Firma za swoje usługi wystawia faktury pro-forma, dopiero po wpłynięciu  zapłaty wystawia faktury.
Dwa razy w roku księgowy u kontrahenta chodzi na urlop i w danym miesiącu  firma nie otrzymuje pieniędzy, za to w miesiącu następnym dostaje podwójny  wpływ.

Jak to sie ma w kwestii rachunkowo księgowej i podatkowej?
w miesiącu z zerowym dochodem też są wydatki i wtedy firma wykazuje stratę


--
Rezydent

Dnia Thu, 29 Jul 2010 20:52:27 +0200, Rezydent napisał(a):

Firma za swoje usługi wystawia faktury pro-forma, dopiero po wpłynięciu
zapłaty wystawia faktury.
Dwa razy w roku księgowy u kontrahenta chodzi na urlop i w danym
miesiącu firma nie otrzymuje pieniędzy, za to w miesiącu następnym
dostaje podwójny wpływ.

Jak to sie ma w kwestii rachunkowo księgowej i podatkowej? w miesiącu z
zerowym dochodem też są wydatki i wtedy firma wykazuje stratę

Ma się tak, że termin wystawiania faktur VAT jest określony przez prawo a nie przez "widzi mi się" księgowego. Jak chcesz bardziej szczegółowo to niestety musisz bardziej szczegółowo napisać o tych usługach i zależności między wpłatami a usługami. Nie podałeś nawet czy interesuje cię jak to wygląda u usługodawcy czy u klienta.

Użytkownik "Rezydent" <rezydencja1@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:op.vgmb1p0opnzqs0acer-8249472990...

Jak to sie ma w kwestii rachunkowo księgowej i podatkowej?
w miesiącu z zerowym dochodem też są wydatki i wtedy firma wykazuje stratę

Abstrahujac od legalnosci wystawiania faktur dopiero po zaplacie naleznosci, to przeciez - jesli chodzi o podatek dochodowy - nalicza sie go kumulatywnie od poczatku roku a nei za kazdy miesiac oddzielnie. Jesli nie wychodzi zadna zaliczka na podatek dochodowy do wplaty, to sie jej po prostu nie wplaca i tyle

Pozdrawiam
SDD

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał

Abstrahujac od legalnosci wystawiania faktur dopiero po zaplacie naleznosci,

A coś jest nie tak z legalnością takiego postępowania?

Pozdrawiam
K.

On 3 Sie, 17:29, "Krzysztof" <kdori...@lnteria.pl> wrote:

Użytkownik "SDD" <sddwyt...@towszechwiedza.pl> napisał

> Abstrahujac od legalnosci wystawiania faktur dopiero po zaplacie
> naleznosci,

A coś jest nie tak z legalnością takiego postępowania?

Ano jest:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW
sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom, wystawiania faktur,
sposobu ich
przechowywania oraz listy towarów i usług, do których nie mają
zastosowania
zwolnienia od podatku od towarów i usług

§ 9. 1. Fakturę wystawia się nie później niż siódmego dnia od dnia
wydania towaru lub
wykonania usługi, z zastrzeżeniem § 10 - 12.


--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
(sprzedam peugeota 306 z 1997 roku: http://allegro.pl/item1173545483_306xn_3d_srebrny_metalic.html

Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@googlemail.com> napisał w wiadomości news:ba681dfc-6a3f-46e5-b592-

§ 9. 1. Fakturę wystawia się nie później niż siódmego dnia od dnia
wydania towaru lubwykonania usługi, z zastrzeżeniem § 10 - 12.

A jak to będzie z zaliczką czy przedpłatą 100%, gdy towar zostanie wydany albo usługa wykonana np. dopiero 2 tygodnie później?
Innymi słowy klient wpłaca zaliczkę (jest to warunek zamówienia/wykonania towaru bądź wykonania usługi) i czeka.
Kiedy wówczas wystawienie faktury?

Pozdrawiam
K.

Krzysztof wrote:

§ 9. 1. Fakturę wystawia się nie później niż siódmego dnia od dnia
wydania towaru lubwykonania usługi, z zastrzeżeniem § 10 - 12.

A jak to będzie z zaliczką czy przedpłatą 100%, gdy towar zostanie
wydany albo usługa wykonana np. dopiero 2 tygodnie później?
Innymi słowy klient wpłaca zaliczkę (jest to warunek
zamówienia/wykonania towaru bądź wykonania usługi) i czeka.
Kiedy wówczas wystawienie faktury?

A przeczytałeś te paragrafy: z zastrzeżeniem § 10 - 12. ?
Do 7 dni od wpłaty.

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał

A przeczytałeś te paragrafy: z zastrzeżeniem § 10 - 12. ?
Do 7 dni od wpłaty.

Przeczytałem, ale nie bardzo rozumiem, czym to się w takim razie różni od opisanej tu sytuacji.
Klient wpłaca kasę z tytułu proformy, a dostawca usług wykonuje usługę. Faktura wystawiona po wpłynięciu zapłaty.

"Firma za swoje usługi wystawia faktury pro-forma, dopiero po wpłynięciu zapłaty wystawia faktury"
No chyba, że wątkotwórcy chodziło o to, że najpierw usługa, potem wpłata, a potem dopiero faktura, a ja to zrozumiałem opacznie.

Pozdrawiam
K.

W dniu 04-08-2010 10:18, Krzysztof pisze:

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał

A przeczytałeś te paragrafy: z zastrzeżeniem § 10 - 12. ?
Do 7 dni od wpłaty.

Przeczytałem, ale nie bardzo rozumiem, czym to się w takim razie różni
od opisanej tu sytuacji.
Klient wpłaca kasę z tytułu proformy, a dostawca usług wykonuje usługę.
Faktura wystawiona po wpłynięciu zapłaty.

"Firma za swoje usługi wystawia faktury pro-forma, dopiero po wpłynięciu
zapłaty wystawia faktury"
No chyba, że wątkotwórcy chodziło o to, że najpierw usługa, potem
wpłata, a potem dopiero faktura, a ja to zrozumiałem opacznie.

A ja to zrozumiałam tak, że firma wystawia "za usługi" (a więc raczej wykonane) fakturę pro-forma, czeka na zapłatę i wtedy wystawia właściwą faktury. Kolega napisał "dopiero po wpłynięciu zapłaty wystawia fakturę". Skoro przed wykonaniem usługi lub przed zapłatą zaliczki faktury wystawiać nie trzeba (a nawet nie wolno! taka faktura jest "pusta" i nie daje prawa do odliczenia VAT) to skąd to "dopiero"?
"Dopiero" sugeruje opóźnienie.

Znam firmę informatyczną, w której takie praktyki są stosowane od lat.
I tłumaczenie nie pomaga, "zawsze tak robiliśmy, przecież nie będę płacił podatku od pieniędzy które nie wiadomo kiedy dostanę".

Ale to akurat nie moje Ĺźylaki.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Maddy pisze:

Znam firmę informatyczną, w której takie praktyki są stosowane od lat.
I tłumaczenie nie pomaga, "zawsze tak robiliśmy, przecież nie będę płacił podatku od pieniędzy które nie wiadomo kiedy dostanę".

   Jeśli są to usługi, ktĂłrych świadczenia w przypadku braku zapłaty moĹźna się wyprzeć (przed US), tudzieĹź są w ogĂłle nie do udowodnienia, to takie zachowanie wcale nie jest nieracjonalne.

--
Liwiusz

W dniu 04-08-2010 11:05, Liwiusz pisze:

Maddy pisze:

Znam firmę informatyczną, w której takie praktyki są stosowane od
lat. I tłumaczenie nie pomaga, "zawsze tak robiliśmy, przecież nie
będę płacił podatku od pieniędzy które nie wiadomo kiedy dostanę".

Jeśli są to usługi, których świadczenia w przypadku braku zapłaty
można się wyprzeć (przed US), tudzież są w ogóle nie do udowodnienia,
to takie zachowanie wcale nie jest nieracjonalne.

Wiesz, sporej części usług moĹźna się wyprzeć,  a jednak ludzie fakturują jak naleĹźy.

Niemniej jeĹźeli faktura na "przeniesienie stanĂłw BO na rok 2010"
wystawiana jest w kwietniu to jest podejrzane - dodam Ĺźe nie dotyczy to
księgowości, ale programu do rozliczania produkcji, gdzie bez BO nie
można pracować, bo pusty magazyn nie da zrobić rozchodu. A bez rozchodu nie można wystawić faktury sprzedaży.

Oczywiście US musiałby chcieć sprawę drążyć.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

On 4 Sie, 11:51, Maddy <ma...@esi.com.pl> wrote:

W dniu 04-08-2010 11:05, Liwiusz pisze:

> Maddy pisze:

>> Znam firmę informatyczną, w której takie praktyki są stosowane od
>> lat. I tłumaczenie nie pomaga, "zawsze tak robiliśmy, przecież nie
>> będę płacił podatku od pieniędzy które nie wiadomo kiedy dostanę".

> Jeśli są to usługi, których świadczenia w przypadku braku zapłaty
> można się wyprzeć (przed US), tudzież są w ogóle nie do udowodnienia,
> to takie zachowanie wcale nie jest nieracjonalne.

Wiesz, sporej części usług można się wyprzeć,  a jednak ludzie fakturują
jak należy.

A jak się kontrahent dowie to może jeszcze powiedzieć: aha, skoro nie
było usługi, to ja nie płacę :-)

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
(sprzedam peugeota 306 z 1997 roku: http://allegro.pl/item1173545483_306xn_3d_srebrny_metalic.html
)

Jarek Andrzejewski pisze:

A jak się kontrahent dowie to może jeszcze powiedzieć: aha, skoro nie
było usługi, to ja nie płacę :-)

   Ale to chodzi o sytuację odwrotną - kontrahent mówi, że usługi nie było, to się nie wystawia faktury. Po co się kopać z koniem. Jak pójdę Zdziśkowi przenieść mebel, a Zdzisiek potem mnie oleje, to jeszcze mam mu na siłę fakturę wystawiać, płacić podatki, aby potem przegrać w sądzie?

--
Liwiusz

On 4 Sie, 13:10, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

Jarek Andrzejewski pisze:

> A jak się kontrahent dowie to może jeszcze powiedzieć: aha, skoro nie
> było usługi, to ja nie płacę :-)

   Ale to chodzi o sytuację odwrotną - kontrahent mówi, że usługi nie
było, to się nie wystawia faktury. Po co się kopać z koniem. Jak pójdę

dla zasady? Dla wynagrodzenia za swą pracę?

Zdziśkowi przenieść mebel, a Zdzisiek potem mnie oleje, to jeszcze mam
mu na siłę fakturę wystawiać, płacić podatki, aby potem przegrać w sądzie?

jeśli tak prowadzisz swoje sprawy, że nie jesteś w stanie udowodnić,
że zapracowałeś na wynagrodzenie, to pewnie tak, lepiej nie wystawiać
faktury.
Ba, może lepiej w ogóle nie prowadzić DG? :-)

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
(sprzedam peugeota 306 z 1997 roku: http://allegro.pl/item1173545483_306xn_3d_srebrny_metalic.html

Jarek Andrzejewski pisze:

On 4 Sie, 13:10, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

Jarek Andrzejewski pisze:

A jak się kontrahent dowie to może jeszcze powiedzieć: aha, skoro nie
było usługi, to ja nie płacę :-)

   Ale to chodzi o sytuację odwrotną - kontrahent mówi, że usługi nie
było, to się nie wystawia faktury. Po co się kopać z koniem. Jak pójdę

dla zasady? Dla wynagrodzenia za swą pracę?

Zdziśkowi przenieść mebel, a Zdzisiek potem mnie oleje, to jeszcze mam
mu na siłę fakturę wystawiać, płacić podatki, aby potem przegrać w sądzie?

jeśli tak prowadzisz swoje sprawy, że nie jesteś w stanie udowodnić,
że zapracowałeś na wynagrodzenie, to pewnie tak, lepiej nie wystawiać
faktury.

   Bingo, właśnie o tym piszę.

Ba, może lepiej w ogóle nie prowadzić DG? :-)

   Dlaczego? Może to dochodowy interes? Ryzyko wliczone w cenę.

   A Ty, jakbyś kierował taksówką, legitymowałbyś wsiadających? :)

--
Liwiusz

Maddy w <news:4c59381d$0$17084$65785112news.neostrada.pl>:

Niemniej jeżeli faktura na "przeniesienie stanów BO na rok 2010"
wystawiana jest w kwietniu to jest podejrzane

Trochę tak.

- dodam że nie dotyczy to
księgowości, ale programu do rozliczania produkcji,

W takim razie jeszcze mniej podejrzane -- 3 miesiące szukali rozwiązania
problemu, aż znaleźli w marcu kogoś, kto wreszcie problem rozwiązał...

gdzie bez BO nie można pracować, bo pusty magazyn nie da zrobić rozchodu. A bez rozchodu nie można wystawić faktury sprzedaży.

A w lewo na "rondzie" nie _można_ skręcić -- prawda Gotfryd? :D

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

W dniu 04-08-2010 23:11, 'Tom N' pisze:

Maddy w<news:4c59381d$0$17084$65785112news.neostrada.pl>:

Niemniej jeĹźeli faktura na "przeniesienie stanĂłw BO na rok 2010"
wystawiana jest w kwietniu to jest podejrzane

Trochę tak.

- dodam Ĺźe nie dotyczy to
księgowości, ale programu do rozliczania produkcji,

W takim razie jeszcze mniej podejrzane -- 3 miesiące szukali rozwiązania
problemu, aż znaleźli w marcu kogoś, kto wreszcie problem rozwiązał...

gdzie bez BO nie można pracować, bo pusty magazyn nie da zrobić rozchodu. A bez rozchodu
nie można wystawić faktury sprzedaży.

A w lewo na "rondzie" nie _można_ skręcić -- prawda Gotfryd? :D

JeĹźeli z lewej stoi barierka - nie moĹźna.

Ja wiem, że tu połowa ludzi to każdy program sobie debuguje i w nim grzebie paluchami, i sobie go przerabia trzy razy w tygodniu, ale przeciętny użytkownik nic nie zrobi, jak mu wyskakuje komunikat "nie można zatwierdzić faktury - ujemny stan magazynu".

A więc NIE MOŻNA wystawić.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

On Tue, 3 Aug 2010, Krzysztof wrote:

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał

Abstrahujac od legalnosci wystawiania faktur dopiero po zaplacie naleznosci,

A coś jest nie tak z legalnością takiego postępowania?

  Owszem, bo zapłata nie jest w opisywanym przypadku zdarzeniem
przypadkowo występującym, lecz warunkiem.
  A warunkiem być nie może - przy DG opodatkowaniu (jak i dokumentowaniu
dowodem księgowym) podlega przychód NALEŻNY.
  Nieopłacenie podatku od zdarzenia gospodarczego tylko dlatego że
nie było zapłaty jest... wróć, błąd :)
  Niewykazanie podatku (w formie "niewystawienia faktury" na przykład)
od zdarzenia gospodarczego podlega pod KKS!

pzdr, Gotfryd