Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Suwak

Suwak

Data: 2019-12-05 22:30:37
Autor: PlaMa
Suwak
W dniu 2019-12-05 o 19:04, J.F. pisze:

A to juz jutro ... wchodzi w zycie.
I korytarz zycia tez.
To od soboty wpisujcie miasta ... dziala suwak czy nie :-)

Może ranking zróbmy w którym mieście zginie więcej ludzi na 1000 mieszkańców? Tak tragicznie napisanego przepisu jak nowy 22.4x to nie widziałem od dawna.

Data: 2019-12-06 00:13:13
Autor: FreyKol
Suwak
Użytkownik "PlaMa" <barakady@wp.pl> napisał w wiadomości
news:5de97732$0$514$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2019-12-05 o 19:04, J.F. pisze:

 dziala suwak

Tak tragicznie napisanego przepisu jak nowy 22.4x to nie widziałem od
dawna.

Bo ktoś lubi pisać Ustawę tak, aby treść była zawarta tylko w jednym zdaniu.

Data: 2019-12-06 13:48:05
Autor: J.F.
Suwak
Użytkownik "PlaMa"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5de97732$0$514$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-12-05 o 19:04, J.F. pisze:
A to juz jutro ... wchodzi w zycie.
I korytarz zycia tez.
To od soboty wpisujcie miasta ... dziala suwak czy nie :-)

Może ranking zróbmy w którym mieście zginie więcej ludzi na 1000 mieszkańców? Tak tragicznie napisanego przepisu jak nowy 22.4x to nie widziałem od dawna.

eee, spoko. Predkosci w korkach tak male, ze nikt nie zginie.
A o dane statystyczne byloby trudno.

Poza tym ... IMO - to jest ten impuls, ktorego brakowalo, i teraz kulturalny suwak zagosci na polskich drogach.
Ale ciekaw jestem, ile czasu to zajmie.
Dzien, tydzien, miesiac, rok ... w tych najbardziej zacofanych miejscach.

No i w ilu miejscach bedzie tak, ze suwakowcy zablokuja np pas do zjazdu w prawo ...

J.

Data: 2019-12-06 23:56:14
Autor: PlaMa
Suwak
W dniu 2019-12-06 o 13:48, J.F. pisze:

To od soboty wpisujcie miasta ... dziala suwak czy nie :-)
Może ranking zróbmy w którym mieście zginie więcej ludzi na 1000 mieszkańców? Tak tragicznie napisanego przepisu jak nowy 22.4x to nie widziałem od dawna.
eee, spoko. Predkosci w korkach tak male, ze nikt nie zginie.

Pewien jesteś? To przeanalizujmy tego potworka:

Art 22 ust. 4 wyłącza się w przypadku zaistnienia sytuacji, w której na jezdni o przynajmniej dwóch pasach, doszło do znacznego znacznego zmniejszenia prędkości na jezdni, nasze 4a.

Co to w ogóle znaczy znaczne zmniejszenie prędkości na jezdni? Gdy wszyscy jadą 5 km/h? Może gdy prędkość spadnie do 25% dozwolonej prędkości? Jak to oceniać? Prędkość ma spaść na całej jezdni czy wystarczy, że spadnie na jednym pasie? Co to znaczy bezpośrednio przed przeszkodą? Czy samochód poruszający się ze znacznie obniżoną prędkością przede mną (i 67 w korku) to już bezpośrednia przeszkoda?

Przykład 1: Na jednym pasie jedzie kombajn, porusza się z bardzo mizerną prędkością, co znacznie zmniejszyło prędkość pojazdów na tym pasie. Drugi pas natomiast porusza się swobodnie z maksymalnie dozwoloną prędkością np. 90 km/h. Czy ta JEZDNIA ma znacznie już zmniejszoną prędkość i można tym z 90 km/h wjeżdżać pod maskę bo 22.4 przestał obowiązywać?

Przykład 2: jakaś droga krajowa, dwie jezdnie po dwa pasy. Jest spory ruch. Pojazdy są na obu pasach, jadą z prędkością 70-80 km/h mając po 5-10 m odległości od siebie. Do tej jezdni wchodzi kolejny pas, będący wyjazdem z pobliskiej stacji benzynowej, jest to pas pas kończący się. Tutaj ruch jest dużo wolniejszy - 10-15km/h, samochody jadą zderzak w zderzak. Jak rozumiem według 4a ci z kończącego się mają pierwszeństwo nad pozostałymi?

Przykład 3: Obwodnica dużego miasta, dwie jezdnie po trzy pasy, prędkość dozwolona 120 km/h, na lewym pasie psuje się pojazd, toczy się na awaryjnych 5 km/h. Do niego dojeżdża jeszcze jeden pojazd. Dla tego drugiego pojazdu wystąpiła przecież przeszkoda i znacznie zmalała prędkość pasa, prawda? Czy ten drugi pojazd na lewym pasie na pierwszeństwo nad pojazdem z pasa środkowego?

Przykład 4: jest pas kończący się, ale bez żadnego pojazdu na nim. Po jego lewej stronie jest pas ciągnący się dalej ale z turbo korkiem. Czy jadąc swobodnie i z nie zmniejszoną prędkością do końca pasa kończącego się, stojący na drugim pasie pojazd ma obowiązek mnie przepuścić?

Proszę o ocenę tych sytuacji w brzmieniu nowych przepisów. Tylko bez górnolotnych "Przecież ludzie nie będą tego nadużywać, "Czemu ktoś miałby to wykorzystywać do wyłudzania odszkodowań", "Przecież polscy kierowcy są rozsądni" i "Nikt nie jest samobójcą" bo oczywiście, że BĘDĄ to nadużywać, BĘDĄ trzepać odszkodowania jak szaleni, bo polscy kierowcy NIE SĄ rozsądni i często jeżdżą tak jakby nie chcieli dojechać do celu! Nie mówiąc (pisząc) już o całej rzeszy biedaków, którzy nie będą zwyczajnie wiedzieli o co chodziło tym niedorozwojom z rządu i sejmu i jak mają jeździć. Sam jestem jednym z nich, bo mogę co najwyżej DOMYŚLAĆ się o co chodzi, ale z brzmienia przepisów to na pewno tego NIE WIEM.

Poza tym ... IMO - to jest ten impuls, ktorego brakowalo, i teraz kulturalny suwak zagosci na polskich drogach.

Sęk w tym, że suwak nie powinien działać WSZĘDZIE! Myślałem, że zrobią przepis, który będzie brzmiał, że w miejscu oznaczonym przez znak (np.) D-56 obowiązuje zasada ruchu... bla bla bla. I nikt by nie miał wątpliwości, że w miejscu gdzie z dwóch pasów robi się jeden i jest spory ruch, a stoi przed zwężeniem ten nieszczęsny znak, trzeba się wpuszczać naprzemiennie. Nie... oni zrobili, że obowiązuje to WSZĘDZIE!!! Podważyli jedną z najbardziej podstawowych zasad prowadzenia pojazdów i poruszania się po drogach - "mój pas, moje królestwo"! Równie dobrze mogliby zrobić, że w sytuacji zmniejszonej prędkości jeździjcie drugą jezdnią - czemu by nie?

Ale ciekaw jestem, ile czasu to zajmie.
Dzien, tydzien, miesiac, rok ... w tych najbardziej zacofanych miejscach.

Te przepisy nie zmniejszą problemu z szeryfami, nie usprawnią ruchu, zmniejszą bezpieczeństwo i jak pisałem wcześniej - zabiją kilka osób. Wszystkim 415 debilom, którzy na ten kretynizm zagłosowali (i cały rząd zresztą) pozbawiłbym prawa jazdy (a jeszcze chętniej wsadził na 10 lat do paki).

Data: 2019-12-07 00:17:21
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 06.12.2019 o 23:56, PlaMa pisze:

Co to w ogóle znaczy znaczne zmniejszenie prędkości na jezdni? Gdy wszyscy jadą 5 km/h? Może gdy prędkość spadnie do 25% dozwolonej prędkości? Jak to oceniać? Prędkość ma spaść na całej jezdni czy wystarczy, że spadnie na jednym pasie? Co to znaczy bezpośrednio przed przeszkodą? Czy samochód poruszający się ze znacznie obniżoną prędkością przede mną (i 67 w korku) to już bezpośrednia przeszkoda?

Ponoć pierwszeństwo rozmyte sprzyja bezpieczeństwu na drodze, bo ci z jasnym pierwszeńtwem "nie wpiedalają się bezmyślnie jak zombie" :P


--
Shrek

Data: 2019-12-07 00:29:26
Autor: PlaMa
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 00:17, Shrek pisze:

Ponoć pierwszeństwo rozmyte sprzyja bezpieczeństwu na drodze, bo ci z jasnym pierwszeńtwem "nie wpiedalają się bezmyślnie jak zombie" :P

Z pewnością będzie bezpieczniej :) Dokładnie tak będzie... acha... :P

Data: 2019-12-07 00:52:06
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 00:29, PlaMa pisze:

Ponoć pierwszeństwo rozmyte sprzyja bezpieczeństwu na drodze, bo ci z jasnym pierwszeńtwem "nie wpiedalają się bezmyślnie jak zombie" :P

Z pewnością będzie bezpieczniej :) Dokładnie tak będzie... acha... :P

Pytaj zwolenników pierwszeństwa rozmytego. IMHO nic się nie zmieni w kwestii bezpieczeństwa. Suwak w cywilizowanych rejonach funkcjonował od dawna i wypadków z tego powodu nie było. Po raz kolejny napiszę - nie róbmy z Polaków etnicznych idiotów. Ogarną suwak, niezależnie od tego co tam w ustawie napisali.

--
Shrek

Data: 2019-12-07 01:00:08
Autor: PlaMa
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 00:52, Shrek pisze:

Pytaj zwolenników pierwszeństwa rozmytego. IMHO nic się nie zmieni w kwestii bezpieczeństwa. Suwak w cywilizowanych rejonach funkcjonował od dawna i wypadków z tego powodu nie było. Po raz kolejny napiszę - nie róbmy z Polaków etnicznych idiotów. Ogarną suwak, niezależnie od tego co tam w ustawie napisali.

Tylko, że według mnie w tej ustawie, cokolwiek opisali, to nie jest jazda na suwak.

Data: 2019-12-08 17:40:10
Autor: J.F.
Suwak
Dnia Sat, 7 Dec 2019 01:00:08 +0100, PlaMa napisał(a):
W dniu 2019-12-07 o 00:52, Shrek pisze:
Pytaj zwolenników pierwszeństwa rozmytego. IMHO nic się nie zmieni w kwestii bezpieczeństwa. Suwak w cywilizowanych rejonach funkcjonował od dawna i wypadków z tego powodu nie było. Po raz kolejny napiszę - nie róbmy z Polaków etnicznych idiotów. Ogarną suwak, niezależnie od tego co tam w ustawie napisali.

Tylko, że według mnie w tej ustawie, cokolwiek opisali, to nie jest jazda na suwak.

A kto bedzie czytal ustawe.
Wystarczy, ze w telewizji i radiu mowia, no i w gazetach pisza.

J.

Data: 2019-12-09 06:09:24
Autor: ddddddddddddd
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 00:00, PlaMa pisze:
W dniu 2019-12-07 o 00:52, Shrek pisze:

Pytaj zwolenników pierwszeństwa rozmytego. IMHO nic się nie zmieni w kwestii bezpieczeństwa. Suwak w cywilizowanych rejonach funkcjonował od dawna i wypadków z tego powodu nie było. Po raz kolejny napiszę - nie róbmy z Polaków etnicznych idiotów. Ogarną suwak, niezależnie od tego co tam w ustawie napisali.

Tylko, że według mnie w tej ustawie, cokolwiek opisali, to nie jest jazda na suwak.

bo w Polsce brakuje przewidywania, jest tylko sztywne trzymanie się przepisów. Praktycznie nie istnieje coś takiego jak współwina. Jak jest stłuczka to byłeś na swoim pasie? tak. drugi zjechał? to jego wina. Nikt nie zapyta czy mogłeś go zauważyć i uniknąć kolizji - a IMO przy wielu stłuczkach można.
Z drugiej strony ciężko mi wyobrazić sobie logiczną interpretację zamiast sztywnego trzymania się prawa przez polskiego policjanta - utwierdził mnie w tym przekonaniu kilka miesięcy temu pies (nie policjant, bo nie chciałbym ubliżać wszystkim policjantom), który zanim się przedstawił wyskoczył do mnie z ryjem, że blokuję ruch (kolizję miałem na drodze wojewódzkiej, zjechaliśmy na boczną uliczkę gdzie przejeżdżał jeden samochód na minutę i zajęliśmy jeden pas ruchu)

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2019-12-07 08:54:57
Autor: cef
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 00:52, Shrek pisze:
W dniu 07.12.2019 o 00:29, PlaMa pisze:

Ponoć pierwszeństwo rozmyte sprzyja bezpieczeństwu na drodze, bo ci z jasnym pierwszeńtwem "nie wpiedalają się bezmyślnie jak zombie" :P

Z pewnością będzie bezpieczniej :) Dokładnie tak będzie... acha... :P

Pytaj zwolenników pierwszeństwa rozmytego. IMHO nic się nie zmieni w kwestii bezpieczeństwa. Suwak w cywilizowanych rejonach funkcjonował od dawna i wypadków z tego powodu nie było. Po raz kolejny napiszę - nie róbmy z Polaków etnicznych idiotów. Ogarną suwak, niezależnie od tego co tam w ustawie napisali.

Zaskakuje mnie Twoja wiara.
Jakoś z pieszymi nie dali rady ogarnąć, to dlaczego z suwakiem miało by być lepiej?
To się oczywiście uda, ale stawiał bym raczej na proces wielopokoleniowy a nie wieloletni.

Data: 2019-12-07 09:41:51
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 08:54, cef pisze:

Zaskakuje mnie Twoja wiara.
Jakoś z pieszymi nie dali rady ogarnąć, to dlaczego z suwakiem miało by być lepiej?

Bo z suwaka sami korzystają a pieszych mają w dupie.

To się oczywiście uda, ale stawiał bym raczej na proces wielopokoleniowy a nie wieloletni.

Dziwne - u mnie działa od jakiś 5 lat.


--
Shrek

Data: 2019-12-07 11:19:13
Autor: cef
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 09:41, Shrek pisze:
W dniu 07.12.2019 o 08:54, cef pisze:

Zaskakuje mnie Twoja wiara.
Jakoś z pieszymi nie dali rady ogarnąć, to dlaczego z suwakiem miało by być lepiej?

Bo z suwaka sami korzystają a pieszych mają w dupie.

Akurat jak chcę skorzystać, to trafiają mi się sami nieuświadomieni.


To się oczywiście uda, ale stawiał bym raczej na proces wielopokoleniowy a nie wieloletni.

Dziwne - u mnie działa od jakiś 5 lat.

Wczoraj jechałem przez korki - akurat niby pierwszy dzień obowiązywania-
i kilka razy nie działało.
W jednym miejscu nawet stoi tablica informacyjna z rysunkiem
ale i tak zaślepieni czasem oczekiwania na pasie wcześniej zajętym
jechali twardo zderzak w zderzak.
Może tam gdzie jeździsz kierowcy są lepiej wyedukowani.
Globalnie na cały kraj się to nie przekłada.

Data: 2019-12-07 11:32:18
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 11:19, cef pisze:

Bo z suwaka sami korzystają a pieszych mają w dupie.

Akurat jak chcę skorzystać, to trafiają mi się sami nieuświadomieni.

Ile procent i gdzie. Bo w DC to jakiś co dziesiąty może. I w zasadzie nigdy dwóch pod rząd, więc problem z kategorii egzystencjonalnych.

Dziwne - u mnie działa od jakiś 5 lat.

Wczoraj jechałem przez korki - akurat niby pierwszy dzień obowiązywania-
i kilka razy nie działało.

Kilka razy na ile? Następny wpuścił?

Może tam gdzie jeździsz kierowcy są lepiej wyedukowani.
Globalnie na cały kraj się to nie przekłada.

Warszawa ma opinię największych buraków w kraju, więc wszędzie indziej musi być lepiej:P

--
Shrek

Data: 2019-12-07 11:46:28
Autor: cef
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 11:32, Shrek pisze:
W dniu 07.12.2019 o 11:19, cef pisze:

Bo z suwaka sami korzystają a pieszych mają w dupie.

Akurat jak chcę skorzystać, to trafiają mi się sami nieuświadomieni.

Ile procent i gdzie. Bo w DC to jakiś co dziesiąty może. I w zasadzie nigdy dwóch pod rząd, więc problem z kategorii egzystencjonalnych.

Dziwne - u mnie działa od jakiś 5 lat.

Wczoraj jechałem przez korki - akurat niby pierwszy dzień obowiązywania-
i kilka razy nie działało.

Kilka razy na ile? Następny wpuścił?

Kilka razy w sensie, że były ze trzy takie miejsca ze zwężeniem i
w żadnym nie zadziałało prawidłowo (nawet jeśli były znaki).
Nie mam zwyczaju stać z włączonym kierunkowskazem, tylko
po prostu jadę powoli i "zabieram" pas ruchu - trzeci a najpóźniej czwarty
pojazd z reguły musi mnie wpuścić, zeby uniknąć kontaktu
W lusterku widziałem, że ten za mną też nie wjechał naprzemiennie
czyli suwak nie działa.



Może tam gdzie jeździsz kierowcy są lepiej wyedukowani.
Globalnie na cały kraj się to nie przekłada.

Warszawa ma opinię największych buraków w kraju, więc wszędzie indziej musi być lepiej:P

Nie jest to utrudnienie dla mnie, że suwak słabo działa.
W największym stopniu jest to efekt, że w świadomości wielu
kierowców taka jazda kojarzy się nadal z cwaniactwem i chamstwem.
Nie chcą być tak postrzegani i dlatego zmieniają pas za wcześnie.
  Dodatkowo dochodzi brak umiejętności płynnej zmiany pasa ruchu
i chęć zajęcia swojego pasa jak najwcześniej - co z kolei rodzi
uczucie, że zostali wykiwani, bo wcięło się kilku innych i dlatego oni
już nikogo nie wpuszczą.

Data: 2019-12-07 12:05:44
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 11:46, cef pisze:

Kilka razy na ile? Następny wpuścił?

Kilka razy w sensie, że były ze trzy takie miejsca ze zwężeniem i
w żadnym nie zadziałało prawidłowo (nawet jeśli były znaki).

Gdzie takie buractwo panuje?

--
Shrek

Data: 2019-12-07 12:09:16
Autor: cef
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 12:05, Shrek pisze:
W dniu 07.12.2019 o 11:46, cef pisze:

Kilka razy na ile? Następny wpuścił?

Kilka razy w sensie, że były ze trzy takie miejsca ze zwężeniem i
w żadnym nie zadziałało prawidłowo (nawet jeśli były znaki).

Gdzie takie buractwo panuje?

Myślę, że wszędzie. Akurat opisałem Wrocław.

Data: 2019-12-07 12:23:31
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 12:09, cef pisze:

Gdzie takie buractwo panuje?

Myślę, że wszędzie. Akurat opisałem Wrocław.


Wszędzie to nie, bo w Warszawie nie. I co ciekawe jak gdzieś jadę, to również nie narzekam. Być może dlatego, że miałem poobijany samochód i warszawską rejestrację, więc stwierdzali, że i tak wjadę;)


--
Shrek

Data: 2019-12-07 12:46:31
Autor: cef
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 12:23, Shrek pisze:
W dniu 07.12.2019 o 12:09, cef pisze:

Gdzie takie buractwo panuje?

Myślę, że wszędzie. Akurat opisałem Wrocław.


Wszędzie to nie, bo w Warszawie nie. I co ciekawe jak gdzieś jadę, to również nie narzekam. Być może dlatego, że miałem poobijany samochód i warszawską rejestrację, więc stwierdzali, że i tak wjadę;)

Nie chodzi o narzekanie, bo można jeździć tak, żeby wjechać bez problemu,
ale o samą zasadę naprzemienności.
Ona kuleje wszędzie - tym bardziej im większa jest różnica
w długości oczekujących na danym pasie.
Nowe przepisy niewiele zmieniają na dzień dzisiejszy.

Data: 2019-12-07 12:51:59
Autor: cef
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 12:46, cef pisze:

Nie chodzi o narzekanie, bo można jeździć tak, żeby wjechać bez problemu,
ale o samą zasadę naprzemienności.
Ona kuleje wszędzie - tym bardziej im większa jest różnica
w długości oczekujących na danym pasie.

Przeczytałem raz jeszcze i tu jest odpowiedź dlaczego suwak nie zawsze działa.
Będzie działał jak na obu spotykających się pasach będzie jednakowa
kolejka.

Data: 2019-12-07 12:57:52
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 12:51, cef pisze:

Przeczytałem raz jeszcze i tu jest odpowiedź dlaczego suwak nie zawsze działa.
Będzie działał jak na obu spotykających się pasach będzie jednakowa
kolejka.

Jednakowa u nas zwykle nie jest. Jednak leniuchy jadą tym pasem co się nie kończy. Z drugiej strony tym co się kończy jadą zwykle ci co się nie boją dynamicznie ruszyć i sprawnie zmienić pas (w języku niektórych się wpieprzyć). Po prostu w DC nikt tego "wpieprzania się" do serca sobie nie bierze, więc wychodzi sprawnie. Mimo różnicy w "kolejce" - choctak spektakularnych różnic jak na filmach z szeryfami nigdy w Warszawie nie widziałem


--
Shrek

Data: 2019-12-08 17:28:14
Autor: J.F.
Suwak
Dnia Sat, 7 Dec 2019 12:57:52 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 07.12.2019 o 12:51, cef pisze:
Przeczytałem raz jeszcze i tu jest odpowiedź dlaczego suwak nie zawsze działa.
Będzie działał jak na obu spotykających się pasach będzie jednakowa
kolejka.

Jednakowa u nas zwykle nie jest. Jednak leniuchy jadą tym pasem co się nie kończy.

Niekonieczne "leniuchy" to dobre okreslenie.

No coz - teraz ma szanse sie wyrownac, jak sie choc czesciowo wyrowna,
to zamek zadziala, a potem ... trzeba bedzie uwazac na ciezarowki :-)

Z drugiej strony tym co się kończy jadą zwykle ci co się nie boją dynamicznie ruszyć i sprawnie zmienić pas (w języku niektórych się wpieprzyć).

No jak - w pol metra odstepu ?

Po prostu w DC nikt tego "wpieprzania się" do serca sobie nie bierze, więc wychodzi sprawnie.

Bo w DC suwak juz jest ... przynajmniej tak piszesz :-)

J.

Data: 2019-12-08 20:20:36
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 08.12.2019 o 17:28, J.F. pisze:

Jednakowa u nas zwykle nie jest. Jednak leniuchy jadą tym pasem co się
nie kończy.

Niekonieczne "leniuchy" to dobre okreslenie.

To miało być pieszczotliwe, nie pejoratywne.

No coz - teraz ma szanse sie wyrownac, jak sie choc czesciowo wyrowna,
to zamek zadziala, a potem ... trzeba bedzie uwazac na ciezarowki :-)

Zamek już od dawna działa.

Z drugiej strony tym co się kończy jadą zwykle ci co się nie
boją dynamicznie ruszyć i sprawnie zmienić pas (w języku niektórych się
wpieprzyć).

No jak - w pol metra odstepu ?

Nie - w pół metra to się cztery i pół nie zmieszczą, a jeszcze wypadałoby po 20 cm z przodu i z tyłu zostawić:)

Po prostu w DC nikt tego "wpieprzania się" do serca sobie
nie bierze, więc wychodzi sprawnie.

Bo w DC suwak juz jest ... przynajmniej tak piszesz :-)

No tak jak piszę. "leniuchy" zostawiają miejsce, "ambitni" nie boją się tam wbijać - działa zaskakująco sprawnie.

--
Shrek

Data: 2019-12-08 20:34:42
Autor: J.F.
Suwak
Dnia Sun, 8 Dec 2019 20:20:36 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 08.12.2019 o 17:28, J.F. pisze:
Jednakowa u nas zwykle nie jest. Jednak leniuchy jadą tym pasem co się
nie kończy.

Niekonieczne "leniuchy" to dobre okreslenie.

To miało być pieszczotliwe, nie pejoratywne.

No coz - IMO to mieszanka kultury, cwaniactwa i glupoty jednoczesnie.
Za duzo, aby jednym slowem okreslic :-)
I czy powinno byc "niepejoratywnie" :-)

No coz - teraz ma szanse sie wyrownac, jak sie choc czesciowo wyrowna,
to zamek zadziala, a potem ... trzeba bedzie uwazac na ciezarowki :-)

Zamek już od dawna działa.

DC to nie caly kraj :-)

Po prostu w DC nikt tego "wpieprzania się" do serca sobie
nie bierze, więc wychodzi sprawnie.

Bo w DC suwak juz jest ... przynajmniej tak piszesz :-)

No tak jak piszę. "leniuchy" zostawiają miejsce, "ambitni" nie boją się tam wbijać - działa zaskakująco sprawnie.

Jak to suwak. Jak sie chwile wspolnie postalo, to sie potem
kulturalnie wpuszcza.

Tylko jak przekonac tych "leniuchow", zeby zejmowali dwa pasy a nie
jeden :-)


J.

Data: 2019-12-07 12:53:38
Autor: Cavallino
Suwak
W dniu 07-12-2019 o 12:46, cef pisze:
W dniu 2019-12-07 o 12:23, Shrek pisze:
W dniu 07.12.2019 o 12:09, cef pisze:

Gdzie takie buractwo panuje?

Myślę, że wszędzie. Akurat opisałem Wrocław.


Wszędzie to nie, bo w Warszawie nie. I co ciekawe jak gdzieś jadę, to również nie narzekam. Być może dlatego, że miałem poobijany samochód i warszawską rejestrację, więc stwierdzali, że i tak wjadę;)

Nie chodzi o narzekanie, bo można jeździć tak, żeby wjechać bez problemu,
ale o samą zasadę naprzemienności.
Ona kuleje wszędzie

Nie wszędzie.
Może błąd polega na tym, że wpychasz się na siłę.
Ja zawsze włączałem kierunek i grzecznie zwalniałem na końcu swojego pasa, działało od zawsze, rzadko trzeba było stanąć.

Z drugiej strony, wpychających się bez kierunku, też często nie dostrzegałem.....

Data: 2019-12-07 12:54:48
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 12:46, cef pisze:

Nie chodzi o narzekanie, bo można jeździć tak, żeby wjechać bez problemu,
ale o samą zasadę naprzemienności.

No więc dobra - w DC działa (z niewielimi nie wpływającymi na zasadę wyjątkami). Wynika to chyba generalnie z kultury wpuszczania się na wzajem. Nie tylko w zamku. Znałem kilka skrzyżowań, gdzie łatwiej było wyjechać w godzinach szczytu (nieofijalnie jechało się tam 1 na 1) niż poza gdzie główną jechali klasyczne 70@50 w takich odstępach, że akurat dużych, ale za małych;) Po prostu ludzie zauważyli, że jak nie będą się wpuszczać "nieoficjalnie" to nawet z garażu nie wyjadą i zamek działał u nas na tych zasadach od dawna.

--
Shrek

Data: 2019-12-08 17:33:04
Autor: J.F.
Suwak
Dnia Sat, 7 Dec 2019 12:54:48 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 07.12.2019 o 12:46, cef pisze:
Nie chodzi o narzekanie, bo można jeździć tak, żeby wjechać bez problemu,
ale o samą zasadę naprzemienności.

No więc dobra - w DC działa (z niewielimi nie wpływającymi na zasadę wyjątkami). Wynika to chyba generalnie z kultury wpuszczania się na wzajem. Nie tylko w zamku. Znałem kilka skrzyżowań, gdzie łatwiej było wyjechać w godzinach szczytu (nieofijalnie jechało się tam 1 na 1) niż poza gdzie główną jechali klasyczne 70@50 w takich odstępach, że akurat dużych, ale za małych;) Po prostu ludzie zauważyli, że jak nie będą się wpuszczać "nieoficjalnie" to nawet z garażu nie wyjadą i zamek działał u nas na tych zasadach od dawna.

To jedno, a drugie ... moze w DC tyle chamow omijajacych kolejki, ze
az sie normalny suwak zrobil :-)

J.

Data: 2019-12-08 20:22:49
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 08.12.2019 o 17:33, J.F. pisze:

To jedno, a drugie ... moze w DC tyle chamow omijajacych kolejki, ze
az sie normalny suwak zrobil :-)

Tak właśnie było. I dlatego my warsiafiaki jesteśmy drogowe chamy nad chamami. I chamstwo wygrało i prawem się stało:P

--
Shrek

Data: 2019-12-07 13:32:27
Autor: cef
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 12:53, Cavallino pisze:
W dniu 07-12-2019 o 12:46, cef pisze:
W dniu 2019-12-07 o 12:23, Shrek pisze:
W dniu 07.12.2019 o 12:09, cef pisze:

Gdzie takie buractwo panuje?

Myślę, że wszędzie. Akurat opisałem Wrocław.


Wszędzie to nie, bo w Warszawie nie. I co ciekawe jak gdzieś jadę, to również nie narzekam. Być może dlatego, że miałem poobijany samochód i warszawską rejestrację, więc stwierdzali, że i tak wjadę;)

Nie chodzi o narzekanie, bo można jeździć tak, żeby wjechać bez problemu,
ale o samą zasadę naprzemienności.
Ona kuleje wszędzie

Nie wszędzie.
Może błąd polega na tym, że wpychasz się na siłę.
Ja zawsze włączałem kierunek i grzecznie zwalniałem na końcu swojego pasa, działało od zawsze, rzadko trzeba było stanąć.

Też tak robię i radzę sobie.
Niestety wielu kierowców tego nie potrafi.

Data: 2019-12-07 13:39:47
Autor: Cavallino
Suwak
W dniu 07-12-2019 o 13:32, cef pisze:

Może błąd polega na tym, że wpychasz się na siłę.
Ja zawsze włączałem kierunek i grzecznie zwalniałem na końcu swojego pasa, działało od zawsze, rzadko trzeba było stanąć.

Też tak robię i radzę sobie.

No chyba nie do końca, cyt z Ciebie:

"Nie mam zwyczaju stać z włączonym kierunkowskazem, tylko
po prostu jadę powoli i "zabieram" pas ruchu - trzeci a najpóźniej czwarty pojazd z reguły musi mnie wpuścić, zeby uniknąć kontaktu"

Teraz co prawda jest już obowiązek wpuszczenia, niemniej to co opisałeś to wpychanie się na siłę, a nie grzeczne proszenie o wpuszczenie.
Więc może dlatego Cię nie wpuszczali za chętnie.

Data: 2019-12-07 16:15:11
Autor: cef
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 13:39, Cavallino pisze:
W dniu 07-12-2019 o 13:32, cef pisze:

Może błąd polega na tym, że wpychasz się na siłę.
Ja zawsze włączałem kierunek i grzecznie zwalniałem na końcu swojego pasa, działało od zawsze, rzadko trzeba było stanąć.

Też tak robię i radzę sobie.

No chyba nie do końca, cyt z Ciebie:

"Nie mam zwyczaju stać z włączonym kierunkowskazem, tylko
po prostu jadę powoli i "zabieram" pas ruchu - trzeci a najpóźniej czwarty pojazd z reguły musi mnie wpuścić, zeby uniknąć kontaktu"

Teraz co prawda jest już obowiązek wpuszczenia, niemniej to co opisałeś to wpychanie się na siłę, a nie grzeczne proszenie o wpuszczenie.
Więc może dlatego Cię nie wpuszczali za chętnie.

Nie widzę specjalnej różnicy w stosunku do tego co Ty napisałeś,
bo zwolnienie też jest, jest kierunek włączony i jadę powoli na swoje miejsce.
Co Ty robisz jak mimo wszystko Cię nie wpuszczają?
Stoisz i czekasz? Ile minut?
Można to nazwać wpychaniem się, ale inaczej stałbym jak osioł i mrugał.
Co z tego, że jest obowiązek wpuszczania skoro większość o tym nie wie,
a nawet jak wie, to nie uznaje.

Data: 2019-12-07 16:26:00
Autor: RadoslawF
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 16:15, cef pisze:

Może błąd polega na tym, że wpychasz się na siłę.
Ja zawsze włączałem kierunek i grzecznie zwalniałem na końcu swojego pasa, działało od zawsze, rzadko trzeba było stanąć.

Też tak robię i radzę sobie.

No chyba nie do końca, cyt z Ciebie:

"Nie mam zwyczaju stać z włączonym kierunkowskazem, tylko
po prostu jadę powoli i "zabieram" pas ruchu - trzeci a najpóźniej czwarty pojazd z reguły musi mnie wpuścić, zeby uniknąć kontaktu"

Teraz co prawda jest już obowiązek wpuszczenia, niemniej to co opisałeś to wpychanie się na siłę, a nie grzeczne proszenie o wpuszczenie.
Więc może dlatego Cię nie wpuszczali za chętnie.

Nie widzę specjalnej różnicy w stosunku do tego co Ty napisałeś,
bo zwolnienie też jest, jest kierunek włączony i jadę powoli na swoje miejsce.
Co Ty robisz jak mimo wszystko Cię nie wpuszczają?
Stoisz i czekasz? Ile minut?
Można to nazwać wpychaniem się, ale inaczej stałbym jak osioł i mrugał.
Co z tego, że jest obowiązek wpuszczania skoro większość o tym nie wie,
a nawet jak wie, to nie uznaje.

Sprawdź czy aby na pewno w tym miejscu istnieje obowiązek wpuszczenia.
Bo trafisz na złośliwego i się okaże że to z twojego ubezpieczenia
będzie płacone.


Pozdrawiam

Data: 2019-12-07 16:51:57
Autor: cef
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 16:26, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-12-07 o 16:15, cef pisze:

Można to nazwać wpychaniem się, ale inaczej stałbym jak osioł i mrugał.
Co z tego, że jest obowiązek wpuszczania skoro większość o tym nie wie,
a nawet jak wie, to nie uznaje.

Sprawdź czy aby na pewno w tym miejscu istnieje obowiązek wpuszczenia.
Bo trafisz na złośliwego i się okaże że to z twojego ubezpieczenia
będzie płacone.

Teraz robię mało kilometrów -
góra 25tys rocznie, ale ostatnio większość w mieście
i nie przypominam sobie sytuacji, żeby kiedykolwiek
było jakieś zagrożenie w takiej sytuacji, więc nie jest to chyba
tak chamskie jak to sobie wyobrażacie.

Data: 2019-12-08 04:32:45
Autor: RadoslawF
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 16:51, cef pisze:

Można to nazwać wpychaniem się, ale inaczej stałbym jak osioł i mrugał.
Co z tego, że jest obowiązek wpuszczania skoro większość o tym nie wie,
a nawet jak wie, to nie uznaje.

Sprawdź czy aby na pewno w tym miejscu istnieje obowiązek wpuszczenia.
Bo trafisz na złośliwego i się okaże że to z twojego ubezpieczenia
będzie płacone.

Teraz robię mało kilometrów -
góra 25tys rocznie, ale ostatnio większość w mieście
i nie przypominam sobie sytuacji, żeby kiedykolwiek
było jakieś zagrożenie w takiej sytuacji, więc nie jest to chyba
tak chamskie jak to sobie wyobrażacie.

Normalny człowiek woli ustąpić niż stracić samochód na miesiąc
u blacharza i lakiernika. Ale trafisz na cwaniaka który chce
wyremontować sobie auto na czyjś koszt to będziesz zdziwiony.


Pozdrawiam

Data: 2019-12-08 04:47:29
Autor: Cavallino
Suwak
W dniu 07-12-2019 o 16:15, cef pisze:
W dniu 2019-12-07 o 13:39, Cavallino pisze:
W dniu 07-12-2019 o 13:32, cef pisze:

Może błąd polega na tym, że wpychasz się na siłę.
Ja zawsze włączałem kierunek i grzecznie zwalniałem na końcu swojego pasa, działało od zawsze, rzadko trzeba było stanąć.

Też tak robię i radzę sobie.

No chyba nie do końca, cyt z Ciebie:

"Nie mam zwyczaju stać z włączonym kierunkowskazem, tylko
po prostu jadę powoli i "zabieram" pas ruchu - trzeci a najpóźniej czwarty pojazd z reguły musi mnie wpuścić, zeby uniknąć kontaktu"

Teraz co prawda jest już obowiązek wpuszczenia, niemniej to co opisałeś to wpychanie się na siłę, a nie grzeczne proszenie o wpuszczenie.
Więc może dlatego Cię nie wpuszczali za chętnie.

Nie widzę specjalnej różnicy w stosunku do tego co Ty napisałeś,
bo zwolnienie też jest, jest kierunek włączony i jadę powoli na swoje miejsce.
Co Ty robisz jak mimo wszystko Cię nie wpuszczają?

Wpuszczają.

Stoisz i czekasz?

Tak.

Ile minut?

Nie zdarza się.
Góra kilka samochodów.

Można to nazwać wpychaniem się, ale inaczej stałbym jak osioł i mrugał.

Spróbuj, zadziała lepiej niż myślisz.

Data: 2019-12-08 08:25:08
Autor: cef
Suwak
W dniu 2019-12-08 o 04:47, Cavallino pisze:
W dniu 07-12-2019 o 16:15, cef pisze:

Co Ty robisz jak mimo wszystko Cię nie wpuszczają?

Wpuszczają.

Stoisz i czekasz?

Tak.

Ile minut?

Nie zdarza się.
Góra kilka samochodów.

Można to nazwać wpychaniem się, ale inaczej stałbym jak osioł i mrugał.

Spróbuj, zadziała lepiej niż myślisz.

Jakichś dramatycznych różnic przecież nie ma,
to też jest góra kilka samochodów a zachowana jest płynność ruchu..

Data: 2019-12-08 11:04:51
Autor: Cavallino
Suwak
W dniu 08-12-2019 o 08:25, cef pisze:
W dniu 2019-12-08 o 04:47, Cavallino pisze:
W dniu 07-12-2019 o 16:15, cef pisze:

Co Ty robisz jak mimo wszystko Cię nie wpuszczają?

Wpuszczają.

Stoisz i czekasz?

Tak.

Ile minut?

Nie zdarza się.
Góra kilka samochodów.

Można to nazwać wpychaniem się, ale inaczej stałbym jak osioł i mrugał.

Spróbuj, zadziała lepiej niż myślisz.

Jakichś dramatycznych różnic przecież nie ma,
to też jest góra kilka samochodów a zachowana jest płynność ruchu..

Tyle że mnie wpuszcza zazwyczaj pierwszy z tych który powinien.

Data: 2019-12-08 11:17:55
Autor: cef
Suwak
W dniu 2019-12-08 o 11:04, Cavallino pisze:
W dniu 08-12-2019 o 08:25, cef pisze:
W dniu 2019-12-08 o 04:47, Cavallino pisze:
W dniu 07-12-2019 o 16:15, cef pisze:

Co Ty robisz jak mimo wszystko Cię nie wpuszczają?

Wpuszczają.

Stoisz i czekasz?

Tak.

Ile minut?

Nie zdarza się.
Góra kilka samochodów.

Można to nazwać wpychaniem się, ale inaczej stałbym jak osioł i mrugał.

Spróbuj, zadziała lepiej niż myślisz.

Jakichś dramatycznych różnic przecież nie ma,
to też jest góra kilka samochodów a zachowana jest płynność ruchu..

Tyle że mnie wpuszcza zazwyczaj pierwszy z tych który powinien.

A który powinien? Skoro musisz czekać te kilka samochodów.

Data: 2019-12-07 10:12:56
Autor: Cavallino
Suwak
W dniu 07-12-2019 o 08:54, cef pisze:

Po raz kolejny napiszę -
nie róbmy z Polaków etnicznych idiotów. Ogarną suwak, niezależnie od tego co tam w ustawie napisali.

Zaskakuje mnie Twoja wiara.
Jakoś z pieszymi nie dali rady ogarnąć,

Daliby, gdyby nie kłamliwe propagandy w reklamach, które wmawiają pieszym, że mogą wchodzić na przejście, nie patrząc czy coś jedzie i czy zechce się zatrzymać.

Data: 2019-12-07 10:17:20
Autor: Mateusz Viste
Suwak
2019-12-07 o 10:12 +0100, Cavallino napisał:
W dniu 07-12-2019 o 08:54, cef pisze:

Po raz kolejny napiszę -
>> nie róbmy z Polaków etnicznych idiotów. Ogarną suwak, niezależnie
>> od tego co tam w ustawie napisali.  > > Zaskakuje mnie Twoja wiara.
> Jakoś z pieszymi nie dali rady ogarnąć,   Daliby, gdyby nie kłamliwe propagandy w reklamach, które wmawiają pieszym, że mogą wchodzić na przejście, nie patrząc czy coś jedzie i
czy zechce się zatrzymać.

Jakiś link do przykładu takiej propagandy? Nie wykluczam, że ktoś
kiedyś mógł popełnić jakiś nieodpowiedzialny przekaz. Sam jednak nie
widziałem, dlatego z ciekawością obejrzę.

Mateusz

Data: 2019-12-07 10:27:56
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 10:17, Mateusz Viste pisze:

Daliby, gdyby nie kłamliwe propagandy w reklamach, które wmawiają
pieszym, że mogą wchodzić na przejście, nie patrząc czy coś jedzie i
czy zechce się zatrzymać.

Jakiś link do przykładu takiej propagandy? Nie wykluczam, że ktoś
kiedyś mógł popełnić jakiś nieodpowiedzialny przekaz. Sam jednak nie
widziałem, dlatego z ciekawością obejrzę.

To proste - dla nich każde przypomnienie _kierowcom_ że mają ustąpić pierwszeństwa pieszym jest propagandą skierowaną do pieszych, ze mają wchodzić bez patrzenia;)

Odpowiedź brzmi - nie znajdziesz. Jeśli już to w drugą stronę - na przykład napisy przed przejściami "odłóż smartfon i żyj" czy genialna https://www.youtube.com/watch?v=7JWQ1hu5Mkk


--
Shrek

Data: 2019-12-07 11:07:34
Autor: cef
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 10:27, Shrek pisze:
W dniu 07.12.2019 o 10:17, Mateusz Viste pisze:

Daliby, gdyby nie kłamliwe propagandy w reklamach, które wmawiają
pieszym, że mogą wchodzić na przejście, nie patrząc czy coś jedzie i
czy zechce się zatrzymać.

Jakiś link do przykładu takiej propagandy? Nie wykluczam, że ktoś
kiedyś mógł popełnić jakiś nieodpowiedzialny przekaz. Sam jednak nie
widziałem, dlatego z ciekawością obejrzę.

To proste - dla nich każde przypomnienie _kierowcom_ że mają ustąpić pierwszeństwa pieszym jest propagandą skierowaną do pieszych, ze mają wchodzić bez patrzenia;)

Ale to akurat prawda jest.

Data: 2019-12-07 11:24:21
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 11:07, cef pisze:

To proste - dla nich każde przypomnienie _kierowcom_ że mają ustąpić pierwszeństwa pieszym jest propagandą skierowaną do pieszych, ze mają wchodzić bez patrzenia;)

Ale to akurat prawda jest.

Jasne - w ogóle nauczanie o pierwszeństwie to zło, a kursy na PJ to już zbrodnia - przecież tam się uczy kto ma pierwszeństwo!

Ciekawe, że tu większość narzeka, że suwak to niejasne pierwszeństwo i to zło straszliwe i trupy, a dla odmiany jasne pierwszeństwo na przejściu to jeszcze większe zło i jeszcze więcej trupów (ale tylko w Polsce, bo gdzie indziej statystyki mówią co innego;)

Trochę konsekwencji by się przydało:P

--
Shrek

Data: 2019-12-07 11:43:14
Autor: Cavallino
Suwak
W dniu 07-12-2019 o 11:07, cef pisze:
W dniu 2019-12-07 o 10:27, Shrek pisze:
W dniu 07.12.2019 o 10:17, Mateusz Viste pisze:

Daliby, gdyby nie kłamliwe propagandy w reklamach, które wmawiają
pieszym, że mogą wchodzić na przejście, nie patrząc czy coś jedzie i
czy zechce się zatrzymać.

Jakiś link do przykładu takiej propagandy? Nie wykluczam, że ktoś
kiedyś mógł popełnić jakiś nieodpowiedzialny przekaz. Sam jednak nie
widziałem, dlatego z ciekawością obejrzę.

To proste - dla nich każde przypomnienie _kierowcom_ że mają ustąpić pierwszeństwa pieszym jest propagandą skierowaną do pieszych, ze mają wchodzić bez patrzenia;)

Ale to akurat prawda jest.

Dokładnie o to idzie.
Kampanie powinny być dla pieszych:
przed wejściem na pasy rozejrzeć się w lewo, w prawo i drugi raz w lewo, jeśli nic nie jedzie - można wchodzić.

Jak tego nie zrobisz, żadne prawo nie pomoże przed przymusową przeprowadzką na cmentarz.

Proponuję w tle puszczać widoczki z Wszystkich Świętych (małe dzieci na grobem swojej mamy albo taty), oraz pokazówki sytuacyjne, jak widzi kierowca w nocy pieszego ubranego na ciemno i bez odblasków.

Może wtedy tłumoki pojmą, że patrzenie w smartfona to nie jest najważniejsze zadanie w życiu.

Data: 2019-12-07 14:37:50
Autor: Mateusz Viste
Suwak
2019-12-07 o 11:43 +0100, Cavallino napisał:
W dniu 07-12-2019 o 11:07, cef pisze:
> W dniu 2019-12-07 o 10:27, Shrek pisze:  >> W dniu 07.12.2019 o 10:17, Mateusz Viste pisze:
>>  >>>> Daliby, gdyby nie kłamliwe propagandy w reklamach, które wmawiają
>>>> pieszym, że mogą wchodzić na przejście, nie patrząc czy coś
>>>> jedzie i czy zechce się zatrzymać.  >>>
>>> Jakiś link do przykładu takiej propagandy? Nie wykluczam, że ktoś
>>> kiedyś mógł popełnić jakiś nieodpowiedzialny przekaz. Sam jednak
>>> nie widziałem, dlatego z ciekawością obejrzę.  >>
>> To proste - dla nich każde przypomnienie _kierowcom_ że mają
>> ustąpić pierwszeństwa pieszym jest propagandą skierowaną do
>> pieszych, ze mają wchodzić bez patrzenia;)  > > Ale to akurat prawda jest.
Dokładnie o to idzie.

Czyli linka nie dostanę?

Kampanie powinny być dla pieszych:
przed wejściem na pasy rozejrzeć się w lewo, w prawo i drugi raz w
lewo, jeśli nic nie jedzie - można wchodzić.

Ależ w żadnym wypadku - przecież to byłaby niebezpieczna i
kłamliwa propaganda, wmawiająca kierowcom że mają na jezdni wszelkie
prawa, bo pieszy tak czy inaczej się zatrzyma.

Mateusz

Data: 2019-12-07 15:21:16
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 14:37, Mateusz Viste pisze:

Kampanie powinny być dla pieszych:
przed wejściem na pasy rozejrzeć się w lewo, w prawo i drugi raz w
lewo, jeśli nic nie jedzie - można wchodzić.

Ależ w żadnym wypadku - przecież to byłaby niebezpieczna i
kłamliwa propaganda, wmawiająca kierowcom że mają na jezdni wszelkie
prawa, bo pieszy tak czy inaczej się zatrzyma.

Teraz to ty przesadzasz. Po prostu powinny być dwie niezależne - do pieszych, że niezależnie od pierwszeństwa należy zachować ostożność i instynkt samozachowawczy i do kierowców, że pieszy na przejściu ma pierwszeństwo i nie ma pierdolenia, że pierwszeństwo pieszego jest w istocie pierwszeństwem kierowcy. Tą druga kampanię należy wesprzeć pałą w postaci egzekwowania istniejących przepisów tzn 10 punktów + co wynika z taryfikatora za wyprzedzanie/omijanie/nieustąpienie pierwszeństwa.

Wszelka menażeria w postaci kogutków koni itp albo by się dostosowała ablo wyskoczyła z lejców i po problemie.

--
Shrek

Data: 2019-12-07 15:55:11
Autor: Mateusz Viste
Suwak
2019-12-07 o 15:21 +0100, Shrek napisał:
W dniu 07.12.2019 o 14:37, Mateusz Viste pisze:

>> Kampanie powinny być dla pieszych:
>> przed wejściem na pasy rozejrzeć się w lewo, w prawo i drugi raz w
>> lewo, jeśli nic nie jedzie - można wchodzić.  > > Ależ w żadnym wypadku - przecież to byłaby niebezpieczna i
> kłamliwa propaganda, wmawiająca kierowcom że mają na jezdni wszelkie
> prawa, bo pieszy tak czy inaczej się zatrzyma.  Teraz to ty przesadzasz.

Nie dostrzegłeś zabiegu reductio ad absurdum. Cóż, widocznie nie był
tak oczywisty jak mi się wydawało, lub zwyczajnie przeceniłem wnikliwość
czytelnika. Wklejam więc poniżej wyraźniej zacytowaną wersję.

2019-12-07 o 10:12 +0100, Cavallino napisał:
Daliby, gdyby nie kłamliwe propagandy w reklamach, które wmawiają pieszym, że mogą wchodzić na przejście, nie patrząc czy coś jedzie i
czy zechce się zatrzymać. (...) Kampanie powinny być dla pieszych

W dniu 07.12.2019 o 14:37, Mateusz Viste pisze:
Ależ w żadnym wypadku - przecież to byłaby niebezpieczna i
kłamliwa propaganda, wmawiająca kierowcom że mają na jezdni wszelkie
prawa, bo pieszy tak czy inaczej się zatrzyma.


Mateusz

Data: 2019-12-07 16:02:11
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 15:55, Mateusz Viste pisze:

Teraz to ty przesadzasz.

Nie dostrzegłeś zabiegu reductio ad absurdum. Cóż, widocznie nie był
tak oczywisty jak mi się wydawało, lub zwyczajnie przeceniłem wnikliwość
czytelnika. Wklejam więc poniżej wyraźniej zacytowaną wersję.

W tych wątkach to ciężko złapać ironię czy redukcje do absurdu. Ludzie często takie rzeczy na poważnie piszą... Trochę jak z fejkami pasków grozy z kurwizji - ciężko odróżnic co fejk a co poszło na antenę naprawdę.



--
Shrek

Data: 2019-12-07 20:13:59
Autor: t-1
Suwak
W dniu 2019-12-07 o 15:21, Shrek pisze:

Teraz to ty przesadzasz. Po prostu powinny być dwie niezależne - do pieszych, że niezależnie od pierwszeństwa należy zachować ostożność i instynkt samozachowawczy i do kierowców, że pieszy na przejściu ma pierwszeństwo i nie ma pierdolenia, że pierwszeństwo pieszego jest w istocie pierwszeństwem kierowcy. Tą druga kampanię należy wesprzeć pałą w postaci egzekwowania istniejących przepisów tzn 10 punktów + co wynika z taryfikatora za wyprzedzanie/omijanie/nieustąpienie pierwszeństwa.


A co to ma wspólnego z suwakiem?
Jeden pieszy jeden samochód?

Data: 2019-12-07 20:25:11
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 07.12.2019 o 20:13, t-1 pisze:

A co to ma wspólnego z suwakiem?

To że te same osoby mówią, że suwak jest zły bo niszczy jasne pierwszeństwo jak i że jasne pierwszeństwo na przejściach jest złe, bo wtedy piesi nie uważają. No więc zauważam ten brak konsekwencji po prostu.

--
Shrek

Data: 2019-12-22 21:20:12
Autor: Shrek
Suwak
W dniu 22.12.2019 o 20:49, t-1 pisze:
W dniu 2019-12-07 o 20:25, Shrek pisze:
W dniu 07.12.2019 o 20:13, t-1 pisze:

A co to ma wspólnego z suwakiem?

To że te same osoby mówią, że suwak jest zły bo niszczy jasne pierwszeństwo jak i że jasne pierwszeństwo na przejściach jest złe, bo wtedy piesi nie uważają. No więc zauważam ten brak konsekwencji po prostu.


W obu przypadkach niszczy jawne pierwszeństwo samochodu z pierwszeństwem.

Samoochody nigdy nie miały pierwszeństwa na przejściu, więc nie ma czego niszczyć.

--
Shrek

Data: 2019-12-23 00:20:56
Autor: andal
Suwak
On Sun, 22 Dec 2019 21:30:44 +0100, Shrek wrote:

W dniu 22.12.2019 o 21:23, t-1 pisze:

Samoochody nigdy nie miały pierwszeństwa na przejściu, więc nie ma
czego niszczyć.


Nie lubię tego argumentu ale młody jesteś.

Zawsze miło usłyszeć. A teraz dawaj cytata z przepisu:P

a czytac go nauczyles?

Data: 2019-12-23 00:21:31
Autor: andal
Suwak
On Sun, 22 Dec 2019 21:30:44 +0100, Shrek wrote:

W dniu 22.12.2019 o 21:23, t-1 pisze:

Samoochody nigdy nie miały pierwszeństwa na przejściu, więc nie ma
czego niszczyć.


Nie lubię tego argumentu ale młody jesteś.

Zawsze miło usłyszeć. A teraz dawaj cytata z przepisu:

a czytac go nauczyles ?

Data: 2019-12-08 17:38:49
Autor: J.F.
Suwak
Dnia Sat, 7 Dec 2019 08:54:57 +0100, cef napisał(a):
W dniu 2019-12-07 o 00:52, Shrek pisze:
W dniu 07.12.2019 o 00:29, PlaMa pisze:
Ponoć pierwszeństwo rozmyte sprzyja bezpieczeństwu na drodze, bo ci z jasnym pierwszeńtwem "nie wpiedalają się bezmyślnie jak zombie" :P

Z pewnością będzie bezpieczniej :) Dokładnie tak będzie... acha... :P

Pytaj zwolenników pierwszeństwa rozmytego. IMHO nic się nie zmieni w kwestii bezpieczeństwa. Suwak w cywilizowanych rejonach funkcjonował od dawna i wypadków z tego powodu nie było. Po raz kolejny napiszę - nie róbmy z Polaków etnicznych idiotów. Ogarną suwak, niezależnie od tego co tam w ustawie napisali.

Zaskakuje mnie Twoja wiara.
Jakoś z pieszymi nie dali rady ogarnąć, to dlaczego z suwakiem miało by być lepiej?

Nie mieszajmy dwoch roznych rzeczy.
To się oczywiście uda, ale stawiał bym raczej na proces wielopokoleniowy a nie wieloletni.

Zycie pokazuje, ze suwak stosujemy wyjatkowo niechetnie.
Ale ciekaw jestem, czy to sie wlanie nie zmieni ... szybko :-)

J.

Data: 2019-12-07 17:06:49
Autor: Grzegorz Tomczyk
Suwak
W dniu 06.12.2019 o 23:56, PlaMa pisze:
Co to w ogóle znaczy znaczne zmniejszenie prędkości na jezdni?
Jak dla mnie jest to prędkość typowego "szeryfa" na pasie kończącym się.
I na całej jezdni, a nie rozbiegówce.

--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk

Suwak

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona