Data: 2013-06-16 13:25:20 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-16 08:13, Parvus pisze:
Pierwszy katolik kraju Jarosaw Kaczyski bierze udzia w Mimo postpujcej choroby psychicznej u JK, uznaj go za bardzo inteligentnego czowieka. I mam pewno, ze kady, dosownie KAZDY, inteligentny nieprzecietnie czowiek jest osob, ktra nie wierzy w mity judochrzescijanskie. Tak wic JK jest hipokryt i demagogiem lub czowiekiem doswiadczajcym mistycznych wizji wywoanych lekami lub chorob psychiczn. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-16 06:50:02 | |
Autor: Marek Woydak | |
Stop ateizmowi! | |
Dnia Sun, 16 Jun 2013 13:25:20 +0200, the_foe napisa(a):
W dniu 2013-06-16 08:13, Parvus pisze: Czy mona napisa co bardziej debilnego? I mam pewno, ze kady, dosownie KAZDY, inteligentny nieprzecietnie czowiek jest osob, ktra nie wierzy w mity judochrzescijanskie. A ten jest inteligentny, dure czy hipokryta: "Dobro zwyciy, zo mona pokona dobrem, a suc Bogu, ludziom i ojczynie mona dokona cudu - powiedzia prezydent Bronisaw Komorowski" |
|
Data: 2013-06-16 15:39:08 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-16 13:50, Marek Woydak pisze:
Mimo postpujcej choroby psychicznej u JK, uznaj go za bardzo Uzywanie mocnego jzyka wymaga, z automatu, przedstawienie silnej argumentacji usprawiedliwiajcej tak dalece idc ocen
nie mam dobrego zdania nt. intelektualnych moliwoci naszego prezydenta. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-16 09:08:51 | |
Autor: Marek Woydak | |
Stop ateizmowi! | |
Dnia Sun, 16 Jun 2013 15:39:08 +0200, the_foe napisa(a):
W dniu 2013-06-16 13:50, Marek Woydak pisze: Porozmawiaj z psychologiem, wyjani objawy choroby psychicznej, ale stawianie diagnoz zostaw tym ktrzy si na tym znaj. Poszukaj informacji na temat tych trzech osb: Alexis Carrel, John Eccles, Joseph Murray, sprawd ich stopie inteligencji, ich stosunke do wiary w Boga i moe wycigniesz z tego jakie wnioski dla siebie. I mam pewno, ze kady, dosownie KAZDY, No to jednego barona z PO mamy z gowy. Teraz chciabym przeczyta ocen intelektu tego gocia: http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-690/-550/faktonline/634396844208955413.jpg http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-580/-500/faktonline/634396844249425717.jpg http://m.salon24.pl/dce213732378802770e467f4048c0fa8,2,0.jpg Inteligentny, nieprzecitnie inteligentny, dure czy hipokryta? |
|
Data: 2013-06-16 16:38:23 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-16 16:08, Marek Woydak pisze:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hiperbola_%28retoryka%29 Poszukaj informacji Jestes jakims alter ego Idzikowskiego? Nie rozumiesz figur stylistycznych, nie czytasz tego na co odpowiadasz. Nie pisaem o wierze w Boga, tylko o mitologii judochrzescijanskiej. Zaloe si, ze taki Carrel czy Murray nie wierzyli w to, ze modlitw mona kogo wyleczy. No to jednego barona z PO mamy z gowy. Teraz chciabym przeczyta ocen przede wszystkim oportunista i skuteczny gracz. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-16 10:18:04 | |
Autor: Marek Woydak | |
Stop ateizmowi! | |
Dnia Sun, 16 Jun 2013 16:38:23 +0200, the_foe napisa(a):
W dniu 2013-06-16 16:08, Marek Woydak pisze: Co to niby ma tumaczy? Poszukaj informacji Albo masz problemy z czytaniem, albo z kojarzeniem, w przeciwnym wypadku, bez potrzeby tumaczenia mgby samodzielnie dostrzec, e idzikowski ley na zupenie innym biegunie. Nie rozumiesz figur stylistycznych, nie czytasz tego na co odpowiadasz. Czytam, ale jestem odporny na wciskanie mi ciemnot, co starasz si teraz dosy nieudolnie robi. Raz jeszcze podam cytat, a ty objanij te twoje figury stylistyczne: "Mimo postpujcej choroby psychicznej u JK, uznaj go za bardzo inteligentnego czowieka. I mam pewno, ze kady, dosownie KAZDY, inteligentny nieprzecietnie czowiek jest osob, ktra nie wierzy w mity judochrzescijanskie. Tak wic JK jest hipokryt i demagogiem lub czowiekiem doswiadczajcym mistycznych wizji wywoanych lekami lub chorob psychiczn." Tak dla rwnowagi, bo w lewackich mediach w Polsce raczej o tym nie pisz, np. Murray by pionierem transplantologii, laureatem nagrody Nobla, katolikiem i czowiekiem gboko wierzcym, ale nadal czekam aby nam potwierdzi e by psychicznie chory. No to szukaj, a ja poczekam: http://www.bbc.co.uk/news/world-us-canada-20506475 Nie pisaem o wierze w Boga, tylko o mitologii judochrzescijanskiej. Co dokadnie oznacza mitologia judochrzescijanska w ktra to niby Kaczyski wierzy lub udaje e wierzy? Zaloe si, ze taki Carrel czy Murray nie wierzyli w to, ze modlitw mona kogo wyleczy. Nie bardzo wiesz jak wybrn z tych bzdur ktre podzisz? A moe ja nie potrafi czyta i kto wczeniej poda cytat w ktrym Kaczyski opowiada o leczeniu modlitw? Przypomnij co powiedzia. No to jednego barona z PO mamy z gowy. Teraz chciabym przeczyta ocen Trzymaj si tego co sam wczeniej ustalie: "I mam pewno, ze kady, dosownie KAZDY, inteligentny nieprzecietnie czowiek jest osob, ktra nie wierzy w mity judochrzescijanskie." No wiec, Tusk w to wierzy czy nie wierzy? Jest durniem czy hipokryt i demagogiem lub czowiekiem doswiadczajcym mistycznych wizji wywoanych lekami lub chorob psychiczn? |
|
Data: 2013-06-16 17:57:44 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-16 17:18, Marek Woydak pisze:
Czytam, ale jestem odporny na wciskanie mi ciemnot, co starasz si teraz tumacze na simple polish: Mimo postpujcej demagogi i schlebianiu zabobonom uznaj JK za bardzo inteligentnego czowieka. Moim zdaniem, kady w peni rozumny czowiek nie moe wierzy w biblijne mity, szczeglnie te, ktre zostay obalone przez nauk. Tak wic, JK jest hipokryt i demagogiem lub osob nieradzc sobie z bolesn rzeczywistoscia.
Jeszcze lepszym przykadem byby Newton, ktry twierdzi, e Biblia zawiera w sobie opis wszystkich praw przyrody. Sam siebie okreslil jako najwiekszego znawce Pisma Swietego wsrod zyjacych. Ponoc zna j ca na pami. Tzreba bra pod uwag motywacj, ktra determinuje osoby rozumne do schlebiania nonsensom. To jest ten sam mechanizm ktry powoduje, ze wrd profesorw matematyki te s ludzie uzaleznieni od hazardu. Taka predestynacja jest form upoledzenia umysowego i nie mona jej traktowa jako wolny wybr. O ile przyjcie wiary w istnienie Boga jest w zakresie czystego rozumu to uznanie Pisma Sw za jakikolwiek materialistyczny dowd na Jego istnienie jest ju oznak pewnego stopnia uposledzenia rozumowania. Nawet KK od pewnego czasu unika idealistycznego podejscia do wiary, czesto tonujc transcendentalne doznania wiernych. KK widzi swoj szanse na przezycie poprzez podkreslanie swojej kulturowej i moralnej roli, odpychajc od siebie skojarzenia z mistycyzmem i spirytystyczn ontologi. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-16 11:48:39 | |
Autor: Marek Woydak | |
Stop ateizmowi! | |
Dnia Sun, 16 Jun 2013 17:57:44 +0200, the_foe napisa(a):
W dniu 2013-06-16 17:18, Marek Woydak pisze: Czyli po zestawieniu pierwszej wersji z druga, hiperbola polega na tym, e postpujca choroba psychiczna to postpujca demagogia, a schlebianie zabobonom to wizje wywoane lekami. Jest w tym tyle sensu, co w wystpieniach Niesioowskiego. No ale przynajmniej dae kademu prawo, okrelania twojego stanu psychicznego na tych samych zasadach :) Moim zdaniem, kady w peni rozumny czowiek nie moe wierzy w biblijne mity, szczeglnie te, ktre zostay obalone przez nauk. Dlatego pytam, czy twoim zdaniem, Komorowski i Tusk to ludzie w peni rozumni? A moe hipokryci i demagodzy dowiadczajcy mistycznych wizji wywoanych lekami lub chorob psychiczn? Nie potrafisz jasno i wyranie odpowiedzie na swoje wasne tezy? Tak wic, JK jest hipokryt i demagogiem lub osob nieradzc sobie z bolesn rzeczywistoscia. Twoje wasne zdanie, ma tyle wsplnego z rzeczywistoci co przemwienia Tuska w sejmie. Rwnie dobrze, mog napisa, e jeste zodziejem i morderc, to co tutaj starasz si poskleca do kupy, to taki typowy internetowy bekot dla zabicia nudy. Kiedy kto inteligentny pisze "X jest..." to stoj za tym konkretne fakty i dowody. Tak dla rwnowagi, bo w lewackich mediach w Polsce raczej o tym nie pisz, Stawiasz tez, ja podstawiam do tego konkretne przykady ktre temu zaprzeczaj, dlatego cay ten wywd pozbawiony jest sensu i dorabianie do niego pseudofilozoficznych wywodw, nie zmieni kocowego wyniku. Jeeli nie potrafisz sobie poradzi z rzeczywistoci w ktrej ludzie maj prawo wyboru w to co wierz, szukaj porady psychologa, ale nie obarczaj swoimi problemami otoczenia. |
|
Data: 2013-06-16 23:36:08 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-16 18:48, Marek Woydak pisze:
Jeeli nie ale to Ty zakazujesz mi wierzy, ze ludzie uznajacy zydowskie zabobony za prawde objawione zmagaja sie z pewna forma uposledzenia umysu. Skoro jedni mogwierzy w pewnego brodatego atlet ujezdzajacego chmurki to ja mog wierzy, ze to s wytwory ludzkiej fantazji/halucynacji. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-17 10:45:53 | |
Autor: Marek Woydak | |
Stop ateizmowi! | |
Dnia Sun, 16 Jun 2013 23:36:08 +0200, the_foe napisa(a):
W dniu 2013-06-16 18:48, Marek Woydak pisze: Nigdy nikomu niczego nie zakazywaem, moesz wierzy w to na co masz ochot, na przykad moesz wierzy, e w Korei Pnocnej yje 22 miliony racjonalnie mylcych, nieprzecitnie inteligentnych ludzi, a ZSRR powsta dziki potdze ateistycznych geniuszy, ale kiedy piszesz: "I mam pewno, ze kady, dosownie KAZDY, inteligentny nieprzecietnie czowiek jest osob, ktra nie wierzy w mity judochrzescijanskie." To ju nie jest wiara tylko brednie, ktre kady osobnik bez objaww postpujcej choroby psychicznej moe samodzielnie sprawdzi. Kiedy piszesz: "kady w peni rozumny czowiek nie moe wierzy w biblijne mity, szczeglnie te, ktre zostay obalone przez nauk." To nie jest wiara, tylko brednie i rwnie w tym przypadku, kady osobnik bez objaww postpujcej choroby psychicznej moe sprawdzi, e nie byo i nie ma na wiecie naukowca ktry zdoa cokolwiek udowodni w temacie ateizmu. Skoro jedni mogwierzy w pewnego brodatego atlet ujezdzajacego chmurki to ja mog wierzy, ze to s wytwory ludzkiej fantazji/halucynacji. Wierzy moesz, wystarczy tylko zapamita jaka jest rnica midzy wiar a faktami, ateizm jest wiar, ale to co piszesz bez wikszych problemw kady moe sprawdzi, a to ju nie jest wiara, tylko demagogia, albo jakie wizje wywoane lekami lub chorob psychiczn. Zarzucajc Kaczyskiemu hipokryzj, mgby przynajmniej unika demagogii i w swoich przemyleniach podstawia do tego samego wzoru przypadek Tuska i Komorowskiego od oceny ktrych tak uparcie uciekasz. Masz cywiln odwag aby dokona oceny stanu umysu tego gocia i jego partyjnych kolegw? http://www.schetyna.pl/10.html http://www.schetyna.pl/,news,78.html Jeeli sobie nie poradzisz, moe idzikowski pomoe, zgodnie z tym co napisae, dziadek posiada racjonalnie mylcy zestaw mzgowy (od wczesnej modoci ksztatowany pogadankami sekretarza KC PZPR) a to oznacz, e musi by nieprzecitnie inteligentny :) |
|
Data: 2013-06-17 20:43:31 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-17 17:45, Marek Woydak pisze:
Dnia Sun, 16 Jun 2013 23:36:08 +0200, the_foe napisa(a): tzreba miec nierwno pod kopu by twierdzi, ze ma si umiejtnoc czytania w myslach. I to w dodatku ludzi zmarych! Ludzie mwi wiele rzeczy, czesto niezgodnych z wasnymi przekonaniami, by unikn zwady z rodzin, srodowiskiem, panstwem.
ateizmu nie da sie udowodnic, z czysto logicznego powodu: nieistnienie czegos mozna wyacznie racjonalizowac. Zas, udowodnienie, ze chrzescijanstwo to mit mozna zrobi juz bardzo atwo: http://www.youtube.com/watch?v=uksMLxR1V9E Mozna tez trudniej, np. na podstawie bologii molekularnej czy antropologii kultury. Zapewne nie wiesz ze chrzescijanstwo to miks judaizmu, zaratustryzmu (Nietzsche!) , buddyzmu, mitw olimpijskich i legendy aleksandryjskiej (te dwa ostatnie poprzez rozwj chrzescijanstwa w upadajacym imperium Seleucydw, to wasnie w Azji Mniejszej chrzescijanstwo uzyskao wiekszosc dzisiejszych cech i przez to ma tak duzy bagaz hellenistyczny) . Chrzescijanstwo nie jest wyjatkowe, nie jest samorodne, to emanacja pewnych trendw filozoficznych i relogijnych ktre si scieray na Bliskim Wschodzie. Mozna powiedziec, ze to ich uproszczona wersja "dla ludu".
Schetyna wybiega dalej niz hipokryzj. To czystej wody cynik.
Masz u mnie flaszk wyborowej jak znajdziesz w tym wtku tekst chwalcy pana Bogdana. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-17 14:41:10 | |
Autor: Marek Woydak | |
Stop ateizmowi! | |
Dnia Mon, 17 Jun 2013 20:43:31 +0200, the_foe napisał(a):
tzreba miec nierówno pod kopułą by twierdzić, ze ma się umiejętnośc czytania w myslach. I to w dodatku ludzi zmarłych! Trzeba być na silnych prochach, aby twierdzić, że "każdy, dosłownie KAZDY, inteligentny nieprzecietnie człowiek jest osobą, która nie wierzy w mity judochrzescijanskie" Ludzie mówią wiele rzeczy, czesto niezgodnych z własnymi przekonaniami, Potrafisz zrozumieć cokolwiek po angielsku? To poczytaj, posłuchaj i nie bredź więcej :) http://edge.org/events/life-what-a-concept-2007
Zapytajmy o to waszego papieża w rozmowie z rabinem: "Stein: How did it start? Dawkins: Nobody knows how it started, we know the kind of event that it must have been, we know the sort of event that must have happened for the origin of life. Stein: What was that? Dawkins: It was the origin of the first self replicating molecule. Stein: How did that happen? Dawkins: I told you I don’t know. Stein: So you have no idea how it started? Dawkins: No, No, nor does anyone else." http://www.algemeiner.com/2011/09/25/dear-professor-dawkins-science-is-a-servant-of-truth-not-atheism/ Wystarczy jako odpowiedź, czy znasz jakieś inne naukowe odkrycia o których Dawkins nie wie? Schetyna wybiega dalej niz hipokryzją. To czystej wody cynik. I do tej pory nie przyszło Ci do głowy aby o tym napisać? Dziwne, stawiasz diagnozy Kaczyńskiemu, a tych którzy rządzą omijasz wielkim łukiem. Masz u mnie flaszkę wyborowej jak znajdziesz w tym wątku tekst chwalący pana Bogdana. Już kilka razy podawałem to co napisałeś, no ale niech będzie, przypomnę raz jeszcze: "I mam pewność, ze każdy, dosłownie KAZDY, inteligentny nieprzecietnie człowiek jest osobą, która nie wierzy w mity judochrzescijanskie." Coś się od tego czasu zmieniło? Idzikowski stał się wierzącym? Czy może "dosłownie KAZDY" oznacza "z wyjątkiem idzikowskiego" ? |
|
Data: 2013-06-18 02:24:58 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-17 21:41, Marek Woydak pisze:
Dnia Mon, 17 Jun 2013 20:43:31 +0200, the_foe napisał(a): to winika z czystej logiki: kazdy kto wierzy, że ziemia poswstała przed słońcem (fiat lux), ze to arki zmiesciłi sie wszelkie zwierzęta (nawet te z Ameryki) a człowiek został ulepiony z gliny itp, jest na tyle infantylny, ze nie jest "nieprzeciętnie inteligentnym człowiekiem". To winika per se z definicji inteligencji, czyli umiejetnosci rozpoznawania logicznych realcji w otaczającym nas świecie.
skróc mi.
Dawkins jest agnostykiem. Po prostu nie ma zadnego dowodu na inteligentną kreację. Istota boga nie rozwiązuje, zadnego logicznego problemu praprzyczyny. Bóg tez musi miec początek, może to być taki jak nasz. Czyli dalej stoimy w miejscu.
omijam? pytasz a ja Ci odpowiadam.
masz problemy z logika? Wiesz ze implikacji się nie odwaraca? Nie wiem czy Idzikowski jest wierzacy czy nie, do duchowych majtek, szczególnie chłopom, nie zaglądam ;) Zakładając, dla potrzeb przykladu, ze jest najwiekszym ateistą w kraju to wcale nie oznacza, ze jest nieprzecietnie inteligentną osobą. Implikacja działa tylko w jedną stronę. Ja mówię "Kazde Ferrari jest czerwone", a Ty "Mowisz ze kazdy czerwony samochód to Ferrari?" Lamerski błąd. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-19 03:33:39 | |
Autor: Marek Woydak | |
Stop ateizmowi! | |
Dnia Tue, 18 Jun 2013 02:24:58 +0200, the_foe napisał(a):
to winika z czystej logiki: kazdy kto wierzy, że ziemia poswstała przed słońcem (fiat lux), ze to arki zmiesciłi sie wszelkie zwierzęta (nawet te z Ameryki) a człowiek został ulepiony z gliny itp, jest na tyle infantylny, ze nie jest "nieprzeciętnie inteligentnym człowiekiem". To winika per se z definicji inteligencji, czyli umiejetnosci rozpoznawania logicznych realcji w otaczającym nas świecie. To nie ma nic wspólnego z logiką, to są typowe oklepane ateistyczne bzdety produkowane na potrzeby tych niezbyt rozgarniętych. Język i forma przekazu dostosowane są do poziomu wiedzy każdego społeczeństwa, to co dzisiaj jest zrozumiałe dla każdego ucznia szkoły podstawowej, dwa lub trzy tysiące lat temu byłoby tak samo niezrozumiałe, jak dla ciebie podręcznik fizyki napisany w roku 4013. Ludzie mówią wiele rzeczy, czesto niezgodnych z własnymi przekonaniami, Freeman John Dyson (ur. 15 grudnia 1923 w Cowthorne, Anglia) – amerykański fizyk teoretyk, matematyk, futurolog, astrofizyk, autor projektu sfery Dysona. Czyli kolejny z grupy tych którzy o kilka długości wyprzedzają ciebie swoją inteligencją, no i na złość twoim ateistycznym wyobrażeniom, kolejny wierzący "w mity judochrzescijanskie": "I am myself a Christian, a member of a community that preserves an ancient heritage of great literature and great music, provides help and counsel to young and old when they are in trouble, educates children in moral responsibility, and worships God in its own fashion. Dawkins jest agnostykiem. Po prostu nie ma zadnego dowodu na inteligentną kreację. Nie, to jest logiczne podejście do bzdetów w które ateiści lubią wierzyć, a problem jest dziecinnie prosty, ludzie wierzący, bez względu na wyznawaną wiarę, twierdzą: wierzymy że x + y = z, na co nieprzeciętnie inteligentny ateista odpowiada, bzdura, x + y = nie znam odpowiedzi. Kiedy uda się wam udzielić odpowiedzi na wszystkie pytania na które odpowiedzieć nie potraficie, dopiero wówczas ateizm przestanie być wiarą we własne wyobrażenia. inteligentny nieprzecietnie człowiek jest osobą, która nie wierzy w mity judochrzescijanskie.I mam pewność, ze każdy, dosłownie KAZDY,
Możemy to dosyć łatwo sprawdzić, podstawiając fakty do tego co twoja logika do tej pory wykombinowała. Na początek dwa cytaty z twoich ateistycznych odkryc: "I mam pewność, ze każdy, dosłownie KAZDY, inteligentny nieprzecietnie człowiek jest osobą, która nie wierzy w mity judochrzescijanskie. Tak więc JK jest hipokrytą i demagogiem lub człowiekiem doswiadczajcym mistycznych wizji wywołanych lekami lub chorobą psychiczną." "Moim zdaniem, każdy w pełni rozumny człowiek nie może wierzyć w biblijne mity, szczególnie te, które zostały obalone przez naukę. Tak więc, JK jest hipokrytą i demagogiem lub osobą nieradzącą sobie z bolesną rzeczywistoscia." A teraz kilka przypadkowych faktów w odpowiedzi na te bzdety: 1. John Polkinghorne (ur. 16 października 1930) – to angielski fizyk teoretyczny, teolog, pisarz i kapłan anglikański. Był profesorem z fizyki matematycznej na Uniwersytecie w Cambridge od 1968 do 1979 roku, zrezygnował z fotela profesora na rzecz studiów kapłaństwa, zostając wyświęconym księdzem anglikańskim w 1982 roku. Używając całej swojej wyobraźni, postaraj się udowodnić, że jesteś od niego dużo bardziej inteligentny, a Polkinghorne to imbecyl doświadczający mistycznych wizji wywołanych lekami lub chorobą psychiczną. 2. Konstytucja Republiki Federalnej Niemiec: "Naród niemiecki świadomy swej odpowiedzialności przed Bogiem i ludźmi, ożywiony siłą swych uprawnień konstytucyjnych, natchnięty wolą..." http://www.de-iure-pl.org/gesetze/recht/verfassung/text/1,1,741,DE,PL,.html Konstytucja Irlandii: "W imię Trójcy Przenajświętszej, od której pochodzi wszelka władza...." http://www.taoiseach.gov.ie/attached_files/Pdf%20files/Constitution%20of%20IrelandNov2004.pdf Konstytucja Szwajcarii: "W imię Boga Wszechmogącego! Szwajcarski naród i kantony, w poczuciu odpowiedzialności wobec Dzieła Stworzenia..." http://libr.sejm.gov.pl/tek01/txt/konst/szwajcaria.html Używając całej swojej wiedzy, postaraj się udowodnić, że jesteś nieprzeciętnie inteligentny, a Niemcy, Irlandczycy i Szwajcarzy to imbecyle doświadczający mistycznych wizji wywołanych lekami lub chorobą psychiczną. Wiesz ze implikacji się nie odwaraca? Nie wiem czy Idzikowski jest wierzacy czy nie, do duchowych majtek, szczególnie chłopom, nie zaglądam ;) Nie zmuszam nikogo do zaglądania w majtki, Idzikowski chwali się tym przy każdej możliwej okazji, ale tak jak w przypadku pytań o Tuska, Komorowskiego i Schetynę, starasz się w jakiś sposób wykręcić od odpowiedzi. Zakładając, dla potrzeb przykladu, ze jest najwiekszym ateistą w kraju to wcale nie oznacza, ze jest nieprzecietnie inteligentną osobą. Według tych twoich teorii, ateiści dzielą się na dwie grupy, pierwsza, to KAZDY nieprzeciętnie inteligentny człowiek na świecie, a druga, to wszystkie umysłowe miernoty które nie bardzo wiedzą o co w tym ateizmie biega, dlatego płodzą na własny użytek różne nielogiczne bzdety, czego jesteś doskonałym przykładem. Implikacja działa tylko w jedną stronę. Ja mówię "Kazde Ferrari jest czerwone", a Ty "Mowisz ze kazdy czerwony samochód to Ferrari?" Kiepsko z tą twoją inteligencją. Ty mówisz, że "Kazde Ferrari jest czerwone", ja pokazuję zdjęcia czarnego i zielonego Ferrari, Ty nadal uparcie twierdzisz, że wszystkie są czerwone dlatego że "każdy w pełni rozumny człowiek nie może wierzyć w biblijne mity", ja sugeruję abyś poprosił o pomoc, ateistę który posiada racjonalnie myślący zestaw mózgowy, Ty zaczynasz tłumaczyć, że nigdy nie napisałeś, że ateista Idzikowski potrafi racjonalnie myśleć, a już z pewnością nie należy do osób nieprzeciętnie inteligentnych. I taka odpowiedź całkowicie mnie zadowala :) |
|
Data: 2013-06-19 19:13:31 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-19 10:33, Marek Woydak pisze:
1. John Polkinghorne (ur. 16 października 1930) – to angielski fizyk Zły przykłąd, kościół anglikański de facto odrzuca wszelki mity judochrzescijanskie uznajac Pismo Swiete jako tekst interpretowany. Co oznacza, inaczej niz katolik, wyznawca anglikanizmu nie musi wierzyć, że ziemia powstała przed słońcem.
IQ narodu to ok 100, schlebianie mu zabobonami jest wynikiem tego, ze połowa ma to IQ ponizej tej liczby. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-19 19:22:43 | |
Autor: u2 | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-19 19:13, the_foe pisze:
Zły przykłąd, kościół anglikański de facto odrzuca wszelki mity swiat powstal z jednego malutkiego punkciku i sa na to dowody ...-;) -- Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy : najpierw jest ona wyszydzana, potem spotyka się z gwałtownym oporem, a na końcu jest traktowana jak oczywistość. http://telewizjarepublika.pl/ http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=live |
|
Data: 2013-06-19 19:39:44 | |
Autor: Parvus | |
Stop ateizmowi! | |
Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:51c1e8e4$0$1263$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2013-06-19 19:13, the_foe pisze: Ten malutki punkcik jest samotny w twoim łebku parchu! |
|
Data: 2013-06-19 20:55:28 | |
Autor: u2 | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-19 19:39, Parvus pisze:
znowu fiksujesz parchus ...-;) -- Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy : najpierw jest ona wyszydzana, potem spotyka się z gwałtownym oporem, a na końcu jest traktowana jak oczywistość. http://telewizjarepublika.pl/ http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=live |
|
Data: 2013-06-20 00:37:41 | |
Autor: Klin | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-19 19:13, the_foe pisze:
Zdaje się, że to akurat może być prawdą. Ziemia musiała krążyć w ogół "słońca" zanim ono zaczęło świecić co się stało wtedy, gdy słońce przekroczyło masę krytyczną by mogły rozpocząć się w nim reakcje jądrowe do tego czasu było ciemnym potem brązowym karłem dopiero po nabraniu masy zajaśniało i stało się światło! |
|
Data: 2013-06-21 00:52:18 | |
Autor: Marek Woydak | |
Stop ateizmowi! | |
Dnia Wed, 19 Jun 2013 19:13:31 +0200, the_foe napisał(a):
W dniu 2013-06-19 10:33, Marek Woydak pisze: Jak zwykle, nie ten kościół i nie ten dzwon, ta sama demagogia i całkowity brak wiedzy. Pod adresem podanym niżej, znajdziesz wskazówki, przeczytaj i bredź więcej bo tymi dziecinnymi wpadkami wstyd przynosisz towarzyszom ateistom: http://www.churchofengland.org/prayer-worship/worship/texts/pastoral/funeral/readingspsalms.aspx Co oznacza, inaczej niz katolik, wyznawca anglikanizmu nie musi wierzyć, że ziemia powstała przed słońcem. Więcej bredni i dalszy brak wiedzy. Tutaj możesz poczytać w co "wyznawca anglikanizmu nie musi wierzyć": Bible, King James Version http://quod.lib.umich.edu/cgi/k/kjv/kjv-idx?type=DIV1&byte=1477 A tutaj możesz się dowiedzieć, dlaczego masz zbyt wygórowane wyobrażenia o swoim niskim IQ: http://www.churchofengland.org/prayer-worship/worship/texts/the-calendar/lect/scriptver.aspx |
|
Data: 2013-06-21 18:52:35 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-21 07:52, Marek Woydak pisze:
Więcej bredni i dalszy brak wiedzy. Tutaj możesz poczytać w co "wyznawca nie chce mnie sie tego inaczej komentowac niz :palmface: i raczej juz nie mam ochoty dyskutować z kims kto nie widzi róznuicy między tekstem źródłowym a jego interpretacja (tudzież: zakazem tej czynnosci) -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-22 01:03:04 | |
Autor: Marek Woydak | |
Stop ateizmowi! | |
Dnia Fri, 21 Jun 2013 18:52:35 +0200, the_foe napisa(a):
W dniu 2013-06-21 07:52, Marek Woydak pisze: Kiedy poduczysz si troch angielskiego, potrenujesz samodzielne mylenie, kto wytumaczy w jaki sposb mona sprawdza fakty zanim napisze si kolejn gupot, to wtedy sobie pogadamy, na razie za mao wiesz na ten temat. http://www.churchofengland.org/our-faith/being-an-anglican.aspx The Church of England is part of the One, Holy, Catholic and Apostolic Church. It worships the one true God, who is Father, Son and Holy Spirit. It professes the faith that is uniquely revealed in the Bible and set forth in the Catholic Creeds (the statements of faith developed in the Early Church that are still used in the Church's worship today). The Church is called to proclaim that faith afresh in each generation. Led by the Holy Spirit, the Church of England bore witness to Christian truth in historic texts that were developed in the sixteenth and seventeenth centuries: the Thirty-nine Articles of Religion, the Book of Common Prayer and the Ordinal (services for ordaining bishops, priests and deacons). The bishops, priests and deacons of the Church of England and also some laypeople (Readers and certain lay officers) are required to declare their loyalty to this inheritance of faith as their 'inspiration and guidance under God in bringing the grace and truth of Christ to this generation and making Him known to those in [their] care'. They do so by making a Declaration of Assent. The version for bishops, priests and deacons reads: "I, [name], do so affirm, and accordingly declare my belief in the faith which is revealed in the Holy Scriptures and set forth in the catholic creeds and to which the historic formularies of the Church of England bear witness; and in public prayer and administration of the sacraments, I will use only the forms of service which are authorized or allowed by Canon." The Declaration and its Preface (on which the text on this page is based) are set out in Canon C 15 of the Canons of the Church of England. They are also printed in Common Worship: Services and Prayers for the Church of England (page xi). |
|
Data: 2013-06-22 20:27:37 | |
Autor: Parvus | |
Stop ateizmowi! | |
Uytkownik "Marek Woydak" <mark.woydak@gmx.de> napisa w wiadomoci news:rz4cbn9ah5e9.ej6ox6oxphu6.dlg40tude.net... Dnia Fri, 21 Jun 2013 18:52:35 +0200, the_foe napisa(a): Po jaki grzyb spukany hrabio cytujesz te bzdety? |
|
Data: 2013-06-23 12:07:07 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-22 08:03, Marek Woydak pisze:
Kiedy poduczysz si troch angielskiego, potrenujesz samodzielne mylenie, Dobra, przekonae mnie. Religia to nie mity, to naukowe fakty. Zsekularyzowane szkolnictwo to przekrt i element inynierii spoecznej. A tzw "nauka" to dzieo szatana i faszywy Graal majcy nas odwiesc od Kosciola. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-23 06:14:40 | |
Autor: Marek Woydak | |
Stop ateizmowi! | |
Dnia Sun, 23 Jun 2013 12:07:07 +0200, the_foe napisał(a):
W dniu 2013-06-22 08:03, Marek Woydak pisze: Demagogia, czyli posługiwanie się rzekomymi faktami lub danymi, których nie da się zweryfikować. Dwa przykłady: the_foe: "Dawkins jest agnostykiem." Richard Dawkins w odpowiedzi: “We are all atheists about most of the gods that humanity has ever believed in" the_foe: "kościół anglikański de facto odrzuca wszelki mity judochrzescijanskie uznajac Pismo Swiete jako tekst interpretowany" kościół anglikański w odpowiedzi: "The Church of England is part of the One, Holy, Catholic and Apostolic Church. It worships the one true God, who is Father, Son and Holy Spirit. It professes the faith that is uniquely revealed in the Bible and set forth in the Catholic Creeds (the statements of faith developed in the Early Church that are still used in the Church's worship today)." Religia to nie mity, to naukowe fakty. Zsekularyzowane szkolnictwo to przekręt i element inżynierii społecznej. A tzw "nauka" to dzieło szatana i fałszywy Graal mający nas odwiesc od Kosciola. Już pisałem, że jestem odporny na wciskanie mi ciemnot, ale nadal uparcie powtarzasz wyświechtane formułki które gdzieś przeczytałeś, 90% z nich pozbawione jest sensu, ale jeżeli chcesz usłyszeć odpowiedź, kup sobie książkę i poczytaj, np. coś takiego: "Czy chrześcijaństwo jest przestarzałe? Czy inteligentny, wykształcony człowiek może wierzyć w Biblię? A może to ateiści maja rację? Czy chrześcijaństwo zostało obalone przez naukę? Zdyskredytowane jako rzekoma siła działająca na rzecz dobra? Skompromitowane jako fałszywa latarnia moralności? Prowokująca i fascynująca książka zarówno dla poszukujących, sceptyków, jak i wierzących. Znakomita rozprawa z mitami ateizmu! Dinesh D'Souza jest amerykańskim pisarzem. Wykłada na Uniwersytecie Stanforda. W latach 1987-1988 był doradcą prezydenta Ronalda Reagana. Razem z żoną i córką mieszka w Kalifornii. Jest autorem kilkunastu książek, m.in wydanych również w Polsce "Listów do młodego konserwatysty" http://lubimyczytac.pl/ksiazka/101401/to-wspaniale-chrzescijanstwo |
|
Data: 2013-06-23 13:49:11 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-23 13:14, Marek Woydak pisze:
the_foe: "Dawkins jest agnostykiem." Ma rację, to jest zgodne z jedynie słuszną religią katolicką. Większośc ludzkości przez wiekszosc jej czasu wierzyła i wierzy w zabobony do których my chrzescijanie stoimy w ateistycznej opozycji. Nie wierzymy w byddyzm, nie wierzymy w Śiwę i całą hinduską Trójcę, nie wierzymy w proroctwa Mahometa, nie wierzymy w bogów olimpijskich, nie wierzymy Ahurę Mazdę, który stworzył świat w 7 dni i miał przesłać na ziemię mesjasza zrodzonego z dziewicy i nasienia Zaratustry. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-23 07:15:02 | |
Autor: Marek Woydak | |
Stop ateizmowi! | |
Dnia Sun, 23 Jun 2013 13:49:11 +0200, the_foe napisał(a):
W dniu 2013-06-23 13:14, Marek Woydak pisze: Zagadujesz, a należałoby w tym miejscu policzyć ile raz napisałeś coś głupiego, coś co można dosyć łatwo sprawdzić. Demagog, brnie w swoich kłamstwach tak długo, jak długo ktoś chce tego słuchać. "Dążąc do całkowitego zniszczenia religii w Rosji Sowieckiej władze bolszewickie stworzyły silny, wspierany przez całą machinę państwową i Czerezwyczajkę Związek Bezbożników. Jak pisał Antoni Grajewski: „(...) Zadanie stworzenia potężnego ruchu antyreligijnego zostało powierzone Jemielianowi Jarosławskiemu (właściwe Miniej Izrailewicz Gubelman), członkowi KC RKP/b/, jednemu z kierowników radzieckiej prasy. Został on kierownikiem specjalnej grupy lektorskiej, specjalizującej się w zagadnieniach wychowania ateistycznego. Ten zawodowy rewolucjonista, syn żydowskich zesłańców w czasach caratu, stworzył wielki koncern prasy ateistycznej, opracował system wychowania ateistycznego oraz plan zniszczenia Cerkwi prawosławnej i innych grup religijnych. Do końca swego życia, tj. do 1943 roku, nadzorował przygotowanie wszystkich kampanii antyreligijnych, był autorem wielu opracowań, w których fałszując historię, starał się zdyskredytować znaczenie Cerkwi w życiu narodu rosyjskiego oraz uzasadniał konieczność bezwzględnej ateizacji wszystkimi dostępnymi państwu środkami. Ten morderca zza biurka był odpowiedzialny za katorgę tysięcy duchownych i ludzi świeckich, zniszczenie bezcennych zabytków starej kultury rosyjskiej, ruinę tysięcy cerkwi. Do dzisiaj w ZSRR jego prace są cytowane jako fundament naukowego ateizmu i zalecane do studiowania studentom wszystkich uczelni radzieckich”. Z inicjatywy Jarosławskiego, jako głównego ideologa ateizmu, powstało w 1922 roku wydawnictwo "Ateist". Stało się ono potężnym koncernem wydawniczym, który zaczął zalewać Rosję Sowiecką milionami książek, czasopism i plakatów antyreligijnych, wyszydzających duchowieństwo i uczucia osób wierzących. W 1923 roku Jarosławski założył Związek Bezbożników, który stopniowo osiągnął kilka milionów członków. Związek Bezbożników miał do swej dyspozycji redagowany w duchu fanatycznego ateizmu dziennik „Bezbożnik” (nakład 200 tys. egz.) i dwa tygodniki: „Antirelioznik” (60 tys. nakładu) i „Atieist” (1,5 mln). W walce z religią uciekano się do najróżnorodniejszych metod agresywnej propagandy. Organizowano wystawy i muzea antyreligijne, specjalne manifestacje i akcje antyświąteczne z okazji Bożego Narodzenia, Wielkiej Nocy i innych świąt kościelnych. Już w 1923 roku w okresie świąt Bożego Narodzenia zorganizowano pierwsze pochody antyreligijne wyszydzające kult Matki Boskiej. Podobne pochody i wszelkiego typu „karnawały antyreligijne” z bluźnierczymi maskaradami organizowano we wszystkich większych miastach Rosji. Agresywnej propagandzie bezbożnictwa służyły działania tzw. udarników (aktywistów) Związku Bezbożników, którzy chodzili od domu do domu, zastraszając ludzi i wymuszając na nich podpisy pod petycjami „proszącymi” władze o zamknięcie cerkwi lub kościołów. Związek Bezbożników miał tym bardziej groźny i zastraszający charakter, że wszędzie ściśle współdziałał z Czeką, a później GPU, i opierał się na całych rzeszach donosicieli, inwigilujących osoby spełniające praktyki religijne. Tylko w Petersburgu z okazji Bożego Narodzenia 1924 roku urządzono 20 bluźnierczych procesji. Ksiądz Roman Dzwonkowski opisał przebieg takiej typowej manifestacji antyreligijnej, zorganizowanej 18 stycznia 1930 roku w Mińsku z udziałem wojska, konsomołu, związków zawodowych, organizacji sportowych i innych: „(...) Po przejściu głównymi ulicami miasta podczas wiecu na placu Wolności przed katedrą katolicką spalono wiele świętych obrazów i przyjęto uchwałę żądającą zamknięcia wszystkich kościołów, cerkwi, synagog, itp. oraz zdjęcia dzwonów. Delegaci przekazali ją natychmiast obradującemu Gorsowietowi (Rada Miejska), który w odpowiedzi postanowił bezzwłocznie zamknąć cerkiew przy ulicy Sowieckiej i zdjąć wszystkie dzwony w Mińsku w ciągu miesiąca. Przechodząc przed Konsulatem Generalnym RP demonstranci śpiewali antyreligijne pieśni i wznosili okrzyki: „Precz z Kościołem - ostoją burżuazji!”, „Wytępić klechów - agentów faszystowskich!” Warto przypomnieć również choć parę epizodów ze wstrząsających wspomnień Terror i cierpienie, napisanych przez byłego więźnia bolszewizmu księdza Teofila Skalskiego i opisujących kolejne etapy niszczenia Kościoła katolickiego na Ukrainie w pierwszych latach władzy sowieckiej. Ksiądz Skalski opisywał między innymi ogromne rozmiary rabunku kościołów „z kielichów, monstrancji, krzyży, lichtarzy...nawet szatek na obrazach, precjozów na nich” przez funkcjonariuszy władz sowieckich pod pozorem przeznaczenia ich na pomoc dla głodujących. W rzeczywistości o tej pomocy nikt serio z rządu sowieckiego nie myślał. Władze sowieckie od początku postanowiły brutalnie sterroryzować wszystkich tych, którzy próbowaliby zapobiec rabunkowi świątyń. Jak wspominał Skalski: „(...) bardzo więc surowe zapowiedziano kary, aż do kary śmierci włącznie, dla tych wszystkich, co by coś ukryli lub też utrudnili rządowi zabieranie tych cenności. W Kamieńcu Podolskim nad księżmi: Dworzeckim, Lubczyńskim i Niedzieckim odbył się publiczny pokazowy sąd za to, że ukryli monstrancje i kielichy, i wszystkich trzech skazano. Dla przestraszenia nas wszystkich szeroko o tym wyroku śmierci rozpublikowano, nie wzmiankując jednak, że go nie wykonano”. Opisując metody działania sowieckich rzeczników wojującego ateizmu, ksiądz Skalski zauważył zwrócił uwagę na przekształcanie licznych skonfiskowanych przez władze świątyń w antyreligijne muzea. Przy ołtarzach i obrazach umieszczano bluźniercze napisy i wykresy, informujące o postępach bezbożnictwa. Towarzyszyły im złośliwe karykatury świętych, kapłanów i zakonników. W taki sposób zniszczono i sprofanowano między innymi słynną ze wspaniałych pielgrzymek bazylikę Matki Boskiej Berdyczowskiej, historyczny klasztor i zameczek Ojców Karmelitów Bosych. W 1927 roku władze sowieckie w murach klasztornych osadziły wojsko, a kościół górny obróciły w muzeum antyreligijne. Jedną z ulubionych form walki z religią na Ukrainie Sowieckiej stało się organizowanie tzw. karnawałów antyreligijnych. Jak opisywał ksiądz Teofil Skalski: „(...) karnawał nosił cechy zorganizowanej manifestacji antyreligijnej i był tłum. Przez kilka kwadransów, oświetlone niesionymi pochodniami, przesuwały się maszkary. Transparenty z napisami najbardziej bluźnierczymi powiewały nad każdym zespołem pajaców, na autokarach przybrane w kościelne i cerkiewne ornaty stają karykatury księży i popów: ci popijali z butelek, tamci się między sobą targają i szamocą, a inni, wykrzywiając się, ręce ku niebu podnoszą, a we wszystkich tym szkaradni i ohydni, i umizgi stroją do stojących w tłumie kobiet. Figury świętych Pańskich są niesione i przerzucane, jako bezwładne bałwany na pośmiewisko w nie, jakoby w bogi, wierzących! Może i obrazy rzucano, i deptano, nie wiem, na własne oczy nie widziałem, bo na ulicę nie wyszedłem, ale znieważanie obrazów, to zjawisko wówczas bardzo częste”. Osobny rozdział w walce z Kościołami stanowiła zakrojona na bardzo szeroką skalę akcja konfiskaty dzwonów kościelnych i cerkiewnych, nierzadko mających wielką wartość historyczną i artystyczną, a teraz bez żenady zabieranych ze świątyń i sprzedawanych na złom. I tutaj starano się wykazywać, że całą akcję dokonuje się rzekomo ze względu na żądania zwykłych, prostych obywateli, które wysłuchuje i realizuje władza sowiecka. Na przykład w Mińsku Gorsowiet (Rada Miejska) postanowiła na początku 1930 roku jakoby „na żądanie robotników” zdjąć wszystkie dzwony z mińskich cerkwi i kościołów. Konfiskatę dzwonów uzasadniono w ówczesnej propagandzie na najprzeróżniejsze sposoby. Głoszono więc na przykład, że dźwięk dzwonów jakoby „przeszkadzał ludziom radzieckim w pracy”. Nie brakowało również twierdzeń, że dzwony są symbolami kontrrewolucji i mogłyby być użyte do nawoływania ludzi przez podburzających ich „wrogów ludu”. Padał wreszcie argument ekonomiczny, że ZSRR potrzebuje jako państwo zawartych w nich około 2 mln pudów miedzi. Program i metody działania sowieckiego „wojującego ateizmu” i bezbożnictwa niezwykle wymownie ilustruje tekst zamieszczony w organie Centralnego Komitetu KP/b/ Białorusi „Orka” (nr 96 z 14 grudnia 1929 roku). Z okazji Bożego Narodzenia zamieszczono tam następujące hasła przeciwświąteczne: 1. Wytężoną pracą antyreligijną oczyścimy drogę do kolektywizacji. 2.Wzmocnimy walkę z kułakiem, nepmanami i klerem. 3.Precz z „bożym narodzeniem”, niech żyje ciągły tydzień roboczy. 4.Zamiast „bożego narodzenia” - dzień industrializacji i kolektywizacji. 5.Kler - najwierniejszy pomocnik kontrrewolucji. 6. Jaskinie oszustwa i obłudy - kościoły, cerkwie i synagogi - zamieniamy na ogniska kultury socjalistycznej. 7.Budujemy nowy świat na zasadach kolektywnej, prawdziwie komunistycznej pracy. 8.Bojowym zadaniem Konlsomołu jest wzmocnienie walki z religią. 9. Współzawodnictwo socjalistyczne jest klasowym orężem walki z religią. 10. Walczcie z pojednawczym stosunkiem do religii. 11. Wszyscy pracujący pod sztandar Związku Wojujących Bezbożników. 12. Kler katolicki to najwierniejszy sługa polskich faszystów, kapitalistów i obszarników. 13.Precz z kantyczkami i książeczkami do nabożeństwa - czytajcie i rozpowszechniajcie książki radzieckie i komunistyczne gazety polskie. 14. Kontrrewolucyjnemu hasłu jedności narodowo-religijnej, głoszonemu przez księży i kułaków, przeciwstawmy hasło solidarności mas pracujących wszystkich narodowości w walce z elementami kapitalistycznymi. 15.Radziecki nauczyciel polski winien stać w pierwszych szeregach wojujących bezbożników. 16.Uczyńmy z każdej szkoły twierdzę walki o antyreligijne wychowanie dzieci i młodzieży. W każdej szkole polskiej winna być organizacja „Młodocianych Bezbożników”. 17.Kler katolicki sieje nienawiść narodową i antysemityzm. 18. Religia i wódka to dwie trucizny, które otumaniają umysł i osłabiają wolę mas pracujących do walki o socjalizm. 19. Każde nasze zwycięstwo na froncie walki z niepiśmiennością to nowy cios ciemnocie i zabobonom, na których żeruje religia. 20. Pracująca młodzieży włościańska! Bądź przykładem dla starych! Nie chodź do kościoła, nie wpuszczaj do domu klechów i ich sługusów, nie wykonujcie obrzędów religijnych (chrztów, wesel religijnych, pogrzebów religijnych). 21. Kler walczy przeciwko pięciolatce. Wykonajmy ją w ciągu 3-4 lat. 22. Uderzmy na kułaków i kler kolektywizacją i socjalistyczną przebudową wsi. W Moskwie, aby lepiej wyszydzić religię, wydrukowano specjalny typ kart do gry z portretami świętych, symbolami z Pisma Świętego i życia Kościoła. Zgodnie z uchwałą Centralnej Rady Związku Wojujących Bezbożników, zasłużonych w walce z religią bezbożników nagradzano specjalnym odznaczeniem w formie pierścienia i wyrytym na nim słowami: „Religia to opium dla ludu”. Rozdano kilka tysięcy takich pierścieni. Ksiądz Roman Dzwonkowski pisząc o skutkach wojującego ateizmu Związku Bezbożników stwierdził, że doprowadził on do „zniszczenia niezliczonych bezcennych zabytków sztuki sakralnej; przede wszystkim świątyń różnych wyznań, ikon, obrazów, przedmiotów służących liturgii, starożytnych ksiąg religijnych i innych dzieł kultury religijnej. Bardzo wątpliwe, czy te nieodwracalne straty oraz niesłychana w swej wymowie, bluźniercza i obrażająca uczucia ludzkie produkcja antyreligijna tego Związku, za którym stała partia i władza sowiecka, będą mogły być kiedykolwiek systematycznie opisane i ukazane”. Konsekwentnie egzekwowano wprowadzony przez władze bolszewickie zakaz nauczania religii do lat 18 pod groźba skazania na roboty przemysłowe w łagrze na okres do roku. W 1927 roku wydano zakaz stawiania krzyży na mogiłach. Miały je zastąpić stylizowane kwiaty w kamieniu i inne ozdoby. W 1930 roku dzień 25 grudnia (katolickie Boże Narodzenie) ogłoszono Dniem Industrializacji. Rok później zniesiono Święta Wielkanocne. W tymże 1930 roku wydano zarządzenia zobowiązujące osoby prywatne, cerkwie i kościoły do oddania miejscowym sowietom Pisma Świętego, literatury religijnej i książeczek do nabożeństwa - pod groźbą surowych kar. Oficjalnie tłumaczono to antyreligijne rozporządzenie koniecznością udzielenia przez rząd pomocy prasie codziennej w jej kłopotach z brakiem papieru. Od początku lat trzydziestych wśród młodzieży zaczęto popularyzować pozdrowienie „Boga niet” i odpowiedź „I nie nado” lub: „I nie budiet”. ZS Po aresztowaniu wielkiej części księży zastraszeni wierni musieli sami bez kapłanów spełniać posługi religijne, Na przykład śluby zawierano przed rodzicami lub kimś najstarszym z rodziny, kto podpowiadał słowa przysięgi małżeńskiej i błogosławił młodych. Taki właśnie sposób zawierania małżeństw sugerowali sami księża w sytuacji, gdy zostaną aresztowani. Starsze kobiety same chrzciły małe dzieci. Niejednokrotnie bezwzględność władz bolszewickich wobec osób wierzących przybierała skrajne rozmiary: Ksiądz Władysław Bukowiński wspomniał, że kiedyś zabroniono mu pójść do umierającej chorej, gdy chciał przygotować ją na chrześcijańską śmierć. Zastraszenie ludności wciąż przybierającym na sile bolszewickim terrorem sprawiło, że nawet święta Bożego Narodzenia na ogół obchodzono w tajemnicy, bez kolęd i bez choinki. Bardziej odważne grupy wiernych udawały się w święta i niedziele nocami na modlitwę w lesie lub na cmentarzu. Bolszewickie hasło: „Precz z miłością bliźniego!” Bolszewicy byli konsekwentni w deptaniu wszelkich podstawowych standardów cywilizacji zachodniej, odgrywając pod tym względem iście prekursorską rolę w stosunku do nazizmu. Całkowicie zrywali z utrwalonym w cywilizacji zachodniej, pod wpływem chrześcijaństwa, negatywnym stosunkiem do wszelkich przejawów manifestowania fanatycznej nienawiści do innych ludzi. W Związku Sowieckim taka nienawiść, w szczególności do wrogów klasowych była na każdym kroku eksponowana jako wzór działalności dla całego społeczeństwa. Stąd wywodziły się tak szokujące hasła bolszewickie jak: „Precz z miłością bliźniego! Nam nade wszystko potrzebna jest nienawiść”. W piśmie młodych komunistów „Prawda Komsomołu” z 1929 roku (nr 28) stwierdzono, że jest rzeczą konieczną „(...) uzbroić się w dynamit nienawiści klasowej i walczyć wszystkimi środkami przeciwko dobroduszności w walce antyreligijnej”. Ideolog komunizmu Michaił Bucharin, który sam później padł ofiarą wychwalanej przez siebie polityki represji, pisał: „(...) Rozstrzeliwania stanowią jedną z form budowy społeczeństwa komunistycznego (...). Bez masowych represji i rozstrzeliwań nie zbudujemy komunizmu”. Słowom tym towarzyszyła okrutna praktyka eksterminacji wszystkich „wrogów ludu”, w znacznej swej części skierowana przeciwko duchowieństwu. Jak głosiła jedna z gazet moskiewskich w grudniu 1929 roku: „Każdy ksiądz jest antyrewolucjonistą, każdy akt religijny jest antysowiecki, ktokolwiek idzie do kościoła ten obraża rewolucję i jej zasady.” W walce z duchowieństwem różnych wyznań coraz częstszym środkiem represji stało się kierowanie do łagrów, które na długo przed powstaniem III Rzeszy stały się pierwszymi w świecie obozami koncentracyjnymi. Pierwszym takim wzorcowym obozem koncentracyjnym w ZSRR na większą skalę stał się obóz na Wyspach Sołowieckich na Morzu Białym - osławione Sołówki. Obóz ten ulokowano na miejscu słynnego ośrodka klasztornego, czczonego jako święte miejsce prawosławia. Większość mieszkających tam mnichów została wywieziona i zatopiona w morzu. Zmieniając słynne miejsce kultu religijnego w obóz bolszewicy dopuścili się najohydniejszej profanacji: Tam, gdzie poprzednio w świątyni był główny ołtarz ofiarny, postawili wielkie naczynie do potrzeb fizjologicznych (2 stycznia 1995 w TVP pokazano film o obozie w Sołówkach). Zniszczono lub rozgrabiono znajdujące się w ośrodku klasztornym, potocznie nazywanym Kremlem, wspaniałe zbiory kultury religijnej. Pracownicy kolejnych odmian sowieckiej bezpieki (od Czeki poprzez GPU do NKWD) „wyróżniali się” szczególnym wyrafinowaniem metod stosowanych dla nękania duchownych. Ulubioną metodą nękania księży stosowaną przez GPU były na przykład oskarżenia na tle obyczajowym w lokalnej prasie, publikowanie kompromitujących fotomontaży z kobietami, oskarżanie o pijaństwo, chuligaństwo, łapówkarstwo, złodziejstwo. Najskrajniejszy charakter miały zarzuty wytoczone księdzu Josephowi Grafowi w Symferopolu na Krymie - oskarżono go o rzekome zamordowanie własnych dzieci. Władze sowieckie liczyły, że w dekadzie lat trzydziestych ostatecznie doprowadzą do upadku i zaniknięcia religii na całym obszarze ZSRR. W pięcioletnim planie uprzemysłowienia kraju z 1930 roku zapowiadano: „(...) „ostateczne rozwiązanie” otumanienia religijnego mas i bezwzględną walkę z wszelkimi religiami w najszerszym znaczeniu tego słowa (...)”. 5 maja 1932 roku ogłoszono „pięciolatkę antyreligijną”, zapowiadając jako najważniejsze planowe zadanie to ,iż: „Do dnia 1 maja 1937 roku na całym terytorium ZSRR nie powinno pozostać ani jednego domu modlitwy i samo pojęcie Boga winno zostać przekreślone jako przeżytek średniowiecza; jako instrument ucisku mas robotniczych”. W „Bezbożniku” ze stycznia 1935 pyszniono się: „ZSRR jest pierwszym krajem w historii, który ogłosił nieubłaganą walkę z religią”. W końcowym roku „antyreligijnej pięciolatki” - 1937 - ogółem zlikwidowano 675 klasztorów prawosławnych. W samej Moskwie po zniszczeniach lat 30-tych z około 1000 cerkwi pozostało 20. Po napaści Niemiec hitlerowskich na ZSRR w Sowietach nastąpił nagły odwrót od polityki wojującej ateizacji. Przerażony błyskawicznymi postępami wojsk hitlerowskich Stalin zwrócił się nawet o poparcie do Cerkwi prawosławnej. Kilka lat wojny (1941-1945) oznaczało dla wyznawców różnych wyznań w ZSRR znaczną przerwę w prześladowaniach, możliwość odbudowy świątyń i swobodnego wyznawania wiary. Po zakończeniu wojny władze sowieckie powróciły znowu do polityki wojującej ateizacji. Po 1947 roku zakazano rodzicom wychowywania dzieci w duchu religijnym. Zabroniono chodzenia do cerkwi osobom w wieku poniżej 19 lat. Ze szczególną zaciętością niszczono świątynie na terenach dawnej Rzeczypospolitej. Przystąpiono do przyspieszonej, brutalnej ateizacji w anektowanych przez Związek Sowiecki małych państwach bałtyckich: Litwie, Łotwie i Estonii. Nawet po śmierci Stalina nie doszło do złagodzenia polityki antyreligijnej na większą skalę. Zadecydował o tym fanatyczny wojujący ateizm samego Chruszczowa. Znakomity znawca problemów dziejów Kościoła w ZSRR ksiądz Roman Dzwonkowski pisał o Chruszczowie, iż na Zachodzie skrajnie wyidealizowano opinię o nim jako „liberale”. Według księdza Dzwonkowskiego Chruszczow w odniesieniu do religii i Kościoła okazał się „niesłychanie tępym i prymitywnym ateistą, nastawionym na bezwzględną walkę. Znalazł też armię bardzo gorliwych wykonawców swej polityki”. Niewiele zmian na lepsze nastąpiło w dziedzinie stosunku do religii i Kościołów za następnych pierwszych sekretarzy KC PZPR aż do drugiej połowy lat osiemdziesiątych. Jeszcze w latach 1982 - 1983 doszło do szczególnie dramatycznego nasilenia prześladowań grup religijnych, na skalę nieznaną od czasów Chruszczowa. Aresztowano wówczas „dziesiątki osób znanych z niezależnej działalności religijnej i zlikwidowano wiele niezależnych religijnych czasopism i biuletynów, wydawanych potajemnie przez grupy wiernych. Wcześniej już w 1980 roku aresztowano jednego z najpopularniejszych księży moskiewskich - księdza Dymitra Dutko. Na Białorusi jeszcze w 1982 roku represjonowano ludzi za podpisywanie petycji o dopuszczanie posług religijnych. Na przykład w czysto polskiej wsi Gruszówka na Białorusi w rejonie Narowla ludzie zaczęli pisać do władz o zgodę na jednorazowy w ciągu roku przyjazd księdza do ich miejscowości. Petycję podpisało 120 osób. W 1982 roku władze zaczęły represje - wezwania i „sztrafy” (kary) wobec sygnatariuszy petycji. Ukarane pieniężnie za podpisanie petycji stare kobiety mówiły, że „płaciły sztraf za Boga”. Jeszcze w 1986 roku został zorganizowany głośny proces przeciwko diakonowi Władimirowi Rusakowi, byłemu redaktorowi oficjalnego organu patriarchatu „Żurnał Moskowskoj Patriarchii”, z którego usunięto go za opublikowanie na Zachodzie materiałów z historii Cerkwi. Diakona Rusakowa skazano w 1986 roku, a więc już za Gorbaczowa na kilka lat więzienia „za agitację antyradziecką”. Działacze religijni byli traktowani w więzieniach ze szczególną bezwzględnością. Tatiana Goriczewa wspominała, że jeden z więzionych działaczy religijnych Ogrodników spędzał całe miesiące w karcerze i dodawała: „Jest to pomieszczenie z betonu pod ziemią, w którym jest zimno i wilgoć. Co kilka dni otrzymuje się trochę wody i kawałek chleba. Kryminaliści czasem popełniają samobójstwo, aby uniknąć tej tortury. Chrześcijanie siedzą w karcerze nieraz miesiącami, głównie za domaganie się Pisma Świętego”. Represje wobec działaczy religijnych trwały w ZSRR aż do 1987 roku. Dopiero w tym czasie powstały możliwości swobodnego wyznawania wiary. Wielu obserwatorów zagranicznych mówi o wyraźnym odradzaniu religii na terenie dawnego Związku Sowieckiego. Pamiętajmy, że nie jest łatwo odbudowywać Kościoły po dziesięcioleciach tak krwawych represji wobec duchowieństwa i wiernych, i dewastacjach świątyń. W szczególnie trudnej sytuacji znajdują się zwłaszcza duchowni i wierni Kościoła katolickiego, który dalej jest w dużej mierze dyskryminowany w Rosji i to przy poparciu wielkiej części hierarchii kościoła prawosławnego. Wręcz symboliczne dla problemów Kościoła katolickiego w Rosji były długotrwałe problemy z odzyskaniem polskiego kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Moskwie (został on wybudowany na początku XX wieku ze składek polskich wiernych). Kościoła nie oddawano wiernym pomimo formalnej obietnicy władz danej na piśmie. Protestujący wierni, w tym polska zakonnica s. Maria Stecka zostali pobici przez jednostkę oddziału specjalnego rosyjskiej milicji OMON. Wzorce sowieckie wojującego antyklerykalizmu zastosowano również w pierwszym po Związku Sowieckim eksperymencie komunistycznym - Węgierskiej Republice Rad w 1919 roku. Pod rządami fanatycznego komunisty Beli Kuna prowadzono tam skrajnie antyreligijną politykę. Wprowadzano przepisy całkowicie dyskryminujące duchownych między innymi pozbawiając ich praw wyborczych. Wojujący ateizm prowadził nieraz do skrajnych wybryków antyreligijnych (np. przypadku publicznego splunięcia na Hostię w kościele w dniu Bożego Ciała). Antyreligijna polityka władz komunistycznych sprowokowała krwawo stłumiony wybuch buntu wiernych w Kaloczy. Wojujący ateizm węgierskiej Komuny stał się jedną z przyczyn, które spowodowały jej przyśpieszony katastrofalny upadek po zaledwie 133 dniach istnienia." |
|
Data: 2013-06-23 15:08:38 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-23 14:15, Marek Woydak pisze:
Wojujący ateizm prowadził nieraz do skrajnych wybryków Tak, to był ekstremalny przejaw areligijności. Przy tym morderstwo Popiełuszki to ledwie wykroczenie. SB nigdy w Polsce nie posunęła się tak dalece: funkcjonariusze nigdy nie napluli na Hostię i nie sikali do wody święconej. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-23 15:22:38 | |
Autor: u2 | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-23 15:08, the_foe pisze:
SB nigdy w Polsce nie posunęła się tak dalece: funkcjonariusze nigdy nie robili rozne tego typu prowokacje, przypomnij sobie gdzie tw bolek nasikal. tak tak do chrzcielnicy ...-;) -- Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy : najpierw jest ona wyszydzana, potem spotyka się z gwałtownym oporem, a na końcu jest traktowana jak oczywistość. http://telewizjarepublika.pl/ http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=live |
|
Data: 2013-06-23 14:10:30 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-23 13:14, Marek Woydak pisze:
the_foe: "kościół anglikański de facto odrzuca wszelki mity nie zajmujmy się heretykami, którzy (za wiki): "[Uznają] źródłem objawienia i najwyższym autorytetem jest Biblia, interpretowana w oparciu o Tradycję, w świetle danego człowiekowi przez Stwórcę rozumu. Uznano dogmaty czterech pierwszych soborów ekumenicznych. Tradycyjne konfesyjne stanowisko wyraża 39 artykułów." My katolicy uznajemy postawnowienia soboru trydenckiego i zakaz interpretacji Biblii i równoważność Pisma SW i nauki [jedynie słusznego] Koscioła. Jak pisze heretycka strona: http://www.anglicancatholic.org/the-bible-is-the-word-of-god?class=greenlink A canonical text is a canonical text, guaranteed by the Church as such, whoever produced it and however he or they did so. Beyond such general assertions Anglican Catholics are relatively free in their Biblical studies and interpretations. The Anglican Churches historically, and the Anglican Catholic Church today, do not bind their members or scholars to any single theory of Biblical inspiration or interpretation. But with freedom goes responsibility. The Anglican Biblical scholar is responsible to the whole Church, and ultimately his work is judged by its fidelity to the faith and doctrine of the Church. There are many theories concerning the way in which God inspired Holy Scripture. These theories range from the idea that God immediately and directly caused the biblical writers to produce the biblical texts, so that those writers really were nothing more than secretaries for the Holy Spirit, to the idea that God worked in an entirely natural manner within the history of his people and thereby permitted the natural abilities and interests and needs of the Church and her writers to produce what is now recognized as Scripture. Between the idea of inspiration as an almost wholly supernatural process and that of inspiration as almost wholly natural lies a variety of intermediate theories involving more or less direct divine control over the process of writing. Probably no single theory of inspiration is adequate for explaining the whole of Scripture with all its great variety. In some cases God may have inspired the biblical writers by providing a direct and supernatural vision or infused knowledge. In other cases God may have inspired by exciting or encouraging extraordinary, but entirely natural, interests and abilities. Sometimes God may have inspired by guiding the selection or editing of preexisting texts, some of which may even have come from totally uninspired sources. At other times God may have inspired by his general providential governance of human history or indirectly by shaping a second writer by a more directly inspired primary writer. So long as one accepts that God is quite capable of inspiring in any and all of these ways, and that God did fully inspire the authors of Scripture in ways sufficient to work his will, more detailed explanations may be left to private opinion. OCzywiscie, my Katolicy w [jedynie słusznym] rzymskokatolickiej wierze nie wdajemy się w takie nonsensy. My wierzymy, ze całe Pismo Sw. to słowo Boga w prostej postaci, chyba, ze Kosciół mówi inaczej. Skoro Watykan mówi, ze słowa Chrystusa o potępieniu bogactwa to tylko literacka figura stylistyczna ("ucho igielne" to przeciez jedna z bram Jerozolimy i co najmniej 3 wielbłądy sie w niej zmieszcza) to tak jest, a kiedy oddaje Piotrowi władzę nad ziemskim Królestem Chrystusowym to tu zadnego pola interpretacji nie ma! -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-19 19:16:58 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-19 10:33, Marek Woydak pisze:
Ty zaczynasz tłumaczyć, że nigdy nie napisałeś, że ateista Idzikowski nie zapominaj, ze na początku dość jasno stwierdziłem, ze intelektualnie reprezentujecie podobny poziom. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-19 19:39:07 | |
Autor: Parvus | |
Stop ateizmowi! | |
Użytkownik "Marek Woydak" <mark.woydak@gmx.de> napisał w wiadomości news:1940vyiax83ud$.rytf5b322pot$.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 18 Jun 2013 02:24:58 +0200, the_foe napisał(a): Powiedz no fałszywy hrabio, czy nauka jest bardziej ateistyczna czy bardziej skłania się ku teorii powstania świata w 6 dni? |
|
Data: 2013-06-20 12:38:23 | |
Autor: Klin | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-19 19:39, Parvus pisze:
Dni moje nie są dniami waszymi. Jeden dzień u Boga to tysiące czy miliony naszych lat. |
|
Data: 2013-06-20 12:45:24 | |
Autor: Trybun | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-20 12:38, Klin > pisze:
W dniu 2013-06-19 19:39, Parvus pisze: Czyli nie mamy żadnego wyobrażenia o Nim? To gadanie o tym że stworzył nas na swoje podobieństwo jest tylko takim czczym gadaniem? -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2013-06-20 13:05:55 | |
Autor: Klin | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-20 12:45, Trybun pisze:
W dniu 2013-06-20 12:38, Klin > pisze:Podobieństwo w sensie matematycznym to nie to samo co przystawanie. Mała kropelka jest podobna do słońca szczególnie wtedy, gdy odbija jego promienie. |
|
Data: 2013-06-20 14:10:38 | |
Autor: Trybun | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-20 13:05, Klin > pisze:
W dniu 2013-06-20 12:45, Trybun pisze: Czyli nie wiemy o Nim nic... Próbujemy interpretować jako nasze poczucie dobra i zła jako Jego, ale pewności nie mamy żadnej. To nawet wbrew wszelakiej logice - bądź siewcą dobra, czyli odejmij sobie od ust i daj innym. Po to nas stworzono? Jeżeli nasza cielesna egzystencja jest tylko jedna z prób w długim życiu i awansem do następnego etapu egzystencjalnego, to wskazane by było pokazanie że jest się silną jednostką, potrafiąca zadbać o siebie Np. nie przeprowadzać staruszki przez kładkę ryzykując życiem, a rozawalenie jej głowy młotkiem i przywłaszczenie sobie jej dóbr. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2013-06-20 14:59:25 | |
Autor: Klin | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-20 14:10, Trybun pisze:
Coś jednak wiemy przynajmniej, niektórzy nie rozwalają głów staruszkom kierując się tym co sam Bóg zechciał objawić w Pismach, że mamy kochać bliźniego jak siebie samego pewnie ze względu na to, że na jakimś etapie naszego rozwoju poznamy, że wszyscy jesteśmy jedno jak połączone w sieć komputery, a przykładem takiej jedności jest Trójca Święta, pojęcie to zapowiada coraz ściślejsze jednoczenie się istot żyjących. |
|
Data: 2013-06-21 13:08:19 | |
Autor: Trybun | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-20 14:59, Klin > pisze:
W dniu 2013-06-20 14:10, Trybun pisze: Ale gdybyśmy hipotetycznie przyjęli wiarę w innego stwórce, i widmo życia wiecznego, podzielonego na etapy to wtedy wydaje sie że pokazanie Jemu że jest się silną jednostką byłoby chyba bardziej racjonalne.? Silną, czyli oczywiście taka która nie zawaha się po trupach dążyć do celu. I oczywiście ta wiara zakładałaby rozliczanie z tych etapów przez stwórcę. A wracając na ziemię - tak się trochę zastanawiam po co Bogu chrześcijan ta wzajemna nasza miłość do siebie, dlaczego nas za nią nagradza? Przecież stworzył nas egoistami, większości ludzi ktoś taki jak Pawka Morozow, który to nie mógł znieść widoku umierających z głodu ludzi, postrzega jako jakąś anomalię i stanowczo potępia to co zrobił. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2013-06-21 20:46:14 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-20 14:59, Klin > pisze:
W dniu 2013-06-20 14:10, Trybun pisze: bajki bajkami, a rzeczywistosc jest taka, ze kiedy znika przymus prawny, albo, jak w nazizmie, przymus prawny nakazuje zabijac staruszki (np. zydowskie) to niezaleznie w co zarliwie dany człowiek wierzy robi zawsze to samo: morduje i kradnie. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-20 13:49:15 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Stop ateizmowi! | |
Użytkownik "Klin" <""klin\"@wp.pl, ,"> napisał w wiadomości news:51c2dba1$0$1231$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2013-06-19 19:39, Parvus pisze: Zdecyduj się: miliony czy tysiące? ubawiony -- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej. |
|
Data: 2013-06-20 17:04:34 | |
Autor: Klin | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-20 13:49, Bogdan Idzikowski pisze:
Nawet sekunda nasza dla Niego może być tysiącem lat. Czas jest względny - niektórzy to odkryli warto byś i ty to sobie uświadomił. |
|
Data: 2013-06-20 18:31:21 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Stop ateizmowi! | |
Użytkownik "Klin" <""klin\"@wp.pl, ,"> napisał w wiadomości news:51c31a04$0$1230$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2013-06-20 13:49, Bogdan Idzikowski pisze: A w jaki sposób odkryli? Doświadczalnie? ubawiony -- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej. |
|
Data: 2013-06-20 21:39:09 | |
Autor: Klin | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-20 18:31, Bogdan Idzikowski pisze:
Nawet sekunda nasza dla Niego może być tysiącem lat. I doświadczalnie... setnie ubawiony Twoją niewiedzą! |
|
Data: 2013-06-20 22:27:27 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Stop ateizmowi! | |
Użytkownik "Klin" <""klin\"@wp.pl, ,"> napisał w wiadomości news:51c35a5f$0$1251$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2013-06-20 18:31, Bogdan Idzikowski pisze: Mój ty geniuszu! Czas jest stały. Upływ czasu zależny jest od prędkości układu odniesienia, w którym się go mierzy. hi! -- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej. |
|
Data: 2013-06-20 23:07:43 | |
Autor: Klin | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-20 22:27, Bogdan Idzikowski pisze:
Coś Ci się jednak obiło o uszy. Zależy też od grawitacji GPS to uwzględnia w swoich superdokładnych pomiarach. A teraz wyobraź sobie Istotę, która odczuwa upływ czasu w pikosekundach możesz pomyśleć i o mniejszych jednostkach lub taką dla której zauważalne są dopiero przedziały czasu wielu wieków będziesz miał przedsmak tego jak Bóg czy istoty bardziej niż my jemu podobne mogą doświadczać tego co nazywamy upływem czasu. |
|
Data: 2013-06-21 08:10:29 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Stop ateizmowi! | |
Użytkownik "Klin" <""klin\"@wp.pl, ,"> napisał w wiadomości news:51c36f20$0$1470$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2013-06-20 22:27, Bogdan Idzikowski pisze: Też potrafię zajrzeć do wiki. Co do tych istot. Możesz podać ich adres? ubawiony -- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej. |
|
Data: 2013-06-21 20:53:42 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-20 23:07, Klin > pisze:
A teraz wyobraź sobie Istotę, która odczuwa upływ czasu bzdury. Czas plancka jest stały dla kazdego, w kazdych ukladach i nawet Bog czy bog tego nie ominie. Tak na marginesie: dlaczego Bog nie podał tych pzredziałów w formalnych jednostkach? To byłoby wielkie WOW i kazdy wierzyłby w prawdziwosc Pisam Sw, gdyby były tam zapisane chocby prawo ewolucji czy e=mc^2. A tak mamy dzieło literackie bliższe "Władcy Pierścieni".... ;) -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-22 14:01:05 | |
Autor: Trybun | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-21 20:53, the_foe pisze:
Nie wiem co prawda co to jest owa "plancka" ale z czasem to nie taka prosta sprawa. Przecież czas to tylko nasze postrzeganie poprzez pryzmat danych spraw czy rzeczy. A więc jak chcesz boskie postrzeganie czasu porównywać do naszego - jaskiniowców z paroma zmysłami, którzy nawet nie wiedzą po co istnieją? -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2013-06-22 14:17:35 | |
Autor: Klin | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-22 14:15, Klin > pisze:
W dniu 2013-06-22 14:01, Trybun pisze: Czyli jest to tak jakby mgnienie oka Pana Boga. |
|
Data: 2013-06-23 09:42:04 | |
Autor: Trybun | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-22 14:17, Klin > pisze:
W dniu 2013-06-22 14:15, Klin > pisze: Kompletnym absurdem jest zdanie że czas to jednostka uniwersalna. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2013-06-23 12:20:36 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-23 09:42, Trybun pisze:
W dniu 2013-06-22 14:17, Klin > pisze: w jednostkach uniwersalnych (plancka) jest to prawda. Długośc plancka nie podlega kontrakcji wraz z przestrzenią. Przez to w kwantowych rozmiarach einteinowskie efekty nie istnieją (łącznie z grawitacją). -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-26 10:17:56 | |
Autor: Trybun | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-23 12:20, the_foe pisze:
Na czym oparte jest to twierdzenie? Czy może to tylko kolejna teoria-dogmat który wszedł na stałe do nauki jako pewnik, mam tu na myśli teorię Einsteina? -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2013-06-26 14:14:23 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-26 10:17, Trybun pisze:
W dniu 2013-06-23 12:20, the_foe pisze: STW? Na obserwacji: istnienie granicznej predkosci implikuje albo nieistnienie równoważności układów inercjalnych, albo kontrakcję czasoprzetrzeni. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-26 15:20:37 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Stop ateizmowi! | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:kqeluv$lgd$1news.dialog.net.pl... W dniu 2013-06-26 10:17, Trybun pisze: Streszczając to w dwóch słowach: gówno gówniane. ubawiony -- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej. |
|
Data: 2013-06-28 20:51:11 | |
Autor: Klin | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-28 17:18, the_foe pisze:
W dniu 2013-06-26 14:57, Klin > pisze:Jestem pod wrażaniem. ;-) |
|
Data: 2013-06-26 14:57:02 | |
Autor: Klin | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-26 14:14, the_foe pisze:
Przestań się Wymądrzać i wciskać tu ciemnotę, że rozumiesz się na STW. |
|
Data: 2013-06-28 17:18:03 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-26 14:57, Klin > pisze:
W dniu 2013-06-26 14:14, the_foe pisze: Większość jest banalnie prosta bo opiera sie na trygonometrii i pitagorasie. E=mc^2 (de facto E^2=m^2+p^2) jest juz troche mniej banalne bo trzeba rozumiec pochodne i znać regułę łancuchową (przed którą sam A.E. bronił się jak mógł - ponoć miał kłopoty z matmą). Operowanie w 4D już jest mało intuicyjne, trzeba miec w paluszku równania paraboli choc i tu mamy pomoc w postaci Minkowskiego i jego diagramów. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-23 03:51:12 | |
Autor: leming.show | |
Stop ateizmowi! | |
Tak na marginesie: dlaczego Bog nie poda tych pzredziaw w formalnych jednostkach? To byoby wielkie WOW i kazdy wierzyby w prawdziwosc Pisam Sw, gdyby byy tam zapisane chocby prawo ewolucji czy e=mc^2. A tak mamy dzieo literackie blisze "Wadcy Piercieni".... ;)Jesli napisaliby absolutnie wszystko, to co bysmy odkrywali? |
|
Data: 2013-06-23 14:12:55 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-23 12:51, leming.show@gmail.com pisze:
Tak na marginesie: dlaczego Bog nie poda tych pzredziaw w formalnychJesli napisaliby absolutnie wszystko, to co bysmy odkrywali? no dobra, ale mgby chocia nie robi zmyek. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-22 14:15:16 | |
Autor: Klin | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-22 14:01, Trybun pisze:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czas_Plancka |
|
Data: 2013-06-21 20:39:37 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-20 17:04, Klin > pisze:
W dniu 2013-06-20 13:49, Bogdan Idzikowski pisze: po pierwsze, nie ma czegosc takiego jak wzglednosc czasu. Gdyby czas był względny to i prędkośc swiatła byłaby rózna a tak nie jest. Einstein mówił o "względności jednoczesności zdarzeń". po drugie: przyjmując Twoją logikę za prawdziwą: Bóg działa w innych, swoich jednostkach czasu, to dlaje sie nie zgadza, bo kreacje poszczególnych etapów są równe. A jak wiemy było inaczej i te róznice sa tak olbrzymie ze trudno od istoty wyzszej spodziewac sie tu jakiejs subtelnosci. po trzecie: koncepcja tworzenia ludzkosci jest na poziomie intelektualnym ludzi którzy ja zapisywali. Na prawde nalezaloby oczekiwac, ze istota wyzsza, nawet redukując wiedze do poziomu ludzi tamtego okresu przemyci jakis naukowy kierunek. Bo rodzajowa kolejnosc: niebo/ziemia -> słońce -> dzień/noc -> horyzont (?) -> lądy -> trawy, drzewa (pojawiły sie na prawde niedawno, 55 i 380 mln lat temu -> inne ciała niebieskie (w tym ksiezyc!) -> zwierzeta morskie i ptaki -> zwierzeta lądowe -> człowiek, kupy sie nie trzyma i jedyne trafienie to jest to, ze ptaki powstały przed wężami. Słabo jak na zeznania naocznego swiadka tudziez sprawcy. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-22 14:01:41 | |
Autor: Trybun | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-21 20:39, the_foe pisze:
I jest różna - w próżni osiąga większą prędkość. W jakichś innych warunkach o których nawet nie mamy wyobrażenia z tą prędkością może być jeszcze inaczej. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2013-06-21 18:54:32 | |
Autor: the_foe | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-20 12:38, Klin > pisze:
W dniu 2013-06-19 19:39, Parvus pisze: kiedys za taka interpretację mozna było skonczyc na stosie, a w Hiszpanii jeszcze na poczatku XIX mozna było isc siedziec. -- @foe_pl |
|
Data: 2013-06-17 20:54:13 | |
Autor: u2 | |
Stop ateizmowi! | |
W dniu 2013-06-17 20:43, the_foe pisze:
tzreba miec nierwno pod kopu by twierdzi, ze ma si umiejtnoc faktem jest, ze istnieja osoby, ktore posiadaja zdolnosc telepatii, czy tez telekinezy. -- Istniej trzy etapy ujawniania prawdy : najpierw jest ona wyszydzana, potem spotyka si z gwatownym oporem, a na kocu jest traktowana jak oczywisto. http://telewizjarepublika.pl/ http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=live |
|
Data: 2013-06-16 15:55:32 | |
Autor: A. Filip | |
Stop ateizmowi! | |
the_foe <the_foe@wupe.pl> pisze:
W dniu 2013-06-16 13:50, Marek Woydak pisze: A który był _dla ciebie_ sprawny intelektualnie? :-) -- A. Filip Jeśli praca ci się podoba, to i ty się jej podobasz. -- Przysłowie azerskie |