|
Data: 2013-04-19 22:33:51 |
Autor: _Michał |
Stróż prawa czy szwagier stróża |
On 4/18/2013 3:08 PM, Jan45 wrote:
Zdarzył mi się dość ciekawy przypadek. Nie tyle
dramatyczny, co obyczajowo pouczający. A było tak.
Jazda pod górkę ulicą dwujezdniową, każda po dwa pasy.
Ruszam spod świateł z lewego pasa, dość energicznie,
za niedużym fiatem. Ale że ci za mną ruszyli wolniej,
zjechałem swobodnie na prawy pas. Tymczasem fiat
przyspieszył. Przekroczył 60, potem jeszcze zwiększył
prędkość do 80. Spojrzałem wstecz i widzę, że inne
samochody jadą wolniej - z wyjątkiem jednego, który
manewruje energicznie i wyprzedza na styk wszystkich
po kolei. Przyspieszyłem nieco i zająłem stanowisko
tuż za fiatem, ale na swoim pasie. To dlatego, że nie
lubiÄ™, kiedy ktoÅ› manewruje na styk. A tak prawdopodobnie
by się stało, gdybym jechał wolniej i pozwolił temu
szybkiemu się wyprzedzić. Pojechaliśmy tak ze trzysta metrów,
do najbliższych świateł. I wtedy stało się coś, co mnie
zaciekawiło.
Otóż ten szybki jeżdżący w sposób formuły 1 stanął
na czerwonym, ale nie za fiatem, ale obok, na pasie dla skręcających
w lewo. Tyle że po zapaleniu się zielonego nie skręcił,
a tylko wyprzedził fiata z lewej, zajechał mu drogę i gwałtownie
zahamował, tuż za skrzyżowaniem. Nie oglądałem się dłużej,
tylko pojechałem swoją drogą przepisowymi 50 km na godzinę.
Ciekawe, co to było - czy to był stróż prawa w nieoznakowanym
pojeździe (długi co najmniej pięciometrowy audi, w luksusowym
stanie)?
Czy to może był szwagier, któremu wszystko
wolno i się złości, kiedy ktoś mu robi wbrew?
Jak myślicie?
Jan
Opinia:
Jeśli audi miało 5 metrów to jest to A8, a A8 się nie nadaje
do wyprzedzania poboczami - to takie dość taczkowate auto
(przynajmniej poprzednia gen).
Więc... musiał coś innego wymyślić
Teraz tak:
"Nie masz co w aucie robić tylko gapić się po lusterkach, 7aut wstecz"?
Gość we fiacie się w żadne lusterka nie patrzy tylko "zapiernicza"
80km/h dwupasmówką, on już "nie może" bo jedzie do przodu...
....po prawej widzi że ma zajęte i zablokowane a szybciej nie może
a Ty >>SPECJALNIE<< nasyłasz na niego zagrożenia w postaci pana w czarnym audi.... i potem pędzisz 50km/h zamiast chłopa ratować!
|
|
|
Data: 2013-04-20 15:08:01 |
Autor: Jan45 |
Stróż prawa czy szwagier stróża |
W dniu 2013-04-19 22:33, _Michał pisze:
(...)
a Ty >>SPECJALNIE<< nasyłasz na niego zagrożenia w postaci pana w
czarnym audi.... i potem pędzisz 50km/h zamiast chłopa ratować!
No tak, chyba się wyspowiadam i odbędę pokutę jakąś.
Że nie wsparłem bliźniego, a drugiemu przeszkodziłem.
Co prawda mogę się tu powołać na okoliczności łagodzące,
bo chciałem spowolnić tempo rozwoju sytuacji w interesie
bezpieczeństwa ogólnego, ale jednak byłem aktywny w tej
sprawie. A aktywność, zwłaszcza z dobrymi intencjami,
jest na ogół surowo karana.
Jan
|
|
|
Data: 2013-04-20 19:08:17 |
Autor: _Michał |
Stróż prawa czy szwagier stróża |
On 4/20/2013 3:08 PM, Jan45 wrote:
W dniu 2013-04-19 22:33, _Michał pisze:
(...)
a Ty >>SPECJALNIE<< nasyłasz na niego zagrożenia w postaci pana w
czarnym audi.... i potem pędzisz 50km/h zamiast chłopa ratować!
No tak, chyba się wyspowiadam i odbędę pokutę jakąś.
Że nie wsparłem bliźniego, a drugiemu przeszkodziłem.
Co prawda mogę się tu powołać na okoliczności łagodzące,
bo chciałem spowolnić tempo rozwoju sytuacji w interesie
bezpieczeństwa ogólnego, ale jednak byłem aktywny w tej
sprawie. A aktywność, zwłaszcza z dobrymi intencjami,
jest na ogół surowo karana.
Jan
No cóż, nie każdy jest bez winy !
Telewizja, kolorowe gazety oraz socjalizm ogłupia,
człowiek staje się bardziej "europejski" i... durny
Stalin też chciał dobrze i "tworzył" w interesie ogółu
tylko czy interes ogółu jest dobry dla jednostki ? czy
może jednak silniejsze jednostki dają mocniejszy ogół ?
Europa upada, czarne i socjalistyczne USA też...jak tu żyć ?
Twoje ryzyko skupiło swoje efekty na bliźnim,... z fiata.
Przynajmniej Papież jest nasz, biały a intencje były chwalebne!
|
|