Czołem.

Pytanie do samochodziarzy-elektroników: może ktoś z czystym sumieniem polecić/odradzić jakiś konkretny gotowy model ustrojstwa jak w tytule? W necie pełno tego, ale bez opinii. Ponieważ z hakiem mi się nie spieszy, mógłbym też sklecić coś samemu - jakieś sugestie, tzn. na przekaźnikach, czy może na MOSFETach ? Trochę się boję o prądy rozruchowe żarówek.

W sumie to i tak przyczepy nie chcę ciągnąć, tylko wozić rowery na haku, dodatkowe światła trzeba mieć. A gdyby te dodatkowe światła były na LEDach, pewnie elektryka samochodu nie protestowałaby.

No i na koniec: pacjent do przyszycia haka to Szkodnik Fabia II. Z informacji znalezionych w necie wynika że *można* podłączyć światła przyczepy bezpośrednio, tzn. bez dodatkowych sterowników, *pod warunkiem* przeprogramowania sterownika świateł samochodu z użyciem VAGa. Tymczasem w ASO o czymś takim nie słyszeli. Zna ktoś więcej szczegółów ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

On Fri, 10 Dec 2010 07:15:34 +0100,  PeJot wrote:

Pytanie do samochodziarzy-elektroników: może ktoś z czystym sumieniem polecić/odradzić jakiś konkretny gotowy model ustrojstwa jak w tytule? W necie pełno tego, ale bez opinii. Ponieważ z hakiem mi się nie spieszy, mógłbym też sklecić coś samemu - jakieś sugestie, tzn. na przekaźnikach, czy może na MOSFETach ? Trochę się boję o prądy rozruchowe żarówek.

A jest w ogole taka potrzeba ? Tak jak pamietam stare samochody to hak byl po prostu wpiety w
instalacje, jedynie w mondeo cos probowali kombinowac.

J.

W dniu 2010-12-10 09:23, J.F. pisze:

On Fri, 10 Dec 2010 07:15:34 +0100,  PeJot wrote:

Pytanie do samochodziarzy-elektroników: może ktoś z czystym sumieniem
polecić/odradzić jakiś konkretny gotowy model ustrojstwa jak w tytule? W
necie pełno tego, ale bez opinii. Ponieważ z hakiem mi się nie spieszy,
mógłbym też sklecić coś samemu - jakieś sugestie, tzn. na przekaźnikach,
czy może na MOSFETach ? Trochę się boję o prądy rozruchowe żarówek.

A jest w ogole taka potrzeba ?

Na 100% będę wiedział, jak podepnę światła "na brudno". Tymczasem pogoda taka, że nawet w garażu się robić nie chce.

Tak jak pamietam stare samochody to hak byl po prostu wpiety w
instalacje, jedynie w mondeo cos probowali kombinowac.

Wg instrukcji auta przeprogramowanie sterownika świateł do funkcji przyczepy daje jakieś dodatkowe fiuczery, np. odłączenie czujników parkowania, kontrola świateł przyczepy. Obawiam się przede wszystkim o to, że elektryka po zwykłym podpięciu świateł przyczepy w ogóle nie zacznie wariować.

Jak masz czas to rzuć okiem:

http://www.hakihol.pl/DMS/PL/ME_eba/SET03359.pdf

strona 28, 29

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot@02.pl> napisał w wiadomości news:idspno$dbd$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-12-10 09:23, J.F. pisze:

On Fri, 10 Dec 2010 07:15:34 +0100,  PeJot wrote:

Pytanie do samochodziarzy-elektroników: może ktoś z czystym sumieniem
polecić/odradzić jakiś konkretny gotowy model ustrojstwa jak w tytule? W
necie pełno tego, ale bez opinii. Ponieważ z hakiem mi się nie spieszy,
mógłbym też sklecić coś samemu - jakieś sugestie, tzn. na przekaźnikach,
czy może na MOSFETach ? Trochę się boję o prądy rozruchowe żarówek.

A jest w ogole taka potrzeba ?

Na 100% będę wiedział, jak podepnę światła "na brudno". Tymczasem pogoda taka, że nawet w garażu się robić nie chce.

Tak jak pamietam stare samochody to hak byl po prostu wpiety w
instalacje, jedynie w mondeo cos probowali kombinowac.

Wg instrukcji auta przeprogramowanie sterownika świateł do funkcji przyczepy daje jakieś dodatkowe fiuczery, np. odłączenie czujników parkowania, kontrola świateł przyczepy. Obawiam się przede wszystkim o to, że elektryka po zwykłym podpięciu świateł przyczepy w ogóle nie zacznie wariować.

Jak masz czas to rzuć okiem:

http://www.hakihol.pl/DMS/PL/ME_eba/SET03359.pdf

strona 28, 29

Tylne światło przeciwgielne jest realizowane razem z pozycyjnym na jednej żarówce jednowłóknowej. Przy samym pozycyjnym napięcie zasilania jest obniżone (okolice 6V), razem z przeciwgielnym jest pełne napięcie 12V.

--
Pozdrawiam,

yabba

W dniu 2010-12-10 12:14, yabba pisze:

Tylne światło przeciwgielne jest realizowane razem z pozycyjnym na
jednej żarówce jednowłóknowej. Przy samym pozycyjnym napięcie zasilania
jest obniżone (okolice 6V), razem z przeciwgielnym jest pełne napięcie 12V.

W aucie czy w przyczepie ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot@02.pl> napisał w wiadomości news:idt2se$hff$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-12-10 12:14, yabba pisze:

Tylne światło przeciwgielne jest realizowane razem z pozycyjnym na
jednej żarówce jednowłóknowej. Przy samym pozycyjnym napięcie zasilania
jest obniżone (okolice 6V), razem z przeciwgielnym jest pełne napięcie 12V.

W aucie czy w przyczepie ?

W samochodzie. Takie rozwiązanie jest w samochodach grupy VAG, nie wiem tylko dokładnie od którego rocznika.

W przyczepie instalacja jest standardowo prymitywna. :)


--
Pozdrawiam,

yabba

W dniu 2010-12-10 13:09, yabba pisze:

Użytkownik "PeJot" <PeJot@02.pl> napisał w wiadomości
news:idt2se$hff$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-12-10 12:14, yabba pisze:

Tylne światło przeciwgielne jest realizowane razem z pozycyjnym na
jednej żarówce jednowłóknowej. Przy samym pozycyjnym napięcie zasilania
jest obniżone (okolice 6V), razem z przeciwgielnym jest pełne
napięcie 12V.

W aucie czy w przyczepie ?

W samochodzie. Takie rozwiązanie jest w samochodach grupy VAG, nie wiem
tylko dokładnie od którego rocznika.

Sprawdziłem, w tym szkodniku ( rocznik 2008 ) są osobne żarówki pozycyjne i przeciwmgielne, każda zasilana pełnym napięciem.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:idtstb$cdb$1news.onet.pl...

W dniu 2010-12-10 13:09, yabba pisze:

Użytkownik "PeJot" <PeJot@02.pl> napisał w wiadomości
news:idt2se$hff$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-12-10 12:14, yabba pisze:

Tylne światło przeciwgielne jest realizowane razem z pozycyjnym na
jednej żarówce jednowłóknowej. Przy samym pozycyjnym napięcie zasilania
jest obniżone (okolice 6V), razem z przeciwgielnym jest pełne
napięcie 12V.

W aucie czy w przyczepie ?

W samochodzie. Takie rozwiązanie jest w samochodach grupy VAG, nie wiem
tylko dokładnie od którego rocznika.

Sprawdziłem, w tym szkodniku ( rocznik 2008 ) są osobne żarówki pozycyjne i przeciwmgielne, każda zasilana pełnym napięciem.

A jak jest ze stopem? Jeszcze jedna ĹźarĂłwka?

--
Pozdrawiam,

yabba

W dniu 2010-12-10 20:17, yabba pisze:

W samochodzie. Takie rozwiązanie jest w samochodach grupy VAG, nie wiem
tylko dokładnie od którego rocznika.

Sprawdziłem, w tym szkodniku ( rocznik 2008 ) są osobne żarówki
pozycyjne i przeciwmgielne, każda zasilana pełnym napięciem.

A jak jest ze stopem? Jeszcze jedna ĹźarĂłwka?

Tak.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:idu04u$j4e$1news.onet.pl...

W dniu 2010-12-10 20:17, yabba pisze:

W samochodzie. Takie rozwiązanie jest w samochodach grupy VAG, nie wiem
tylko dokładnie od którego rocznika.

Sprawdziłem, w tym szkodniku ( rocznik 2008 ) są osobne żarówki
pozycyjne i przeciwmgielne, każda zasilana pełnym napięciem.

A jak jest ze stopem? Jeszcze jedna ĹźarĂłwka?

Tak.

To mnie zaskoczyłeś. Widziałem rozwiązanie jednożarówkowe w Octavii i Toledo i byłem przekonany, że jest stosowane we wszystkich modelach. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.

--
Pozdrawiam,

yabba

W dniu 2010-12-10 23:22, yabba pisze:

To mnie zaskoczyłeś. Widziałem rozwiązanie jednożarówkowe w Octavii i
Toledo i byłem przekonany, że jest stosowane we wszystkich modelach.
Przepraszam za wprowadzenie w błąd.

Nie ma problemu, na razie jeszcze nie rozkręciłem połowy samochodu :) Coś mi się wydaje że pozycja / stop działać będą, co najwyżej kierunkowskazy będą chodziły nieprawidłowo.

BTW: co może być wart *używany* hak holowniczy, zakładam że z tabliczką homologacyjną ? Na alledrogo bywają w ciekawych cenach.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:idvbib$40s$1news.onet.pl...

W dniu 2010-12-10 23:22, yabba pisze:

To mnie zaskoczyłeś. Widziałem rozwiązanie jednożarówkowe w Octavii i
Toledo i byłem przekonany, że jest stosowane we wszystkich modelach.
Przepraszam za wprowadzenie w błąd.

Nie ma problemu, na razie jeszcze nie rozkręciłem połowy samochodu :) Coś mi się wydaje że pozycja / stop działać będą, co najwyżej kierunkowskazy będą chodziły nieprawidłowo.

BTW: co może być wart *używany* hak holowniczy, zakładam że z tabliczką homologacyjną ? Na alledrogo bywają w ciekawych cenach.

Jeśli tabliczka jest czytelna, to nie ma problemu. W znanym mi samochodzie został zamontowany i zarejestrowany.
Zapytaj się w najbliższej stacji diagnostycznej czy nie będą robić problemów.

--
Pozdrawiam,

yabba