Data: 2009-06-02 16:25:16 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
[LUB] Stokrotka walnela extra stojaki :( | |
Panie kenubi, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h032th$jqm$1nemesis.news.neostrada.pl> przy ul.... To tak przy okazji zostawiania rowerow na stojakach. Moze nie najnowszy nabytek (ma z miesiac). Mogło być gorzej. Nie wiem czy wrzucałem stojaki, które są pod moim uniwersytetem. To jest dopiero masakra. Do tego stojaka, którego zdjęcie zrobiłeś przynajmniej można rower "głębiej" wsadzić i przypiąć za dolną rurę. Do stojaków przy mojej uczelni - ni diabła. Wyglądają jak taka sprężyna, przymocowana na dwóch końcach do ziemi. Na parkingu pod budynkiem uniwersytetu stoją sobie przy ścianie, więc rower wsadzam między nie a ścianę i przypinam za rurę podsiodłową. Ktoś zostawia za to jakąś całkiem fajną szosę przy stojaku na zewnątrz i przypina ją linką... -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-04 14:17:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
[LUB] Stokrotka walnela extra stojaki :( | |
On Tue, 2 Jun 2009, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Panie kenubi, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w "Gdzie tu pan przypinasz rower, tam jest stojak!" pewnie? :) Odnoszę wrażenie że niektórzy się uparli tak upozorować działania "prorowerowe", żeby rowerzystom uszami wyszło :] A ten stojak "na pusto" wygląda jak pułapka na nieuważnych pieszych, szczególnie jak popatrzeć że jest po stronie wewnętrznej zakrętu (a pieszy ma w zwyczaju iść "po najkrótszej"). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-06-05 14:08:12 | |
Autor: kenubi | |
[LUB] Stokrotka walnela extra stojaki :( | |
Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 2 Jun 2009, Marek 'marcus075' Karweta wrote: Dokładnie. Po lewej tej Pani (idzie skrajem chodnika - którym dochodzi większość osiedla do sklepu) jest wjazd na sklepowy parking. Postawisz rower "na wyrwikółko" i ludzie chyba muszą zejść na jezdnię aby obejść (a może skopać?) rowery..no ale ja tam jeszcze nie widziałem roweru ;) m. |
|