Data: 2014-12-13 18:59:39 | |
Autor: abc | |
Styl karlistowski | |
Etos karlizmu jest bez wątpienia militarny, nie parlamentarny, a karliści
zawsze otwarcie głosili, że z wrogami nie zawiera się kompromisów, tylko się z nimi walczy. (...) Nie ulega również wątpliwości, że wojowniczość karlizmu ma związek, a właściwie wypływa z jego religijności, naznaczonej krucjatowym charakterem hiszpańskiego katolicyzmu, dziedzictwa rekonkwisty i konkwisty, średniowiecznego etosu caballero cristiano, trydenckiego ducha kontrreformacji. Karliści zawsze czuli się guerrilleros Chrystusa Króla, a miecz jest dla nich formą Krzyża. Niezachwiana wiara w to, że walczy się za nie tylko słuszną, ale i świętą sprawę, zawsze uskrzydla do czynów bohaterskich, tym bardziej, jeśli się wierzy, że - jak powiadamiał Regulamin Requeté - "przed Bogiem żaden bohater nie pozostanie anonimowy" (ante Dios nunca serás héroe anónimo). (...) Wszystko to pozwala mówić o swoistym stylu karlistowskim (el estilo carlista), którego znamiona usystematyzował ostatnio7 Manuel de Santa Cruz (Alberto Ruiz de Galarreta, ur. 1923). Pośród elementów konstytutywnych tego stylu wyróżnił on cechy zewnętrzne, fizyczne, jak też wewnętrzne, psychologiczne oraz cechę pośrednią i mieszaną (rasgo intermedio y mixto), czyli pełną naturalnej prostoty, szczerości i dobrego humoru otwartość (campechanía). Do elementów fizycznych stylu karlistowskiego należą takie "niefonetyczne formy ekspresji", jak: naturalna, beztroska, spontaniczna i zrelaksowana postawa ciała przybierana przez karlistów, w odróżnieniu od napiętej i skurczonej ("sobre sí") postawy przybieranej przez zwolenników chadecji i wielu organizacji religijnych, pragnących uchodzić koniecznie za "uduchowionych"; zgodna z tą posturą swobodna, niedbająca o szczegóły, nieskupiona obsesyjnie na modzie, forma ubrania, jednakowo odległa od sposobu ubierania się tych, którzy - jak niektórzy arystokraci czy członkowie demoliberalnego establishmentu burbońskiego - pragną być koniecznie "eleganccy", a co psychologia klasyczna postrzega jako "przesadną czystość, drobiazgowy porządek i pychę" (limpieza exagerada, orden minucioso y vanidad), jak od "stylu proletariackiego", który odrzuca krawat lub kapelusz, bo identyfikuje go ideologicznie z burżuazją. Wyrazistym znakiem stylu karlistowskiego w ubiorze jest natomiast tradycyjny baskijski beret z "chwostem" - zasadniczo czerwony (boina roja), przy niektórych okazjach jednak również błękitny (boina azul) lub czarny (boina negra), a dla dziewcząt i kobiet - biały (boina blanca), co ma sygnalizować miłosne (amoroso) zauroczenie, acz jest dopuszczalne noszenie przez niewiasty również beretów kolorowych. Więcej http://www.konserwatyzm.pl/artykul/12682/styl-karlistowski -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|