Sanitariusze zapowiadaja strajk w szpitalach w ktorych nie ma pieniedzy na utrzymywanie ich etatow . Pozostana ilosci sladowe . Szpitale , ktore nie korzystaja z firm sprzatajacych ( juz coraz mniej szpitali stac na nie )  , ograniczaja do ilosci symbolicznych ilosc sprzataczek i innego personelu tzw. pomocniczego .
Powod jest jeden . Brak pieniedzy .
Jak na ironie te same szpitale placa horendalne pensje co niektorym lekarzom , ktorzy na domiar zlego nawet w podstawowym zakresie nie wywiazuja sie ze swoich obowiazkow a czesto bywa tak , ze widza szpital tylko wtedy , kiedy przychodza po pensje . Wsrod profesorow jest to niemal powszechna praktyka , stad wizyta profesorska jest w skali szpitala ewenementem .
To nie wszystko . Wielu zarabia po kilkanascie tys. zl na reke nie wnoszac swoimi kwalifikacjami wiecej niz dobra pielegniarka . Szpitale zwalniajac czesc niezbednego personelu , rownoczesne zatrudniaja jednak kapelanow z pensjami ludzi na kierowniczych , niemedycznych stanowiskach .
Sa szpitale , ktore maja ich po kilku .
Tendencja zmniejszania personelu szpitali w tym medycznego a przyjmowania kapelanow jest rosnaca co musi ludzi zadziwiac  , nawet tych , ktorzy dla ksiedza zrobia wszystko .
Kapelan zarabia w szpitalu dobrz ponad 2500 zl/mc na reke , tyle nie zarabia szefowa pielegniarek - oddzialowa . Oczywiscie sa i takie szpitale w ktorych kapelan zarabia znacznie wiecej , tyle ile oddzialowa z dyzurami , czyli po ok. 3000 zl netto .
Szpitali nie stac na lekarstwa dla lezacych w nich chorych , na zabiegi , stac jednak na kapelanow .
To nie wszystko . Szpitale placa za powstanie , wyposazenie i utrzymanie przyszpitalnych kaplic , ktore de facto sa zwyczajnymi kosciolami , tyle ze nieco mniejszymi niz taki np.Lichen .
Utrzymanie takiej kaplicy jest znacznie  kosztowniejsze niz utrzymywanie i to na wysoskim poziomie za publiczne pieniadze kapelana  bo przeciez trzeba kaplice posprzatac codziennie ( kapelan tego nie zrobi ) , ogrzac , nie zarobic na wynajmie duzej sali lub ograniczyc ilosc przyjmowanych pacjentow , wyposazyc w "akcesoria " w tym w swiece , kandelabry , organy , zatrudnic organiste , tak ,tak organiste , lawki ktore nalezy czasem odswiezyc tak jak cala kaplice , i setki innych elementow , ktore przeciez kosztuja bo dzisiaj nawet ksiadz , jak widac , za darmo sie nie pomodli  .
Czarno widze nasza przyszlosc i to nie tylko dlatego , ze tyle tych nierobow wokol nas chodzi ale rowniez dlatego , ze nie widac konca zawlaszczania przez kosciol a wlasciwie przez kler naszego zycia spolecznego i podporzadkowywanie go sobie , przy czym nie jest wazne to , czy ktos jest wierzacy , czy nie , nie jest wazne czy sie godzimy na ten stan , czy nie , on jest nam odgornie narzucany w imie zaspokojenia koltunskich wyobrazen o kosciele , wierze a przedewszystkim o Bogu tych , ktorzy tak naprawde wiedza o nim najmniej . Nie mozna inaczej o nich sadzic  skoro wiaza wiare w Niego z mamona i zyciem zblizonym do bizantyjskich wladcow . Nie bez winy sa ulegajacy im bo szukajacy politycznego wsparcie politycy ale to juz calkiem inny problem .

cyc

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomoœci news:i7pu38$1mo$1news.onet.pl...

Sanitariusze zapowiadaja strajk w szpitalach w ktorych nie ma pieniedzy na utrzymywanie ich etatow . Pozostana ilosci sladowe . Szpitale , ktore nie korzystaja z firm sprzatajacych ( juz coraz mniej szpitali stac na nie ) , ograniczaja do ilosci symbolicznych ilosc sprzataczek i innego personelu tzw. pomocniczego .
Powod jest jeden . Brak pieniedzy .
Jak na ironie te same szpitale placa horendalne pensje co niektorym lekarzom , ktorzy na domiar zlego nawet w podstawowym zakresie nie wywiazuja sie ze swoich obowiazkow a czesto bywa tak , ze widza szpital tylko wtedy , kiedy przychodza po pensje . Wsrod profesorow jest to niemal powszechna praktyka , stad wizyta profesorska jest w skali szpitala ewenementem .
To nie wszystko . Wielu zarabia po kilkanascie tys. zl na reke nie wnoszac swoimi kwalifikacjami wiecej niz dobra pielegniarka . Szpitale zwalniajac czesc niezbednego personelu , rownoczesne zatrudniaja jednak kapelanow z pensjami ludzi na kierowniczych , niemedycznych stanowiskach .
Sa szpitale , ktore maja ich po kilku .
Tendencja zmniejszania personelu szpitali w tym medycznego a przyjmowania kapelanow jest rosnaca co musi ludzi zadziwiac  , nawet tych , ktorzy dla ksiedza zrobia wszystko .
Kapelan zarabia w szpitalu dobrz ponad 2500 zl/mc na reke , tyle nie zarabia szefowa pielegniarek - oddzialowa . Oczywiscie sa i takie szpitale w ktorych kapelan zarabia znacznie wiecej , tyle ile oddzialowa z dyzurami , czyli po ok. 3000 zl netto .
Szpitali nie stac na lekarstwa dla lezacych w nich chorych , na zabiegi , stac jednak na kapelanow .
To nie wszystko . Szpitale placa za powstanie , wyposazenie i utrzymanie przyszpitalnych kaplic , ktore de facto sa zwyczajnymi kosciolami , tyle ze nieco mniejszymi niz taki np.Lichen .
Utrzymanie takiej kaplicy jest znacznie  kosztowniejsze niz utrzymywanie i to na wysoskim poziomie za publiczne pieniadze kapelana  bo przeciez trzeba kaplice posprzatac codziennie ( kapelan tego nie zrobi ) , ogrzac , nie zarobic na wynajmie duzej sali lub ograniczyc ilosc przyjmowanych pacjentow , wyposazyc w "akcesoria " w tym w swiece , kandelabry , organy , zatrudnic organiste , tak ,tak organiste , lawki ktore nalezy czasem odswiezyc tak jak cala kaplice , i setki innych elementow , ktore przeciez kosztuja bo dzisiaj nawet ksiadz , jak widac , za darmo sie nie pomodli  .
Czarno widze nasza przyszlosc i to nie tylko dlatego , ze tyle tych nierobow wokol nas chodzi ale rowniez dlatego , ze nie widac konca zawlaszczania przez kosciol a wlasciwie przez kler naszego zycia spolecznego i podporzadkowywanie go sobie , przy czym nie jest wazne to , czy ktos jest wierzacy , czy nie , nie jest wazne czy sie godzimy na ten stan , czy nie , on jest nam odgornie narzucany w imie zaspokojenia koltunskich wyobrazen o kosciele , wierze a przedewszystkim o Bogu tych , ktorzy tak naprawde wiedza o nim najmniej . Nie mozna inaczej o nich sadzic  skoro wiaza wiare w Niego z mamona i zyciem zblizonym do bizantyjskich wladcow . Nie bez winy sa ulegajacy im bo szukajacy politycznego wsparcie politycy ale to juz calkiem inny problem .

cyc

Widziałeœ kiedyœ tę "dużš salę", czyli kaplicę w szpitalu? I to codzienne sprzštanie? Chyba nie bardzo wiesz, o czym piszesz...
Tomek

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4ca07f4d$0$20996$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomoœci news:i7pu38$1mo$1news.onet.pl...

Sanitariusze zapowiadaja strajk w szpitalach w ktorych nie ma pieniedzy na utrzymywanie ich etatow . Pozostana ilosci sladowe . Szpitale , ktore nie korzystaja z firm sprzatajacych ( juz coraz mniej szpitali stac na nie ) , ograniczaja do ilosci symbolicznych ilosc sprzataczek i innego personelu tzw. pomocniczego .
Powod jest jeden . Brak pieniedzy .
Jak na ironie te same szpitale placa horendalne pensje co niektorym lekarzom , ktorzy na domiar zlego nawet w podstawowym zakresie nie wywiazuja sie ze swoich obowiazkow a czesto bywa tak , ze widza szpital tylko wtedy , kiedy przychodza po pensje . Wsrod profesorow jest to niemal powszechna praktyka , stad wizyta profesorska jest w skali szpitala ewenementem .
To nie wszystko . Wielu zarabia po kilkanascie tys. zl na reke nie wnoszac swoimi kwalifikacjami wiecej niz dobra pielegniarka . Szpitale zwalniajac czesc niezbednego personelu , rownoczesne zatrudniaja jednak kapelanow z pensjami ludzi na kierowniczych , niemedycznych stanowiskach .
Sa szpitale , ktore maja ich po kilku .
Tendencja zmniejszania personelu szpitali w tym medycznego a przyjmowania kapelanow jest rosnaca co musi ludzi zadziwiac  , nawet tych , ktorzy dla ksiedza zrobia wszystko .
Kapelan zarabia w szpitalu dobrz ponad 2500 zl/mc na reke , tyle nie zarabia szefowa pielegniarek - oddzialowa . Oczywiscie sa i takie szpitale w ktorych kapelan zarabia znacznie wiecej , tyle ile oddzialowa z dyzurami , czyli po ok. 3000 zl netto .
Szpitali nie stac na lekarstwa dla lezacych w nich chorych , na zabiegi , stac jednak na kapelanow .
To nie wszystko . Szpitale placa za powstanie , wyposazenie i utrzymanie przyszpitalnych kaplic , ktore de facto sa zwyczajnymi kosciolami , tyle ze nieco mniejszymi niz taki np.Lichen .
Utrzymanie takiej kaplicy jest znacznie  kosztowniejsze niz utrzymywanie i to na wysoskim poziomie za publiczne pieniadze kapelana  bo przeciez trzeba kaplice posprzatac codziennie ( kapelan tego nie zrobi ) , ogrzac , nie zarobic na wynajmie duzej sali lub ograniczyc ilosc przyjmowanych pacjentow , wyposazyc w "akcesoria " w tym w swiece , kandelabry , organy , zatrudnic organiste , tak ,tak organiste , lawki ktore nalezy czasem odswiezyc tak jak cala kaplice , i setki innych elementow , ktore przeciez kosztuja bo dzisiaj nawet ksiadz , jak widac , za darmo sie nie pomodli  .
Czarno widze nasza przyszlosc i to nie tylko dlatego , ze tyle tych nierobow wokol nas chodzi ale rowniez dlatego , ze nie widac konca zawlaszczania przez kosciol a wlasciwie przez kler naszego zycia spolecznego i podporzadkowywanie go sobie , przy czym nie jest wazne to , czy ktos jest wierzacy , czy nie , nie jest wazne czy sie godzimy na ten stan , czy nie , on jest nam odgornie narzucany w imie zaspokojenia koltunskich wyobrazen o kosciele , wierze a przedewszystkim o Bogu tych , ktorzy tak naprawde wiedza o nim najmniej . Nie mozna inaczej o nich sadzic  skoro wiaza wiare w Niego z mamona i zyciem zblizonym do bizantyjskich wladcow . Nie bez winy sa ulegajacy im bo szukajacy politycznego wsparcie politycy ale to juz calkiem inny problem .

cyc

Widziałeœ kiedyœ tę "dużš salę", czyli kaplicę w szpitalu? I to codzienne sprzštanie? Chyba nie bardzo wiesz, o czym piszesz...
Tomek

Wprost przeciwnie !! wiem o czym pisze i co wazniejsze pisze prawde , ktora Ty nie jestes z uwagi na zindoktrynowany umysl w stanie  zrozumiec !.
Po prostu posluchaj ludzi , poczytaj nieco wiecej niz ND , posluchaj oprocz RM i Trwam rowniez  inne tuby , pozagladaj tam gdzie dotad nie zagladales , porozmawiaj z ksiezmi , glownie z tymi prawdziwymi , znajacymi swoje poslannictwo a wtedy zabierz glos . Zapewniam Cie , ze bedzie dametralnie inny .
Dzisiaj jestes niewiarygodny a w swoim komentarzu conajmniej zlosliwy . Piszac "zlosliwy" wykazalem maksimum dobrej woli .

cyc

cyc

cyc

Widziałeœ kiedyœ tę "dużš salę", czyli kaplicę w szpitalu? I to codzienne sprzštanie? Chyba nie bardzo wiesz, o czym piszesz...
Tomek

Wprost przeciwnie !! wiem o czym pisze i co wazniejsze pisze prawde , ktora Ty nie jestes z uwagi na zindoktrynowany umysl w stanie  zrozumiec !.
Po prostu posluchaj ludzi , poczytaj nieco wiecej niz ND , posluchaj oprocz RM i Trwam rowniez  inne tuby , pozagladaj tam gdzie dotad nie zagladales , porozmawiaj z ksiezmi , glownie z tymi prawdziwymi , znajacymi swoje poslannictwo a wtedy zabierz glos . Zapewniam Cie , ze bedzie dametralnie inny .
Dzisiaj jestes niewiarygodny a w swoim komentarzu conajmniej zlosliwy . Piszac "zlosliwy" wykazalem maksimum dobrej woli .

cyc

Przepraszam, jeœli tak to odebrałeœ. Szanuję swoich adwersarzy, o ile posługujš się argumentami. Ale jednak czasem mam wrażenie, że z tym kiepsko...
Wracajšc do sprawy - ostatnio moja wiekowa mama mocna szwankuje i stosunkowo często bywa w szpitalach. W tym roku - 3 razy. Niedawno zmarł mój tata, a przed œmiercia też bywał w szpitalach. Stšd mniej więcej wiem, jak wygladajš te kaplice w kilku warszawskich szpitalach. Sš to po prostu małe salki, a nie wielkie i wyposażone wielkie sale. Ponieważ tam raczej wiele się nie brudzi, nie widzę ptrzeby codziennego ich sprzštania. Tyle w temacie.
Księża - jak to ludzie - sš różni. Ale nie uogólniam. Nie piszę też, że lekarze to gnidy i gnoje, choć już dwóch chciało mamie amputować obydwie nogi. Teraz - dzieki prawdziwemu lekarzowi - jedna jest zagojona, druga pewnie za jakiœ czas też sie zagoi. Wymagało to jedynie odrobinę cierpliwoœci i... maœci. Żadnych drogich i specjalistycznych zabiegów.
Nie wiem, skšd się bierze Twoja nienawiœć do kleru. I słowa o kołtuństwie czy lekceważeniu wiary ludzi w Boga. Niech każdy wierzy, w co chce. I nie powienienœ tego tak komentować. Jesteœ bardzo nietolerancyjny.

Tomek

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:4ca1ad5f$0$21005$65785112news.neostrada.pl...

............<

Nie wiem, skšd się bierze Twoja nienawiœć do kleru. I słowa o kołtuństwie
czy lekceważeniu wiary ludzi w Boga. Niech każdy wierzy, w co chce. I nie
powienienœ tego tak komentować. Jesteœ bardzo nietolerancyjny.

Tomek

Nie jest prawda , ze kogokolwiek nienawidze w tym ksiezy .
Ten blad rozumowania jest dziwnie zbiezny z bledem jaki popelniaja pisowcy w
ocenie krytyki niezyjacego juz prezydenta .
Krytyka popelnianych bledow , nawet jesli bledy te sa tylko bledami domniemanymi i wykreowanymi przez niechetny  umysl , jest tylko krytyka i nie ma nic wspolnego z nienawiscia , czy nagonka , ktorych to okreslen z rozkosza uzywaja pisowscy propagandzisci a takze manipulujcvy opinia spoleczna ksieza .
To jest prawo kazdego wolnego czlowieka w wolnym kraju i krytyka kleru nie ma nic wspolnego z nagonka na kosciol .......i Polske , jak lubia mowic z ambon ci , ktorych sumienie jest nieczyste .
Z prawa krytyki korzystaja nie tylko piswscy politycy ale rowniez ksieza , przy czym i jedni i drudzy nie przebieraja w slowach wyrazajac swoja , czesto b. subiektywna opinie . Dlaczego nie wolno tego robic tym , ktorzy z nimi sie nie zgadzaja ? .
Ponadto ja nie tyle krytykuje kler , ile te ich poczynania , ktore kluca sie tak z naszym ziemskim prawem  , jak i prawem boskim . Czy zlodziejstwo , wyludzanie , falszerstwa , pedofilia itp. zjawiska wystepujace w kosciele sa naturalne ? . Nie a skoro nie , obowiazkiem kazdego katolika , ze odwolam sie tylko to tej grupy spolecznej , jest reagowac nawet jesli prawa te lamie ksiadz .............nie , nie " nawet " , lecz przedewszystkim wtedy . To nasz katolicki obowiazek bo uprawiane przez ksiedza np. pedofilstwo splyca wartosc wiary , jej kanony i podrywa autorytet kosciola tymbadziej , jesli wierni widza , ze kosciol usiluje skrywac bezprawie , broni i chroni winnych ..
Milczenie lub lekcewazenie problemow , rowniez w tej materii doprowadzilo do niespotykanej eskalacji pedofilstwa wsrod ksiezy a nabor do zawodu stal sie naborem negatywnym, czesto uzaleznionym od  seksualnych sklonnosci adepta .
Kosciol przez wieki wypracowal metody bronienia sie polegajace na " zamiataniu sprawy pod dywan " . To wlasnie pozwolilo na rozwoj patologii w jego lonie a bylo mozliwe i przynosilo porzadane skutki dotad , dopoki przekroj intelektualy spoleczenstwa byl srednio na poziomie analfabety . Dzisiaj ludzie juz czytaja , wiedza wiecej , wiecej rozumieja i ksiadz nie jest juz autorytetem bezwzglednym , takim ktory przyjmuje sie bezkrytycznie .. Jego dzialania , poczynania i oceny sa juz przez wirnych weryfikowane a to pozwala widziec jego bledy , czesto lajdactwo , ktoremu musimy sie przeciwstawiac , dla dobra kosciola !.
Piszesz , ze lekcewaze ludzi wierzacych w Boga mowiac o nich jako o koltunach !.
Rowniez tu sie mylisz . Ja jestem wierzacycm i to katolikiem !. Jesli pisze " koltun " , to nie mam na mysli wierzacego , tyko wierzacego koltuna ! a to zasadnicza roznica . Dla mnie nie jest koltunem ten ktory sie modli , tylko ten , ktory modli sie demonstracyjnie i patrzy , czy wszyscy widza jego " modlitwe !. Ja obcuje z Bogiem w samotnosci , najchetniej w pustym kosciele lub na lonie przyrody i uwazam to za wartosc , ktorej nie mozna przecenic .
Dla mne koltunem nie jest ten , ktory wielbi Go , tylko ten , ktory wielbi ksiedza zapominajac o Nim . Dla mnie koltunem nie jest ten , dla ktorego krzyz jest najwazniejszym symbolem wiary , lecz ten , ktory pod pozorem jego wielbienia bezrozumie bezczesci go , frymarczac jego swietoscia .


cyc