
Czy dlatego dzisiejsza wersja jest prawdziwsza, bo nie rozpoznano g³osu B³asika?
Czemu nie poda³e¶ linków do tych wersji?
|