Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Suski - pierwszy kapuś kurdupla!

Suski - pierwszy kapuś kurdupla!

Data: 2011-08-26 13:39:48
Autor: Przemysław W
Suski - pierwszy kapuś kurdupla!
Czyny i rozmowy polityków PiS, przez lata ciężkiej pracy posła Marka Suskiego archiwizowane w teczkach na Nowogrodzkiej, odcisnęły się teraz na listach wyborczych. Kaczyński niepostrzeżenie wymienia dużą część klubu


Jutro PiS pokaże swoich kandydatów na posłów. Ale w dużej części listy partii Jarosława Kaczyńskiego już znamy. Co pokazują?

Ten czy ów poseł ze zdumieniem dowiedział się, że w jakimś zamierzchłym głosowaniu wcisnął nie ten, co trzeba, guzik i w zatrudnieniu na Wiejskiej czeka go przerwa.


- Miałem nadzieję, że tamta sprawa poszła w niepamięć - zmartwił się Jerzy Gosiewski, gdy okazało się, że nie będzie kandydował, bo kiedyś nieprawomyślnie zagłosował nad składem sejmowej komisji ochrony środowiska.

Ale czasem teczek Suskiego nie trzeba. Jarosław Kaczyński i bez nich pamięć ma jak słoń. Anegdota z jednej z poprzednich kampanii głosi, że pewien polityk omal nie zniknął z listy za grubiaństwo. Zarzut faktycznie potężnego kalibru; nieszczęśnik powiedział wprawdzie prezesowi ''dzień dobry'', ale nie wyjął przy tym rąk z kieszeni. Z trudem wybronili go koledzy, podobno zaszył sobie potem kieszenie. Licha lepiej nie kusić.

Prezes o takich i cięższych jeszcze przewinieniach przypomina sobie w momencie, gdy jego władza nad partią jest największa - kiedy powstają listy wyborcze. I to dopiero w ostatniej chwili, nie tylko po to, żeby awantura była jak najkrótsza, ale i po to, żeby skrzywdzeni nie załapali się na listy konkurencji.

Przyjrzyjmy się ruchom Kaczyńskiego w kilku okręgach.

Ludwik Dorn został wyrzucony z PiS w 2008 r. po sporej awanturze. Przeszedł do Polski Plus, ale potem, dręczony niepokojem o reelekcję, ogłosił się ''przyjacielem ludu pisowskiego'' i podpisał z Kaczyńskim porozumienie o starcie w wyborach w podwarszawskim obwarzanku.

Były marszałek Sejmu sprytnie przewidział, że lud pisowski niekoniecznie jego przyjaźń odwzajemni. Nie każdy lubi, jak się go nazywa eunuchem.

Dorn zagwarantował więc sobie dwójkę, ale jego koledzy zadbali, by o mandat było mu jak najciężej. Jedynką jest tam Mariusz Błaszczak, trójką - Magdalena Merta, czwórką - popularny w Radiu Maryja były minister środowiska Jan Szyszko, piątką - Jacek Sasin. Merta to wdowa po zmarłym w katastrofie smoleńskiej Tomaszu Mercie, a Sasin to minister Lecha Kaczyńskiego. Z racji zaangażowania w sprawy smoleńskie obydwoje bardzo popularni wśród zwolenników PiS.

A mandaty w 2007 r. PiS zdobył cztery i nic nie wskazuje, żeby teraz ich przybyło. Pożegnanie z Dornem? Nie wiadomo, ale o jego przyszłość w Sejmie bym się nie zakładał.

Jak jakiś poseł prezesowi podpadł, a potem prezes zmuszony okolicznościami obiecał mu wysokie miejsce, to można to miejsce owszem dać, ale w obcym mu okręgu. To już casus Jerzego Polaczka, który w poprzednich wyborach był jedynką w Katowicach i miał tam świetny wynik, ale potem zaliczył epizod w Polsce Plus. Mimo wielkiego zaangażowania w wyjaśnianie katastrofy karnie został więc dwójką w Gliwicach.

Polska Plus zaszkodziła też Jarosławowi Sellinowi, który w Gdyni spadł z miejsca drugiego na czwarte, oraz Kazimierzowi Ujazdowskiemu (dwójka we Wrocławiu). Prezes pamięta.

Kaczyński byłby jednak niesprawiedliwy, gdyby karał tylko za Polskę Plus. - Wierzę w boską moc, która czyni cuda - mówi zepchnięta na 18. miejsce w Toruniu Anna Sobecka, która podpadła startem do europarlamentu w barwach Libertasu.

Z uwagi na związki Sobeckiej z Radiem Maryja trzeba było długich ''macanek'' - jak je nazywa ważny polityk PiS - z o. Rydzykiem, by Kaczyński mógł wyciąć posłankę bez obaw o poparcie dla list. ''Macanki'' skończyły się tym, że na wysokim miejscu w Toruniu znalazł się inny ulubieniec Radia - Przemysław Przybylski.

Z okolic PiS można też usłyszeć historię pewnego posła, który poczuł się zagrożony, więc najpierw rozpuścił pogłoski, że pragnie go PJN, a potem przybiegł do prezesa i, zapewniając go o swej lojalności, wymógł obietnicę miejsca na liście.

Z tego co wiem, tego posła zabrakło na listach. - Prezes zwykle dotrzymuje obietnic, ale nie tych, które składa pod presją - wyjaśnia mój rozmówca.

A o innych pechowcach zapamiętanych przez Kaczyńskiego jeszcze pewnie usłyszymy. Niektórzy może nawet pochopnie ucieszyli się już z niezłego miejsca, ale potem okaże się, że partia wspiera ich bez zapału, mają mały limit pieniędzy na indywidualną kampanię, a za plecami czają się popularni koledzy-rywale.

Ich nazwiska już znamy, widać, kto będzie promowany. Profesorowie Andrzej Waśko, Krystyna Pawłowicz, Józefina Hrynkiewicz i Jerzy Żyżyński. Ekipa z kancelarii Lecha Kaczyńskiego: Witold Waszczykowski, Anna Fotyga, Andrzej Duda, Maciej Łopiński, zaciąg z CBA z Mariuszem Kamińskim na czele. Piotr Naimski i Krzysztof Czabański, Bogdan Święczkowski i Paweł Szałamacha.

Kaczyński niepostrzeżenie wymienia dużą część klubu. Na nowych, niesfrustrowanych siedzeniem w opozycji polityków, którzy będą mu niezwykle wdzięczni za poselski fotel. Sobie chce zapewnić spokój w roli przywódcy PiS.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,10175625,Prawo_i_pamietliwosc.html#ixzz1W8NOG3xD



Przemek

--

"W białej księdze z rewelacji, którymi karmiono nas przez rok,
nie zostało nic.  Nie ma magnesu, nie ma helu, nie ma sztucznej mgły.
 W 38 milionowym kraju nie znalazł się ani jeden poważny człowiek,
 który te bzdury by firmował własnym nazwiskiem"

http://www.youtube.com/watch?v=HEl_8eBXmtI&NR=1

Data: 2011-08-26 14:55:33
Autor: rAzor
Suski - pierwszy kapuś kurdupla!

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j380m6$rok$1news.onet.pl...
Czyny i rozmowy polityków PiS, przez lata ciężkiej pracy posła Marka Suskiego archiwizowane w teczkach na Nowogrodzkiej, odcisnęły się teraz na listach wyborczych. Kaczyński niepostrzeżenie wymienia dużą część klubu

Tak się zastanawiam czy nie pójść na zwierzenia i opublikować to co usłyszałem w czasie półrocznej pracy w "sztabie" PiS. Sex-dymankio w Samoobronie to niewinne igraszki w szkolnym kibelku.

--
rAzor

Data: 2011-08-26 16:22:04
Autor: Leprechaun
Suski - pierwszy kapuś kurdupla!

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j380m6$rok$1news.onet.pl...
Czyny i rozmowy polityków PiS, przez lata ciężkiej pracy posła Marka Suskiego archiwizowane w teczkach na Nowogrodzkiej, odcisnęły się teraz na listach wyborczych. Kaczyński niepostrzeżenie wymienia dużą część klubu

Czyzby taki Macierewicz-bis?

BomBel

Suski - pierwszy kapuś kurdupla!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona