Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Stluczka, ugoda "na ulicy", koszty...

Stluczka, ugoda "na ulicy", koszty...

Data: 2010-10-18 13:32:24
Autor: Marek Dyjor
Stluczka, ugoda "na ulicy", koszty...
WRonX wrote:
Witam grupe.

Zalozmy taka sytuacje: jade samochodem, "zahaczam" jakies auto na
parkingu (bylo ciasno, moze sie zagapilem, moze prowadzilem stopami,
obojetne), albo po prostu wyjezdzam komus z podporzadkowanej i bum.

Znajduje wlasciciela (w przypadku parkingu), on wycenia szkode na X
zl, ja place mu od razu X zl, po czym bez wymiany zadnych danych ani
informowania zadnych organow ani ubezpieczycieli - on zostaje, a ja
odjezdzam w pokoju.

Czy jest to legalne z punktu widzenia prawa?

legalne jest ale też jest głupie bo jak udowodnisz że zapłaciłęś mu odszkodowanie za straty.

Stluczka, ugoda "na ulicy", koszty...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona