Data: 2010-10-25 19:47:58 | |
Autor: mateoos | |
Subaru Legacy | |
W dniu 2010-10-25 09:34, Mirosław pisze:
Cześć @ll,Generalnie samochód trudny do zabicia, nawet przy niewłaściwej eksploatacji wytrzymuje trzy razy więcej, niż konkurencja. Sprawa z częściami i naprawami jest nieco bardziej skomplikowana - mechaników ogarniających Subaru jest niewielu, części teoretycznie są, ale ceny raczej wyższe niż niższe... :) Na szrotach nie ma czego szukać, tanich zamienników też jest niewiele. Klocki i tarcze są w podobnych cenach, ale np. za amortyzatory na przód do Imprezy '97 zapłaciłem prawie 700 zł... Również w przypadku konieczności wymiany uszczelki pod głowicą nie licz na cuda - dwie głowice, bokser, bez wyjęcia silnika nic nie zrobisz. Ale... wystarczy jeden zimowy dzień ze śniegiem i wszystkie wady stają się nieistotne... :) PS. Jeśli gaz, to dwie krótkie listwy, a nie jedna długa i jeszcze dłuższe węże, aczkolwiek jeżdżą też Subaryny z prostą instalacją drugiej generacji i nic złego się nie dzieje. Miłej zabawy, zima idzie! |
|