Data: 2013-05-20 08:30:29 | |
Autor: bans | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
W dniu 2013-05-19 14:09, atm pisze:
Gdzies o 1500km za pozno przypomnialem sobie o metodzie trzech lancuchow... A ja tego nie kumam, cholera... Mój łańcuch ma póki co ponad 4000km i nie wykazuje żadnych zauważalnych oznak wydłużenia. -- bans |
|
Data: 2013-05-20 08:58:38 | |
Autor: cytawa | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
bans pisze:
A ja tego nie kumam, cholera... Mój łańcuch ma póki co ponad 4000km i Jakich oznak sie spodziewasz? 4 tys. to wystarczajaco duzo by sprawdzic wydluzenie. Trzeba po prostu zmierzyc suwmiarka. Wydluzenie lancucha o 1 mm na 10 ogniwach kwalifikuje lancuch do wymiany i nie ma na co czekac jesli nie chcesz wymieniac calego napedu i kolek przerzutki. Z mojego doswiadczenia wynika, ze lepiej wymienic lancuch nieco wczesniej niz za pozno. Moze sie zdarzyc, ze wczesniejsza zmiana nie wymusi wymiany trybow. Czasem moze lekko przeskakiwac na jednym czy dwoch trybach pod duzym obciazeniem, ale szybko sie dotrze. Za pozna zmiana lancucha uniemozliwi jazde na starych trybach. Wyciagniecie lancucha nawet o 2 mm tez nie bedzie dawalo widocznych oznak ale predkosc dorzynania napedu istotnie wzrosnie. Lancuch ma elementy utwardzane powierzchniowo i starcie tej cienkiej twardej warstwy powoduje dramatyczny spadek trwalosci lancucha. Jan Cytaa |
|
Data: 2013-05-20 09:32:25 | |
Autor: bans | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
W dniu 2013-05-20 08:58, cytawa pisze:
Jakich oznak sie spodziewasz? 4 tys. to wystarczajaco duzo by sprawdzic Zakłam, ze piszesz o "półogniwach", tak dla uściślenia - 127mm. Czyli według ciebie to wydłużenie o jakieś 1/127 mm czyli niecałe 0,8%, OK. A teraz uwaga - mój łańcuch po ponad 4000km ma na 12 pełnych ogniwach 306mm - czyli wydłużył się o 1,2mm, czyli niecałe 0,4%... Po 4000km... a założyciel tego wątku przejechał 1500km i twierdzi, że "za późno wymienił". -- bans |
|
Data: 2013-05-20 10:23:46 | |
Autor: cytawa | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
bans pisze:
Zakłam, ze piszesz o "półogniwach", tak dla uściślenia - 127mm. Jak zwal tak zwal. Ogniwo lancucha to najmniejsza czesc 'sztywna' czyli pol podwojnego ogniwa. 10 ogniw to dokladnie 5 cali czyli 127 mm. Rozciagniecie 1% calkowicie dyskwalifikuje lancuch. A teraz uwaga - mój łańcuch po ponad 4000km ma na 12 pełnych ogniwach Czym mierzysz tak dlugi kawalek? Jan Cytawa |
|
Data: 2013-05-20 10:55:07 | |
Autor: bans | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
W dniu 2013-05-20 10:23, cytawa pisze:
Jak zwal tak zwal. Ano, chciałem tylko doprecyzować, żeby się nie okazało, że gadamy o czymś innym ;) Czym mierzysz tak dlugi kawalek? Przy szukaniu różnicy rzędu 3mm (bo o tyle musiałby się wydłużyć ten łańcuch na długości 24 ogniw) zwykła linijka wystarczy. Ale - żeby nie rozkręcać bezsensownej dyskusji o atestach pomiarowego sprzętu biurowego - zmierzę moje 10 ogniw łańcucha suwmiarką i podam ci wynik, co? Tylko błagam, nie domagaj się również oszacowania niepewności pomiarowej - bo zrobię to samo :P -- bans |
|
Data: 2013-05-20 11:21:18 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
bans napisał:
Po 4000km... a założyciel tego wątku przejechał 1500km i twierdzi, że "za późno wymienił". Każy ma inną nogę i inny styl jazdy. W moim przypadku łańcuchy wymieniam co +- 500 km, owszem zdarza się rzadziej ale wtedy bardzo łatwo przeoczyć moment wyciągnięcia łańcucha (a w zasadzie zjechania kasety) i nowy już ma problemy, czyli skacze. Wczoraj trochę za późno zrobiłem rotację, różnica była właśnie ok. 1 mm między łańcuchami (na całej jego długości) ale przyjęło się ładnie. A. |
|
Data: 2013-05-20 12:06:41 | |
Autor: bans | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
W dniu 2013-05-20 11:21, Alfer_z_pracy pisze:
różnica była właśnie ok. 1 mm między łańcuchami (na całej jego To na pewno nie literówka, może chciałeś napisać "10mm" albo "1cm"? -- bans |
|
Data: 2013-05-20 12:17:36 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
bans napisał:
różnica była właśnie ok. 1 mm między łańcuchami (na całej jego To na pewno nie literówka, może chciałeś napisać "10mm" albo "1cm"? 1 mm (milimetr). Czyli mała różnica, czyli chociaż spóźniłem się z rotacją to udało mi się nie przesadzić. Tymczasem kiedy ta różnica jest jeszcze większa (strzelam na oko, 3 mm czy coś takiego) to wtedy już zaczyna skakać. Dodajmy do tego istotną informację: my cały czas mierzymy rozciągnięcia łańcucha a przecież jest jeszcze drugi czynnik czyli zajechanie kasety bądź tarcz. Jeżeli ktoś używa twardych łańcuchów a plastelinowej kasety to może się przydarzyć że owszem, różnica między łańcuchami jest niewielka ale ząbki się mocno zajechały i też może być problem. Tego obawiałem się w moim przypadku, bo z oszczędności pozostałem przy twardych łańcuchach ale założyłem kasetę "słabszą" ale na razie jest OK. Dodam tylko że jestem ciężki i mam ciężką nogę, wszystko psuję, łamię i zużywam szybciej niż 60-kilogramowi rowerzyści, więc w takim przypadku te "kilkaset" kilometrów na rotację trzeba inaczej traktować, znaczy bardziej uważać. Są tacy co robią na zestawie killkanaście tysięcy km, inni zajeżdżają je w pięć. Pzdr A. |
|
Data: 2013-05-20 13:00:48 | |
Autor: bans | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
W dniu 2013-05-20 12:17, Alfer_z_pracy pisze:
1 mm (milimetr). Czyli mała różnica, Żadna różnica. Policz sobie ile to jest 1% z długość całego łańcucha. Bo chyba nie negujesz faktu, że dopiero 1% wydłużenia (a niech będzie, nawet 0,5%!) to dopiero granica dyskwalifikująca łańcuch? Ten twój 1mm to jakaś kompletne - wybacz - wariactwo. O,06%, wartość mieszcząca się w granicach błędu pomiarowego i wymieniasz łańcuch?! Piszesz: "1 mm między łańcuchami (na całej jego długości) ale przyjęło się ładnie. " - "ALE"? Przecież te łańcuchy się praktycznie nie różnią, a ty się dziwisz, że się przyjęło?! -- bans |
|
Data: 2013-05-20 14:48:15 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
bans napisał:
Ten twój 1mm to jakaś kompletne - wybacz - wariactwo. O,06%, wartość mieszcząca się w granicach błędu pomiarowego i wymieniasz łańcuch?! Tak, zakładam kolejny. Nie dlatego, że poprzedni wydłużył się o 1 mm, ale dlatego, że właśnie zrobiłem kilkaset kilometrów i skoro już zdjąłem jeden, to i tak założę następny w cyklu. Pomiar jest z czystej ciekawości i nawet jeśli nie ma różnicy w długości to skoro już go zdjąłem i wyczyściłem (bo mierzę na czystym a nie usyfionym) to i tak założę ten oczekujący na swoją kolej. Chyba błędu w tym nie ma? Piszesz: "1 mm między łańcuchami (na całej jego długości) ale przyjęło się ładnie. " - "ALE"? Przecież te łańcuchy się praktycznie nie różnią, a ty się dziwisz, że się przyjęło?! Fakt, wyjęte z kontekstu zabrzmiało niefortunnie. Chodziło mi o to, że przed pomiarem obawiałem się że go "przejeździłem", tymczasem mimo zbyt długiego przebiegu wydłużył się tylko o 1 mm. Inna sprawa, że na HG-93 zdarzało mi się że po jednym cyklu w ogóle się nie wydłużył a teraz i owszem (to jest pierwszy jego cykl, cały zestaw nowy). I nie wiem teraz czy to przypadkiem nie wina reszty układu, bo tym razem w komplecie jest mix zębatek i tarcz, t.zn. są one "słabsze" od łańcucha. A. |
|
Data: 2013-05-20 12:00:59 | |
Autor: atm | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
Zalaczam zdjecia jesli bylby pomocne w ocenie zuzycia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f6a401a8c71a5ee.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2eea195d8457431.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/05faf5d283a4c2b7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ce9faebc7be10448.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2a216efe2e53cf37.html |
|
Data: 2013-05-20 14:58:56 | |
Autor: atm | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
Zalaczam zdjecia jesli bylby pomocne w ocenie zuzycia: Na ok 110 ogniw stary wydluzyl sie o 6mm w stosunku do nowego. |
|
Data: 2013-05-20 12:49:13 | |
Autor: Ignac | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
W dniu poniedziałek, 20 maja 2013 14:58:56 UTC+2 użytkownik atm napisał:
> Zalaczam zdjecia jesli bylby pomocne w ocenie zuzycia: > http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/05faf5d283a4c2b7.html Po pierwsze czy smarujesz w ogóle ten łańcuch? Po drugie na powyższym zdjęciu widać aż podwinięty materiał zębów.Jeżdzisz na zębatkach od 5 do 9,a 1,2,3,4 są nie ruszone. > http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2eea195d8457431.html Jeżeli masz preferencje do twardych przełożeń to powinieneś pomyśleć o ostrzejszej kasecie np.11-28,żeby zębatki 1,2,3,4 też były jeżdzone.Mam nadzieję,że jeździsz z odpowiednią kadencją. |
|
Data: 2013-05-20 22:07:19 | |
Autor: atm | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
On 2013-05-20 21:49, Ignac wrote:
W dniu poniedziałek, 20 maja 2013 14:58:56 UTC+2 użytkownik atm napisał: Tak, smaruje. Mniej wiecej co 100km teflonowym FinishLine
Hmmm, temat odpowiedniej kadencji jest mi obcy, dobieram przelozenia tak, zeby tempo/wysilek byly dla mnie optymalne. Po plaskim jezdze malo, okolica jest dosc pagorkowata co sklania do czestych zmian. Czasem jakies dluzsze wzniesienie robie na stojaco wlasnie na malych zebatkach. |
|
Data: 2013-05-20 16:16:57 | |
Autor: Ignac | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
W dniu poniedziałek, 20 maja 2013 22:07:19 UTC+2 użytkownik atm napisał:
On 2013-05-20 21:49, Ignac wrote:Możesz kupić licznik z kadencją Po plaskim jezdze malo, okolica jest dosc pagorkowata co sklania do Tu płaskość terenu jest nie istotna,istotne jest to,że w danych warunkach terenowych/drogowych jeździsz na połowie kasety,bo masz niewłaściwie dobraną jej wielkość do swoich preferencji i zajeżdzasz sobie małe zębatki,które ze swojej natury/konstrukcji mają mało zębów,więc są podatne na szybkie zużucie.I notoryczne stawanie na korby to jest wprost przeciążanie napędu i efekty widać na zdjęciach. Jeśli chcesz podnieśc trwałośc napędu powinieneś zrobi to co Ci napisałem,bo jeśli nie to będziesz wymieniał łańcuch i kasetę co 1500 km,wybór należy oczywiście do Ciebie,ale przynajmniej wiesz dlaczego Ci napęd pada. |
|
Data: 2013-05-20 11:43:05 | |
Autor: JDX | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
On 2013-05-20 08:58, cytawa wrote:
[...] Z mojego doswiadczenia wynika, ze lepiej wymienic lancuch niecoA co to znaczy "nieco wcześniej"? Bo ja miesiąc temu wymieniałem łańcuch HG40 który miał 3500km przebiegu i na starej kasecie (HG30) z nowym łańcuchem nie dało się jeździć na najczęściej używanych przełożeniach. Co ciekawe, dla mnie stara kaseta wydawała się OK, ale koleś z serwisu od razu powiedział, że będzie przeskakiwać. I w zasadzie było u mnie podobnie jak u bansa - wszystko chodziło OK, a łańcuch postanowiłem wymienić tylko po to, aby nie zżerał korby i kasety. |
|
Data: 2013-05-20 12:50:29 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
W dniu 2013-05-20 08:58, cytawa pisze:
Z mojego doswiadczenia wynika, ze lepiej wymienic lancuch nieco To nie szlifujesz (jak Maciek ponizej) juz koronek? W koncu sam przed laty rozpracowales i udoskonaliles system. Dzieki Tobie dawno temu kupilem stosowny pilnik, ktory uzywam do dzis. Ja wymieniam lancuch po wydluzeniu 1%. Przewaznie cos przeskakuje na 2-3 koronkach, wiec je szlifuje. Malo jezdze, wiec rzadko cos z napedem musze robic. |
|
Data: 2013-05-20 13:19:56 | |
Autor: cytawa | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
Andrzej Ozieblo pisze:
To nie szlifujesz (jak Maciek ponizej) juz koronek? W koncu sam przed Oczywiscie szlifuje, ale gdy lancuch jest malo wyciagniety, to szlifowanie jest banalne i nowy lancuch chodzi jak marzenie. Natomiast przy zuzytym mocno lancuchu nie jest tak prosto a czasem wrecz niemozliwe. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-05-20 04:56:41 | |
Autor: blount | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
On Monday, May 20, 2013 1:19:56 PM UTC+2, cytawa wrote:
Andrzej Ozieblo pisze: Jakże się cieszę ze swojego nexusa... Ludzie ludziom zgotowali ten los -- naprawdę chce się Wam tak? Łączę się w bólu, Jakub |
|
Data: 2013-05-20 05:39:14 | |
Autor: rmikke | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
W dniu poniedziałek, 20 maja 2013 13:56:41 UTC+2 użytkownik blount napisał:
On Monday, May 20, 2013 1:19:56 PM UTC+2, cytawa wrote: Na Nexusie też się łańcuch rozciąga... |
|
Data: 2013-05-20 06:17:54 | |
Autor: blount | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
On Monday, May 20, 2013 2:39:14 PM UTC+2, rmikke wrote:
Na Nexusie też się łańcuch rozciąga...Owszem, ale przy tym raczej nie ma szans przeskakiwać:P (co najwyżej pobormocze trochę). Poza tym tylna zębatka kosztuje jakieś 10-20 zł + koszt łańcucha. Pozdr, Jakub |
|
Data: 2013-05-20 10:13:53 | |
Autor: rmikke | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
W dniu poniedziałek, 20 maja 2013 15:17:54 UTC+2 użytkownik blount napisał:
On Monday, May 20, 2013 2:39:14 PM UTC+2, rmikke wrote: Zapewniam Cię, że ma szanse. Mi przeskakiwał. |
|
Data: 2013-05-20 12:10:30 | |
Autor: blount | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
On Monday, May 20, 2013 7:13:53 PM UTC+2, rmikke wrote:
Zapewniam Cię, że ma szanse. Mi przeskakiwał. Geometria jest nieubłagana. Może był za luźny? Pozdr, Jakub |
|
Data: 2013-05-20 14:34:35 | |
Autor: rmikke | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
W dniu poniedziałek, 20 maja 2013 21:10:30 UTC+2 użytkownik blount napisał:
On Monday, May 20, 2013 7:13:53 PM UTC+2, rmikke wrote: Oczywiście, że był za luźny. Bo się rozciągnął. Jak juz ktoś napisał, przy dobrej inii łańcucha można spokojnie jeździć na luźnym. Czyli powodem przeskakiwania nie była "zaluźność", tylko rozciągnięcie... |
|
Data: 2013-05-20 15:27:01 | |
Autor: atm | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
On 2013-05-20 15:17, blount wrote:
On Monday, May 20, 2013 2:39:14 PM UTC+2, rmikke wrote: Jesli oferuje zblizony zakres przelozen to mocno zastanowie sie nad przesiadka ;] |
|
Data: 2013-05-20 07:05:25 | |
Autor: blount | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
On Monday, May 20, 2013 3:27:01 PM UTC+2, atm wrote:
Jesli oferuje zblizony zakres przelozen to mocno zastanowie sie nad przesiadka ;] Zależy, do czego tego potrzebujesz. Ja tam z garażu podziemnego czy na Kopiec Kościuszki wyjeżdżam bez problemu (asfaltem). Nie uprawiam downhillu ani nie potrzebuję przełożeń, przy których przy odrobinie nieuwagi przewracam się na plecy. Pozdr, Jakub |
|
Data: 2013-05-20 16:22:45 | |
Autor: atm | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
On 2013-05-20 16:05, blount wrote:
On Monday, May 20, 2013 3:27:01 PM UTC+2, atm wrote: No wlasnie w tym rzecz, Nexus bedzie sie dobrze sprawdzal w miejscach do ktorych zostal stworzony. W XC bedzie do niczego. Chetnie przesiadlbym sie na cos bezobslugowego, taniego w eksploatacji i zapewniajacego szeroki zakres przelozen. Niestety nie ma czegos takiego i znajac marketingowcow nie powstanie naped spelniajacy wszystkie trzy warunki. |
|
Data: 2013-05-20 15:34:14 | |
Autor: live_evil | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
On 20.05.2013 14:39, rmikke wrote:
Na rowerze z prostą linią łańcucha (OK, single i inne neksusy) da się komfortowo jeździć przy bardzo rozciągniętym łańcuchu. -- live_evil |
|
Data: 2013-05-20 16:19:08 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
W dniu 2013-05-20 13:56, blount pisze:
Jakże się cieszę ze swojego nexusa... Ludzie ludziom zgotowali ten los -- Troche poczytalem relacji ludzi uzywajacych nexusa i rohloffa. Nie wiem jakiego nexusa posiadasz? Czytajac ich relacje, zwlaszcza w zastosowaniu do fulli i jazdy terenowej, zdecydowanie wole zostac przy klasycznych rozwiazaniach. Z moimi przebiegami rocznymi, ok. 1000-1500 km, przez kilka lat, nie musze nic robic przy napedzie, procz smarowania lancucha rzecz jasna. Czasem wpuszcze cos smarnego w ostatni pancerzyk przy przerzutce. Bardzo sobie chwale specyfik Ballistol. Swietnie sprawdza sie tez w zamkach samochodowych. |
|
Data: 2013-05-20 16:34:47 | |
Autor: atm | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
On 2013-05-20 16:19, Andrzej Ozieblo wrote:
W dniu 2013-05-20 13:56, blount pisze: W tym rzecz, ze w terenie nie ma zbyt duzego wyboru. NIestety taki naped ma troche wad, podstawowa dla mnie to podatnosc na uszkodzenia. Nie raz przerzutka uszkodzila sie na jakims kiju, hak tez potrafil sie urwac. No i to zuzywanie sie komponentow, przy okazji lancucha obejrzalem tylna przerzutke, dolne kolko ma straszne luzy i jest mocno wytarte. |
|
Data: 2013-05-21 09:05:11 | |
Autor: cytawa | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
blount pisze:
Jakże się cieszę ze swojego nexusa... Ludzie ludziom zgotowali ten los -- Nic nie jest bezbolesne. Nexusy tez maja swoje humory. Tez sie psuja (odpukac by nie), zycze cierpliwosci przy zmianie detki. Jan Cytawa |
|
Data: 2013-05-21 00:56:21 | |
Autor: blount | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
On Tuesday, May 21, 2013 9:05:11 AM UTC+2, cytawa wrote:
Nic nie jest bezbolesne. Nexusy tez maja swoje humory. Tez sie psuja (odpukac by nie), zycze cierpliwosci przy zmianie detki. To akurat wiem (opisywałem tutaj swoje perypetie). Mimo wszystko liczba roboczogodzin spędzonych na serwisie tej piasty (średnio 2h/ 2 lata + w sumie może 15 minut na smarowanie łańcucha) świadczy wydatnie na jej korzyść. Dętkę można bardzo szybko załatać nie zdejmując koła (mnie to zajmuje jakieś 10 minut zwykle, choć teraz po zmianie opon nie powinienem mieć już z tym więcej problemu). Pozdr, Jakub |
|
Data: 2013-05-21 18:25:19 | |
Autor: KrzyĹ CierpiÄtnik | |
Strzelajacy lancuch - ulozy sie? | |
cytawa wrote:
blount pisze: +1 Nic nie jest bezbolesne. Nexusy tez maja swoje humory. MĂłj 8R36* sobie wyprasza, nie ma Ĺźadnych humorĂłw. 8R31 w rodzinie teĹź nie. Tez sie psuja (odpukac by nie), zycze cierpliwosci przy zmianie detki. Tego problemu teĹź nie mam. Czy coĹ jest nie tak z moimi nexusami? Martwi mnie ten brak problemĂłw. * - poniewaĹź nie lubiÄ generalizowaÄ. -- ĹmierÄ Google Groups, ĹmierÄ bramkom www-news. |