Data: 2009-09-26 00:53:52 | |
Autor: Moon | |
Surogaci | |
Ĺukasz GĂłralczyk wrote:
Hej, to teraz napisz co ciekawego widziaĹeĹ. przÄciÄtnych gĂłwien nie trzeba juĹź wiÄcej moon |
|
Data: 2009-09-26 19:55:20 | |
Autor: looker | |
Surogaci | |
to teraz napisz co ciekawego widziałeś. No coz, taki cos jak "District 9" niezbyt czesto sie pojawia. SF od paru lat to badziew a tyle dobrego materialu literackiego czeka. No ale jak myslenie ogranicza sie do "wpier.... tam efektow za 100 mln dolarow i Toma-wredny usmiech za 50mln i bedzie hit" to tak sie konczy. Fajne trailery i na tym koniec. |
|
Data: 2009-09-26 23:11:58 | |
Autor: Darek | |
Surogaci | |
looker pisze:
to teraz napisz co ciekawego widziałeś. IMHO dopóki ludzie będą łykali owo "G" i się nim zachwycali, takie filmy będą powstawały. Prawo popytu i podaży. Bardziej się opłaca wyprodukować gówno z fajerwerkami niż film z głębią, poprostu. |
|
Data: 2009-09-26 23:44:04 | |
Autor: Tiber | |
Surogaci | |
Silly, silly Darek nabazgrału:
IMHO dopóki ludzie będą łykali owo "G" i się nim zachwycali, takie A kiedy tych filmów z głębią było dużo? W latach osiemdziesiątych? Jedyny obfity rok jaki kojarzę z ostatniego dwudziestolecia, to '97, kiedy wyszedł Cube (mi się średnio), Piąty element, Gattaca, End of Evangelion i Starship Troopers. Ewentualnie jeszcze 2001: Cowboy Bebop, Donnie Darko, K-PAX i Vanilla Sky. Jak w tym roku będą trzy dobre filmy sf, to będzie to dobry rok. -- tbr |
|
Data: 2009-09-27 14:35:35 | |
Autor: Atlantis | |
Surogaci | |
looker pisze:
No coz, taki cos jak "District 9" niezbyt czesto sie pojawia. Hmm... Film niezły, ale też dyskutowałbym nad realizmem niektórych założeń. Przylatuje do nas milion wygłodzonych kosmitów, zaniedbanych kosmicznych uchodźców - ok. Dysponują zaawansowaną technologią. Nasi naukowcy nie mogą sobie poradzić z jej rozgryzieniem. Tymczasem co się robi z kosmitami? Zamyka się ich w brudnym gaćcie, gdzie grzebią w śmieciach!? Odpowiedź brzmi: NIE! Bardziej realistyczny scenariusz wygląda tak, że z całego świata pośpieszyłaby pomoc. Rządy i wielkie korporacje dostarczyłyby żywność i zapewniły godne warunki życiowe licząc, iż w zamian otrzymają ważne informacje. Nawet jeśli władze RPA byłyby na tyle głupie aby tego nie pojąć, to zaraz ktoś inny przejąłby pałeczkę proponując przybyszom miejsce u siebie. Szczególnie zabawnie wyglądały ukryte laboratoria w D9. Przecież każdy z takich obcych naukowców z tego wysypiska byłby nieoceniony w każdej zachodniej placówce badawczej. :) |
|
Data: 2009-09-27 13:51:55 | |
Autor: Łukasz Góralczyk | |
Surogaci [OT] | |
On Sun, 27 Sep 2009 14:35:35 +0200, Atlantis wrote:
looker pisze: To gdzie ich przetrzymywali miaĹo byÄ tymczasowe, okazaĹo siÄ trwaĹe (jest o tym na poczÄ tku filmu). PamiÄtaj Ĺźe obcych byĹo milion, gdzieĹ ich musieli upchaÄ. Jest teĹź krĂłtka scena wskazujÄ ca Ĺźe byĹo jakieĹ wsparcie materialne dla nich. Obcy sÄ zwykĹymi robolami (jest wzmianka w filmie) - nie ma wĹrĂłd nich naukowcĂłw, ew. nie chcÄ siÄ ujawniaÄ, stÄ d raczej nie daĹo siÄ z nich nic konkretnego wyciÄ gnÄ Ä. CoĹ jakbyĹ dzisiaj z ulicy zgarnÄ Ä kogoĹ i kazaÄ mu wytĹumaczyÄ jak dziaĹa laptop i Ĺźeby pokazaĹ jak go zbudowaÄ. Trzeba pamiÄtaÄ Ĺźe to co jest pokazane to ponad 20 lat Ĺźycia z obcymi; film nie skupia siÄ na tym co byĹo zaraz po ich przylocie ale o historii ktĂłra dzieje siÄ dĹugo dĹugo potem. Jest kilka dziur ktĂłre trudno, wprost, obroniÄ, m.in.: maĹo na temat badaĹ nad statkiem, skÄ d obcy mieli na ziemi broĹ, poĹÄ czenie DNA Wikusa z obcym DNA. Dla mnie mimo tego, historia naprawdÄ ciekawie opowiedziana z wywaĹźonymi efektami specjalnymi. BTW1: to czego nie widaÄ na kopiach krÄ ĹźÄ cych po sieci, a widaÄ w kinie, kaĹźdy obcy ma namalowany na gĹowie emblemat MNU i numer. BTW2: http://wikus.co.za/ -- Ĺukasz. |
|
Data: 2009-09-27 18:51:52 | |
Autor: Tiber | |
Surogaci [OT] | |
Silly, silly Ĺukasz GĂłralczyk nabazgraĹu:
BTW1: to czego nie widaÄ na kopiach krÄ ĹźÄ cych po sieci, a widaÄ w WidaÄ. -- tbr |
|
Data: 2009-09-27 18:05:03 | |
Autor: Łukasz Góralczyk | |
Surogaci [OT] | |
On Sun, 27 Sep 2009 18:51:52 +0200, Tiber wrote:
Silly, silly Ĺukasz GĂłralczyk nabazgraĹu: MĂłj bĹÄ d. Te ktĂłre byĹo mi dane zobaczyÄ byĹ kiepskie (pewnie pierwszy rzut). -- Ĺukasz. |
|
Data: 2009-09-27 20:13:57 | |
Autor: Atlantis | |
Surogaci [OT] | |
Ĺukasz GĂłralczyk pisze:
To gdzie ich przetrzymywali miaĹo byÄ tymczasowe, okazaĹo siÄ trwaĹe (jest o tym na poczÄ tku filmu). PamiÄtaj Ĺźe obcych byĹo milion, gdzieĹ ich musieli upchaÄ. Jest teĹź krĂłtka scena wskazujÄ ca Ĺźe byĹo jakieĹ wsparcie materialne dla nich. Nie przemawia to do mnie. Obcych byĹo TYLKO okoĹo miliona. Na caĹÄ planetÄ. Oni zamykajÄ ich w jednym "obozie koncentracyjnym" zamiast zwyczajnie rozĹoĹźyÄ koszta na caĹy Ĺwiat - niechby wiele krajĂłw zorganizowaĹo kilkaset takich "miasteczek" dla przybyszĂłw. Niechby i byĹy pod ĹcisĹym wojskowym nadzorem, niechby obowiÄ zywaĹ zakaz niekontrolowanej prokreacji (to caĹkiem zrozumiaĹe z punktu widzenia przetrwania ludzkiego gatunku) jednak wtedy przybysze nie musieliby grzebaÄ w Ĺmietnikach. Tak siÄ nie traktuje pierwszych przedstawicieli obcego gatunku jacy nawiÄ ĹźÄ z nami kontakt. ;) Obcy sÄ zwykĹymi robolami (jest wzmianka w filmie) - nie ma wĹrĂłd nich naukowcĂłw, ew. nie chcÄ siÄ ujawniaÄ, stÄ d raczej nie daĹo siÄ z nich nic konkretnego wyciÄ gnÄ Ä. CoĹ jakbyĹ dzisiaj z ulicy zgarnÄ Ä kogoĹ i kazaÄ mu wytĹumaczyÄ jak dziaĹa laptop i Ĺźeby pokazaĹ jak go zbudowaÄ. To nie o to chodzi. Oni jakby nie patrzeÄ byli przedstawicielami wysoko zaawansowanej rasy potrafiÄ cej budowaÄ statki miÄdzygwiezdne, zaawansowanÄ broĹ energetycznÄ i caĹkiem sprawne mechy sprzÄĹźone z ukĹadem nerwowym operatora. Ĺmiem zaryzykowaÄ twierdzenie, Ĺźe nawet taki zwykĹy "robol" musiaĹ posiadaÄ caĹkiem przydatne informacje, dla jego rasy wschodzÄ ce w skĹad elementarnego wyksztaĹcenia. Jeden bÄdzie posiadaĹ bardzo fragmentaryczne informacje, ale ich byĹo okoĹo miliona! Czasem zresztÄ nie trzeba dokĹadnej instrukcji - wystarczy wskazaÄ ogĂłlny tor. WyobraĹş sobie podróşnika w czasie z naszych czasĂłw trafiajÄ cego powiedzmy w lata trzydzieste. Raczej nie powie Ăłwczesnym naukowcom jak zbudowaÄ procesor C2D. Jednak sam fakt, Ĺźe zwrĂłci ich uwagÄ na pĂłĹprzewodniki i mÄtnie wytĹumaczy czym jest tranzystor znaczÄ co przyĹpieszy rozwĂłj techniki - oni juĹź wiedzieliby gdzie szukaÄ. Trudno powiedzieÄ czy Ăłw Christopher byĹ naukowcem czy bardziej inteligentnym robolem. WidaÄ jednak byĹo, Ĺźe posiada dosyÄ sporÄ wiedzÄ. Dlaczego nie chciaĹ siÄ niÄ podzieliÄ? Za ludĹşmi nie przepadaĹ i nie ma siÄ co dziwiÄ. IMO spartolono sprawÄ juĹź na poczÄ tku pozwalajÄ c, by obĂłz zmieniĹ siÄ w obĂłz koncentracyjny... Ludzie z gospodarzy doĹÄ szybko zmienili siÄ w oprawcĂłw, a z takimi raczej chÄtnie z wĹasnej woli nie podzielisz siÄ swojÄ wiedzÄ . Jest kilka dziur ktĂłre trudno, wprost, obroniÄ, m.in.: maĹo na temat badaĹ nad statkiem WĹaĹnie to teĹź jak dla mnie jest spore niedociÄ gniÄcie. Obcych przeniesiono do obozu, statek praktycznie wisiaĹ pusty nad miastem. JuĹź wczeĹniej siÄ do niego dobrano przy okazji pierwszego kontaktu. Jak dla mnie przez tych dwadzieĹcia lat powinny tam nieustannie pracowaÄ ekipy naukowcĂłw. Mniejsza o to czy przynosiĹoby to jakieĹ efekty czy nie - skoro z broniÄ tak siÄ mÄczyli, to tym bardziej powinni ze statkiem. skÄ d obcy mieli na ziemi broĹ Zapewne na statku byĹo sporo zbrojowni. Obcych byĹo wielu, zapewne niejeden broĹ przemyciĹ. ChociaĹź faktycznie trochÄ za duĹźo jej byĹo w D9 - po dwudziestu latach odnajdywano spore skrytki a Krewetki przehandlowywaĹy jÄ za kocie Ĺźarcie. ;) No i jakoĹ trudno wyobraziÄ sobie przemyt takiego mecha. ;) poĹÄ czenie DNA Wikusa z obcym DNA. Nie takie wÄ tki pojawiaĹy siÄ w SF... Technologia obcych byĹa po czÄĹci przynajmniej organiczna. MoĹźna wiÄc dopuĹciÄ myĹl, iĹź w tym rzadkim i cennym pĹynie potrzebnym do uruchomienia systemĂłw statku byĹo coĹ, co przy okazji nadpisywaĹo ludzkie DNA. ;) BTW motyw nie jest nowy. PamiÄtam jeden z odcinkĂłw "The Outer Limits". ByĹ bardzo podobny wÄ tek - ludzie ewakuowali mieszkaĹcĂłw planety krÄ ĹźÄ cej wokóŠgwiazdy, ktĂłra weszĹa w stan supernovej. Osadzeni na Ziemi uchodĹşcy doĹÄ szybko spadli do rangi niewolnikĂłw. CaĹa intryga odcinka krÄciĹa siÄ wokóŠczĹowieka, ktĂłry zainfekowany w dziwny sposĂłb obcym DNA zaczyna siÄ przeistaczaÄ w jednego z nich nie znajdujÄ c zrozumienia wĹrĂłd swoich. |
|
Data: 2009-09-27 21:01:02 | |
Autor: Rais | |
Surogaci [OT] | |
Atlantis pisze:
Ĺukasz GĂłralczyk pisze: OczywiĹcie "kraje" nie maja innych problemĂłw wiÄc radoĹnie biorÄ do siebie bardzo dziwnych imigrantĂłw. Tak siÄ nie traktuje pierwszych przedstawicieli Ale oni nie nawiÄ zywali kontaktu. Samo tak wyszĹo. Ĺmiem zaryzykowaÄ twierdzenie, Ĺźe nawet taki WeĹş milion ZU komputerĂłw. ZbudujÄ choÄby najmarniejszy scalak? -- pzdr |
|
Data: 2009-09-27 21:16:34 | |
Autor: Atlantis | |
Surogaci [OT] | |
Rais pisze:
OczywiĹcie "kraje" nie maja innych problemĂłw wiÄc radoĹnie Dziwnych imigrantĂłw posiadajÄ cych potencjalnie bardzo cenne informacje? Dziwnych imigrantĂłw posiadajÄ cych i potrafiÄ cych sprawnie obsĹugiwaÄ niezwykle skutecznÄ broĹ? Nawet jeĹli nie powie taki niczego interesujÄ cego naukowcom, to bÄdzie caĹkiem interesujÄ cym rekrutem do jednostek specjalnych. ;) Zamykanie tych obcych w obozie byĹo zwyczajnÄ gĹupotÄ i marnowaniem potencjaĹu jaki ze sobÄ przynieĹli. WeĹş milion ZU komputerĂłw. ZbudujÄ choÄby najmarniejszy scalak? Nie doceniasz informacji jakie taki ZU przypadkiem gromadzi przez caĹe Ĺźycie. OczywiĹcie - nawet milion takich nie da Ci planĂłw najprostszego ukĹadu w stylu 4040. Jednak informacje jakie od nich zbierzesz mogÄ juĹź daÄ pewien oglÄ d na technikÄ i drogÄ jakÄ szĹa. Nie bez przyczyny podawaĹem przykĹad z tranzystorem i kimĹ przeniesionym do lat trzydziestych. Niech to bÄdzie zwykĹy robotnik. OczywiĹcie kompletnego procesu produkcyjnego nie przedstawi, no bo jak? Ale niech juĹź coĹ powie o pĂłĹprzewodnikach i zastosowaniu krzemu lub germanu... A gdy ich bÄdzie wiÄcej ktĂłryĹ sobie z podstawĂłwki przypomni, Ĺźe tranzystor ma trzy warstwy, inny doda ogĂłlnÄ zasadÄ dziaĹania. Dalej niech siÄ ĂłwczeĹni jajogĹowi martwiÄ - juĹź majÄ dosyÄ zawÄĹźone pole do eksperymentĂłw. ;) Z podstawĂłwki wynosimy mnĂłstwo informacji, ktĂłre dajmy na to w szesnastym wieku byĹyby w stanie wywoĹaÄ istnÄ rewolucjÄ chociaĹź dla nas sÄ proste i banalne. Na przykĹad takie ogniwo Volty i elektromagnes. Niby drobiazg... Jednak gdybyĹ przypadkiem znalazĹ siÄ w elĹźbietaĹskiej Anglii i dysponujÄ c takÄ podstawowÄ wiedzÄ znalazĹ dobrego zegarmistrza mĂłgĹbyĹ spokojnie rozpoczÄ Ä pierwsze eksperymenty z telegrafem. ;) |
|
Data: 2009-09-29 01:21:47 | |
Autor: neuro | |
Surogaci [OT] | |
On 27 Wrz, 20:13, Atlantis <marekw1986NOS...@wp.pl> wrote:
Nie przemawia to do mnie. Obcych było TYLKO około miliona. Na całą Niechby nie było głodu na świecie - a co?! Przeciez produkcja to umozliwia, a jednka dzieci w Nigerii, wydęte brzuszki itt. itp. No to jak? :> To nie o to chodzi. Oni jakby nie patrzeć byli przedstawicielami wysoko Twoim zdaniem polski "zwykły robol" posiada przydatne informacjhe n/y budowy silnika spalinowego? Konfabulujesz chłopie. Czasem zresztą nie trzeba dokładnej instrukcji - wystarczy wskazać Stawiam swoje jaja przeciw Twoim wydmuszkom, że z losowo wybranej grupy ma polskiej ulicy, istnieje mała szansa, że 1 osoba wie w ogóle, co to półprzewodnik :> Tak w ogóle odnoszę wrażenie, ze wszystkie Twoje argumenty opierają się na jakimś urojonych i nierealnych założeniach świata doskonałego i pięknego. Tylko, że ja takiego nie znam ;> p. |
|
Data: 2009-09-29 17:43:31 | |
Autor: Atlantis | |
Surogaci [OT] | |
neuro pisze:
Niechby nie było głodu na świecie - a co?! Przeciez produkcja to A kto tu mówi o dawaniu im tego wszystkiego za friko? Przecież oni byli po pierwsze niesamowicie cenni, po drugie mogliby zapracować na swoje utrzymanie. Cenna mogła być elementarna wiedza jaką posiadali, niechby robotnicy, ale pochodzący z rasy zdolnej do podróży nadświetlnych. Cenni byliby jako żołnierze i to nie tylko zwykłe mięso armatnie, ale członkowie jednostek wyborowych. Jeden obcy + mutujący człowiek wyposażeni w obce karabiny byli w stanie zinfiltrować rządową placówkę. To chyba niezły wynik. :) Zamiast skorzystać z faktu, że oni jako jedyni mogą obsługiwać całkiem fajną broń zwyczajnie ją skonfiskowano a jej dawnych właścicieli krojono licząc na to, że uda się ją przystosować do ludzi. Nie udało się. W dodatku "Krewetki" były szybsze, silniejsze i bardziej zwinne od ludzi. Milion potencjalnych rekrutów o całkiem niezłej wartości bojowej zdychający na wysypisku. Po prostu genialne... Oni głodowali, nie mieli się gdzie podziać. Myślisz, że nie przyjęliby chętnie takiej propozycji i nie wykonywali rozkazów za coś lepszego niż kocie żarcie? :) Twoim zdaniem polski "zwykły robol" posiada przydatne informacjhe Oczywiście, że posiada. Zwłaszcza, jeśli sam ma samochód i czasem wykonuje jakieś drobne naprawy. A nawet jeśli nie... Powinien posiadać choćby minimalne pozostałości wiedzy z podstawówki. Jeszcze raz powtarzam: nie chodzi o dostarczenie naszym inżynierom kompletnego opisu procesu produkcyjnego takiego czy innego urządzenia. Chodzi o zgrubne przedstawienie zasady jego działania, skierowania uwagi na właściwe tory. Wiesz ilu wynalazków teoretycznie można by dokonać już w starożytności? Były ku temu możliwości techniczne, nawet pojawiły się pewne pojedyncze konstrukcje wyprzedzające swoje czasy (Mechanizm z Antikythery, Aeolipila i inne zabawki Herona z Aleksandrii) ale generalnie nikt jeszcze wtedy nie wpadł na pomysły, które musiały czekać całe wieki na lepsze czasy. Właśnie takie pomysły mógłby nam dostarczyć zwykły obcy robol. :) Stawiam swoje jaja przeciw Twoim wydmuszkom, że z losowo wybranej Mówimy o grupie liczącej 1000000 (słownie: MILION) osób! |
|
Data: 2009-09-29 18:08:20 | |
Autor: Rais | |
Surogaci [OT] | |
Atlantis pisze:
A kto tu mówi o dawaniu im tego wszystkiego za friko? Przecież oni byli(...) Mówimy o grupie liczącej 1000000 (słownie: MILION) osób! Ja widzę tu: 1.Zbyt dużo SF 2.Zbyt wiele wiary w otaczający świat. :D -- pzdr |
|
Data: 2009-09-29 20:09:43 | |
Autor: Tiber | |
Surogaci [OT] | |
Silly, silly Rais nabazgrału:
A kto tu mówi o dawaniu im tego wszystkiego za friko? Przecież oni Kolega nie chciał robić wychodzić z tematu :D -- tbr |
|
Data: 2009-09-29 21:28:36 | |
Autor: looker | |
Surogaci [OT] | |
W dodatku "Krewetki" były szybsze, silniejsze i bardziej zwinne od Nie jezeli byli swiadomoscia zbiorowa sterowana przez "mozg-matke". W filmie powiedziane ze nie rozumieli slowa "wlasnosc" wiec byc moze twoja propozycja bylaby dla nich niezrzoumiala. |
|
Data: 2009-09-29 22:24:23 | |
Autor: Tiber | |
Surogaci [OT] | |
Silly, silly looker nabazgrału:
W dodatku "Krewetki" były szybsze, silniejsze i bardziej zwinne od Skąd taki niedorzeczny pomysł? W W filmie jest powiedziane, że nie do końca rozumieli i prawdą jest, niektórzy może nie rozumieli, ale jest wiele klinicznych przypadków, które rozumiały. -- tbr |
|
Data: 2009-09-29 22:33:28 | |
Autor: looker | |
Surogaci [OT] | |
Nie jezeli byli swiadomoscia zbiorowa sterowana przez "mozg-matke". Mrowki bez sterowania centralnego sa tez bez szans. |
|
Data: 2009-09-29 23:17:06 | |
Autor: Tiber | |
Surogaci [OT] | |
Silly, silly looker nabazgrału:
Nie jezeli byli swiadomoscia zbiorowa sterowana przez "mozg-matke". Skąd taki niedorzeczny pomysł, że mogli być świadomością zbiorą sterowaną przez "mózg-matkę". Jest jakiś element fabuły, który mógł mi umknąć, a który może czynić twoją tezę prawdziwą? -- tbr |
|
Data: 2009-09-30 08:30:31 | |
Autor: looker | |
Surogaci [OT] | |
Skąd taki niedorzeczny pomysł, że mogli być świadomością zbiorą Stad ze sa robalami, jak mrowki. Chcoiaz tu kadry moglo byc wiecej, bo przeciez robili bron na sprzedaz itp. |
|
Data: 2009-09-30 00:03:23 | |
Autor: Atlantis | |
Surogaci [OT] | |
looker pisze:
Nie jezeli byli swiadomoscia zbiorowa sterowana przez "mozg-matke". Nie. W filmie pokazano jedynie fragment materiału telewizyjnego w którym reporter oskarżał obcych o brak własnej inicjatywy. Zabrzmiało to tak, że stanowią oni rzeszę prostych robotników, którzy nie są sami o sobie decydować. Nie było niczego, co mogłoby sugerować, iż byli jedynie dronami sterowanymi z zewnątrz. Ba! Fabuła filmu wyraźnie temu przeczy - widzieliśmy jak niektórzy z nich biorą inicjatywę we własne ręce. Wiesz z czym mi się kojarzyły te relacje w TV pokazane w filmie? Z nazistowską propagandą antyżydowską. Oni też byli oskarżani o brak "kręgosłupa", niezdolność do działania na własną rękę, bierność i tchórzostwo. To się ogólnie wpisuje w wydźwięk innych scen: - Oskarżenia obcych o akty terroru (nie wiadomo, czy nie były nimi zwykłe wypadki) - Wystąpienia ludności mówiące o tym, jacy to oni nie są niebezpieczni. Szczególnie komicznie wyglądała kobieta przedstawiające demoniczny obraz "Krewetki" zdolnej zabić za komórkę, podczas gdy w trakcie wywiadu jeden z tych "zabójców" spokojnie z tyłu grzebał sobie w śmietniku nikogo nie przerażając. ;) - Wywiad z policjantem, który nie widział nic złego w stosowaniu obraźliwego określenia w stosunku do obcych. Obcy stykali się z czymś w rodzaju bardzo silnego rasizmu ze strony ludzi. Dlatego ja osobiście ową wzmiankę sugerującą, iż są oni taką przygłupią masą tłumaczyłbym właśnie rasistowską propagandą, a nie stanem faktycznym. W filmie powiedziane ze nie rozumieli slowa "wlasnosc" wiec byc moze I znów nie do końca tak. Obcy doskonale rozumieli pojęcie własności - te szopy w których mieszkali w końcu uważali za swoje i niechętnie chcieli się wynieść. D9 był jedyną namiastką domu jaką mieli, nawet ludzie po dwudziestu latach "przez zasiedzenie" uważaliby ten kawałek ziemi za własny. W relacji telewizyjnej chodziło o coś innego - o to, że obcy nie chcą zrozumieć, iż zgodnie z prawem D9 tak naprawdę jest własnością kogoś innego, w ten sposób próbowano usankcjonować eksmisję. Nie sądzę jednak by istniały aż tak wielkie różnice międzykulturowe kompletnie uniemożliwiające współpracę. Ba! Jeśli obcy faktycznie byliby dronami pozbawionymi możliwości podejmowania samodzielnych decyzji (a jak mówiłem to co widzieliśmy w filmie na to NIE wskazuje) to taka sytuacja aż się prosi o wykorzystanie, danie im kogoś wydającego polecenia. ;) |
|
Data: 2009-09-30 12:49:44 | |
Autor: Oczko | |
Surogaci [OT] | |
slusznie prawisz Atlantis. zgadzam sie w calej rozciaglosci. pisz
wiecej bo przyjemnie czyta sie Twoje posty. -- Oczko |
|
Data: 2009-09-28 02:21:01 | |
Autor: Moon | |
Surogaci | |
Atlantis wrote:
Zamyka się ich w brudnym gaćcie, a wiadomo, że brudne gacie to pierwszy stopień do świerzbu! moon |
|
Data: 2009-09-28 13:44:09 | |
Autor: Atlantis | |
Surogaci | |
A tfu! Ale wtopa. ;)
Pisałem wieczorem po męczącym dniu, a wredny Firefox mnie wystawił nie podkreślając jakimś cudem. ;P |
|
Data: 2009-09-29 07:49:57 | |
Autor: Tiber | |
Surogaci | |
Silly, silly Atlantis nabazgrału:
A tfu! Ale wtopa. ;) Nie ma tu żadnego cudu, po prostu Firefoksowi nie chce się myśleć za użytkownika: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2460530 -- tbr |
|