Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Strach w oczach ryżego oszusta

Strach w oczach ryżego oszusta

Data: 2011-04-28 23:38:23
Autor: Inc
Strach w oczach ryżego oszusta


Strach zajrzał w oczy premierowi

Chyba nikt nie ma cienia wątpliwości, że brakuje równej miary przy ocenianiu słów, czy działań J. Kaczyńskiego i D. Tuska. Każda wypowiedź tego pierwszego jest rozkładana na czynniki pierwsze i – jeżeli można ją obrócić przeciwko niemu – wałkowana przez następny tydzień. W wypadku premiera nikt się o to specjalnie nie troszczy; przeciwnicy zdają sobie sprawę, że to trochę niepoważny sposób dyskredytowania antagonisty, a zwolennicy z wiadomych powodów wolą milczeć. Tym niemniej to poczucie bezkarności powoduje, że bezczelność przewodniczącego Platformy nasila się.

Warto przytoczyć dzisiejsze słowa Donalda Tuska, w których skomentował wydarzenia ostatnich dni:

Wszystko wskazuje na to, że koalicja SLD-PiS nabiera nowego wymiaru, staje się coraz trwalszym zjawiskiem i że są konkretne plany bliskiej współpracy między panami Napieralskim i Kaczyńskim. W mojej ocenie jest bardzo realne zagrożenie, że będzie kontynuowana także po wyborach. Temu służą także nieustające ataki na rząd, kierowane przez obu szefów partii opozycyjnych – uważa Tusk.

Tusk doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że kłamie – a w najlepszym razie insynuuje – rzucając tak jednoznaczne sondy o koalicji PiS-SLD. Warto podkreślić, że obie strony gorąco temu zaprzeczają i doprawdy wydaje się to bardzo mało prawdopodobne rozwiązanie po jesiennej elekcji. Jeszcze raz od takich planów odciął się dziś Jarosław Kaczyński, ale to oczywiście niczego nie zmieni, gdyż mówienie o koalicji PiS-SLD to jeden z elementów gry wyborczej obozu rządowego.

Słowa premiera są tym bardziej podłym kłamstwem, że zawierają stwierdzenie o „planach bliskiej współpracy”, które mieliby uzgodnić między sobą J. Kaczyński i G. Napieralski. Tusk oczywiście nie rozwija swojej myśli, ponieważ nic więcej do powiedzenia nie ma. Może jedynie dorzucić, że chodzi np. o kolejne wota nieufności wobec poszczególnych ministrów. I tutaj dochodzimy do sedna sprawy.

Okazuje się, że Donald Tusk bardzo obawia się wszelkich parlamentarnych potyczek. Pisałem już o tym, że odrzucił pomysł comiesięcznych przesłuchań premiera przed sejmem. Dzisiaj mogliśmy się też dowiedzieć, że debaty nad odwołaniem ministrów są wyłącznie zbiorowym zacietrzewionym jazgotem wobec rządzących. W istocie premier swoimi słowami odbiera prawo opozycji do krytyki swojego gabinetu.

Bezczelne jest, że przy tej okazji zarzuca PiS i SLD współpracę. Niby dlaczego miałoby jej nie być skoro obie partie są w opozycji? Nawet najbardziej druzgocząca krytyka jest słuszna, gdy chodzi o tak nieudolnych ministrów jak J. Rostowskiego, czy A. Grada. Tak jest przecież zawsze i wszędzie. Podobnie przecież zachowują się SPD i Zieloni w Niemczech; przykłady zresztą można by mnożyć.

Dziś natomiast bliższe prawdy jest stwierdzenie, że to PO przygotowuje grunt pod koalicję z Sojuszem. Świadczą o tym trzy artykuły Tuska, które ukazały się na łamach „Gazety Wyborczej”, ale też coraz bardziej socjalny kurs w gospodarce, podział łupów w mediach publicznych i wiele lokalnych układów. Przykładowo w mojej rodzimej Bydgoszczy układ PO-SLD funkcjonuje w najlepsze. Były eseldowski prezydent jest obecnie przewodniczącym rady miasta z ramienia PO i ma być jej kandydatem w wyborach do senatu. A tutejsi liderzy partii rządzącej są powiązani więzami towarzyskimi – a nawet rodzinnymi – z miejscowym establishmentem Sojuszu.


Ale jest też jedna dobra wiadomość, którą można wyczytać ze słów Donalda Tuska. Skoro tak bardzo obawia się koalicji PiS-SLD, to znaczy, że już nawet on nie wierzy w sukces Platformy. Premier kalkuluje – chyba całkiem słusznie – że nie tylko jego partia nie zdobędzie większości w sejmie, ale nie będzie jej miała nawet w koalicji z PSL. Doszło więc do tego, że strach zajrzał w oczy nawet Tuskowi. Strach o los, który stanie się jego udziałem po odsunięciu od władzy.

Łukasz Schreiber

Data: 2011-04-29 10:14:53
Autor: Leprechaun
Strach w oczach ryżego oszusta

Uytkownik "Inc" <gfhf@lljl.pl> napisa w wiadomoci news:ipdfbv$jkd$3dont-email.me...
Łukasz Schreiber

Co to za ajza? Pewnie pseudonim. Takie otry nie wystpuj z otwart przybic!

BomBel

Strach w oczach ryżego oszusta

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona