On 2011-12-05, AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:
Pacjent to Toledo I, 1.6i, przebiegu jakies 260 kkm.
W lutym zeszlego roku podczas jazdy cos stuknelo i chwile pozniej
zaczelo stukac, tak jakby walic mlotkiem w cos pod macha, czuc tez
drgania. Wtedy wywnioskowalem, ze to przegub bo przy jezdzie na luzie
stukalo tylko przy skrecie. Ale stukalo dziwnie, po ruszeniu samochodu
po paru dniach cisza i stukac zaczynalo po paru kilometrach, coraz
glosniej. Stukanie jest rytmiczne i powiazane z predkoscia. Pozniej
samochodem nie jezdzilem i ruszylem dopiero w sierpniu, nic nie stukalo
a do dzisiaj zrobilem pewnie z 1000-1500 km.
No i sie wyjasnilo, odkrecilem prawy przegub i wysypaly sie na mnie
kulki :-) Pekla na pol obrecz trzymajaca kulki (to pewnie bylo to
stukniecie). Cud ze to w ogole jezdzilo...
--
Artur
ZZR 1200