| Data: 2010-03-13 19:33:03 | |
| Autor: RadekNet | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
Witam!
Niedawno mialem stluczke - bus najechal na terenowke a terenowka w moje stojace na czerwonym swietle Volvo 760. Z busa polal sie olej (o chlodnicy nie mowie nawet), terenowka ma blotniki do klepania i przedni rurarz do prostowania, a na volvo nic nie widac. Olac sprawe czy udac sie na jakis przeglad, zeby pozniej nie wyszlo, ze jednak cos w srodku poszlo? Jaka jest praktyka? Ile mam czasu na ew zgloszenie szkody? Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
| Data: 2010-03-13 13:58:59 | |
| Autor: tadek | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
On 13 Mar, 20:33, RadekNet <radek...@rejsy-czartery.com> wrote:
Witam! volvo ma solidne zderzaki ale wizyta w zakładzie nie zaszkodzi. |
|
| Data: 2010-03-13 20:41:22 | |
| Autor: kml | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
Użytkownik "RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> napisał w wiadomości news:hngpc7$sg7$1news.onet.pl... Olac sprawe czy udac sie na jakis przeglad, zeby pozniej nie wyszlo, ze jednak cos w srodku poszlo? Jaka jest praktyka? Absolutnie nie! Na przegląd do warsztatu żeby obejrzeli czy coś nie jest zgięte pod zderzakiem plastikowym. Ile mam czasu na ew zgloszenie szkody? OIDP to 3 lata, ale ręki sobie za to uciąć nie dam. Masz jakieś oświadczenie z tego zdarzenia czy coś? -- pozdrawiam kml |
|
| Data: 2010-03-14 11:25:50 | |
| Autor: Papkin | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
RadekNet wrote:
Witam! kiedys, kiedys mialem takie zdarzenie, zderzak cały ale kolo zapasowe wychodzilo ino ciezej niz kiedys z bagaznika :-) |
|
| Data: 2010-03-14 12:22:56 | |
| Autor: Michał Gut | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
na przeglad! ja rak mialem w punciaku, lekko w dupe wjechal mi koles toyota yaris - on chyba pobiote swiatla, zderzak w pył i wgnieciona maska (chlodnica cala bo kaluzy nie bylo) a u mnie na zderzaku lekkie wgniecenie ktore samo sie wyprostowalo (dlatego nie chce lakierowanych zderzakow - te czarne sa swietne).
przy jakiejs tam innej wizycie u mechanika wyszlo ze mam cofniety pas tylny(nieduzo ale zawsze). z przodu jak puknela mi pracownica reflektorem w naczepe samochpodu ciezarowego to okazalo sie ze lekko zgiela sie blacha przy mocowaniu reflektora (tez niby niewiele ale zawsze...) |
|
| Data: 2010-03-14 12:28:52 | |
| Autor: J.F. | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
On Sat, 13 Mar 2010 19:33:03 +0000, RadekNet wrote:
Niedawno mialem stluczke - bus najechal na terenowke a terenowka w moje stojace na czerwonym swietle Volvo 760. Jesli jemu sie rury pogiely ... to co sie tobie pogielo ? Chyba ze to volvo z serii F :-) http://www.volvotrucks.com/trucks/poland-market/pl-pl/trucks/Volvo-FH16/Volvo_FH16/Pages/Introduction.aspx J. |
|
| Data: 2010-03-14 16:56:32 | |
| Autor: RadekNet | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
J.F. pisze:
On Sat, 13 Mar 2010 19:33:03 +0000, RadekNet wrote: Z pogieciem rur terenowki to moze niescisle sie wyrazilem - dolne mocowanie na polowie spawu peklo, a gora weszla na mocowaniach ze 3 cm w samochod. Musialo to byc dosc delikatne, nie ma innej opcji skoro u nas golym okiem wszystko ok. Zdziwil nas bus (chyba Fiat), z ktorego olej sie lal dosc mocno. Mam oswiadczenie kierowcy busa oraz podpisy nas trzech, do tego ze mna jechal ojciec i kolega, a w terenowce zona kierowcy (i kilkumiesieczne dziecko), wiec swiadkow sporo. Chcielismy czekac na policje, ale ... po godzinie czekania i drugim telefonie okazalo sie, ze moga przyjechac dopiero za poltorej godziny (!!). Nam sie spieszylo, w terenowce niemowlak...i sie rozjechalismy. Jeszcze mi powiedzcie, gdzie jechac na przeglad tego tylu - zwykly mechanik czy SKP? I kto za to placi jesli SKP? Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
| Data: 2010-03-14 18:17:34 | |
| Autor: J.F. | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
On Sun, 14 Mar 2010 16:56:32 +0000, RadekNet wrote:
Jeszcze mi powiedzcie, gdzie jechac na przeglad tego tylu - zwykly mechanik czy SKP? I kto za to placi jesli SKP? Moze ASO - jak grzecznie zagadasz to zajrza bezplatnie i moze cos zobacza. J. |
|
| Data: 2010-03-14 20:05:29 | |
| Autor: kml | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:uf6qp5pf9nj0m1ibsqu93jq0bms74ch0mk4ax.com... On Sun, 14 Mar 2010 16:56:32 +0000, RadekNet wrote: Zobacza jak sie im powie, ze naprawa bedzie bezgotówkowa i u nich :) -- pozdrawiam kml |
|
| Data: 2010-03-15 11:03:51 | |
| Autor: RadekNet | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
kml pisze:
21-letnie auto bez widocznych uszkodzen do ASO? Eeee chyba nie tedy droga. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
| Data: 2010-03-15 12:56:44 | |
| Autor: kml | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
Uzytkownik "RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> napisal w wiadomosci news:hnl49b$bkf$2news.onet.pl... kml pisze: Zdziwilbys sie ;) -- pozdrawiam kml |
|
| Data: 2010-03-15 12:51:06 | |
| Autor: RadekNet | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
kml pisze:
Zebys wiedzial, ze sie zdziwilem :) Zadzwonilem do ASO i kazali przyjechac. Mechanik mowil, ze nawet w tak pancernym aucie moglo sie cos pogiac w srodku bez oznak uszkodzenia na zewnatrz. Jeszcze nie wiem jak to finansowo chca rozwiazac (bo jak mam placic np. 200 zl za przeglad a potem ciagac sie z ubezpieczycielem to wole jechac do zwyklego mechanika), ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
| Data: 2010-03-15 14:07:01 | |
| Autor: kml | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
Uzytkownik "RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> napisal w wiadomosci news:hnlaif$te2$1news.onet.pl...
Zebys wiedzial, ze sie zdziwilem :) Zadzwonilem do ASO i kazali przyjechac. Mechanik mowil, ze nawet w tak pancernym aucie moglo sie cos pogiac w srodku bez oznak uszkodzenia na zewnatrz. Jeszcze nie wiem jak to finansowo chca rozwiazac (bo jak mam placic np. 200 zl za przeglad a potem ciagac sie z ubezpieczycielem to wole jechac do zwyklego mechanika), ale zobaczymy co z tego wyjdzie. No widzisz :) -- pozdrawiam kml |
|
| Data: 2010-03-15 15:18:23 | |
| Autor: szymo | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
J.F. pisze:
On Sat, 13 Mar 2010 19:33:03 +0000, RadekNet wrote:U mojego kolegi teĹź nic widaÄ nie byĹo ale jak przyjechaĹ do domu to juĹź bagaĹźnika otworzyÄ nie mĂłgĹ zawsze na przeglÄ d ! |
|
| Data: 2010-03-14 18:53:56 | |
| Autor: JAM | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
On Mar 13, 3:33 pm, RadekNet <radek...@rejsy-czartery.com> wrote:
Witam! W nowoczesnych samochodach za ozdobnym zderzakiem plastikowym znajduje sie albo plastikowa kratka albo pianka, ktore sie zgniata pochlaniajac energie. Pianka obecnie wystepuje czesciej. Zderzak po odksztalceniu wraca wprawdzie do pozycji poczatkowej, ale ani kratka ani pianka juz nie. One sa jednorazowe. Tak wiec po samochodzie na oko nie widac zadnego uszkodzenia, ale drugie takie zderzenie w to samo miejsce spowoduje juz bardzo powazne szkody bo pochlaniacza energii juz za zderzakiem nie ma. Jedz do warsztatu, zeby obejrzeli. Koszt wymieny nie jest taki duzy a i tak pokryje to ubezpieczenie. Inaczej moze cie to kosztowac dsuzo wiecej nastepnym razem. JAM http://marchel.home.comcast.net/~marchel/ |
|
| Data: 2010-03-15 11:03:06 | |
| Autor: RadekNet | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
JAM pisze:
On Mar 13, 3:33 pm, RadekNet <radek...@rejsy-czartery.com> wrote: Tylko u mnie nie ma takiej pianki. Jest plastikowa oslona stalowej sztaby. Jesli juz to cos sie moglo cofnac na podluzynicach... a moze tam sa jakies "absorbery" miedzy mocowaniem do podluznicy a zderzakiem? Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|
| Data: 2010-03-16 06:40:03 | |
| Autor: JAM | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
On Mar 15, 7:03 am, RadekNet <radek...@rejsy-czartery.com> wrote:
JAM pisze: Powinny jakies byc. Toc to w koncu Volvo. Tak czy siak warto aby to obejrzal ktos, kto zna ten model samochodu. Pozdr. JAM http://marchel.home.comcast.net/~marchel/ |
|
| Data: 2010-03-24 07:58:50 | |
| Autor: RadekNet | |
| Stluczka bez widocznych uszkodzen | |
|
Zglosilem stluczke w MTU, po 2 dniach przyjechal facet na ogledziny.
Zakwalifikowal do wymiany zderzak. Tak sie zastanawiam czy to nie jest sprytny wybieg zabezpieczajacy ich przed przegladem auta w ASO ;) Zderzak pewnie policza 100 zl (mniej wiecej tyle kosztuja na allegro) + wymiana powiedzmy, ze 100 zl, czyli juz sam przeglad w ASO kosztuje wiecej. Czyli teraz powinienem jechac do ASO zrobic przeglad i wyslac pismo z nr konta do MTU, zeby zwrocili za przeglad oraz zderzak? Pozdr. -- Radek Wrodarczyk www.rejsy-czartery.com |
|