PiS-owski PSYCHOPATA podpisuj膮cy si臋 "Mark Woydak" (u偶ywaj膮cy r贸wnie偶 innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZO艁OM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod
moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Pity bez umiaru
denaturat i p臋dzony ze zgni艂ych burak贸w samogon z 3-ciego t艂oczenia dokonaly
calkowitego spustoszenia w m贸zgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego
ratunku! M贸dlmy si臋 bracia i siostry! Wspierajmy go w tych ci臋zkich
chwilach! Nie ma nikogo opor贸cz nas! Nawet zdychaj膮cy pies i wylenia艂y ze
staro艣ci kot go opu艣cili! Pies nasra艂 mu pod drzwiami, a kot do
zaple艣nia艂ego od brudu wyra, kt贸re ten nieszcz臋艣nik nazywa 艂贸zkiem. Ten
posraniec po ca艂onocnym fistingu z podobnym sobie indywidium wylaz艂 z nory i
zn贸w zasrywa grup臋 z rozwalonego odbytu. M贸dlmy si臋 bracia i siostry!
Nadzieja na pe艂ny powr贸t do zdrowia psychicznego tego osobnika jest
niewielka, a nawet bliska zera ale spe艂nijmy chrze艣cia艅ski obowi膮zek! Wno艣my
mod艂y za PiS-owskiego chorego psychicznie brata! Niech dobry Mzimu ma w
opiece jego bliskich!
MW
U偶ytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisa艂 w wiadomo艣ci
news:11fo6fztpymtk.qgp0mwhc78w0$.dlg40tude.net...
"Sumy Tuskowe鈥 czyli Bruksela karze rz膮d PO-PSL. Rz膮d, jak w stanie
wojennym "jako艣 si臋 wy偶ywi", a cierpliwy polski podatnik zap艂aci, jak za
zbo偶e, za kompletn膮 nieudolno艣膰 w艂adz III RP w polityce europejskiej
W propagandzie rz膮du Tuska, polityk贸w Platformy Obywatelskiej i
sprzyjaj膮cych im medi贸w premier Jaros艂aw Kaczy艅ski i jego Rada Ministr贸w
prowadzili awanturnicz膮 polityk臋 zagraniczn膮, kt贸ra rzekomo mia艂a
powodowa膰
izolacj臋 Polski w Europie鈥
A偶 w ko艅cu przyszed艂 otwarty, liberalny, europejski i znaj膮cy 艣wiat Donald
Tusk i wszystkie nasze problemy z Uni膮 Europejsk膮 sko艅czy艂y si臋, jak za
dotkni臋ciem czarodziejskiej r贸偶d偶ki. Spora cz臋艣膰 Polak贸w uwierzy艂a w t膮
gigantyczn膮 bzdur臋. Dzi艣 maj膮 si臋 chyba z pyszna, gdy Bruksela wali w
koalicj臋 PO- PSL, jak Marian Kasprzyk, Wies艂aw Rudkowski czy 艣p. Jerzy
Kulej bili swoich ringowych rywali. Okaza艂o si臋, 偶e platformersko-ludowe
w艂adze III RP poruszaj膮 si臋 na europejskim gruncie, jak dzieci we mgle. W
swym braku profesjonalizmu s膮 do b贸lu konsekwentni: id膮 od pora偶ki do
pora偶ki.
Tusk co innego m贸wi, co innego robi
Trybuna艂 Sprawiedliwo艣ci Unii Europejskiej uzna艂 tzw. ustaw臋 hazardow膮,
kt贸rej "ojcem chrzestnym" by艂 Donald Tusk za niezgodn膮 z prawem UE. To nie
tylko presti偶owa pora偶ka. B臋dzie to mia艂o okre艣lone konsekwencje finansowe
dla bud偶etu pa艅stwa: rekompensaty dla firm hazardowych w naszym kraju mog膮
wynie艣膰 do 鈥 10 miliard贸w z艂otych. Taka jest cena wyprodukowania w dzikim
po艣piechu przez koalicj臋 PO-PSL ustawy, kt贸ra okaza艂a si臋 prawniczym
bublem, a kt贸rej jedynym celem by艂a szalona "ucieczka do przodu" Donalda
Tuska. Premier ucieka艂 przed goni膮cymi go podejrzeniami o zwi膮zki z
tercetem Miro, Zbycho i Rycho, ale za t臋 ucieczk臋 przed sonda偶ow膮
katastrof膮 i wyborcz膮 pora偶k膮 s艂ono zap艂aci polski podatnik.
Ale te oko艂o 2,5 miliarda euro, kt贸re mog膮 wyciekn膮膰 z bud偶etu pa艅stwa
dzi臋ki premierowi Tuskowi (jak m贸wi stare polskie przys艂owie: "jak si臋
cz艂owiek spieszy, to si臋 diabe艂 cieszy") to tylko wierzcho艂ek g贸ry lodowej
naszych problem贸w z Bruksel膮. Oto bowiem Polska jest na przedostatnim
miejscu w UE pod wzgl臋dem wdra偶ania prawa unijnego. Zajmujemy 27 na 28
miejsc w艣r贸d kraj贸w cz艂onkowskich Unii. Co wi臋cej, op贸藕nienia w owej
implementacji (wdra偶aniu) dyrektyw ca艂y czas rosn膮. Jestem daleki od
twierdzenia, 偶e wszystko co wymy艣li Bruksela jest dobre. Wr臋cz przeciwnie.
Jednak rz膮d, kt贸ry wmawia w艂asnemu spo艂ecze艅stwu, 偶e ma 艣wietne relacje z
Uni膮 Europejsk膮 i nie mniej 艣wietne z g艂贸wnym rozgrywaj膮cym w UE czyli
Berlinem, powinien tak manewrowa膰, aby nie dopu艣ci膰 nas do karania za
unijne regulacje godz膮ce w polsk膮 gospodark臋. Rzecz w tym, 偶e Bruksela
daje
nam po 艂apach za to, 偶e nie przyjmujemy szeregu unijnych akt贸w prawnych o
neutralnym dla nas znaczeniu z powodu niechlujstwa, braku profesjonalizmu
i
braku koordynacji. Tak zwany "deficyt implementacyjny" czyli, m贸wi膮c
ludzkim j臋zykiem, procentowy wska藕nik niewdro偶onych dyrektyw wynosi艂
jeszcze we wrze艣niu 2011 1,7%, ale ju偶 w lutym 2012 a偶 2,1%. Tymczasem dla
Brukseli dopuszczalny pr贸g jest przesz艂o dwukrotnie mniejszy (1%). Ko艅 by
si臋 u艣mia艂, bo w czasie polskiej prezydencji w Unii rz膮d Tuska akurat,
paradoksalnie podkre艣la艂 rol臋 jednolitego rynku w wychodzeniu z
eurokryzysu, a nawet zorganizowali艣my spektakularne forum na ten temat w
Krakowie. Tyle, 偶e jak zwykle w przypadku tandemu Tusk鈭扨awlak co innego
gadka-szmatka, a co innego praktyka polityczna. Rz膮d podkre艣la艂, ale 鈭
taki
drobiazg 鈭 dyrektyw nie wdra偶a艂.
W kieszeni polskiego podatnika
Blisko po艂owa z oko艂o setki post臋powa艅, kt贸re tocz膮 si臋 ze strony Komisji
Europejskiej wobec rz膮du PO鈥揚SL dotyczy braku wdra偶ania regulacji UE, za艣
w
48 post臋powaniach KE zarzuca Polsce wdra偶anie prawa wsp贸lnotowego w spos贸b
niew艂a艣ciwy. Cz臋艣膰 z tych post臋powa艅 na pewno zako艅czy si臋 karami
finansowymi. Tuska one nie zabol膮, ale dla polskiego podatnika b臋d膮
drastyczne. Za ka偶dy dzie艅 op贸藕nienia mo偶emy p艂aci膰 do 280 tysi臋cy euro.
Niezale偶nie od tego mo偶emy by膰 ukarani przez Komisj臋 Europejsk膮 karnym
rycza艂tem w wysoko艣ci 3 milion贸w 860 tysi臋cy euro.
Ju偶 w listopadzie 2011 roku Bruksela za偶膮da艂a na艂o偶enia na nasz kraj kary
niemal 60 tysi臋cy euro za ka偶dy dzie艅 op贸藕nienia wej艣cia w 偶ycie Dyrektywy
ramowej 2008/WE w sprawie strategii morskiej (chodzi o jako艣膰 wody). Do
p艂ytkich kieszeni polskiego podatnika mo偶e, na skutek nieudolno艣ci rz膮du
si臋gn膮膰 r贸wnie偶 eurokomisja za brak implementacji Dyrektywy 2008/50/WE,
m贸wi膮cej o jako艣ci powietrza 鈭 zw艂oka mo偶e nas kosztowa膰 71, 5 tysi膮ca
euro
za dzie艅!
To nie wszystko. Mo偶emy te偶 dosta膰 po g艂owie, a raczej po kieszeni, bo nie
wdro偶yli艣my Dyrektywy 2007/65/WE (telewizyjne us艂ugi na 偶膮danie) oraz 藕le
wdro偶yli艣my Dyrektyw臋 2008/90/WE (obr贸t GMO). Warto podkre艣li膰, 偶e
dyrektywy te pochodz膮 sprzed odpowiednio 4 i 5 lat. W kolejce czekaj膮
inne,
na przyk艂ad z roku 2009.
Rz膮d jako艣 si臋 wy偶ywi
Ju偶 zostali艣my ukarani przez Trybuna艂 Sprawiedliwo艣ci UE za brak wdro偶enie
Dyrektywy Unii z wrze艣nia 2007 o homologacji pojazd贸w silnikowych. Na jej
wprowadzenie w 偶ycie rz膮d Tuska mia艂 czas do 鈥 kwietnia 2009 roku. Rz膮d
sp贸藕nia艂 si臋 wi臋c a偶 o 4 lata i 3 miesi膮ce. Resort infrastruktury przez te
wszystkie lata nawet nie skierowa艂 odpowiedniego projektu ustawy do Sejmu
(!)Prawdziw膮 bomb膮 z op贸藕nionym zap艂onem. Op贸藕nionym na tyle, 偶e mo偶e ju偶
za to zap艂aci膰 rz膮d Jaros艂awa Kaczy艅skiego 鈥 jest kontrowersyjna, bo
niechlujna, niedopracowana, 艂ami膮ca unijne przepisy o konkurencji, decyzja
rz膮du (odpowiada艂 za ni膮 by艂y minister S艂awomir Nowak) wyp艂aty zaleg艂ych
pieni臋dzy dla firm- podwykonawc贸w buduj膮cych autostrady i drogi szybkiego
ruchu poprzez instytucj臋 pa艅stwow膮 jak膮 jest G艂贸wna Dyrekcja Dr贸g
Krajowych
i Autostrad. W praktyce oznacza膰 to prawdopodobnie b臋dzie, 偶e Komisja
Europejska za偶膮da od tych firm nie tylko zwrotu pieni臋dzy uzyskanych od
GDDKiA (lub za jej po艣rednictwem), ale r贸wnie偶 olbrzymich odsetek鈥 Mo偶e to
nast膮pi膰 za 5, 7, a nawet 10 lat.
Za rz膮d贸w Prawa i Sprawiedliwo艣ci i tandemu prezydent Kaczy艅ski 鈥 premier
Kaczy艅ski Polska czasem grozi艂a wetem i potrafi艂a twardo walczy膰 o w艂asne
interesy, nieraz nara偶aj膮c si臋 na medialn膮, czy polityczn膮 krytyk臋 w
poszczeg贸lnych krajach cz艂onkowskich UE lub w Brukseli. To normalne w
Europie, w kt贸rej ka偶dy kraj walczy o narodowe interesy. Teraz jednak rz膮d
Tuska w sprawach strategicznych siedzi cicho, a w sprawach wdra偶ania
dyrektyw gospodarczych zachowuje si臋 jak ucze艅 z o艣lej 艂awki. Nie ma nawet
planu i priorytet贸w, jakie dyrektywy i dlaczego nale偶y spowolni膰, jak je
przytrzyma膰 na d艂ugim "偶贸艂tym 艣wietle", a jakie wdro偶y膰 szybko bez
bolesnych konsekwencji finansowych. Rz膮d, jak w stanie wojennym "jako艣 si臋
wy偶ywi", a cierpliwy polski podatnik zap艂aci, jak za zbo偶e, za kompletn膮
nieudolno艣膰 w艂adz III RP w polityce europejskiej.
To b臋d膮 nowe "sumy bajo艅skie". Albo raczej "sumy Tuskowe" 鈥 cho膰 sam
winowajca nie zap艂aci ani grosza.
|