Data: 2013-07-21 11:44:32 | |
Autor: Liwiusz | |
Strajk na stacjach benzynowych | |
W dniu 2013-07-21 10:14, Krzysztof 45 pisze:
Trzydniowy strajk na stacjach benzynowych rozpocznie się dziś o godzinie Rzeźbienie w gównie. Zamiast protestować na podatki, które powodują, że benzyna nie kosztuje 2zł, to ci socjalistyczni durnie protestują przeciwko jakimś groszowym zawyżeniom cen rynkowych... A państwu jako prowodyrowi wysokich cen takie odwracanie palikota ogonem oczywiście w smak. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-07-21 03:40:59 | |
Autor: kogutek444 | |
Strajk na stacjach benzynowych | |
W dniu niedziela, 21 lipca 2013 11:44:32 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2013-07-21 10:14, Krzysztof 45 pisze: A czasami wysoka cen paliw nie wynika z tego że ropa jest droga? Kraje arabskie tak wywindowały cenę że opłacalne stało się wydobywanie spod wody, odzyskiwanie z piachu zmieszanego z ropą itp. To droższe technologie niż wykopanie studni na pustyni i pompowanie ropy do beczek. Nie zauważyłeś że wszyscy chcą się uniezależnić od nieprzewidywalnego dostawcy arabskiego? Na początek dobrym sposobem było by kupowanie małych oszczędnych samochodów. Zwłaszcza jak są używane w miastach. W jakimś dziwnym miejscu żyję bo wszyscy jeżdżący po mieście dwu tonowymi spalającymi minimum 15 litrów paliwa na setkę samochodami osobowymi narzekają że paliwo za drogie. A wystarczy kupić samochód co pali 7 litrów zamiast czternastu i relatywnie paliwo robi się o połowę tańsze. Tylko co wtedy sąsiedzi powiedzą? |
|
Data: 2013-07-21 14:59:21 | |
Autor: Deflegmator | |
Strajk na stacjach benzynowych | |
On Sun, 21 Jul 2013 03:40:59 -0700 (PDT)
kogutek444@gmail.com wrote: A czasami wysoka cen paliw nie wynika z tego że ropa jest droga? Tylko połowicznie. Kraje arabskie tak wywindowały cenę że opłacalne stało się wydobywanie spod wody, odzyskiwanie z piachu zmieszanego z ropą itp. To droższe technologie niż wykopanie studni na pustyni i pompowanie ropy do beczek. Nie zauważyłeś że wszyscy chcą się uniezależnić od nieprzewidywalnego dostawcy arabskiego? Na początek dobrym sposobem było by kupowanie małych oszczędnych samochodów. To może ryksz od razu? :/ Jak słyszę w TV "mały, oszczędny, ekologiczny, rodzinny", to mi się rzygać chce. Dobrze, że telewizję oglądam tylko podczas rzadkich wizyt w rodzicielskim domu. Zwłaszcza jak są używane w miastach. W jakimś dziwnym miejscu żyję bo wszyscy jeżdżący po mieście dwu tonowymi spalającymi minimum 15 litrów paliwa na setkę samochodami osobowymi narzekają że paliwo za drogie. A wystarczy kupić samochód co pali 7 litrów zamiast czternastu i relatywnie paliwo robi się o połowę tańsze. Paliwo będzie i tak drogie, a Ty zyskujesz chujowy, brzydki i ciasny samochód w ten sposób. To ja już wolę kupić starsze ale porządne, wygodne, duże auto, którym mogę również komfortowo wyjechać poza miasto z większą ilością pasażerów i bagażem, a potem ewentualnie wwalić do niego nowoczesną instalację gazową, niż inwestować w jakieś małe, drogie miejskie gówno z 0.9 turbo/hybrid pod maską i z gwarancją autobiodegradacji zaraz po zakończeniu okresu gwarancyjnego. Mój wybór jest lepszy, tańszy i bardziej uniwersalny. :) A na dwa samochody mało kogo stać u nas. Tylko co wtedy sąsiedzi powiedzą? Sąsiedzi całe życie ślinili się do różnych obleśnych "fiacików", "cienkusiów", tudzież, po upadku komuny, "oszczędnych dizelków"... Im lansowana w reklamach idea klaustrofobicznego, jednorazowego gówienka palącego 4 litry na setkę akurat bardzo będzie pasować. I tak będą potem żydzić na wszystkim i narzekać, że drogo. :D Taka polska specyfika. -- Deflegmator |
|
Data: 2013-07-22 16:49:15 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Strajk na stacjach benzynowych | |
Dnia Sun, 21 Jul 2013 03:40:59 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
napisał(a): W dniu niedziela, 21 lipca 2013 11:44:32 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał: U Łukaszenki, który nadal na tym zarabia, litr benzyny kosztuje 2.80zł. Tak samo ma ropę z rynków światowych jak u nas, tylko podatki na paliwo trochę mniejsze. Jeszcze lepiej wyglądają ceny z Iraku czy Libii sprzed wojen - około 50gr/l. I to jest cena uwzględniająca koszty wydobycia i przetworzenia (na której nadal ktoś zarabia) - dzięki temu że te kraje miały włąsne zasoby, a na kraje te nałożone były embargo na handel ropą, to cena nie uwzględnia napompowania ceny ropy przez spekulacje na rynkach światowych. Czyli wychodzi na to że benzyna kosztuje z 50gr, niech będzie że z transportem do Europy 1zł. 1.80zł bierze lobby naftowe, a 3zł bierze Tusk. W sumie 5.80zł/l. |
|
Data: 2013-07-22 17:22:54 | |
Autor: J.F | |
Strajk na stacjach benzynowych | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
A czasami wysoka cen paliw nie wynika z tego że ropa jest droga?U Łukaszenki, który nadal na tym zarabia, litr benzyny kosztuje 2.80zł. Jeszcze lepiej wyglądają ceny z Iraku czy Libii sprzed wojen - około Nie licz cen w izolowanych enklawach, bo to sie mija z celem. Ceny tam sa z sufitu wziete. I cholera wie czy pokrywaja, czy doplacaja. Druga rzecz - wydobycie (obecnie wraz z kosztami poszukiwania) moze i jest tanie, ale kolonializm sie skonczyl, i teraz kraje ktore rope maja cos z tego chca miec. Inni sa za benzyne sklonni zaplacic i tak sie tworzy cena rynkowa. Nawet jakbysmy mieli krajowe duze zloza ropy, to nie znaczy ze nalezy je oddawac obywatelom po cenie wydobycia. Bo wyczerpia i co wnukom zostanie ? Zeby je zreszta zuzywali na wlasne potrzeby - zaraz naleja do kanistrow i wywioza na Ukraine, i co nam z takich podarkow ? :-) A trzecia sprawa - drogi sa potrzebne i drogi kosztuja. Trudno sie dzis doliczyc ile u nas na te drogi idzie, ale przynajmniej czesc z tych podatkow jest uzasadniona. Czyli wychodzi na to że benzyna kosztuje z 50gr, niech będzie że z A w Kalifornii benzyna juz $5 za galon. To ~4.20zl/litr, juz nie te czasy co kiedys... J. |
|
Data: 2013-07-22 18:34:13 | |
Autor: RadoslawF | |
Strajk na stacjach benzynowych | |
Dnia 2013-07-22 16:49, Użytkownik Tomasz Pyra napisał:
A czasami wysoka cen paliw nie wynika z tego że ropa jest droga? Łukaszenko nie ma ropy z rynków światowych tylko z Rosji i to po cenie preferencyjnej. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-07-24 10:39:29 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Strajk na stacjach benzynowych | |
Dnia Mon, 22 Jul 2013 18:34:13 +0200, RadoslawF napisał(a):
Łukaszenko nie ma ropy z rynków światowych tylko z Rosji i to po cenie Mimo wszystko raczej Putin do tej ropy mu nie dopłaca. Wtedy ani jeden, ani drugi nie byłby tak chętny żeby wpuszczać do siebie Polaków na tankowanie :-) |
|
Data: 2013-07-24 16:04:02 | |
Autor: RadoslawF | |
Strajk na stacjach benzynowych | |
Dnia 2013-07-24 10:39, Użytkownik Tomasz Pyra napisał:
Łukaszenko nie ma ropy z rynków światowych tylko z Rosji i to po cenie A oni są chętni ? Znieśli wizy dla polaków ostatnio ? A do paliw mu nie dopłaca, jako swojemu sprzedaje poniżej cen rynkowych. Pozdrawiam |
|
Data: 2013-07-21 13:04:09 | |
Autor: J.F. | |
Strajk na stacjach benzynowych | |
Dnia Sun, 21 Jul 2013 11:44:32 +0200, Liwiusz napisał(a):
W dniu 2013-07-21 10:14, Krzysztof 45 pisze: Kto wie - moze u nich nie sa groszowe. Ale to sie trzeba zebrac i kupic tania benzyne poza Wlochami. Co prawda u nas ... koncesja na obrot (hm, czy stacja ma z definicji?), obowiazek 3 miesiecznych rezerw .. A państwu jako prowodyrowi wysokich cen takie odwracanie palikota ogonem oczywiście w smak. Bo zwiazki ... tak jakby znow nic nie rozumieja. Raz podatki, dwa - w jaki sposob wysokie ceny zagrazaja ich miejscom pracy ? I co chca przez strajk osiagnac - masowy wykup dzien wczesniej ? Wk* turystow, ktorzy za rok pojada gdzie indziej Wlochy ? Hurtownikow taki strajk nie dotknie, moze bedzie zawirowanie na rynku hotelarzy. Namawiali by lepiej do tygodnia bez samochodu. No chyba ze tam o co innego chodzi i im koncerny zawyzaja ceny, a same stawiaja stacje bezobslugowe ... J. |