Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia

Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia

Data: 2011-02-09 10:34:19
Autor: Heraklit
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
Szukam dla siebie suv-a i trafiłem na coś takiego:
http://otomoto.pl/suzuki-grand-vitara-salonowa-idealna-C15530853.html. Czy w ofercie zauważacie jakiś haczyk, coś co wzbudza podejrzenie lub o
co zapytać telefonicznie, by zweryfikować prawdziwość oferty?


--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2011-02-09 10:30:35

Data: 2011-02-09 10:48:49
Autor: MZ
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
W dniu 2011-02-09 10:34, Heraklit pisze:
Szukam dla siebie suv-a i trafiłem na coś takiego:
http://otomoto.pl/suzuki-grand-vitara-salonowa-idealna-C15530853.html. Czy w ofercie zauważacie jakiś haczyk, coś co wzbudza podejrzenie lub o
co zapytać telefonicznie, by zweryfikować prawdziwość oferty?

Tak, nie ma samochodów 5 letnich w idealnym stanie. Im więcej wystąpień
słowa "idealny" tym bardziej podejrzane ogłoszenie. Ciężko o samochody 5
letnie z przebiegiem jaki ma podane to auto. A moim głównym podejrzeniem
jest to, że próbujesz dość nieudolnie promować na grupie swoje
ogłoszenie. A przy okazji, to jak dla mnie nieposiadanie "żadnych
śladów uŻytkowania" w 5 letnich aucie + przebiegi po 4k km rocznie
oznacza że z jakiegoś powodu głównie stało zamiast jeździć.

--
MZ

Data: 2011-02-09 11:03:35
Autor: Heraklit
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
Był sobie taki dzień: 9 luty (środa), gdy o godzinie 10:48 *MZ*
naskrobał(a):



A moim głównym podejrzeniem
jest to, że próbujesz dość nieudolnie promować na grupie swoje
ogłoszenie.
mylisz się. Jeżeli używasz 40tude Dialog łatwo stwierdzisz, że mieszkam
w całkiem innym miejscu niż te podane w ogłoszeniu.

A przy okazji, to jak dla mnie nieposiadanie "żadnych
śladów uŻytkowania" w 5 letnich aucie + przebiegi po 4k km rocznie
oznacza że z jakiegoś powodu głównie stało zamiast jeździć.
przebieg zwrócił moją uwagę, wręcz nieprawdopodobny. Tylko dlaczego ktoś
tak głupio, by skręcił licznik? Mógł skręcić do 40-50K i byłby to
przebieg bardziej urealniony. --
Pozdrawiam,

Post stworzono 2011-02-09 10:53:36

Data: 2011-02-09 11:18:30
Autor: Maciek
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
przebieg zwrócił moją uwagę, wręcz nieprawdopodobny. Tylko dlaczego ktoś
tak głupio, by skręcił licznik? Mógł skręcić do 40-50K i byłby to
przebieg bardziej urealniony.

To fakt, przebieg wrecz zerowy jak na tyle lat, zdjecia kiepskiej jakosci.
Tyle co na pierwszy rzut oka widac to kolor zderzaka z przodu podejrzany. Spora roznica w odcieniu w stosunku do blotnika od strony pasazera. Podobnie przejscie pomiedzy drzwiami kierowcy a przednim blotnikiem dziwne (3cie zdjecie). Trzebaby to na zywo zweryfikowac.

Data: 2011-02-09 11:49:23
Autor: MZ
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
W dniu 2011-02-09 11:18, Maciek pisze:

To fakt, przebieg wrecz zerowy jak na tyle lat, zdjecia kiepskiej jakosci.
Tyle co na pierwszy rzut oka widac to kolor zderzaka z przodu
podejrzany. Spora roznica w odcieniu w stosunku do blotnika od strony
pasazera. Podobnie przejscie pomiedzy drzwiami kierowcy a przednim
blotnikiem dziwne (3cie zdjecie). Trzebaby to na zywo zweryfikowac.

Do tego w ogłoszeniu gra słów (salonowy, zarejestrowany i ubezpieczony w
Polsce) co przy braku wprowadzonych informacji o kraju pochodzenia
jednak skłania mnie do myślenia że auto sprowadzane (więc nie "salonowy"
w rozumieniu tego co to ma oznaczać). Poza tym na logikę mając takie
"cudo" tak mało jeżdżone (dopuszczam że ktoś kupił bo "chciał mieć" i
stało w garażu z 10 innymi a teraz się znudziło i pora wymienić na
nowszy model) i w idealnym stanie wypadałoby pokazać książkę serwisową z
wpisami za te lata i udokumentowaniem przebiegu. Pomijając łatwość
nabycia takiej książki to tu sprzedawca nawet nie próbuje o tym
wspominać. Zdjęcia faktycznie jak robione komórką. Co do odcieni lakieru
wspomnianych powyżej to przy takich kiepskich fotkach i tym kolorze
chyba nie ma co gdybać.

Do wątkotwórcy: jeśli masz niedaleko i nadal masz ochotę, to podjedź,
obejrzyj. Ze zdjęć niewiele wynika. Dopytaj o dokumentację, pochodzenie
auta itd. Oczywiście obowiązkowo ASO. Jak dla mnie to jednak coś tu
będzie nie tak.

--
MZ

Data: 2011-02-09 11:42:11
Autor: komar
Suzuki Grand Vitara - ocena og??oszenia
W dniu 2011-02-09 10:34, Heraklit pisze:
Szukam dla siebie suv-a i trafiłem na coś takiego:
http://otomoto.pl/suzuki-grand-vitara-salonowa-idealna-C15530853.html.
Czy w ofercie zauważacie jakiś haczyk, coś co wzbudza podejrzenie lub o
co zapytać telefonicznie, by zweryfikować prawdziwość oferty?



zwróć uwagę na "NIE POSIADA ŻADNYCH ŚLADÓW URZYTKOWANIA", szczególnie na to U_RZ_YTKOWANIE. 24kkm przez 5 lat to trochę mało, może samochód więcej stał niż jeździł - stanie bardziej szkodzi niż jazda wbrew pozorom.
sprawdź przód z lewej strony - tam mógł być uderzony, ale mogę się mylić.
Co wystaje z zamków pasów bezpieczeństwa?

Data: 2011-02-09 11:56:21
Autor: lukasz
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
- tam mógł być uderzony, ale mogę się mylić.
Co wystaje z zamków pasów bezpieczeństwa?

znajomy mial przekladke z anglika i uzywal takiego patentu zeby nie musiec zapinac pasow pasazera jak jechal, byl czujnik u kierowcy ale po prawej stronie (nie przelozyl go do lewej)

Data: 2011-02-09 05:06:00
Autor: GregorY
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
znajomy mial przekladke z anglika i uzywal takiego patentu zeby nie musiec
zapinac pasow pasazera jak jechal, byl czujnik u kierowcy ale po prawej
stronie (nie przelozyl go do lewej)

o tym samym pomyślałem.

--
GregorY

Data: 2011-02-09 14:16:41
Autor: Kamil 'Model'
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
W dniu 2011-02-09 10:34, Heraklit pisze:
Szukam dla siebie suv-a i trafiłem na coś takiego:
http://otomoto.pl/suzuki-grand-vitara-salonowa-idealna-C15530853.html.
Czy w ofercie zauważacie jakiś haczyk, coś co wzbudza podejrzenie lub o
co zapytać telefonicznie, by zweryfikować prawdziwość oferty?


Co się rzuca w oczy, to złe spasowanie przodu ayta. Zobacz na szpary między reflektorami a zderzakiem, widać inny odcień zderzaka (zdjęcia słabej jakości).
Przebieg mały, bo pewnie stał 4 lata na szrocie u zachodnich sąsiadów z rozwalonym przodem...

Data: 2011-02-09 21:48:08
Autor: DoQ
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
W dniu 2011-02-09 10:34, Heraklit pisze:
Szukam dla siebie suv-a i trafiłem na coś takiego:
http://otomoto.pl/suzuki-grand-vitara-salonowa-idealna-C15530853.html.
Czy w ofercie zauważacie jakiś haczyk, coś co wzbudza podejrzenie lub o
co zapytać telefonicznie, by zweryfikować prawdziwość oferty?

Tak, jest to amerykańska wersja RWD a nie 4x4.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2011-02-09 22:17:07
Autor: Tomasz Pyra
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
W dniu 2011-02-09 10:34, Heraklit pisze:
Szukam dla siebie suv-a i trafiłem na coś takiego:
http://otomoto.pl/suzuki-grand-vitara-salonowa-idealna-C15530853.html.
Czy w ofercie zauważacie jakiś haczyk, coś co wzbudza podejrzenie lub o
co zapytać telefonicznie, by zweryfikować prawdziwość oferty?

Jest to samochód sprowadzony z USA.

Zwrócić uwagę należy na brak obowiązkowych w Polsce bocznych kierunkowskazów (dorobienie to niewielki koszt).
Zapytaj czy światła mijania świecą symetrycznie czy po europejsku (czyli pobocze oświetlają wyżej).
I jeżeli światła świecą po europejsku, to w jaki sposób zostały przerobione.
Bo światłach soczewkowych czasami wystarczy wymienić przysłonę i rezultaty są wtedy "jak z fabryki".
Natomiast czasami nie jest to możliwe (np. w przypadku reflektorów) i najtaniej wkleja się wtedy jakąś dodatkową optykę w reflektor i te co widziałem tak zrobione, świeciły dużo gorzej niż oryginalne.
Najlepiej w takim wypadku kupić reflektory od wersji europejskiej.

Jeżeli reflektory są symetryczne, to będziesz miał problemy na przeglądach, a symetryczne światła są po prostu dużo gorsze niż nasze.

AFAIK Suzuki na rynek amerykański daje samochody z kierunkowskazami europejskimi (czyli osobne, pomarańczowe), więc przynajmniej z tym problemu nie będzie.

Kolejna sprawa - brak przełącznika napędów, czyli prawdopodobnie jest to samochód z napędem tylko na tył (co ma wady i zalety).

Przebieg zapewne jest w milach (czyli x1.6)

Samochody sprowadzane z USA to są zazwyczaj samochody powypadkowe, które zostały zakwalifikowane jako nienaprawialne z przyczyn ekonomicznych (nazywane tam "salvage"), albo nienaprawialne z przyczyn technicznych (czyli "total loss").
Salvage niekoniecznie musi oznaczać poważny wypadek - przeglądając ogłoszenia widać że czasami niewielki dzwon (takie nawet stłuczki spod świateł gdzie już odpaliły poduszki) skutkuje statusem "salvage".
Niektórzy handlarze opowiadają bajki, że w USA wystarczy zarysowany błotnik żeby samochód był "salvage", ale w to to nie wierz :)

Na bezwypadkowość to bym nie liczył, ale historia aut sprowadzanych z USA jest zazwyczaj dobrze udokumentowana.
Zapytaj sprzedającego o VIN samochodu (później przy ewentualnym oglądaniu sprawdź czy podał prawidłowy)
Wejdź na forum http://www.bezwypadkowy.net/ i tam poproś bywalców o wyszukanie informacji o samochodzie na podstawie numeru VIN, albo zamów sobie taki w firmie Carfax.
Dostaniesz dane z amerykańskiego systemu z historią auta, spisanym przebiegiem przy poszczególnych przeglądach, stanem poduszek powietrznych i informacjami o ewentualnych przygodach.
Czasami znajdą też zdjęcia z aukcji na których samochód był wystawiony (wtedy dokładnie są obfotografowane uszkodzenia).
Jak szukałem sobie auta z USA, to napisałem też maila do wydziału komunikacji okręgu gdzie zdarzył się wypadek, skierowano mnie do biura szeryfa gdzie dostałem nawet raport policji ze zdarzenia.

Data: 2011-02-09 22:41:32
Autor: DoQ
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
W dniu 2011-02-09 22:17, Tomasz Pyra pisze:
Jest to samochód sprowadzony z USA.
Kolejna sprawa - brak przełącznika napędów, czyli prawdopodobnie jest to
samochód z napędem tylko na tył (co ma wady i zalety).

Ponadto tylko wersje zza oceanu mają pomiędzy pokrętłem napędów a guzikiem ESP dodatkowy panel z kontrolkami systemu poduszek i napinaczy. Wersje z europy mają zaślepkę. Tutaj wygląda jakby to było wydłubane, niezbyt dobrze to wróży.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2011-02-10 14:47:21
Autor: jerzu
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
On Wed, 09 Feb 2011 22:17:07 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Zwrócić uwagę należy na brak obowiązkowych w Polsce bocznych kierunkowskazów (dorobienie to niewielki koszt).

Ja tam boczne kierunkowskazy widzę.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-02-10 19:05:35
Autor: Tomasz Pyra
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
W dniu 2011-02-10 14:47, jerzu pisze:
On Wed, 09 Feb 2011 22:17:07 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam>  wrote:

Zwrócić uwagę należy na brak obowiązkowych w Polsce bocznych
kierunkowskazów (dorobienie to niewielki koszt).

Ja tam boczne kierunkowskazy widzę.



A gdzie?
W europejskiej wersji są zaraz za poszerzeniem nadkola.

Data: 2011-02-10 19:16:20
Autor: jerzu
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
On Thu, 10 Feb 2011 19:05:35 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

A gdzie?
W europejskiej wersji są zaraz za poszerzeniem nadkola.

W sumie to chyba masz rację, nie ma tam kierunkowskazów. I jeszcze
jedna rzecz przemawia za tym, że jest to wersja USA - tylna tablica
rejestracyjna. W wersji euro jest na tylnym zderzaku pod kołem
zapasowym. Tutaj jest kwadatowa, po lewej stronie. No i
prędkościomierz - jest chyba wyskalowany w dwóch jednostkach, na
zewnątrz w km/, w środku (niebieskie cyferki) w milach/h.
A tak BTW - niby handlarz samochodami, a zdjęcia komórką robi.
Zainwestowałby te 500 zł w cyfrówkę.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-02-10 19:26:11
Autor: J.F.
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
On Thu, 10 Feb 2011 19:16:20 +0100,  jerzu wrote:
A tak BTW - niby handlarz samochodami, a zdjęcia komórką robi.
Zainwestowałby te 500 zł w cyfrówkę.

A po co - zeby sie klientela czepiala ze odcienie na blachach rozne ?

Poza tym moze zainwestowal 1000zl w telefon z aparatem :-)

J.

Data: 2011-02-10 19:32:20
Autor: jerzu
Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia
On Thu, 10 Feb 2011 19:26:11 +0100, J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

A po co - zeby sie klientela czepiala ze odcienie na blachach rozne ?

Po to żeby zdjęcia były wyraźniejsze.

Poza tym moze zainwestowal 1000zl w telefon z aparatem :-)

Chyba kupił podróbkę iPhona na Allegro ;P


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Suzuki Grand Vitara - ocena og?oszenia

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona