Czołem. Tak się zastanawiam nad tym wynalazkiem:

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30925

War jest tych 130 złotych ? Nie interesuje mnie samoróbka, a używałbym raczej często. Oferta klamotów rowerowych w Lidlu raczej się powtarza co sezon, mam nadzieję że ktoś już kiedyś kupił i przetestował.

--
P.Jankisz

W dniu środa, 11 marca 2015 13:14:39 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:

Czołem. Tak się zastanawiam nad tym wynalazkiem:

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30925

War jest tych 130 złotych ? Nie interesuje mnie samoróbka, a używałbym raczej często. Oferta klamotów rowerowych w Lidlu raczej się powtarza co sezon, mam nadzieję że ktoś już kiedyś kupił i przetestował..

Kilku znajomych z wykopu używa od dwóch lat i chwalą, przy czym uzywają
tego do roweru-dwóch-góra tzech.

W dniu 11.03.2015 o 15:10, rmikke pisze:

W dniu środa, 11 marca 2015 13:14:39 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:

Czołem. Tak się zastanawiam nad tym wynalazkiem:

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30925

War jest tych 130 złotych ? Nie interesuje mnie samoróbka, a używałbym
raczej często. Oferta klamotów rowerowych w Lidlu raczej się powtarza co
sezon, mam nadzieję że ktoś już kiedyś kupił i przetestował.

Kilku znajomych z wykopu używa od dwóch lat i chwalą, przy czym uzywają
tego do roweru-dwóch-góra tzech.

Używam z powodzeniem do lekkich prac rowerowych.
Raz miałem z nim problem - gdy go rowerem ze sklepu wiozłem :)

Albert Stonoga

W dniu 11.03.2015 o 13:14, PeJot pisze:

Czołem. Tak się zastanawiam nad tym wynalazkiem:

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30925

War jest tych 130 złotych ? Nie interesuje mnie samoróbka, a używałbym
raczej często. Oferta klamotów rowerowych w Lidlu raczej się powtarza co
sezon, mam nadzieję że ktoś już kiedyś kupił i przetestował.

Mam od 2 lat. UĹźywam i jestem zadowolony bo jest stabilny i nie ma
problemu z mocowaniem roweru. Wart swojej ceny.

W dniu 2015-03-11 o 16:57, chomiczon pisze:
/.../
Dzięki wszystkim za opinie, decyzja zapadła.


--
P.Jankisz

W dniu 2015-03-11 o 17:22, PeJot pisze:

W dniu 2015-03-11 o 16:57, chomiczon pisze:
/.../
Dzięki wszystkim za opinie, decyzja zapadła.

Piotrze, nie to bym Cie zniechecal, ale po co Ci to? Wiem, Ĺźe ze stojakiem lepiej i latwiej, ale gdzies go trzeba trzymac. Z tych samych powodow lokalowych zrezygnowalem kiedys z kupna centrownicy, a troche kol wycentrowalem i nawet poskladalem.

Taki stojak najbardziej przydaje sie do regulacji przerzutek. Ale z doswiadczenia wiem, ze i tak nie unikniesz tuningu w realu czyli w jezdzie.

Te same dylematy mialem przy kupnie imadel (specjalne uwyty) do ostrzenia nart. Fachowcy twierdza, ze bez nich nie da sie dobrze wyostrzyc krawedzi. A ja ostrze na... dywanie i twierdze, ze robie to dobrze i skutecznie. Ostatecznie imadel nie kupilem.

W dniu 2015-03-11 o 17:33, Andrzej Ozieblo pisze:

W dniu 2015-03-11 o 17:22, PeJot pisze:

W dniu 2015-03-11 o 16:57, chomiczon pisze:
/.../
Dzięki wszystkim za opinie, decyzja zapadła.

Piotrze, nie to bym Cie zniechecal, ale po co Ci to?

Zasadniczo to do dłubania przy rowerach :>

Wiem, Ĺźe ze
stojakiem lepiej i latwiej, ale gdzies go trzeba trzymac. Z tych samych
powodow lokalowych zrezygnowalem kiedys z kupna centrownicy, a troche
kol wycentrowalem i nawet poskladalem.

Akurat z lokalem nie mam problemu. Chociaż ostatnio w tym lokalu było w sumie 10 rowerów i przejść było trochę trudno :)


--
P.Jankisz

W dniu 2015-03-11 17:50, PeJot pisze:

Zasadniczo to do dłubania przy rowerach :>

dłubie sie w nosie... na rowerach sie jezdzi .......ó?o......
;P

Dnia Wed, 11 Mar 2015 16:57:40 +0100, chomiczon rzekł:

Mam od 2 lat. UĹźywam i jestem zadowolony bo jest stabilny i nie ma
problemu z mocowaniem roweru. Wart swojej ceny.

Nie będę zaczynał nowego wątku... a pompka?

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30926

Coś kojarzę, że raz były dwa modele - jeden ludzie chwalili, drugi przeklinali... ktoś pamięta?

W dniu środa, 11 marca 2015 20:22:09 UTC+1 użytkownik Qr! napisał:

Dnia Wed, 11 Mar 2015 16:57:40 +0100, chomiczon rzekł:

> Mam od 2 lat. Używam i jestem zadowolony bo jest stabilny i nie ma
> problemu z mocowaniem roweru. Wart swojej ceny.

Nie będę zaczynał nowego wątku... a pompka?

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30926

Coś kojarzę, że raz były dwa modele - jeden ludzie chwalili, drugi przeklinali... ktoś pamięta?

Pompkę stacjonarną ręczną bierz w ciemno, problemy miałem z dymanymi nogą.

W dniu 12.03.2015 o 10:07, rmikke pisze:

W dniu środa, 11 marca 2015 20:22:09 UTC+1 użytkownik Qr! napisał:

Dnia Wed, 11 Mar 2015 16:57:40 +0100, chomiczon rzekł:

> Mam od 2 lat. Używam i jestem zadowolony bo jest stabilny i nie ma
> problemu z mocowaniem roweru. Wart swojej ceny.

Nie będę zaczynał nowego wątku... a pompka?

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30926

To i ja się podepnę:

W związku z kluczami http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30936 skojarzyło mi się, że przecież takimi kluczami cokolwiek zrobić w terenie (np. odkręcić koło żeby zmienić oponę) to można wściku dostać. W związku z tym wożę normalne samochodowe klucze (jakoś tam się mieszczą w trójkącie na ramę, ale z trudem).

No i czy są jakieś przyjazne rozwiązania jeżeli chcę mieć stosunkowo wygodne klucze a nie chcę nosić ze sobą całego majdanu kluczowo/śrubokrętowego?

p. m.

Dnia Thu, 12 Mar 2015 10:21:57 +0100, m napisał(a):

No i czy są jakieś przyjazne rozwiązania jeżeli chcę mieć stosunkowo wygodne klucze a nie chcę nosić ze sobą całego majdanu kluczowo/śrubokrętowego?

Ja tam jak sobie składam rower to dbam o to żeby śrubki były możliwie
mało zróżnicowane no i sobie kompletuję zestaw dobrych a uniwersalnych
narzędzi do tego konkretnie roweru. Np. u mnie klucz 17 do konusów robi
również za łyżkę do opon.
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych  300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.

W dniu 2015-03-12 o 10:29, Jacek Maciejewski pisze:

Ja tam jak sobie składam rower to dbam o to żeby śrubki były możliwie
mało zróżnicowane no i sobie kompletuję zestaw dobrych a uniwersalnych
narzędzi do tego konkretnie roweru.

To dobry pomysł. Tak postąpiłem ze wszystkimi rowerami w rodzinie. Nawet jak jedziemy "stadem", starcza mi kilka podstawowych inbusów, łyżki do opon, pompka i to właściwie wszystko.

--
P.Jankisz

W dniu 2015-03-12 o 11:56, PeJot pisze:

W dniu 2015-03-12 o 10:29, Jacek Maciejewski pisze:

Ja tam jak sobie składam rower to dbam o to żeby śrubki były możliwie
mało zróżnicowane no i sobie kompletuję zestaw dobrych a uniwersalnych
narzędzi do tego konkretnie roweru.

To dobry pomysł. Tak postąpiłem ze wszystkimi rowerami w rodzinie. Nawet
jak jedziemy "stadem", starcza mi kilka podstawowych inbusów, łyżki do
opon, pompka i to właściwie wszystko.

Wszystkie pomidory o jednakowej srednicy, wszystkie ogorki jednej dlugosci, wszystkie srubki takie same... ;-P

--
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious
it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League. +-@PoZdR@-+
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Niestety nie, ostatnio coraz częściej do śruby 8mm klucz 8mm jest za ciasny i nie wchodzi, a 9mm za luźny i się kręci, świat schodzi na psy.


-- -- -

wszystkie srubki takie same.

Dnia Thu, 12 Mar 2015 20:12:07 +0100,  666 napisał(a):

Niestety nie, ostatnio coraz częściej do śruby 8mm klucz 8mm jest za
ciasny i nie wchodzi, a 9mm za luźny i się kręci, świat schodzi na psy.

wszystkie srubki takie same.

Ale to chyba jakość wykonania kluczy.

Moje rowerowe które wożę ze sobą to luźne imbusy - L-ki, jeden torx, 1 płaski i krzyżak z powyższego zestawu z Lidla, bo reszta do niczego się przydawała, 2 łyżki Tacx i rozkuwacz do łańcucha. Czasem się przydają ale ostatnio jakoś nie chcę i chwała im za to.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

W dniu 2015-03-12 o 10:21, m pisze:

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30936 skojarzyło
mi się, że przecież takimi kluczami cokolwiek zrobić w terenie (np.
odkręcić koło żeby zmienić oponę) to można wściku dostać.

Nie przesadzaj...
Normalnie się tym pracuje, ba, często nawet w warsztacie się takimi kompaktowymi kluczami posługuję, bo mi się nie chce iść po bardziej poręczne.


--
bans

On 2015-03-12 10:21, m wrote:

W dniu 12.03.2015 o 10:07, rmikke pisze:

W dniu środa, 11 marca 2015 20:22:09 UTC+1 użytkownik Qr! napisał:

Dnia Wed, 11 Mar 2015 16:57:40 +0100, chomiczon rzekł:

> Mam od 2 lat. Używam i jestem zadowolony bo jest stabilny i nie ma
> problemu z mocowaniem roweru. Wart swojej ceny.

Nie będę zaczynał nowego wątku... a pompka?

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30926

To i ja się podepnę:

W związku z kluczami
http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30936 skojarzyło
mi się, że przecież takimi kluczami cokolwiek zrobić w terenie (np.
odkręcić koło żeby zmienić oponę) to można wściku dostać. W związku z
tym wożę normalne samochodowe klucze (jakoś tam się mieszczą w trójkącie
na ramę, ale z trudem).

No i czy są jakieś przyjazne rozwiązania jeżeli chcę mieć stosunkowo
wygodne klucze a nie chcę nosić ze sobą całego majdanu
kluczowo/śrubokrętowego?

dają radę jako podstawowy niezbędnik w terenie.

Qr! pisze:

Nie będę zaczynał nowego wątku... a pompka?

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30926

Jesli nie masz to za te cene bierz w ciemno. Mam tego rodzaju pompek kilka, roznej jakosci ale generalnie sie sprawdzaja.


Jan Cytawa

PeJot pisze:

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30925

Wart tyle to jest i na pewno sie przyda. Mnie sie jednak nie podoba. Nie nadaje sie do robienia rowerow o nietypowych ramach i damek. Troche maly tez jest stolik na narzedzia.
Najlepsze co widzialem to waski stolik z wysokim widelkowatym uchwytem na przednie kolo (za piaste) oraz ruchoma podporka pod suport. Dzieki temu mozna robic rowery roznej wielkosci niezaleznie od ksztaltu ramy. Duzo jest rowniez miejsca na narzedzia i czesci. Mozna wygodnie robic wszystkie naprawy za wyjatkiem steru. Rower jest bardzo stabilny i nie husta sie na boki.


cos takiego np.:

http://r.twenga.pl/g3.php?pg=VDszNTI0MjI1MjUxOTIwNDkzNDA5OzM3MjA2NjE7aHR0cCUzQSUyRiUyRnd3dy5iaWtlc3RhY2phLnBsJTJGcGwlMkZ3YXJzenRhdC1yb3dlcm93eSUyRm5hcnplZHppYS1rbHVjemUtcm93ZXJvd2UlMkZzdG9qYWtpLXVjaHd5dHktaGFraSUyRnN0b2phay1tb250YXpvd3ktdmVsb21hbm4tY3ljbGUtcmVwYWlyLXN0YW5kLTI4NjIxLmh0bWwlM0Z1dG1fc291cmNlJTNEdHdlbmdhJTI2dXRtX2NhbXBhaWduJTNEdHdlbmdhJTI2dXRtX21lZGl1bSUzRGNwYzsxYjQ3OTUyZjY4NzMyYzY1MjNlZGFlOTM2M2RkY2JkZg%3D%3D&dac=1

lub krocej:

http://tnij.org/vaxr38s

Jan Cytawa

W dniu 2015-03-12 o 08:25, cytawa pisze:

PeJot pisze:

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30925

Wart tyle to jest i na pewno sie przyda.

Objechałem 4 Lidle w mieście i _już_ nie ma.


--
P.Jankisz

W dniu 2015-03-12 o 08:25, cytawa pisze:

PeJot pisze:

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30925

Wart tyle to jest i na pewno sie przyda.

Objechałem 4 Lidle w mieście i _już_ nie ma.


--
P.Jankisz

W dniu 2015-03-12 o 11:58, PeJot pisze:

Objechałem 4 Lidle w mieście i _już_ nie ma.

Przejedź się do Łańcuta, dzisiaj wieczorem widziałem jeszcze kilka.

g.

W dniu 2015-03-12 o 22:52, gizmo pisze:

W dniu 2015-03-12 o 11:58, PeJot pisze:

Objechałem 4 Lidle w mieście i _już_ nie ma.

Przejedź się do Łańcuta, dzisiaj wieczorem widziałem jeszcze kilka.

Kusząca propozycja, ale wątpię by się uchowały do dziś.

--
P.Jankisz

W dniu 2015-03-12 o 08:25, cytawa pisze:

Nie
nadaje sie do robienia rowerow o nietypowych ramach i damek.

To dobrze, że ja o tym nie wiedziałem i kilka damek w ubiegłym roku przy jego pomocy zrobiłem. :)

cos takiego np.:

http://r.twenga.pl/g3.php?pg=VDszNTI0MjI1MjUxOTIwNDkzNDA5OzM3MjA2NjE7aHR0cCUzQSUyRiUyRnd3dy5iaWtlc3RhY2phLnBsJTJGcGwlMkZ3YXJzenRhdC1yb3dlcm93eSUyRm5hcnplZHppYS1rbHVjemUtcm93ZXJvd2UlMkZzdG9qYWtpLXVjaHd5dHktaGFraSUyRnN0b2phay1tb250YXpvd3ktdmVsb21hbm4tY3ljbGUtcmVwYWlyLXN0YW5kLTI4NjIxLmh0bWwlM0Z1dG1fc291cmNlJTNEdHdlbmdhJTI2dXRtX2NhbXBhaWduJTNEdHdlbmdhJTI2dXRtX21lZGl1bSUzRGNwYzsxYjQ3OTUyZjY4NzMyYzY1MjNlZGFlOTM2M2RkY2JkZg%3D%3D&dac=1

Nie widzę powodu, żeby radzić zakup tylko pięciokrotnie droższego. Przecież jeszcze lepszy może się okazać jakiś dwudziestokrotnie droższy, prawda?

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl

Akarm pisze:

To dobrze, że ja o tym nie wiedziałem i kilka damek w ubiegłym roku przy
jego pomocy zrobiłem. :)

Kazdy ma swoje potrzeby. Robiles np. tandem? Powodzenia w takim stojaku.

Nie widzę powodu, żeby radzić zakup tylko pięciokrotnie droższego.
Przecież jeszcze lepszy może się okazać jakiś dwudziestokrotnie droższy,
prawda?

Tez bym nie kupil, ale zrobic tanio cos podobnego to zaden problem.
Liczy sie zasada dzialania.

Jan Cytawa

On 2015-03-11 13:14, PeJot wrote:

Czołem. Tak się zastanawiam nad tym wynalazkiem:

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30925

Dla mnie wygląda to na typowe tanie chińskie gówno. IMO jeśli masz
zamiar naprawiać rowerY, to kupno czegoś takiego jest, delikatnie
mówiąc, nierozsądne.

W dniu czwartek, 12 marca 2015 09:38:04 UTC+1 użytkownik JDX napisał:

> http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30925
Dla mnie wygląda to na typowe tanie chińskie gówno. IMO jeśli masz
zamiar naprawiać rowerY, to kupno czegoś takiego jest, delikatnie
mówiąc, nierozsądne.

Dla Ciebie na zdjęciach może wyglądać i na przystanek autobusowy. Jednak ten stojak w niezmienionej formie jest w ofercie już kilka lat i ma sporą rzeszę zadowolonych użytkowników. Uzytkownikow, a nie ogladaczy fotek.
Sam używam go od roku i nie widzę w jego wykonaniu nic chińskiego, w pejoratywnym tego slowa znaczeniu.

--
Kekacz

W dniu czwartek, 12 marca 2015 09:38:04 UTC+1 użytkownik JDX napisał:

On 2015-03-11 13:14, PeJot wrote:
> Czołem. Tak się zastanawiam nad tym wynalazkiem:
> > http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30925
Dla mnie wygląda to na typowe tanie chińskie gówno. IMO jeśli masz
zamiar naprawiać rowerY, to kupno czegoś takiego jest, delikatnie
mówiąc, nierozsądne.

Idź do Lidla i popatrz z bliska.
Bardzo solidny sprzęt.

W dniu 14.03.2015 o 12:57, Krzysztof C pisze:

W dniu czwartek, 12 marca 2015 09:38:04 UTC+1 użytkownik JDX napisał:

On 2015-03-11 13:14, PeJot wrote:
> Czołem. Tak się zastanawiam nad tym wynalazkiem:
>
> http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=30925
Dla mnie wygląda to na typowe tanie chińskie gówno. IMO jeśli masz
zamiar naprawiać rowerY, to kupno czegoś takiego jest, delikatnie
mówiąc, nierozsądne.

Idź do Lidla i popatrz z bliska.
Bardzo solidny sprzęt.

Ile on zajmuje miejsca? Ja rower traktuję w ten sposób że wystawiam go z piwnicy na piwniczny korytarz, odwracam do góry nogami (bądź nie) i jest dość ciasno, tj. nie da się tak ustawić roweru żeby był dostęp z obu jego stron. Jeżeli muszę przejść na drugą stronę to muszę go przesunąć.

Czy w takiej ciasnocie jest ma ten stojak sens czy nie?

p. m.

W dniu sobota, 14 marca 2015 13:33:29 UTC+1 użytkownik m napisał:

Ja rower traktuję w ten sposób że wystawiam go z piwnicy na piwniczny korytarz, odwracam do góry nogami (bądź nie)

Mam takie same warunki. Aby serwisować go, zakładam między ścianami(1,2 m)
piwnicy poprzeczkę drewnianą wspartą na wspornikach z blachy przymocowanych
na stałe do ścian i na tej poprzeczce wieszam rower. Jak chcę tył serwisować
to przednie koło opiera się o posadzkę, a jak serwisuję przód to tylne jest
na posadzce. Od lat technologia się świetnie sprawdza.
Ponadto gdyby gdzieś był dostępny sam uchwyt do mocowania ramy, to bym
go zamocował do ściany na krótkiej demontowanej rurce, ale nigdzie nie
widzę takiego uchwytu.

W dniu 2015-03-14 o 13:33, m pisze:

Ile on zajmuje miejsca? Ja rower traktuję w ten sposób że wystawiam go z
piwnicy na piwniczny korytarz, odwracam do góry nogami (bądź nie) i jest
dość ciasno, tj. nie da się tak ustawić roweru żeby był dostęp z obu
jego stron. Jeżeli muszę przejść na drugą stronę to muszę go przesunąć.

Czy w takiej ciasnocie jest ma ten stojak sens czy nie?

Masz w ofercie podane rozmiary.
Rozłożone na maksymalną szerokość/maksymalną stabilność nogi zajmuję trochę miejsca.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424

"Niezdolność klęczenia uznać trzeba za istotę elementu diabolicznego."
                                      kardynał Ratzinger

Dnia Sat, 14 Mar 2015 13:33:27 +0100, m napisał(a):

Ile on zajmuje miejsca? Ja rower traktuję w ten sposób że wystawiam go z
piwnicy na piwniczny korytarz, odwracam do góry nogami (bądź nie) i jest
dość ciasno, tj. nie da się tak ustawić roweru żeby był dostęp z obu
jego stron. Jeżeli muszę przejść na drugą stronę to muszę go przesunąć.

Czy w takiej ciasnocie jest ma ten stojak sens czy nie?

Raczej nie. Aktualnie mam takie same warunki. Wcześniej używałem stojaka serwisowego ale gdy miałem więcej przestrzeni. Jest tak jak solar napisał, nogi dużą przestrzeń zajmują. Można w sumie nie rozkładać do końca ale czy wówczas nie będzie stabilny?


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

  m pisze:

Ile on zajmuje miejsca? Ja rower traktuję w ten sposób że wystawiam go z
piwnicy na piwniczny korytarz, odwracam do góry nogami (bądź nie) i jest
dość ciasno, tj. nie da się tak ustawić roweru żeby był dostęp z obu
jego stron. Jeżeli muszę przejść na drugą stronę to muszę go przesunąć.

Czy w takiej ciasnocie jest ma ten stojak sens czy nie?

Do piwnicy proponuje rozwiazanie za gora 20 zl.  Wkrecasz 4 haki w sufit w prostokacie  ok.  1 x1.5 m  i przyczepiasz dwie petle z tasmy lub mocnej linki. Jedna petle zaczepiasz o siodlo a druga za okolice wspornika kierownicy. Wazne jest by te petle nie byly rownolegle. Rower sobie wisi wystarczajaco stabilnie by przeprowadzic wszelkie mozliwe regulacje. Mozna sciagac kola i t.p. Mozesz ustawic rower na takiej wysokosci, ze nie musisz sie schylac przy pracach.


Jan Cytawa

W dniu 2015-03-16 12:17, cytawa pisze:

m pisze:

Ile on zajmuje miejsca? Ja rower traktuję w ten sposób że wystawiam go z
piwnicy na piwniczny korytarz, odwracam do góry nogami (bądź nie) i jest
dość ciasno, tj. nie da się tak ustawić roweru żeby był dostęp z obu
jego stron. Jeżeli muszę przejść na drugą stronę to muszę go przesunąć.

Czy w takiej ciasnocie jest ma ten stojak sens czy nie?

Do piwnicy proponuje rozwiazanie za gora 20 zl. Wkrecasz 4 haki w sufit
w prostokacie ok. 1 x1.5 m i przyczepiasz dwie petle z tasmy lub mocnej
linki. Jedna petle zaczepiasz o siodlo a druga za okolice wspornika
kierownicy. Wazne jest by te petle nie byly rownolegle. Rower sobie wisi
wystarczajaco stabilnie by przeprowadzic wszelkie mozliwe regulacje.
Mozna sciagac kola i t.p. Mozesz ustawic rower na takiej wysokosci, ze
nie musisz sie schylac przy pracach.

-- -- -- -- -- -- -- -- -
Pisz Mistrzu więcej i żyj długo.
Potrzebuję takich właśnie rad. Pozdrawiam i dziękuję.

Crimi pisze:

Pisz Mistrzu więcej i żyj długo.
Potrzebuję takich właśnie rad. Pozdrawiam i dziękuję.

chyba idzie ku lepszemu. Wreszcie jakis ludzki jezyk :D

W dniu 16.03.2015 o 12:17, cytawa pisze:

   m pisze:

>Ile on zajmuje miejsca? Ja rower traktuję w ten sposób że wystawiam go z
>piwnicy na piwniczny korytarz, odwracam do góry nogami (bądź nie) i jest
>dość ciasno, tj. nie da się tak ustawić roweru żeby był dostęp z obu
>jego stron. Jeżeli muszę przejść na drugą stronę to muszę go przesunąć.
>
>Czy w takiej ciasnocie jest ma ten stojak sens czy nie?

Do piwnicy proponuje rozwiazanie za gora 20 zl.  Wkrecasz 4 haki w sufit
w prostokacie  ok.  1 x1.5 m  i przyczepiasz dwie petle z tasmy lub
mocnej linki. Jedna petle zaczepiasz o siodlo a druga za okolice
wspornika kierownicy. Wazne jest by te petle nie byly rownolegle. Rower
sobie wisi wystarczajaco stabilnie by przeprowadzic wszelkie mozliwe
regulacje. Mozna sciagac kola i t.p. Mozesz ustawic rower na takiej
wysokosci, ze nie musisz sie schylac przy pracach.

Rada pyszna, tylko ma tą wadę że mam awersję do wiercenia w ścianach, także piwnicznych :). Zwłaszcza że to bym musiał robić na korytarzu a tam by się ktoś mógł burzyć.

Ale, 2 rury rozporowe (czy tam jak się nazywają takie wynalazki do podciągania się w drzwiach) + pętle to jest to :).

p. m.