Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Straszny dylemat Frondy

Straszny dylemat Frondy

Data: 2012-03-13 11:41:06
Autor: Bogdan Idzikowski
Straszny dylemat Frondy
Publikator Fronda stanął przed nie byle jakim dylematem. Rzecz w tym której strony bronić: filmu "Kac Wawa" i jego twórców, czy może krytyka Tomasza Raczka, który film niesamowicie zjechał. Zjechał go tak bardzo, że producent filmidła zdecydował się Raczka podać do sądu, dowodząc iż "dzięki" tej recenzji stracił miliony. Dylemat Frondy był więc (jest) moralnie ciężkiej wagi.

Bo oto broniąc filmu przed napastliwą reakcją krytyka żyjącego w związku jednopłciowym, jednocześnie gloryfikowała by nie tylko filmowy gniot, ale i świat w nim przedstawiony. Świat dziwek, rozpusty, zgnilizny - czyli wszystko tego, czego Fronda kliniczne i chorobowo wręcz nie znosi, a nawet zwalcza ze wszystkich swych cherlawych sił.

Jeśli by jednak stanąć po stronie Raczka i przyznać (zgodnie ze stanem faktycznym), że ma jednak 100% racji, to mamy wtedy do czynienia z sytuacją, że redakcja popiera chcąc nie chcąc homoseksów, a nawet ich promuje. No, jakby nie patrzeć, jest to strzał w stopę. Homoseksy, nawet najwybitniejsze, to też przecież (wedle Frondy) świat dziwek, rozpusty, upadku i zgnilizny.

Mimo ideologiczne poważnych problemów, autor notatki Adamski wybrał drugą opcję. Ujął się za kolegą recenzentem i w ten właśnie sposób (wręcz niesłychane!) Tomasz Raczek - powtarzam - gość żyjący w związku nie sakramentalnie - jednopłciowo - skandalicznym, stał się pozytywnym bohaterem i wojownikiem o wolność słowa, wedle toczonego przez różne paranoiczne fobie publikatora Fronda. Panie Tomku, szczere gratulacje.?
wtorek, 13 marca 2012, revelstein
http://revelstein.blox.pl/2012/03/2614-straszny-dylemat-Frondy.html

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-03-13 11:54:08
Autor: Beaker
Straszny dylemat Frondy

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4f5f244a$0$26696$65785112news.neostrada.pl...
Publikator Fronda stanął przed nie byle jakim dylematem. Rzecz w tym której strony bronić: filmu "Kac Wawa" i jego twórców, czy może krytyka Tomasza Raczka, który film niesamowicie zjechał. Zjechał go tak bardzo, że producent filmidła zdecydował się Raczka podać do sądu, dowodząc iż "dzięki" tej recenzji stracił miliony. Dylemat Frondy był więc (jest) moralnie ciężkiej wagi.

Bo oto broniąc filmu przed napastliwą reakcją krytyka żyjącego w związku jednopłciowym, jednocześnie gloryfikowała by nie tylko filmowy gniot, ale i świat w nim przedstawiony. Świat dziwek, rozpusty, zgnilizny - czyli wszystko tego, czego Fronda kliniczne i chorobowo wręcz nie znosi, a nawet zwalcza ze wszystkich swych cherlawych sił.

Jeśli by jednak stanąć po stronie Raczka i przyznać (zgodnie ze stanem faktycznym), że ma jednak 100% racji, to mamy wtedy do czynienia z sytuacją, że redakcja popiera chcąc nie chcąc homoseksów, a nawet ich promuje. No, jakby nie patrzeć, jest to strzał w stopę. Homoseksy, nawet najwybitniejsze, to też przecież (wedle Frondy) świat dziwek, rozpusty, upadku i zgnilizny.

Mimo ideologiczne poważnych problemów, autor notatki Adamski wybrał drugą opcję. Ujął się za kolegą recenzentem i w ten właśnie sposób (wręcz niesłychane!) Tomasz Raczek - powtarzam - gość żyjący w związku nie sakramentalnie - jednopłciowo - skandalicznym, stał się pozytywnym bohaterem i wojownikiem o wolność słowa, wedle toczonego przez różne paranoiczne fobie publikatora Fronda. Panie Tomku, szczere gratulacje.?
wtorek, 13 marca 2012, revelstein
http://revelstein.blox.pl/2012/03/2614-straszny-dylemat-Frondy.html


Ten film jest tak slaby ze nawet pedalom sie nie podoba.
Nie ma co dorabiac do tego ideologii.

Data: 2012-03-13 12:42:48
Autor: Bogdan Idzikowski
Straszny dylemat Frondy

Użytkownik "Beaker" <beaker@muppet.pl> napisał w wiadomości news:jjn90h$58o$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4f5f244a$0$26696$65785112news.neostrada.pl...
Publikator Fronda stanął przed nie byle jakim dylematem. Rzecz w tym której strony bronić: filmu "Kac Wawa" i jego twórców, czy może krytyka Tomasza Raczka, który film niesamowicie zjechał. Zjechał go tak bardzo, że producent filmidła zdecydował się Raczka podać do sądu, dowodząc iż "dzięki" tej recenzji stracił miliony. Dylemat Frondy był więc (jest) moralnie ciężkiej wagi.

Bo oto broniąc filmu przed napastliwą reakcją krytyka żyjącego w związku jednopłciowym, jednocześnie gloryfikowała by nie tylko filmowy gniot, ale i świat w nim przedstawiony. Świat dziwek, rozpusty, zgnilizny - czyli wszystko tego, czego Fronda kliniczne i chorobowo wręcz nie znosi, a nawet zwalcza ze wszystkich swych cherlawych sił.

Jeśli by jednak stanąć po stronie Raczka i przyznać (zgodnie ze stanem faktycznym), że ma jednak 100% racji, to mamy wtedy do czynienia z sytuacją, że redakcja popiera chcąc nie chcąc homoseksów, a nawet ich promuje. No, jakby nie patrzeć, jest to strzał w stopę. Homoseksy, nawet najwybitniejsze, to też przecież (wedle Frondy) świat dziwek, rozpusty, upadku i zgnilizny.

Mimo ideologiczne poważnych problemów, autor notatki Adamski wybrał drugą opcję. Ujął się za kolegą recenzentem i w ten właśnie sposób (wręcz niesłychane!) Tomasz Raczek - powtarzam - gość żyjący w związku nie sakramentalnie - jednopłciowo - skandalicznym, stał się pozytywnym bohaterem i wojownikiem o wolność słowa, wedle toczonego przez różne paranoiczne fobie publikatora Fronda. Panie Tomku, szczere gratulacje.?
wtorek, 13 marca 2012, revelstein
http://revelstein.blox.pl/2012/03/2614-straszny-dylemat-Frondy.html


Ten film jest tak slaby ze nawet pedalom sie nie podoba.
Nie ma co dorabiac do tego ideologii.

Jakiej ideologii? Przecież w tekście stoi, że ten film właśnie pedałowi się nie podoba. Chyba, że Raczek zminił orientację seksualną!

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-03-13 12:52:28
Autor: Grzegorz Z.
Straszny dylemat Frondy
Bogdan Idzikowski napisał:

Publikator Fronda stanął przed nie byle jakim dylematem. Rzecz w tym której strony bronić: filmu "Kac Wawa" i jego twórców, czy może krytyka Tomasza Raczka, który film niesamowicie zjechał. Zjechał go tak bardzo, że producent filmidła zdecydował się Raczka podać do sądu, dowodząc iż "dzięki" tej recenzji stracił miliony. Dylemat Frondy był więc (jest) moralnie ciężkiej wagi.

Myślę że prawdziwy dylemat polega na tym że "tłuścioch z camelbakiem"
trzęsie teraz tyłkiem z powodu pozwania go przez Ann Grodzk i będzie się
"ujmował" za wszystkimi możliwymi oskarżonymi, choćby byli gejami których
serdecznie przecież po katolicku do tej pory nienawidził.


--
"Jak już nie będę mogła sobie sama nalać tej herbaty z baniaczka to mam
inne wyjście na taką sytuację" M.Czubaszek

Straszny dylemat Frondy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona