Grupy dyskusyjne

Suche Dni Wrześniowe

	Data: 2010-09-12 20:08:16
Autor: abc
Suche Dni Wrześniowe
Suche Dni (dni kwartalne) - w tradycji Kościoła katolickiego kwartalne dni postu obejmujące środę, piątek i sobotę, obchodzone na początku każdej z czterech pór roku: a.. po I Niedzieli Wielkiego Postu b.. po Uroczystości Zesłania Ducha Świętego c.. po Święcie Podwyższenia Krzyża Świętego d.. po Wspomnieniu św. Łucji Święto Podwyższenia Krzyża Świętego jest 14 września. W tym roku środa Suchych Dni Wrześniowych przypada 15 września, piątek - 17 września, a sobota - 18 września. Według tradycyjnych przepisów postnych obowiązyje post ścisły. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

	Data: 2010-09-12 20:15:29
Autor: dK
Suche Dni Wrześniowe
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c8d1712$0$22797$65785112news.neostrada.pl... Suche Dni (dni kwartalne) - w tradycji Kościoła katolickiego kwartalne dni postu obejmujące środę, piątek i sobotę, obchodzone na początku każdej z czterech pór roku: NTG! ===> pl.soc.religia dK

	Data: 2010-09-12 20:17:14
Autor: abc
Suche Dni Wrześniowe
-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

	Data: 2010-09-12 20:22:18
Autor: dK
Suche Dni Wrześniowe
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c8d192e$0$27036$65785112news.neostrada.pl... -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. Obywatel to człowiek, członek wspólnoty państwowej. Obywatel bez państwa nie istnieje. Katolik - tak. Twój tekst podpisu jest elementarnie sprzeczny z zasadami logiki przyjmuje fałszywe założenie, że każdy obywatel jest katolikiem jako nierozłączność - drugie zdanie. dK

	Data: 2010-09-12 20:31:43
Autor: abc
Suche Dni Wrześniowe
założenie, że każdy obywatel jest katolikiem Każdy katolik jest obywatelem. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

	Data: 2010-09-12 20:32:59
Autor: dK
Suche Dni Wrześniowe
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c8d1c94$0$21003$65785112news.neostrada.pl... założenie, że każdy obywatel jest katolikiem Każdy katolik jest obywatelem. Fałsz - są też bezpaństwowcy. dK

	Data: 2010-09-12 20:37:39
Autor: abc
Suche Dni Wrześniowe
Każdy katolik jest obywatelem. Fałsz - są też bezpaństwowcy. Wyjątki potwierdzają regułę. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

	Data: 2010-09-12 20:48:48
Autor: dK
Suche Dni Wrześniowe
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c8d1df6$0$20987$65785112news.neostrada.pl... Każdy katolik jest obywatelem. Fałsz - są też bezpaństwowcy. Wyjątki potwierdzają regułę. Sporo tych wyjatków. Prawie całą populacja pierwszych chrześcijan jako niewolnicy byli bezpaństwowcami. dK

	Data: 2010-09-12 20:54:46
Autor: abc
Suche Dni Wrześniowe
Wyjątki potwierdzają regułę. Sporo tych wyjatków. Prawie całą populacja pierwszych chrześcijan jako niewolnicy byli bezpaństwowcami. Obecnie katolików legitymujących się paszportem Nansena jest bardzo niewielu. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

	Data: 2010-09-12 21:16:48
Autor: dK
Suche Dni Wrześniowe
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c8d21fa$0$27026$65785112news.neostrada.pl... Wyjątki potwierdzają regułę. Sporo tych wyjatków. Prawie całą populacja pierwszych chrześcijan jako niewolnicy byli bezpaństwowcami. Obecnie katolików legitymujących się paszportem Nansena jest bardzo niewielu. Ślepa uliczka. Mnie bardziej przekonują słowa Chrystusa odzielającego państwo od wiary. Cesarzowi co cesarskie, a Bogu co boskie. dK

	Data: 2010-09-12 21:36:32
Autor: abc
Suche Dni Wrześniowe
Ślepa uliczka. Mnie bardziej przekonują słowa Chrystusa odzielającego państwo od wiary. Cesarzowi co cesarskie, a Bogu co boskie. Ale nie cesarzowi to co boskie. "Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest WSZELKA władza w niebie i na ziemi." (Mt 28:18) Gdybyśmy uznali Chrystusa Pana Królem tylko naszych dusz, to tak, jakbyśmy oddali jakiemuś ziemskiemu królowi tylko jedną z komnat w jego pałacu stojącym w stolicy jego królestwa. Pan Jezus ma prawo nie tylko do hołdu indywidualnych dusz, ale i do hołdu wszelkich społeczności: rodzin, ludów, narodów, a także wszelkich instytucji na czele z instytucją państwa. Jeśli tylko ludzie łączą się w jakąkolwiek społeczność - a łączą się, bo taka jest ludzka natura - winni jako społeczność uznać nad sobą panowanie Chrystusa Króla. W Jego królewskiej władzy udział ma Kościół ze swoją widzialną głową - Papieżem. Uznanie królewskiej władzy Chrystusa Pana winno znaleźć odzwierciedlenie w treści wszelkich zasadniczych aktów prawnych. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

	Data: 2010-09-12 21:58:29
Autor: dK
Suche Dni Wrześniowe
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c8d2bc2$0$22816$65785112news.neostrada.pl... Ślepa uliczka. Mnie bardziej przekonują słowa Chrystusa odzielającego państwo od wiary. Cesarzowi co cesarskie, a Bogu co boskie. Ale nie cesarzowi to co boskie. I nie Bogu to co cesarskie. Nie można wyciągać z tego stwierdzenia tylko wygodną dla swoich przekonań część, a inną odrzucać. dK

	Data: 2010-09-12 22:08:31
Autor: konieczko
Suche Dni Wrześniowe
W dniu 2010-09-12 21:36, abc pisze: Ślepa uliczka. Mnie bardziej przekonują słowa Chrystusa odzielającego państwo od wiary. Cesarzowi co cesarskie, a Bogu co boskie. Ale nie cesarzowi to co boskie. "Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest WSZELKA władza w niebie i na ziemi." (Mt 28:18) Gdybyśmy uznali Chrystusa Pana Królem tylko naszych dusz, to tak, jakbyśmy oddali jakiemuś ziemskiemu królowi tylko jedną z komnat w jego pałacu stojącym w stolicy jego królestwa. Pan Jezus ma prawo nie tylko do hołdu indywidualnych dusz, ale i do hołdu wszelkich społeczności: rodzin, ludów, narodów, a także wszelkich instytucji na czele z instytucją państwa. Jeśli tylko ludzie łączą się w jakąkolwiek społeczność - a łączą się, bo taka jest ludzka natura - winni jako społeczność uznać nad sobą panowanie Chrystusa Króla. W Jego królewskiej władzy udział ma Kościół ze swoją widzialną głową - Papieżem. Uznanie królewskiej władzy Chrystusa Pana winno znaleźć odzwierciedlenie w treści wszelkich zasadniczych aktów prawnych. Zacznijmy od tego pedale ze jezus nie byl Panem i pewnie w morde by cie strzelil za taki obelg.
	Data: 2010-09-13 12:14:20
Autor: Grzegorz Z.
uwaga SEKTA
Suche Dni (dni kwartalne) - w tradycji Kościoła katolickiego Zostały zniesione przez Sobór Watykański Drugi. Sekta lefebrystów do której przynależy grupowicz abc NIE JEST częścią Kościoła Katolickiego. -- "Zostawcie kżyża mjastu"