Data: 2010-03-03 11:24:06 | |
Autor: Gabriel'Varius' | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶c iu | |
U¿ytkownik GK napisa³:
Witam,http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/395177,policja_bedzie_juz_mogla_karac_osiedlowych_piratow.html "Osiedlowe drogi i parkingi bêd± objête przepisami kodeksu drogowego tak jak drogi publiczne. Za ³amanie przepisów na parkingach sklepowych i osiedlach policja i stra¿ miejska na³o¿y mandaty. Za blokowanie miejsc parkingowych dla inwalidów policja odholuje samochód na koszt w³a¶ciciela." pozdrawiam -- Mówiæ prawdê i umieæ prawd± ¿yæ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2010-03-03 13:46:49 | |
Autor: krzysiek82 | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶c iu | |
Gabriel'Varius' pisze:
"Osiedlowe drogi i parkingi bêd± objête przepisami kodeksu drogowego tak jak drogi publiczne. Za ³amanie przepisów na parkingach sklepowych i osiedlach policja i stra¿ miejska na³o¿y mandaty. Za blokowanie miejsc parkingowych dla inwalidów policja odholuje samochód na koszt w³a¶ciciela." bardzo ciesz± mnie te zmiany mo¿e bêdzie w koñcu mniej widocznego buractwa. Szkoda tylko, ¿e trzeba do tego stosowaæ kary a nie wynika to ze zwyczajnej kultury kierowców :( -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-03-03 13:12:26 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
krzysiek82 wrote:
bardzo cieszą mnie te zmiany może będzie w końcu mniej widocznego Szkoda, że liczby miejsc parkingowych nie dostosowuje się do potrzeb kierowców lecz spacerujących emerytów. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-03 14:26:49 | |
Autor: krzysiek82 | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przejści u | |
to pisze:
> Szkoda, że liczby miejsc parkingowych nie dostosowuje się do potrzeb kierowców lecz spacerujących emerytów. to także prawda, ale to nie jest wytłumaczeniem stawiania auta na kopercie pod marketem lub na chodniku pod blokiem ;) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-03-03 20:18:32 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
krzysiek82 wrote:
to także prawda, ale to nie jest wytłumaczeniem stawiania auta na Różnie to bywa, czasami taka osoba jest zwykłym chamem i nie chce jej się przejść 100 metrów piechotą, a czasami naprawdę nie ma gdzie stanąć. Co wtedy zrobić, porzucić auto w innej dzielnicy? -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-04 08:09:51 | |
Autor: Franc | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
Dnia 3 Mar 2010 21:18:32 +0100, to napisa³(a):
krzysiek82 wrote: Z tym siê nie zgodzê, bo skoro nie ma gdzie stan±æ, to mo¿e przecie¿ zatrzymaæ siê na ¶rodku skrzy¿owania. Bo on bidulek ma samochód i zajêli mu wszystkie miejsca parkingowe, a on przecie¿ MUSI zaparkowaæ. DUPA, nie musi. Niech tak d³ugo je¼dzi, a¿ znajdzie miejsce na prawid³owe zaparkowanie. -- Franc |
|
Data: 2010-03-04 10:17:27 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
Franc wrote:
Z tym się nie zgodzę, bo skoro nie ma gdzie stanąć, to może przecież Nikt nie mówi o parkowaniu na skrzyżowaniu, zwykle jest wiele miejsc, gdzie można bezpiecznie stanąć. DUPA, nie musi. Niech tak długo jeździ, aż znajdzie miejsce na Widzę, że państwo policyjne nieźle odmóżdża... -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-04 12:04:41 | |
Autor: Franc | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
Dnia 4 Mar 2010 11:17:27 +0100, to napisa³(a):
Mo¿na teraz rozwa¿aæ, czy miejsce bezpieczene to jednocze¶nie ka¿de miejsceZ tym siê nie zgodzê, bo skoro nie ma gdzie stan±æ, to mo¿e przecie¿Nikt nie mówi o parkowaniu na skrzy¿owaniu, zwykle jest wiele miejsc, gdzie mo¿na bezpiecznie stan±æ. gdzie samochód wjedzie, a mo¿e jednak takiem miejsce, które jest przeznaczone do parkowania. Wiesz, na trawnikiach siê zmie¶ci du¿o samochodów i bêd± sta³y tam bezpiecznie. Nie widzê zwi±ku. Rozwiniesz?DUPA, nie musi. Niech tak d³ugo je¼dzi, a¿ znajdzie miejsce naWidzê, ¿e pañstwo policyjne nie¼le odmó¿d¿a... Natomiast nasuwa mi siê skojarzenie z komun±, gdzie ka¿demu siê NALE¯Y. -- Franc |
|
Data: 2010-03-04 12:12:46 | |
Autor: krzysiek82 | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
Franc pisze:
Natomiast nasuwa mi siê skojarzenie z komun±, gdzie ka¿demu siê NALE¯Y. wielu ¿yje jeszcze w tamtych czasach, chocia¿ to dla mnie z racji wieku tylko opowie¶ci ojca czy innych ludzi. Ale co¶ w tym jest :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-03-04 12:57:35 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
Franc wrote:
Wiesz, na trawnikiach się zmieści dużo samochodów i będą stały tam Oczywiście, skoro więc ludzie w danym miejscu masowo parkują na trawie, to najwyraźniej miejsc parkingowych jest za mało, a trawników za dużo i należy tych miejsc zrobić więcej. Miasto jest dla ludzi, a nie dla trawy. Jeśli ktoś chce się bratać z przyrodą, to może zamieszkać na wsi (czego wcale nie próbuję wyszydzać, a wręcz doskonale rozumiem). Nie widzę zwiąku. Rozwiniesz?DUPA, nie musi. Niech tak długo jeździ, aż znajdzie miejsce naWidzę, że państwo policyjne nieźle odmóżdża... A co tu rozwijać? Wystarczy poczytać poprzednie posty. Jeśli ludzie parkują w miejscach "niedozwolonych" to najwyraźniej "dozwolonych" jest zbyt mało i tutaj jest problem. Infrastruktura miejska ma służyć ludziom, a nie trawie, krzakom albo estetycznym fanaberiom emerytów. Natomiast nasuwa mi się skojarzenie z komuną, gdzie każdemu się NALEŻY. Miejsca parkingowe w mieście się jak najbardziej należą, w końcu wszyscy płacimy m.in. na to podatki. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-04 14:07:49 | |
Autor: Robert_J | |
Strefa zamieszkania a parkow anie na przejściu | |
Jeśli ludzie Owszem, jest to problem. Ale zwróć też szanowną uwagę na to, JAK parkują ci szczęściarze, którym się udało. Często i gęsto "z fasonem", pod skosem, zajmując dwa miejsca (bo już się prostakowi poprawić nie chciało). Jestem tego świadkiem dzień w dzień, mam parking przed oknem. Infrastruktura miejska ma służyć ludziom, Twój organ umieszczony między uszami sądzi, że trawa, krzaki i insza zieleń nie służą ludziom? ;-) Widzę że jesteś zwolennikiem miasta zalanego w 100% betonem... albo estetycznym fanaberiom emerytów. Jakim na przykład? Miejsca parkingowe w mieście się jak najbardziej należą, w końcu wszyscy Zauważ, że podatki płacimy również na utrzymanie parków, zieleni miejskiej itp. Nie każdy jest zwolennikiem życia w betonowej kloace... |
|
Data: 2010-03-04 17:06:15 | |
Autor: neelix | |
Strefa zamieszkania a parkow anie na przejściu | |
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości news:hmobb7$nts$1inews.gazeta.pl... Jeśli ludzie Tak parkują, ze przystawiają inne auta, które też parkują gdzie się tylko da. Stawiają wieczorem i wyprowadzają dopiero po południu. Jak taki burak kogoś zastawi to kogoś wyjeżdżającego do pracy czeka piesza wycieczka. neelix |
|
Data: 2010-03-04 18:37:28 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
Robert_J wrote:
Owszem, jest to problem. Ale zwróć też szanowną uwagę na to, JAK parkują Ale ja o nich nie mówię. Infrastruktura miejska ma służyć ludziom, a nie trawie, krzakom Marny pożytek z krzaka, gdy nie ma gdzie zaparkować auta po powrocie z pracy. Zauważ, że podatki płacimy również na utrzymanie parków, zieleni Nikt nie każe mieszkać w mieście, można wyprowadzić się na wieś albo do lasu. Albo do mniejszego miasta. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-05 08:42:34 | |
Autor: Franc | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
Dnia 4 Mar 2010 19:37:28 +0100, to napisa³(a):
Nie zgadzam siê, w³a¶nie dziêki tym krzakom ¿yjemy - mamy tlen itd. BezTwój organ umieszczony miêdzy uszami s±dzi, ¿e trawa, krzaki i inszaMarny po¿ytek z krzaka, gdy nie ma gdzie zaparkowaæ auta po powrocie z pracy. nich prêdzej, czy pó¼niej siê podusimy. Dla mnie wyrór jest oczywisty. Nikt nie ka¿e kupowaæ samochodów - jest komunikacja miejska, perpedes itd.Zauwa¿, ¿e podatki p³acimy równie¿ na utrzymanie parków, zieleniNikt nie ka¿e mieszkaæ w mie¶cie, mo¿na wyprowadziæ siê na wie¶ albo do lasu. Albo do mniejszego miasta. -- Franc |
|
Data: 2010-03-05 09:54:34 | |
Autor: Robert_J | |
Strefa zamieszkania a parkow anie na przejściu | |
Ale ja o nich nie mówię. A o kim? Jeżdżę po mieście dzień w dzień, i to sporo. I widzę jak parkują kierowcy :-). Gdyby każdy szanował miejsce to problemów z parkowaniem byłoby mniej, mimo takiej samej ilości miejsc. Po prostu Polak za obrazę honoru uważa poprawienie auta jak mu nie wyjdzie za pierwszym razem. I nieważne czy to centrum miasta czy parking pod domem. Grunt to porzucić auto na środku i lecieć załatwiać sprawy ;-). Nie dalej jak dwa tygodnie temu banda przygłupów (nie można ich inaczej nazwać) dosłownie porzuciła auta na środku ulicy i poszła... jeździć na łyżwach (szczecińska "Gubałówka"). Nie uwierzyłbym gdybym sam nie widział, policja stała przy wlocie w tę ulicę i kierowała na obiazd, a inni zajęli się odholowywaniem aut myślących inaczej :-) Marny pożytek z krzaka, gdy nie ma gdzie zaparkować auta po powrocie z Większy pożytek z krzaka niż z auta :-). |
|
Data: 2010-03-05 10:00:19 | |
Autor: cztery | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przejściu | |
Twój organ umieszczony między uszami sądzi, że trawa, krzaki i insza To wracaj z pracy autobusem/tramwajem/pociagiem/metrem/rowerem. Nie bedziesz mial takiego problemu. |
|
Data: 2010-03-05 10:20:20 | |
Autor: Cavallino | |
Strefa zamieszkania a parkow anie na przejściu | |
Użytkownik "cztery" <raz@dwa.trzy> napisał w wiadomości news:4b90c823$1news.home.net.pl...
Twój organ umieszczony między uszami sądzi, że trawa, krzaki i insza NTG |
|
Data: 2010-03-07 22:55:32 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
cztery wrote:
To wracaj z pracy autobusem/tramwajem/pociagiem/metrem/rowerem. Nie "Sam se wracaj." -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-04 17:03:38 | |
Autor: neelix | |
Strefa zamieszkania a parkow anie na przejściu | |
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b8fae3f$1news.home.net.pl... Franc wrote: A jak wieś sprowadzi się do miasta i zachce zieleni na każdym kroku? neelix |
|
Data: 2010-03-04 18:35:49 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
neelix wrote:
A jak wieś sprowadzi się do miasta i zachce zieleni na każdym kroku? To niech wróci skąd przyszła. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-05 15:32:33 | |
Autor: neelix | |
Strefa zamieszkania a parkow anie na przejściu | |
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b8ffd85$1news.home.net.pl... neelix wrote: Dobry pomysł. Nie byłoby korków w stolicy. neelix |
|
Data: 2010-03-05 15:41:41 | |
Autor: krzysiek82 | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przejści u | |
neelix pisze:
Dobry pomysł. Nie byłoby korków w stolicy. dobre dobre :D -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-03-04 12:11:15 | |
Autor: krzysiek82 | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przejśc iu | |
to pisze:
Widzę, że państwo policyjne nieźle odmóżdża... dlaczego tak sądzisz? -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-03-04 12:58:43 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
krzysiek82 wrote:
Widzę, że państwo policyjne nieźle odmóżdża...dlaczego tak sądzisz? Ponieważ posiadam organ myślący zlokalizowany pomiędzy uszami. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-04 15:23:01 | |
Autor: cztery | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przejści u | |
dlaczego tak sÄ…dzisz? A kazdy kto nie mysli jak Ty jest : a. odmozdzony b. nie czyta ze zrozumieniem |
|
Data: 2010-03-04 17:46:58 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
cztery wrote:
dlaczego tak sądzisz? Nie zawsze tak jest, ale najczęściej niestety tak. Szanuję odmienne zdanie oparte na sensownych przesłankach merytorycznych, ale to niestety rzadkość. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-04 09:14:02 | |
Autor: Robert_J | |
Strefa zamieszkania a parkow anie na przejściu | |
...czasami naprawdę nie ma gdzie stanąć. Co Rozumiem że pytasz żartobliwie? A co ma zrobić np. klient, który koniecznie chce kupić piwo, a tu mu sklep przed nosem zamknęli? Ma wybić szybę? ;-))) |
|
Data: 2010-03-04 10:17:51 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
Robert_J wrote:
...czasami naprawdę nie ma gdzie stanąć. Co wtedy zrobić, porzucić auto Nie, zupełnie poważnie. A co ma zrobić np. klient, który A co to za głupie porównanie? -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-04 12:14:29 | |
Autor: krzysiek82 | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przejśc iu | |
to pisze:
> A co to za głupie porównanie? oj chyba dosyć trafne, nie może kupić piwa bo sklep zamknięty tak samo nie może zaparkować jak nie ma do tego miejsca wyznaczonego, proste :) Zaparkowanie w niedozwolonym miejscu to tak jak włamanie do sklepu, trzeba tylko zrozumieć, że to jest to samo :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-03-04 12:53:55 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
krzysiek82 wrote:
Zaparkowanie w niedozwolonym miejscu to tak jak włamanie do sklepu, Trzeba być głupim, żeby stawiać znak równości pomiędzy wykroczeniem (a i to niekoniecznie) i przestępstwem, a także by nie widzieć, że jeśli ludzie masowo parkują w "niedozwolonych miejscach" to najwyraźniej "dozwolonych miejsc" jest za mało i na tym polega problem. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-04 13:13:07 | |
Autor: neelix | |
Strefa zamieszkania a parkow anie na przejściu | |
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b8ec418$1news.home.net.pl... krzysiek82 wrote: Najlepiej przyblokować komuś wyjazd. Dzisiaj buc (znowu z rej. WE-co za puste chamy!) zablokował auto znajomej, a ona musi dojechać do roboty własnym pojazdem. neelix |
|
Data: 2010-03-04 12:59:59 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
neelix wrote:
Najlepiej przyblokować komuś wyjazd. Dzisiaj buc (znowu z rej. WE-co za A kto mówi o blokowaniu wyjazdów? Mam na myśli miejsca, gdzie auto nikomu nie przeszkadza i niczego nie utrudnia. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-04 17:07:35 | |
Autor: neelix | |
Strefa zamieszkania a parkow anie na przejściu | |
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b8faecf$1news.home.net.pl... neelix wrote: Myślisz, ze te patafiany widzą coś więcej niż tylko siebie? neelix |
|
Data: 2010-03-04 17:47:52 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
neelix wrote:
Myślisz, ze te patafiany widzą coś więcej niż tylko siebie? neelix Ale ja o nich nie mówię. Jak ktoś stawia auto w taki sposób, ze zastawia kogoś innego albo uniemożliwia wyjazd z bramy itp. to oczywiście zasługuje na krytykę. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-05 09:42:30 | |
Autor: Bydlê | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przejściu | |
On 2010-03-03 21:18:32 +0100, to <to@abc.xyz> said:
czasami naprawdê nie ma gdzie stan±æ. Co Jak na zawo³anie: <http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7624687,Jak_prokuratorzy_bezkarnie_lamia_prawo.html> Na ul. Farnej ka¿dego dnia prokuratorzy ³ami± prawo. Parkuj± swoje samochody pomimo znaku zakazu. T³umacz±, ¿e w ¦ródmie¶ciu brakuje miejsc parkingowych. (...)- Czyje to auta? - pytam portiera w budynku prokuratury. - Prokuratorów. Zawsze tu parkuj± - odpowiedzia³. (...) O parkowanie na Farnej zapytali¶my Janusza Kaczmarka, zastêpcê prokuratora rejonowego Bydgoszcz Pó³noc. Przyzna³, ¿e jego koledzy stawiaj± tam samochody wbrew zakazowi. (...) To dlatego, ¿e w ¦ródmie¶ciu trudno jest znale¼æ miejsce parkingowe - usprawiedliwia kierowców (...)pytam. - Prokurator powinien byæ dla obywateli wzorem do na¶ladowania. Nie daje dobrego przyk³adu, je¶li ³amie prawo i to jeszcze tak ostentacyjnie pod oknami prokuratury. Kaczmarek: - Co do zasady ma pan racjê. Ale sprawa nie jest taka prosta. Gdzie mamy postawiæ samochód (...)? ===== Otó¿ - nale¿y zaparkowaæ tam, gdzie siê chce, o ile ma siê w dupie prawo, czyli jest siê prokuratorem/matk± pani prokurator... ;> -- Bydlê |
|
Data: 2010-03-05 15:40:32 | |
Autor: neelix | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
U¿ytkownik "Bydlê" <bydl?@bydl?.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hmqg5l$qnt$1inews.gazeta.pl... On 2010-03-03 21:18:32 +0100, to <to@abc.xyz> said:<http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7624687,Jak_prokuratorzy_bezkarnie_lamia_prawo.html>
Wystarczy wyj¶æ naprzeciw ludziom(kierowcom) i usun±æ parê debilnie ustawionych znaków. Ustawianie najbardziej restrykcyjnego znaku B-36 powinno byc konsultowane z lud¼mi. Urzêdasy s± za g³upie by mogli sami decydowaæ. Oni stawiaj± tak, by potem karaæ. Potrafi± postawiæ B-36 na pustej drodze. Nie ma tam ani ruchu(szcz±tkowy), ani komunikacji miejskiej. Postawili chyba tylko dla upieperzenia mieszkañców. neelix |
|
Data: 2010-03-05 17:42:39 | |
Autor: Bydlê | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przejściu | |
On 2010-03-05 15:40:32 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> said:
Otó¿
Chyba nie zrozumia³e¶ gorzkiej ironii. -- Bydlê |
|
Data: 2010-03-05 17:58:13 | |
Autor: Filip KK | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przejści u | |
W dniu 2010-03-03 14:26, krzysiek82 pisze:
to także prawda, ale to nie jest wytłumaczeniem stawiania auta naOk, ale ile miejsca jest potrzebne emerytom? 2? 3 metry?! Jak zostawię 1 metr pod zacieśnionym blokiem, to z pewnością wystarczy na normalne przejście, czy przejazd na wózku inwalidzkim. |
|
Data: 2010-03-06 13:10:33 | |
Autor: cztery | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przejści u | |
to także prawda, ale to nie jest wytłumaczeniem stawiania auta naOk, ale ile miejsca jest potrzebne emerytom? 2? 3 metry?! Jak zostawię 1 Z pewnoscia nie wystarczy. "Szerokosc" czlowieka szacowana jest na 0.75 metra. Jak maja sie minac dwie osoby potrzeba 1.5 metra - i taka jest minimalna odleglosc jaka zgodnie z prawem wolno Ci zostawic. |
|
Data: 2010-03-06 14:08:57 | |
Autor: J.F. | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przejœciu | |
On Sat, 06 Mar 2010 13:10:33 +0100, cztery wrote:
Ok, ale ile miejsca jest potrzebne emerytom? 2? 3 metry?! Jak zostawiê 1 Szerokosc Malucha - 1380mm. Zewnetrzna :-) J. |
|
Data: 2010-03-03 23:05:19 | |
Autor: kietlak | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
> bardzo ciesz± mnie te zmiany mo¿e bêdzie w koñcu mniej widocznego W temacie parkowania to w³a¶nie ograniczanie poda¿y miejsc parkingowych ma s³u¿yæ ograniczeniu popytu na nie, co w przypadku wielu rejonów (g³ównie ¶ródmiejskich) zmniejsza korki. To, ¿e osiedla mieszkaniowe i biurowce buduje siê bez wystarczaj±cej liczby miejsc parkingowych to 'uprzejmo¶æ' lokalnych w³adz wzglêdem deweloperów. Niestety mieszkamy w kraju w którym ma³o kogo bêd±cego u w³adzy obchodz± potrzeby spo³eczeñstwa :( kietlak |
|
Data: 2010-03-04 15:24:56 | |
Autor: cztery | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej�ciu | |
To, �e osiedla mieszkaniowe i biurowce buduje si� bez wystarczaj�cej liczby Nie ma czegos takiego jak wystarczajaca liczba miejsc parkingowych w gesto zabudowanych europejskich miastach. Cena samochodu, ktory pojedzie = jednej pensji. W tej chwili w Polsce zarejestrowanych jest okolo 22mln pojazdow OSOBOWYCH. Gdzie budowac parkingi gdy wszyscy beda chcieli dojezdzac w miastach do pracy samochodami ? |
|
Data: 2010-03-04 15:22:07 | |
Autor: cztery | |
Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu | |
Szkoda, że liczby miejsc parkingowych nie dostosowuje się do potrzeb A jaka to jest odpowiednia liczba miejsc parkingowych ? Bo z wlasnej obserwacji - mieszkam w tym samym miejscu od 10 lat. Gdy zamieszkalem nie bylo zadnych problemow z parkowaniem na miejscach rownoleglych przy budynku. Po roku czy dwoch zrobiono z nich miejsca prostopadle. Kilka lat temu wybudowano na przeciwko budynku parking o 3 rzedach miejsc prostopadlych. Dzis kierowcy parkuja... za parkingiem w czwartym rzedzie. To ile powinno tych miejsc byc ? A moze zwyczajnie reglamentowac miejsca parkingowe wprowadzajac podatek od posiadanego kolejnego samochodu w okreslonych dzielnicach miasta ? Bo za bardzo miesjca gdzie by tu jeszcze wybetonowac trawniki przed moim budynkiem nie ma... |
|
Data: 2010-03-04 15:52:00 | |
Autor: Cavallino | |
Strefa zamieszkania a parkow anie naprzejściu | |
Użytkownik "cztery" <raz@dwa.trzy> napisał w wiadomości news:4b8fc210$1news.home.net.pl...
Szkoda, że liczby miejsc parkingowych nie dostosowuje się do potrzeb 2 na każde mieszkanie np. |
|
Data: 2010-03-04 15:56:16 | |
Autor: krzysiek82 | |
Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu | |
Cavallino pisze:
2 na każde mieszkanie np. mało wykonalne, ciężko nawet tego wymagać. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-03-04 15:57:13 | |
Autor: krzysiek82 | |
Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu | |
Cavallino pisze:
> 2 na każde mieszkanie np. ja mieszkając kiedyś w blokach bardziej wolałem z okna widok drzewek i trawnika niż parkingu z samochodami. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-03-04 18:33:46 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie naprzej¶ciu | |
krzysiek82 wrote:
ja mieszkając kiedyś w blokach bardziej wolałem z okna widok drzewek i I kogo to obchodzi? Chcesz widzieć drzewka, zamieszkaj w lesie. W mieście priorytetem powinna być funkcjonalność, zieleń jest jak najbardziej ok, ale kosztem utrudnień dla ludności. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-05 10:01:03 | |
Autor: Robert_J | |
Strefa zamieszkania a parkow anie naprzejściu | |
I kogo to obchodzi? Myślę że zdecydowaną większość normalnie myślących ;-). Chcesz widzieć drzewka, zamieszkaj w lesie. Równie dobrze można zlikwidować wszelkie drogi poza miastem. Przecież las jest dla drzew, a łąki dla traw i krzaczków ;-). A Ty jeździj sobie to tym swoim "mieście przyszłości" ;-))) W mieście Może jeszcze wymyślisz żeby wyburzyć "niefunkcjonalne" zabytki i postawić biurowce tudzież piętrowe parkingi? Na ch... w Warszawie np. taki Plac Defilad albo park w Wilanowie? Przecież można tam zrobić zajebiste parkingi ;-)) zieleń jest jak najbardziej ok, Jeśli uważasz że zieleń w mieście jest utrudnieniem dla ludności to pozostaje Ci tylko współczuć... |
|
Data: 2010-03-04 16:13:13 | |
Autor: cztery | |
Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu | |
W dniu 2010-03-04 15:52, Cavallino pisze:
Użytkownik "cztery" <raz@dwa.trzy> napisał w wiadomości Niewykonalne. Przy moim bloku (7 kondygnacji, 10 klatek, po 3 mieszkania na kondygnacje) musialoby by byc 420 miejsc postojowych. Dlugosc budynku to 300 metrow. Miejsce postojowe ma 2.5 szerokosci metra i 5 metrow dlugosci. 420 miejsc postojowych wymagaloby zajecia 1050 metrow dlugosci. W 2 rzedach - to 520 metrow dlugosci i 15 metrow szerokosci (5 metrowa jezdnia manewrowa). Gdyby parking mial 3 rzedy zmiescilby sie wzdluz budynku ale zajalby 25 metrow szerokosci. Dodajaco do tego chodnik przy budynku (3 metry), jezdnie (6 metrow) masz 35 metrow szerokosci . Ktory z dzisiejszych dewelopeorow stawia bloki w odleglosci 40 metrow od siebie ? Gdzie zielen, miejsce na plac zabaw dla dzieci, smietniki ? A poza tym, dlaczego 2 a nie 3 miejsca na mieszkanie ? A dlaczego nie 4 ? |
|
Data: 2010-03-05 09:38:58 | |
Autor: Cavallino | |
Strefa zamieszkania a parkow anie naprzejściu | |
Użytkownik "cztery" <raz@dwa.trzy> napisał w wiadomości news:
A jaka to jest odpowiednia liczba miejsc parkingowych ? W starych nie (choć gdyby zobowiązać spółdzielnie do tworzenia nowych parkingów, zamiast upychania nowych bloków też by to dużo poprawiło), ale w nowych jak najbardziej. Ot - zamiast walić blok 5 piętrowy zbudowaliby 2 piętrowy. Przy moim bloku (7 kondygnacji, 10 klatek, po 3 mieszkania na kondygnacje) musialoby by byc 420 miejsc postojowych. Czyli z obu stron bloku masz już 2/3 załatwione. Jakby z jednej dali drugi rząd to masz załatwioną całość. Ktory z dzisiejszych dewelopeorow stawia bloki w odleglosci 40 metrow od siebie ? Ano właśnie o to chodzi, aby mieli taki obowiązek. Gdzie zielen, miejsce na plac zabaw dla dzieci, smietniki ? Niech postawią 100 metrów od siebie. A poza tym, dlaczego 2 a nie 3 miejsca na mieszkanie ? A dlaczego nie 4 ? Żeby głupi miał pytanie. |
|
Data: 2010-03-05 09:56:21 | |
Autor: cztery | |
Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu | |
Niewykonalne. A kto zaplaci 2x wiecej za mieszkanie gdzie deweloper umiescil "odpowiednia" ilosc miejsc parkingowych ale nie wystarczylo mu terenu by wybudowac tyle mieszkan by inwestycja sie sprzedala ? Nowe budynki w bardzo wielu przypadkach maja podziemne hale garazowe ale, po pierwsze miejsce w takowej jest dosyc drogie (w Gd. od 17 do 50 kzl, wiec koszt 2 miejsc to czesto 1/3 - 1/4 wartosci mieszkania) po drugie nie korzystaja z niej na ogol osoby przyjezdne, wynajmujace mieszkania. Przy moim bloku (7 kondygnacji, 10 klatek, po 3 mieszkania na Pisalem o jednej stronie - po to by latwiej bylo wyobrazic sobie i policzyc ilosc miejsc. Gdybys "planowal" miejsca po obu stronach masz nie 40 metrow od siebie budynki a 60 - i to przy calkowicie debilnym zalozeniu ze miejsce miedzy budynkami wykorzystane jest tylko na potrzeby parkowania. Ktory z dzisiejszych dewelopeorow stawia bloki w odleglosci 40 metrow Obowiazek to moga miec nawet zeby pas startowy lokalizowac. Pytanie - kto za takie rozporzadzanie terenem im zaplaci ? Gdzie zielen, miejsce na plac zabaw dla dzieci, smietniki ? Jak wyzej. W tej chwili glownym czynnikiem kosztotworczym cen mieszkan jest cena ziemi (dlatego te w dobrych miejscach sa czesto 2,3 krotnie drozsze niz te na zadupiach). Budynki stoja od siebie w odleglosci 15-20 metrow (jak dobrze pojdzie). Ty chcesz zwiekszyc ta odleglosc pieciokrotnie...
Dlaczego glupi ? Skad akurat dwa a nie trzy miejsca na mieszkanie ? Moi znajomi maja corke, ktora studiuje. Mieszkaja w bloku. Maja trzy samochody. Czy tak ciezko sobie wyobrazic rodzine 2+2 w ktorej kazdy czlonek rodziny ma samochod ? Dlatego rozwiazaniem nie jest zabetonowywanie parkingami hektarow miast ale ograniczenie w poruszaniu sie w miastach samochodami. Wtedy drastycznie spada zapotrzebowanie na miejsca parkingowe. |
|
Data: 2010-03-05 10:19:53 | |
Autor: Cavallino | |
Strefa zamieszkania a parkow anie naprzejściu | |
Użytkownik "cztery" <raz@dwa.trzy> napisał w wiadomości news:4b90c736$1news.home.net.pl...
Niewykonalne. Nikt. Developer mniej zarobi. I spółdzielnia też. Nowe budynki w bardzo wielu przypadkach maja podziemne hale garazowe ale, po pierwsze miejsce w takowej jest dosyc drogie (w Gd. od 17 do 50 kzl, wiec koszt 2 miejsc to czesto 1/3 - 1/4 wartosci mieszkania) po drugie nie korzystaja z niej na ogol osoby przyjezdne, wynajmujace mieszkania. I dlatego powinien być wymóg większej ilości miejsc, żeby nie wszystko dało się wepchnąć pod ziemię.
A ja o dwóch. Gdybys "planowal" miejsca po obu stronach masz nie 40 metrow od siebie budynki a 60 I bardzo dobrze. Czym rzadziej tym lepiej. Ktory z dzisiejszych dewelopeorow stawia bloki w odleglosci 40 metrow Spadną ceny gruntu, więc wyjdzie na to samo. Budynki stoja od siebie w odleglosci 15-20 metrow (jak dobrze pojdzie). Ty chcesz zwiekszyc ta odleglosc pieciokrotnie... Dokładnie tak. W życiu nie wydałbym zgody na takie getto jak się teraz robi i państwo też nie powinno. Skad akurat dwa a nie trzy miejsca na mieszkanie ? Bo rzadko ludzie mają więcej niż dwa auta na mieszkanie. Zapewne nie częściej niż jedno, więc się wyrówna. Moi znajomi maja corke, ktora studiuje. Mieszkaja w bloku. Maja trzy samochody. Nie, ale ja nic nie mówiłem, że nie wolno mieć więcej samochodów. Dwa w rodzinie to jednak jeszcze nie reguła. I pewnie długo jeszcze nie. Więc miejsc wystarczy.
Zabetonowywanie parkingami nie jest nic gorsze niż zabetonowywanie blokami, którego tak bronisz. Zwłaszcza że parking NIE MUSI być na betonie, mogą być zielone parkingi. Bloku z trawy nie zrobisz. ale ograniczenie w poruszaniu sie w miastach samochodami. Jasne. |
|
Data: 2010-03-05 12:43:10 | |
Autor: Robert_J | |
Strefa zamieszkania a parkow anie naprzejściu | |
I dlatego powinien być wymóg większej ilości miejsc, żeby nie wszystko dało się wepchnąć pod ziemię. Powinien być też wymóg budowania większej ilości szpitali, żebym nie musiał do specjalisty czekać pół roku :-). |
|
Data: 2010-03-05 15:00:52 | |
Autor: cztery | |
Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu | |
W dniu 2010-03-05 12:43, Robert_J pisze:
I dlatego powinien być wymóg większej ilości miejsc, żeby nie wszystko Ja zas jestem za wymogiem placenia mi co miesiac potrojnej pensji :-) Ot taki wymog byc powinien. |
|
Data: 2010-03-05 18:23:06 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu | |
On Fri, 5 Mar 2010, Cavallino wrote:
U¿ytkownik "cztery" <raz@dwa.trzy> napisa³ Optymista. Developer mniej zarobi. Jak wy¿ej. Nic z tego - wszystko kosztuje. Problem stanowi zrozumienie, ¿e uzbrojony teren te¿, i jak kto¶ koniecznie chce w takim miejscu parkowaæ, to *jest* problem kosztu. Ale wszyscy (?) "zwyczajowo" oczekuj± ¿e miejsca parkingowe nie bêd± kosztowa³y :) - i nie chodzi o sam zakup terenu, ale powiedzmy "utrzymanie": ka¿de przekopanie rury przez parking to nie to samo, co przez trawnik, za¶ skoro miejsca maj± byæ "p³asko", to i odpowiednio dalej trzeba kopaæ. Nowe budynki w bardzo wielu przypadkach maja podziemne hale garazowe ale, po pierwsze miejsce w takowej jest dosyc drogie (w Gd. od 17 do 50 kzl, J.w. - nic nie chce byæ za darmo. Obowiazek to moga miec nawet zeby pas startowy lokalizowac. Pytanie - kto za takie rozporzadzanie terenem im zaplaci ? Niekoniecznie spadn±, wrêcz przeciwnie - mog± wzrosn±æ, *uzbrojonych* terenów nie rozdaj±. Budynki stoja od siebie w odleglosci 15-20 metrow (jak dobrze pojdzie). Ty chcesz zwiekszyc ta odleglosc pieciokrotnie... I mówisz ¿e "nikt" nie zap³aci za porozk³adanie (i utrzymanie) odpowiednio wiêkszej ilo¶ci rur i innych instalacji, nawet zak³adaj±c ¿e jest nieograniczone przyrodniczo (rzeka np.) albo administracyjnie miejsce? Zwa¿: nie czepiam siê Twojej wizji zabudowy. Stwierdzam (tylko) ¿e "to kosztuje". Podobnie zreszt±, jak dogodzenie posiadaczom samochodów w wysokich blokach - bo aby ca³o¶æ mia³a rêce i nogi, to i gara¿e powinny byæ wielopiêtrowe (mog± byæ pod czê¶ci± mieszkaln±). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-03-05 19:34:08 | |
Autor: Cavallino | |
Strefa zamieszkania a parkowanie naprzej¶ciu | |
U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:
Nic z tego - wszystko kosztuje. To znaczy co konkretnie, ¿e metr w bloku jest dro¿szy od metra w parterowm domu tak ze dwa razy? Ja Ci powiem co - darmozjady u developera i on sam. Problem stanowi zrozumienie, ¿e uzbrojony teren te¿, i jak kto¶ Tak, tego zawy¿onego o set procent. Spadn± ceny gruntu, wiêc wyjdzie na to samo. Spadn±, bo skoro bêdzie mo¿na na nich wybudowaæ mniej bloków, czyli mniej klintów z³upiæ to siê ich nie op³aci po tej samej cenie kupiæ. I mówisz ¿e "nikt" nie zap³aci za porozk³adanie (i utrzymanie) Mówisz o dodatkowych 80 m rury? Koszt pomijalny przy koszcie budowy bloku. |
|
Data: 2010-03-04 18:32:45 | |
Autor: to | |
Strefa zamieszkania a parkowanie naprzej¶ciu | |
cztery wrote:
Szkoda, że liczby miejsc parkingowych nie dostosowuje się do potrzeb Taka, żeby dla nikogo ich nie brakowało. Bo z wlasnej I tu powinieneś dojść do brawurowej konkluzji, że odpowiednia liczba miejsc parkingowych nie jest wartością stałą. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-05 09:59:19 | |
Autor: cztery | |
Strefa zamieszkania a parkowanie naprzejściu | |
Szkoda, że liczby miejsc parkingowych nie dostosowuje się do potrzeb To jeszcze takowej inwestycji mieszkaniowej/biurowej nie zbudowano. Bo z wlasnej Jakze brawurowa jest konkluzja, ze wielkoscia stala jest ilosc dostepnego miejsca do wykorzystania na miejsca parkingowe. |
|
Data: 2010-03-04 13:11:00 | |
Autor: neelix | |
Strefa zamieszkania a parkowanie na przej¶ciu | |
U¿ytkownik "krzysiek82" <saab@user.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hmlmde$9m$1nemesis.news.neostrada.pl... Gabriel'Varius' pisze: Nie bêdzie mniej, bo to samo buraki robi± na drogach publicznych. Zasady przxepisowego parkowania s± im obce. neelix |