Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Suwerenność czeciej eRPe

Suwerenność czeciej eRPe

Data: 2015-01-30 20:13:47
Autor: the_foe
Suwerenność czeciej eRPe
W dniu 2015-01-30 o 20:07, dr Schultz i koń Fritz pisze:
Pewne światło na tę sprawę rzucają wyjaśnienia rządu w sprawie pigułki
tak zwanej „dzień po”. Otóż rząd tłumaczy, że musi dopuścić ją do
sprzedaży bez recepty, bo tak kazała Unia Europejska. Skoro nawet w
takiej drobnej sprawie władze III Rzeczypospolitej nie mogą samodzielnie
decydować, to cóż dopiero mówić o sprawach ważniejszych?
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3309

nigdy nie rozumiałem czegos takiego jak niemoznosc kupienia leku, bo jest "na receptę". Jak ktos chce zaplacić 100% ceny powiniem móc kupic dowolny lek (jak ma 18 lat). Obecny system ma na celu tylko ustawowe nasyłanie klientów lekarzom: przeciez i tak przepiszą wszystko, trzeba tylko odpowiednio posmarowac.

--
@foe_pl

Data: 2015-01-30 21:09:41
Autor: Marek Czaplicki
Suwerenno¶ć czeciej eRPe
the_foe pisze na pl.soc.polityka w dniu pi±tek, 30 stycznia 2015 20:13:

W dniu 2015-01-30 o 20:07, dr Schultz i koń Fritz pisze:
Pewne ¶wiatło na tę sprawę rzucaj± wyja¶nienia rz±du w sprawie pigułki
tak zwanej ?dzień po?. Otóż rz±d tłumaczy, że musi dopu¶cić j± do
sprzedaży bez recepty, bo tak kazała Unia Europejska. Skoro nawet w
takiej drobnej sprawie władze III Rzeczypospolitej nie mog± samodzielnie
decydować, to cóż dopiero mówić o sprawach ważniejszych?
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3309

nigdy nie rozumiałem czegos takiego jak niemoznosc kupienia leku, bo
jest "na receptę". Jak ktos chce zaplacić 100% ceny powiniem móc kupic
dowolny lek (jak ma 18 lat). Obecny system ma na celu tylko ustawowe
nasyłanie klientów lekarzom: przeciez i tak przepisz± wszystko, trzeba
tylko odpowiednio posmarowac.


Nie rozumiesz? Już Grecy satrożytni nadali t± sam± nazwę zarówno lekom jak i truciĽnie. Zapytaj farmaceuty czy w nadmiarze można się nimi otruć?

Data: 2015-01-30 23:36:02
Autor: the_foe
Suwerenno¶ć czeciej eRPe
W dniu 2015-01-30 o 21:09, Marek Czaplicki pisze:
the_foe pisze na pl.soc.polityka w dniu pi±tek, 30 stycznia 2015 20:13:

W dniu 2015-01-30 o 20:07, dr Schultz i koń Fritz pisze:
Pewne ¶wiatło na tę sprawę rzucaj± wyja¶nienia rz±du w sprawie pigułki
tak zwanej ?dzień po?. Otóż rz±d tłumaczy, że musi dopu¶cić j± do
sprzedaży bez recepty, bo tak kazała Unia Europejska. Skoro nawet w
takiej drobnej sprawie władze III Rzeczypospolitej nie mog± samodzielnie
decydować, to cóż dopiero mówić o sprawach ważniejszych?
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3309

nigdy nie rozumiałem czegos takiego jak niemoznosc kupienia leku, bo
jest "na receptę". Jak ktos chce zaplacić 100% ceny powiniem móc kupic
dowolny lek (jak ma 18 lat). Obecny system ma na celu tylko ustawowe
nasyłanie klientów lekarzom: przeciez i tak przepisz± wszystko, trzeba
tylko odpowiednio posmarowac.


Nie rozumiesz? Już Grecy satrożytni nadali t± sam± nazwę zarówno lekom jak i
truciĽnie. Zapytaj farmaceuty czy w nadmiarze można się nimi otruć?


tyle ze wtedy analfabetyzm był bliski 100%.

Scenka rodzajowa:
Ide do lekarza i mówie "mam 190/120", na to konował "masz tu druczek na diuretyka od amerykanskiej firmy co mi fajne wycieczki prezentuje". Wow. A nie mógłbym do aptekary zagadn±ć "mam 190/120"? a ona "mam tu fajnego diuretyka za 200 zł od fajnej amerykanskiej firmy co mi..." to jej wtracam: "Aptekaro dawaj najtanszego słowackiego diuretyka" ona:"4.96" i jestem happy.

--
@foe_pl

Data: 2015-01-31 11:10:16
Autor: Dirko
Suwerenno¶ć czeciej eRPe
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomo¶ci news:mah29b$tg7$1mx1.internetia.pl...


> Scenka rodzajowa:
Ide do lekarza i mówie "mam 190/120", na to konował "masz tu druczek na diuretyka od amerykanskiej firmy co mi fajne wycieczki prezentuje". Wow. A nie mógłbym do aptekary zagadn±ć "mam 190/120"? a ona "mam tu fajnego diuretyka za 200 zł od fajnej amerykanskiej firmy co mi..." to jej wtracam: "Aptekaro dawaj najtanszego słowackiego diuretyka" ona:"4.96" i jestem happy.
    W aptece w której wykupuję leki (przeważnie z recepty)
pani farmaceutka za każdym razem proponuje mi zamienniki i informuje o promocjach.
Dzięki temu udaje mi się zaoszczędzić spore kwoty.
    Może od nas za daleko na wyspy Hula-Gula

Data: 2015-01-30 21:12:06
Autor: Patriota
Suwerenność czeciej eRPe
W dniu 2015-01-30 o 20:13, the_foe pisze:

nigdy nie rozumiałem czegos takiego jak niemoznosc kupienia leku, bo jest "na receptę". Jak ktos chce zaplacić 100% ceny powiniem móc kupic dowolny lek (jak ma 18 lat). Obecny system ma na celu tylko ustawowe nasyłanie klientów lekarzom: przeciez i tak przepiszą wszystko, trzeba tylko odpowiednio posmarowac.


Nikt tego nie rozumie. a to proste: reżym ma ludzi za półgłówków których cały czas trzeba trzymać za rączkę a drugą trzymać palę, bo inaczej mogą sobie krzywdę zrobić.

Data: 2015-01-30 22:26:16
Autor: dr Schultz i koń Fritz
Suwerenność czeciej eRPe
W dniu 2015-01-30 o 20:13, the_foe pisze:
i tak przepiszÄ… wszystko, trzeba tylko odpowiednio posmarowac.



Ano kasa musi się zgadzać, kiedyś kupowałem na receptę po 15PLN, teraz bez recepty po 50:)

Suwerenność czeciej eRPe

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona