W dniu środa, 6 lipca 2011, 02:08:04 UTC+2 użytkownik Pit Kowalski albo Nowak > >>

> Tak on miał ,ale żadne cuda( 1200).

A skąd ty możesz wiedzieć czy to są cuda czy nie.

???? że co ? jak by to powiedzieć ?"samolot był od niego lepszy "

> Jeszcze mu troche brakowało by móc
> zgodnie z prawem wykorzystywac mimima TU ( 1000). Pogodowe minima
> Smoleńskie były 3 krotnie poniżej jego uprawnień (400).

I podobnie jak wyżej. Skąd to wiesz, jak nawet gostek z wieży stwierdził, że podawał fałszywe dane o pogodzie?

Taa.
A kto decyduja zgodnie z prawem i sumieniem co widzi przez okienko i na co moze sobie pozwolić ?
Widzieli piloci pas i APM-y chociazby ?

> A reszta załogi
> reprezentowała juz dosyc nieciekawy poziom uprawnień i doświadczenia. W
> tej sytuacji przy tej pogodzie ich uczestnictwo w podejściu ,to był
> skrajny brak umiejetności. Gdzie ta zbieranina nadawała sie do tego lotu z
> VIP !? Na Haiti to i owszem. Kury i kasze mogli wozić.

To dlaczego na taką "zbieraninę" zgodził się dyspozytor samolotu?

Bo wiekszośc pilotów z 36-dała noge do cywila na wielokrotnie lepsze posady pilotów cywilnych. Finansowo, szkoleniowo i sprzetowo lepsze.
Ten kraj to nedza połatana papa i poskręcana na druty.

>> Chłopina nie wie, że nasza Tutka posiadała
>> w kokpicie takie urządzenia, których nie ma w żadnym istniejącym
>> symulatorze i jakiekolwiek ćwiczenia na symulatorach na niewiele by się
>> tu zdały.
>> > Chłopina wie o tym doskonale.

Jeśli wie doskonale, to dlaczego łazi po mediach i pieprzy głupoty?

Nie to ty piepszysz. Piloci nie szkolili się na symulatorach i to był skandal.
Ale oni przecięż na drzwiach os stodoły...Śliczne maga banały.
Takie sa efekty takiej gadki.

> Pytanie jedynie kto odpowieda za te radosna twóczość ???
> Piloci wożący polaków "na zmywak " do Londynu ćwicza na symulatorach ,
> jesli nawet naja w dupie tych co na "skasy" lecą. Ale firma nie ma w dupie
> samolotu. Który kosztuje deko wiecej niz 5zł.
> > Kto dopuścił do sytuacji ,ze do zmodernizowanego samolotu nie zapewniono
> odpowiedniego symulatora. A piloci ćwiczyli "na zywca".

Zdajesz sobie sprawę z tego ile kosztują takie urządzenia? W czasach, gdy minister finansów tnie wydatki w resortach, że na długopisy dla urzędników brakuje zakup choćby jednego z takich urządzeń jest niemożliwy.
Na nowe samoloty kasy rząd nie znalazł, a co dopiero na w pełni wyposażone symulatory.

Zdajesz sobie jak najbardziej. Drogo kosztuje i jest nieopłacalne dla 2 maszyn.
Tylko kto tak głupio zmodernizował samolot ,ze powstała taka sytuacja?

> A że kasy niet to ćwiczyli w czasie lotów z VIP-ami !!!!!!!
> To jest skandal godny cięzkiego kryminału.

Tylko, że za brak takiej kasy nie odpowiada dowódca pułku.

To dlaczego samoloty latały.
On o tym decyduje.
Ale trep sie nie postawi przełozonemu nigdy.

> Praktyki powszechne w lotnictwie wojskowym ,gdzie przełozony ze wzgledu na
> ogólna mizerie godzin do nalotu jaka dysponuje wojsko. Wypedza z fotela
> tego i tak bidnego w nalot pilota. Bo sam musi nabic sobie przy każdej
> mozliwej okazji godzin. By osiagnąc magiczne 40h i brac dodatek za "
> latanie "

Tu już konfabulujesz. Masz dowód na to? Czy tylko powtarzasz brednie wyssane z palca...?

Sądzisz, że utalentowany generał, dowódca szkolony przez NATO i drugi, doświadczony pilot ze specjalnego pułku postradali zmysły, aby w tak ekstremalnych warunkach zamieniać się miejscami tylko po to, by jeden z nich, dużo mniej doświadczony, zdobył brakujące minuty nalotu?

Ileż to trzeba mieć nienawiści w sobie i kimże trzeba być, aby z taką determinacja bronić jakichś idiotycznych tez i posądzać inteligentnych ludzi o postradanie zmysłów, tylko dlatego, że się nie lubi Kaczora?
Zwłaszcza, że dowody, które się przyjmuje z pełnym zaufaniem - raport MAK i stenogramy - wyraźnie wskazują na to, iż mjr Protasiuk nawet po śmierci siedział w swoim fotelu.

No gdybys choć troche interesował się lotnictwem ,to bys wiedział ze to patolagia która jest niemal dyzurnym tematem.
Tak jest i nie ma dowódcy który by sobie nie nabił godzin kosztem pilotów.

Ty na pewno jesteś kacapem, bo masz kacapską mentalność.

Ty masz metalnośc krzyzówki muła z kurawa .
Tak cięzko do ciebie cokolwiek dociera.
A mi nie wmawiaj kim jestem.

Nigdzie tu nie napisałem ,że Błasik siedzaił w fotelu pilota.
Ja mówie o powszechnych , zwyczajnych praktykach w wojsku.
Nie mieszam w tym momencie Błasika w te gadke.
Nie rozpedzaj sie...

> Przy dostaku  dowódców w armi polskiej. A mizeri etatów dla pilotów. Oraz
> mizerii zaplanowanych nalotów, To piloci sa pozbawiani ,nawet tego
> minimum. Chyba były przypadki ,że pilot nie brał dodatku a przełozony i
> owszem.
> > Czy to kurwa nie jest kabaret
> !????????????????????????????????????????????

Sam udowadniasz niniejszym postem, że winę za katastrofę ponosi w dużej mierze Państwo, a nie bogu ducha winni piloci. Potwierdzasz tym samym jedną z tez zawartych w "Białej Księdze" zespołu Macierewicza.

Tak ponosi państwo pośrednio w dużej mierze.
Ale to piloci ROZBILI SAMOLOT.