Data: 2010-02-19 20:29:55 | |
Autor: Paweł Andziak | |
Swap silnika z punto do sejacza zakonczony :) | |
MarcinJM pisze:
http://marcinjm.fotosik.pl/albumy/735639-2.html Jak taka przekładka wygląda czasowo? Długo robiłeś? Sam robiłeś? Dużo rzeczy może ugryźć w dupę? Zastanawiam się czy nie kupić jakiegoś CC lub SC i nie zrobić podobnej przekładki - w ramach nazwijmy to hobby. Nie mam wykształcenia mechanicznego, na codzień siedzę w IT, ale wymienić amortyzatory, tarcze i klocki hamulcowe w samochodzie czy gaźniki w motocyklu potrafię. W skrócie - opowiedz coś więcej o całym procesie przygotowania sprzętu i samej przekładki. Pozdrawiam -- ganda |
|
Data: 2010-02-19 20:47:45 | |
Autor: MarcinJM | |
Swap silnika z punto do sejacza zakonczony :) | |
Paweł Andziak pisze:
Jak taka przekładka wygląda czasowo? Długo robiłeś? Sam robiłeś? Dużo rzeczy może ugryźć w dupę? Zastanawiam się czy nie kupić jakiegoś CC lub SC i nie zrobić podobnej przekładki - w ramach nazwijmy to hobby. Nie mam wykształcenia mechanicznego, na codzień siedzę w IT, ale wymienić amortyzatory, tarcze i klocki hamulcowe w samochodzie czy gaźniki w motocyklu potrafię. W skrócie - opowiedz coś więcej o całym procesie przygotowania sprzętu i samej przekładki. Ja tez na codzien siedzialem w IT :) ale od kilku lat migruje do warsztatu: przyjemniejsza robota :) Potrzebne beda: Silnik najlepiej kompletny, z osprzetem i z jednego kompletu komputer, elektronika immo + pasujacy do tego kluczyk. Mozna sam komp. i dac go do wylaczenia immo w ogole. Instalacja zostaje SC. W SPI potrzebny jest kawalek wiazki punto ten przy wtryskach. Wszystkie wtryski sa podlaczone rownolegle. Przydalyby sie weze chlodzenia punto, bo maja krocce do podgrzewania "gaznika". No i wydech. Ja mialem to szczescie, ze kupilem cale auto i chcac nie chcac rzezbilem z oryginalu. Efekt jest niezly (przynajmniej, jesli chodzi o brzmienie), uklad jest krotszy i otwarty, jest tylko kat. i pierwszy tlumik (przelotowy) i dalej rura w swiat. Szczerze mowiac nie majac punciaka dawcy czesci koszt bylby duzo wyzszy (jezdzenie po szrotach z kazda duperela, robnienie wydechu, wezyki i inne gowna: czas i kasa) Samo przelozenie to prosta sprawa. Robiac wszystko starannie i bez pospiechu zajelo mi to moze 30-40 godzin. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-19 20:54:06 | |
Autor: Paweł Andziak | |
Swap silnika z punto do sejacza zakonczony :) | |
MarcinJM pisze:
Szczerze mowiac nie majac punciaka dawcy czesci koszt bylby duzo wyzszy (jezdzenie po szrotach z kazda duperela, robnienie wydechu, wezyki i inne gowna: czas i kasa) Pomysl z zakupem calego anglika jako dawcy mi się podoba.
A masz moze jakies ciekawe materialy na ten temat? Ksiazki? Linki do stron WWW? -- ganda |
|
Data: 2010-02-19 21:27:23 | |
Autor: MarcinJM | |
Swap silnika z punto do sejacza zakonczony :) | |
Paweł Andziak pisze:
A masz moze jakies ciekawe materialy na ten temat? Ksiazki? Linki do stron WWW? W sumie nie trafilem nigdzie na jakis kompleksowy material. W sporej czesci przydalo sie doswiadczenie z kilku dziwnych przekladek, ktore robilem, wiec nie balem sie wyzwania, a zadanie okazalo sie prostsze niz sadzilem. Wszystkie czynnosci robilem sam, bez niczyjej pomocy. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|