On 6 Cze, 14:56, Tzva Adonai <tzva.adon...@lycos.com> wrote:
Moja babcia sprzedaje dzia³kê i poprosi³a mnie o telefoniczne
skontaktowanie siê z po¶rednikiem, z którym wcze¶niej nawi±za³a
kontakt poprzez wujka.. Po¶rednikiem okaza³ siê mój kumpel z
podstawówki... Ma na imiê Dawid, ale ka¿dy mówi³ na niego "Piorunek" z
uwagi na jego niezwykle zadziorn± naturê... Nie by³o w szkole takiego,
który by do niego podskoczy³.. Bardzo siê skumplowali¶my, chyba ze
wzglêdu na to, ¿e diametralnie siê od siebie ró¿nili¶my.. On - pewny
siebie masywny brunet, ja - ma³y chorowity blondynek boj±cy siê
w³asnego cienia... Duet tworzyli¶my szatañski - wrzucali¶my petardy do
pokoju nauczycielskiego, wybijali¶my szyby kamieniami, smarowali¶my
farb± kurtki w szatni... Nie by³o miesi±ca, ¿eby¶my czego¶ nie
przeskrobali... Dawid by³ jedynym dzieckiem w naszej klasie, które nie
przyst±pi³o do komunii ¶wiêtej, gdy zapyta³em siê go o powód,
powiedzia³, ¿ebym nie by³ taki ciekawski.. Tematu ju¿ nigdy wiêcej nie
podj±³em... Umówi³em siê z nim na jutrzejszy wieczór na piwo... Z tego
co ju¿ zauwa¿y³em powodzi mu siê o wiele lepiej ode mnie, choæ zawsze
mia³ problemy z nauk±... :}
To babci renta nie wystarcza , ze musi w kryzysie dzialke do zyda
dawac ...???
Tak wyglada wlasnie "dialog Polakow z Zydostwem".
|