Data: 2019-11-25 22:15:52 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
.... Twizy.
I tak sobie pomyślałem by porównać koszty ładowania Twizy z kosztami paliwa RS'a. Miałem niedawno do przejechania około 45km i powrót drugie 45km, czyli razem około 100km. Realny zasięg Twizy jest około 70km, więc ... po przejechaniu pierwszych 45 trzeba doładować. Ładowanie od zera trwa 3,5h i kosztuje ponoć 3zł. Dwa ładowania 6zł. Ale skoro nie było od zera to całość była nieco tańsza, przyjmijmy 5zł. Teraz RS. Średnie zużycie RS wychodzi 10,5l/100km, czyli na dystansie naszych 100km zużyje 10,5l. Jeden litr kosztuje ... 5zł, tyle co całe ładowanie Twizy. Tyle, że RS potrzebuje 10 litrów, czyli ... wyszło, że podróż RSem kosztuje 10x tyle co Twizy. :-) |
|
Data: 2019-11-25 14:06:53 | |
Autor: darek12345 | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
Jak jest z ogrzewaniem w Twizzy? Nie jest zimno?
Jak ogrzewanie wpływa na zasięg? |
|
Data: 2019-11-25 23:52:51 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-25 23:06, darek12345@gmail.com wrote:
Jak jest z ogrzewaniem w Twizzy? Nie jest zimno? Pidzi jak za cara :-) Konkretnie ... czuć to kiedy trzeba przejechać duży dystans. W mieście nie. Spalinówki też zwykle nie zdążą zagrzać się. Na głowę nie pada. Jak ogrzewanie wpływa na zasięg? Nie wpływa :-) |
|
Data: 2019-11-25 22:50:12 | |
Autor: darek12345 | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
> Jak jest z ogrzewaniem w Twizzy? Nie jest zimno? A czy nie ma problemów z zamarzaniem przedniej szyby? Czy może to jest na tyle przewiewne, że kierowca nie ma szans nachuchać na przednią szybę? Niska temperatura w czasie zimy nie zmniejsza zasięgu? W tym roku jeszcze nie było bardzo niskich temperatur, więc może jeszcze nie miałeś okazji przetestować, ale skoro już zrobiłeś 10 tys. km, to może masz już jakieś doświadczenia z poprzedniej zimy. |
|
Data: 2019-11-26 17:23:02 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-26 07:50, darek12345@gmail.com wrote:
Nie napisałem, że zrobiłem 10 tys. Napisałem, że stuknęło. Szyba jest ogrzewana. Ogrzewanie jej nie wpływa zauważalnie na zasięg, ale często jest niezbędne by para zeszła. |
|
Data: 2019-11-27 07:25:20 | |
Autor: tck | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
W dniu 26.11.2019 o 17:23, kk pisze:
On 2019-11-26 07:50, darek12345@gmail.com wrote: powiem szczerze też myślałem, że klepnąłeś 10tys w niespełna miesiąc bo jak interpretować zdanie "Stuknęło _mi_ 10 tysięcy km ... Twizy" gdyby to było "Stuknęło 10 tysięcy km ... _w_ Twizy" to co innego:) -- pozdr Tomasz tck(at)top.net.pl |
|
Data: 2019-11-27 08:18:44 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-27 07:25, tck wrote:
W dniu 26.11.2019 o 17:23, kk pisze: 10 tysięcy na miesiąc ... hehe |
|
Data: 2019-11-26 04:59:43 | |
Autor: Budzik | |
Stuknęło mi 10 tysięcy km ... | |
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...
... Twizy. A czemu porównujesz do RSa a nei do ciezarówki MAN czy DAF? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy." Bird Johnson |
|
Data: 2019-11-26 17:09:34 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-26 05:59, Budzik wrote:
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ... Bo mogę. |
|
Data: 2019-11-26 18:59:41 | |
Autor: Budzik | |
Stuknęło mi 10 tysięcy km ... | |
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...
Uff, bo juz sie bałem ze szukasz w tym jakiegos sensu :)Bo mogę.Teraz RS. Średnie zużycie RS wychodzi 10,5l/100km, czyli na -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, ze jesteś. Nikt nie zauważy różnicy." H. Jackson Brown, Jr. |
|
Data: 2019-11-26 21:37:35 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-26 19:59, Budzik wrote:
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ... Czyli chciałeś z ciężarówką? |
|
Data: 2019-11-27 04:59:41 | |
Autor: Budzik | |
Stuknęło mi 10 tysięcy km ... | |
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...
Czyli chciałeś z ciężarówką?Uff, bo juz sie bałem ze szukasz w tym jakiegos sensu :)Bo mogę.Teraz RS. Średnie zużycie RS wychodzi 10,5l/100km, czyli na Naprawde taki wniosek ci wyszedł? ;-D -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło, i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett |
|
Data: 2019-11-27 08:19:06 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-27 05:59, Budzik wrote:
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ... Ja jakoś o ciężarówce nie pomyślałem. |
|
Data: 2019-11-27 16:59:39 | |
Autor: Budzik | |
Stuknęło mi 10 tysięcy km ... | |
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...
Ja jakoś o ciężarówce nie pomyślałem.Czyli chciałeś z ciężarówką?Uff, bo juz sie bałem ze szukasz w tym jakiegos sensu :)Bo mogę.Teraz RS. Średnie zużycie RS wychodzi 10,5l/100km, czyli na A ktos pytal czy pomyslałes? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jeżeli nawet OE nie widzi żadnych załączników, to ich nie ma ;) |
|
Data: 2019-11-27 21:53:49 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-27 17:59, Budzik wrote:
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ... Bo widzisz ... tylko Ty pomyślałeś :-) |
|
Data: 2019-11-26 07:09:30 | |
Autor: Marcin N | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
W dniu 2019-11-25 o 22:15, kk pisze:
Miałem niedawno do przejechania około 45km i powrót drugie 45km, czyli razem około 100km. Dość to zabawne. Ja prawie codziennie pokonuję taki dystans, ale żeby zaraz o tym pisać w Internetach... -- MN |
|
Data: 2019-11-26 17:23:41 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-26 07:09, Marcin N wrote:
W dniu 2019-11-25 o 22:15, kk pisze: Ale Twizy? :-) |
|
Data: 2019-11-26 08:40:50 | |
Autor: adam | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
Nie oszukuj. Dopiero teraz? Po 10 tysiącach? Wcześniej nie robiłeś żadnego podsumowania? Nie wierzę.
|
|
Data: 2019-11-26 11:37:03 | |
Autor: sczygiel | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On Monday, 25 November 2019 15:16:01 UTC-6, kk wrote:
... Twizy. Fajnie. W porownaniu do mojej bylej foki (jakies 5-6l/100 ropy) placisz 5-6x mniej. Dawaj znac jak bedziesz robil kolejne dziesiatki kkm i daj znac ile poszlo na naprawy. Nie mam zamiaru sie wyzlosliwiac. Mam obserwacje ze niestety niesamochodwe srodki transportu (rower, wozek, motocykl/skuter) sa duzo mniej trwale niz wlasnie samochod. Rowerem za 500pln zrobilem jakies 1000km i trza bylo nowe tylne kolo i siodelko. Za co zaplacilem kolejne 300pln. Moj ojciec ma skuter i zrobil nim jakies 5kkm i tez juz wsadzil w niego dodatkowo 50% tego co zaplacil za skuter. I o ile procentowo to wyglada tak se, o tyle kwotowo nie wyglada katastrofalnie choc idyllicznie tez nie jest. Dlatego ciekawi mnie czy po kolejnych 20-30-50-100kkm zrobionych twizem naprawa nie stanie sie nieoplacalna. I dla porownania: foke kupilem za 18kpln z przebiegiem 200kkm. zrobilem nia kolejne 200kkm w chyba 6 czy 7 lat. Na paliwo wydalem jakies 50l/1000km ~ 200pln * 200 = 40 000 na czesci/naprawy/przeglady jakies 10kpln. sprzedalem za 8kpln. czyli pi*oko 1000km kosztowal mnie jakies 300pln. Jakby doliczyc ubezpieczenie to w sumie jakies 350pln na 1000km Mysle ze to tak z grubsza reprezentatywna cyferka. Daj znac jak to sie bedzie ksztaltowac dla twiza. Porownania ze jedno to kombi a drugie twizy zignorujmy. Zeby uproscic. |
|
Data: 2019-11-26 22:42:18 | |
Autor: JDX | |
Stuknęło mi 10 tysięcy km ... | |
On 2019-11-26 20:37, sczygiel@gmail.com wrote:
[...] Rowerem za 500pln zrobilem jakies 1000km i trza bylo nowe tylne kolo i siodelko.Taaa, kupiłeś jakieś totalne gówno i się dziwisz. 500 zł to samo siodło kosztuje. :-) Fakt, że z wyższej półki. Swoją drogą tak się zastanawiam - co jest więcej warte - mój 8-letni rower czy mój 18-letni samochód? :-D Moj ojciec ma skuter i zrobil nim jakies 5kkm i tez juz wsadzil w niego dodatkowo 50% tego co zaplacil za skuter.Chiński? I wszystko jasne. :-) |
|
Data: 2019-11-26 13:50:32 | |
Autor: sczygiel | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On Tuesday, 26 November 2019 15:42:20 UTC-6, JDX wrote:
On 2019-11-26 20:37, sczygiel@gmail.com wrote: Oba srodki transportu byly nie warte kradziezy, sluzyly transportowi. Moglem kupic i uzyc rowera za 3kpln ale wtedy bym napisal ze ukradli.
No, pochwaliles sie wiedza z podworka. Dodaj swoje statsy. W przeciwienstwie do Ciebie nie bedziemy sie nabijac jak napiszesz cos z sensem. |
|
Data: 2019-11-26 23:05:46 | |
Autor: RadoslawF | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
W dniu 2019-11-26 o 22:50, sczygiel@gmail.com pisze:
Rowerem za 500pln zrobilem jakies 1000km i trza bylo nowe tylne kolo i siodelko.Taaa, kupiłeś jakieś totalne gówno i się dziwisz. 500 zł to samo siodło Nie popadaj w skrajności. Kup za 1500zł i dokup skuteczne zamknięcie. Moj ojciec ma skuter i zrobil nim jakies 5kkm i tez juz wsadzil w niego dodatkowo 50% tego co zaplacil za skuter.Chiński? I wszystko jasne. :-) Porozmawiaj sobie z jakimś pracownikiem serwisu chińskich skuterków. A potem grzecznie przeproś przedmówce. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-11-26 14:18:36 | |
Autor: darek12345 | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
> Oba srodki transportu byly nie warte kradziezy, sluzyly transportowi. Moglem kupic i uzyc rowera za 3kpln ale wtedy bym napisal ze ukradli. Istnieje coś takiego, jak skuteczne zamknięcie? |
|
Data: 2019-11-27 01:31:32 | |
Autor: RadoslawF | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
W dniu 2019-11-26 o 23:18, darek12345@gmail.com pisze:
Dla rowerka za półtora tysiąca owszem. Polecam sztywnego Ulocka. Niewygodny ale nie puszcza pod byle nożycami. Dla jakiegoś wypasionego hita za kilka tysięcy raczej wątpię. Tam to tylko GPS i to pod warunkiem że paser go nie znajdzie. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-11-27 19:27:23 | |
Autor: Kviat | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
W dniu 26.11.2019 o 23:18, darek12345@gmail.com pisze:
Jakieś czas temu oglądałem (przez przypadek...:)) program Galileo i pokazywali tam firmę, która wpadła na pomysł takiego zamknięcie roweru, żeby po sforsowaniu zamknięcia rower nie nadawał się do jazdy. Ani do sprzedaży. Wymyślili, że złodziejowi zniszczony rower się nie przyda i żeby go ukraść musiałby go na tyle uszkodzić, żeby się to nie opłacało. (Ewentualnie może na pozostałe części? Nie pamiętam dokładnie, ale wykoncypowali sobie, że zysk z pozostałych części byłby na tyle nieduży w porównaniu do wysiłku i ryzyka związanego z kradzieżą, że skutecznie zniechęcałby do kradzieży - wybieraliby łatwiejsze "cele"). Nie pamiętam szczegółów, ale zamknięcie było wkomponowane w ramę (czy coś takiego) i wiązałoby się ze zniszczeniem ramy. Próbowałem na szybko wygooglować ten odcinek, niestety nie znalazłem, ale jestem na 100% pewny, że to było w jednym z odcinków Galileo. Znalazłem to: https://joemonster.org/filmy/63394 I tak to mniej więcej wyglądało w Galileo, ale nie dam sobie ręki obciąć, że w ich programie to byli studenci z Chile ;) Ale nie wykluczam, bo oglądałem jednym okiem :), w Galileo to już była normalna firma-sklep z takimi rowerami. Pozdrawiam Piotr |
|
Data: 2019-12-01 19:08:45 | |
Autor: Uzytkownik | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
W dniu 2019-11-27 o 19:27, Kviat pisze:
W dniu 26.11.2019 o 23:18, darek12345@gmail.com pisze: Teoria :) W Polsce jest inaczej. Córka przypięła rower pod sklepem, a zabezpieczenie zbyt skuteczne i roweru nie udało się ukraść to wróciła do domu prowadząc rower, bo zajebali siodełko. |
|
Data: 2019-11-26 23:39:31 | |
Autor: JDX | |
Stuknęło mi 10 tysięcy km ... | |
On 2019-11-26 23:05, RadoslawF wrote:
W dniu 2019-11-26 o 22:50, sczygiel@gmail.com pisze:[...] 3k to nie jest żadna skrajność, tylko średnia półka rowerów dla zwykłychOba srodki transportu byly nie warte kradziezy, sluzyly transportowi. ludzi. Pomijam sprzęt dla wyczynowców po kilkadziesiąt tysięcy. |
|
Data: 2019-11-27 01:32:51 | |
Autor: RadoslawF | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
W dniu 2019-11-26 o 23:39, JDX pisze:
3k to nie jest żadna skrajność, tylko średnia półka rowerów dla zwykłychOba srodki transportu byly nie warte kradziezy, sluzyly transportowi. Dla miłośników rowerów może i nie jest, dla szaraczków co tylko jeżdżą bez brandzlowania się markami osprzętu już tak. Pozdrawiam |
|
Data: 2019-11-27 07:19:00 | |
Autor: sczygiel | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On Tuesday, 26 November 2019 16:09:41 UTC-6, RadoslawF wrote:
W dniu 2019-11-26 o 22:50, sczygiel@gmail.com pisze: Zapiecie mam porzadne. A dodanie 2x tyle do rowera wiele jego jakosci nie zmieni. Zreszta po tym czasie wymienilem kolo co dodalo 1x do ceny i nic innego nie padlo. Taka jest moja strategia. Podzielilem sie nia. Jak masz lepsza to sie pochwal i dodaj cos konstruktywnego i skoncz pouczac bo mi Twoje rady sa zupelnie niepotrzebne. Moja, kasa, moje kilometry. Podaj swoje to ktos kto czyta bedzie mial pozytek i sobie swoja strategie obierze. >>> Moj ojciec ma skuter i zrobil nim jakies 5kkm i tez juz wsadzil w niego dodatkowo 50% tego co zaplacil za skuter. Po kij mam rozmawiac, co wiem to wiem. Jakbys umial czytac to bys do z dupy wyjetych wnioskow nie doszedl. Bo nigdzie nie pisalem ze to dobra strategia ani ze lepsza od innych. Za to przedpisca przyszedl rzucil z dupy komentarzem a ty sie do jego gowna przyczepiles. Napisz jak sie koszty ksztaltuja dla lepszego sprzetu. No chyba ze lubisz pierdolic od rzeczy to na mnie nie licz. |
|
Data: 2019-11-27 16:59:39 | |
Autor: Budzik | |
Stuknęło mi 10 tysięcy km ... | |
Użytkownik sczygiel@gmail.com ...
Nie popadaj w skrajności. Kup za 1500zł i dokup skuteczne Ja kupiłem rower za 1500 i przejechałem nim circa 15kkm... W tym czasie wymieniłem raz naped za około 300zł, ze dwa razy klocki a moze trzy razy... Juz nie pamietam. I raz linki i pancerze od hamulców ale to akurat było bez sensu (bo tak naprawde trzeba było wymienic klocki na lepsze, takie markowe za 14zł :))) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Delikatnie chwytasz, rozchylasz nogi, bierzesz do ust i zaczynasz ssać i ssać... raz szybciej, raz wolniej. Tak właśnie je się raki. |
|
Data: 2019-11-28 21:51:47 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Stuknęło mi 10 tysięcy km ... | |
Bez przesady, jeden z moich bajków kupiłem około 2006 za jakieś 1,5-2 kpln i jeżdżę do dziś.
Fakt ze dwa lata temu przeszedł remont kapitalny za kilka stówek, bo za mocno depnąłem pod górę i przedni napęd wygiąłem. Przejechane trudno powiedzieć, więcej niż 10 kkm (jeżdżę na różnych). Opony jeszcze oryginalny komplet (jedna jest do zmiany). No na km to nie wychodzi darmo, ale oszczędniej niż autem planujesz trasy ;-) Zacząłem jeździć, jak wieczorne parkowanie pod domem zajmowało mi 15 minut i parę km w kółko, a to wszystko żeby 2 km do roboty i z roboty. A zanim dojdę na parking (i nie daj Boże trzeba odśnieżać), to rowerem już często dojadę. Km autem ze wszystkim w tym różnymi ryzykami wyceniam jak stawka państwowa za kilometrówkę, to dobre przybliżenie (ok. 86 gr/km), w zaokrągleniu 1 zł/km. -- -- - Mam obserwacje ze niestety niesamochodwe srodki transportu (rower, wozek, motocykl/skuter) sa duzo mniej trwale niz wlasnie samochod. Na paliwo wydalem jakies 40 000 |
|
Data: 2019-11-26 13:54:41 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Stuknęło mi 10 tysięcy km ... | |
Mon, 25 Nov 2019 22:15:52 +0100, w <qrhgag$opv$1@news.icm.edu.pl>, kk
<kk@op.pl.invalid> napisał(-a): Teraz RS. Średnie zużycie RS wychodzi 10,5l/100km, czyli na dystansie naszych 100km zużyje 10,5l. Jeden litr kosztuje ... 5zł, tyle co całe ładowanie Twizy. Tyle, że RS potrzebuje 10 litrów, czyli ... wyszło, że podróż RSem kosztuje 10x tyle co Twizy. A do roweru jak wychodzi? Zwłaszcza elektryka? |
|
Data: 2019-11-26 17:42:09 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 26.11.2019 13:54, radekp@konto.pl wrote:
A do roweru jak wychodzi? Zwłaszcza elektryka? Też się zastanawiałem o czym piszę. Porównał hulajnogę do samochodu i nie wiadomo co z tego ma wynikać. -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2019-11-28 09:36:10 | |
Autor: robot | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
W dniu 2019-11-26 o 17:42, Mateusz Bogusz pisze:
On 26.11.2019 13:54, radekp@konto.pl wrote:Mi tam w sumie nie przeszkadza że ktoś to gówno testuje i powiadamia o wynikach. Chociaż poziom szyfrowania treści ma wysoki. |
|
Data: 2019-11-28 17:26:56 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-28 09:36, robot wrote:
W dniu 2019-11-26 o 17:42, Mateusz Bogusz pisze: Mnie w sumie gówno obchodzi kto czyta to co piszę i komentuje. :-) |
|
Data: 2019-11-26 20:44:58 | |
Autor: nadir | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
W dniu 2019-11-25 o 22:15, kk pisze:
... Twizy. Czyli 5zł/100km/osobę, to w sumie żadna rewelacja. Mój nieRS spala około 8 litrów benzyny na 100km, ostatnio płaciłem 4,92zł/litr, to wychodzi 9,84zł/100km/osobę w mieście. Poza miastem spalanie spada do 6 litrów, czyli 7,38zł/100km/osobę. Za mojego nieRS-a zapłaciłem jakieś 2500zł, a Ty ile wydałeś na Twizy? |
|
Data: 2019-11-26 23:17:57 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-26 20:44, nadir wrote:
W dniu 2019-11-25 o 22:15, kk pisze: Jaką osobę?! Przecież oboma samochodami woże swoją dupę tylko. Kupe se autobus przegubowy jak tak potrzebujesz ludzi wozić. Za mojego nieRS-a zapłaciłem jakieś 2500zł, a Ty ile wydałeś na Twizy? Przepraszam, ale chwilowo nie stać mnie na samochody za 2500zł. |
|
Data: 2019-11-27 21:14:10 | |
Autor: nadir | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
W dniu 2019-11-26 o 23:17, kk pisze:
Jaką osobę?! Jakąkolwiek. Przecież oboma samochodami woże swoją dupę tylko. Ty wozisz dupę, a ja 3-4 osoby. Jakbym miał je przewieźć Twizy, to bym potrzebował ich dwie sztuki i wtedy cena przejazdu takimi elektrykami przestaje być atrakcyjna. Kupe se autobus przegubowy jak tak potrzebujesz ludzi wozić. Zapamiętam i niechybnie zastosuję tę przecudną poradę. Przepraszam, ale chwilowo nie stać mnie na samochody za 2500zł. Dostałeś Twizy w spadku? |
|
Data: 2019-11-27 23:18:52 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-27 21:14, nadir wrote:
W dniu 2019-11-26 o 23:17, kk pisze:....
Masz ten samochód za 2500 do jeżdżenia czy do naprawiania? |
|
Data: 2019-11-28 00:00:09 | |
Autor: nadir | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
W dniu 2019-11-27 o 23:18, kk pisze:
Masz ten samochód za 2500 do jeżdżenia czy do naprawiania? Normalnie nim jeżdżę, mam go jakieś 3 lata, w tym czasie wymieniałem; olej, tylną wycieraczkę, końcówki drążków oraz dobijałem klimę. W sumie kilka stów na to wszystko poszło. |
|
Data: 2019-11-28 08:50:46 | |
Autor: sczygiel | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On Wednesday, 27 November 2019 16:19:04 UTC-6, kk wrote:
On 2019-11-27 21:14, nadir wrote: To jest jeden z kitow pokutujacych na tej grupie. Ze auto za mniej niz 15kpln to skarbonka bez dna (bo przegnilo) ktora jest jak kot szredingera (dzis odpali jutro nie) pierdzacy na czarno (bo dizel musi kopcic). Jak sie poszpera to sie znajdzie auto ktore nie kosztuje majatku ale jezdzi i wiele mu nie brakuje. Nie ma ich duzo a jak sa to nie wygladaja oszalamiajaco. Ale da sie takie cos znalezc i uzywac calkiem spokojnie. |
|
Data: 2019-11-28 21:15:58 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-28 17:50, sczygiel@gmail.com wrote:
On Wednesday, 27 November 2019 16:19:04 UTC-6, kk wrote: Myślisz o Seicento? |
|
Data: 2019-11-28 12:38:05 | |
Autor: sczygiel | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On Thursday, 28 November 2019 14:16:01 UTC-6, kk wrote:
On 2019-11-28 17:50, sczygiel@gmail.com wrote: Niekoniecznie. Jest troche aut ktore sa zadbane ale trza sie ich pozbyc. I takie oferty akurat nie sa markospecyficzne. Czyjas smierc w rodzinie, zmiana pracy na lokalna, zmiana sytuacji rodzinnej. I mamy 10-15 letnie auto malo zgnite, z znosnym przebiegiem, lekko zuzyte ale ma wymieniane co trzeba. Ale za nie nikt duzych kwot nie da. Wiec schodza po 3-5-8kpln. I potem robia nadal 100-150kkm bez duzego wkladu. Ale ilosciowo to nie jest duza ilosc. |
|
Data: 2019-11-28 23:46:46 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-11-28 21:38, sczygiel@gmail.com wrote:
On Thursday, 28 November 2019 14:16:01 UTC-6, kk wrote: Weź Ty mi pokaż auto klasy RS'a za 2500zł a nie pieprzysz farmazony o kopcących dizlach, śmierci w rodzinie i nie wiem czym tam jeszcxze. |
|
Data: 2019-12-01 08:59:59 | |
Autor: Budzik | |
Stuknęło mi 10 tysięcy km ... | |
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...
Weź Ty mi pokaż auto klasy RS'a za 2500zł a nie pieprzysz farmazony o kopcących dizlach, śmierci w rodzinie i nie wiem czym tam jeszcxze. A czemu tylko RSa? Od razu powiedz ze chcesz ciezarówke DAFa za 2500! ;-P -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Początek i koniec zawsze są jednością." Frank Herbert |
|
Data: 2019-12-01 19:49:04 | |
Autor: kk | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
On 2019-12-01 09:59, Budzik wrote:
Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ... A temu, że RSa mam a ciężarówki nie. Jak se chcesz zrobić inne porównanie to rób. |
|
Data: 2019-12-01 18:43:52 | |
Autor: Uzytkownik | |
StuknÄĹo mi 10 tysiÄcy km ... | |
W dniu 2019-11-25 o 22:15, kk pisze:
... Twizy. Jak porównasz wszystkie koszty to wyjdzie, że jeździsz niewygodną taczką za 2 razy drożej niż wygodnym samochodem z silnikiem spalinowym. Liczysz tylko i wyłącznie koszty pojedynczego ładowania, a nie liczysz kosztów wymiany akumulatorów. |