Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   ?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.

?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.

Data: 2011-02-26 11:40:22
Autor: Przemysław Warzywny
?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.
Jest świadek, który słyszał, jak tuż przed wylotem prezydenckiego Tu-154 dowódca sił powietrznych gen. Andrzej Błasik zwymyślał kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka. Awanturę słyszał chorąży BOR. Ale nie powiedział o niej prokuratorowi



Rano 10 kwietnia 2010 r. chorąży był jednym z trzech oficerów z tzw. zespołu lotniskowego; ich zadaniem jest kontrola pirotechniczno-radiologiczna pasażerów wchodzących na pokład. Nie podlegają jej tylko prezydent, premier i marszałkowie Sejmu i Senatu.

- Słyszał, jak między Błasikiem a Protasiukiem wybuchła ogromna kłótnia - opisuje oficer BOR, który zna relację chorążego. - Chodziło o to, że Protasiuk nie chciał lecieć, bo nie miał informacji o sytuacji pogodowej nad lotniskiem w Smoleńsku, a wiedział o pogarszających się warunkach. Generał zwymyślał go w wulgarnych słowach. Kazał mu iść do kokpitu i sam meldował prezydentowi samolot gotowy do odlotu. [Chorąży] powiedział, że wyglądało to tak, jakby ten chłopak [Protasiuk] nie chciał lecieć, jakby coś przeczuwał - dodaje nasz rozmówca.



Kto słyszał kłótnię?

Nieoficjalnie już wcześniej krążyły informacje, że gen. Błasik właśnie dlatego sam witał prezydenta przy schodach samolotu i meldował mu o gotowości załogi i maszyny do lotu (robi to dowódca samolotu), by Protasiuk nie meldował Lechowi Kaczyńskiemu o złej pogodzie na lotnisku i możliwości lądowania na lotnisku zapasowym.

Czy ktoś jeszcze słyszał kłótnię generała z dowódcą tupolewa? Nie wiadomo. W czwartek wieczorem TVN 24 podał, że zatarg między oficerami nagrała kamera monitoringu na lotnisku. Jest to jednak tylko obraz bez dźwięku. Film dostała prokuratura wojskowa prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy.

- Nagranie nie było badane, bo przekazaliśmy je komisji MSWiA badającej wypadek - powiedział wczoraj płk Zbigniew Rzepa, rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej. A czy potwierdza, że doszło do sporu Błasika z Protasiukiem? Płk Rzepa: - Wszelkie okoliczności przed startem samolotu są przedmiotem śledztwa.

Całą sprawę komplikuje fakt, że wspomniany świadek-chorąży nie chce o kłótni zeznawać w prokuraturze. Według informacji "Gazety" był już przesłuchiwany, podobnie jak dwaj pozostali oficerowie zespołu lotniskowego. Dlaczego nie ujawnił kłótni? - Tłumaczył, że nikt go o to nie pytał, a on sam nie będzie się z czymś takim wyrywał - mówi cytowany oficer BOR.

Nie wiadomo, czy chorąży zmieni zdanie. Jeżeli uzna, że ma coś do dodania, może sam zgłosić się do prokuratury. Prokurator może go również ponownie wezwać, jeśli np. dostanie informację, że świadek nie powiedział o pewnych faktach.

Generał i kapitan

Stosunki między kpt. Protasiukiem a gen. Błasikiem były od dłuższego czasu napięte. W marcu w Groniku koło Zakopanego odbywał się obóz kondycyjny dla pilotów 36. pułku, w którym pracował Protasiuk. W ramach przykręcania śruby gen. Błasik postanowił wzmocnić dyscyplinę w pułku. - Prowadził poranne rozgrzewki, mówił, że trzeba z nas zrobić wojsko - opowiada "Gazecie" jeden z pilotów pułku.

Według naszych informacji któregoś dnia zarządził bieg surwiwalowy po górach w pełnym umundurowaniu. Kpt. Protasiuk przyniósł wtedy zwolnienie lekarskie. Generał najpierw wezwał Protasiuka, a potem sprawdzał jego zwolnienie u wojskowego lekarza.

Wspominały o tym w zeznaniach w prokuraturze żony pilotów. - Przez pewien czas generał nazywał Protasiuka "chorowitym" - mówi nasz informator.

Według innej wersji wypadków w nocy w ośrodku odbyła się impreza, a nocny bieg miał być sankcją za złamanie dyscypliny.

- Wiadomo było, że kpt. Protasiuk nie był ulubieńcem generała, gdyż nie ukrywał, że jego celem jest jak najszybsze przejście z lotnictwa wojskowego do cywilnego, robił nawet specjalne cywilne kursy. Nie jest to nic dziwnego w 36. pułku, ale kapitan deklarował to zbyt ostentacyjnie - twierdzi nasz informator. - Z kolei kpt. Protasiuk uważał, że wstrzymywany jest jego awans. Był dowódcą załogi, a zgodnie z decyzją ministra dowódcy załogi powinni być majorami. To wiąże się z wyższymi uposażeniami - dodaje.

"Za wielką wodę...."

Gen. Błasikowi bardzo zależało, aby akurat lot do Smoleńska przebiegał wzorowo. Mógł się czuć zobowiązany wobec prezydenta Kaczyńskiego.

Bezpośrednio przed wylotem rozstrzygnęła się sprawa niezwykle dla niego istotna. Prezydent potwierdził, że w końcu kwietnia zostanie powtórnie nominowany na stanowisko dowódcy wojsk powietrznych i że popiera jego kandydaturę na przysługujące Polsce stanowisko zastępcy dowódcy transformacji NATO w Norfolk w USA.

- Moim kandydatem był gen. Mieczysław Cieniuch, uważałem, że jest najlepszy i najbardziej kompetentny - wspomina minister obrony Bogdan Klich. Szef MON dodaje, że zdawał sobie sprawę, że gen. Cieniuch nie jest kandydatem prezydenta.

Znając perspektywę wyjazdu gen. Błasika do Norfolk, można lepiej zrozumieć rozmowy, które 10 kwietnia o godzinie 8.03 prowadziła załoga Tu-154 lecącego do Smoleńska. To początek zapisu z czarnych skrzynek ujawnionego w czerwcu zeszłego roku. Zaczął nawigator, a włączyli się piloci: "Za wielką wodę... dowódca mówił... na czterogwiazdkowego generała i teraz tak zapier... bo musi jeszcze nalatać 40 godzin... Nie, a jak nie może, to jeszcze zapier... do Poznania".


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9169106,Awantura_przed_Smolenskiem_.html#ixzz1F3nDawuK




Przemek

--

"Za czasów "rządów Kaczyńskich" Polska była pośmiewiskiem, z polityką zagraniczną naznaczoną dezorganizacją i małostkowością."

Data: 2011-02-26 11:42:00
Autor: Przemysław Warzywny
?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.

http://wyborcza.pl/1,75248,9169106,Awantura_przed_Smolenskiem_.html



Przemek

--

"Za czasów "rządów Kaczyńskich" Polska była pośmiewiskiem, z polityką zagraniczną naznaczoną dezorganizacją i małostkowością."

Data: 2011-02-26 13:37:14
Autor: Grzegorz Z.
?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.
Przemysław Warzywny napisał:

http://wyborcza.pl/1,75248,9169106,Awantura_przed_Smolenskiem_.html#ixzz1F3nDawuK

Coś cichosza....

Ale to pewnie dlatego że dzień słoneczny, pisowszczycy w plenerze - szukają
śrubek i kostek w trawie/w śniegu.

Data: 2011-02-26 14:28:44
Autor: FTaQ
?šwiadek: Andrzej B??asik zwymy??la?? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.
W dniu 2011-02-26 13:37, Grzegorz Z. pisze:
Przemysław Warzywny napisał:

http://wyborcza.pl/1,75248,9169106,Awantura_przed_Smolenskiem_.html#ixzz1F3nDawuK

Coś cichosza....

Ale to pewnie dlatego że dzień słoneczny, pisowszczycy w plenerze - szukają
śrubek i kostek w trawie/w śniegu.


szkoda komentować

--
2010-09-13  7:48:41,62 RR32
2010-09-13  7:48:41,62 does not meet the patch requirement

Data: 2011-02-26 16:27:36
Autor: Hans Kloss
?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.

Użytkownik "Przemysław Warzywny" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w
wiadomości news:ikalb1$i6d$1inews.gazeta.pl...
Jest świadek, który słyszał, jak tuż przed wylotem prezydenckiego Tu-154
dowódca sił powietrznych gen. Andrzej Błasik zwymyślał kapitana samolotu
Arkadiusza Protasiuka. Awanturę słyszał chorąży BOR. Ale nie powiedział o
niej prokuratorowi

Przecież mozna odczytać z ruchu warg co mówili obaj panowie. Myślę, że na rewelacje jeszcze przyjdzie czas! Po zadymie 10 kwietnia albo po żniwach! ;)


HansKoss

Data: 2011-02-26 21:16:19
Autor: Kaczysta
?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.
Jakim cudem Protasiuk mógł wiedzieć o rzekomo złej pogodzie, skoro o tej porze warunki były bardzo dobre. Nagłe załamanie pogody nastąpiło tuż po. 8-mej czasu polskiego.
Z kolei według raportu - strona smoleńska nie przekazała Polsce żadnych informacji meteo.
AZ

Data: 2011-02-26 22:54:50
Autor: Bogdan Idzikowski
?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4d695f97$0$2446$65785112news.neostrada.pl...
Jakim cudem Protasiuk mógł wiedzieć o rzekomo złej pogodzie, skoro o tej porze warunki były bardzo dobre. Nagłe załamanie pogody nastąpiło tuż po. 8-mej czasu polskiego.
Z kolei według raportu - strona smoleńska nie przekazała Polsce żadnych informacji meteo.

Bezmyślność z twojej strony. Jeśli nie miał informacji meteo, to jak mógł lecieć?

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2011-02-27 01:29:45
Autor: Kaczysta
?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4d6976aa$0$2449$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4d695f97$0$2446$65785112news.neostrada.pl...
Jakim cudem Protasiuk mógł wiedzieć o rzekomo złej pogodzie, skoro o tej porze warunki były bardzo dobre. Nagłe załamanie pogody nastąpiło tuż po. 8-mej czasu polskiego.
Z kolei według raportu - strona smoleńska nie przekazała Polsce żadnych informacji meteo.

Bezmyślność z twojej strony. Jeśli nie miał informacji meteo, to jak mógł lecieć?
Trzeba sie w końcu na cos zdecydować: albo była ta prognoza albo jej nie było.
AZ

Data: 2011-02-27 12:41:25
Autor: Bogdan Idzikowski
?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4d699afd$0$2438$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4d6976aa$0$2449$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4d695f97$0$2446$65785112news.neostrada.pl...
Jakim cudem Protasiuk mógł wiedzieć o rzekomo złej pogodzie, skoro o tej porze warunki były bardzo dobre. Nagłe załamanie pogody nastąpiło tuż po. 8-mej czasu polskiego.
Z kolei według raportu - strona smoleńska nie przekazała Polsce żadnych informacji meteo.

Bezmyślność z twojej strony. Jeśli nie miał informacji meteo, to jak mógł lecieć?
Trzeba sie w końcu na cos zdecydować: albo była ta prognoza albo jej nie było.

Piszesz i nie wiesz, co piszesz. Przecież sam napisałeś: "Z kolei według raportu - strona smoleńska nie przekazała Polsce żadnych informacji meteo."
Bezmyślność? Niewątpliwie tak.

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2011-02-27 14:04:18
Autor: Kaczysta
?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4d6a3865$0$2447$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4d699afd$0$2438$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4d6976aa$0$2449$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4d695f97$0$2446$65785112news.neostrada.pl...
Jakim cudem Protasiuk mógł wiedzieć o rzekomo złej pogodzie, skoro o tej porze warunki były bardzo dobre. Nagłe załamanie pogody nastąpiło tuż po. 8-mej czasu polskiego.
Z kolei według raportu - strona smoleńska nie przekazała Polsce żadnych informacji meteo.

Bezmyślność z twojej strony. Jeśli nie miał informacji meteo, to jak mógł lecieć?
Trzeba sie w końcu na cos zdecydować: albo była ta prognoza albo jej nie było.

Piszesz i nie wiesz, co piszesz. Przecież sam napisałeś: "Z kolei według raportu - strona smoleńska nie przekazała Polsce żadnych informacji meteo."
Bezmyślność? Niewątpliwie tak.
Czytaj ze zrozumienie - wymieniłem sprzeczności w tym, co propaganda sączy nan od wielu miesięcy. Według jednych - prognoza nie dotarła do strony polskiej, inni zaś wmawiają, że przed 7-mą rano piloci już wiedzieli, że jest syfiasta pogoda w Smoleńsku. Ten sprzeczny szum informacyjny służy tylko temu, aby całą sprawę zaciemnić.
Nawiasem mówiąc - skoro są taśmy z nagraniami wizyjnymi momentu odlotu - można chyba też łatwo sprawdzić, o której faktycznie wszystcy przybyli na lotnisko, czy prezydent się spóźnił, o której nastąpił w rzeczywistości start maszyn (swego czasu podano informację że o 7.35.). A może to nie prezydent się spóźnił, tylko piloci i zostali oni opierdoleni za to przez Błasika? Czy też w końcu to może piloci swoim marudzeniem spowodowali opóźnienie? Świetna okazja, aby dociekliwi dziennikarze mogli się teraz wykazać.
AZ

Data: 2011-02-27 14:09:21
Autor: u2
?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.
W dniu 2011-02-27 14:04, Kaczysta pisze:
Czytaj ze zrozumienie - wymieniłem sprzeczności w tym, co propaganda
sączy nan od wielu miesięcy. Według jednych - prognoza nie dotarła do
strony polskiej, inni zaś wmawiają, że przed 7-mą rano piloci już
wiedzieli, że jest syfiasta pogoda w Smoleńsku. Ten sprzeczny szum
informacyjny służy tylko temu, aby całą sprawę zaciemnić.


Całkiem możliwe, że nieświadomie gen. Błasik ułatwił czekistom
przeprowadzenie zamachu. Ale i tak wina leży na stronie czekistów, a nie
ich ofiar.

Takie zwalanie winy na ofiary to typowa metoda ich merdialnych specsłużb.

Data: 2011-02-27 18:32:52
Autor: Bogdan Idzikowski
?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4d6a4bd7$0$2456$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4d6a3865$0$2447$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4d699afd$0$2438$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4d6976aa$0$2449$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4d695f97$0$2446$65785112news.neostrada.pl...
Jakim cudem Protasiuk mógł wiedzieć o rzekomo złej pogodzie, skoro o tej porze warunki były bardzo dobre. Nagłe załamanie pogody nastąpiło tuż po. 8-mej czasu polskiego.
Z kolei według raportu - strona smoleńska nie przekazała Polsce żadnych informacji meteo.

Bezmyślność z twojej strony. Jeśli nie miał informacji meteo, to jak mógł lecieć?
Trzeba sie w końcu na cos zdecydować: albo była ta prognoza albo jej nie było.

Piszesz i nie wiesz, co piszesz. Przecież sam napisałeś: "Z kolei według raportu - strona smoleńska nie przekazała Polsce żadnych informacji meteo."
Bezmyślność? Niewątpliwie tak.
Czytaj ze zrozumienie - wymieniłem sprzeczności w tym, co propaganda sączy nan od wielu miesięcy. Według jednych - prognoza nie dotarła do strony polskiej, inni zaś wmawiają, że przed 7-mą rano piloci już wiedzieli, że jest syfiasta pogoda w Smoleńsku. Ten sprzeczny szum informacyjny służy tylko temu, aby całą sprawę zaciemnić.
Nawiasem mówiąc - skoro są taśmy z nagraniami wizyjnymi momentu odlotu - można chyba też łatwo sprawdzić, o której faktycznie wszystcy przybyli na lotnisko, czy prezydent się spóźnił, o której nastąpił w rzeczywistości start maszyn (swego czasu podano informację że o 7.35.). A może to nie prezydent się spóźnił, tylko piloci i zostali oni opierdoleni za to przez Błasika? Czy też w końcu to może piloci swoim marudzeniem spowodowali opóźnienie? Świetna okazja, aby dociekliwi dziennikarze mogli się teraz wykazać.

Z raportu MAK:

W  toku  przygotowania  przedlotowego,  o  08:10,  nawigator  załogi otrzymał  za pokwitowaniem dokumentację meteorologiczną, która zawierała blankiet z prognozami wg kodu TAF  i  faktyczną  pogodę  wg  kodu  METAR lotniska  wylotu  -  Warszawy,  lotnisk  zapasowych (Witebsk, Mińsk) a także  lotniska Szeremietiewo.  Prognozy  i  faktycznej  pogody  dla lotniska lądowania Smoleńsk "Północny" w otrzymanej przez  załogę dokumentacji meteorologicznej nie było. Prognoza dla lotniska Witebsk była przeterminowana. (str. 152-153)
I miał prawo kapitan samolotu odmówić wylotu. I to byłoby na tyle.

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

?wiadek: Andrzej B?asik zwymy?la? kapitana samolotu Arkadiusza Protasiuka.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona