Robotnicy z budowy przy ul. Olbrachta w Warszawie zostali ostrzelani z wiatrówki przez młodego mieszkańca pobliskiego bloku. Budowlańcy wpadli w panikę, gdy obok nich zaczęły padać strzały. Zaalarmowanym policjantom wskazali okno w bloku przy ul. Sowińskiego, z którego strzelano. W mieszkaniu policjanci zastali 21-letniego Piotra S. Mężczyzna miał przy sobie wiatrówkę z lunetą. Nie ukrywał, że strzelał. - Robiłem to dla sportu - wyjaśnił mundurowym. Snajpera zabrano na komendę. Mężczyzna tłumaczył, że nikomu nie chciał zrobić krzywdy, postanowił jedynie wypróbować kupioną na portalu aukcyjnym wiatrówkę. - Strzelał z okna do tablicy reklamowej oraz drzew - relacjonuje Krzysztof Nowak, rzecznik wolskiej policji. Rykoszety padały jednak blisko pracowników budowlanych. Policjanci sprawdzają teraz, czy pasja strzelecka młodego człowieka nie spowodowała uszkodzenia zaparkowanych przed blokiem samochodów. Piotrowi S. grozi do trzech lat więzienia.

       Z.W.

--

Użytkownik "Grupa Operacyjna Zioma" <czekistaWYTNIJTO@autograf.pl> napisał w wiadomości news:19bc.0000015f.4a1e5ae5newsgate.onet.pl...

Robotnicy z budowy przy ul. Olbrachta w Warszawie zostali ostrzelani z
wiatrówki przez młodego mieszkańca pobliskiego bloku. Budowlańcy wpadli w
panikę, gdy obok nich zaczęły padać strzały. Zaalarmowanym policjantom wskazali
okno w bloku przy ul. Sowińskiego, z którego strzelano. W mieszkaniu policjanci
zastali 21-letniego Piotra S. Mężczyzna miał przy sobie wiatrówkę z lunetą. Nie
ukrywał, że strzelał. - Robiłem to dla sportu - wyjaśnił mundurowym. Snajpera
zabrano na komendę. Mężczyzna tłumaczył, że nikomu nie chciał zrobić krzywdy,
postanowił jedynie wypróbować kupioną na portalu aukcyjnym wiatrówkę. -
Strzelał z okna do tablicy reklamowej oraz drzew - relacjonuje Krzysztof Nowak,
rzecznik wolskiej policji. Rykoszety padały jednak blisko pracowników
budowlanych. Policjanci sprawdzają teraz, czy pasja strzelecka młodego
człowieka nie spowodowała uszkodzenia zaparkowanych przed blokiem samochodów.
Piotrowi S. grozi do trzech lat więzienia.

      Z.W.

Zezwolenia na  wszelka bron  wydaje  SB w Policji,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gvltfj$fp$1news.onet.pl...

Zezwolenia na  wszelka bron  wydaje  SB w Policji,,,,,,,

Ale Ty qrwa głupi jesteś, na wiatrówkę jakieś zezwolenia .Gówniarz sie naprał i zaczął strzelać przez okno i z taka "armata "

Użytkownik "jerzyn" <police@onet.eu> napisał w wiadomości news:gvlvr2$7ob$1news.onet.pl...

Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gvltfj$fp$1news.onet.pl...

Zezwolenia na  wszelka bron  wydaje  SB w Policji,,,,,,,

Ale Ty qrwa głupi jesteś, na wiatrówkę jakieś zezwolenia .Gówniarz sie naprał i zaczął strzelać przez okno i z taka "armata "

Na wiatrówki SB juz nie wydaje  zezwolenia,licza na jakies incydenty,wypadki i inne samobojstwa
jak ten rewolwer z miekka amunicja w rekach Blidy


--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gvltfj$fp$1news.onet.pl...

Wiatrówki ogólnie dostępne o małej sile przebicia nie wymagają zezwolenia.

A ogólnie jestem przeciwko temu, aby to policja wydawała zezwolenia na broń.

Dostają je sami swoi a niekoniecznie potrzebujący ludzie.

Użytkownik "Grupa Operacyjna Zioma" <czekistaWYTNIJTO@autograf.pl> napisał w wiadomości news:19bc.0000015f.4a1e5ae5newsgate.onet.pl...

Robotnicy z budowy przy ul. Olbrachta w Warszawie zostali ostrzelani z
wiatrówki przez młodego mieszkańca pobliskiego bloku. Budowlańcy wpadli w
panikę, gdy obok nich zaczęły padać strzały. Zaalarmowanym policjantom wskazali
okno w bloku przy ul. Sowińskiego, z którego strzelano. W mieszkaniu policjanci
zastali 21-letniego Piotra S. Mężczyzna miał przy sobie wiatrówkę z lunetą. Nie
ukrywał, że strzelał. - Robiłem to dla sportu - wyjaśnił mundurowym. Snajpera
zabrano na komendę. Mężczyzna tłumaczył, że nikomu nie chciał zrobić krzywdy,
postanowił jedynie wypróbować kupioną na portalu aukcyjnym wiatrówkę. -
Strzelał z okna do tablicy reklamowej oraz drzew - relacjonuje Krzysztof Nowak,
rzecznik wolskiej policji. Rykoszety padały jednak blisko pracowników
budowlanych. Policjanci sprawdzają teraz, czy pasja strzelecka młodego
człowieka nie spowodowała uszkodzenia zaparkowanych przed blokiem samochodów.
Piotrowi S. grozi do trzech lat więzienia.

      Z.W.

Stawiam 1 przeciwko 100 , ze to namietny zwolennik Kaczynskich . Jeden z nich tez wywijal bronia w windzie i to prawdziwa nie jakas tam wiatrowka !.
Podobno mial zezwolenie !. Teg kto mu je wydal powinni zwolnic z pracy !. Zezwolenia mozna wydac  ludziom odpowiedzialnym i psychicznie zdrowym . Wymagany jest stosowne zaswiadczeniwe lekarza . Ten co je wydal K. powinien starcic prawo wykonywania zawodu !.

cyc

Użytkownik "CYC" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:gvlum1$48g$1news.onet.pl...

Użytkownik "Grupa Operacyjna Zioma" <czekistaWYTNIJTO@autograf.pl> napisał w wiadomości news:19bc.0000015f.4a1e5ae5newsgate.onet.pl...

Robotnicy z budowy przy ul. Olbrachta w Warszawie zostali ostrzelani z
wiatrówki przez młodego mieszkańca pobliskiego bloku. Budowlańcy wpadli w
panikę, gdy obok nich zaczęły padać strzały. Zaalarmowanym policjantom wskazali
okno w bloku przy ul. Sowińskiego, z którego strzelano. W mieszkaniu policjanci
zastali 21-letniego Piotra S. Mężczyzna miał przy sobie wiatrówkę z lunetą. Nie
ukrywał, że strzelał. - Robiłem to dla sportu - wyjaśnił mundurowym. Snajpera
zabrano na komendę. Mężczyzna tłumaczył, że nikomu nie chciał zrobić krzywdy,
postanowił jedynie wypróbować kupioną na portalu aukcyjnym wiatrówkę. -
Strzelał z okna do tablicy reklamowej oraz drzew - relacjonuje Krzysztof Nowak,
rzecznik wolskiej policji. Rykoszety padały jednak blisko pracowników
budowlanych. Policjanci sprawdzają teraz, czy pasja strzelecka młodego
człowieka nie spowodowała uszkodzenia zaparkowanych przed blokiem samochodów.
Piotrowi S. grozi do trzech lat więzienia.

      Z.W.

Stawiam 1 przeciwko 100 , ze to namietny zwolennik Kaczynskich . Jeden z nich tez wywijal bronia w windzie i to prawdziwa nie jakas tam wiatrowka !.
Podobno mial zezwolenie !. Teg kto mu je wydal powinni zwolnic z pracy !. Zezwolenia mozna wydac  ludziom odpowiedzialnym i psychicznie zdrowym . Wymagany jest stosowne zaswiadczeniwe lekarza . Ten co je wydal K. powinien starcic prawo wykonywania zawodu !.

cyc

W pozwoleniu na bron nie ma nic o zakazie chwalenia sie bronia palna ,,,ale jak SB chce
komus  zabrac pozwolenie to kazdy powód jest dobry, w koncu i tak,,,,,,,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm