Bogdan Idzikowski napisał:

-- -- - Jacy biedni ci polscy aptekarze, przynajmniej ci niektórzy, rzec można ci farmaceuci z bożej łaski. Są zmuszani do sprzedaży środków "niszczących ludzką płodność i zarodki".

Oni farmaceutami chyba zostali na kursach partyjnych, skoro nie wiedzą że
środki antykoncepcyjne także leczą.

A zresztą - co ich obchodzi cudza płodność? Ja się ich płodnością nie
interesuję.



--
Socjalizm nigdy nie zapuścił w Ameryce korzeni bo biedni w tym kraju nie
uważają się za wyzyskiwany proletariat, tylko za milionerów w przejściowych
tarapatach. John Steinbeck

Użytkownik - Grzegorz Z. napisał:

Bogdan Idzikowski napisał:

-- -- - Jacy biedni ci polscy aptekarze, przynajmniej ci niektórzy, rzec można
ci farmaceuci z bożej łaski. Są zmuszani do sprzedaży środków "niszczących
ludzką płodność i zarodki".

Oni farmaceutami chyba zostali na kursach partyjnych, skoro nie wiedzą że
środki antykoncepcyjne także leczą.

A zresztą - co ich obchodzi cudza płodność? Ja się ich płodnością nie
interesuję.

Ależ twoja płodność ich też nie intersuje, więc nie prowadzą tego asortymentu. :-)
Muszą? Nie muszą.
--
Wszędzie wieczność zębami kłapie.

oyster napisał:

Użytkownik - Grzegorz Z. napisał:

Bogdan Idzikowski napisał:

-- -- - Jacy biedni ci polscy aptekarze, przynajmniej ci niektórzy, rzec można
ci farmaceuci z bożej łaski. Są zmuszani do sprzedaży środków "niszczących
ludzką płodność i zarodki".

Oni farmaceutami chyba zostali na kursach partyjnych, skoro nie wiedzą że
środki antykoncepcyjne także leczą.

A zresztą - co ich obchodzi cudza płodność? Ja się ich płodnością nie
interesuję.

Ależ twoja płodność ich też nie intersuje, więc nie prowadzą tego asortymentu. :-)
Muszą? Nie muszą.

Jak dla mnie to mogą nawet pietruszki nie sprzedawać - odejdzie im wtedy
problem "bycia z rodziną" w niedziele i w święta kościelne.

--
Socjalizm nigdy nie zapuścił w Ameryce korzeni bo biedni w tym kraju nie
uważają się za wyzyskiwany proletariat, tylko za milionerów w przejściowych
tarapatach. John Steinbeck

Użytkownik - Grzegorz Z. napisał:

oyster napisał:

Użytkownik - Grzegorz Z. napisał:

Bogdan Idzikowski napisał:

-- -- - Jacy biedni ci polscy aptekarze, przynajmniej ci niektórzy, rzec można
ci farmaceuci z bożej łaski. Są zmuszani do sprzedaży środków "niszczących
ludzką płodność i zarodki".

Oni farmaceutami chyba zostali na kursach partyjnych, skoro nie wiedzą że
środki antykoncepcyjne także leczą.

A zresztą - co ich obchodzi cudza płodność? Ja się ich płodnością nie
interesuję.

Ależ twoja płodność ich też nie intersuje, więc nie prowadzą tego
asortymentu. :-)
Muszą? Nie muszą.

Jak dla mnie to mogą nawet pietruszki nie sprzedawać - odejdzie im wtedy
problem "bycia z rodziną" w niedziele i w święta kościelne.

Wobraź sobie, że postanowili zrobić tobie i całej rzeszy "racjonalistów" na złość, albo i dać temat do dywagacji i potępienia i pietruszki też nie prowadzą. :-)
Do boju! Bierz ich! :-D
--
Wszędzie wieczność zębami kłapie.

oyster napisał:

Użytkownik - Grzegorz Z. napisał:

oyster napisał:

Użytkownik - Grzegorz Z. napisał:

Bogdan Idzikowski napisał:

-- -- - Jacy biedni ci polscy aptekarze, przynajmniej ci niektórzy, rzec można
ci farmaceuci z bożej łaski. Są zmuszani do sprzedaży środków "niszczących
ludzką płodność i zarodki".

Oni farmaceutami chyba zostali na kursach partyjnych, skoro nie wiedzą że
środki antykoncepcyjne także leczą.

A zresztą - co ich obchodzi cudza płodność? Ja się ich płodnością nie
interesuję.

Ależ twoja płodność ich też nie intersuje, więc nie prowadzą tego
asortymentu. :-)
Muszą? Nie muszą.

Jak dla mnie to mogą nawet pietruszki nie sprzedawać - odejdzie im wtedy
problem "bycia z rodziną" w niedziele i w święta kościelne.

Wobraź sobie, że postanowili zrobić tobie i całej rzeszy "racjonalistów" na złość, albo i dać temat do dywagacji i potępienia i pietruszki też nie prowadzą. :-)
Do boju! Bierz ich! :-D

No więc piszę - nie muszą sprzedawać nawet pietruszki, mogą się zająć czymś
innym, np. szyciem kombinezonów roboczych, jak Chodorkowski.

--
Socjalizm nigdy nie zapuścił w Ameryce korzeni bo biedni w tym kraju nie
uważają się za wyzyskiwany proletariat, tylko za milionerów w przejściowych
tarapatach. John Steinbeck

Użytkownik "oyster" <morska@glizda.com> napisał w wiadomości news:j7hv5n$rnr$1news.onet.pl...

Użytkownik - Grzegorz Z. napisał:

oyster napisał:

Użytkownik - Grzegorz Z. napisał:

Bogdan Idzikowski napisał:

-- -- - Jacy biedni ci polscy aptekarze, przynajmniej ci niektórzy, rzec można
ci farmaceuci z bożej łaski. Są zmuszani do sprzedaży środków "niszczących
ludzką płodność i zarodki".

Może, zanim zbłaźnicie się do końca, przeczytacie: Kodeks Etyki Aptekarza Rzeczpospolitej Polskiej uchwalony na Nadzwyczajnym Krajowym Zjeździe Aptekarzy w Lublinie w dniu 25 kwietnia 1993 r.
http://www.prawo.farmacja.pl/index-act-show-site-19.html

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"