Data: 2012-10-05 13:03:59 | |
Autor: drobo | |
Straż Gminna czuwa... | |
Nie tak dawno w Kościerzynie, a teraz:
"Nagi rowerzysta przekroczył prędkość! Zobacz zdjęcie z fotoradaru Rowerzystę w majtkach na głowie sfotografował fotoradar w Białym Borze. Mężczyzna poruszał się z prędkością 53 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40 km/h. - Fantazja ułańska młodzieży już nigdy mnie nie zaskoczy - komentuje Paweł Radtke ze Straży Miejskiej w Białym Borze. Strażnicy gminni rozpoznali rowerzystę i za przekroczenie postanowili ukarać go mandatem wysokości 100 zł. Drugi mandat takiej samej wysokości nagi śmiałek miał zapłacić za nieobyczajny wybryk. Rowerzysta postanowił nie przyjmować mandatów. Sprawa trafiła do sądu w Szczecinku. Wyrok - 1000 zł grzywny. http://www.weekendfm.pl/?n=41827&-nagi_rowerzysta_przekroczyl_predkosc_zobacz_zdjecie_z_fotoradaru |
|
Data: 2012-10-06 01:02:04 | |
Autor: Piecia aka dracorp | |
Straż Gminna czuwa... | |
To w końcu fotoradary mają homologacje na małe pojazdy typu rowery i czy w ogóle można mierzyć prędkość rowerzysty i ewentualnie go karać?
|
|
Data: 2012-10-06 02:28:49 | |
Autor: drobo | |
Straż Gminna czuwa... | |
W dniu sobota, 6 października 2012 10:02:04 UTC+2 użytkownik Piecia aka dracorp napisał:
To w końcu fotoradary mają homologacje na małe pojazdy typu rowery Tu jest skan wyroku :-) http://www.tvn24.pl/fotoradar-zlapal-golasa-na-rowerze-tlumaczyl-ze-mial-stringi,280904,s.html A tam nawet na makrokeszu można się nieźle rozbujać, zjeżdżając do "centrum" miasteczka :-) |
|
Data: 2012-10-06 20:00:47 | |
Autor: z | |
Straż Gminna czuwa... | |
W dniu 2012-10-06 11:28, drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com pisze:
http://www.tvn24.pl/fotoradar-zlapal-golasa-na-rowerze-tlumaczyl-ze-mial-stringi,280904,s.htmlTo się pośmialiśmy ale pytanie nadal pozostaje. Czy ten fotoradar w homologacji ma pomiar rowerzysty? Ciągle mi na myśl przychodzi ten martwy przepis o ograniczeniu prędkości na ścieżce rowerowej. Martwy bo policja przyznała się że nie ma takiego sprzętu żeby podołał. z |
|
Data: 2012-10-06 20:07:58 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Straż Gminna czuwa... | |
Użytkownik z napisał:
Ciągle mi na myśl przychodzi ten martwy przepis o ograniczeniu prędkości O jaki przepis chodzi? nie przypominam sobie aby było jakieś ogólne ograniczenie prędkości na ścieżkach. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-10-07 00:39:28 | |
Autor: Krzysztof Olszak | |
Straż Gminna czuwa... | |
W dniu 2012-10-06 20:07, Bartłomiej Zieliński pisze:
O jaki przepis chodzi? nie przypominam sobie aby było jakieś ogólneOgólne nie. Ale miejscowo w Sopocie jest i policja dała do zrozumienia, że prezydent Sopotu i jego podwładni mogą sobie zakazy ograniczające prędkość poniżej 20km/h (czyli w tym przypadku 10km/h) powiesić w toalecie urzędu. Krzysztof |
|
Data: 2012-10-08 13:36:50 | |
Autor: Kazimierz Uromski | |
Straż Gminna czuwa... | |
W dniu 2012-10-06 20:07, Bartłomiej Zieliński pisze:
Użytkownik z napisał: Są jasno określone w PoRD: poza obszarem zabudowanym: 70km/h na drodze jednojezdniowej 80km/h na drodze dwujezdniowej w zabudowanym: 5:00-23:00 50km/h 23:00-5:00 60km/h w strefie zamieszkania: 20km/h |
|
Data: 2012-10-08 06:25:22 | |
Autor: drobo | |
Straż Gminna czuwa... | |
Te ograniczenia dotyczą tych pojazdów, które z mocy przepisów/warunków technicznych muszą być obowiązkowo wyposażone we wskażniki prędkości. Trudno zgodzić się w tym przypadku ze stwierdzeniem, że rowerzysta ma się stosować do ograniczeń prędkości, "bo takie jest prawo".
Czy gdyby pojazdy mechaniczne nie były obligatoryjnie wyposażane w prędkościomierze, można by było wprowadzić sankcjonowane prawem ograniczenia prędkości? Byłoby to absurdalne, rodem z Kafki... Z pewnością u zarania dziejów motoryzacji legislatorzy mieli świadomość, że warunkiem wprowadzenia ograniczeń prędkości jest właśnie obowiązkwość posiadania stosownych wskaźników... Kierowca jakiegokolwiek pojazdu musi wiedzieć, że jedzie zbyt szybko, a ową wiedzę daje mu właśnie prędkościomierz. Nie da się określić szybkości, jeśli przekracza ona jakiś punkt odniesienia: np. prędkość pieszego (5km/h) czy innego pojazdu posiadającego prędkościomierz.. Oczywiście kierowca, który złamał ograniczenie, nie może argumentować, że ma zepsuty licznik, bo to na jego głowie jest dbanie o prawidłowe działanie prędkosciomierza. Ponieważ cyklista nie musi - zgodnie z prawem - posiadać licznika, więc nie jest w stanie ocenić, jak szybko jedzie. Różnicza między 40 a 60km/h jest praktycznie niezauważalna... Kto wie, czy karanie cyklistów w tym przypadku nie łamie Konstytucji, bo stwarza nierówność uczestników ruchu wobec prawa: kierowca ma obowiązkowy - i wbudowany fabrycznie w pojazd - prędkosciomierz i wie, jak szybko jedzie, cyklista wprost przeciwnie. Dopiero, gdyby prawo (PoRD i warunki techniczne pojazdów) zobligowało do wyposażania rowerów w homologowane liczniki, możnaby karać rowerowych ścigantów za przekroczenia prędkości :-) |
|
Data: 2012-10-08 07:22:05 | |
Autor: Piecia aka dracorp | |
Straż Gminna czuwa... | |
Rowerzysta nie jest zobowiązany do posiadania prędkościomierza, wiec nie może znać swojej prędkości a więc jego ograniczenia nie obowiązują. Pytanie czy aby na pewno? A co z rowerzystami którzy mają licznik? Muszą przestrzegać ograniczeń prędkości?
|
|
Data: 2012-10-08 16:25:29 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Straż Gminna czuwa... | |
Użytkownik drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com napisał:
Ponieważ cyklista nie musi - zgodnie z prawem - posiadać licznika, Myślę, że jak przez jakiś czas będzie miał licznik, to będzie w stanie ocenić prędkość z dokładnością do 5, no może max 10, km/h. Z tym, że ta umiejętność może się skończyć wraz ze zmianą roweru ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-10-08 21:50:05 | |
Autor: mt | |
Straż Gminna czuwa... | |
W dniu 2012-10-08 15:25, drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com pisze:
Te ograniczenia dotyczą tych pojazdów, które z mocy przepisów/warunków technicznych muszą być obowiązkowo wyposażone we wskażniki prędkości. Trudno zgodzić się w tym przypadku ze stwierdzeniem, że rowerzysta ma się stosować do ograniczeń prędkości, "bo takie jest prawo". Chcesz powiedzieć, że jadąc motorowerem/skuterem ograniczenia prędkości również Cię nie obowiązują? -- marcin |
|
Data: 2012-10-10 18:22:04 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Straż Gminna czuwa... | |
On Mon, 8 Oct 2012, drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com wrote:
Te ograniczenia dotyczą tych pojazdów, które z mocy przepisów/warunków Przecież to jest standardowy temat flejmów "prawnych". Trudno zgodzić się w tym przypadku ze stwierdzeniem, Ależ ma. "bo takie jest prawo". Bo takie jest prawo. Czy gdyby pojazdy mechaniczne nie były obligatoryjnie wyposażane w prędkościomierze Dedukujesz z tego, że jak pojazd mechaniczny nie jest wyposażony w miarkę o długości ponad 1m to kierowcy nie można ukarać za wyprzedzanie "na gazetę", a jak nie jest wyposażony w miarkę 30 m to nie można karać za zatrzymywanie się np. bliżej niż 15m od przystanku? "Bo przepis nie przewiduje że muszę mieć miarkę a na oko nie umiem ocenić, więc niech pan spada z tym mandatem"? A weź Ty i się zastanów. Zainteresowany ma się dostosować. można by było wprowadzić sankcjonowane prawem ograniczenia prędkości? Oczywiście. W części samochodów odczyt prędkości w okolicy 20kmph *jest* trudny. W którymś kraju najniższa prędkość w "uspokojonej" strefie jest poniżej 10kmph, sądzisz że tam wyposażenie w log okrętowy jest obowiązkowe? Sprzęt ma ograniczyć "łatwość" nieumyślnego łamania przepisu. W przypadku roweru miejsca dla zastosowania ograniczeń są relatywnie rzadkie, więc można założyć, że w tych rzadkich przypadkach rowerzysta albo sam sobie zmierzy "czymś" albo zastosuje taktykę zachowawczą (pojedzie wyraźnie wolniej) Coś jeszcze. Powyższe: - *NIE* wskazuje ma możliwość prawidłowego pomiaru prędkości radarem "samochodowym", bo to zupełnie inna sprawa :D - *NIE* stanowi polemiki z innymi zapodanymi argumentami :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-10-08 16:23:47 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Straż Gminna czuwa... | |
Użytkownik Kazimierz Uromski napisał:
[...]O jaki przepis chodzi? nie przypominam sobie aby było jakieś ogólneSą jasno określone w PoRD: To wiem, miałem na myśli ograniczenia specjalnie dla ścieżek. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-10-06 19:10:09 | |
Autor: Shrek | |
Straż Gminna czuwa... | |
On 2012-10-05 22:03, drobo%gazeta.pl@gtempaccount.com wrote:
Nie tak dawno w Kościerzynie, a teraz: Po czym go rozpoznali??? ;) Shrek. |
|
Data: 2012-10-06 23:45:28 | |
Autor: Piecia aka dracorp | |
Straż Gminna czuwa... | |
W dniu sobota, 6 października 2012 19:10:03 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> Strażnicy gminni rozpoznali rowerzystęNo chyba po penisie bo twarz miał majtkami zasłoniętą :) Widać co się tam dzieje w urzędach. |
|
Data: 2012-10-08 00:55:24 | |
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury | |
Straż Gminna czuwa... | |
Użytkownik "Piecia aka dracorp" <dracorp@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:d4dea433-4842-4254-9d6b-01d5fe3e6bd3@googlegroups.com... W dniu sobota, 6 października 2012 19:10:03 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:A ja mam pytanie jak ukarali byście kierowcę jadącego na waleta z majtkami na oczach z prędkością 53km/h na czterdziestce? W samochodzie mniej widać golizny a i hamulce lepsze :). O ile w poprzednim przypadku, z przed kilku miesięcy, można mówić o znikomym zagrożeniu to tu ewidentnie gość powinien zostać ukarany i tak się stało. -- Pozdrawiam Jarosław Augustyniak vel Kot Bury |
|
Data: 2012-10-08 05:31:00 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Straż Gminna czuwa... | |
Użytkownik Jarosław Augustyniak vel Kot Bury napisał:
A ja mam pytanie jak ukarali byście kierowcę jadącego na waleta z Tylko że samochód ma coś takiego jak numery rejestracyjne, czyli punkt zaczepienia, od którego można zacząć ustalanie kto prowadził. Jeśli nie wiadomo kto, mandat dostaje właściciel auta. Tymczasem w omawianym przypadku nie było nawet widać twarzy w stopniu pozwalającym na jednoznaczną identyfikację. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-10-08 09:57:35 | |
Autor: ef | |
Straż Gminna czuwa... | |
On 08.10.2012 05:31, Bartłomiej Zieliński wrote:
wiadomo kto, mandat dostaje właściciel auta. Tymczasem w omawianym Widziałeś w ogóle to zdjęcie? Na zdjęciu widać twarz, a koleś był znany z wcześniejszych wybryków. Fabian. |
|
Data: 2012-10-08 16:10:57 | |
Autor: kawoN | |
Straż Gminna czuwa... | |
W dniu 12-10-08 09:57, ef pisze:
Widziałeś w ogóle to zdjęcie? Na zdjęciu widać twarz, a koleś był znany Ano, w mniejszych miejscowościach ludzie się znają :) Chociaż - akurat radary w tamtych okolicach nastawione są na przyjezdnych masowo udających się w kierunku morza... -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|
Data: 2012-10-08 16:23:14 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Straż Gminna czuwa... | |
Użytkownik ef napisał:
Widziałeś w ogóle to zdjęcie? Na zdjęciu widać twarz, a koleś był znany No ale to jest bardziej poszlaka niż dowód. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-10-08 07:32:25 | |
Autor: Piecia aka dracorp | |
Straż Gminna czuwa... | |
W dniu poniedziałek, 8 października 2012 16:23:14 UTC+2 użytkownik Bartłomiej Zieliński napisał:
No ale to jest bardziej poszlaka niż dowód.Jaka poszlaka? A jak złodziej zostanie nagrany przez kamerę to też poszlaka pomimo rozpoznania twarzy? |
|
Data: 2012-10-08 20:54:22 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Straż Gminna czuwa... | |
Użytkownik Piecia aka dracorp napisał:
Jaka poszlaka? A jak złodziej zostanie nagrany przez kamerę to też A jeśli to jego brat bliźniak jechał? Albo sobowtór? (pomysł z sobowtórem nie jest wzięty z sufitu - widziałem parę razy faceta bardzo podobnego do mnie) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2012-10-09 09:31:28 | |
Autor: ef | |
Straż Gminna czuwa... | |
On 08.10.2012 20:54, Bartłomiej Zieliński wrote:
Użytkownik Piecia aka dracorp napisał: Istnieje normalna procedura odwoławcza poprzez sądy odpowiedniej instancji. Zresztą sprawca nie przyjął mandatu i sprawa skończyła się w sądzie. Uważasz, że rozpoznanie sprawcy po twarzy "się nie liczy"? Jak ktoś mnie pobije i rozpoznam go to wg Ciebie będzie za mało? Litości. Fabian. |
|
Data: 2012-10-09 10:06:51 | |
Autor: johnkelly | |
Straż Gminna czuwa... | |
W dniu 2012-10-09 09:31, ef pisze:
On 08.10.2012 20:54, Bartłomiej Zieliński wrote: Nie chcę Cię martwić, ale czytałem o przypadku w którym jeden brat bliźniak zapewniał alibi drugiemu, który w tym czasie bandycił. Problem miał polegać na tym, że nie było można udowodnić, który to był. Fabian. Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2012-10-09 18:46:31 | |
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury | |
Straż Gminna czuwa... | |
Użytkownik "johnkelly" <kontakt@maciejrozalski.eu> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:k50lus$1kj$1@news.icm.edu.pl... W dniu 2012-10-09 09:31, ef pisze: Ale w takim wypadku mogli skazać obu z współudział :). Wystarczyło udowodnić, że jeden bandycił a drugi świadomie go krył i to do skazania obu za współudział obu wystarcza. Z resztą skąd pomysł, że każdy łamiący prawo ma bliźniaka jedojajowego tej samej płci. -- Pozdrawiam Jarosław Augustyniak vel Kot Bury |
|
Data: 2012-10-09 10:14:51 | |
Autor: rmikke | |
Straż Gminna czuwa... | |
W dniu wtorek, 9 października 2012 18:46:34 UTC+2 użytkownik Jarosław Augustyniak vel Kot Bury napisał:
Użytkownik "johnkelly" <kontakt@maciejrozalski.eu> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:k50lus$1kj$1@news.icm.edu.pl... Przepraszam, a znasz przypadek bliźniaków jednojajowych różnej płci? |
|
Data: 2012-10-09 21:23:02 | |
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury | |
Straż Gminna czuwa... | |
Użytkownik "rmikke" <spamcatch@mailinator.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ee017707-b3f2-455c-90d5-061af6d503f3@googlegroups.com... W dniu wtorek, 9 października 2012 18:46:34 UTC+2 użytkownik Jarosław Augustyniak vel Kot Bury napisał:Szczerze? Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale jak czytam, że może bliźniak lub sobowtór to być może się "zagalopowałem" :). Ja tylko zwykły inżynier jestem i to nie genetyczny a mechaniczny. -- Pozdrawiam Jarosław Augustyniak vel Kot Bury |
|
Data: 2012-10-09 20:02:06 | |
Autor: live_evil | |
Straż Gminna czuwa... | |
On 09.10.2012 18:46, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury wrote:
Nieprawda, w przypadku wątpliwości rozstrzyga się je na korzyść oskarżonych/podejrzanych. Był przypadek umorzenia sprawy o spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu bo nie udowodniono kto z dwójki jadących kierował - obaj pijani i obaj nie przyznali się, świadków brak. -- live_evil |
|
Data: 2012-10-09 21:31:49 | |
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury | |
Straż Gminna czuwa... | |
Użytkownik "live_evil" <usame_niechcespamu@o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:k51oqu$qis$1@newsfeed.man.lodz.pl... On 09.10.2012 18:46, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury wrote:Tu troszkę trudniej. Choć chyba obecny KK obciąża za dopuszczenie pijanego do kierownicy. Zakładając, że tak jest to niezależnie, który prowadził to drugi dopuścił. Ponieważ kara za dopuszczenie, lub jak w poprzednim przykładzie za współudział, jest mniejsza, to ma zastosowanie a priori do obydwóch podsądnych. Jedyne co nie jest do udowodnienia to sprawstwo czynu. Prawo to dyscyplina nauki oparta na logice, na może nie koniecznie w III RP. Niezaprzeczalnym jest, że w takim wypadku można ukarać obydwóch za współudział lub dopuszczenie. Zasada rozstrzygnięcia na korzyść podsądnego zwalnia jednego z nich od sprawstwa czynu. Jasno, logicznie i sprawiedliwie? -- Pozdrawiam Jarosław Augustyniak vel Kot Bury |
|
Data: 2012-10-09 22:07:15 | |
Autor: live_evil | |
Straż Gminna czuwa... | |
On 09.10.2012 21:31, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury wrote:
Tu troszkę trudniej. Choć chyba obecny KK obciąża za dopuszczenie Nie da się jednoznacznie wykazać który prowadził a który dopuścił, a nie można skazać za "prowadzenie lub dopuszczenie". Należy jednoznacznie wskazać sprawcę. A skoro nie można rozstrzygnąć kto prowadził i kto dopuścił, to i w jednym i drugim następuje umorzenie z niewykrycia sprawcy. -- live_evil |
|
Data: 2012-10-09 13:30:58 | |
Autor: rmikke | |
Straż Gminna czuwa... | |
W dniu wtorek, 9 października 2012 22:07:16 UTC+2 użytkownik live_evil napisał:
On 09.10.2012 21:31, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury wrote: Przecież skoro nie prowadził (a tak twierdzi) to dopuścił. Znaczy to, że cholera wie, kto samochodem kierował, a oni obaj do tego dopuścili... |
|
Data: 2012-10-10 01:58:52 | |
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury | |
Straż Gminna czuwa... | |
Użytkownik "rmikke" <spamcatch@mailinator.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:d87762a5-52ed-4a3c-a038-5053dc7266b5@googlegroups.com... W dniu wtorek, 9 października 2012 22:07:16 UTC+2 użytkownik live_evil napisał:Właśnie tak :)!. Nie przyznając się do prowadzenia obydwaj przyznają się do dopuszczenia, co jako samoprzyznanie się do winy nie wymaga dalszych dowodów. W efekcie jeden dostaje karę współmierną do czynu, a drugi co prawda mniejszą od "zasług", ale też dostaję karę. -- Pozdrawiam Jarosław Augustyniak vel Kot Bury |
|
Data: 2012-10-10 08:14:09 | |
Autor: odziu | |
Straż Gminna czuwa... | |
W dniu 2012-10-06 19:10, Shrek pisze:
Po czym go rozpoznali??? ;) Po wzorku na gaciach. "Jechał wędkarz na rowerze o 4:00 na ryby, z krzaków wyskakują policjanci: Stop. Co pan tu robi o 4:00 rano, jest to bardzo podejrzane, normalni ludzie o tej godzinie śpią. Wędkarz na to: No właśnie, też myślę, że to bardzo podejrzane, normalni ludzie o tej godzinie są w łóżkach ze swoimi żonami, a nie we dwóch w krzakach..." -- Piotr Ratyński |